Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________ - Strona 100 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-06-28, 18:19   #2971
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Asika21 Pokaż wiadomość
Evvcia głowa do góry, dobrze że masz rodziców, w ogóle podziwiam Cię że tak do tego podchodzisz, ja to mam taki charakter że bym się zaparła i męża nigdzie nie puściła...Ale musicie myśleć o przyszłości Będzie dobrze żal się nam kiedy tylko tego potrzebujesz Możesz też zawsze zadzwonić, nr tel masz Jak będzie potrzeba to zawsze coś zaradzimy Szkoda, że mój dziadek nie mieszka już w Reszlu bo miałabym blisko chyba do Ciebie
Dziękuję
bardzo blisko do Reszla, rzut beretem! Bywam tam bardzo często. Oj, szkoda wielka

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Evvcia szkoda że TŻ daleko od Ciebie ma szkołę...ale szybko minie
Mam nadzieję, że dotrzymacie mi towarzystwa

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
Evcia dobrze, że chociaż weekendy będą. Na pewno Wam ciężko ale słyszę, że jesteście pozytywnymi ludzikami i dajecie radę. Pomyśl, że dzięki tej szkole ustawiacie się na przyszłość i wtedy TŻ będzie mógł być przy innych ważnych momentach w życiu dziecka - pierwsze słowa na przykład

właśnie ze względu na tą przyszłość jakoś trzeba będzie to znieść. I masz rację, jeszcze tyle przed nami

Cytat:
Napisane przez Mravka Pokaż wiadomość
Evcia domyslam sie,ze Ci ciezko,bo takie rozstanie to nic przyjemnego. Wiadomo,ze to lepsze dla Waszej przyszlosci. Laurka juz spora Panienka!
Dobrze,ze beda Twoi rodzice to ten czas bez TZ bedzie łatwiejszy do zniesienia. Pomysl sobie jednak,ze jak juz bedziecie sie widziec to ten czas bedzie wyjatkowy
Obyśmy tylko przez tę rozłąkę się nie kłócili, ale co nas nie zabije to nas wzmocni, prawda?

a jak tam mój ulubieniec się chowa? Buziaki dla Robsonka

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
a wiecie jak to jest pierwsze dziecko to sobie kobieta wybiera (czyli tż ) a kolejne sobie kobieta rodzi

oj musisz byc dzielna ale współczuję że tż na tak długo wyjeżdża ja to modlę się żeby mojego nie wysyłali w delegację na ok 4 dni np co drugi weekend ale tak mam w podświadomości ze przyjdzie i na niego czas że będzie musiał wyjechać i za 14 tygodni
Laurka dziękuje
to razem zostaniemy słomianymi wdowami jak Twój tż pojedzie
a z tym pierwszym zdaniem to święta prawda

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Evcia przykro mi z powodu kolejnego pogrzebu u was no i tego że Tż musi wyjechać..ale skoro dzięki temu będzie miał zapewniony awans i lepsze zarobki to warto się przemęczyć..

My wczoraj byliśmy u lekarza z tymi małego pleśniawkami i wędrującymi jąderkami...i ten mój 9 tygodniowy szkrab waży już 5630, średnio ok 300 g tygodniowo ..prawie już wagę od wyjścia podwoił..ale nadal jest chudziaczkiem..tylko wzdłuż rośnie..
Pogrzeb w sobotę, więc jeszcze troszkę smutek spotęgowany
O kurcze to kawał chłopa z Morfika jest, waży więcej od Laurki a co lekarz powiedział na te dolegliwości? coś zaradził?

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Evvcia przytulam cie mocno na pocieszenie
Dobrze,ze zyjemy w tych czasach,ze telefony sa,gadu gadu,skype i inne cuda ulatwiajace komunikacje.A moze ta rozlaka wzmocni wasz zwiazek?Oby szybko minal wam ten czas rozstania!
Właśnie nie wiadomo czy TŻ będzie mógł mieć tam kompa no ale telefon to zawsze przy sobie pewnie znów jak za starych, dobrych czasów będzie wysyłane tysiące smsów he he
Dzięki Gosieńka!

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
rozlaka po to Evcia aby przyszlosc byla lepsza, bedzie ciezko pewnie - ale dacie rade, zawsze w Twoich postach taka milosc od Was bije
dzięki Monia
i nie martw się Laura też codziennie ląduje z nami w łóżku... A jak TŻ nie będzie to pewnie będziemy razem spać, bo wtedy śpi spokojnie, a w łóżeczku potrafi całą noc się rzucać.

Mała straszna maruda po szczepieniu i zrobiła mega zieloną kupkę już płacze, a chciałam więcej napisać. Może potem mi się uda.
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 18:33   #2972
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Flowerbombka Pokaż wiadomość
Cytrynka jak tam po wizycie u fryzjera?
dobrze koncowki tylko podcielam wiec nie ma sie czym chwalic
kupiliśmy młodemu kaszkę za pare dni spobuje podac zobaczymy i jabluszko bobovita chociaz osobiscie wole swieze jablko przetrzec i podac
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 18:48   #2973
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez MoniaHan Pokaż wiadomość
Hance cos sie stalo i przez kilka dni irokeza nie bylo az dziwnie mi bylo, bo jakos tak grzecznie wygladala ale juz jest ok i po wczorajszej kapieli irokez znow jest
No co Ty! Jak Hanka mogła nie mieć irokeza? Zrobiłaś jej zdjęcie?

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że dotrzymacie mi towarzystwa
Oczywiście .
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 19:01   #2974
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Evvcia dacie radę, my Cię tu pocieszymy w razie doła, no i pamiętaj ,że życie całe przed Wami, przeleci ten czas , a tak to byście może potem żałowali....a co do pierwszych ząbków itp. to przecież w weekendy będzie mógł ząbka oglądać z każdej strony , pierwsze jedzonko też możecie na weekend zostawić siadać będzie się uczyć stopniowo , więc może w weekend któryś zaskoczy na 100% , najważniejsze,że się kochacie i tego się trzymajcie
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 19:12   #2975
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dziewczyny baaardzo Wam dziękuję za słowa otuchy!
Jestem po rezonansie, czekam teraz na wyniki. Od przyszłego tygodnia będę chodziła na jakieś zabiegi żeby mnie postawiły na nogi..
Bo już jestem potwornie zmęczona tym bólem. Jak nic nie pomoże to niestety biorę się za leki które przepisał mi neurochirurg, dłużej już nie dam rady, bo nic się ostatnio nie polepsza

Dziś byliśmy z Kają u lekarza rehabilitanta (jakoś się doczłapałam, no ale bez męża ani rusz, bo nie dałabym rady nosic Kajulki, no ale chyba trochę się przeciążyłam i w domu znów był ryk z bólu i niemocy.. eh, kryzysik, ale już lepiej.. Kaja mi wynagradza wszystko swoimi pięknymi uśmiechami.. ), Kajcia ma skierowanie na razie na 15 spotkań z fizjoterapeutą, zaczynamy od przyszłego tygodnia (na szczęście dla takich maluchów terminy są migusiem). Także będziemy się rehabilitowac obydwie

Mag widziałam że pisałaś że Twoja Mama jeździ do Wawy do jakiegoś lekarza, jeśli możesz to napisz kto to taki, może się przyda..Na razie byłam u jakiegoś neurichirurga, na szybko, potem się dowiedziałam, że to super lekarz, no ale nie wiem czy mi się uda znów do niego dostac.
A jak wygląda to nastawianie dysku? Brzmi przerażająco.. :0 No ale rozumiem że pomaga..

Dziewczyny, Kaja zaczęła pchac paluszki do buźki od kilku dni no i się zastanawiam czemu?
Wasze skarby też ciumkają paluszki?
Dziwnie to trochę robi, bo wkładając kciuka do bużki resztę palców ma wyprostowanych i wkłada je sobie niechcący do oczka, albo do noska..
__________________
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 19:16   #2976
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Lena_mi Andrea pcha całą dłoń do buzi, a paluszki to wsadza każdy po kolei i tak ciumka, że słychać w całym mieszkaniu . Już kiedyś była mowa o paluszkach
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 19:34   #2977
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Dziewczyny baaardzo Wam dziękuję za słowa otuchy!
Jestem po rezonansie, czekam teraz na wyniki. Od przyszłego tygodnia będę chodziła na jakieś zabiegi żeby mnie postawiły na nogi..
Bo już jestem potwornie zmęczona tym bólem. Jak nic nie pomoże to niestety biorę się za leki które przepisał mi neurochirurg, dłużej już nie dam rady, bo nic się ostatnio nie polepsza

Dziś byliśmy z Kają u lekarza rehabilitanta (jakoś się doczłapałam, no ale bez męża ani rusz, bo nie dałabym rady nosic Kajulki, no ale chyba trochę się przeciążyłam i w domu znów był ryk z bólu i niemocy.. eh, kryzysik, ale już lepiej.. Kaja mi wynagradza wszystko swoimi pięknymi uśmiechami.. ), Kajcia ma skierowanie na razie na 15 spotkań z fizjoterapeutą, zaczynamy od przyszłego tygodnia (na szczęście dla takich maluchów terminy są migusiem). Także będziemy się rehabilitowac obydwie

Mag widziałam że pisałaś że Twoja Mama jeździ do Wawy do jakiegoś lekarza, jeśli możesz to napisz kto to taki, może się przyda..Na razie byłam u jakiegoś neurichirurga, na szybko, potem się dowiedziałam, że to super lekarz, no ale nie wiem czy mi się uda znów do niego dostac.
A jak wygląda to nastawianie dysku? Brzmi przerażająco.. :0 No ale rozumiem że pomaga..

Dziewczyny, Kaja zaczęła pchac paluszki do buźki od kilku dni no i się zastanawiam czemu?
Wasze skarby też ciumkają paluszki?
Dziwnie to trochę robi, bo wkładając kciuka do bużki resztę palców ma wyprostowanych i wkłada je sobie niechcący do oczka, albo do noska..
znam tą niemoc ,żeby Ci to jak najszybciej przeszło

Paluszki Kaja moja też ładuje do buziola, ssie lewy kciuk , reszta a la face palm teraz mają takie etap maluszki,że ładują do buzi co popadnie, a że do tego odkryły ,że mają ręce i mogą nimi manewrować to już ogólnie wypas jest

kupiłam sobie wagę kuchenną, zaraz zważę bimbała jednego

Potem czas kibicować ....tylko nie wiem komu? Włosi ładniejsi, ale te udawane faule mnie drażnią ....

Monia fajnie masz na tej swojej wiosce, uwielbiam takie klimaty
Kajowy irokez lekko przyklapnięty jest od dnia chrztu , znak to chyba jakiś....bo jeśli Twoje dziecko nosi na głowie dziwne fryzury i żel to już jest źle ( chyba tak mawiał ksiądz Natanek)

Edytowane przez koniakonia
Czas edycji: 2012-06-28 o 19:41
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-28, 19:53   #2978
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Padam na twarz/ Wysprzątałam pokój Antka ale tak porządnie to co zepsute lądowało we worku na śmieci potem jeszcze jedna szafka wymagała sprzątnięcia o panie ile tych wszystkich śmieci sie w domu gromadzi i narobiłam się strasznie. Mój tż skwitował to jednym zdaniem "okres masz czy co?" no mam i chociaż jakiś pożytek z niego Ania śpi Antek spi to teraz Was nadrobię

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
Jeju przykro mi bardzo że biedactwo się tak namęczyło
dobrze że już lepiej kochana. Ja też na Twoim miejscu nie spuszczałabym z niej oka.



Ależ ja reagowałam, pytałam głaskałam, skakałam itd. przez dwa dni. Twierdzi, że to nie depresja tylko jest chory. Więc co ja wskóram? Przecież nie zmuszę go do zeznań. Dałam mu czas na przemyślenia.
Niedawno wstał i stwierdził, że czuje się lepiej. Je słonecznik, ogląda Top Gear i tylko trochę jeszcze skomle humor ma wyraźnie lepszy.
Może więc potrzebował żebym mu dała spokój i sam doszedł do jakiś wniosków nie wiem, albo rzeczywiście to jakiś dziwny wirus co to się objawia jedynie bólem mięśni i spaniem
Mnie już życie nauczyło, że można tylko głaskać do pewnego momentu a od pewnego trzeba odpuścić bo tym głaskaniem to jeszcze się pogorszy i się facet rozklei na dobre. Dałam mu trochę przestrzeni że tak powiem. Oczywiście jeśli to się będzie przedłużać to zareaguję i wykopę go do psychologa

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Flowerbombka



coś w tym jest
Jak zareagowałaś na jego depresję to ok Nie ma nic gorszego niż chory facet

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
Dziękuję
bardzo blisko do Reszla, rzut beretem! Bywam tam bardzo często. Oj, szkoda wielka



Mam nadzieję, że dotrzymacie mi towarzystwa




właśnie ze względu na tą przyszłość jakoś trzeba będzie to znieść. I masz rację, jeszcze tyle przed nami



Obyśmy tylko przez tę rozłąkę się nie kłócili, ale co nas nie zabije to nas wzmocni, prawda?

a jak tam mój ulubieniec się chowa? Buziaki dla Robsonka



Laurka dziękuje
to razem zostaniemy słomianymi wdowami jak Twój tż pojedzie
a z tym pierwszym zdaniem to święta prawda



Pogrzeb w sobotę, więc jeszcze troszkę smutek spotęgowany
O kurcze to kawał chłopa z Morfika jest, waży więcej od Laurki a co lekarz powiedział na te dolegliwości? coś zaradził?



Właśnie nie wiadomo czy TŻ będzie mógł mieć tam kompa no ale telefon to zawsze przy sobie pewnie znów jak za starych, dobrych czasów będzie wysyłane tysiące smsów he he
Dzięki Gosieńka!
Dotrzymamy Ci towarzystwa spokojnie Ja prawie cały czas czuję się jak słomiana wdowa bo wraca z pracy zjada obiad i jedzie dale do pracy wraca wieczorem to ja już mam tak wymieszane ze mi się nawet czasami gadać z nim nie chce

Od poniedziałku wakacje i mam na "stanie" Antka
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 20:00   #2979
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Desia Oskar po szczepieniu też strasznie płakał a raczej darł się. Nie szło go uspokoić, nosiłam go na zmianę z teściową aż po dłuższym czasie padł i spał mi na brzuchu każda próba odłożenia to ryk więc dałam za wygraną. Na drugi dzień już bólu nie było i śmiał się

My dzisiaj spędziliśmy dzień aktywnie pojechałam z Oskarem na miasto wstąpiłam do "Yes" i za pieniądze jakie dostałam od dziadka TŻ z okazji zbliżającej się rocznicy ślubu kupiłam pierścionek złoty z cykoriami
Potem obeszłam sklepy w poszukiwaniu prezentu do TŻ i dupa nic nie znalazłam prędzej to chyba tą igłę w stogu siana niż prezent dla chłopa idzie znaleźć...

No a jak przyjechałam to byliśmy do 18 na dworze. O 19 kąpiel i do 19.45 marudzenie potem cyc (oczywiście przy cycku przysypiał) jak pojadł to myk do łóżeczka i smoka mu dałam. A on się wierci, nogi do góry podnosi więc zaczęłam głaskać po rączce potem położyłam rękę na klatce piersiowej i po jakimś czasie odleciał zasnął o 20.20 oby już na noc
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 20:45   #2980
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Helou!
U nas dzis piekna pogoda, wieje ale i slonce i wysoka tempka, wiec humor mi dopisuje. Bylismy dzis zalatwiac formalnosci do Aniowego paszportu coby ja moc przez granice szmuglowac
Dodatkowo bylismy na wazeniu, Ania nasikala na wage i doprawila malym rzygiem Ale byla zainteresowana otoczeniem i nawet nie steknela Aaa, wazy 4.55kg czyli przyrost 270gr w dwa tygodnie. Niby dolna granica normy ale pielegniarka zadowolona, wiec my tez

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Zariah, ja też miałam nie ubierać córeczki na różowo . A ciągle dostaję jakieś różowe ubranka od znajomych i co najśmieszniejsze to bardzo mi się one podobają i Andrea w nich
No ja tez minimalnie rozowych kupowalam, wiekszosc to prezenty ale takie ladne ze teraz duzo rozu jej ubieram. Lubie laczyc z innymi kolorami - szarym, zielonym. Nie przepadam jednak jak dziewczynki sa ubrane cale na rozowo - tak ze ubranko, buciki, kurtka i jeszcze wozek rozowy na dokladke

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
u nas było to samo po pierwszym szczepieniu ale robiłam okłady z wody z sodą i zeszło. Dziś jesteśmy po drugim szczepieniu, okłady na nóżki już zrobione i Laura śpi, a jak TŻ wróci z pracy to przywiezie altacet dla dzieci - dziewczyny też polecały by tym posmarować zapobiegawczo.

Hej
Nie było mnie trochę i raczej nie nadrobię pokomplikowało się u nas wszystko, jak to w życiu. Kolejny pogrzeb w rodzinie, TŻ w niedzielę wyjeżdża na półroczną szkołę podoficerską do Torunia, więc będziemy się widywać do 21 grudnia jedynie w weekendy i to pewnie nie w każdy - ani ja, ani on nie mamy przez to humoru. Wiadomo, że musi jechać, bo wiąże się to z awansem, zapewnioną przyszłością w wojsku, no i większą kasą. Ale chyba nic tej rozłąki nie zrekompensuje stracę największą pomoc i wsparcie. Niby są rodzice, ale to nie to samo. Mój TŻ z tych co i w nocy wstają do dziecka, co się wybawią, przewiną, nakarmią. Bardzo przeżywa, że pierwszy ząbek go minie, obiadek, siadanie i inne. Jak mówi o tym, to aż płakać się chce Ogólnie atmosfera bardzo zachmurzona, ale i ja, i oj staramy się ją łagodzić, a to dobrym słowem, a to żartami. No cóż trzeba dać radę...

Jak pisałam wyżej my po drugim szczepieniu 3 kłucia + rotawirus. Pierwszy raz w tej przychodni szczepiłam i powiem, że jakieś dziwne zwyczaje jak dla mnie... Laura bardzo płakała, nie mogłam jej uspokoić jeszcze 15 min po szczepieniu, ale teraz śpi już od ponad godziny i ładnie zjadła. Od wczoraj karmię ją już tylko mm - niestety Bebiko się nie przyjeło tylko Beblion dalej muszę kupować. Wyskoczyła jej na twarzy zaogniona wysypka, mam to obserwować i jak w ciągu tygodnia nie zejdzie przy zwięszonej pielęgnacji twarzy to zgłosić się do lekarza.
Nasza kruszynka waży już 5,5 kg a dziś świętuje 14 tygodni

Będę zaglądać w miarę możliwości, ale chyba ciężko będzie mi być na bieżąco

PS. Ale się nażaliłam
Evvcia, oh szkoda z tym wyjazdem TZta Moja mama tez to przechodzila, tate wzieli do woja jak sie urodzilam i jak wrocil to sie go balam i nie poznawalam. No tylko go wzieli na pare miesiecy, bez weekendowych przepustek - moze to lekka pociecha dla Ciebie

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Lena_mi Andrea pcha całą dłoń do buzi, a paluszki to wsadza każdy po kolei i tak ciumka, że słychać w całym mieszkaniu . Już kiedyś była mowa o paluszkach
Ania cale piesci zazwyczaj albo pojedyncze paluszki jak trafi. Przez kapiela tak celowala ze wlozyla wskazujacy palec do nosa - no i jak nie parsknac smiechem ?

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
..

Monia fajnie masz na tej swojej wiosce, uwielbiam takie klimaty
Kajowy irokez lekko przyklapnięty jest od dnia chrztu , znak to chyba jakiś....bo jeśli Twoje dziecko nosi na głowie dziwne fryzury i żel to już jest źle ( chyba tak mawiał ksiądz Natanek)
"i wiedz ze cos sie dzieeeeeeeeje"

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
No a jak przyjechałam to byliśmy do 18 na dworze. O 19 kąpiel i do 19.45 marudzenie potem cyc (oczywiście przy cycku przysypiał) jak pojadł to myk do łóżeczka i smoka mu dałam. A on się wierci, nogi do góry podnosi więc zaczęłam głaskać po rączce potem położyłam rękę na klatce piersiowej i po jakimś czasie odleciał zasnął o 20.20 oby już na noc
Brawo Nikii, no widzisz - z kazdym dniem coraz lepiej. Trzymam za Was kciuki, troche cierpliwosci i niedlugo meczace usypianie bedzie juz tylko odleglym wspomnieniem!
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 21:01   #2981
Nikii89
Zakorzenienie
 
Avatar Nikii89
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Helou!
U nas dzis piekna pogoda, wieje ale i slonce i wysoka tempka, wiec humor mi dopisuje. Bylismy dzis zalatwiac formalnosci do Aniowego paszportu coby ja moc przez granice szmuglowac
Dodatkowo bylismy na wazeniu, Ania nasikala na wage i doprawila malym rzygiem Ale byla zainteresowana otoczeniem i nawet nie steknela Aaa, wazy 4.55kg czyli przyrost 270gr w dwa tygodnie. Niby dolna granica normy ale pielegniarka zadowolona, wiec my tez


No ja tez minimalnie rozowych kupowalam, wiekszosc to prezenty ale takie ladne ze teraz duzo rozu jej ubieram. Lubie laczyc z innymi kolorami - szarym, zielonym. Nie przepadam jednak jak dziewczynki sa ubrane cale na rozowo - tak ze ubranko, buciki, kurtka i jeszcze wozek rozowy na dokladke


Evvcia, oh szkoda z tym wyjazdem TZta Moja mama tez to przechodzila, tate wzieli do woja jak sie urodzilam i jak wrocil to sie go balam i nie poznawalam. No tylko go wzieli na pare miesiecy, bez weekendowych przepustek - moze to lekka pociecha dla Ciebie


Ania cale piesci zazwyczaj albo pojedyncze paluszki jak trafi. Przez kapiela tak celowala ze wlozyla wskazujacy palec do nosa - no i jak nie parsknac smiechem ?


"i wiedz ze cos sie dzieeeeeeeeje"


Brawo Nikii, no widzisz - z kazdym dniem coraz lepiej. Trzymam za Was kciuki, troche cierpliwosci i niedlugo meczace usypianie bedzie juz tylko odleglym wspomnieniem!
Zia no to ładnie Ania przybiera a co do siusiania na wagę to chciała zostawić po sobie pamiątkę

Też nie lubię jak ktoś ubiera się cały na jeden kolor. I jak mamy ubierają swoje córeczki od A do Z na różowo.

Nie dziękuję za kciuki aby nie zapeszyć trzeba jeszcze pracować , ale może faktycznie coś ruszy w dobrym kierunku. Chociaż usypianie na noc jest lepsze niż w dzień ...

dobra ja zmykam spać bo nockę miałam kiepską i padam na ryjek, jeszcze chwilę i jak pierdyknę łepkiem o biurko to jeszcze pomyślą że armagedon idzie
__________________
Nikii89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-28, 21:21   #2982
Zariah
Rozeznanie
 
Avatar Zariah
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 764
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Dziewczyny, Kaja zaczęła pchac paluszki do buźki od kilku dni no i się zastanawiam czemu?
Wasze skarby też ciumkają paluszki?
Dziwnie to trochę robi, bo wkładając kciuka do bużki resztę palców ma wyprostowanych i wkłada je sobie niechcący do oczka, albo do noska..
Lenka trzymam za Was kciuki dziewczyny.
Co do paluszków to Eliza pcha a jakże czasem nawet dwie pięści naraz próbuje zmieścić
Z kciukiem walczę i przegrywam

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
kupiłam sobie wagę kuchenną, zaraz zważę bimbała jednego


poryczałam się ze śmiechu!

no i ile waży taki bimbałek?

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
No ja tez minimalnie rozowych kupowalam, wiekszosc to prezenty ale takie ladne ze teraz duzo rozu jej ubieram. Lubie laczyc z innymi kolorami - szarym, zielonym. Nie przepadam jednak jak dziewczynki sa ubrane cale na rozowo - tak ze ubranko, buciki, kurtka i jeszcze wozek rozowy na dokladke
o nie nie nie. full róż to się baaaardzo rzadko zdarza u nas.
też tego nie lubię. I nie lubię różu barbie takiego oczo**j**e**b**n**ego
__________________






Edytowane przez Zariah
Czas edycji: 2012-06-28 o 21:26
Zariah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 21:28   #2983
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość

Dziewczyny, Kaja zaczęła pchac paluszki do buźki od kilku dni no i się zastanawiam czemu?
Wasze skarby też ciumkają paluszki?
Dziwnie to trochę robi, bo wkładając kciuka do bużki resztę palców ma wyprostowanych i wkłada je sobie niechcący do oczka, albo do noska..
Eryk pcha i pauszki i cale raczki albo tylko kciuka ssie,ale to przewaznie przed snem (kciuka)



Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
My dzisiaj spędziliśmy dzień aktywnie pojechałam z Oskarem na miasto wstąpiłam do "Yes" i za pieniądze jakie dostałam od dziadka TŻ z okazji zbliżającej się rocznicy ślubu kupiłam pierścionek złoty z cykoriami

To dziadek mial gest,super taki prezent sobie sprawic
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 21:28   #2984
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Zia to miałaś przeżycia z ważeniem
moje dziecię jak zasypia w ciszy to halas go budzi i nie możemy głośno gadać jak usypia tak mu sie poprzestawiało teraz coz, kiedys usypial w kazdych warunkach

dziewczyny czym podajecie kaszki itp tzn jaka łyżeczką? metalowa czy plastikowa??
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 21:50   #2985
Zariah
Rozeznanie
 
Avatar Zariah
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 764
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

byłam za Niemcami
ech....
__________________





Zariah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 22:01   #2986
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
Lenka trzymam za Was kciuki dziewczyny.
Co do paluszków to Eliza pcha a jakże czasem nawet dwie pięści naraz próbuje zmieścić
Z kciukiem walczę i przegrywam





poryczałam się ze śmiechu!

no i ile waży taki bimbałek?



o nie nie nie. full róż to się baaaardzo rzadko zdarza u nas.
też tego nie lubię. I nie lubię różu barbie takiego oczo**j**e**b**n**ego
Ja już kiedyś ważyłam (.) na wadze łazienkowej ale to było trudne, aczkolwiek zabawne , a teraz to na luzaku zarzuciłam ( . ) na tacę i jest tak coś koło 4 kg jeden mi wyszedł , wiesz tak sobie je ważę i się pocieszam ,że coś z mojej wagi na nie odchodzi

A tak na poważanie to sobie wagę kupiłam żeby ważyć to, co wpierniczam , bo taką fajną stronkę znalazłam i tam sobie kalkuluję ile zjadam kcal , ale waga mi do tego jest niezbędna, więc dzisiaj normalnie jak strzała buhuhaaa ( ja strzała ? kiedy to było i dlaczego tak dawno ) gnałam do rossmanna , bo wiedziałam że tam wagę kupię, i tak ważę różne towary w domu....

Zia o tak właśnie...tak Natanek mówił, więc ja się cieszę,że Kai irokez opadł za to chyba Nina gdzieś jakieś płaskie rogi ukrywa, bo się zrobiła taki urwis ,że hoho, ale też zawsze mawiałam ,że nie lubię mimozowatych dziewczynek to mam, co chciałam

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
byłam za Niemcami
ech....
ja też, ale za to teraz liczę ,że Hiszpanie zgładzą Włochów

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Nikii89 Pokaż wiadomość
Zia no to ładnie Ania przybiera a co do siusiania na wagę to chciała zostawić po sobie pamiątkę

Też nie lubię jak ktoś ubiera się cały na jeden kolor. I jak mamy ubierają swoje córeczki od A do Z na różowo.

Nie dziękuję za kciuki aby nie zapeszyć trzeba jeszcze pracować , ale może faktycznie coś ruszy w dobrym kierunku. Chociaż usypianie na noc jest lepsze niż w dzień ...

dobra ja zmykam spać bo nockę miałam kiepską i padam na ryjek, jeszcze chwilę i jak pierdyknę łepkiem o biurko to jeszcze pomyślą że armagedon idzie



drobnymi kroczkami do celu
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 22:28   #2987
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Cytrynka_Wawa Pokaż wiadomość
dziewczyny czym podajecie kaszki itp tzn jaka łyżeczką? metalowa czy plastikowa??

Ja jeszcze nie podaje,ale bede podawac plastikowa(Wiki tez taka dawalam).Juz mam lyzeczki z TT,dostalismy w prezencie,takie:

http://www.tommeetippee.pl/product/k..._jedzenia_x_4/
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 22:42   #2988
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Evvcia dacie radę, my Cię tu pocieszymy w razie doła, no i pamiętaj ,że życie całe przed Wami, przeleci ten czas , a tak to byście może potem żałowali....a co do pierwszych ząbków itp. to przecież w weekendy będzie mógł ząbka oglądać z każdej strony , pierwsze jedzonko też możecie na weekend zostawić siadać będzie się uczyć stopniowo , więc może w weekend któryś zaskoczy na 100% , najważniejsze,że się kochacie i tego się trzymajcie
Konia, tyś mądra racja, sama nie podam nic nowego małej pierwszy raz, będę czekać do weekendu
najgorzej z chrzcinami, TŻ będzie musiał pewnie szybciej się zmyć, a jeszcze ma ślub siostry, gdzie jest świadkiem i nie bardzo im pomoże skoro go nie będzie - oczywiście już ma wyrzuty sumienia, ale ja się zadeklarowałam, że na mnie mogą liczyć w takim razie

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Dziewczyny baaardzo Wam dziękuję za słowa otuchy!
Jestem po rezonansie, czekam teraz na wyniki. Od przyszłego tygodnia będę chodziła na jakieś zabiegi żeby mnie postawiły na nogi..
Bo już jestem potwornie zmęczona tym bólem. Jak nic nie pomoże to niestety biorę się za leki które przepisał mi neurochirurg, dłużej już nie dam rady, bo nic się ostatnio nie polepsza

Dziewczyny, Kaja zaczęła pchac paluszki do buźki od kilku dni no i się zastanawiam czemu?
Wasze skarby też ciumkają paluszki?
Dziwnie to trochę robi, bo wkładając kciuka do bużki resztę palców ma wyprostowanych i wkłada je sobie niechcący do oczka, albo do noska..
Wracaj szybko Lenka do zdrówka, no i do nas
Laura też pcha łapki do buzi, czasem tak mocno, że aż ma odruch wymiotny... No ale jak widać wszystkie dzieci przechodzą taki etap minie, jak większość rzeczy

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Monia fajnie masz na tej swojej wiosce, uwielbiam takie klimaty
Kajowy irokez lekko przyklapnięty jest od dnia chrztu , znak to chyba jakiś....bo jeśli Twoje dziecko nosi na głowie dziwne fryzury i żel to już jest źle ( chyba tak mawiał ksiądz Natanek)
kobieto, kiedyś zabijesz mnie śmiechem

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Padam na twarz/ Wysprzątałam pokój Antka ale tak porządnie to co zepsute lądowało we worku na śmieci potem jeszcze jedna szafka wymagała sprzątnięcia o panie ile tych wszystkich śmieci sie w domu gromadzi i narobiłam się strasznie. Mój tż skwitował to jednym zdaniem "okres masz czy co?" no mam i chociaż jakiś pożytek z niego Ania śpi Antek spi to teraz Was nadrobię

Dotrzymamy Ci towarzystwa spokojnie Ja prawie cały czas czuję się jak słomiana wdowa bo wraca z pracy zjada obiad i jedzie dale do pracy wraca wieczorem to ja już mam tak wymieszane ze mi się nawet czasami gadać z nim nie chce

Od poniedziałku wakacje i mam na "stanie" Antka
Ja też dziś dalej walczyłam z porządkami poremontowymi... na razie tylko łazienka doprowadzona do dobrego stanu, sypialnia to graciarnia totalna, muszę ją choć trochę odgruzować
To teraz będzie w domu u Was wesoło

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Helou!
U nas dzis piekna pogoda, wieje ale i slonce i wysoka tempka, wiec humor mi dopisuje. Bylismy dzis zalatwiac formalnosci do Aniowego paszportu coby ja moc przez granice szmuglowac
Dodatkowo bylismy na wazeniu, Ania nasikala na wage i doprawila malym rzygiem Ale byla zainteresowana otoczeniem i nawet nie steknela Aaa, wazy 4.55kg czyli przyrost 270gr w dwa tygodnie. Niby dolna granica normy ale pielegniarka zadowolona, wiec my tez

Evvcia, oh szkoda z tym wyjazdem TZta Moja mama tez to przechodzila, tate wzieli do woja jak sie urodzilam i jak wrocil to sie go balam i nie poznawalam. No tylko go wzieli na pare miesiecy, bez weekendowych przepustek - moze to lekka pociecha dla Ciebie
dla Anulki, że rośnie mamusi na pociechę
moi rodzice brali ślub jak ojciec był na przepustce z wojska kiedyś to były czasy jak 2 lata musieli służyć - przewalone! Mój TŻ w służbie zasadniczej był 3 miesiące, to tylko pierwszy miesiąc cały siedział na jednostce nie wychodził w ogóle, to nawet listy mi pisał takie prawdziwe pocztą
Właśnie troszkę się boję, że taka rozłąka będzie powodowała, że mała przestanie być tak zżyta z ojcem. Bo teraz jest bardzo jak ponad 2 miesiące z nami siedział kiedy miał urlop i teraz codziennie go widzi, to jak wraca z pracy i go zobaczy, to śmieje się w głos aż czasami tak się wzruszam, że mało nie płaczę

Cytat:
Napisane przez Zariah Pokaż wiadomość
byłam za Niemcami
ech....
ja też...

Moje dzieci śpią, Laura padła zmęczona. Miała podwyższoną temperaturę do 37,5'C to dałam jej trochę ibufenu (smak pomaranczowy, nie podpasował jej i pluła...), dziś bez kąpania tylko tyłek obmyty, buzia i łapki. Pewnie niedługo wstanie na karmienie. Ja troszkę w dzień z nią pospałam, bo sama nie chciała i teraz siedzę przed kompem.

Będą mi małą diagnozować pod kątem skazy białkowej, bo ma tą zaognioną wysypkę na policzkach i taką chropowatą skórkę na kolanach. Mam nadzieję, że to nie to dziadostwo... Chociaż ja miałam do 10 r.ż, więc mogła odziedziczyć. Te policzki to wg mnie od ulewania, bo pisałam Wam jakiś czas temu, że zaczęła tak chlustająco i wiadomo jak to kwas mógł podrażnić. No zobaczymy...

Desia jak tam Viki się ma?

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

zapomniałam jeszcze Wam powiedzieć, że pediatra poleciła na ciemieniuchę posmarować głowę parafiną w płynie, zostawić na trochę i wyczesać. Niestety u nas ciągle nawraca po 2-3 dniach a próbowałam już oliwki dla dzieci, oliwę z oliwek, emolium żel na ciemieniuchę, jutro będzie ta parafina... Na szczęście kosztuje nie wiele ponad 3zł. Fajnie by było jakby pomogła, albo chociaż dała efekt na dłuższy czas. A jak tam u Waszych pociech z ciemieniuchą?
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-28, 22:54   #2989
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
Konia, tyś mądra racja, sama nie podam nic nowego małej pierwszy raz, będę czekać do weekendu
najgorzej z chrzcinami, TŻ będzie musiał pewnie szybciej się zmyć, a jeszcze ma ślub siostry, gdzie jest świadkiem i nie bardzo im pomoże skoro go nie będzie - oczywiście już ma wyrzuty sumienia, ale ja się zadeklarowałam, że na mnie mogą liczyć w takim razie



Wracaj szybko Lenka do zdrówka, no i do nas
Laura też pcha łapki do buzi, czasem tak mocno, że aż ma odruch wymiotny... No ale jak widać wszystkie dzieci przechodzą taki etap minie, jak większość rzeczy



kobieto, kiedyś zabijesz mnie śmiechem



Ja też dziś dalej walczyłam z porządkami poremontowymi... na razie tylko łazienka doprowadzona do dobrego stanu, sypialnia to graciarnia totalna, muszę ją choć trochę odgruzować
To teraz będzie w domu u Was wesoło



dla Anulki, że rośnie mamusi na pociechę
moi rodzice brali ślub jak ojciec był na przepustce z wojska kiedyś to były czasy jak 2 lata musieli służyć - przewalone! Mój TŻ w służbie zasadniczej był 3 miesiące, to tylko pierwszy miesiąc cały siedział na jednostce nie wychodził w ogóle, to nawet listy mi pisał takie prawdziwe pocztą
Właśnie troszkę się boję, że taka rozłąka będzie powodowała, że mała przestanie być tak zżyta z ojcem. Bo teraz jest bardzo jak ponad 2 miesiące z nami siedział kiedy miał urlop i teraz codziennie go widzi, to jak wraca z pracy i go zobaczy, to śmieje się w głos aż czasami tak się wzruszam, że mało nie płaczę



ja też...

Moje dzieci śpią, Laura padła zmęczona. Miała podwyższoną temperaturę do 37,5'C to dałam jej trochę ibufenu (smak pomaranczowy, nie podpasował jej i pluła...), dziś bez kąpania tylko tyłek obmyty, buzia i łapki. Pewnie niedługo wstanie na karmienie. Ja troszkę w dzień z nią pospałam, bo sama nie chciała i teraz siedzę przed kompem.

Będą mi małą diagnozować pod kątem skazy białkowej, bo ma tą zaognioną wysypkę na policzkach i taką chropowatą skórkę na kolanach. Mam nadzieję, że to nie to dziadostwo... Chociaż ja miałam do 10 r.ż, więc mogła odziedziczyć. Te policzki to wg mnie od ulewania, bo pisałam Wam jakiś czas temu, że zaczęła tak chlustająco i wiadomo jak to kwas mógł podrażnić. No zobaczymy...

Desia jak tam Viki się ma?

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

zapomniałam jeszcze Wam powiedzieć, że pediatra poleciła na ciemieniuchę posmarować głowę parafiną w płynie, zostawić na trochę i wyczesać. Niestety u nas ciągle nawraca po 2-3 dniach a próbowałam już oliwki dla dzieci, oliwę z oliwek, emolium żel na ciemieniuchę, jutro będzie ta parafina... Na szczęście kosztuje nie wiele ponad 3zł. Fajnie by było jakby pomogła, albo chociaż dała efekt na dłuższy czas. A jak tam u Waszych pociech z ciemieniuchą?
Jam nie mądra, ale ja już pewne rzeczy mam za sobą....ja już na takie sprawy (ze smutno ,bo przy dziecku nas nie ma, a ono robi coś pierwszy raz ) mam metody, sama na sobie ćwiczyłam
Moja Mama miała np. zakaz mówienia mi ,że coś Nina zrobiła pierwszy raz jak mnie nie było , bo byłam w pracy..., w gościach też nie kazałam ,żeby to Mama opowiadała o Małej, bo wtedy czułam się taka pominięta i było mi przykro ...wiedziała i szanowała te moje "zalecenia" prośby....
Evvcia nie zamartwiaj się,że zżyta Mała nie będzie z Tatą, będziecie mieli dla siebie całe weekendy, często w życiu to i tak facetów w domach nie ma całe dnie...ważne co się zrobi z tym czasem jak już się jest z dziećmi
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-29, 00:19   #2990
balbinka20
Rozeznanie
 
Avatar balbinka20
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 892
GG do balbinka20
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Dobry wieczór późną porą...

Evvcia zobaczysz zleci to nie wiadomo kiedy,sama wiesz jak przy dziecku czas ucieka. Policz sobie ile dni go nie będzie (ale bez weekendów itp kiedy będzie miał wolne) i zobaczysz,że tak dużo to nie jest (taka mała manipulacja,hihihi). I też jestem zdania,że taka rozłąka jeszcze bardziej podsyca uczucie. Dasz radę,dzielna dziewczyna z Ciebie jest
A co do Twoich obaw,że zaniknie więź między Laurką a tatą to owszem trochę się to "poluzuje". Ale nie na długo. Dzieci mają to do siebie,że owszem pamięć mają krótką,ale łatwo też się przyzwyczajają do nowych (tzn Tż po powrocie niestty bedzie dla niej nowy) osób. Także na początku bedzie może dziwnie reagowała. Ale potem to będzie kwestia dni żeby znów się do taty zblizyła. Ale warunek jest jeden-będzie musiał z nią sporo czasu przebywać. Pisze to z własnego doświadczenia,bo ja nie widziałam się z moją siostrzyczką przez 8m-cy i na początku byla lekko onieśmielona,ale po 3dniach już jej minęło to i zachowywała się jakbyśmy nigdy się nie rozstawały (a to było dla mnie bardzo ważne,bo jestem z nią strasznie zżyta).

Desiu bidulko... Współczuję przeżyć. Ja bym pewnie z nerwów nie wiedziała co zrobić..

Konia hmmm to skutecznie kropidlo podziałało na "zuooo" czające się w Kai Ciekawe czy z mojego też szatana wypędzi. Bo ma kilka ciuszków z "6",a wg księżulka to oznacza,że Młodym się "diabeł interesuje"

Nikki piszesz,że pomysłu na prezent nie masz. A może byś i jemu jakiś pierscionek,obrączkę,sygn et,etc kupiła (np z wygrawerowaną datą ślubu-zobaczysz za parę lat to się przyda,bo jak mu się zapomni kiedy rocznica jest to bach,spojrzy na sygnecik i już wie Taki przyszłościowy prezent będzie miał. i Ty i on będziecie zadowoleni z niego. Bo Ty nie będziesz musiała gimnastykować się żeby mu zasugerować,że o czymś zapomniał. A i on bedzie szczęśliwy,że przynajmniej 1 powód do awantury mniej [to tylko żart]). Choć najpewniej on by sie cieszył z repety nocy poślubnej Także możesz kupić wtedy seksiaśne ubranko w stylu niegrzeczna PMka i... nie musze chyba mówić co dalej . A potem romantyczne śniadanko i jakiś upominek. bo szczerze mówiąc nie wiem czy pomysł z tą fotografią czy tez portretem mu się spodoba. No chyba,że Twoj mąż jest takim romantykiem co lubi takie bibeloty? Bo jak nie jest to jednak taki francuski prezencik raczej odpada wg mnie... Chlop to chlop lubi rzeczy praktyczne

A co do kolorów dziecięcych ciuszków to staram się,żeby Młody nie był tylko na niebiesko ubrany.Ale jak wychodzę na miasto to muszę niestety tak robić. Bo już3razy mi mówili,że mam ładną córeczkę Nie wiem z której strony on wg nich do baby podobny.

I ja nie musiałam meczu oglądać,zeby wynik znać. Wyręczyli mnie Wlosi i fani Włochów. DO 23 jeździli po mieście i trąbili jak wariaci. I Julka mi obudzili. W pewnym momencie to myślałam,ze jak wyjdę i przytrąbie jednemu drugiemu i trzeciemu to im się skończy. Także przez to teraz kibicuję Espanii. I rano zrobię laleczkę Woodoo włoskiej reprezentacji Na przeciwko nas mieszka Wloch. Zakradnę się do jego bina i poszukam materiału biologicznego do laleczki (włosa jakiegoś). Dokleje glowe bramkarza włoskiego. Ulepie lalunie i co tylko do włoskiej bramki będzie pilka lecic to ja trach a to rękę a to nogę będę łamać Sromotna klęska czeka zespół,a sąsiada i bramkarza wieczór na IP Nie będą z wojującą matką zadzierać

A wiecie, dziś w gazecie przeczytałam,ze przez nasze miasteczko ze zniczem lecieć będą 2-go. więc się wybiorę na paradę,bo pewnie już więcej takiej okazji mieć nie będe w życiu.

No i siostra mi odpisała,że się gniewają i że nie musimy przylatywać...Hmmm,ciesze się, że tak bardzo chcą zobaczyć wnuka
A jutro mam mieć badania w szpitalu. Trzymajcie kciuki,żeby było wszystko ok. Boję się............
__________________
"Hell is empty and all the devils are here." William Shakespeare




Julian:22.03.2012
Leon:26.02.2015
Iiiii nadchodzi nowe ❤️
balbinka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 06:17   #2991
mag_99
Rozeznanie
 
Avatar mag_99
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 871
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez lena_mi Pokaż wiadomość
Jestem po rezonansie, czekam teraz na wyniki. Od przyszłego tygodnia (..)
Dziś byliśmy z Kają u lekarza rehabilitanta (jakoś się doczłapałam(...)

Mag widziałam że pisałaś że Twoja Mama jeździ do Wawy do jakiegoś lekarza (...)
A jak wygląda to nastawianie dysku? Brzmi przerażająco.. :0 No ale rozumiem że pomaga..

Dziewczyny, Kaja zaczęła pchac paluszki do buźki od kilku dni no i się zastanawiam czemu?
Wasze skarby też ciumkają paluszki?
Dziwnie to trochę robi, bo wkładając kciuka do bużki resztę palców ma wyprostowanych i wkłada je sobie niechcący do oczka(...)
ten dr nazywa się Henryk Szymański przyjmuje u siebie w domu niestety prywatnie, napiszę Ci w weekend nr telefonu, a co do na stawiania dysku nie jest to straszne, Pan dr każe się rozebrać, położyć na podłodze, bada i robi tylko coś jakby masaż i jest takie pyk i przestaje Cię boleć, potem tylko wbija igłę, żeby dać tą blokadę, cały zabieg trwa 15 minut. Moja mama teraz jak jej wypadnie to od razu do niego się umawia. Najgorsze jest to, że nigdy nie wiadomo na ile zadziała blokada może na 5lat a może tylko na dzień.
Za Kaję 3mam kciuki za rehabilitację.

Co do paluszkôw to niestety ciumka.

Evvcia dacie radę! Dobrze że chociaž w weekendy będziecie sié widzieć.

Zariah a może Twój Tż jest zwyczajnie zazdrosny i chce na siebie zwrócić uwagę, żebyś się nim zajęła, może przygotuj jakąś specjalną kolację przy świecach z odpowiednim zakończeniem i wszystkie choroby miną

I tyle na razie doczytałam bo mamy grubszą sprawę z Filem do oporządzenia

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:44 ----------

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
znam tą niemoc ,żeby Ci to jak najszybciej przeszło :
kupiłam sobie wagę kuchenną, zaraz zważę bimbała

Monia fajnie masz na tej swojej wiosce, uwielbiam takie klimaty
Kajowy irokez lekko przyklapnięty jest od dnia chrztu , znak to chyba jakiś....bo jeśli Twoje dziecko nosi na głowie dziwne fryzury i żel to już jest źle ( chyba tak mawiał ksiądz Natanek)
i co ile waży ?

Hahaha uwielbiam teorie ks. Natanka

Sorry że szatkuję Wasze posty ale inaczej nie odpiszę z tabletu

A i miałam napisać, żeby przytwierdzić dziecko do podłogi to chyba jednak najlepiej kupić ołowiane buciki, przynajmniej szybciej nauczy się chodzić jak go z nich wyciągniemy

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Konia doczytałam, że 4 kg no to słuszną wagę nają Twoje bimbałki
__________________
Filipek - 4.03.2012 godz. 16.00

a ja rosnę i rosnę
mag_99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 06:19   #2992
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

O dzisiaj nie jestem pierwsza

Ania dzisiaj od 2,30 nie mogła zasnąć więc wzięłam ją do siebie do łóżka i tak naprawdę nie wiem ile spała. Antek od rana się przebierał bo miał zły sen i się posiusiał w łóżku
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 08:35   #2993
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
zapomniałam jeszcze Wam powiedzieć, że pediatra poleciła na ciemieniuchę posmarować głowę parafiną w płynie, zostawić na trochę i wyczesać. Niestety u nas ciągle nawraca po 2-3 dniach a próbowałam już oliwki dla dzieci, oliwę z oliwek, emolium żel na ciemieniuchę, jutro będzie ta parafina... Na szczęście kosztuje nie wiele ponad 3zł. Fajnie by było jakby pomogła, albo chociaż dała efekt na dłuższy czas. A jak tam u Waszych pociech z ciemieniuchą?
U mnie poszla w zapomnienie po oliwie z oliwek - ale kilka razy wracala. Jakis tydzien temu wyczesalam ostatnich kilka luseczek (schowanych pod dluzszymi wloskami) i poki co spokoj. Ale nie kazdemu pasuje to samo, wiec trzymam kciuki zeby Wam ta parafina pomogla w koncu

Co do rozlaki i zzycie corci z TZ to latwo nie bedzie ale mala dalej bedzie za ojcem ... Bedzie za nim tesknila i napewno go nie zapomni wspolczuje Wam ze musicie sie na tak dlugo rozdzielic.... ja prowadzilam z moim mezem zwiazek na 700 km przez 3 lata i wiem jak jest ciezko, a wtedy jeszcze dziecka nie bylo ...


Witajcie dziewczyny nasza nocka super, choc wieczorem mala byla tak przemeczona ze zrobila powtorke krzyku i placzu z niedzieli ... jakos ok 20.30 chyba zasnela i spala do prawie 5 (nakarmilam ja przed 23 bo wczesniej jadla po 18). Byly w nocy dwie mega burze z takimi grzmotami i gradobiciem a Julka spala sobie w najlepsze dzielna mam corke

zaczelam czytac sobie Zaklinaczke dzieci i fajnie, ze tlumaczy ze jak prawie 4miesieczne dziecko budzi sie w nocy to oznacza ze mu plan 3godzinny nie odpowiada no i za malo jedzenie dostaje w dzien, ale co ja mam zrobic jak Julka nie chce jesc??? Zjada mi na porcje stanowczo za malo i ja o tym wiem, ale nie wcisne jej przeciez do zoladka.... co robic zeby jadla?
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-29, 08:41   #2994
joanaros
Zakorzenienie
 
Avatar joanaros
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 260
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Doberek
U nas płacz przed spaniem w dalszym ciągu. Nocka juz lepsza choć dzieć jadł co 3 godz i pobudkę mi zrobił o 5
joanaros jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 08:59   #2995
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Bry!

My dzis smigamy do szpitala na badanie bioderek - pewnie razem z przeswietleniem. Trzymajcie kciuki zeby Ania po mamie nie odziedziczyla tego problemu

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
O dzisiaj nie jestem pierwsza

Ania dzisiaj od 2,30 nie mogła zasnąć więc wzięłam ją do siebie do łóżka i tak naprawdę nie wiem ile spała. Antek od rana się przebierał bo miał zły sen i się posiusiał w łóżku
No to sie chyba zsynchronizowala z moja bo ona tez od 2.30 juz slabo spala

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
zaczelam czytac sobie Zaklinaczke dzieci i fajnie, ze tlumaczy ze jak prawie 4miesieczne dziecko budzi sie w nocy to oznacza ze mu plan 3godzinny nie odpowiada no i za malo jedzenie dostaje w dzien, ale co ja mam zrobic jak Julka nie chce jesc??? Zjada mi na porcje stanowczo za malo i ja o tym wiem, ale nie wcisne jej przeciez do zoladka.... co robic zeby jadla?
Szczerze mowiac to nie wiem jak by 'zmusic' dziecko do zjedzenia wiekszej porcji Moze ona wiecej nie potrzebuje skoro lekarka byla zadowolona z jej tempa przybierania? Ja czesto jak Ania traci zainteresowanie jedzeniem to odbijam i przystawiam z powrotem.
A odnosnie teorii z zaklinaczki (ktore znam) to mi sie wydaje ze jak Julka je o 23 a potem o 5 to nie jest tak zle chyba - moze jeszcze jej organizm nie umie wytrzymac wiecej godzin bez papu? Ogolnie zeby ograniczyc nocne karmienia to trzeba wlasnie w dzien regularnie karmic i pod wieczor szczegolnie duzo/czesto.
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 09:16   #2996
balbinka20
Rozeznanie
 
Avatar balbinka20
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 892
GG do balbinka20
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
zaczelam czytac sobie Zaklinaczke dzieci i fajnie, ze tlumaczy ze jak prawie 4miesieczne dziecko budzi sie w nocy to oznacza ze mu plan 3godzinny nie odpowiada no i za malo jedzenie dostaje w dzien, ale co ja mam zrobic jak Julka nie chce jesc??? Zjada mi na porcje stanowczo za malo i ja o tym wiem, ale nie wcisne jej przeciez do zoladka.... co robic zeby jadla?
A może za dużo ją dopajasz?? a dajesz jej jakieś stałe posiłki (Bo nie doczytałam). Bo to też może być przyczyna. Bo poznała nowy smak i już jej mleko nie podchodzi... Wiem,że z kleikami próbowałaś.. i co nie przeszło?

Bo jeszcze może być jedna opcja,czemu ona tak mało je. Ale nie chce Ci pisać,bo wiem,że będziesz się przejmować.
__________________
"Hell is empty and all the devils are here." William Shakespeare




Julian:22.03.2012
Leon:26.02.2015
Iiiii nadchodzi nowe ❤️
balbinka20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 09:24   #2997
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie podaje,ale bede podawac plastikowa(Wiki tez taka dawalam).Juz mam lyzeczki z TT,dostalismy w prezencie,takie:

http://www.tommeetippee.pl/product/k..._jedzenia_x_4/
dzieki
__________________
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 09:26   #2998
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Jam nie mądra, ale ja już pewne rzeczy mam za sobą....ja już na takie sprawy (ze smutno ,bo przy dziecku nas nie ma, a ono robi coś pierwszy raz ) mam metody, sama na sobie ćwiczyłam
Moja Mama miała np. zakaz mówienia mi ,że coś Nina zrobiła pierwszy raz jak mnie nie było , bo byłam w pracy..., w gościach też nie kazałam ,żeby to Mama opowiadała o Małej, bo wtedy czułam się taka pominięta i było mi przykro ...wiedziała i szanowała te moje "zalecenia" prośby....
Evvcia nie zamartwiaj się,że zżyta Mała nie będzie z Tatą, będziecie mieli dla siebie całe weekendy, często w życiu to i tak facetów w domach nie ma całe dnie...ważne co się zrobi z tym czasem jak już się jest z dziećmi
Też chyba to zastosuję

Cytat:
Napisane przez balbinka20 Pokaż wiadomość
Evvcia zobaczysz zleci to nie wiadomo kiedy,sama wiesz jak przy dziecku czas ucieka. Policz sobie ile dni go nie będzie (ale bez weekendów itp kiedy będzie miał wolne) i zobaczysz,że tak dużo to nie jest (taka mała manipulacja,hihihi). I też jestem zdania,że taka rozłąka jeszcze bardziej podsyca uczucie. Dasz radę,dzielna dziewczyna z Ciebie jest
A co do Twoich obaw,że zaniknie więź między Laurką a tatą to owszem trochę się to "poluzuje". Ale nie na długo. Dzieci mają to do siebie,że owszem pamięć mają krótką,ale łatwo też się przyzwyczajają do nowych (tzn Tż po powrocie niestty bedzie dla niej nowy) osób. Także na początku bedzie może dziwnie reagowała. Ale potem to będzie kwestia dni żeby znów się do taty zblizyła. Ale warunek jest jeden-będzie musiał z nią sporo czasu przebywać. Pisze to z własnego doświadczenia,bo ja nie widziałam się z moją siostrzyczką przez 8m-cy i na początku byla lekko onieśmielona,ale po 3dniach już jej minęło to i zachowywała się jakbyśmy nigdy się nie rozstawały (a to było dla mnie bardzo ważne,bo jestem z nią strasznie zżyta).

A jutro mam mieć badania w szpitalu. Trzymajcie kciuki,żeby było wszystko ok. Boję się............
Mam nadzieję, że będzie tak jak mówisz bardzo chcę żeby moja rodzinka była zgrana, a te weekendy to teraz dla nas będą jak święto

Trzymam mocno kciuki daj znać po!

Cytat:
Napisane przez emigra Pokaż wiadomość
U mnie poszla w zapomnienie po oliwie z oliwek - ale kilka razy wracala. Jakis tydzien temu wyczesalam ostatnich kilka luseczek (schowanych pod dluzszymi wloskami) i poki co spokoj. Ale nie kazdemu pasuje to samo, wiec trzymam kciuki zeby Wam ta parafina pomogla w koncu

Co do rozlaki i zzycie corci z TZ to latwo nie bedzie ale mala dalej bedzie za ojcem ... Bedzie za nim tesknila i napewno go nie zapomni wspolczuje Wam ze musicie sie na tak dlugo rozdzielic.... ja prowadzilam z moim mezem zwiazek na 700 km przez 3 lata i wiem jak jest ciezko, a wtedy jeszcze dziecka nie bylo ...

zaczelam czytac sobie Zaklinaczke dzieci i fajnie, ze tlumaczy ze jak prawie 4miesieczne dziecko budzi sie w nocy to oznacza ze mu plan 3godzinny nie odpowiada no i za malo jedzenie dostaje w dzien, ale co ja mam zrobic jak Julka nie chce jesc??? Zjada mi na porcje stanowczo za malo i ja o tym wiem, ale nie wcisne jej przeciez do zoladka.... co robic zeby jadla?
Dziś będzie pierwszy dzień parafinowania. Oby to tylko nie śmierdziało, ani nic z tych rzeczy, bo nie zniosę. Ja jeszcze się zastanawiam czy mam dobrą szczoteczkę do włosów? może jest gów...niana mam z naturalnego włosia, taką miękką.
Moja mała też je mniej niż powinna i też budzi mi się w nocy dwa razy na jedzenie... A w dodatku zaczęła znów ulewać. I nie wiem też co zaradzić na to chciałabym spróbować z tym kleikiem kukurydzianym, ale zapomniałam wczoraj zapytać pediatrę w ogóle taką wizytę na odwal wczoraj zrobiła i jeszcze pielęgniarka przeszkadzała

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Bry!

My dzis smigamy do szpitala na badanie bioderek - pewnie razem z przeswietleniem. Trzymajcie kciuki zeby Ania po mamie nie odziedziczyla tego problemu

Szczerze mowiac to nie wiem jak by 'zmusic' dziecko do zjedzenia wiekszej porcji Moze ona wiecej nie potrzebuje skoro lekarka byla zadowolona z jej tempa przybierania? Ja czesto jak Ania traci zainteresowanie jedzeniem to odbijam i przystawiam z powrotem.
A odnosnie teorii z zaklinaczki (ktore znam) to mi sie wydaje ze jak Julka je o 23 a potem o 5 to nie jest tak zle chyba - moze jeszcze jej organizm nie umie wytrzymac wiecej godzin bez papu? Ogolnie zeby ograniczyc nocne karmienia to trzeba wlasnie w dzien regularnie karmic i pod wieczor szczegolnie duzo/czesto.
Musi być wszystko ok!
ciężka sprawa z tym jedzeniem

Hej dziewczyny!
u nas nocka ok, ale tylko dlatego, że Laura spala z nami - szkoda mi jej było po tym szczepieniu. Dalej ją trzyma, bo jest marudna, ale od 1,5godziny śpi też co już jej się nie zdarzało przed południem (była tylko drzemka max 30min...).
Dziś nawet ładna pogoda mamy dużo spraw do załatwienia jak TŻ wróci z pracy, więc polatamy.

Miłego dnia
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 09:30   #2999
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

czesc Dziewczyny,
do mnie dzis bez kija nie podchodz, w nocy bylo tak goraco bo az 25 stopni w sypialni, okno nie moglo byc za bardzo otwarte bo pie...ony szerszen ciagle krazyl kolo okna, jest zalozona taka firaneczka ale i tak sie balam, a Tz nie przyczepil moskitiery mimo ze mamy ja kupiona od kilku tygodni.
Tz przyszedl ok 23 do sypialni i tak sie wydezorantowal antyperspirantem ze myslalam ze go zatluke, walilo w calym pokoju az mala sie obudzila.
na dole bylo o wiele chlodniej ale do drugiej sypialni nie moglismy isc bo tam mieszkaja koty a tam kuweta, jedzenie kocie i smrod az sie niedobrze robi - niech w koncu ci znajomi dzisiaj przyjezdzaja i zabieraja te koty bo ja zwariuje, powinni oddac do hoteliku to wtedy wiedzieliby ile sie za to placi, bo jak sie ma zwierzaki to sie nie wyjezdza na miesiac na wakacje. ostatni raz sie zgodzilam na cos takiego. lubie koty ale takie ktore zalatwiaja sie na podworku a nie w kuwete.
dzisiaj z Tz sie pozarlam bo mnie wkurza.
sorki za zale - ale juz mi lepiej
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-06-29, 09:41   #3000
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 ___

Cytat:
Napisane przez Zia_ Pokaż wiadomość
Szczerze mowiac to nie wiem jak by 'zmusic' dziecko do zjedzenia wiekszej porcji Moze ona wiecej nie potrzebuje skoro lekarka byla zadowolona z jej tempa przybierania? Ja czesto jak Ania traci zainteresowanie jedzeniem to odbijam i przystawiam z powrotem.
A odnosnie teorii z zaklinaczki (ktore znam) to mi sie wydaje ze jak Julka je o 23 a potem o 5 to nie jest tak zle chyba - moze jeszcze jej organizm nie umie wytrzymac wiecej godzin bez papu? Ogolnie zeby ograniczyc nocne karmienia to trzeba wlasnie w dzien regularnie karmic i pod wieczor szczegolnie duzo/czesto.
Lekarz byl zadowolony, a ja mu opowiadalam ostatnie problemy z jedzeniem to stwierdzil ze mozliwe ze od dziasel juz albo zwyczajnie mam niejadka.... z przyrostu wagi byl zadowolony tez ... Mi chodzi o to ze Julka juz miala noce ze przesypiala bez budzenia sie na jedzenie , a od jakis 3-4 tygodni sie to zmienilo i budzi sie i to z mega syrena.... dzisiaj ladnie pospala ale normalnie to budzi mi sie kolo 2-3 w nocy.
Od jakiegos czasu nic nie idzie nam jak powinno. Wczesniej mala miala taki plan dnia ze jadla, bawila sie spala i tak w kolko, srednio co 3h - jak w ksiazce normalne. A od ostatniego skoku bodajze nie umiem jej ustawic... budzi sie rano 7-8 i potrafi nie jesc do 9-10 jak probuje ja nakarmic to marudzi, robie wiec przerwe i czekam az sama zacznie dawac sygnaly ze jest glodna i jak zaczyna to dalej cyrk z jedzeniem. Dzisiaj obudzila sie o 8.30 i po 9 zaczelam ja karmic bo marudzila - zjadla przez ponad godzine 70ml i dopiero teraz zasnela. Zamienilo sie przez to jedzenie z zabawa, bo najpierw byla zabawa, a potem troche jedzenia i sen. I widze ze mimo ze staram sie ja obserwowac i jak zauwazam pierwsze oznaki sennosci to ja ukladam do spania, zabieram wszystkie zabawki itp ale ona najczesciej nie zasypia tylko gada, chce sie bawic a potem nagle przychodzi moment ze jest przemeczona i placz i ciezko ja uspokoic.... strasznie mi sie rozregulowala
Cytat:
Napisane przez balbinka20 Pokaż wiadomość
A może za dużo ją dopajasz?? a dajesz jej jakieś stałe posiłki (Bo nie doczytałam). Bo to też może być przyczyna. Bo poznała nowy smak i już jej mleko nie podchodzi... Wiem,że z kleikami próbowałaś.. i co nie przeszło?

Bo jeszcze może być jedna opcja,czemu ona tak mało je. Ale nie chce Ci pisać,bo wiem,że będziesz się przejmować.
ona wypija gora 40-50ml herbatki lub wody na dzien, czasami skonczy sie na kilku lykach. Ze stalych posilkow czasami dostanie jablko lub gruszke, po 3-4 lyzeczki. Kleik daje na noc i wypija wtedy do cna mleko najczesciej- ale najczesciej na spiaco, bo ostatnie karmienie ma o 22-23, a juz od 20-21 zazwyczaj spi.


Napisz - i tak sie juz przejmuje



Evcia, kleik na ulewanie moim zdaniem nie pomoze - lepiej sprobowac mleka zageszczonego, ja daje malej Humana AR - tylko mieszam z Humana 1 bo samo AR jest mega geste i Jula ma twardsze kupki a jak mieszam to wszystko jest ok. Lekarz mi mowil ze tak Humana AR to po prostu gesta Humana 1 - ma wszystkie te same skladniki i wartosci odzywcze. U nas z ulewaniem o wiele lepiej.
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.