Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

[agasobo]

Napisane przez Sola1

Właśnie zrobiłam sobie paznokcie na dzisiejszą imprezę. Jak Wam się podobają?

Załącznik 4750353

widzę, że klimat morski

bym powiedziała: bosko masakryczne hehe

[EdziaO]

Napisane przez agasobo

klask i:



A Foryś to jest facet czy kobieta?

Powiem Ci, że ja też czytałam same pozytywy, ale ostatnio znalazłam coś takiego:

http://www.rynekmedyczny.pl/NZOZ_Cen...ki,ZOZ,2078259

a tu już nie są te opinie tak różowe....

no właśnie o wszystko muszę się w tym Bielsku wypytać jeszcze mam trochę czasu na zastanowienie

Foryś to facet i to dość młody i specyficznyCzekam na Twoją opinię

[DeKajka]

Napisane przez Kasia_11_83

U nas piękna pogoda, słoneczko świeci, aż chcę się żyć Mąż pojechał na zakończenie roku szkl, ale jak wróci wyciągnę go na spacer Jutro idzie na imprezkę (z pracy), a w sobotę chyba z kolegami z drużyny, także super weekend mi się zapowiada. Ale nie będę chłopu żałować - niech się bawi, póki Nelci nie ma z nami. A za dwa tygodnie jedziemy nad morze

o tego to wam zazdroszcze

Napisane przez Sola1

Właśnie zrobiłam sobie paznokcie na dzisiejszą imprezę. Jak Wam się podobają?

Załącznik 4750353

Cuuudowne

Napisane przez Kasia_11_83

U mnie w rodzinie jest tak samo. Ja biorę ciuszki po siostrach, a co przetrwa + wszystkie "swoje" oddam im jeżeli będą kolejne dzieciaki.

I tak powinno byc , wkoncu rodzina to rodzina ..

[perelka_np]

Napisane przez Sola1

U mnie też i są włączone do tego niektóre koleżanki.

U mnie też tak było ale traz cos jej odwalilonormalnie az mi sie glupio zrobilo jak mi wypalila ze jak chcemy to moze nam sprzedac poczulam sie sie jak jakis wyrzutek a nie siostra. Ja nigdy bym jej tego nie zrobila. Obiecala, ze ,,pozyczy" nam elektroniczna nianie ale w takich okolicznosciach to niech wsadzi ja sobie gdzies nic o od niej nie chce

[DeKajka]

Napisane przez perelka_np

U mnie też tak było ale traz cos jej odwalilonormalnie az mi sie glupio zrobilo jak mi wypalila ze jak chcemy to moze nam sprzedac poczulam sie sie jak jakis wyrzutek a nie siostra. Ja nigdy bym jej tego nie zrobila. Obiecala, ze ,,pozyczy" nam elektroniczna nianie ale w takich okolicznosciach to niech wsadzi ja sobie gdzies nic o od niej nie chce

Dokladnie .. teraz nawet jak ci cos zaproponuje to nie bierz .. pokaz ze Ci przykro i ze tak sie nie robi ..

[EdziaO]

Agasogo jeszcze jedno-przeczytałam opinie z tego linka i niestety są prawdziwe wg mnie:-(Tylko czemu tam tyle ludzi chodzi?Owczy pęd?:/

[emylka86]

Napisane przez Sola1

Może to zależało od urzędu. Ja się 2 razy przemeldowywałam i za każdym razem dostawałam je od razu przy zameldowaniu.
Za drugim razem to nawet nie musiałam jechać do US, żeby go złożyć, bo postawili w urzędzie takie urządzenie, które się nazywa Skarbomat.

może i tak, nie wiem, mi tylko pani w USC powiedziała, żebym jak już bede mieć nowy dowód poinformowała skarbówkę, bo oni się szybko czepiają

Napisane przez Hugolina82

Rozmawialam z mama i jej powiedzialam ze od mojej siostry,dzieki za☠☠☠istemu szwgrowi nic nie dostane po dzieciach to mi powiedziala ze mam go olac.A ja mamie czytam taka dluga liste co musze kupic,a jest tego sporo,a ona do mnie ze mam sie niczym nie martwic,ze wszystko mi kupi,tzn.wozek,fotelik,ko mode,lozeczko,posciel.I powiedziala ze mam sobie zalatwic polozna na tydzien po porodzie zeby mi do domu przychodzila i ze tez mi ja oplaci.Cud mama! A najlepsze jest to ze tesciowa tez mi da troche kasy,zebym miala na wyprawka.Wiec mam gleboko w mojego szwagra i te ciuszki.Niech je zobie zezre i sie udlawi palant.

i super!

Napisane przez kaaamila1

Cześc Laseczki !!!

Wpadłam się pochwalic, że obroniłam się i jestem magistrem !

Dzięki za wszystkie kciuki !!!

P.S. Od poniedziałku czuje malucha ! Nie da się tego z niczym innym pomylic !

Muszę Was nadrobic..no a trochę tego mam

klask i:

Napisane przez DeKajka

Dokladnie .. teraz nawet jak ci cos zaproponuje to nie bierz .. pokaz ze Ci przykro i ze tak sie nie robi ..

dokładnie tak jak mówisz...


a ja lecę na miasto kupić coś dla półrocznej niuni którą jedziemy odwiedzić w niedzielę, ale nie mam pomysłu co : >

[EdziaO]

Napisane przez Sola1

Tylko powiem Ci szczerze odnośnie tej pierwszej koleżanki, która nie była zadowolona - niestety nie mam już z nią kontaktu, czy nie było to przypadkiem tak, że coś się działo wcześniej, a wyszło to dopiero podczas porodu. Pamiętam tylko, że mówiła coś, że za długo przetrzymywali maleństwo w brzuchu i że mogłoby się udusić.
Z kolei druga miała jeden poród wywoływany, więc to nie jest tak, że przetrzymują celowo. Być może coś się działo podczas porodu (tej pierwszej koleżanki) i musieli poczekać? Najważniejsze jest to, że dzidziuś urodził się cały i zdrowy.
Nie bronię ich oczywiście, bo sama tam nie rodziłam i nie mam pojęcia jak tam jest, ale wydaje mi się, że nie jest tak strasznie, a komplikacje zdarzyć się mogą wszędzie. Najważniejsze, żeby był dobry lekarz i równie istotne aby miał odpowiednie narzędzia pracy i sprzęty. Matka Polka jest w sumie szpitalem przeznaczonym dla dzieci i jakby odpukać coś się działo to oni chyba będą w stanie najszybciej pomóc - tak mi się przynajmniej wydaje. Ja też wybieram szpital pod tym kątem - bo tak naprawdę czy położna będzie miła czy nie to mam gdzieś, poradzę sobie.

mi też nie zależy na tym czy ktoś jest miły czy nie. Najwyżej też odezwę się w podobnym tonie, zawsze mozna też zostawić po sobie skargę-bo jednak takie postawy trzeba tępić. Ja w swojej pracy zawsze musiałam być miła, uśmiechnięta i pomocna.
NAtomiast pierwszy poród miałam wywoływany i przenoszone dziecko, skończyło się cc. Dlatego obawiam się tego przeciągania. Do tego wiem jakie samopoczucie jest po cc i wiem też, że mamusie są zostawiane same sobie bardzo szybko. A to wielki wyczyn wstać do wc, a gdzie reszta. Stąd się troszkę boję tego szpitala, o którym jednak opinie krążą niezbyt pochlebne. Ale faktycznie sprzęt do ratowania noworodków oraz doświadczenie w temacie bardzo za nimi przemawia.

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez perelka_np

U mnie też tak było ale traz cos jej odwalilonormalnie az mi sie glupio zrobilo jak mi wypalila ze jak chcemy to moze nam sprzedac poczulam sie sie jak jakis wyrzutek a nie siostra. Ja nigdy bym jej tego nie zrobila. Obiecala, ze ,,pozyczy" nam elektroniczna nianie ale w takich okolicznosciach to niech wsadzi ja sobie gdzies nic o od niej nie chce

ale jeśli dobrze zrozumiała Ty też jej odsprzedałaś fotelik?Idąc tym tropem powinna zawołać za niego 30 zł. Czy czegoś nie zrozumiałam?

[agasobo]

Napisane przez EdziaO

Agasogo jeszcze jedno-przeczytałam opinie z tego linka i niestety są prawdziwe wg mnie:-(Tylko czemu tam tyle ludzi chodzi?Owczy pęd?:/

kurcze, powiem Ci, że nie wiem.
Ja byłam na 1szym usg w 5tym chyba tygodniu u mojej mamy na wsi i ten lekarz, który mi robił zapytał się czy chciałabym, żeby mi kogoś polecił w Łodzi, zapytał do którego szpitala jak coś to będę chciała iść - powiedziałam, że do Matki Polki no i polecił Krekorę.

Poszłam do niego raz i tak już zostało. Na początku po 2 czy 3ciej wizycie się zastanawiałam jeszcze, ale teraz sama nie wiem.... zmieniać lekarza w połowie ciąży? Poza tym wiem, że jak nic się nie dzieje to jest ok, ale co będzie jak coś się zacznie dziać?

Więc czuję, że "przechodzę" u niego do końca, a najwyżej jak kiedyś będę jeszcze raz to wypróbuję doktora Grzesiaka - on przyjmuje w Diasonie i też mi kilka osób go polecało.

[kaaamila1]

Nadrobiłam, ale przyznam szczerze, że liczyłam na więcej postów Coś się obijacie

Kochane jeszcze raz dziękuje za kciuki i gratulacje !

Tak sie cieszę, że mam już ten etap studiów za sobą..było ciężko, ale trochę łezka się w oku kręci..

Happy- Ty bronisz się w niedzielę, tak?
Napiszę Ci jak u mnie to wyglądało. Oczywiście wielki stres..trzy dni ostatnie miałam wyjęte z życia..zresztą noce również.. Nasza promotorka nie podała nam pytań, tak wiec obowiązywał nas cały materiał z Prawa pracy (moje seminarium, ja studiowałam prawo). Dwa pytania z tej materii, a jedno z pracy. Każdy siedział po ok. 10 minut. Komisja cały czas się uśmiechała i przytakiwała głową. Jak usłyszałam pytania to myślalam, że nic nie powiem, ale jak zaczęłam to mi przerywali. Czekałam aż wszyscy sie obronią i dziekan odczytał wyniki. Ja obroniłam się na 5, ale były również 3..tak wiec łatwo nie było..no, ale da sie przeżyc! Zobaczysz, że w niedzielę wrócisz również z takim humorkiem jak ja !


Aaaaaaaaaaaaa i gratuluje udanych wizyt i poznania płci ! Ja połówkowe mam we wtorek i już nie mogę sie doczekac

[happy_eve]

Napisane przez kaaamila1

Cześc Laseczki !!!

Wpadłam się pochwalic, że obroniłam się i jestem magistrem !

Dzięki za wszystkie kciuki !!!

P.S. Od poniedziałku czuje malucha ! Nie da się tego z niczym innym pomylic !

Muszę Was nadrobic..no a trochę tego mam

Super, gratuluję
I ruchów też

Napisane przez kaaamila1

Happy- Ty bronisz się w niedzielę, tak?
Napiszę Ci jak u mnie to wyglądało. Oczywiście wielki stres..trzy dni ostatnie miałam wyjęte z życia..zresztą noce również.. Nasza promotorka nie podała nam pytań, tak wiec obowiązywał nas cały materiał z Prawa pracy (moje seminarium, ja studiowałam prawo). Dwa pytania z tej materii, a jedno z pracy. Każdy siedział po ok. 10 minut. Komisja cały czas się uśmiechała i przytakiwała głową. Jak usłyszałam pytania to myślalam, że nic nie powiem, ale jak zaczęłam to mi przerywali. Czekałam aż wszyscy sie obronią i dziekan odczytał wyniki. Ja obroniłam się na 5, ale były również 3..tak wiec łatwo nie było..no, ale da sie przeżyc! Zobaczysz, że w niedzielę wrócisz również z takim humorkiem jak ja !

Tak, w niedzielę A robiliście jakiś poczęstunek (kawa, ciastka)? My mamy problem, bo bronią się teraz tylko 2 osoby, reszta we wrześniu i nie wiem, czy jest sens bawienia się w poczęstunek? Ja wchodzę o 9, koleżanka o 9.15, więc pół godziny i po obronie.
Ja się zaczynam stresować, bo nigdy nie lubiłam ustnych egzaminów. Jak się stresuję, to nie potrafię się wysłowić. A po angielsku to już wogóle masakra
Co do pogrubionego - oby

[weronika23]

dziewczyny jest fajny program na tvp cudowne dzieci medycyny czy jakos taaak lece ogladac

[DeKajka]

Odebralam wyniki toxo
IgM - ujemna
IgG - 5,09 IU/ml.

Wydaje mi sie ze dobrze ale moglby ktos mi jeszcze napisac czy napewno ???

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez aniamotylek

Witam i ja w nowym watku, juz jestem w pracy , strsznie zmeczona bo do domku dotarlismy o 2.30 a o 5 musialam wstac i meza do pracy zawiezc, a wiec juz marze o tym aby byla 16.
U lekarza wszystko ok, dzidzius ladnie rosnie, lozysko sie cofnelo a wiec nie ma juz przodujacego, i mamy pozwolenie na bara bara, hm ciekawe czy nie zapomnialam jak to sie robi, bylo 2 miechy posuchy.
Przedstawiam wam moja coreczke prawdopodobnie Nicole.

śliczna

Napisane przez MiciaKicia

Dzień dobry ;d jestem zła!!! bo nigdzie nie ma kartonów?!?! pełno sklepóe obeszłam... cóż, bede sie wyprowadzać w workach na śmieci
kupiłam kapcie do szpitala za 5zł

aaa i mam coś dla Was moją ponoć córeczkę :P

GRatuluję, śliczna


No i wreszcie zaczynają się "dziurawce"

Ogarnęłam domek, zrobiłam obiad, którego nie jadłam oczywiście i 2 prania, padam na ryjka i jeszcze standardowo kłótnia z mama
Boziu...........

A Kamila gratuluję obrony!!!!

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez DeKajka

Odebralam wyniki toxo
IgM - ujemna
IgG - 5,09 IU/ml.

Wydaje mi sie ze dobrze ale moglby ktos mi jeszcze napisac czy napewno ???

a nie masz tam kochana norm wypisanych??

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez DeKajka

Odebralam wyniki toxo
IgM - ujemna wtnik znaczy ze nie jestes chora obecnie
IgG - 5,09 IU/ml. wynik znaczy ze przechodziłaś kiedyś

Wydaje mi sie ze dobrze ale moglby ktos mi jeszcze napisac czy napewno ???

Tak mi się wydaję

[Ma_majka]

Napisane przez DeKajka

Odebralam wyniki toxo
IgM - ujemna
IgG - 5,09 IU/ml.

Wydaje mi sie ze dobrze ale moglby ktos mi jeszcze napisac czy napewno ???

Bardzo dobre!!!

"IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach – jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie."

[Today_Tommorow]

Przyszlam powiedziec tylko czesc


Odezwe sie w poniedzialek, u mnie duuuuzo sie dzieje. Maly do szkoly idzie jutro wizyta (polowkowe) wreszcie poznam plec i co najsmutniejsze mniedzy mna a TZ jest doc bardzo niefajnie, nie ze sie poklocilismy jest naprawde niemilo.
No coz nie zmusisz nikogo aby Cie docenil, mimo ze robisz wszytsko dla tej osoby.

[justa86]

Napisane przez agasobo

super
to teraz czeka Cię zmiana dowodu, prawka... i tysiąca innych rzeczy

No właśnie, ja mam wrażenie że jest tego pełno i że musze to załatwić już! bo tak....karta do bankomatu? konto? skarbowka, dowod.... a do tego tam gdzie mialam wyrabiany dowod jestem tylko w weekend jak juz, wiec jak ja kto zalatwie?

Napisane przez kaaamila1

Cześc Laseczki !!!

Wpadłam się pochwalic, że obroniłam się i jestem magistrem !

Dzięki za wszystkie kciuki !!!

P.S. Od poniedziałku czuje malucha ! Nie da się tego z niczym innym pomylic !

Gratuluję Pani Magister! i gratuluję ruchów!

Ja dziś byłam zorientować się jak wygląda sprawa ze szkołą rodzenia i co?? heh i takim sposobem byłam już na 1 zajęciach tylko tak się zastanawiam że przecież wcześnie.....żebym nie zapomniała wszystkiego do listopada aaaah i drugi minus jest taki ze zajęcia o 12:/ więc tak ni w 5 ni w 10 i tż nie ma jak ze mną chodzić
Ale ogólnie jestem zadowolona, babeczka która prowadzi jest oddziałową na położnictwie więc już jakaś znajomość troszkę się dowiedziałąm o tym szpitalu, o zwyczajach tam panujących a tego bardzo chciałam bo jak przeprowadziłam się tu do nowego miasta to byłam zielona - tak to już coś wiem! Babeczka bardzo fajna i widać, że idzie z duchem czasu! wprowadza u siebie na oddziale nowe standardy i nie ma że leżysz i jęczysz tylko po 1 plan porodu - rodzisz jak chcesz, dbają o to na co chcesz zwrócić szczególną uwagę itd, z resztą pewnie już czytałyście coś o dokumencie jakim jest plan porodu. Minusem wg mnie jest negatywne nastawienie do znieczulenia.... jak to źle działa, jak opóźnia akcję, itd itd..... długo rozmawiałyśmy na ten temat więc logiczne argumenty były, ale mnie to nadal jakoś nie przekonuje. Tak czy tak spotkań jest chyba 6 w tym wizyta na porodówce, szkoła za darmo. Modlę się o to żeby coś mi dała szkoła rodzenia i żebym jakoś to przetrwała

[Sola1]

Napisane przez Today_Tommorow

Przyszlam powiedziec tylko czesc


Odezwe sie w poniedzialek, u mnie duuuuzo sie dzieje. Maly do szkoly idzie jutro wizyta (polowkowe) wreszcie poznam plec i co najsmutniejsze mniedzy mna a TZ jest doc bardzo niefajnie, nie ze sie poklocilismy jest naprawde niemilo.
No coz nie zmusisz nikogo aby Cie docenil, mimo ze robisz wszytsko dla tej osoby.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Today_Tommorow

Przyszlam powiedziec tylko czesc


Odezwe sie w poniedzialek, u mnie duuuuzo sie dzieje. Maly do szkoly idzie jutro wizyta (polowkowe) wreszcie poznam plec i co najsmutniejsze mniedzy mna a TZ jest doc bardzo niefajnie, nie ze sie poklocilismy jest naprawde niemilo.
No coz nie zmusisz nikogo aby Cie docenil, mimo ze robisz wszytsko dla tej osoby.

Będzie dobrze kochana, może to przejściowe

[judkama]

Napisane przez DeKajka

Odebralam wyniki toxo
IgM - ujemna
IgG - 5,09 IU/ml.

Wydaje mi sie ze dobrze ale moglby ktos mi jeszcze napisac czy napewno ???

wyniki masz super

Napisane przez Today_Tommorow

Przyszlam powiedziec tylko czesc


Odezwe sie w poniedzialek, u mnie duuuuzo sie dzieje. Maly do szkoly idzie jutro wizyta (polowkowe) wreszcie poznam plec i co najsmutniejsze mniedzy mna a TZ jest doc bardzo niefajnie, nie ze sie poklocilismy jest naprawde niemilo.
No coz nie zmusisz nikogo aby Cie docenil, mimo ze robisz wszytsko dla tej osoby.

kurcze czasami tak jest
może spróbujcie ze soba porozmawiać tak szczerze i na spokojnie
trzymam kciuki zeby cos sie zmienilo

Napisane przez justa86

Ja dziś byłam zorientować się jak wygląda sprawa ze szkołą rodzenia i co?? heh i takim sposobem byłam już na 1 zajęciach tylko tak się zastanawiam że przecież wcześnie.....żebym nie zapomniała wszystkiego do listopada aaaah i drugi minus jest taki ze zajęcia o 12:/ więc tak ni w 5 ni w 10 i tż nie ma jak ze mną chodzić
Ale ogólnie jestem zadowolona, babeczka która prowadzi jest oddziałową na położnictwie więc już jakaś znajomość troszkę się dowiedziałąm o tym szpitalu, o zwyczajach tam panujących a tego bardzo chciałam bo jak przeprowadziłam się tu do nowego miasta to byłam zielona - tak to już coś wiem! Babeczka bardzo fajna i widać, że idzie z duchem czasu! wprowadza u siebie na oddziale nowe standardy i nie ma że leżysz i jęczysz tylko po 1 plan porodu - rodzisz jak chcesz, dbają o to na co chcesz zwrócić szczególną uwagę itd, z resztą pewnie już czytałyście coś o dokumencie jakim jest plan porodu. Minusem wg mnie jest negatywne nastawienie do znieczulenia.... jak to źle działa, jak opóźnia akcję, itd itd..... długo rozmawiałyśmy na ten temat więc logiczne argumenty były, ale mnie to nadal jakoś nie przekonuje. Tak czy tak spotkań jest chyba 6 w tym wizyta na porodówce, szkoła za darmo. Modlę się o to żeby coś mi dała szkoła rodzenia i żebym jakoś to przetrwała

fajnie ze skzola za darmo, raczej nie zapomnisz nic
a na porodówce Ci wszytsko przypomna
co do znieczulenia tez o tym slyszalam ze czesto potem potrzebne jest cc, bo slabnie tetno malucha lub skurcze sie oslabiaja
ja nie mam co myslec nad tym boi tak pewnie nie dostane i tak
ale zobaczysz damy rade tak czy tak

[Ma_majka]

Napisane przez Today_Tommorow

Przyszlam powiedziec tylko czesc


Odezwe sie w poniedzialek, u mnie duuuuzo sie dzieje. Maly do szkoly idzie jutro wizyta (polowkowe) wreszcie poznam plec i co najsmutniejsze mniedzy mna a TZ jest doc bardzo niefajnie, nie ze sie poklocilismy jest naprawde niemilo.
No coz nie zmusisz nikogo aby Cie docenil, mimo ze robisz wszytsko dla tej osoby.

za wizytę jutrzejszą i za małego

[weronika23]

Ja na pewni nie dostane ale mam nadzieje ze porod bedzie szybki i nie strasznie bolesny jak przy gabrysi

[Kamalika]

Jestem już po wizycie połówkowej i częściowych zakupach. Wszystkie parametry malucha książkowe, jest młodsze o tydzień - tak jak przypuszczałam.

No i to jest nasza wymarzona dziewczynka

Oboje z mężem oszaleliśmy jak usłyszeliśmy tą radosną wiadomość.

[landi0909]

Hej kochane !!!

Ja się tylko melduję że jeszcze żyję tylko że zaraz będzie tłuczenie szkła, no więc długo z Wami niestety nie posiedzę

Jutro o 14.30 NASZ ŚLUB trzymajcie kciuki

[madzius90]

Załapałam sie na imprezę?

[emylka86]

Napisane przez Kamalika

Jestem już po wizycie połówkowej i częściowych zakupach. Wszystkie parametry malucha książkowe, jest młodsze o tydzień - tak jak przypuszczałam.

No i to jest nasza wymarzona dziewczynka

Oboje z mężem oszaleliśmy jak usłyszeliśmy tą radosną wiadomość.

ale super! gratulacje!!!!

Napisane przez landi0909

Hej kochane !!!

Ja się tylko melduję że jeszcze żyję tylko że zaraz będzie tłuczenie szkła, no więc długo z Wami niestety nie posiedzę

Jutro o 14.30 NASZ ŚLUB trzymajcie kciuki

będzie pięknie zobaczysz : )))


a ja byłam po ten prezent dla małej, kupiliśmy biedronkę edukacyjną i zestaw łyżka widelczyk miseczka do nauki karmienia.

a przy okazji śliczniusie pierwsze ciuszki dla synusia naszego... i chyba udaje mi się namówić tż na imię Michaś... ale to ciii by nie zapeszyć

[judkama]

Napisane przez Kamalika

Jestem już po wizycie połówkowej i częściowych zakupach. Wszystkie parametry malucha książkowe, jest młodsze o tydzień - tak jak przypuszczałam.

No i to jest nasza wymarzona dziewczynka

Oboje z mężem oszaleliśmy jak usłyszeliśmy tą radosną wiadomość.

ale super zazdroszczę

Napisane przez landi0909

Hej kochane !!!

Ja się tylko melduję że jeszcze żyję tylko że zaraz będzie tłuczenie szkła, no więc długo z Wami niestety nie posiedzę

Jutro o 14.30 NASZ ŚLUB trzymajcie kciuki

Wszystkiego Najlepszego Kochana. Dużo, dużo miłości i zrozumienia Landi

czyli co na panienskie nie wpadniesz?

[czarnamadonna1982]

today tzrymaj sie cieploo!!!!!


kamalika super gratuluje wizyty!!

landi
trzymam kciuki

[Ma_majka]

Napisane przez Kamalika

Jestem już po wizycie połówkowej i częściowych zakupach. Wszystkie parametry malucha książkowe, jest młodsze o tydzień - tak jak przypuszczałam.

No i to jest nasza wymarzona dziewczynka

Oboje z mężem oszaleliśmy jak usłyszeliśmy tą radosną wiadomość.

klask i: BRAWO klask i:
Gratuluję serdecznie

[emylka86]

wiecie co, jestem w szoku, bo teraz można odejść od komputera na 2-3 godziny i nie ma tragedii do nadrabiania : )