pomocy, co ze sobą począć? - studia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-29, 19:55   #1
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Unhappy

pomocy, co ze sobą począć? - studia


Hej, jeszcze kilka godzin temu miałam przed soba świetlaną wizję studiowania automatyki i robotyki na politechnice krakowskiej - przekopałam fora, dowiedziałam się czegoś o późniejsze pracy, zarobkach i stwierdziłam, że mi to odpowiada. Ale jest mały problem - fizyka, której zwyczajnie nie mogę ogarnąć. Siadam do zadań i coś tam zrobię, ale w którymś momencie się zacinam i nie mogę ruszyć. To jest trudny kierunek i boję się, że sobie nie poradzę, że przepadnę, zniszczę się psychicznie (a niestety parę styków mi już nie łączy). Nie mam bladego pojęcia, co ze sobą począć. Nic mnie tak naprawdę nie kręci, poza tym, że na ulicy oglądam się za tirami (i zazdroszczę im, bo sama chętnie pojeździłabym taką machiną po Europie) - ale to na nic, bo poki co, zaczęłam prawko na B, a w dodatku kiedyś będę chciała założyć rodzinę, więc taka praca odpada.
Jeżeli chodzi o maturę:
polski p - 57%
angielski p - 94%
matma p - 90%
matma r - 58%
fizyka r - 27%
Jak widać orłem nie jestem, a niestety rodzice uparli się na ogólniaka, więc teraz efekt jest taki, że nie mam co ze sobą począć, bo mam dwie lewe ręce do wszystkiego, nie widzę siebie na studiach, a muszę na nie iść, tylko do nikogo nie dociera, że zwyczajnie odpadnę.
No i co ja mam ze sobą począć? Moze jest ktoś/znacie kogos kto jest/był w podobnej sytuacji? Jak sobie poradziliście? Jestem juz naprawdę przybita... Chciałabym się uczyc, ale zwyczajnie nie mam do tego zdolności. Nie mam zdolności do niczego i nie wiem, co mam z tym fantem zrobić...
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 20:16   #2
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

no to może jakiś lżejszy kierunek inżynierski? lub nie inżynierski?

to stwierdzenie "muszę iść na studia" pewnie będzie zaraz krytykowane, bo studia obowiązkowe nie są więc nie musisz. rozumiem, że rodzice naciskają - ale to dalej nie powód dla którego musisz. rodzice za Ciebie życia nie przeżyją.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 20:25   #3
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 196
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
Hej, jeszcze kilka godzin temu miałam przed soba świetlaną wizję studiowania automatyki i robotyki na politechnice krakowskiej - przekopałam fora, dowiedziałam się czegoś o późniejsze pracy, zarobkach i stwierdziłam, że mi to odpowiada. Ale jest mały problem - fizyka, której zwyczajnie nie mogę ogarnąć. Siadam do zadań i coś tam zrobię, ale w którymś momencie się zacinam i nie mogę ruszyć. To jest trudny kierunek i boję się, że sobie nie poradzę, że przepadnę, zniszczę się psychicznie (a niestety parę styków mi już nie łączy). Nie mam bladego pojęcia, co ze sobą począć. Nic mnie tak naprawdę nie kręci, poza tym, że na ulicy oglądam się za tirami (i zazdroszczę im, bo sama chętnie pojeździłabym taką machiną po Europie) - ale to na nic, bo poki co, zaczęłam prawko na B, a w dodatku kiedyś będę chciała założyć rodzinę, więc taka praca odpada.
Jeżeli chodzi o maturę:
polski p - 57%
angielski p - 94%
matma p - 90%
matma r - 58%
fizyka r - 27%
Jak widać orłem nie jestem, a niestety rodzice uparli się na ogólniaka, więc teraz efekt jest taki, że nie mam co ze sobą począć, bo mam dwie lewe ręce do wszystkiego, nie widzę siebie na studiach, a muszę na nie iść, tylko do nikogo nie dociera, że zwyczajnie odpadnę.
No i co ja mam ze sobą począć? Moze jest ktoś/znacie kogos kto jest/był w podobnej sytuacji? Jak sobie poradziliście? Jestem juz naprawdę przybita... Chciałabym się uczyc, ale zwyczajnie nie mam do tego zdolności. Nie mam zdolności do niczego i nie wiem, co mam z tym fantem zrobić...
To może tiry, ale od innej strony? Chodzi mi np. o logistykę albo zarządzanie. (Myślę o pracy np. w firmach transportowych).

Najlepiej wybierz jakiś kierunek bardziej ścisły niż humanistyczny Matematyka dobrze Ci poszła. Wydaje mi się, że nie ma sensu męczyć się z fizyką, jeżeli naprawdę się uczyłaś i masz taki wynik. Moje zdanie jest takie, że kierunek studiów nie ma większego znaczenia dla przyszłej pracy - no, chyba, że ktoś chce być lekarzem, to wiadomo
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 20:47   #4
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 065
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Też mi się wydaje, że logistyka to dobry pomysł. Lubisz coś organizować, łatwo się dogadujesz z innymi, nie przeszkadzałoby Ci, gdybyś musiała odpowiadać na telefony o różnych dziwnych porach?

Jest też taki kierunek na politechnikach "zarządzanie i inżynieria produkcji"..?
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 21:35   #5
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
no to może jakiś lżejszy kierunek inżynierski? lub nie inżynierski?

to stwierdzenie "muszę iść na studia" pewnie będzie zaraz krytykowane, bo studia obowiązkowe nie są więc nie musisz. rozumiem, że rodzice naciskają - ale to dalej nie powód dla którego musisz. rodzice za Ciebie życia nie przeżyją.
Tak, wiem, że nie każdy musi studiować, ale ja chciałabym się uczyć, tylko zwyczajnie mam wrażenie, ze się do tego nie nadaje. Jeżeli chodzi o fizykę, to praktycznie ją olewałam przez cały czas, do matury to tylko wmawiałam sobie, że się uczę, a tak naprawdę nie robiłam nic, więc poszłam na żywioł i parę procentów fuksem uciułałam, ale jak teraz próbuję coś robić, to mi całkowicie nie idzie.
Zastanawiałam się nad transportem, ze specjalizacją logistyka i spedycja, tylko zastanawiam się, czy rynek nie jest już zapchany absolwentami tego typu kierunków?
Wiem, że chciałabym umieć języki, nawet sobie z nimi radzę, ale filologie odpadają bo po pierwsze się na żadna nie dostanę, a po drugie to praca po tym... Dlatego stawiam na naukę we własnym zakresie, certyfikaty.

Cytat:
Też mi się wydaje, że logistyka to dobry pomysł. Lubisz coś organizować, łatwo się dogadujesz z innymi, nie przeszkadzałoby Ci, gdybyś musiała odpowiadać na telefony o różnych dziwnych porach?
Organizować uwielbiam, z realizacją gorzej, ale to przez lenistwo, które staram sie wyplenić. Średnio lubię się dogadywać z ludźmi, ale mnie ludzie lubią (n peirwszy rzut oka, dopóki mnie nie poznają lepiej ). A do kwestii telefonów podchodzę neutralnie, czasem denerwują, ale szału nie dostaję.

Z jednej strony mam ochotę zaryzykować z tym AiR, ale podskórnie czuję, że to będzie jdna wielka rozpacz (a intuicja mnie jeszcze nigdy nie zawiodła).
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 21:41   #6
Nuk_Nulla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 189
GG do Nuk_Nulla
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Ja jestem zdania, że jak się na automatykę i robotykę dostaniesz (nie wiem jakie mają progi aktualnie ) to idź na nią. Hej, to tylko jeden problem, a fizyka na studiach wygląda inaczej niż w liceum. Fizykę ogarniesz, jak tylko będziesz chciała, zresztą - będziesz miała masę znajomych, z których ktoś na pewno ogarnia i podzieli się swoją wiedzą. Fakt, że fizyka na poziomie liceum ci nie idzie nie znaczy, że nic z tego nie będzie. Ja byłam noga totalna z fizyki, potem na studiach odkryłam całki i pochodne, a fizyka stała się znacznie logiczniejsza Też na inżyniera się biorę i fizyka już za mną

Wszystko zależy od twoich chęci i prowadzących zajęcia. Zakładanie, że na pewno odpadniesz jest bez sensu. Nie rezygnuj z marzeń tylko dlatego, że "boisz się, że się nie uda". Uczyć się też trzeba się nauczyć, a gdzie lepiej to zorganizować, jak nie na studiach?
__________________
-> zmieniam swoje życie
Nuk_Nulla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 21:48   #7
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 220
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Miniaturynka ja dzisiaj zdecydowałam, że złożę na Twój kierunek, mimo, że fizyki R na ozy nie widziałam, a matma poszła mi tragicznie R...
No, ale przecież nikt nie mówił, że życie jest łatwe, a praca w Macu nie jest satysfakcjonująca
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 21:52   #8
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
Zastanawiałam się nad transportem, ze specjalizacją logistyka i spedycja, tylko zastanawiam się, czy rynek nie jest już zapchany absolwentami tego typu kierunków?
jest. ale jakimi nie jest? chyba tylko na tą twoją niedoszłą AiR i informatykę + na kilka mocno technicznych kierunków jeszcze jest zapotrzebowanie, na zdecydowaną większość nie bardzo. ale skoro chcesz się uczyć, to trzeba oceniać siły na zamiary. a może to Ci pójdzie, bo będzie czymś co lubisz?
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-29, 22:01   #9
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Na AiR się dostanę bez problemu, o ile progi nie skoczą (2 lata temu było coś ok. 100 punktów, rok temu coś koło 80, a ja będę mieć 116). W gruncie rzeczy pracować bardziej bym chciała w transporcie, ale automatyka też ma to "coś" jak dla mnie.

Sama już nie wiem, co mam ze sobą zrobić, mętlik totalny w głowie. Chwilami zdaje mi się, że sobie poradzę, bo duża część sukcesu to włożony wysiłek, ale po chwili czujęsię jak ostatni tępak, któremu nic w życiu nie wychodzi.

Próbuję czegoś w stylu wizualizacji, wyobrazić sobie siebie na danym kierunku, w danej pracy i sama już nie wiem... Wiem tylko, że decyzji za mnie nikt nie podejmie, a czasu coraz mniej, podczas gdy ja coraz bardziej panikuję.
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 00:11   #10
magrat16
Zakorzenienie
 
Avatar magrat16
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Cetrum :)
Wiadomości: 3 757
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
polski p - 57%
angielski p - 94%
matma p - 90%
matma r - 58%
fizyka r - 27%
Ja bym na Twoim miejscu szła na Logistykę/Transport/Inżynierię Produkcji. Na Automatyce i Robotyce jest bardzo dużo fizyki(przynajmniej na mojej uczelni), fizyka teoretyczna, laborki itp. A nie mówiłaś jak się z Informatyką czujesz?Miałam koleżankę na kierunku pokrewnym, to była załamana ilością i poziomem programowania.
__________________
Magrat znowu bloguje, ostatni post:Jak oszczędzać w kuchni
Przeczytane w2016 35( 2015:70;2014:33; 2013: 61)


03.10.2015
magrat16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 00:16   #11
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Ja bym na Twoim miejscu szła na Logistykę/Transport/Inżynierię Produkcji. Na Automatyce i Robotyce jest bardzo dużo fizyki(przynajmniej na mojej uczelni), fizyka teoretyczna, laborki itp. A nie mówiłaś jak się z Informatyką czujesz?Miałam koleżankę na kierunku pokrewnym, to była załamana ilością i poziomem programowania.
Z infą nie miałam styczności, technologię informacyjna tylko w lo miałam, a z informatyką to niało niewiele wspólnego...
Skłaniam się chyba bardziej ku transportowi właśnie... Chociaż jeszcze przekopię neta i poszukam czegoś o tej inżynierii produkcji.
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 00:44   #12
lilavati007
Wtajemniczenie
 
Avatar lilavati007
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 779
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
Na AiR się dostanę bez problemu, o ile progi nie skoczą (2 lata temu było coś ok. 100 punktów, rok temu coś koło 80, a ja będę mieć 116). W gruncie rzeczy pracować bardziej bym chciała w transporcie, ale automatyka też ma to "coś" jak dla mnie.
Wydaje mi się, (choć dodaje, że tylko mi się wydaje ) że powinnaś iść bardziej na ten transport. Wiadomo perspektywy nie są bajeczne, jak po wszystkim prawie, ale jak ktoś jest w czymś dobry i nie leni się całe studia to pracę powinien znaleźć, tak mi się przynajmniej wydaje. Bo czy nie jest tak trochę, że automatyka i robotyka podoba Ci się poprostu z nazwy i takie fajne, mądre rzeczy o tym piszą w informatorach? Przejrzałaś plany studiów? Ogólnie nie chcę straszyć, uważam, że jeśli się odpowiednio człowiek postara to wszystkiego się nauczy, choć oczywiście łatwiej jest, gdy nas to coś ciekawi. Na automatyce jest duużo programowania (ilość zależy też chyba od wydziału) a to też trzeba lubić, dużo ludzi potem rezygnuje właśnie z nim sobie nie radzi. Do tego dochodzą jeszcze różne inne rzeczy, bo to w końcu nie informatyka. Choć w sumie jeśli czujesz, że to może być to próbuj, zawsze można po roku zrezygnować, a będziesz miała chociaż pewność, że to nie to, bo inaczej możesz ciągle zastanawiać się jak to by było gdybyś poszła na air.
lilavati007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 10:13   #13
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Przejrzałam plany studiów, poszperałam w necie i dlatego mnie to tak przeraża. Wiem co nie co o pracy po AiR i nawet mi się to podoba (nie ślinię się na samą myśl, ale i nie odstręcza).
Ale chyba problem się rozwiązał - próbowałam pogadać z tatą, napomknąć o czymś innym, i z rozmowy wynikło, że mam iść na AiR (który pożegnam najprawdopodobniej po pierwszym semestrze, z czego mój ojciec zdaje sobie sprawę), a jak nie, to mam załozyć rodzinę. I koniec dyskusji. Śmierdzi mi ti niespełnionymi ambicjami (tylko, że mój ojciec pasję swoją spełniał przez 10 lat, a potem mu się życie trochę skomplikowało), ale niestety on mnie finansuje i ja nic na to nie mogę poradzić...
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 10:21   #14
playboykaa77
Zadomowienie
 
Avatar playboykaa77
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 444
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

ale jak to zalozyc rodzine ? masz jeszcze na to duzo czasu przeciez ??
ja tez mialam podobnie do ciebie.. tylko u mnie chodzilo o wzornictwo.. no i nie dalam rady i teraz wybieram studia na ktore chce isc na 100% . zastanow sie raz jeszcze .. kolezanki sporo Ci pomyslow przekazaly
playboykaa77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 10:29   #15
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Owszem, mam dużo czasu, co wiecej, nie mam nawet kandydata No ale ja mogę sobie myśleć o przeróżnych kierunkach, tylko że pieniędzy na zaden nie dostanę. A pracy nikt mi nie da. Więc jedyne, co mogę teraz zrobić, to się zamknąć i składać papiery n AiR, a później słuchać wyzwisk i wyrzutów, że się nie utzymałam na nich, ewentualnie wylądować w wariatkowie. Mam zamkniętą drogę, zero wyboru.
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 12:06   #16
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
Ale chyba problem się rozwiązał - próbowałam pogadać z tatą, napomknąć o czymś innym, i z rozmowy wynikło, że mam iść na AiR (który pożegnam najprawdopodobniej po pierwszym semestrze, z czego mój ojciec zdaje sobie sprawę), a jak nie, to mam załozyć rodzinę. I koniec dyskusji. Śmierdzi mi ti niespełnionymi ambicjami (tylko, że mój ojciec pasję swoją spełniał przez 10 lat, a potem mu się życie trochę skomplikowało), ale niestety on mnie finansuje i ja nic na to nie mogę poradzić...
jak w obozie pracy

to w takim razie co zrobisz w styczniu, jak pożegnasz się z AiR? kolejny wątek na Wizażu?
Cytat:
Napisane przez playboykaa77 Pokaż wiadomość
ale jak to zalozyc rodzine ?
no jak to, wyjść na ulicę, podejść do pierwszego lepszego, oświadczyć mu się lub zaciągnąć do łóżka i wrobić go w dziecko - i rodzina gotowa.

nie pojmuje... przecież zainteresowania czy hobby nie dziedziczy się w genach, dziewczyna z 150 cm nie zostanie modelką, a osoba kulejąca z fizyki nie zostanie specjalistą z robotyki...
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 12:30   #17
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
to w takim razie co zrobisz w styczniu, jak pożegnasz się z AiR? kolejny wątek na Wizażu?
no najwyraźniej tak. Nie bardzo mogę pojąć tę jego logikę i nie wiem, czy faktycznie jestem aż tak tępa, że tego nie rozumiem, czy jego myślenie jest nie halo.

Cytat:
no jak to, wyjść na ulicę, podejść do pierwszego lepszego, oświadczyć mu się lub zaciągnąć do łóżka i wrobić go w dziecko - i rodzina gotowa.
No raczej nie inaczej. I wszyscy żyli długo i szczęśliwie. Tylko, że jak dla mnie 19 lat to czas, kiedy jeszcze samemu jest sie dzieckiem, no ale teraz takie czasy, że dzieci mają dzieci... (wiadomo, zależy od osoby, więc jeden mając 19 lat jest już dojrzały i odpowiedzialny, a inny wręcz przeciwnie; szkoda, że zaliczam się do drugiej grupy)

A poza tym chyba ojczulek topnieje i może zaraz sam będzie mi AiR odradzał. Hmmm, po kim ja jestem taka niezdecydowana i raptowna...
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 12:55   #18
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 065
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Hej,
mój ojciec też jest z zasady wszystkiemu przeciwny więc trochę Cię rozumiem ale nie można tak ulegać!

Oczywiście, że jego myślenie jest nie halo ale finanse to żadna wymówka, jeśli chcesz przeciąć pępowinę to teraz jest świetna okazja...

Możesz przecież wyjechać na studia do innego miasta, załapać się na akademik, w dużym mieście znajdziesz jakąś pracę żeby zarobić 350zł na pokój + jedzenie, wszystko się da (przynajmniej na tym opiera się mój plan )!

Męża też Ci będzie wybierał?

Edytowane przez Kreskaaa
Czas edycji: 2012-06-30 o 12:57
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 13:03   #19
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Kreskaaa Pokaż wiadomość
w dużym mieście znajdziesz jakąś pracę żeby zarobić 350zł na pokój + jedzenie
350 zł za pokój? bez rachunków mam rozumieć? chyba, że mowa jednak o niedużym mieście

też pomyślałam, że autorka mogłaby na siebie sama zarabiać, ale na sam start też trzeba pieniędzy, bo kaucja, bo środki czystości, bo na studiach trzeba w czymś notować itd. wyjściem jest albo jakieś małe wsparcie na początku od rodziców, albo praca wakacyjna.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 13:11   #20
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

W akademiku będę mieszkać tak czy siak, chyba, że mi nie przyznają, to będę musiała studiować w innym mieście i dojeżdżać codziennie 70 km, bo na mieszkanie mnie nie stać...
O pracy na wakacje mogę pomarzyć, bo mieszkam na zadupiu - mój ojciec dopiero w pn zaczyna pracę, a pół roku nie miał nic (żeby było mało, wykształcenie ma techniczne właśnie, a będzie pracował jako... kierowca).
Jeżeli uda mi się wyjechać do dużego miasta, to liczę na jakąś dodatkową pracę, ale na pewno nie zarobię na tyle, żeby sama się utrzymać. Więc muszę sie liczyć ze zdaniem ojca.
Zawsze mogę zrobić taki myk, że dostanę się na AiR (no chyba, że będzie mi wciskał co innego), zahaczę się w mieście, coś tam zarobię, uzbieram i się przeniosę na cos innego. Może jakoś wyrobię z finansami, a może jednak nie będzie tak ciężko na kierunku.
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 13:23   #21
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 065
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
350 zł za pokój? bez rachunków mam rozumieć? chyba, że mowa jednak o niedużym mieście

Pokój w akademiku (nie chciałam używać powtórzenia i wyszło niejasno :P), Kraków, 340 zł bodajże?

Miniaturynka, trochę za dużo tego "na pewno"... Przecież są osoby, które i na dziennych utrzymują się same? Chyba po prostu nie chcesz do końca się od niego odciąć, no ale tym samym sama pozwalasz mu na podejmowanie za Ciebie decyzji?Nie sądzisz?
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 13:33   #22
hawa_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Hm, a nie możesz powiedzieć, że idziesz na AiR, a tak naprawdę pójść na jakiś nieco łatwiejszy kierunek inżynierski? Np. zarządzanie i inżynierię produkcji?
hawa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 13:40   #23
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Kreskaaa moze i są, ale ja jestem skończoną życiową niedojdą, mam dwie lewe ręce, jestem po ogólniaku i nie mam żadnego doświadczenia zawodowego, więc wątpię, żeby ktos chciał takiego pracownika.

hawa_ no to jest raczej nierealne, zabiłby mnie chyba.

Ochłonęłam, poszłam po rozum do głowy i oprócz planu studiów zerknęłam na sylabusy AiR i wymagania wstępne co do konkretnych przedmiotów. I jeżeli chodzi o te początkowe no to matematyka w zakresie rozszrzonym i fizyka na podstawie (którą jestem w stanie sama opanować). I teraz się zastanawiam, czy nie warto spróbować, bo nóż widelec mi się to wszystko spodoba (jest spora szansa). Mam 3 miesiące wakacji, pracy brak, więc rozważam ewentualne przygotowywanie się (kochajmy biblioteki pedagogiczne, zawsze coś ciekawego można znaleźć) i może jakoś by poszło?

Mętlik, mętlik, mętlik. Przepraszam Was bardzo, że tak marudzę, ale ja zwyczajnie jestem skołowana, im więcej wiem tym mniej wiem o i tak...
__________________
Maturzystka '12

Edytowane przez Miniaturynka
Czas edycji: 2012-06-30 o 14:05
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 14:01   #24
hawa_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Czemu nierealne? Przecież dowiedziałby się dopiero po jakimś czasie, a Ty miałabyś pole manewru, czas na znalezienie roboty, etc. Poza tym gdyby udało się trzymać to w tajemnicy do końca pierwszego roku, to może przyjąłby to jakoś spokojniej, jeśli przyniosłabyś dobre oceny.
hawa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 14:09   #25
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Kreskaaa Pokaż wiadomość
Pokój w akademiku (nie chciałam używać powtórzenia i wyszło niejasno :P), Kraków, 340 zł bodajże?
no to zmienia postać rzeczy
Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
O pracy na wakacje mogę pomarzyć, bo mieszkam na zadupiu
a kto mówi że musisz pracować na miejscu? ludzie na pracę wakacyjną jeżdżą do innego kraju czy kontynentu.
Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
Jeżeli uda mi się wyjechać do dużego miasta, to liczę na jakąś dodatkową pracę, ale na pewno nie zarobię na tyle, żeby sama się utrzymać.
dlaczego?

argument że jesteś po LO i bez doświadczenia - większość studentów jest po LO i pracę dostają?

ale coś mi się wydaje, że jesteś osobą "na nie". cokowiek Ci się zaproponuje, zawsze wymyślisz kontrargument. no cóż, jak sama nie chcesz, to my niestety nie możemy Ci pomóc.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 14:18   #26
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
argument że jesteś po LO i bez doświadczenia - większość studentów jest po LO i pracę dostają
też racja. Tylko że ciagle tkwi we mnie przeświadczenie, że trzeba dać w łapę, mieć znajomości itp. żeby coś dostać. Zwyczajnie jestem pesymistką. Co nie zmienia faktu, że będę się starała gdzieś coś dostać, chociażby za marne grosze, bo wychodzę z załozenia, że lepiej zarobić mniej, ale zawsze coś, niz siedzieć na dupie i narzekać, że bezrobocie + jakeś doświadczenie do CV zawsze.

Cytat:
a kto mówi że musisz pracować na miejscu? ludzie na pracę wakacyjną jeżdżą do innego kraju czy kontynentu.
Chciałabym, fajnie by było. Ale możliwości brak. Rodzina za granicą ma mnie gdzieś, znajomych nigdzie nie mam. A wszystko przez to, że któregoś dnia obraziłam się na świat i spaliłam wszystkie mosty. I teraz jestem sama. Ale stawiam nowy most, żeby nie dopuścić znowo do takiej sytuacji, bo to błąd.

Cytat:
ale coś mi się wydaje, że jesteś osobą "na nie". cokowiek Ci się zaproponuje, zawsze wymyślisz kontrargument. no cóż, jak sama nie chcesz, to my niestety nie możemy Ci pomóc.
no niestety zgadzam się z tym. Chociaż nie do końca Jak juz wspomniałam jestem pesymistką i zawsze wszystko widzę w czarnych barwach, zwyczajnie do głowy mi nie przychodzi, że cokolwiek może mi sieudać - dostać pracę, odciać pępowinę, poradzić sobie na studiach itp. Ale staram się myśleć jakoś racjonalnie, co niestety nie zawsze wychodzi.
__________________
Maturzystka '12
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 14:29   #27
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
Tylko że ciagle tkwi we mnie przeświadczenie, że trzeba dać w łapę, mieć znajomości itp. żeby coś dostać.
eee... to już nawet nie jest pesymizm, to jest... niedoinformowanie? nie trzeba łapówki, aby zostać kelnerką, nie przesadzajmy.

Cytat:
Napisane przez Miniaturynka Pokaż wiadomość
Chciałabym, fajnie by było. Ale możliwości brak. Rodzina za granicą ma mnie gdzieś, znajomych nigdzie nie mam.
no, czyli standardowo, nie wyróżniasz się specjalnie od innych.
dlatego powstały agencje pracy tymczasowej, sprawdzone, organizujące takie wyjazdy.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 14:31   #28
Kreskaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kreskaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 065
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Wiadomo, nikt nie podejmie za Ciebie decyzji. Miałam wrażenie, że potrzebujesz po prostu "kopniaka" żeby się zdecydować na coś odważniejszego, ale widać to nie jest ten moment.

Powodzenia, oby AiR cię wciągnęła tak, ze nie będziesz żałowała swojej decyzji.

EDIT: Hmmm, pesymizm? Może raczej "jeśli czegoś pragniesz, szukasz okazji, jeśli nie - szukasz wymówki" :P Czy JAKOŚ TAK.

Edytowane przez Kreskaaa
Czas edycji: 2012-06-30 o 14:33
Kreskaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 14:38   #29
Miniaturynka
Raczkowanie
 
Avatar Miniaturynka
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 263
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

No to widzę, że niedoinformowana jestem totalnie. Dziękuję za sprowadzenie mnie na ziemię
Swoją drogą ostatnio doszłam do wniosku, że ludzie, którzy się czuą, dużo wiedzą, mają dobre oceny itd. albo są zdolni, albo zwyczajnie nie wiedzą, że są niezdolni. Szkoda, że zatraciłam gdzieś mniemanie o swojej za☠☠☠istości

Kreskaaa myśle, że to jest kiełkujące "jeśli czegoś pragniesz, szukasz okazji, jeśli nie - szukasz wymówki", jednak bardzo wzmocnione pesymizmem, przez co zrobiła się z niego ładnych rozmiarów roślinka, rzekłabym CHWAST
__________________
Maturzystka '12

Edytowane przez Miniaturynka
Czas edycji: 2012-06-30 o 14:41
Miniaturynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-30, 14:41   #30
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 078
Dot.: pomocy, co ze sobą począć? - studia

Cytat:
Napisane przez Kreskaaa Pokaż wiadomość
EDIT: Hmmm, pesymizm? Może raczej "jeśli czegoś pragniesz, szukasz okazji, jeśli nie - szukasz wymówki" :P
prawdziwe
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.