|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#691 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
|
|
|
|
#693 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
Mnie też mogło się to przytrafić, a widzę, że w ciągu kilku tych miesięcy zmieniła się z dzieciaka z odpowiedzialną osobę. Zobaczymy jak teraz będzie.Cytat:
Cytat:
ja chcę pizzę! wysyłać mi tu do świętokrzyskiego! a u mnie burza, jejeje! edit: maksi, pytałaś o starania. Ja mogłabym już zacząć, ale niestety musimy poczekać do października ze względu na moją uczelnię. Mam ostatni rok studiów przed sobą, chciałabym je skończyć w czerwcu, mieć z głowy i nie urodzić na uczelni przy okazji
__________________
Edytowane przez adunia89 Czas edycji: 2012-07-04 o 18:45 |
|||
|
|
|
#694 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
__________________
Ćwiczę Zapuszczam naturalki! |
|
|
|
#695 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
a ja niezmiennie mam takie zdanie, że bycia rodzicem bardzo młoda osoba boi się a seksu to już się nie boi, kurcze, trzeba zawsze liczyć się z wpadką
![]() na przykładzie mojej siorki ciotecznej: urodziła mając niespełna 18 lat i bała się okropnie porodu i mama musiała być w pobliżu jak rodziła do seksu mamusia nie była potrzebna a do porodu nagle musiał byćtrzeba stawić czoło zaistniałej sytuacji i nie ma że boli u mnie grzmi dalej ale jak zwykle deszcz omija nas szerokim łukiem, a przydałby się bardzo
__________________
|
|
|
|
#696 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
U mnie burza nadciąga
|
|
|
|
#697 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
U mnie cały dzień pochmurno, chwilami pada, ale za to duszno jest :/ aż zasnęłam na godzinkę i teraz nie mogę się ogarnąć
Alonka beznadziejna taka sytuacja z rodzicami :/ my też chcieliśmy się budować, ale stwierdziliśmy, że nie damy rady mieszkać razem, więc na razie te plany odłożyliśmy i kupiliśmy mieszkanie ---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- Cytat:
ciekawe czy się sprawdzi
__________________
|
|
|
|
|
#698 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
czyli wychodzi na to, że w sobotę... tylko czy oni mnie w sobotę w szpitalu przyjmą?
__________________
"Tego dnia Aniołek Upadł duch Wygięła się do wewnątrz Bezpowrotnie elipsa ma" Wiktor Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka |
|
|
|
|
#699 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
__________________
17.09.2006 KAMIL 14.01.2012 TOBIASZ 07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek 10.10.2016[*] Mój Aniołek |
|
|
|
#700 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cześć.
A ja znowu wionę pesymizmem - dziś mimo 35 stopni przeszedł mnie zimny dreszcz... Na cmentarzu znowu jest nowy grobek... Tym razem chłopczyka 2-miesięcznego Ja się poruszam jak kaleka, muszę ciągle podtrzymywać prawą rękę, bo cholernie boli każdy gwałtowny ruch, nie mogę jej wciąż podnieść i nie umiem nawet spiąć włosów, co przy tej pogodzie jest zabójcze... Ale rana już ładnie zasuszona, choć jest na pół przedramienia i boli :/ A tak poza tym to OK. A moje nogi wyglądają jak palety malarskie, wielkie plamy na sto odcieni (czyt. siniaki jakich świat nie widział). Biodro za to mam tak okraszone, że w życiu nie miałam takich obrażeń...
Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-07-04 o 20:26 |
|
|
|
#701 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
Cytat:
trzeba to gdzieś zapisać.... |
||
|
|
|
#702 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Agatko - http://www.uziuty.pl/ ale z tego co pani mówiła to maja pełne terminy na lipiec.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
#703 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: zachodniopom.
Wiadomości: 1 884
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
a falenele uzywam jako podklad na lozko czasem, kolderka w cieplejsze dni, do lekarza zeby przyjemniej malemu bylo leząc Cytat:
A no nie.... to ja bym musiala Maksia rozliczyc za to , ze dzien za pozno sie urodzil i macierzynski mi przepadl ![]() ja tak mam po porodzie ..... ![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35109656]Cześć. A ja znowu wionę pesymizmem - dziś mimo 35 stopni przeszedł mnie zimny dreszcz... Na cmentarzu znowu jest nowy grobek... Tym razem chłopczyka 2-miesięcznego ...[/QUOTE] ---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ---------- heheheh tez sie usmialam |
||
|
|
|
#704 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
melduję, że żyjemy zeberka pisała, że ma problem z netem. Kasia jest cudowna i poradziły sobie z karmieniem. Udało się bez butli . Niestety ma brzydką ranę po cc ;/.
__________________
5.01.2011[*] 08.03.2015[*] Mikołaj 19.11.2011
|
|
|
|
#705 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
jakiś znak musi zostać po ciąży buziaki dla rodziny zebrzątek |
|
|
|
|
#706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
ale mi dzisja szybko dzień zleciał... szok, nie obejrzę się i będę po urlopie.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#707 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#708 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 849
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Hej
Ja też od dziś jestem na urlopie |
|
|
|
#709 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Hey
|
|
|
|
#710 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
dzien dobry
![]() u mnie poki co szaro i ponuro zobaczymy co dalej ![]() wczoraj do 13 jakos caly czas lalo....a pod wieczor slonko zaczelo przeswitywac....moze dzis bedzie ladnie....?? ![]() Komu kawy?? Milego dnia ![]() Prince zostalo troche pizzy??
__________________
|
|
|
|
#711 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Dziewczyny, co ja mam robić? Wczoraj wieczorem rana zaczęła mi ropieć.... Przyłożyłam chyba 100 razy wodę utlenioną. Dziś rano jest już lepiej, dużo mniej się papra. Mam kupić Octanisept i przemywać czy iść do lekarza? Nie mam gorączki.
|
|
|
|
#712 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35115690]Dziewczyny, co ja mam robić? Wczoraj wieczorem rana zaczęła mi ropieć.... Przyłożyłam chyba 100 razy wodę utlenioną. Dziś rano jest już lepiej, dużo mniej się papra. Mam kupić Octanisept i przemywać czy iść do lekarza? Nie mam gorączki.[/QUOTE]
Jeśli chcesz żeby szybko zeszło to ja bym poszła do lekarza |
|
|
|
#713 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Dzień dobry! Pół nocy śniło mi się, że urodziłam dwójkę dzieci, ktore później okazały się być jakimiś zwierzątkami
To wszystko przez te porodówkowe wizyty wczoraj, mój mózg nie nadąża.black, ja poproszę! [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35115690]Dziewczyny, co ja mam robić? Wczoraj wieczorem rana zaczęła mi ropieć.... Przyłożyłam chyba 100 razy wodę utlenioną. Dziś rano jest już lepiej, dużo mniej się papra. Mam kupić Octanisept i przemywać czy iść do lekarza? Nie mam gorączki.[/QUOTE] Nie wiem co bym zrobiła, pewnie nie poszłabym do lekarza jak nie ma gorączki i przemywałabym czymś. Ale ze względu na te b. genetyczne się przejdź, niech Ci lekarz szybciej to wykuruje |
|
|
|
#714 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
No właśnie, dwa razy mierzyłam i jest OK. Postanowiłam jednak nie iść do lekarza, kupię ten Octenisept i zobaczymy, jak do jutra nie będzie poprawy, to już pójdę... Ja już powoli nie mam siły, nic mi się nie układa, nic...
|
|
|
|
#715 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Perse, też czasem wymiękam, bo mnie też wiele rzeczy posypalo się w tym roku. Sama teściowa ostatnio do nas powiedziała, że nie rozumie dlaczego los cały czas rzuca nam kłody pod nogi. Ale głowa do góry, już niedługo będzie lepiej, trzeba nam tylko cierpliwości
|
|
|
|
#716 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
wpisałam sobie do kalendarza, ale bez zdjęcia Berbie jest bez kontekstu
, wciąż brechtam jak czytam Cytat:
![]() jakieś plany? czy byczonko stosowane?[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35115690]Dziewczyny, co ja mam robić? Wczoraj wieczorem rana zaczęła mi ropieć....[/QUOTE]ja bym chyba poszła do lekarza, zważywszy, że Cię boli. Współczuję
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#717 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35116126]No właśnie, dwa razy mierzyłam i jest OK. Postanowiłam jednak nie iść do lekarza, kupię ten Octenisept i zobaczymy, jak do jutra nie będzie poprawy, to już pójdę... Ja już powoli nie mam siły, nic mi się nie układa, nic...[/QUOTE]
Zobaczysz za jakiś czas będzie inaczej.. Rok temu czułam to samo co Ty... Bo nasze Aniołki odeszły w podobnym czasie. Wtedy myślałam, że kolejne dziecko pomoże mi zapomnieć i wypełnić pustkę, ale jak widać ta metoda nie jest skuteczna i często myślę o Filipie, choć wiem, że już nie da się cofnąć czasu, zapomnieć. Teraz staram się uczyć, kochać i cieszyć Stasiem, każdym dniem spędzonym razem, kopniaczkiem Wiem jak trudno w to uwierzyć, ale za jakiś czas nie będzie lepiej tylko inaczej |
|
|
|
#718 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
HEJ.
U mnie mglisto ale duszno ![]() Perse - tule mocno. Wkońcu kiedyś wyjdzie słońce i bedziesz szczęśliwa maksi - jaki byś mi poleciła obiadek z rybą dla dziecka w 6 miesiącu ? Alfik - ???
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
#719 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#720 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
dzień dobry
macie jakieś plany? my się wybieramy w góry od soboty do piątku, a w następną sobotę Wilno. Cytat:
u mnie drugi dzień leje, miałam nadzieję, ze dzisiaj uda mi się dokosić trawnik no nic jak się ogarnę pojadę oglądać farby do budowlanego.
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:53.




robie pizze
kto chce?


Mnie też mogło się to przytrafić, a widzę, że w ciągu kilku tych miesięcy zmieniła się z dzieciaka z odpowiedzialną osobę. Zobaczymy jak teraz będzie.







(czyt. siniaki jakich świat nie widział). Biodro za to mam tak okraszone, że w życiu nie miałam takich obrażeń...


jakieś plany? czy byczonko stosowane?

