Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

[sanetka]

Napisane przez aerien83

kaaamila1 cudny piesek , bodziak też super

co do pogody, to u nas wczoraj ponuro i duszno, a dziś słonecznie i duszno, i oczywiście znów zapowiadają nocne burze.

A teraz muszę pograć z Kubusiem w grę planszową

Napisane przez kaaamila1

Dzięki Dziewczyny

Aerien- a w co ciekawego gracie? Pamietam jak byłam dzieckiem uwielbiałam wszelkie gry planszowe i układac puzzle Moja mama zawsze mówiła, że dzięki temu nie miałam problemu z nauką i zawsze wszelkie logiczne prace szły mi dobrze

Ja mam teraz hopla na tym punkcie dla synka Kupuję na wyrost książeczki/gry planszowe/ układanki itp

[kaaamila1]

Napisane przez madzius90

Przecież to się idzie zamęczyć od takiej duchoty

Jak nie urok to sr.aczka

W taką duchotę to najlepiej siedziec gdzies nad wodą..jakby mój mąż miał urlop to już bym siedziała nad jeziorkiem..

No nic..przeżyje teraz wszystko aby tylko listopad i grudzień był łaskawy

[madzius90]

Napisane przez kaaamila1

W taką duchotę to najlepiej siedziec gdzies nad wodą..jakby mój mąż miał urlop to już bym siedziała nad jeziorkiem..

A Twój mąż planuje urlop w najbliższym czasie?

Napisane przez kaaamila1

No nic..przeżyje teraz wszystko aby tylko listopad i grudzień był łaskawy

O tak

[Ma_majka]

Napisane przez weronika23

czesc kochane

bylam dzis na glzukozie wariatki rozpuscily mi w goracej wodzie fuuuuuuuuujjjjjjjjjjj
postaram sie cos nadrobic ale jestem dziw wkur............. na maksa ze szok

No właśnie miałam też Wam pisać, dobrze że Weronika wspomniała bo mi też rozpuściły w ciepłej wodzie. Może nie gorącej ale i tak ohyda. Leją taką z czajnika bo szybciej im rozpuścić. Następnym razem wezmę swoją mineralną tylko nie wiem czy mi pozwolą
Też weźcie jak będziecie szły

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez ImmortalWoman

ja właśnie wciągłam 2 naleśniki z serem i z wanilią

mniam

[madzius90]

Napisane przez Ma_majka

No właśnie miałam też Wam pisać, dobrze że Weronika wspomniała bo mi też rozpuściły w ciepłej wodzie. Może nie gorącej ale i tak ohyda. Leją taką z czajnika bo szybciej im rozpuścić. Następnym razem wezmę swoją mineralną tylko nie wiem czy mi pozwolą
Też weźcie jak będziecie szły

Dzięki za radę
Na wszelki wypadek nie zaszkodzi wziąć wody 0,5 litrowej, dużo nie waży i podobno dobrze jest wziąć cytrynę i parę kropelek sobie wkropić do tego roztworu.
Ja teraz pewnie w środę dostanę już skierowanie na to badanie

[Ma_majka]

Napisane przez musso4

ja nie biorę żadnych witamin teraz lato mnóstwo sezonowych owoców i warzyw, tym nadrabiam, na razie wyniki mam dobre, to nie mam zamiaru sie faszerować tymbardziej, że za 50 zł na miesiąc to mogę wykupić pół warzywniaka, bo teraz taniocha, a witaminy z jedzenia są lepiej przyswajalne

Też mam takie podejście i jeśli chodzi o mnie to nigdy nie biorę witamin, nie wierzę w ich skuteczność, takie sztuczne prawie wcale nie są wchłaniane przez organizm
Ale tu chodzi o maluszka i jak lekarz mówi żeby brać to zaczynam się wahać. Ja wiem że oni mają z tego profity jak polecają jakieś konkretne preparaty, ale nie chciałabym mieć później wyrzutów sumienia że coś mogłam zrobić żeby wspomóc rozwój dzidzi

[emylka86]

a ja z mężem i znajomymi dalej gramy w gry planszowe, kalambury itp. super zabawa! z tym że gry wybieramy już te bardziej ambitne ; p

[kaaamila1]

Napisane przez madzius90

A Twój mąż planuje urlop w najbliższym czasie?

Nie..

Doszliśmy do wniosku, że urlop weźmie w listopadzie aby mi pomagac Zobaczymy zresztą jeszcze..on ma mnóstwo dni urlopowych, bo 26 wypoczynkowego i 13 dodatkowego. No i pracuje 24h a później ma dwa dni wolne..tak więc wystarczy aby wziął jedną służbę wolną z nadgodzin i ma 5 dni wolnych

Napisane przez madzius90

Dzięki za radę
Na wszelki wypadek nie zaszkodzi wziąć wody 0,5 litrowej, dużo nie waży i podobno dobrze jest wziąć cytrynę i parę kropelek sobie wkropić do tego roztworu.
Ja teraz pewnie w środę dostanę już skierowanie na to badanie

Ja na szczęście nie ruszam się z domu bez małej buteleczki wody W razie czego będę ją miała na tym badaniu przy sobie

[Kamalika]

Witam się i ja - wczoraj miałam wizytę u gina ale tak się zgrzałam w tym chlernym betonowym centrum stolicy, że padłam - mam dość juz tych upałów

Z maluchem wszystko ok, wyniki badań mam książkowe tyle, że muszę iść do mojego neurologa na konsultację, bo moje problemy z kręgosłupem są ewidentnym wskazaniem do cesarki - i ten pomysł już nie bardzo mi się podoba

Co do witamin to biorę od początku Falvit mama i MagneB6 plus zdrowo i regularnie się odżywiam - teraz jeszcze lekarz polecił mi żebym spóbowała brać raphacholin ponieważ moja wątroba jest bardzo nienaturalnie wciśnięta w żebra i po każdym posiłku odczuwam koszmarny ból.

marti cieszę się że już w domku - ja zwolniłam tempo i zaczęłam na siebie uważać po pierwszych plamieniach - i generalnie w du....pie mam złośliwców, którzy się nabijają że ciąża to nie choroba i nie ma co się ze sobą pieścić - dla mnie bezpieczeństwo maleństwa jest najważniejsze, a jak komuś to przeszkadza to jego problem.

sanetko witamy - tak coś kojarzę Cię z wątku Panny Młode 2008 - tylko potem nam zniknęłaś

Napisane przez kaaamila1

No i ta sytuacja z biurem podróży..jeszcze 2 lata temu w tym czasie byłam z Triady na wczasach..a tu taka sytuacja..

Ja w zeszłym roku byłam z Triadą w maju na wyjeździe - generalnie współczuję rezydentom, bo nie dość że sami stracili pracę, nie mają kasy to jeszcze muszą uspokajać hordy rozwścieczonych turystów .....

[kaaamila1]

Kamalika- to super, że z maluszkiem wszystko dobrze

Co do Triady to fakt- współczuje rezydentom, bo akurat na naszym turnusie odwalili kawał dobrej roboty. Zawsze byli dla nas dostępni i wszystko załatwiali bezproblemowo..czego akurat nie mogę powiedziec o Itace z którą w zeszłym roku byłam na wczasach.. No, ale co zrobic jak wierzytelności ich przerosły.. zarząd do d..y i wyszło jak wyszło..

[madzius90]

Napisane przez kaaamila1

Nie..

Doszliśmy do wniosku, że urlop weźmie w listopadzie aby mi pomagac Zobaczymy zresztą jeszcze..on ma mnóstwo dni urlopowych, bo 26 wypoczynkowego i 13 dodatkowego. No i pracuje 24h a później ma dwa dni wolne..tak więc wystarczy aby wziął jedną służbę wolną z nadgodzin i ma 5 dni wolnych

Aha

Napisane przez Kamalika

Z maluchem wszystko ok, wyniki badań mam książkowe tyle, że muszę iść do mojego neurologa na konsultację, bo moje problemy z kręgosłupem są ewidentnym wskazaniem do cesarki - i ten pomysł już nie bardzo mi się podoba

Dobrze, że wszystko ok

Napisane przez Kamalika

marti cieszę się że już w domku - ja zwolniłam tempo i zaczęłam na siebie uważać po pierwszych plamieniach - i generalnie w du....pie mam złośliwców, którzy się nabijają że ciąża to nie choroba i nie ma co się ze sobą pieścić - dla mnie bezpieczeństwo maleństwa jest najważniejsze, a jak komuś to przeszkadza to jego problem.

Dokładnie
Sama pani doktor mi mówiła, że ciąża to nie choroba, ale organizm jest wtedy bardziej obciążony i trzeba na siebie bardziej uważać i nie przemęczać go dodatkowo

Czas się zbierać do domu

[kaaamila1]

Madzia- przyzwyczajasz się po mału do nowego nazwiska ? Chodzi mi głównie o podpisywanie się w pracy itd. ???

[karolla12]

U mnie też gorąco i duszno-masakra.Leżę przy wentylatorrze i nie chce mi się ruszać Na dodatek obżarłam się tymi pierogami ruskimi i doprawiłam truskawkami Jestem taka pełna-nienawidzę się tak czuć!

Mąż pojechał do lekarza ustalać termin operacji kolana (próbował na NFZ,ale terminy prawie roczne!),mamy nadzieję,że da się to załatwić w przyszłym tygodniu,jeszcze przed urlopem lekarza

Weronika ja wczoraj miałam taki dzień,wieczorem mąż próbował dowiedzieć się,czy coś się stało,a ja w ryk i mówie mu,żeby dał mi spokój Nie wiem co się ze mną działo,może to te nerwy przed połówkowym,a może hormony

[kaaamila1]

Napisane przez karolla12

U mnie też gorąco i duszno-masakra.Leżę przy wentylatorrze i nie chce mi się ruszać Na dodatek obżarłam się tymi pierogami ruskimi i doprawiłam truskawkami Jestem taka pełna-nienawidzę się tak czuć!

Mąż pojechał do lekarza ustalać termin operacji kolana (próbował na NFZ,ale terminy prawie roczne!),mamy nadzieję,że da się to załatwić w przyszłym tygodniu,jeszcze przed urlopem lekarza

Weronika ja wczoraj miałam taki dzień,wieczorem mąż próbował dowiedzieć się,czy coś się stało,a ja w ryk i mówie mu,żeby dał mi spokój Nie wiem co się ze mną działo,może to te nerwy przed połówkowym,a może hormony

Mi mama dzisiaj przywiezie trochę ruskich i pierogów z jagodami ! Uwielbiam

Trzymam kciuki aby udało się załatwic operację

Myślę, że ten nastrój spowodowany jest i badaniem i hormonami Sama mam czasami takie chwile..

[Ma_majka]

Napisane przez madzius90

Dzięki za radę
Na wszelki wypadek nie zaszkodzi wziąć wody 0,5 litrowej, dużo nie waży i podobno dobrze jest wziąć cytrynę i parę kropelek sobie wkropić do tego roztworu.
Ja teraz pewnie w środę dostanę już skierowanie na to badanie

No cytrynkę to miałam i wcisnęłam. Ale nie parę kropelek tylko ponad pół

[Pani_Jasiowa]

Cześć dziewczny, wpadłam sie przywitać, nie nadrabiam wybaczcie, ale jest taki upał, że ledwo dycham nie mam już siły na to słońce. Pozatym wczoraj była u mnie koleżanka z mężem i synkami (3 lata i niecały roczek) i przywiozła mi 2 torby ubranek, kocyków i ręczników Połozyliśmy się dopiero koło 5 rano i prawdę mówiąc idę chyba spać, bo się nie wyspałam.

Marti dobrze, że już jesteś w domku

[czarnamadonna1982]

Napisane przez karolla12

U mnie też gorąco i duszno-masakra.Leżę przy wentylatorrze i nie chce mi się ruszać Na dodatek obżarłam się tymi pierogami ruskimi i doprawiłam truskawkami Jestem taka pełna-nienawidzę się tak czuć!

Mąż pojechał do lekarza ustalać termin operacji kolana (próbował na NFZ,ale terminy prawie roczne!),mamy nadzieję,że da się to załatwić w przyszłym tygodniu,jeszcze przed urlopem lekarza

Weronika ja wczoraj miałam taki dzień,wieczorem mąż próbował dowiedzieć się,czy coś się stało,a ja w ryk i mówie mu,żeby dał mi spokój Nie wiem co się ze mną działo,może to te nerwy przed połówkowym,a może hormony

ja ostatnio tez mailam tak ze ni z tego niz owego zacezlam ryczec tz nei wiedzial co sie dzieje

kamalika super ze wszystko ok a powiedz mi co ci sie dzieje z kregoslupem??bo mnie boli co dzien, mialam keidys osteoporoze i sie boje

[Pani_Jasiowa]

Zaraz umrę, jest tak gorąco u Was też tak ciepło?

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Dziewczyny, słyszałyście, że te szczepionki, takie co to szczepią na kilka chorób jednoczesnie są niebezpieczne dla dziecka??

[judkama]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Zaraz umrę, jest tak gorąco u Was też tak ciepło?

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Dziewczyny, słyszałyście, że te szczepionki, takie co to szczepią na kilka chorób jednoczesnie są niebezpieczne dla dziecka??

tzn, skojarzone?

a gdzie to slyszalas?

[Pani_Jasiowa]

ach i przyszła mi wczoraj spódnica z all. zaraz zrobiefotkę i wam pokaże

[emylka86]

ja też się obżarłam jak świnia! nie lubię tego stanu!
dlatego zaraz zabieram się za dalsze sprzątanie, poruszam się i może będzie mi lepiej : )))

[Kamalika]

czarnamadonna - u mnie to się już ciągnie kilka lat - mam stwierdzoną przepuklinę międzykręgową w odcinku szyjnym z uciskami na korzenie nerwów - traciłam czucie w lewej ręce, albo był brak ruchomości szyi - kilka serii rehabilitacji, liczne masaże jakoś stawiały mnie na nogi. Poza tym cały kręgosłup mam jak u spracowanej osoby 60-letniej więc gin się boi o to że rodząc sn mogę sobie krzywdę zrobić.

[DeKajka]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Zaraz umrę, jest tak gorąco u Was też tak ciepło?[COLOR="Silver"]

U mnie 44 stopnie
Ale siedze w domu przed wiatrakiem i nigdzie sie nie ruszam .. do tego siostra zrobila obiad, teraz zjadlam suroweczke z jablek i marchewki .. a mama smaży racuchy w kuchni .. Dobrze mi ..

Zaczynam czuc sie jak ciezarna .. krzyz mnie pobolewa , musze z poduszka siedziec .. do tego czuje wiekszy ciezar na brzuchu i skora mnie swedzi czyli domek chyba gwaltowanie zaczal rosnac ..

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez judkama

tzn, skojarzone?

a gdzie to slyszalas?

tak, skojarzone, juz właśnie nie od jednej osoby to słyszałam, wczoraj właśnie ta koleżanka mówiła. Jej starszy synuś dostał padaczki od tego i całe życie musi być już na lekach,.

[emylka86]

Napisane przez DeKajka

U mnie 44 stopnie
Ale siedze w domu przed wiatrakiem i nigdzie sie nie ruszam .. do tego siostra zrobila obiad, teraz zjadlam suroweczke z jablek i marchewki .. a mama smaży racuchy w kuchni .. Dobrze mi ..

Zaczynam czuc sie jak ciezarna .. krzyz mnie pobolewa , musze z poduszka siedziec .. do tego czuje wiekszy ciezar na brzuchu i skora mnie swedzi czyli domek chyba gwaltowanie zaczal rosnac ..

dobrze ci : )

u nas tylko 27 stopni, ale to jest jak dla mnie fajna temperatura : )

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez emylka86

dobrze ci : )

u nas tylko 27 stopni, ale to jest jak dla mnie fajna temperatura : )

U mnie to z 50 będzie, koszmar a z rana tak fajnie chłodno było

[judkama]

Napisane przez Pani_Jasiowa

tak, skojarzone, juz właśnie nie od jednej osoby to słyszałam, wczoraj właśnie ta koleżanka mówiła. Jej starszy synuś dostał padaczki od tego i całe życie musi być już na lekach,.

co do szczepionek, to tylko u nas sie szczepi za darmo tymi starymi
i szczerze mowiac ciezko stwierdzic czy to prawda ze szkodza, te stare niby tez szkodza
ja szczepilam skojarzonymi, maly nigdy po nich nawet nie marudzil

ale chyba zawsze istnieje ryzyko nie wiadomo czym bys nie szczepila ze pojawia sie jakies skutki uboczne, takie powazne jak u Twojej kolezanki
sa baaardzo rzadkie,
a to lekarze stwierdzili ze to od tej szczepionki ma padaczke??

mozna duuuuzo sie naczytac o szczepionkach, a i tak sie nie bedzie wiedzialo co jest prawda a co nie

[DeKajka]

Napisane przez Pani_Jasiowa

U mnie to z 50 będzie, koszmar a z rana tak fajnie chłodno było

U mnie tak samo .. masakra jakas .. ale od przyszlego tygodnia ma byc juz po 25..

[judkama]

ide w koncu pofarbowac te wlosy

[Pani_Jasiowa]

Oto i spódnica, tylko proszę nie patrzcie na moją dużą dupę i olbrzymie biodra! Drugie trochę mało ostre, ale musiałm tel odebrać.