|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci. |
![]() |
|
Narzêdzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 15
|
![]() Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Zaczne od poczatku by by³o wszystko zrozumia³e i liczê na rady z waszej strony.
Bedac jeszcze nastolatka zwiaza³am sie z go¶ciem, wydawaæ by sie mog³o przelotna znajomo¶¿ a tu masz ponad 7 lat byli¶my razem. Fakt ¿e w tym zwi±zku du¿o sie dzia³o, k³ótnie, bijatyki ,zdrady itd. ale jakos ca³y czas gdzies on by³ blisko. Ale z wiekiem cz³owiek m±drzeje i w koncu definitywnie sie rozstali¶my. Na poczatku by³o ciê¿ko a potem nowe znajomo¶ci, koledzy, piwka, dyskoteki ogólnie luz. Mo¿e pod¶wiadomie szuka³am kogo¶ bliskiego bo ci±gle popada³am w jakie¶ krótkotrwa³e zwi±zki. Po takim szaleñstwie pojawi³ siê ON (równie¿ pozna³am go na imprezce). Zaczeli¶my siê spotykaæ i od ponad roku jeste¶my razem tylko......... na pocz±tku jak to bywa fajnie mi³o i uroczo. Teraz wszystko mnie dra¿ni, czujê ¿e nie mam wolno¶ci, zabrania mi paliæ papierosy, piæ, jak gdzie¶ idziemy nie czujê siê sob±. Sex to raczej sprawa fizyczna niz emocjonalna. Co by by³o ¶miesznie to coraz czê¶ciej porównujê go z moim ex. Bo z tamtem robi³ mi niesodzianki on nie, bo z tamtym cze¶ciej gdzie¶ chodzi³am z nim nie, bo tamtem nia³ wiêcej znajomych a on nie i takie tam g³upoty. Ostatno moj nie pracuje i wogle nie ma kasy nigdzie mnie nie zabiera, nuda ¿e szok. Zastanawiam siê czy ten zwi±zek przetrwa czy mo¿e mi potrzeba jeszcze wolno¶ci i szaleñstwa. mam 25 lat a on 32 wiec co mam juz sie starzec czy co? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Zwiazek nie przetrwa bo nie ma co robic czegos na sile - a ty juz masz potezne watpliwosci. Podejrzewam ze beda narastac z czasem. Dodatkowo problem nudy, braku pieniadzy nie beda sprzyjac cementowaniu.
Mysle ze nie chodzi tu nawet o Twojego bylego czy cos ale o zwykle niedopasowanie z obecnym. Co do wieku - wiesz sama musisz wiedziec dzego chcesz od zycia - jedni w wieku 25 lat szaleja i czuja sie mloda inni w tym wieku czuja sie dojrzali i maja pozakladane rodziny. Sprawa indywidualna gdzie metryka nie ma nic do rzeczy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 7
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Zgadzam sie z hecate, ze ten zwiazek raczej nie przetrwa!!!
Ja mam faceta z ktorym jestem od dwoch lat i miedzy nami jest na prawde super!!! Przy nim jestem soba, po prostu nie musze niczego udawac!!! Poza tym nigdy niczego mi nie zabranial!!! A skoro Twoj facet zabrania Ci np. palic czy pic to juz lekka przesada!!! Przeciez masz prawo robic co chcesz!!! Uwazam, ze najwazniejsze jest to zeby czuc sie swobodnie w zwiazku... Na Twoim miejscu dobrze bym sie nad tym zastanowiala!!!! Jestes jeszcze mloda i na pewno nie jeden facet przed Toba... Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 26 565
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
a skoro nie pracuje i nie kasy i JEST TAKA NUDA to moze Ty godzies zabierz???? czy facet jest od zabiera Cie na zabawy i robienia niespodzianek??? ja jestem mlodsza od Ciebie ale nie potrzebuje juz szalec po dyskotekach i czekac az mnie facet gdzies zabierze. Tylko nie mysl ze Cie krytykuje, tak jak juz tu pisano to sprawa indywidualna. Jedni moga szalec do 40. Nie neguje tego ale moze on juz nie chce tak szalec???? moim zdaniem ten zwiazek nie przetrwa zbyt duzo was dzieli i chyba macie rozne oczekiwania. Ale pamietaj ze tylko Ty wiesz jak jest naparwde...my tu widzimy problem przedstawiony subiektywnie
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze siê kiedy¶ spotkamy... |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 22
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Hmm... no nie najlepiej to wyglada..Najpepiej to rozwa¿yæ sobie w ciszy i spokoju co siê czuje w sercu.. jak serce kocha to cieszy siê z ka¿dej chwili któr± mo¿na spêdziæ razem, przy roz³±ce têskni....
__________________
Jezus Chrystus: Uka¿ê Moj± Mi³o¶æ i poka¿ê wszystkim, ¿e mi³o¶ci wiêkszej ni¿ Moja nie spotkacie Prorockie Orêdzia Pokoju i Mi³o¶ci (1986-2003r.)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN sta³y
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomo¶ci: 1 822
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
ja czasem zastanawiam sie, czemu tyle dziewczyn szuka potwierdzenia trafnosci swoich decyzji na forum...szczegolnie jesli sa to decyzje dotyczace zwiazku.
jesli nie jestes z nim szczesliwa, drazni cie...to go rzuc. i tyle. jesli nie jestes pewna, yo my ci tej pewnosci zdobyc nie pomozemy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomo¶ci: 2 347
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Wydaje mi siê,nie obra¼ siê,¿e ty tak naprawde nie jeste¶ jeszcze gotowa na taki zwi±zek.W ka¿dym zwi±zku s± lepsze i gorsze dni,czasem jest ciekawie,a czasem nudno.Takie koleje losu,w ¿yciu mamy tak¿e chwile gorsze i lepsze.Wa¿ne,¿eby nadal kochac swojego partnera,a ty chyba jednak nie czujesz nic do niego,bo jak piszesz ''nie czujesz siê sob±''.Pewnie czujesz siê w tym zwi±zku st³amszona,poniewa¿ partner zabrania ci robiæ tego,co lubisz.Je¶li nie czujesz siê szczê¶liwa,zakoñcz t± znajomo¶æ.¯ycie jest za krótkie,¿eby marnowaæ je w ten sposób,zw³aszcza,¿e masz teraz najpiekniejsze lata swojego ¿ycia.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 869
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
czy ten zwi±zek przetrwa- to zale¿y wy³±cznie od Was.
na pocz±tku zawsze jest mi³o, teraz pozna³a¶ bli¿ej T¯a i wiesz ju¿, co Ci w nim odpowiada, a co nie. my¶lê równie¿, ¿e to naturalne, ¿e porównujesz- i nie chodzi bynajmniej o to, czy by³y by³ idea³em, czy nie. po prostu wiesz, ¿e mo¿e byæ inaczej. lepiej. i teraz pytanie, czy chcesz i mo¿esz (i w jaki sposób?) zmieniæ Wasz zwi±zek, aby by³o ciekawie, spontanicznie, interesuj±co. mo¿e potrzebna jest Twoja inicjatywa, aby partner ruszy³ siê z miejsca? a mo¿e Wasz zwi±zek to po prostu jeszcze "nie to"?
__________________
..nie ma mnie, wiêc nie w±tpiê. .... Das also war des Pudels Kern! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomo¶ci: 8 320
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Cytat:
Czasami sami nie widzimy swoich b³êdów i dlatego nie potrafimy sobie z nimi poradziæ. Niektórzy nie maj± z kim porozmawiaæ o trafno¶ci zwi±zku. Na forum jest mo¿e i subietywnie, ale anonimowo, cicho i bezpiecznie. I mo¿na zobaczyæ tê sam± sytuacjê w innym ¶wietle ![]() A wracaj±c do Ciebie, Lisiczka, to po czêsci zgadzam siê z dziewczynami np. je¶li chodzi o wychodzenie z domu- Ty te¿ mo¿esz go zaprosiæ gdzie¶, a nie siedzieæ z za³o¿onymi rêkoma i marudziæ. Sama siê przyczniasz do tego, ¿e jest nudno. Druga sprawa: widaæ, ¿e brakuje Ci tego pierwszego. Ja na Twoim miejscu skoñczy³abym zwi±zek z tym 32latkiem, a znalaz³a kogo¶ bardziej odpowiadaj±cego moim wymaganiom. Nie wykluczone, ¿e wróci³a do exa.
__________________
¯ycie to ci±g³e ryzyko. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomo¶ci: 1 687
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
facet to nie zabawka a idea zwiazku nie sa wyjscia razem, obsypywanie sie prezentami i rozrywka 24/7; odnosze wrazenie, ze przeszlas ze skrajnosci w skrajnosc - jak wczesniej bylas beznadziejnie zakochana - i wybaczalas wszystko jak leci, to teraz - dla odmiany nie kochasz faceta wcale; to, ze zycie dalo ci po przyslowiowych czterech literach, jeszcze cie nie upowaznilo do wyzywania sie na bogu ducha winnym facecie - i nie jest wazne czy ten i swoje poprzednie zwiazki traktujesz jak lekarstwo na swojego exa czy po zdradach i bijatykach twoje wymagania wzrosly az nad to - tak sie po prostu nie robi; jesli twoj partner jest wobec ciebie fair zasluzyl na to bys kochala go tak, jakby nikt cie nigdy nie zranil; jesli nie mozesz dac mu szczerego uczucia, bycie z nim jest po prostu nieuczciwe
__________________
Wymianka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomo¶ci: 45
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
moj watek ktory chcialem zalozyc moglbym zatytulowac tak samo :/ po poltorej roku moja tzetka w sylwestra powiedziala mi ze nie wie czy chce ze mna byc... ze chce cos zmienic w swoim zyciu, bylo jej dobrze ale nie chce sie wiazac na dluzej... na drugi dzien zadzwonila zaplakana ze nie wie jak to wszystko odkrecic, wrocilismy do siebie... poltorej tygodnia bylo normalnie a teraz jest oschla nie mila itp. i co ja mam teraz robic czy tkwic w tym czy odpuscic sobie, nie chce odpuszcac bo kocham ja bardzo, jeszcze w dniu sylewstra planowalismy nasz wyjazd, przyszly tydzien itp....
Edytowane przez shen Czas edycji: 2007-01-14 o 07:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
a mnie zastanawia z jak± ³atwo¶ci± ludzie potrafi± co¶ zacz±æ a pó¼niej nie chc± braæ za to odpowiedzialno¶ci
![]() i w³a¶nie siê takie sytuacje tworz± ... a mo¿e ja jaka¶ dziwna jestem ![]()
__________________
Przyjmê wszystko. Tylko poka¿ mi sens. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomo¶ci: 7 072
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Radze poszukaæ innego partnera i mo¿e troszke wydoro¶leæ
![]() Wszystkiego dobrego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 15
|
![]()
Po cze¶ci masz racjê! W mojej sytuacji tem zwi±zek zaczal sie szybko i przez to nie pozna³am go dobrze. Zamiast wczesniej zorientowac sie czy ten cz³owiek zapewni mi przysz³osc i bezpieczenstwo. Mysle ze sama mi³osc nie wystarczy w zwiazku, wazne sa tez pieniadze! Stwierdzenie ze pieniadze szczescia nie daja to totalna bzdura!!! Nie stac go nawet by mnie zabrac do kina a co dopiero w przysz³osci utrzymac dom itd.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 15
|
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomo¶ci: 8 320
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Skoro nie pracuje, a nawet nie ma zamiaru pracowaæ to ja bym go od razu zmieni³a.
__________________
¯ycie to ci±g³e ryzyko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 62
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Cytat:
I wieksozc kobiet jest takich- ze jednak patrza na przyszlosc finansowo..Ale czy dlatego normalne dziewczyny sie wiaza z kims??? Przeciez kazdy normalny facet- i kobieta- maja swiadomosc ze bedo kiedys pracowac... To chyba normalne.... No ale bez przesady- nei rozumiem dziewczyn ktore mysla,, skoro nie ma kasy to bedzie mi z nim zle'' Przeciez pieniadze to rzecz nabyta... Jak sie do kogos cos czuje to nie trzeba jezdzic na jakies wycieczki - tylko np isc do parku, nie trzeba chodzic do kina tylko obejrzec film w zwyklym tv czarno bialym nawet ![]() jak to sie mowi,, milo¶ci nie kupisz,, |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomo¶ci: 8 320
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Lukasko gdybym nawet by³a miliarderk± to nie chcia³abym byæ z nierobem, który le¿a³ by do góry brzuchem i d³uba³ w nosie.
W ¿yciu trzeba siê rozwijac! Niestety z autopsji znam kilka osób, które ani mysl± i¶æ do pracy- mimo i¿ s± grubo po 30stce. Zgadzam siê, ¿e mi³o¶ci nie kupisz i pieni±dze nie stworz± udanego zwi±zku, ale bez tych pieniêdzy jest ciê¿ko. Mnie nie obchodzi ile mê¿czyzna zarabia. Wa¿ne, ¿e ma poczucie odpowiedzialno¶ci i pracuje. Rozumiê, ¿e chwilowo mo¿e byæ bez pracy. Zdarza siê, ale je¶li by mi mój mê¿czyzna powiedzia³, ze nie ma zamiaru pracowaæ to po¿egna³abym siê z nim. Na ka¿dej p³±szczy¼nie musi byæ harmonia.
__________________
¯ycie to ci±g³e ryzyko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 15
|
![]() tzn. ze to ja jestem bez serca materialistka, ¿e powiedzia³am co mnie trapi³o. Ale dziewczyny skoro on ponad miesiac siedzi w domu i raz na tydzien wychodzi na miasto zeby popytac o prace to jest bezsens staran o nia. Znieba ma spasc? Zle mowie? Wtym sek ¿e ja go kocham i chce z nim byc ale wkurza mnie ta jego niezaradno¶æ i wysy³anie mnie w ramiona innych facetów!
Edytowane przez lisiczka_25 Czas edycji: 2007-01-19 o 10:46 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 869
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
zgadzam siê z Nati i jak najbardziej ciê rozumiem w tej kwestii.
oczywi¶cie ¿e pieni±dze same w sobie nie s± najwa¿niejsze, jednak osoba, która powa¿nie my¶li o zwi±zku, powinna wzi±¶æ na siebie równie¿ odpowiedzalno¶æ za materialne zabezpieczenie wspólnej przysz³o¶ci. mi³o¶æ nie znaczy, ¿e mam przyj±æ drug± osobê, tak jak j± Pan Bóg stworzy³ o nic nie pytaj±c- ka¿dy ma prawo mieæ jakie¶ oczekiwania, tak jak i Ty jak najbardziej mo¿esz oczekiwaæ od partnera zaanga¿owania w budowanie waszego zwi±zku. odpowied¼, ¿e mo¿esz sobie znale¶æ innego, bardziej zamo¿nego to przys³owiowe odwracanie kota ogonem, i nawet trochê granie na Twoich uczuciach- byæ mo¿e partner my¶li, ¿e wobec takiego stwierdzenia ust±pisz i nie bêdziesz ju¿ na niego naciskaæ.
__________________
..nie ma mnie, wiêc nie w±tpiê. .... Das also war des Pudels Kern! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomo¶ci: 1 334
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() MO¯ESZ JEJ POMÓC www.serce-oliwki.pl
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomo¶ci: 17 829
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomo¶ci: 15
|
![]()
Nuda rujnuje zwiazek!
![]() Czy kto¶ jeszcze sie wypowie? Edytowane przez lisiczka_25 Czas edycji: 2007-01-25 o 10:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomo¶ci: 5
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Nie wiem nawet, czy pisze w dobrym miejscu :/ Mam nadziejê, ze tak.
Mam 30 lat. Jestem w trakcie rozwodu. Moje ma³¿eñstwo od dawna sie nie uk³ada³o. Nie mieszkamy razem od poczatku roku, nie mammy dzieci. 3 miesi±ce temu zaczê³am siê spotykaæ bardzo dobrym znajomym. Od dawna Nas do siebie ciagnê³o, flirty w pracy (razem pracujemy) na gg i przez telefon. Powiem tak, od razu posz³am z nim do ³ó¿ka. Nie by³o randkowania, spotkañ. Chcia³am to zrobic z nim tylko raz. Wybra³am taki moment, kiedy on wyje¿d¿a³ na dwa tygodnie, zeby nie musiec siê z nim potem spotykaæ. Bo to co zrobi³am by³o takie inne od tego co robi³am do tej pory ![]() boshe dla mnie samej to jest az smieszne jak czytam to co napisa³am ![]() Tak potzrebowa³am siê wygadaæ. nie wiem co mam robiæ, zaczê³o mi na nim zale¿eæ. A poniewa¿ od dawna by³am w sta³ym zwi±zku ta sytuacja jest dla mnie zupe³nie nowa i nie wiem co mam robic by tego nie spaliæ. Pomó¿cie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomo¶ci: 2 581
|
Dot.: Mi³o¶æ nie mi³o¶æ, zwi±zek nie zwi±zek?
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() A tak poza aspektem finansowym, to wygl±da na to, ¿e nie dobrali¶cie siê. Rozbie¿no¶æ charakterów i oczekiwañ. Byæ mo¿e on jest bardziej typem domatora a Ty lubisz gdzie¶ wyj¶æ, zaszaleæ itp. Pewnie jest dla Ciebie za spokojny, skoro czasami brakuje Ci by³ego, który fundowa³ Ci bijatylki, k³ótnie i zdrady ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:05.