szczęśliwe singielki czyli MY :-)

[Zmijka]

Ja od sierpnia jestm sama i jakoś mi z tym dobrze Choć czasem fajnie by było kogoś miec

[agness86]

Napisane przez Zmijka

Ja od sierpnia jestm sama i jakoś mi z tym dobrze Choć czasem fajnie by było kogoś miec

No, ale jak już to bez zobowiązań. Szybki numerek i ciao

[ahinsa]

Jestem sama osiem miechów.
Ciesze sie z tego faktu, nic lepszego nie moglo mnie teraz spotkać.
No, nic lepszego oprócz kursu szybowcowego, na którego ciągle zarabiam

Witam, Zmijka

Misia bella, z ta jednostka patogenna to przywaliłaś

[Zmijka]

Napisane przez agness86

No, ale jak już to bez zobowiązań. Szybki numerek i ciao

Za stara już jestem na takie numery

ahinsa witaj

a ja nawet nie wiem ile miesiecy jestem sama, nie chce mi się liczyć, leniwa jakaś jestem

[Camarilla]

Ahinsa.. fajny podpis masz

Ostatnio zaczyna mi trochę doskweirac singlowe zycie.. Chociaz jak patrze ile dziewczyny mają problemów przez facetów ile nerwów.. ile sił i energii tracą na kłotnie.. to jednak troche im wspolczuje i sie ciesze z tego co mam.. wiem pełna sprzeczności jestem.. MYsle ze niewinny filrt rozwiązałby sprawę

[ahinsa]

Napisane przez agness86

No, ale jak już to bez zobowiązań. Szybki numerek i ciao

Szczerze, to nie znalazłam nawet nikogo wartego szybkiego numerka

Camarilla, dzięki Postanowiłam do niego wrócić po dłuższym czasie. Bo akurat co nieco oddaje, całkiem wiernie...

[Zmijka]

Napisane przez Camarilla

Ahinsa.. fajny podpis masz

Ostatnio zaczyna mi trochę doskweirac singlowe zycie.. Chociaz jak patrze ile dziewczyny mają problemów przez facetów ile nerwów.. ile sił i energii tracą na kłotnie.. to jednak troche im wspolczuje i sie ciesze z tego co mam.. wiem pełna sprzeczności jestem.. MYsle ze niewinny filrt rozwiązałby sprawę

Właśnie jak widze, jakie dziewczyny na Wizazu maja problemy z chłopakami to wole być sama.

[Camarilla]

Napisane przez Zmijka

Właśnie jak widze, jakie dziewczyny na Wizazu maja problemy z chłopakami to wole być sama.

I to jeszcze nie tlyko na wątkach tematycznych.. tylko tez na tych wizażowych społecznościach.. co druga wchodzi i, że się z Tż pokłociły albo ktoś je zranił skrzywdził.. Do tego dojda przygody najbliższych koleżanek.. a ja taka wolna sama Panią swojego losu.. Są zalety.. tylko, że czasami strasznie mi kogoś brakuje z kim mogłabym spędzić wieczór.. śmiać się do łeż.. komu mogłabym napisać o 3 nad ranem, że się boję bo tak strasznie wiatr huczy za oknem.. Z resztą same rozumiecie o co chdozi

[Zmijka]

Napisane przez Camarilla

I to jeszcze nie tlyko na wątkach tematycznych.. tylko tez na tych wizażowych społecznościach.. co druga wchodzi i, że się z Tż pokłociły albo ktoś je zranił skrzywdził.. Do tego dojda przygody najbliższych koleżanek.. a ja taka wolna sama Panią swojego losu.. Są zalety.. tylko, że czasami strasznie mi kogoś brakuje z kim mogłabym spędzić wieczór.. śmiać się do łeż.. komu mogłabym napisać o 3 nad ranem, że się boję bo tak strasznie wiatr huczy za oknem.. Z resztą same rozumiecie o co chdozi

tak tego najbardziej brakuje

[Camarilla]

Myślę, że jestem uodporniona na samotnośc.. w zasadzie jestem jeszcze młoda ( tak mi się wydaje).. NIgdy nie miałam żadnego poważnego związku. Zawsze musiałam sobie sama radzić z problemami.. wiadomo są przyjaciółki, rodzice ale to nie to samo.. Myślę, że jestem silniejsza nieco i potrafie życ sama.. tak jak i wszystkie pozostałe singielki.. Poradzimy sobie wszędzie

[ahinsa]

Napisane przez Camarilla

I to jeszcze nie tlyko na wątkach tematycznych.. tylko tez na tych wizażowych społecznościach.. co druga wchodzi i, że się z Tż pokłociły albo ktoś je zranił skrzywdził.. Do tego dojda przygody najbliższych koleżanek..

Na samą myśl mnie skręca.
Dół? Przez faceta?! Ooo nie!

Napisane przez Camarilla

a ja taka wolna sama Panią swojego losu.. Są zalety.. tylko, że czasami strasznie mi kogoś brakuje z kim mogłabym spędzić wieczór.. śmiać się do łeż.. komu mogłabym napisać o 3 nad ranem, że się boję bo tak strasznie wiatr huczy za oknem.. Z resztą same rozumiecie o co chdozi

Jestem pod tym względem samowystarczalna. Jak sie okazało.
Nie chce juz przyjmować w związku roli biedniutniek ofiarki. Wręcz się brzydzę. Nie ujawniania słabości, tylko przyjmowania takiej właśnie uległej, biernej postawy.
A fe. Niby w imie czego, skoro taka nie jestem?

[phoebe]

A ja już nie chcę być "szczęśliwą singielką" Nudzi mnie ten stan, ta monotonia Wiem, że facet to same problemy, ale zawsze to jakieś urozmaicenie...

Heh głupoty piszę Przywołajcie mnie do porządku

[Camarilla]

Napisane przez ahinsa

\
Jestem pod tym względem samowystarczalna. Jak sie okazało.
Nie chce juz przyjmować w związku roli biedniutniek ofiarki. Wręcz się brzydzę. Nie ujawniania słabości, tylko przyjmowania takiej właśnie uległej, biernej postawy.
A fe. Niby w imie czego, skoro taka nie jestem?

Nie no jasne nie ma co przyjmować roli biedniutkiej skoro taką się nie jest..

[ahinsa]

Phoebe
Jeśli masz ochote sie zakochać, to tylko przyklasnąc i zyczyć wszystkiego naj. Może akurat tego teraz potrzebujesz.
Nie ma sensu " przywolywac cie do porzadku ", bo nie wiem co ma byc dla ciebie najlepsze. A nie chce cie miec na sumieniu.

Mnie np wkurza mysl o tym, ze znow mam byc od kogos zalezna I tak poniekąd jestem zależna od Pana Fanta, bo jakoś go z głowy wykopac nie mogę. Ech. I sam ten fakt mnie doprowadza do szału. Zwłaszcza, że tak miły ten stan potrafi być
A ja nie chce

[bess]

wszytko ladnie pieknie ale idzie wiosna,ciekawe ile singielek nam ubędzie z wątku

[ahinsa]

Napisane przez bess

wszytko ladnie pieknie ale idzie wiosna,ciekawe ile singielek nam ubędzie z wątku

zima jeszcze nie przyszła a Ty już o wiośnie
podobno zimą tez sie wiele kobiet zakochuje, a jak narazie to sie wiekszość rozstaje...
może to i dobrze, że się kto w kim zakicha

ja tam twarda jestem
a Ty?

[Zmijka]

Napisane przez bess

wszytko ladnie pieknie ale idzie wiosna,ciekawe ile singielek nam ubędzie z wątku

Pożyjemy zobaczymy
Ja i tak wiem, że bede Starą Panna

[bess]

Ahinsa ja tez i obawiam sie ze w koncu zostane tu sama na placu boju Jakos nie mam nastroju ,zeby sie zakichac.Juz chyba 1,5 roku zreszta nawet nikt mi sie nie podoba,kandydatow na horyzoncie 0

Zmijka wątek dla starych panien juz zalożylam wiec zapraszam ,tylko mozesz czuc sie nieco osamotniona ,bo rzadko tam ktos zaglada.

[misia_bella]

Dziewczyny ja tez czasemi sobie myślę, że fajnie by było miec kogoś, ale póki co to mam zamiar sie bawic, chodzic na imprezy, poznawac nowych ludzi, nie golic nóg przez tydzien, miec plame na bluzce podomkowej i sie nia nie przejmowac.
W któryms z watków przeczytałam wypowiedz któregos z naszych nielicznych rodzynków, że facet lubi sobie poprzeklinac, wypic piwo, splunąc, oglądac mecz z kolegami i wydzierac się przy tym w niebogłosy. jasne i ja to wszystko rozumiem. Tylko dlaczego w ich oczach ja mam byc zawsze nieskazitelną królewną zwiewną?
Powiedziałm sobie dośc.
Wiadomo, że nie chciałamym aby tak było zawsze, bo jestem stworzona do zycia z mężczyzną, byci matką i żoną. Ale jak na razie dobrze jest jak jest, a skoro jest dobrze to nie trzeba psuc.

[ahinsa]

Napisane przez bess

Zmijka wątek dla starych panien juz zalożylam wiec zapraszam ,tylko mozesz czuc sie nieco osamotniona ,bo rzadko tam ktos zaglada.

Ja dziś podbiłam
Zresztą singlowy wątek tez ostatnio troche kulał.

Nie wiem czy mogę sie pisac jako stara panna. No, chyba że wykorzystałabym teorie, która głosi, iz po 23 rż. kobiety zaczynają juz tracić swoją urodę i jeśli do tego wieku kandydata na męza nie znajdą, to mają mocno pod górkę

Buuu, bidna ja

[martina@]

melduje sie singielka, ktora ze wstydem przyznaje, ze zaniedbala ten wątek...


singlowanie pozwala na nie krępowanie

[bess]

no wg tej teorii ja sie juz od dawna kwalifikuje ale urody to mi raczej przybywa z wiekiem Tylko co z tego

[misia_bella]

Napisane przez ahinsa

Ja dziś podbiłam
Zresztą singlowy wątek tez ostatnio troche kulał.

Nie wiem czy mogę sie pisac jako stara panna. No, chyba że wykorzystałabym teorie, która głosi, iz po 23 rż. kobiety zaczynają juz tracić swoją urodę i jeśli do tego wieku kandydata na męza nie znajdą, to mają mocno pod górkę

Buuu, bidna ja

hehe.... no to dziewczyny ja chyba musze zwijac żagle stąd, bo za pół roku koncze 24 i moja uroda przeminie

[ahinsa]

ta mała piła dziś i jest wstawiona

Uwielbiam tą piosenkę

Martina@ hejaaa

[Zmijka]

Napisane przez bess

Zmijka wątek dla starych panien juz zalożylam wiec zapraszam ,tylko mozesz czuc sie nieco osamotniona ,bo rzadko tam ktos zaglada.

Nie widziałam, jeszcze takiego wątku , musze go znalesc

Napisane przez ahinsa

Ja dziś podbiłam
Zresztą singlowy wątek tez ostatnio troche kulał.

Nie wiem czy mogę sie pisac jako stara panna. No, chyba że wykorzystałabym teorie, która głosi, iz po 23 rż. kobiety zaczynają juz tracić swoją urodę i jeśli do tego wieku kandydata na męza nie znajdą, to mają mocno pod górkę

Buuu, bidna ja

ja juz po 23 roku zycia wiec się nadaje, ale nie zaczynam tracic na urodzie

[martina@]

o Wy staruszki!


ale mam nadzieje ze sie nikt tutaj nie krepuje, bo nie wolno

moje hasła przewodnie na czas singlowania:
czego nie pamietam tego nie bylo
jak czegos nie wolno a sie bardzo chce to mozna
hulaj dusza piekła nie ma

[ahinsa]

Napisane przez martina@

jak czegos nie wolno a sie bardzo chce to mozna

To mi się szczególnie podobuje

Masz jeszcze jakies singlowe mądrości, Martina?

Otworzyłam sobie piwo, oczywiście przez Bess ... no i jeszcze dlatego, że jestem zdemoralizowana; lub w wersji Martinowej: się nie krępuję, bo nie wolno

[Camarilla]

Martina i tak najlepsze jest " Bez krępacji".. to zawiera wszystko..

[martina@]

tak!

albo

0 krępacji (to wersja krótsza, nadająca się np do smsa )

[martina@]

tymczasem Singielki me, jutro ważny wieczór BEZ SKRĘPOWANIA czyli studniówka dobranoc, niech Wam sie co ładnego przysni