Pokażcie pazurki... Ale te naturalne- cz. XI + przeogromna dawka plotek!!

[lolli_pop]

Zła - nie nekromantko tylko nekrofilko

[ewalucja]

witam, bede pic wódkę grejpfrutową za twoje zdrowie Loli!

[zlakobieta]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

A obecny jak ma?

Obecny też ma ekhm dostojne - Pukko Finocciaro. Nie pytaj dlaczego i co to oznacza
Takie juz mial jak mi go podrzucono. Podobno w dokumentach rodowodowych toto widnieje. Jakoś musimy z tym żyć

[lolli_pop]

Zdrówko Myszko!

[zlakobieta]

Napisane przez lolli_pop

Zła - nie nekromantko tylko nekrofilko

a to nie to samo?

znowu popelniłam jakieś fułaje?

[lolli_pop]

Zła - nekromanta to osoba zajmująca się czarną magią, mająca zdolność do zmieniania zmarłych w nieumarłych i wyciągania z tego korzyści nekrofil lubi... no cóż. Dmuchać na zimne

[queencarrot]

Napisane przez MgielkaM

to dokłqdnie to co myślę chyba jednak. I ty też dobrze myślisz, ze ja o tym myślę
Myślę, ze pomysł jest niesamowity. Tylko nie wiem w tych okolicznościach czy z dobrych powodów to robisz i czy rezultat będzie taki jak oczekujesz. Mam nadzieję, że ułozy się tak - żebyś była szczęśliwa potem (napisałam w ten sposób bo nie zawsze to czego w danej chwili chcemy jest dla nas tym dobrym i właściwym - aczkolwiek mam nadzieję, że u ciebie jest bo widać jak bardzo ci zalezy)

Powiem prosto: zawsze chciał, żebym napisała tekst do jego piosenki. Mam melodię, wczoraj udało mi się napisać tekst. Taki całkowicie od serca, to co czuję. O dziwno, po angielsku, było mi łatwiej.
Chcę to nagrać i mu dać.

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;34996854]

LoL [/QUOTE]

[DMkAnia]

Napisane przez lolli_pop

Zła - nekromanta to osoba zajmująca się czarną magią, mająca zdolność do zmieniania zmarłych w nieumarłych i wyciągania z tego korzyści nekrofil lubi... no cóż. Dmuchać na zimne

[Prezes Kuli Ziemskiej]

Napisane przez zlakobieta

Obecny też ma ekhm dostojne - Pukko Finocciaro. Nie pytaj dlaczego i co to oznacza
Takie juz mial jak mi go podrzucono. Podobno w dokumentach rodowodowych toto widnieje. Jakoś musimy z tym żyć

Aż się zawahałam zanim przeczytałam. Ktos miał fantazję

[Czarna Orchidea]

chucky :

[AgataBm180]

Napisane przez MgielkaM

wyczuwam to co u mnie
A mysle, ze widziałaś już kiedyś co moje włosy potrafią (to na zachętę)
Dzisiaj jak wyszłam od fryzjera to wyglądam śmiesznie, trochę się samo pokręciło, a moja fryzjerka tylko wysuszyła bo wie, że inaczej o nie dbam. Jak brała piankę to tez tak się zawachała "aaaa piankę dwac " heheh a na koniec powiedziała "no tylko wysuszyłam, bo pani sama musi w domu po swojemu i tak, pani lepiej wyjdzie"

Więc wyglądam tak jak to opisałaś proste wywijające się. A tak ogólnie to mam loki (coż za niespodzianka hehehe) Może u ciebie podobnie?

Pierwszy post na wątku zakręconych i potem możesz pytać, ale przeczytaj i postaraj sobie ułożyć w głowie powoli - bo to nie taka prosta lektura Ja na początku nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić

Ja nie mam loków (zazdroszczę lokowatym ) one są proste z tendencją do wywijania się końcówek.. są masakryczne postaram się jutro zrobić zdjęcia i je pokazać na piance i bez pianki. Ogólnie wyglądają chyba dobrze, nie są przesuszone ani zmatowione ale jednak.. brak im objętości, są strasznie ciężkie i grube. Właśnie jak czytałam na włosowym o pielęgnacji, to nie wiedziałam do czego mam się zabrać teraz chcę kupić maskę na włosy i pomyśleć o nawilżeniu, bo jednak częściej zaczęłam je katować pianką i lakierem..

[lolli_pop]

Ej coś wam powiem. Mój promotor jest hot! I dał mi całusa! Takiego nawet dość siarczystego. Mró!

[zlakobieta]

Napisane przez lolli_pop

Zła - nekromanta to osoba zajmująca się czarną magią, mająca zdolność do zmieniania zmarłych w nieumarłych i wyciągania z tego korzyści nekrofil lubi... no cóż. Dmuchać na zimne

To był żart Znam różnicę. Myślałam, że ten Trupek będzie Ci służył do magicznych kontaktów z zaświatami, a nie do dmuchania

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez lolli_pop

Ej coś wam powiem. Mój promotor jest hot! I dał mi całusa! Takiego nawet dość siarczystego. Mró!

Ale fajnie
Może owtórz teraz habilitację, albo jakiś inny doktorat w celu zadzierzgnięcia silniejszych więzi

[AgataBm180]

Napisane przez zlakobieta

Obecny też ma ekhm dostojne - Pukko Finocciaro. Nie pytaj dlaczego i co to oznacza
Takie juz mial jak mi go podrzucono. Podobno w dokumentach rodowodowych toto widnieje. Jakoś musimy z tym żyć

omal nie spadłam z krzesła!

Rzeczywiście dostojne i ekstrawaganckie... "Chodź tu Puko"

[lolli_pop]

Zła - wybacz, że w Ciebie zwątpiłam temat jest tak niszowy, że raczej wychodzę z założenia, że trzeba dużo tłumaczyć. Ja w zaświaty nie wierzę (mimo pewnego doświadczenia z nimi) za to w cielesne uciechy wierzę jak najbardziej

[AgataBm180]

Jestem chyba dziwna, bo wierzę w zaświaty i nieraz byłam świadkiem incydentów, którym nadal nie mogę przypisać racjonalnego tłumaczenia..

[lolli_pop]

Agatko - mi raz wydarzyło się coś niewytłumaczalnego (nie licząc tego, że w wieku 5 lat widziałam UFO)

[AgataBm180]

Napisane przez lolli_pop

Agatko - mi raz wydarzyło się coś niewytłumaczalnego (nie licząc tego, że w wieku 5 lat widziałam UFO)

Ło, zawsze mnie to ciekawiło..

Nie zapomnę, gdy spałam w pokoju, w którym dawniej zmarł mój dziadek. Moja babcia miała w kuchni (zaraz obok pokoju,drzwi zawsze są do niego otwarte) taki tak jakby czujnik ruchu z melodyjką , żeby słyszeć jak ktoś wchodzi do kuchni. W pewną noc właśnie czułam taki dziwny niepokój i to co moment to piszczało. Jakby ktoś chodził w te i wewte. Okazało się, że moja ciocia również miała niemiłe wspomnienia z nocowaniem w tym pokoju..

[Prezes Kuli Ziemskiej]

Napisane przez lolli_pop

Ej coś wam powiem. Mój promotor jest hot! I dał mi całusa! Takiego nawet dość siarczystego. Mró!

Tak jak mój egzaminator na prawko?

Napisane przez AgataBm180

Jestem chyba dziwna, bo wierzę w zaświaty i nieraz byłam świadkiem incydentów, którym nadal nie mogę przypisać racjonalnego tłumaczenia..

Ja też wierzę, bo już dwa razy zmiotłoby mnie z powierzchni ziemi i do tej pory nie mogę wyjaśnić jak tego uniknęłam.

[zlakobieta]

Napisane przez AgataBm180

omal nie spadłam z krzesła!

Rzeczywiście dostojne i ekstrawaganckie... "Chodź tu Puko"

Dokładnie tak do niego mówimy albo bardziej pieszczotliwie - Pukuś.

Największe opory ma moja ormiańska sąsiadka jak go woła, bo "pukać" (sorry, że fonetycznie, ale ne chce mi się w cyrylicę bawić) znaczy po rosyjsku "pierdzieć"

Napisane przez lolli_pop

Zła - wybacz, że w Ciebie zwątpiłam temat jest tak niszowy, że raczej wychodzę z założenia, że trzeba dużo tłumaczyć. Ja w zaświaty nie wierzę (mimo pewnego doświadczenia z nimi) za to w cielesne uciechy wierzę jak najbardziej

Wybaczam

Już więcej nigdy we mnie nie wątp

Ja wierze w zaświaty i w ogóle...

[lolli_pop]

Preziu - myślę że nawet bardziej

Agatka - a ja widziałam głowę,. Taką,... po dekapitacji. Na drzewie bez liści, w biały dzień, dokładnie, pod kilkoma kątami, przez dobre kilkadziesiąt sekund, z odległości moze 10-15 metrów. Mgnienie oka to na pewno nie było.

[AgataBm180]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Tak jak mój egzaminator na prawko?



Ja też wierzę, bo już dwa razy zmiotłoby mnie z powierzchni ziemi i do tej pory nie mogę wyjaśnić jak tego uniknęłam.

O ja Cię miałaś niezwykłe szczęście

[zlakobieta]

Napisane przez lolli_pop

Preziu - myślę że nawet bardziej

Agatka - a ja widziałam głowę,. Taką,... po dekapitacji. Na drzewie bez liści, w biały dzień, dokładnie, pod kilkoma kątami, przez dobre kilkadziesiąt sekund, z odległości moze 10-15 metrów. Mgnienie oka to na pewno nie było.

Lolli
Ja bym chyba zeszła na zawał.

[Śniegowa]

Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej

Śniegowa, wielkie umysły myślą podobnie

Dziękuję

Napisane przez lolli_pop

No to dziewczątka pijemy do monitorka :P Znaczy ja najpierw poskaczę do żabki po białe połsłodkie do 20zł. I spamujemy wątek

Zła - napisałam co miałam zamiar napisać

Półsłodkie... ble. Półwytrawne lepsze

Misia.... aż tak kiepsko?

Napisane przez lolli_pop

No to zdrówko, moje piękne Dziewczątka - Kurczątka

Już lecę po herbatke poziomkowa mniam

Napisane przez MgielkaM

noooo mój Tż też coraz bardziej coś jęczy - on z tych co ma 3 pary spodni 5 koszulek i jeden garnitur. Jam mu nie wmusze na siłę czegoś to sam nie pomyśli, ze przydałoby się...

Dokładnie to samo haha

Napisane przez lolli_pop

Zła - nekromanta to osoba zajmująca się czarną magią, mająca zdolność do zmieniania zmarłych w nieumarłych i wyciągania z tego korzyści nekrofil lubi... no cóż. Dmuchać na zimne

Raczej dmucha w zimne

[AgataBm180]

Napisane przez lolli_pop

Preziu - myślę że nawet bardziej

Agatka - a ja widziałam głowę,. Taką,... po dekapitacji. Na drzewie bez liści, w biały dzień, dokładnie, pod kilkoma kątami, przez dobre kilkadziesiąt sekund, z odległości moze 10-15 metrów. Mgnienie oka to na pewno nie było.

Matko... przypomina mi się, jak mój sąsiad widział wisielca na "tyłach" ulicy gdzie mieszkam (jeżdżą tam pociągi, ogólnie teren zarośnięty i duży)

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Oprócz tego.. u mojej przyjaciółki w mieszkaniu przyrodni brat, jeszcze przed jej narodzinami powiesił się na klamce od drzwi do łazienki. Klamka była wymieniana już setki razy, non stop się psuje. W kuchni jeszcze, gdy była przed remontem wyraźnie było słychać, jakby ktoś przekładał talerze, mył naczynia. Najbardziej uporczywy był odgłos trzaskania właśnie talerzami. Moja przyjaciółka sama otwarcie ( gdy jej powiedziałam,że mam chyba jakieś przesłyszenia) przyznała, że słyszała to niemal codziennie. Najgłośniej w porze obiadowej

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Jedna pije, druga pije.
Ja po czwartku wracam do domu
Mam nadzieję że będzie choć co opijać. Dowiem się za ponad 3h, i w czwartek.

[queencarrot]

Napisane przez lolli_pop

Ej coś wam powiem. Mój promotor jest hot! I dał mi całusa! Takiego nawet dość siarczystego. Mró!

Mru

Napisane przez AgataBm180

Nie zapomnę, gdy spałam w pokoju, w którym dawniej zmarł mój dziadek. Moja babcia miała w kuchni (zaraz obok pokoju,drzwi zawsze są do niego otwarte) taki tak jakby czujnik ruchu z melodyjką , żeby słyszeć jak ktoś wchodzi do kuchni. W pewną noc właśnie czułam taki dziwny niepokój i to co moment to piszczało. Jakby ktoś chodził w te i wewte. Okazało się, że moja ciocia również miała niemiłe wspomnienia z nocowaniem w tym pokoju..

To mi się Babcia śni jak mam gorsze czasy. Czuwa nade mną

Napisane przez Śniegowa

Raczej dmucha w zimne

Dmucha zimne

[lolli_pop]

Zła, Agatka - no właśnie nie bałam się wcale, to był biały dzień, nie było nastroju grozy, a ilość widzianych drastycznych zdjęć i filmów sprawiła że to taki raczej lajcik był acz moją pierwszą myślą było: jeszcze ze trzy głowy i chyba psychiatryk mnie czeka:P no ale od tego czasu ( z półtora miesiąca) kolejnych głów nie widziałam.

Śniegowa - nie no, nie jest tak źle

O wiele bardziej od takiej głowy na jawie przerażają mnie sny, które ostatnio często mi się powtarzają z podobnym motywem

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Znaczy nie z podobnym motywem do tej głowy tylko ogolnie one mają wspólny motyw, że mnie ktoś stale obserwuje we własnym domu. To gorsze od pająków.

[zlakobieta]

Napisane przez lolli_pop

O wiele bardziej od takiej głowy na jawie przerażają mnie sny, które ostatnio często mi się powtarzają z podobnym motywem

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Znaczy nie z podobnym motywem do tej głowy tylko ogolnie one mają wspólny motyw, że mnie ktoś stale obserwuje we własnym domu. To gorsze od pająków.

to może jakieś egzorcyzmy by tu pomogły...

[DMkAnia]

Napisane przez lolli_pop

Agatka - a ja widziałam głowę,. Taką,... po dekapitacji. Na drzewie bez liści, w biały dzień, dokładnie, pod kilkoma kątami, przez dobre kilkadziesiąt sekund, z odległości moze 10-15 metrów. Mgnienie oka to na pewno nie było.

Napisane przez AgataBm180

Oprócz tego.. u mojej przyjaciółki w mieszkaniu przyrodni brat, jeszcze przed jej narodzinami powiesił się na klamce od drzwi do łazienki. Klamka była wymieniana już setki razy, non stop się psuje. W kuchni jeszcze, gdy była przed remontem wyraźnie było słychać, jakby ktoś przekładał talerze, mył naczynia. Najbardziej uporczywy był odgłos trzaskania właśnie talerzami. Moja przyjaciółka sama otwarcie ( gdy jej powiedziałam,że mam chyba jakieś przesłyszenia) przyznała, że słyszała to niemal codziennie. Najgłośniej w porze obiadowej

Napisane przez lolli_pop

Zła, Agatka - no właśnie nie bałam się wcale, to był biały dzień, nie było nastroju grozy, a ilość widzianych drastycznych zdjęć i filmów sprawiła że to taki raczej lajcik był acz moją pierwszą myślą było: jeszcze ze trzy głowy i chyba psychiatryk mnie czeka:P no ale od tego czasu ( z półtora miesiąca) kolejnych głów nie widziałam.