|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3121 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Wiadomości: 89
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
Egz... zobaczymy w przyszłym tyg.Póki co się cieszę, bo TŻ dziś wraca Wybieracie się na mecz jutro? Ja mam zamiar kibicować na amfiteatrze w Opolu. Jakoś się wkręciłam, chociaż piłka mnie nigdy nie interesiła. Nawet paznokcie pomalowałam na biało-czerwono I zrobiło się ciepło!!
__________________
Szczęśliwa mężatka! |
|
|
|
|
#3122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Ja też kibicowałam biało-czerwonym, szoda tylko że wynik był jaki był
Wprawdzie oglądałam mecz przed tv ale też ok, a strefy kibica jakoś mnie nie kręcą.Arabeska gratki za zdanie ćwiczeń , byle do przodu! ![]() Polly chyba ta nowa praca wykończyła, bo się nie odzywa U mnie weekend był super, cieplutko - wielki pozytyw, no i troszkę poleniuchowałam z latoroślą i tż nad wodą, pogrilowaliśmy... ...a teraz tż ma wolne cały tydzień więc fajnie, bo będzie go więcej w domu niż o tej 17.00 jak wraca.
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#3123 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Ale cisza
Plażujecie się? u mnie masakryczna noc, dziecko jest po szczepionce więc od nocy marudzi...spaaaać!
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() Edytowane przez Karola82 Czas edycji: 2012-06-20 o 10:35 |
|
|
|
#3124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Jeszcze nie zaczęłam pracy.
![]() Ale jakoś weny nie mam. Dziś miałam strasznie głupi sen. Śniły mi się zombiaki i wraz ze znajomymi walczyliśmy z nimi z naszego balkonu. Nie wiem tylko dlaczego zabijała je kaszka manna
__________________
Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
|
|
|
|
#3125 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Polly świetny sen
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#3126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
![]() Gdzie Wy znowu wszystkie? Chyba trzeba imiennie wywoływac do tablicy
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
|
|
|
|
#3127 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Witam się cieplutko
A teraz kilka słów o nas TŻ jest narazie tylko podooficerem, ale właśnie wybiera się na angielski i ma ambicje na oficera . Poza tym jak tylko dostał się na zawodowego, wywiózł mnie na drugi koniec Polski, zostawiłam pracę, znajomych, rodzinę i przyjechałam tu za nim. Pierwsze tygodnie były dla mnie tragiczne, straszny płaczek jestem z resztą nikogo tu nie znaliśmy, więc w weekendy siedzieliśmy w domu i patrzyliśmy się na siebie Teraz minęło cztery miesiące od przeprowadzki i zaczynam sobie to wszystko jakoś układać, poznaliśmy się z kilkoma osobami i jest troszkę łatwiej, chociaż nie powiem nadal tęsknie za swoim domem rodzinnym . To chyba tyle o nas gdybyście chciały wiedzieć coś więcej to pytajcie
|
|
|
|
#3128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Hej ewula87
A mój tż dziś służbę ma i cały plan w ☠☠☠☠u.
__________________
Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
|
|
|
|
#3129 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Melduję się po kilkudniowej przerwie! Tak jak pisałam wcześniej początkowo miałam mały urlop. Byliśmy z TŻ w jego rodzinnych stronach. W końcu poznałam prawie całą jego rodziną
Potem co prawda trzeba było wrócić do pracy, jednak TŻ przez cały czas był ze mną w Poznaniu. Cieszyliśmy się sobą. Cudowny to był czas Dziś Tż pojechał do siebie odebrać badania, stawić się na komisji lekarskiej i załatwić inne pomisyjne sprawy. A jak już to załatwi będziemy razem aż do ślubu....a nawet dłużej ![]() Cytat:
Super, że do nas trafiłaś. Będzie nam miło jeśli zostaniesz na dłużej Ja z TŻ ślub bierzemy za niecały miesiąc, jednak w związku z misją mojego TŻ pod względem organizacyjnym mamy małe zaległości TŻ wrócił 31 majaz misji a bez jego udziału pewnych rzeczy nie dało się załatwić.Napisałaś, że TŻ wywiózł Cię na koniec Polski. Dla TŻ zmieniłaś całe swoje życie. Właśnie za to ja Ciebie podziwiam. Trzeba było mieć dużo odwagi aby to zrobić. Z pewnością kiedy przywykniesz do nowego miejsca bedziesz się cieszyć, że właśnie taką decyzje podjęłaś. Bo z decyzji jaka podjęłas wnioskuję, że nie wyobrażasz sobie bycia z Tż jedynie w weekendy i bycia małżeństwem weekendowym A małżeństw weekendowych wśród mundurówek nie brakuje i z tego co wiem na dłuższą metę to męczy.
|
|
|
|
|
#3130 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
Więc zaczynając odpowiadać na pytania to tak : Wcześniej mieszkaliśmy oboje mieszkaliśmy na Lubelszczyźnie, a teraz przeprowadziliśmy się na Warmię (380 km od domu rodzinnego). Tutaj służy TZ w wojskach lądowych, i mi też udało się znaleźć pracę, niestety na razie nie w swoim zawodzie. Pracuję jako pracownik biurowy, ale za niecałe dwa tygodnie bronię tytuł licencjata z pedagogiki i chciałabym pracować w szkole. Jesteśmy razem trochę ponad 3 lata. Niestety z zaproszeniami jesteśmy daleko w lesie, przez poligon TŻ no i oczywiście odległość jaką musimy pokonać w nasze rodzinne strony Planujemy zacząć zapraszać 7 lipca jak pojedziemy na moją obronę, później będziemy w rodzinnych miejscowościach 14 lipca, tylko, że wtedy mamy wesele znajomych, ale żyjemy w nadziei, że w między czasie uda nam się rozdać kilka zaproszeń, a później niestety dopiero 28 lipca. Nie za późno? A Ty sama rozwoziłaś zaproszenia jak TŻ był na misji czy jak to rozwiązaliście? Sukienka szyję się od podstaw, pierwsza przymiarka też właśnie 14 lipca, ale niestety musimy tak to wszystko organizować, żeby jak najwięcej rzeczy załatwić jak już wybieramy się do rodziców. Właśnie nigdy nie brałam pod uwagę możliwości małżeństwa weekednowego, a teraz jak patrzę na kolegów TŻ którzy żony i dzieci maja gdzieś w Polsce i widują się bardzo rzadko, to utwierdzam się w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję. A ja Ciebie podziwiam, że przetrwałaś wyjazd TŻ na misję kurcze no ja nie moge sobie tego wyobrazić i jak ostatnio tylko zaczął coś przebąkiwać, że mają "dobierać" kilku chłopaków od nich z jednostki na wyjazd z inną jednostką to już mi łzy w oczach stanęły ![]() Powiedz jak to było, jak sobie radziłaś, z tęsknota, ze strachem o TŻ? To była Wasza dobrowolna decyzja, czy został postawiony pod ścianą? Gdzie był jeśli mogę spytać? I jak długo byłaś bez niego? Mieszkacie razem czy osobno? Chodzi mi o to, czy jak on wyjechał to byłaś sama w domu, czy może ze swoimi rodzicami? |
|
|
|
|
#3131 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Wiadomości: 89
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
![]() Przyda się nowa duszyczka na forumKurcze strasznie Ci zazdroszczę przygotowań do ślubu, przymiarek itd A mój TŻ za tydzień kończy ten kretyński kurs we Wro i wraca A i zapraszamy do wylewania żali A co do misji... mój też jedną przeżył i kurcze nie polecam. U nas to było po 1,5 roku związku, ale teraz chyba sobie tego nie wyobrażam. Jak wyjeżdża na 2 tygodnie na poligon to mnie trafia samej w domu a pół roku tam.... A i wgl Wasi też się na tę ANAKONDĘ wybierają? mojego chcą wysłać
__________________
Szczęśliwa mężatka! Edytowane przez arabeska007 Czas edycji: 2012-06-26 o 20:07 |
|
|
|
|
#3132 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
Na jakim kursie jest Twój mąż jeśli można wiedzieć? No właśnie ja staram się cieszyć tymi przygotowaniami, ale z racji odległości wszystko jest mocno utrudnione i musimy się dobrze organizować i mocno sprężać w tych przygotowaniach.A co to jest ta ANAKONDA? |
|
|
|
|
#3133 | ||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
A swoja drogą super, że tak szybko odnalazłaś się w nowej rzeczywistości. Udało Ci się znaleźć pracę etc.Jeżeli chodzi o rozdawanie zaproszeń myślę, że nie jest jeszcze zbyt późno. W moim przypadku następowało to w ratach i na różne sposoby. Część zaproszeń kierowanych do mojej rodziny rozdałam osobiście, część za pośrednictwem rodziców, w większości jednak zaproszenia wysłałam pocztą. Moja rodzina i znajomi mieszkają na terenie całej Polski - centrum, Gdynia, Olsztyn, Wawa, południe - osobiste rozwożenie zaproszeń w ogóle nie wchodziło w grę...zwłaszcza, że TŻ był daleko a samej najzwyczajniej w świecie nie chciałoby mi się jeździć. Zresztą akurat pod tym kątem moja rodzina nie jest zbyt wymagająca Swoje zaproszenia rozdałam dwa miesiące przed ślubem. Zaproszenia TŻ rozdaliśmy po misji 5 tygodni przed ślubem. Było to dość późno więc zrobiliśmy to osobiście. Wcześniej mama TŻ wspominała na spotkaniach z rodziną, że szykuje się wesele więc byli uprzedzeni. A i rozumieli fakt, że TŻ był na misji i wcześniej nie mógł. Myślę, że z racji Twojej wyprowadzki i Twoja rodzina zrozumiałaby, gdybyś część zaproszeń wysłała pocztą Cytat:
Cytat:
TŻ był w Kosowie 6,5 miesiąca. TŻ sam zgłosił się na misję, chciał samodzielnie zrobić wesele więc potrzbował troszkę pieniędzy. A ja cieszę się, że to było przed ślubem a nie zaraz po aby spłacić ślubne długi. Mieszkamy osobno w rożnych miastach. Ja mieszkam sama - od rodziców wyprowadziłam się już jakieś 9 lat temu. Rodzice sa w innym mieście dlatego też musiałam sobie czymś ten czas wypełnić. To była nasza pierwsza i mam nadzieję ostatnia misja...inne dziewczyny tu mogą powiedzieć więcej. Przeszły ich więcej A Ty nie martw się na zapas. Fakt, że wyślą kilku żołnierzy na misje z jednostki Twojego TŻ nie oznacza, że to będzie właśnie Twój. Do wyjazdu jeszcze długa droga Cytat:
|
||||
|
|
|
#3134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Też nie wiem co to.
__________________
Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
|
|
|
|
#3135 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
![]() Cytat:
) no i ja chciałm mu właśnie powiedzieć, że to nie jest tak, że ja mu zabraniam. Po prostu wiem, że to będzie dla mnie bardzo trudny okres, ale nie mogę przecież przywiązać go do kaloryfera No i on mi właśnie powiedział, że bardzo chciałby pojechać, że dużo można się nauczyć, że to takie dopełnienie byłaby dla niego samego, jego jako żołnierza, i że jeśli będzie okazja to on się zgłosi. A poza tymi jego argumentami oczywiście pieniądze też nam się przydadzą.Cytat:
Pytałam wczoraj TŻ o tą ANAKONDĘ, on powiedział, że to jakiś największy poligon. Ale nie wiem czy Arabesce o to chodziło. |
|||
|
|
|
#3136 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Witaj Ewula
Ja mieszkam razem z tż, ma pracę "na miejscu", codziennie dojeżdża. Jak tż miał się przenosić to długo rozważaliśmy co dalej. Były wtedy plusy i minusy...nie do końca byłam przekonana, dlaczego ja mam być tą stroną "stratną". Na szczęście udało się zostać na miejscu. Myślę, że Arabesce chodziło właśnie o to szkolenie wojsk lądowych... nie wiem tylko jak to jest z jednostkami, które biorą udział a które nie ![]() Kobieto oficera, a więc jednak żyjesz Polly no co Ty, jeszcze się nie przyzwyczaiłaś do tych ich ciągłych zmian? Ja już po 6 latach tak... totalna zlewka
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#3137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
__________________
Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
|
|
|
|
|
#3138 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
ja mam dziś właśnie gorszy dzień A na domiar złego zorientowałam się już, że szef traktuje pracowników bardzo z góry, że są spore problemy z urlopami dziewczyna która pracuje w tej firmie 6 lat, raz tylko była na dłuższym urlopie (1 tydzień) a reszta nie wykorzystanego urlopu zamiatana jest "pod dywan" a jak ja powiedziałam, że chciałabym dwa tygodnie ciągiem z okazji swojego ślubu i wesela które jest niemalże 400 km stąd, to dziewczyny zrobiły wielkie oczy i z uśmieszkami na ustach ciekawe co szef na to... no kurcze przecież mi się to należy oj ciężko będzie już wypłakałam się TŻ przez telefon, że strasznie męczy mnie psychicznie ta praca, a poszukiwania czegoś innego póki co bezskuteczne
|
|
|
|
|
#3139 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Witam serdecznie
![]() Baaaaaaardzo dawno mnie tu nie było (aż wstyd się przyznać ).wypada więc się przedstawić tym, które dołączyły w tym czasie do szacownej społeczności forum :Dorota, lat 29 (prawie ). Obecnie narzeczona kaprala i przyszła żona przyszłego oficera. Żoną zostanę 18.08.2012 , a żoną oficera 08.09.2012 (o ile mój TŻ się przyłoży do egzaminu ).Mam teraz gorący okres - w pracy sajgon, ślub tuż tuż (i wszystko na mojej głowie), a TŻ na kursie (migruje między Wrocławiem a Zegrzem). Widujemy się tylko w weekendy, i tak od marca. Tak więc postanowiłam wrócić na forum i zjednoczyć się z wszystkimi tęskniącymi za swoimi TŻ żyjącymi od weekendu do weekendu... |
|
|
|
#3140 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Lewin Brzeski
Wiadomości: 89
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Tak o tę ANAKONDĘ mi chodziło niestety. Jednostka mojego niestety bierze udział. TŻ zajarany, a ja znowu sama zostanę. Ehh żona żołnierza
A wgl widzę że forum nam odżyło ![]() Kurcze muszę w piątek jechać do Wro do wykładowcy po projekt który mi chce zwrócić do poprawki. U Was też tak było że do domów jeździłyście po takie rzeczy? U mnie się to pierwszy raz zdarza...
__________________
Szczęśliwa mężatka! |
|
|
|
#3141 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne ;)
Wiadomości: 1 307
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Hej Hej !
Wracam do was głownie po namowach Kobiety Oficera i innych dziewczyn klubowych ale i dla tego że u nas strasznie nudą zawiało ![]() Cytat:
Kobieto Oficera w twoim przypadku obie wersje nazwisk brzmią bardzo ładnie więc nie dziwię się, że miałaś dylemat Cytat:
Mam nadzieję, że się szybko do Was wkleję od nowa
|
||
|
|
|
#3142 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
Przecież to Ty jesteś z Ninką 24h/dobę i do tego ze wszystkimi sprawami na głowie Ty musisz sobie sama poradzić A "wkleisz" się pewnie szybko, masz przecież statut honorowego członka przez zasiedzenie ![]() Cytat:
Hej dorrissek witaj na nowo ![]() Ewula, a jak nie dostaniesz urlopu to co wtedy? chociaż nie będzie Ci żal odejść z tej pracy ![]() Ja też jakaś podłamana jestem od wczoraj
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
||
|
|
|
#3143 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Witam, witam
![]() Ślub 18.08. o 16:00 więc mniej niż 2 m-ce zostało. 95% zaproszeń rozdaliśmy, mundur TŻ się przerabia (bo nowy galowy to bardziej wór przypominał niż zgrabny mundurek), sukienka za tydzień do przymiarki, garniak na przebranie dla TŻ kupiony, tylko napitków jeszcze brak, ale TŻ ma się tym zająć. Zostało nam tylko 'poradnictwo rodzinne', które u nas w parafii jakaś staruszka prowadzi A zdjęcia na ślubie i weselu będzie robić libelle i mam nadzieję, że przy okazji będzie się dobrze bawić
Edytowane przez dorrissek Czas edycji: 2012-06-28 o 10:00 |
|
|
|
#3144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
A mój tż ma dzisiaj nocne strzelanie.
![]() Pojechałabym sobie dziś do kuzynki, ale nie wiem czy na paliwo będę miała. ![]() I dziś w nocy u tż w jednostce był alarm terror i o 2 w nocy ludzi ściągali.
__________________
Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
|
|
|
|
#3145 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3146 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
u mojego chyba nocne wzywanie się jeszcze nie zdarzyło, ale telefony o 4-5 rano w 'dniu gotowości bojowej' tak. dziś mam luźniejszy dzień (praca home-based ma jednak swoje dobre strony )- chyba się zabiorę za sprzątanie gruntowne, żeby się TŻ nie wściekał jak jutro przyjedzie, że kocia sierść mu się do gaci przyczepia Dobrze, że ten zwierzak (kocię Stefanek) jest w domu, bo inaczej to bym tu bzika sama w tygodniu dostała
|
|
|
|
|
#3147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
I znajomy mu mówił, że tamci mogą na jednostce zostać do poniedziałku. Chyba ćwiczenia. Dobrze, że po TŻ nie zadzwonili, ale on dojezdny, 40 km.![]() Ja mam za to psa. Mam przynajmniej z kim porozmawiać jak tż nie ma.
__________________
Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
|
|
|
|
|
#3148 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 126
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
TŻ chciał psa, ale moja praca wymaga wyjazdów, czasem nawet kilkudniowych, a u niego jak nie służba, to poligon, kurs teraz, więc psiakiem nie było by jak się zająć. Kot za to sam siedzi nawet 4 dni, nie broi i nic nie niszczy, więc jest ok. TŻ w sumie na początku za kotkiem nie przepadał, bo ja go przygarnęłam jak TŻ był na poligonie, czyli 'bez konsultacji'. TŻ wrócił, a tu kot w domu, który na powitanie narobił mu to torby wojskowej! cudem kot uniknął eksmisji. A teraz to kumple
![]() ![]() Zastanawiam się tylko, co sobie sąsiedzi o mnie myślą, jak konwersuję wieczorami z kotem
|
|
|
|
#3149 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 239
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
Cytat:
Na marginesie - libelle, nareszcie!!!! Wkleisz się zapewne bardzo szybko. Który Ty już rok jesteś na wątku? ![]() W pracy mam dziś ciężki dzień. Wczoraj do Poznania przyjechała koleżanka z Wawy z narzeczonym. Spotkaliśmy się wieczorem i do 2 w nocy piliśmy drinki na Starym Rynku. Po 6 pobudka. Nie myślę i chce mi się spać ...ale warto było Cytat:
![]() Witaj dorrissek Gdzie mieszkasz jeśli mogę wiedzieć? Skoro libelle robi Ci zdjęcia na ślubie to chyba na południu Polski? Cieszę się że właśnie teraz do wątku dołączają tegoroczne panny młode Zawsze można wymienić się poglądami, doświadczeniami.arabeska, skąd Ty jesteś. Być może przeoczyłam
Edytowane przez kobieta_oficera Czas edycji: 2012-06-28 o 11:10 |
|||
|
|
|
#3150 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 22 181
|
Dot.: Kobiety mężczyzn mundurowych:) - część III
Cytat:
My przygarnęliśmy suczkę amstaffa, na dodatek w ciąży. Takiego kochanego psa nigdy nie widziałam. Sama przychodzi się przytulać, jak siedzę na pufie-worku, to potrafi wleźć na mnie i spać.
__________________
Mam dobrą figurę. Koło to też figura.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:35.




Egz... zobaczymy w przyszłym tyg.
Wprawdzie oglądałam mecz przed tv ale też ok, a strefy kibica jakoś mnie nie kręcą.
, byle do przodu! 



. To chyba tyle o nas 





).

...ale warto było 
