![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Mój chłopak umówił się ze mną na wczoraj, jednak przez cały dzień się nie odzywał. Czekałam na niego i już trochę się niecierpliwiłam, więc napisałam mu, czemu się nie odzywa. Nadal cisza, więc po godzinie mnie poniosło i do niego napisałam tak: "Na boga, przestań sobie igrać z moim czasem, najpierw się ze mną umawiasz, potem przestajesz się odzywać, a ja czekam jak jakaś idiotka. To tyle mam do powiedzenia, cześć". Dodałam gdzieniegdzie słowa na k... pod wpływem emocji.
Dzisiaj, gdy już mi nieco przeszło, napisałam do niego, żeby mi wytłumaczył, o co w tym wszystkim chodzi. Jego odpowiedź: Mam więcej do zrobienia niż czasu na to, twój sms generalnie wyprowadził mnie z równowagi, jeżeli nie pamiętasz co mówiłem na samym początku znajomości na temat tego czym się zajmuję i jak będzie wyglądało spotykanie ze mną, to polecam zrobić notatki. Odpisałam ironicznie, że jasne, najlepiej kogoś olać bez słowa. On: Chyba w twoim świecie tak to wygląda. Ja ostrzegałem, co jest dla mnie w tej chwili najważniejsze. (praca) Odpisałam mu tak: Na tę chwilę z mojej perspektywy wygląda to tak, że ja ci się narzucam, a ty generalnie masz mnie gdzieś, więc zaprzestanę tego procederu. On już się nie odzywa. Nie jestem typem osoby, która robi awantury z byle powodu, ale niestety nie pierwszy raz się zdarzyło, że się umawia, a w ostatniej chwili, jednak nie może się spotkać ![]() Nie wiem, co robić. Naprawdę nie chodziło mi o to, by się z nim pokłócić... Jechać jutro do niego, czy co? ![]()
__________________
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Cytat:
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Cytat:
Był u mnie w poniedziałek, umówiliśmy się na wtorek ( z jego inicjatywy) ,że wpadnie do mnie na noc. We wtorek napisał, że jednak nie wyrobi się z pracą i na pewno przyjedzie do mnie w środę, jeden dzień nie robił mi różnicy, więc napisałam, że nie ma sprawy ![]() Obecnie pracuje w domu, robi różne kosztorysy itd, więc nie jest tak, że szef mu nad głową siedzi ![]()
__________________
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Cytat:
Nic by mu sie nie stalo gdyby napisal ze pracuje i nie moze przyjechac. Niestety on cie nie szanuje.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Następny "związek przez smsy"...
![]() ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Skoro dla Twojego faceta jest ważniejsza praca niż Ty, to czemu się dziwisz, że Cię tak potraktował?
Na Twoim miejscu znalazłabym kogoś, kto ma inne priorytety, bo ta sytuacja się nie zmieni:rolleys:
__________________
nasz dzień |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Nie jedź do niego - jego wina, niech pierwszy się odezwie. Co, ręka by mu odpadła, jakby zadzwonił, że nie może przyjechać?
Melanchton - niektórzy po prostu nie lubią dzwonić ![]()
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 464
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Powiem ci tak jestem w takiej sytuacji jak ty. TŻ ciągle praca i praca, niekiedy cały dzień się nie odzywa. Umawiamy też się na zasadzie jutro moze wpadnie na kilka godzin. Często jest jednak tak, że czekam czekam, kiedy już zaczynam sięgać po tel czy wszystko w porządku i czemu go nie ma. Przeważnie mnie ubiega z telefonem lub wiadomością i zaczyna od przeprosin i proszenia mnie o cierpliwość ("przecież wiesz, że muszę przeharować najbliższy rok żebyśmy mogli wynająć coś swojego po twojej maturze, po za tym oboje chcemy jechać na wakacje"). Teraz powoli dopracowujemy system spotykania się i wzajemnej pomocy choćby przy zajęciach domowych (bo to zajmuje też kilkanaście godzin tygodniowo) ewentualnie jak pracuje z kumplem to po prostu staram się im dowieźć jakieś drugie śniadanie i chwile z nimi posiedzieć ewentualnie trochę pomóc. Ni ma kolorowo, trzeba się jakoś porozumieć
![]() Jeśli twojemu TŻ zależy to wymyśli coś żebyście się spotykali, bo sam bedzie za tobą tęsknił Edytowane przez anuluu Czas edycji: 2012-06-21 o 16:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
a po co chcesz do niego jechac? facet ma cie w tylku, nawet nie raczyl napisac, ze bedzie zajety. i racja - nie szanuje ani ciebie, ani twojego czasu. czemu zgodzilas sie na uklad (bo na zwiazek to nie wyglada), gdzie jestes mniej wazna niz praca? az tak bardzo potrzebujesz meskich gaci, ze wybierasz byle jakie, byle byly?
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
bearshare, facet już powiedział jakie ma priorytety. Najpierw praca, a potem Ty. Albo akceptujesz to, albo rezygnujesz ze związku.
Poza tym, moim zdaniem facet zwyczajnie nie szanuje Ciebie i Twojego czasu. Skoro sam ma mało czasu, to tym bardziej powinien rozumieć, że nie należy komuś innemu czasu marnować. A on się zajął pracą, a Ciebie nawet nie powiadomił o tym. Jeśli nie jest to pierwsza taka sytuacja, to moim zdaniem facet ewidentnie się nie przejmuje Tobą i Twoimi potrzebami. Nie wiem czy „związek przez telefon” byłby lepszy ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Cytat:
![]() Po to, żeby nie przychodzić na umówione spotkania, a co za tym idzie by ona traciła na niego cenny czas, łaskawie czekając bijąc się z myślami: "przyjdzie czy nie przyjdzie? czemu się nie odzywa?" Bez kitu... EDIT: W żadnym wypadku do niego nie jedź. Ja bym czekała czy sam coś zacznie robić w kierunku poprawy. Jeśli nie to a kysz, jeśli tak - można pogadać i ustalić coś niecoś. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 279
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Nie jedź do niego... nie pisz, nie dzwoń. Zajmij się sobą. Zobaczysz po jakim czasie sobie o Tobie przypomni..
ja też bym sie wkurzyla gdyby facet mnie tak olał. Wychodze z zalozenia, ze jesli mu zalezy znajdzie chocby minute zeby smsa napisac, ze niestety nie moze sie spotkac. Tym bardziej ze pracuje w domu. To sikaći jeść tez nie chodzi caly dzien bo musi pracowac? ... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Nikt nie pracuje 24 godziny na dobe. Rozumiem, ze moze zajety, ale nie kosztuje duzo wysilku, czasu ani pieniedzy - napisac sms/zadzwonic do dziewczyny i powiedziec 'nie wyrobie sie, nie czekaj'.
Burak i tyle. Olalabym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Przez telefon można załatwić to, czego smsami nie załatwi się w tydzień. Jedna rozmowa, konkret i wiadomo na czym stoisz. Plus intonacja głosu - przez telefon nie da się oszukać tak jak przez smsa, wiadomość tekstową można odczytać na różne sposoby w zależności od tego, jak na nią spojrzysz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;34848662]Przez telefon można załatwić to, czego smsami nie załatwi się w tydzień. Jedna rozmowa, konkret i wiadomo na czym stoisz. Plus intonacja głosu - przez telefon nie da się oszukać tak jak przez smsa, wiadomość tekstową można odczytać na różne sposoby w zależności od tego, jak na nią spojrzysz
![]() Nie wiem czy tutaj rozmowa by coś dała, skoro nawet w SMS-ach, które są mniej emocjonalne, pojawiły się słowa na „k” ze strony dziewczyny. Moim zdaniem jak ktoś chce, to i przez SMS-a się dogada. A jak przez SMS-y robi awantury, to podczas rozmowy telefonicznej aniołkiem nie będzie. Tutaj problemem jest:
Kłótnia przez SMS-y to moim zdaniem, tylko skutek uboczny tej mieszanki.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Rozeznanie
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
przerabiałam już takiego pana 'pracusia' i powiem tylko, że to zupełnie nie było warte moich nerwów, bicia się z myślami i czasu.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Ja na Twoim miejscu dała bym sobie z nim spokój.Skoro on podjął inicjatywę spotkania i zachował się bez szacunku do Ciebie to nie warto zawracać sobie nim głowy!!Jesli miał pracę to mógł jasno Ci wytłumaczyć,że np.przeprasza ale dzis nie da rady
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Na Twoim miejscu nie jechałabym do niego, nie dzwoniła, nie pisała. Niech pierwszy zrobi krok, bo to On zawinił, a nie Ty. I mógł przynajmniej Ci napisać sms'a, że nie może przyjechać, bo ma pracę, czy coś...a nie, że Ty siedzisz i czekasz. Tak nie może być. Olałabym takiego buraka. I tyle.
__________________
When so many are lonely as seem to be lonely, it would be inexcusably selfish to be lonely alone
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Autorko, a nie mogłaś się po prostu zapytać sama czy się widzicie? Wysłać sms-a typu: 'Hej, widzimy się dzisiaj?' Tylko od razu z pretensjami wyjeżdżasz? Zamiast czemu się nie odzywa i tony wyrzutów potem z przekleństwami najpierw sms-a o takiej treści. Olałby to wtedy trzeba było też olać i się nie odzywać.
Za bardzo emocjonalnie pochodzisz do tego, najlepiej unikać słów, których potem mogłoby się żałować. Jeśli jesteś zdenerwowana ochłoń i dopiero potem zdecyduj co zrobić. Żeby potem nie żałowań i nie biczować się, że to może Twoja wina. A teraz przechodzimy do tego pana. Generalnie jasno dał Ci do zrozumienia, jak bardzo jesteś dla niego ważna, a raczej nieważna. Facet który nie dąży do spotkania ze swoją kobietą, raczej jawi mi się jako ktoś, kto olewa związek. Po takich tekstach jakie Ci wysłał, osobiście mi zrobiłoby się bardzo przykro. Jeżeli na serio się nie ma czasu, to dąży się do tego, żeby go znaleźć i wtedy spotkać się z ważną dla nas osobą. A nie informować ją, że tak naprawdę ma się ją w 4 literach, ale może znajdzie się czas po wszystkim, co jest najważniejsze: pracy, kumplach, rozrywce, matce, babci, kocie czy chomiku. ![]() A to tak właśnie wygląda - postawił Cię na ostatnim miejscu. Masz jasność sytuacji. Nie jedź do niego. Nie zależy mu.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi
![]() Okazało sie, że nagle zmienił front dzialania i zapytal czy dziś się chce z nim spotkać. Odpisałam, że mogę ale nie na długo, bo sie ucze do jutrzejszego egzaminu.. Wlaśnie czekam na niego i chce sie przekonać, co ma do powiedzenia
__________________
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Pięknie, on stawia wszystko nad Ciebie, a Ty lecisz na pierwsze jego skinienie, mimo, że masz inne zajęcie.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
źle robię?
__________________
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Cóż ja powiedziałabym, że dzisiaj nie mogę, bo jestem zajęta. I umówiła się na inny termin. Jeśli szanowny pan zechce to spotka się np. jutro. Ale pewnie byłoby tak, że znowu miałby coś ważniejszego do roboty.
Ale to Twoja decyzja ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
tak, źle w sumie już zrobiłaś. Jeśli jesteś na każde jego skinienie (tak to przynajmniej wygląda) to nie dziw się potem że on nie szanuje twojego czasu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
nie rozumiem dlaczego tak emocjonalnie zareagowałaś na jego milczenie - nie mogłaś zwyczajnie zapytać, czy się widzicie? czy to nie pierwsza taka sytuacja? a on znowu, wiedząc, że nie znajdzie czasu, mógł Cię łaskawie poinformować. też bym się wkurzyła, ale najpierw zawsze staram się skontaktować i wyjaśnić sprawę, a jeżeli facet zachowuje się jak burak, to najlepiej dać mu czas, żeby sobie to przemyślał.
jeżeli on Cię tak traktuje - bez szacunku dla Ciebie i Twojego czasu, to zastanów się czy problemem jest nawał pracy, czy po prostu coś w waszej relacji szwankuje.
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 57
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Cytat:
![]() powiedziałam mu jak się poczułam, teoretycznie mnie przeprosił, ale wiecie, nadal mam jakieś obawy i się zastanawiam. A powodem dla którego nie mógł się spotkać było przeglądanie cv jakiś bab, bo obecnie zajmuje się rekrutacją...
__________________
przyrzeknij, że nie spóźnisz się o całe życie.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Dziewczyny już napisały wszystko. Skoro się umówiliście na konkretny dzień a pan łaskawy nawet nie raczył zadzwonić czy napisać (pomiędzy jednym a drugim cv dałby radę...), to po prostu nie zna podstawowych zasad kultury. Spotykałam się kiedyś z takim, który miał podobne podejście - ileż było tego przepraszania mnie! A było coraz gorzej. Znikał na coraz dłuższe okresy czasu. Nie wiem co Ci po tym "związku", skoro nie możesz na niego w ogóle liczyć. A jak będziesz mieć nagle jakiś problem, to też nie będziesz mogła do niego zadzwonić, bo on jest zajęty pracą?
![]()
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
Zle.
Cytat:
Przegladanie cv jest upierdliwe, czasochlonne, ale bez przesady - tak tylko pisze zanim mi zarzucisz, ze sie nie znam. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Czy dobrze to rozegrałam? Co zrobić? :(
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.