Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[domciatko]

Napisane przez Ifwka

No właśnie, ponieważ miałam już w miare regularnie te okresy to wyliczyłam że powinnam dostać gdzieś tak 9, 10.06. No ale okresy nie ma, w sobotę zrobiłam test ale w okienku oczywiście krecha testowa i druga ale tak ledwo ledwo widoczna. Okresu dlaje nie ma, mam od dwóch tygoni czasem takie bóle podbrzusza jak prze okresie ale do niczego nie prowadzą , piersi powiększone i bardzo wrażliwe brodawki. Gdzies tak jutro albo pojutrze powtórze test bo chyba oszaleje w takiej nie pewności. Co sądzicie??

jak dla mnie to Ty w ciąży jesteś. jeśli jest druga kreska, nawet jasna to ciążą, gratuluję

[blondynaaa_91]

Napisane przez domciatko

jak dla mnie to Ty w ciąży jesteś. jeśli jest druga kreska, nawet jasna to ciążą, gratuluję

Ja też myślę, że coś w tym może być, bo bez powodu by się nie pokazała, nawet jaśniutka. Spróbuj jeszcze raz, powodzenia!

Ja natomiast zauważyłam niestety, że zaczynają mi wypadać włosy...;/ macie też tak? co bierzecie? ja kupiłam dziś wyciąg z wiesiołka i odżywkę radical, mam nadzieję, że pomoże. Tak długo zapuszczałam włosy, nie chcę żeby wyglądały jak siano...

[domciatko]

blondynka ja po odstawieniu tabletek zaczęłam brać kwas foliowy i witaminy.

[Ifwka]

Napisane przez domciatko

jak dla mnie to Ty w ciąży jesteś. jeśli jest druga kreska, nawet jasna to ciążą, gratuluję

Napisane przez blondynaaa_91

Ja też myślę, że coś w tym może być, bo bez powodu by się nie pokazała, nawet jaśniutka. Spróbuj jeszcze raz, powodzenia!

Mam nadzieje że macie rację bo się ostro o dzidziusia staramy. Jak wcześneij robiłam test to była jedna kreska ta testowa i tyle a teraz ta druga taka słabiutka więc jakiś powód musi być. Dam znać jak się coś wyjaśni

[domciatko]

a ile po stosunku robiłaś test? może robiłaś za wcześnie i jeszcze za mało hormonów było w moczu. zrób za kilka dni i zobaczysz

[afyra]

blondynaaa_91: Ja mam identycznie...odkad zmienila mi gine z yasminelle na yasmin, wlosy wypadaja mi garsciami i sie troche przerzedzily, jestem załamana, łykam ciagle tabletki, uzywam ampulek, zioł i nic... i dlatego zastanawiam sie nad odstawieniem, bo pierwszy raz w zyciu mam taka tragedie...

[Ifwka]

Napisane przez domciatko

a ile po stosunku robiłaś test? może robiłaś za wcześnie i jeszcze za mało hormonów było w moczu. zrób za kilka dni i zobaczysz

Jeśli to do mnie pytanie to my stosunki mamy codziennie bo jak pisałam intensywnie staramy się o dzidziusia

[domciatko]

Napisane przez Ifwka

Jeśli to do mnie pytanie to my stosunki mamy codziennie bo jak pisałam intensywnie staramy się o dzidziusia

to mi się wydaję, że to raczej ciążą. ale ponów test za kilka dni.

ja słyszałam, że podczas starań warto robić 2 dni przerwy, szczególnie przed owulacja, bo wtedy plemniki będą silniejsze i większe szanse na zapłodnienie)

ja też się staram!

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez afyra

blondynaaa_91: Ja mam identycznie...odkad zmienila mi gine z yasminelle na yasmin, wlosy wypadaja mi garsciami i sie troche przerzedzily, jestem załamana, łykam ciagle tabletki, uzywam ampulek, zioł i nic... i dlatego zastanawiam sie nad odstawieniem, bo pierwszy raz w zyciu mam taka tragedie...

o u mnie podobnie. po roku brania yasmienelle, przeszłąm na yasmian, bo tu gdzi eprzebywam w anglii nie ma yasminelle, a yasmin za darmo. wiec przez 3 lata brałam yasmin.
i tak samo z włosami miałam, wypadały, po myciu pół wanny włosów, masakra. w maju odstawiłam pigułki i mam nadzieję, że za jakiś czas zobaczę poprawę

[sailormaary]

Napisane przez domciatko

ja słyszałam, że podczas starań warto robić 2 dni przerwy, szczególnie przed owulacja, bo wtedy plemniki będą silniejsze i większe szanse na zapłodnienie)

ja też się staram!

Ja też tak słyszałam ...

[Angel_00]

U mnie dwa ostatnie okresy były takie że prawie wcale... pierwszy myślałam że ok może stresy czy coś ale teraz ten przed odstawieniem też był kiepski...we wtorek mam wizytę u lekarza... ciekawe co mi powie.... już od 3 miesięcy wybieram się na badanie krwi i muszę wziąć kolejne skierowanie bo tamto straciło ważność może na tym badaniu coś wyjdzie.... heh ten okres a raczej jego brak zaczyna mnie martwić... 26 mają robiłam test i wyszedł negatywny więc to nie ciąża...

[111kicia111]

Hej dziewczyny!
A ja w końcu dostałam pierwszą miesiączkę po odstawieniu tabletek anty w 34 dc. Leje się ze mnie strasznie i do tego straszny ból brzucha jak kiedyś gdy nie brałam tabletek. Poza tym żadnych objawów u siebie nie zaobserwowałam chyba że to że byłam ostatnio bardzo rozdrażniona przez około 2tyg-wszystko mnie denerwowało.

Tabletki brałam ponad 8 lat, odstawiłam bo chcemy miec drugą dzidzię.
Jestem 4 tyg po wypalaniu nadżerki i po miesiączce idę na kontrolę jak wszystko się dobrze zagoiło to zaczynamy staranka.
Miłego dnia życzę wszystkim.

[Ifwka]

Napisane przez domciatko

to mi się wydaję, że to raczej ciążą. ale ponów test za kilka dni.

ja słyszałam, że podczas starań warto robić 2 dni przerwy, szczególnie przed owulacja, bo wtedy plemniki będą silniejsze i większe szanse na zapłodnienie)

ja też się staram!

A tam, nie robiliśmy żadnych przerw. Wczoraj powtórzyłam test i wyszły dwie kreski więc
Powodzenia w Twoich staraniach

[blondynaaa_91]

Napisane przez Ifwka

A tam, nie robiliśmy żadnych przerw. Wczoraj powtórzyłam test i wyszły dwie kreski więc
Powodzenia w Twoich staraniach

Gratuluję!

111kicia111, ja też właśnie miałam strasznie obfity okres, dość długo jak na mnie - 5dni, ale może mi się tak wydaje, bo przy braniu tabletek, miałam dwa dni i to tak "symbolicznie"...

Poza tym to też może być spowodowane upałami, w moim przypadku jeszcze mocno stresującą sesją;p.

[Lisianna]

Drogie Panie mam pytanie: Od pięciu miesięcy biorę tabletki anty, wszystko jest, żadnych ubocznych skutków itp. ale teraz przychodzi okres kiedy przez trzy miesiące nie będę widzieć się z moim lubym więc zabezpieczenie nie będzie mi potrzebne. Wiem że zarzucenie brania tabletek może się wiązać z rozregulowaniem cyklu itp. ale słyszałam też że nieraz zaleca się przerwę w braniu tabletek by organizm odpoczął. Co o tym sądzicie? Czy powinnam brać tabletki dalej bez kombinowania, czy zrobić sobie tą trzymiesięczną przerwę?

[Chatul]

Napisane przez Lisianna

Drogie Panie mam pytanie: Od pięciu miesięcy biorę tabletki anty, wszystko jest, żadnych ubocznych skutków itp. ale teraz przychodzi okres kiedy przez trzy miesiące nie będę widzieć się z moim lubym więc zabezpieczenie nie będzie mi potrzebne. Wiem że zarzucenie brania tabletek może się wiązać z rozregulowaniem cyklu itp. ale słyszałam też że nieraz zaleca się przerwę w braniu tabletek by organizm odpoczął. Co o tym sądzicie? Czy powinnam brać tabletki dalej bez kombinowania, czy zrobić sobie tą trzymiesięczną przerwę?

Robienie przerwy na 3 miesiące to głupota. Jeśli po tych 3 miesiącach będziesz miała znowu brać tabletki, to lepiej nie rób żadnej przerwy od nich

[domciatko]

Napisane przez Lisianna

Drogie Panie mam pytanie: Od pięciu miesięcy biorę tabletki anty, wszystko jest, żadnych ubocznych skutków itp. ale teraz przychodzi okres kiedy przez trzy miesiące nie będę widzieć się z moim lubym więc zabezpieczenie nie będzie mi potrzebne. Wiem że zarzucenie brania tabletek może się wiązać z rozregulowaniem cyklu itp. ale słyszałam też że nieraz zaleca się przerwę w braniu tabletek by organizm odpoczął. Co o tym sądzicie? Czy powinnam brać tabletki dalej bez kombinowania, czy zrobić sobie tą trzymiesięczną przerwę?

tabletki bierzesz od pięciu miesięcy to można powiedzieć, że dopiero niedawno organizm się do niech przyzwyczaił. i jeśli teraz przestaniesz brać, to byś musiała zrobić kolejne pół roku przerwy, aby organizm przeszedł na swój naturalny tryb.
moim zdaniem nie warto robić 3 miesięcznej przerwy bo rozregulujesz sobie cykl.
ale zrób jak uważasz

[Frutti]

Napisane przez Lisianna

Drogie Panie mam pytanie: Od pięciu miesięcy biorę tabletki anty, wszystko jest, żadnych ubocznych skutków itp. ale teraz przychodzi okres kiedy przez trzy miesiące nie będę widzieć się z moim lubym więc zabezpieczenie nie będzie mi potrzebne. Wiem że zarzucenie brania tabletek może się wiązać z rozregulowaniem cyklu itp. ale słyszałam też że nieraz zaleca się przerwę w braniu tabletek by organizm odpoczął. Co o tym sądzicie? Czy powinnam brać tabletki dalej bez kombinowania, czy zrobić sobie tą trzymiesięczną przerwę?

To bardzo zły pomysł, strasznie nieodpowiedzialny
Przerwy o których robisz nie robi się po 5 miesiącach brania, a mniej więcej po 5 latach. Zdecydowanie będziesz żałowała, że robisz sobie przerwę, bo dopiero co przyzwyczaiłaś organizm do hormonów, a już chcesz je odstawiać, więc tym samym rozwalisz swoją gospodarkę hormonalną. Po powrocie do tych samych tabletek po tych 3 miesiącach one mogą już na Ciebie tak dobrze nie działać, możesz dostać wszystkich skutków ubocznych, niestety.

[Lisianna]

Dzięki za rade, też wydawało mi się że nie jest to najlepszy pomysł ale wolałam zasięgnąć opinii. Nie rozumiem tylko stwierdzeń typu "to głupota i to nieodpowiedzialne" jakbym już odstawiła te tabletki. To nie tak że chciałam je odstawić tylko słyszałam, że taka możliwość jest brana pod uwagę. Ale dzięki za radę.

[domciatko]

hej dziewczyny, u mnie się okres spóźnia, zrobiłam tesy- jedna kreska. no i czekam.
yasmin odstawiłam 2 maja i okresy dostawałam tak:
1 okres- 10 dni po odstawieniu tabletek
2 okres- 26 dzień cyklu
3 okres- dziś jest 31 dzień cyklu i nadal nic

aż mnie to denerwuje, że nie mam okresu, gdzie się podział??
to normalne po tabletkach??

[Frutti]

Napisane przez domciatko

hej dziewczyny, u mnie się okres spóźnia, zrobiłam tesy- jedna kreska. no i czekam.
yasmin odstawiłam 2 maja i okresy dostawałam tak:
1 okres- 10 dni po odstawieniu tabletek
2 okres- 26 dzień cyklu
3 okres- dziś jest 31 dzień cyklu i nadal nic

aż mnie to denerwuje, że nie mam okresu, gdzie się podział??
to normalne po tabletkach??

Tak. Do pół roku możesz mieć zaburzony cykl. Dłużej-do lekarza.

[Gosia2011]

Postanowiłam odstawić tabletki biorę Midianę z nadzieją, że schudnę wreszcie... i wrócę do swojej wagi, różnica 10 kg po mojej przygodzie z tabletkami.

[bajkowa]

Miesiączka właśnie spóźnia mi się 2-3 dni, wiem, że to krótko ale lubię mieć okres na czas. Na pewno nie jest to ciążą ponieważ od 2 miesięcy nie kocham się z tż gdy on "wsadza" go odczuwam straszne pieczenie i ból który jest nie do zniesienia. Jade w tym miesiący do ginekologa dowiedzieć się co to jest ponieważ strasznie brakuję mi seksu . a może któraś z was doświadczyła czegoś takiego ?

[Ifwka]

Napisane przez bajkowa

Miesiączka właśnie spóźnia mi się 2-3 dni, wiem, że to krótko ale lubię mieć okres na czas. Na pewno nie jest to ciążą ponieważ od 2 miesięcy nie kocham się z tż gdy on "wsadza" go odczuwam straszne pieczenie i ból który jest nie do zniesienia. Jade w tym miesiący do ginekologa dowiedzieć się co to jest ponieważ strasznie brakuję mi seksu . a może któraś z was doświadczyła czegoś takiego ?

Ja bym stawiała na zapalenie pęcherza, czasem tak miałam i podobne odczucia.

[zlosnica89]

Napisane przez Lisianna

Drogie Panie mam pytanie: Od pięciu miesięcy biorę tabletki anty, wszystko jest, żadnych ubocznych skutków itp. ale teraz przychodzi okres kiedy przez trzy miesiące nie będę widzieć się z moim lubym więc zabezpieczenie nie będzie mi potrzebne. Wiem że zarzucenie brania tabletek może się wiązać z rozregulowaniem cyklu itp. ale słyszałam też że nieraz zaleca się przerwę w braniu tabletek by organizm odpoczął. Co o tym sądzicie? Czy powinnam brać tabletki dalej bez kombinowania, czy zrobić sobie tą trzymiesięczną przerwę?

Dopiero co byłam u gina i powiedział,że najlepiej jest brać pół roku tabletki i zrobić 2 miesiące przerwy. Potem pół roku brać i znowu 2 miechy przerwy. Tak jest niby zdrowiej,bo w przyszłości mogą być problemy z zajściem w ciążę.
Zrobiłam w lutym przerwę od tabletek tak jak zalecał,ale osobiście nie jestem zadowolona. Po odstawieniu czekałam na okres 2 miesiące,jak się pojawił to obfity i trwał 7 dni (zazwyczaj trwał 5 dni max) bolał mnie strasznie brzuch i umierałam,co podczas brania tabletek się nie zdarzało.
Teraz po 4 miesiącach zamierzam wrócić do tabletek. Pojawiło mi się niezdecydowane plamienie - wg obliczeń powinien być to już okres,więc wzięłam pierwszą tabletkę z opakowania.
Chcę,żeby już wszystko wróciło do normy. Wolę brać,jest większy komfort.

[Chatul]

Napisane przez zlosnica89

Dopiero co byłam u gina i powiedział,że najlepiej jest brać pół roku tabletki i zrobić 2 miesiące przerwy. Potem pół roku brać i znowu 2 miechy przerwy.

Zmień ginekologa…

[Frutti]

Napisane przez zlosnica89

Dopiero co byłam u gina i powiedział,że najlepiej jest brać pół roku tabletki i zrobić 2 miesiące przerwy. Potem pół roku brać i znowu 2 miechy przerwy. Tak jest niby zdrowiej,bo w przyszłości mogą być problemy z zajściem w ciążę.
Zrobiłam w lutym przerwę od tabletek tak jak zalecał,ale osobiście nie jestem zadowolona. Po odstawieniu czekałam na okres 2 miesiące,jak się pojawił to obfity i trwał 7 dni (zazwyczaj trwał 5 dni max) bolał mnie strasznie brzuch i umierałam,co podczas brania tabletek się nie zdarzało.
Teraz po 4 miesiącach zamierzam wrócić do tabletek. Pojawiło mi się niezdecydowane plamienie - wg obliczeń powinien być to już okres,więc wzięłam pierwszą tabletkę z opakowania.
Chcę,żeby już wszystko wróciło do normy. Wolę brać,jest większy komfort.

Zmień lekarza w trybie natychmiastowym tyle powiem, bo głupota straszna robienie sobie takich przerw. Rozwalisz sobie gospodarkę hormonalną, wtedy będziesz miała problemy w przyszłości z zajściem w ciąże możesz brać tabletki nawet 5 lat bez przerwy, wtedy warto zrobić sobie przerwę na 6 miesięcy (w tym czasie organizm i jajniki zaczną przynajmniej pracować normalnie, bo w ciągu 2 miesiecy tylko to wszytko się rozreguluje, a jajniki oszaleją). Znam koleżanki które brały hormony nawet przez naście lat, kilka cykli po odstawieniu i normalnie zachodziły w ciaże. Zmień lekarza, serio, bo to co mówi jest śmiechu warte i destrukcyjne dla Twojego ciała

[bajkowa]

Ifwka dziękuję za odpowiedź na pewno zapytam o to ginekologa

I nadal oczekuję na okres, wczoraj mialam skurcze brzucha,bóle myślałam że dostanę okres ale tak się nie stało. Za to dzisiaj jest mi strasznie niedobrze mam odczucia wymiotne moze to przez wodę którą dzisiaj wypiłam z dzbanka do którego nalałam ją wczoraj, moze byla nieświeża.
Martwię się, do stosunku nie doszło jednak była taka sytuacja że usiadłam (jednak nie bardzo pamiętam czy to zrobiłam) w majteczkach gdy moj tż miał go w spermie . Jednak jest to chyba nie możliwe aby doszlo do zapłodnienia ?

[andzia619]

Dziewczyny,
wątek jest dośc duzo, nie mam czasu żeby wszystko przeczytać.
Odstawiłam tabletki anty pod koniec kwietnia. Jak myślicie, kiedy będę mogła się bezpiecznie opalać? W sensie, że nie będzie żadnych przebarwień.
Bo w sumie już ponad 2 miesiące nie biorę, ale nie wiem czy to wystarczający okres.

[Frutti]

Napisane przez andzia619

Dziewczyny,
wątek jest dośc duzo, nie mam czasu żeby wszystko przeczytać.
Odstawiłam tabletki anty pod koniec kwietnia. Jak myślicie, kiedy będę mogła się bezpiecznie opalać? W sensie, że nie będzie żadnych przebarwień.
Bo w sumie już ponad 2 miesiące nie biorę, ale nie wiem czy to wystarczający okres.

Pewnie, ale pamiętaj o filtrze

[andzia619]

Napisane przez Frutti

Pewnie, ale pamiętaj o filtrze

No jak narazie chcę trochę poleżeć na słoneczku. Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Kurcze, jeżeli będzie paskudna pogoda to chyba bede musiała skorzystac z solarium, jakoś nie jestem ta opcją zachwycona.