Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010 - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-05, 15:35   #4771
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Nataszka u mnie takie "idz do mamy" by nie przeszło.

Iza nie wiem czy pisałaś dobre te jagodzianki z serem? warto zrobić?

u mnie jagodzianki były zaledwie pół dnia, wszystko zjedli. Potwierdzam pyszne są
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 15:46   #4772
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 909
GG do izazula
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Ja tam wiem ze fajnego chłopa mam. Wiem że był w zupełnie innych warunkach chowany. Teściowa była w domu i zawsze wszystko miał podstawione pod nos. Mężowi też zawsze wszystko szykowała, dom był (i jest) wysprzątany, obiad ugotowany (kiedyś 2 dania), ciasto pieczone na bieżąco. Pomagała jeszcze swojej babci bo nikt się nią nie interesował.
Ja z żadną inicjatywą wychodzić nie muszę, sam robi coś bo chce. Nie muszę też czekać na jego inicjatywę.

Nie można wszystkiego za faceta robić a później narzekać że on nie pomaga. Albo jedno albo drugie.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Nataszka u mnie takie "idz do mamy" by nie przeszło.

Iza nie wiem czy pisałaś dobre te jagodzianki z serem? warto zrobić?

u mnie jagodzianki były zaledwie pół dnia, wszystko zjedli. Potwierdzam pyszne są
Sara pyszne jak nie wiem co . Oczywście tradycyjnie dałam mniej cukru i więcej mąki . Reszta wg jej wskazówek.
Tak się tylko zastanawiam czy następnym razem nie zrobić tak że do formy włożę jako roladę (jak strucla) i nie ponacinam nożem z góry zamiast ciąć na kawałki i pojedynczo układać. Nie wiem - pomyślę jeszcze.

Kolega z pracy Tż "narzeka" ze gruby będzie przez moje wypieki jak go tak będę częstowała. Każę Tżowi zabierać również porcję dla niego bo we dwójkę pracują w jednym pokoju.
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 17:17   #4773
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Ja tam wiem ze fajnego chłopa mam. Wiem że był w zupełnie innych warunkach chowany. Teściowa była w domu i zawsze wszystko miał podstawione pod nos. Mężowi też zawsze wszystko szykowała, dom był (i jest) wysprzątany, obiad ugotowany (kiedyś 2 dania), ciasto pieczone na bieżąco. Pomagała jeszcze swojej babci bo nikt się nią nie interesował.
Ja z żadną inicjatywą wychodzić nie muszę, sam robi coś bo chce. Nie muszę też czekać na jego inicjatywę.

Nie można wszystkiego za faceta robić a później narzekać że on nie pomaga. Albo jedno albo drugie.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------



Sara pyszne jak nie wiem co . Oczywście tradycyjnie dałam mniej cukru i więcej mąki . Reszta wg jej wskazówek.
Tak się tylko zastanawiam czy następnym razem nie zrobić tak że do formy włożę jako roladę (jak strucla) i nie ponacinam nożem z góry zamiast ciąć na kawałki i pojedynczo układać. Nie wiem - pomyślę jeszcze.

Kolega z pracy Tż "narzeka" ze gruby będzie przez moje wypieki jak go tak będę częstowała. Każę Tżowi zabierać również porcję dla niego bo we dwójkę pracują w jednym pokoju.
ale ja nie narzekam chyba... poprostu mówie że fajnie mają niektóre z Was z tego co czytam, to moj wybor ze tak jest. Powinnam walnac pescia w stol a nie umiem
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 19:59   #4774
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 220
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Evitka czyli te lozko dajecie do waszego pokoju? duzo wam miejsca zajmie? czy jakos sie wyrobicie z przestrzenia
Tate wyslij do jakiegos sanatorium, moze pozna jakas mila pania i sie do niej wprowadzi , gorzej jak ci babe jeszcze do domu przyprowadzi i na dodatek jakas zrzede , upss jest ryzyko
pokoi nam nie przybyło -nadal w jednym my w drugim ojciec. No do ojca pokoju jej wyra nie wstawię . Nowe będzie stało na miejscu starego (po wywaleniu komody-słupka się zmieści-na styk).

Boże, żeby go kto chciał....ale tylko moja mama była w stanie (jako tako) go znieść...
Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Aneczkka - on nie MI POMAGA. On po prostu zajmuje się naszymi, a NIE TYLKO MOIMI dziecmi.
o to to-też nie lubię jak się mówi, że kobieta "pomaga" mężowi (biednemu, umęczonemu życiem).
Ja już się wielokrotnie chwaliłam, że mój z tych wszystkorobiących i nie wyobrażam sobie inaczej (tym bardziej, że ja nie gotująca )
Cytat:
Napisane przez minka26 Pokaż wiadomość
mój tz ostatnio pojechał z małą do swojego taty w odwiedziny i nie wziął małej ciuchow na przebranie. Ona się zajęła zabawą w pisakownicy i zawołała siku po czasie ja wiedziałam, że tz jej ciuchów nie wziął, ale trudno, on z nią wychodził więc powinien pomyslec o wszystkim. Dzwonił później do mnie czy mamy tam jakieś zapasowe ciuchy, ale w dobrym rozmiarze nie mamy, są tam tylko na strychu jakieś za małe i ewentualnie za duże. Znalazł coś, dzwoni, że już ok, ja pytam czy małej zimno nie jest, bo wtedy było może z 15 stopni, a on mówi, że nie. Jak przyjechali do domu, to myślałam, że się posikam Tz znalazł jakieś za wielkie zimowe spodnie i w tym łaziła teraz już wie, że ciuchy w aucie zapasowe musi mieć

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Moja też byłem robiłem , sikałam , zjadłem . a jak zrobi kupę - strzeliłem bobka

Moje dzieci jutro mają nocowanie w przedszkolu . ale laba . zawożę jutro rano odbieram w piątek
, bobek wymiata
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
Daruchna z calym szacunkiem jaj se nie robie.
I to nie jest to ze on z nia nie zostanie jak naprawde musi bo jak musi to zostanie ale staram sie robic tak by nie musial, ale chciala bym czasem inicjatywy... a nie proszenia sie ze musze wyjsc.
natalia, ja cię przepraszam nie znam dokładnie waszej sytuacji itd, ale masz w pewnym sensie to na co sobie pozwalasz-jak tobie"szkoda zostawiać małej" i "starasz się żeby nie musiał" to tak właśnie masz-po co ma wychodzić z inicjatywą, jak może nic nie robić i mieć spokój....
Taka moja luźna uwaga, ale czasem może warto coś w życiu zmienić i może spróbować starego do pionu podnieść....

"Pracuje"..."zmęczony"... ..jak chyba wszyscy nasi mężowie/niemęzowie...wymówka roku....

I coś kiedyś pisałaś że chciałby mieć drugie dziecko....
Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Powiedzcie jakim cudem banany przywożone z afryki czy z kąd one tam są kosztują 1,50 a nasze krajowe owoce aż tyyyyyle
też się nad tym nieraz zatsanawiałam, ale nie olśniło mnie
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
I jak mnie za przeproszeniem w k u r wia jak mi ktos z jego rodziny lub moich znajomych mówi że mam cudownego męża bo mi pomaga, za to nikt nie powie ża ja mu cały dzień pomagam jak jest w pracy i zajmuję się dziećmi
o to to
---
a my dziś znów cały dzień nad wodą spędziliśmy

Wiecie co, moje dziecko, szczególnie jak zasypia, to każe się szczelnie zakrywać ("jeszcze mi rączki przykryj", "nóżka wystaje" itp) i w te upały też (teraz śpi pod samą poszewką)-mało tego "każe" sobie zakładać skarpetki (jak zaśnie to jej ściagam) i wczoraj, czy przedwczoraj jeszcze o spodnie walczyła, ale kazałam jej się wypchać, a i jeszcze ze 3 dni temu o koc wyła . A jak zaśnie to musze ją odkrywać, bo mokra jak szczur....dziwne to moje dziecko.
Dziś w nocy jej szczebli nie zamknęłam, budzę się, a tam młoda śpi tak że nogi jej przez te szczeble wisiały
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 20:09   #4775
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Mrowka - to kiedy do mnie przyjedziesz?
My w końcu basenik kupiliśmy taki co dwa lata temu miał być.
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 20:23   #4776
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość


Sara pyszne jak nie wiem co . Oczywście tradycyjnie dałam mniej cukru i więcej mąki . Reszta wg jej wskazówek.
Tak się tylko zastanawiam czy następnym razem nie zrobić tak że do formy włożę jako roladę (jak strucla) i nie ponacinam nożem z góry zamiast ciąć na kawałki i pojedynczo układać. Nie wiem - pomyślę jeszcze.

Kolega z pracy Tż "narzeka" ze gruby będzie przez moje wypieki jak go tak będę częstowała. Każę Tżowi zabierać również porcję dla niego bo we dwójkę pracują w jednym pokoju.
zrobie sobie na urodziny w przyszłym tygodniu
dużo więcej mąki dałaś? myślisz że mogą byc mrożone jagody wcześniej rozmrożone?

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
Wiecie co, moje dziecko, szczególnie jak zasypia, to każe się szczelnie zakrywać ("jeszcze mi rączki przykryj", "nóżka wystaje" itp) i w te upały też (teraz śpi pod samą poszewką)-mało tego "każe" sobie zakładać skarpetki (jak zaśnie to jej ściagam) i wczoraj, czy przedwczoraj jeszcze o spodnie walczyła, ale kazałam jej się wypchać, a i jeszcze ze 3 dni temu o koc wyła . A jak zaśnie to musze ją odkrywać, bo mokra jak szczur....dziwne to moje dziecko.
Dziś w nocy jej szczebli nie zamknęłam, budzę się, a tam młoda śpi tak że nogi jej przez te szczeble wisiały
u nas jest identycznie, Zosia nie zaśnie odkryta, musi się przykryć pod szyje. Wiecznie stęka bo nie pozwalam jej założyć spodni czy skarpetek. Jak zaśnie to też ją odkrywam bo cała mokra jest.
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.

Edytowane przez sara 85
Czas edycji: 2012-07-05 o 20:28
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 21:03   #4777
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 330
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
J
Mam ogórki teściowe Ja gotuję zawsze zup większy garnek, i jak taka na koniec już gotująca to wlewam w słoiki. zakręcone wieczkami do dołu odstawiam do ostygnięcia. Wtedy około 2 tyg w lodówce je mam. Wiecej nie próbowałam, bo przeważnie w tyg. zjemy. Czasami wieczorem ma się na coś ochote a nie wiadomo na co to taka zupka jak znalazł. To samo jak dziecko któreś głodne

Wczoraj sporo pobiegałam, po bieganiu ćwiczyłam, a teraz czuję się jakbym grype miała wszystkie mięśnie mnie bolą
Nie robilam tak nigdy , fajny patent, nie znalam . Inne zupy tez tak dajesz np zurek, barszcz bialy itd? nie zmienia sie smak czy cos. Ja je robie na rosole ale daje te torbekowe zupy , nie smakuja mi te zakwasy z butelki a domowych nie mam.

Tez mam zakwasy, dzis nawet nie ciwcyzlam, wczoraj wieczorm zdychalam , rano nie mialam jak , teraz chyba juz mi sie nieche wiec spasuje.
A co cwiczysz?

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
pokoi nam nie przybyło -nadal w jednym my w drugim ojciec. No do ojca pokoju jej wyra nie wstawię . Nowe będzie stało na miejscu starego (po wywaleniu komody-słupka się zmieści-na styk).


Wiecie co, moje dziecko, szczególnie jak zasypia, to każe się szczelnie zakrywać ("jeszcze mi rączki przykryj", "nóżka wystaje" itp) i w te upały też (teraz śpi pod samą poszewką)-mało tego "każe" sobie zakładać skarpetki (jak zaśnie to jej ściagam) i wczoraj, czy przedwczoraj jeszcze o spodnie walczyła, ale kazałam jej się wypchać, a i jeszcze ze 3 dni temu o koc wyła . A jak zaśnie to musze ją odkrywać, bo mokra jak szczur....dziwne to moje dziecko.
Dziś w nocy jej szczebli nie zamknęłam, budzę się, a tam młoda śpi tak że nogi jej przez te szczeble wisiały
aaa jak sie zmiesci na styk to git

Moj maly tak nie ma , u nas upalow nie ma wiec normalnie go kocem przykrywam

Nataszka taaaak bambarylka to ze tlusciutka malutka , klocuszek z niej

Moj maly dzis siura zrobil w nocy i musialam go przebierac i na zakupach w wozku , zanim dolecialm do wc to sie odcedzil hehe, musialm leciec i nowe szmaty kupowc, za tydzien ja sikam .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 21:17   #4778
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Czas zostawiać samą i dać dziecku żyć a ojcu w końcu zostać ojcem . Nie angażować mamy czy siostry bo mała ma dwoje rodziców.
Co do Tż to ja tego nie znam bo mój Tż sam wychodził od początku z inicjatywą. Ja do niczego nie musiałam namawiać. Dla taty to teraz największa radosć jak mała czeka w oknie albo z radością ucieka jak go zobaczy, albo razem rower naprawiają "Dozia pomaga tatusiowi", kulają się i wiele wiele innych...



?
Mój tż taki podobny do Popowego tż.Zrobi absolutnie wszystko przy niej.Bez problemu mogłabym sobie wyjechać na miesięczny urlop i o nic się nie martwić.On uwielbia naszą córkę nad życie.Ma do niej cierpliwość bezgraniczną,uwielbia z nią przebywać,chodzić na spacery,pokazywać świat,uczyć
wszystkiego.Takie jego ukochane oczko w głowie
Jedno przepada za drugim.
Często znikają na pół dnia i chodzą po lasach czy jeżdżą na rowerze,itp.

Ja również do niczego go namawiać nie musiałam,zresztą dla mnie to nie wyobrażalne(namawiać ojca,żeby spędził czas/zajął się WŁASNYM dzieckiem)bo ja sobie sama dziecka nie zrobiłam i mała ma 2 rodziców.
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
hehe nie pytam, mozesz lezec, pachniec, skakac, biegac bo ty i tak juz swoje robilas,
jak bym tzowi pokazala twoj wpis to by powiedzial ze kazalam ci tak napisac, masakra, fajnie ze tak ci p0maga, gdzie ty go znalazlas???

,
Strasznie to smutne NataszaTen człowiek nawet nie wie ile traci stroniąc od własnej cudownej córki
Dobrze,że malutka ma kochającą mamusie
Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Aneczkka - on nie MI POMAGA. On po prostu zajmuje się naszymi, a NIE TYLKO MOIMI dziecmi.

Jakby się nie zajmował dziecmi to bym się wyprowadziła. Bo po co mi taki facet. Dodatkowo mam pewność ze gdyby mi się coś stało to on sobie da radę i zajmie się dziecmi.

Ps. Niestety nie dał rady zakropic oczek Oliwce - miusialam mu pomoc


Mój by poleciał na zbity pysk,bo srał pies takiego faceta
Niecierpię takich facetów co to"zapłodnili i na tym się skończyło,reszte ma odbimbać kobieta"
Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
Ja dlatego dziada wyłączyłam . Mamy tylko budzik w sypialni i takie wielki mam w kuchni , ale on nie tyka . ten wielki to jak zegar na dworcu . Jak wstanę bez drugiej pary oczu , to żebym wiedziała która godzina



Ja dlatego noszę ze sobą na górę telefon
Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
dzieki za mile slowa;-)


nataszka sorry no jaja se robisz?malej z ojcem ci szkoda zostawic? a jak do przedszkola bedzie musiala w obce rece isc?
wez ty babo na luz wrzuc,moj zzostal w dniu wyjscia ze szpitala z 2 tez sam zostawal i uwielbia to z tym ze on ze swojej inicjatywy ale mimo to wezmy przyklad ze bylabys w 2 ciazy i musialabys nawet na jakies badania ze 2 dni zostac w szpitalu (tfu tfu tfu) i mama albo siostra beda z twoim dzieckiem , a ojciec?
A wiesz Darusia,że ja czasami naprawdę się nie dziwę,że niektóre kobiety nie chcą zostawić dziecka z ojcem?W dawnej pracy widziałam przypadki takie,że żal ich było ojcami nazywać.
Natasza pewnie wie co robi.Nie wszyscy tatusiowie potrafią nimi być
Żeby zostawić swoje dziecko-swoj największy skarb to trzeba mieć do tej osoby 100% zaufanie
Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
U mnie teściowa nie mowi ze mi Tz pomaga tylko ze on biedny i ze ja go wykorzystuje. Zmuszm do opieki nad dziecmi a to jest powinnoscia kobiety. I ze jej syn był inaczej wychowany.
A najlepsze ze właśnie takiego ma zięcia i tez na niego narzeka ze nic w domu nie robi i nie pomaga jej córce.
No i ja mieszkam z dwoma jej synami iobydwaj się dziecmi zajmują wiec dla niej to juz całkowita abstrakcja.
daj spokój z tą Twoją teściową
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
ale ja nie narzekam chyba... poprostu mówie że fajnie mają niektóre z Was z tego co czytam, to moj wybor ze tak jest. Powinnam walnac pescia w stol a nie umiem
Przyjedz do mnie,ja Cię nauczę

ale u mnie upał dzisiaj był
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 21:41   #4779
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 909
GG do izazula
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość

natalia, ja cię przepraszam nie znam dokładnie waszej sytuacji itd, ale masz w pewnym sensie to na co sobie pozwalasz-jak tobie"szkoda zostawiać małej" i "starasz się żeby nie musiał" to tak właśnie masz-po co ma wychodzić z inicjatywą, jak może nic nie robić i mieć spokój....
Taka moja luźna uwaga, ale czasem może warto coś w życiu zmienić i może spróbować starego do pionu podnieść....

"Pracuje"..."zmęczony ".....jak chyba wszyscy nasi mężowie/niemęzowie...wymówka roku....


Wiecie co, moje dziecko, szczególnie jak zasypia, to każe się szczelnie zakrywać ("jeszcze mi rączki przykryj", "nóżka wystaje" itp) i w te upały też (teraz śpi pod samą poszewką)-mało tego "każe" sobie zakładać skarpetki (jak zaśnie to jej ściagam) i wczoraj, czy przedwczoraj jeszcze o spodnie walczyła, ale kazałam jej się wypchać, a i jeszcze ze 3 dni temu o koc wyła . A jak zaśnie to musze ją odkrywać, bo mokra jak szczur....dziwne to moje dziecko.
Dziś w nocy jej szczebli nie zamknęłam, budzę się, a tam młoda śpi tak że nogi jej przez te szczeble wisiały
Ta a my to niby jesteśmy super wypoczęte po całodziennej "zabawie" w matkę i żonę . W końcu cały dzień leżymy i pachniemy

Zosia też chce żeby ją przykrywać ale tylko po to żeby ją jeszcze szybciej odkryć. Dla odmiany nie daje się ubrać i najchętniej poszłaby spać nago i bez pieluchy.
Nogi ze szczebelków wystające wygladają super - Zosia tak często "wisi"

Sara ja dawałam świeże ale pewnie mrożone też można
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 21:41   #4780
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 585
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
za sikuuu

Ceny powalaja Moze sobie zasadz krzaczki tak zeby uzbierac to wiadro bedziesz miec co roku, ty duzo pichcisz to za darmoche bedziesz miec.
juz w tamtym roku trochę posadziłam ale dopiero za rok będzie więcej malin ,teraz na jesień znów sobie dokupię ,same sadzonki tez cholernie drogie bo szt ok. 10zł
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Też o Twoim Tz pomyślałam i innych którzy są daleko od domu i na co dzień udzielanie jest niemożliwe wiec oni są poza (czym ? słowo mi uciekło)

Super ze Miko woła siku. Ja nie będę pisała o postępach na wszelki wypadek. mam plan zużyć pampki do końca i finito nawet na noc (narazie).

Nasze owoce są koszmarnie drogie w sklepach czy na bazarku i dziwi mnie bardzo bo hodowca dostaje niewielką część. A jak ma możliwość sprzedać poza skupem to liczy jak za mokre zborze.
Jeszcze nie kupowałam malin własnie z powodu ceny. Nie kupuję do przerobu tylko na bieżąco
no niestety takie życie ,ale jak jest w domu na urlopie i później przez zimę to normalnie robi wszystko tak jak ja

Właśnie to dziwne że w hurcie płacą ludziom psie pieniądze a później taka cena
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
I jak mnie za przeproszeniem w k u r wia jak mi ktos z jego rodziny lub moich znajomych mówi że mam cudownego męża bo mi pomaga, za to nikt nie powie ża ja mu cały dzień pomagam jak jest w pracy i zajmuję się dziećmi
o to to
Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Madzia, Libra - takie pytanie niedzieciowe: biegacie jak jest gorąco? Ostatnio wystartowałam o 7 rano (zawsze biegam przed 6) i było 27C. Przebiegłam kwadrans i raptem całe siły mnie opuściły - ledwo wyrobiłam kolejny kwadrans. Od tej pory nie próbuje póki się nie ochłodzi.
Ja niestety jak biegam to mogę przed południem bo jednak jest mniej gorąco niż później chociaż staram sie jak najwczesniej ,ale jak jest na prawdę mega upał to rezygnuję ,ze względu na małego bo ja z nim przecież
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Ja rano nie mam jak biegać bo bym musiała do 6.30 być w domu :/
Są dziewczyny z forum biegowego co biegają o 5.30 na czczo bo wtedy lepiej tłuszczyk schodzi, i podobno dopiero od 6.30 ukrop się zaczyna.
Ja biegam jak jest upał po 20, to jest już fajnie. Tylko musisz w dzień więcej wody pić żeby się nie odwodnić
o 5.30 dziękuję bardzo ja koło lasu biegam jeszcze mi locha jaka wyskoczy ,ale na pewno lepiej się tłuszczyk spala tylko nei wiem czy bym dała radę wrócić z powrotem tak na czczo
Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość
ja kiedyś sobie kupiłam te "tanie" banany i masakra , były ochydne jeść się tego nie dało wszytsko wylądowało w koszu a te dobre ?

To jest normalnie jakaś abstrakcja, żeby ceny naszych rodzimych owoców były takie ogromnie, to przerażające
dobre chociaż bardzo dojrzałe może dlatego taka cena

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
u mnie jagodzianki były zaledwie pół dnia, wszystko zjedli. Potwierdzam pyszne są
przepyszne te z serem ja też dodałam 2 czubate łyżki mąki więcej a i tak ciasto było trochę za luźne i moje tak wyrosły że zlały się prawie w jedno ciasto ale pychota
Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
Wiecie co, moje dziecko, szczególnie jak zasypia, to każe się szczelnie zakrywać ("jeszcze mi rączki przykryj", "nóżka wystaje" itp) i w te upały też (teraz śpi pod samą poszewką)-mało tego "każe" sobie zakładać skarpetki (jak zaśnie to jej ściagam) i wczoraj, czy przedwczoraj jeszcze o spodnie walczyła, ale kazałam jej się wypchać, a i jeszcze ze 3 dni temu o koc wyła . A jak zaśnie to musze ją odkrywać, bo mokra jak szczur....dziwne to moje dziecko.
Dziś w nocy jej szczebli nie zamknęłam, budzę się, a tam młoda śpi tak że nogi jej przez te szczeble wisiały
no u nas to samo spodnie,skarpety i jeszcze koc chce


Dzisiaj byliśmy na grzybach z rana ale parówa była na barometrze wilgotność 90%
Bilans wyprawy-1 prawdziwek i pół wiadra kurek ale sosik pyszny był na obiad ,mały nie jadł oczywiście

Ja jeszcze nie mam odwagi położyć na noc bez pampka bo czasem mu się zdarzało chociaz ostatnio odpukać nie.

Teraz jak tż jest w domu to dziecka nie mam ,nie odstępuje taty na krok ,aż czasem mi jakoś dziwnie pewnie będzie ryk jak pojedzie ,może do poniedziałku zostanie ,jutro ma dzwonić i pytać na ile może zostać,bo u nich to wszystko od pogody zależy.

Słyszałyście ile tam dachów ludziom poniszczyło gradobicie ,masakra jakaś.
A u nas już od popołudnia grzmi ,czuję że jak pierdo.... w nocy to trzymaj czapkę.

Miałam napisać że Miko zaczął na rowerku jeździć bo do tej pory stał bezpańsko ,ale coraz częściej się łapie i coraz lepiej m u idzie,więc sie nie martwcie jak wasze niektóre jeszcze nie chcą może też musi mocy urzędowej nabrać

Wyobraźcie sobie że dzisiaj tępiliśmy gniazdo os u nas na strychu ,słyszałam takie chrobotanie i myślałam że to mysz,ale dzisiaj młody mnie woła że coś u niego z sufitu wyłazi. A tam dziurka się zrobiła ,osy przegryzły regips i wyłaziły do niego do pokoju
Prysnęliśmy przez ta dziurę sprajem na osy kilka dawek i mam nadzieję że spokój będzie ,później pianką monterską.
France zobiły gdzieś na strychu ,tam nikt nie wchodzi bo to taki strych pod samym dachem ,dobrze że to nie szerszenie.
Uroki mieszkania na wsi
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 21:52   #4781
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Wyobraźcie sobie że dzisiaj tępiliśmy gniazdo os u nas na strychu ,słyszałam takie chrobotanie i myślałam że to mysz,ale dzisiaj młody mnie woła że coś u niego z sufitu wyłazi. A tam dziurka się zrobiła ,osy przegryzły regips i wyłaziły do niego do pokoju
Prysnęliśmy przez ta dziurę sprajem na osy kilka dawek i mam nadzieję że spokój będzie ,później pianką monterską.
France zobiły gdzieś na strychu ,tam nikt nie wchodzi bo to taki strych pod samym dachem ,dobrze że to nie szerszenie.
Uroki mieszkania na wsi
U mnie wczoraj ekipa odnowiła nam na nowo kolor podbitki i mieliśmy aż 3 gniazda osJednego faceta kilka w plecy pogryzło,szkoda mi było biedaka.
Musiałam gnać 12 km,żeby kupić muchozol,Nine migiem do domu zabrałam,bo latały jak wściekłe.
Pojęcia nie mieliśmy,że takie cuś pod dachem mamy

U mnie bez burza,ale to co pokazują w tv to masakra
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 21:58   #4782
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 330
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Libra a ogolnie ile sadzonek chcesz posadzić?
Mój tez zaczyna smigac w końcu przez ta pogodę , potem wyjazd do pl i rowerek sie kurzyl. Wczoraj w domu smigal na nim , jutro jak nie będzie padać to wyjdziemy z rowerkiem , mam nadzieje ze nie będę musiała go pchnąć jak ostatnio
Moja babcia kiedyś miała gniazdo szerszeni i jeden mnie uje...l , ryk pisk i ból ....


Ja jutro robię te jagodzianki tylko tz ma mi Borowki dokupić .

Evitka trzeba było fotkę cyknac jak mała śpi

Edytowane przez monka23
Czas edycji: 2012-07-05 o 22:00
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 22:04   #4783
ania p
Zakorzenienie
 
Avatar ania p
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 431
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Co do owoców to u nas w okolicy jest sad z czereśniami. Tz kupuje u niego skrzynkę cała czeresni za 25 zł. to mamy na jedno popołudnie jedzenia, ale już wtedy bez kolacji i obiadu
Tam w sadzie ludziska sobie dorabiają, wolne biora z pracy i rodzinami na zbieranie jezdza. Płaci 1 zł za kilogram, więc od 6-12 jak ktoś zbiera to 100 zł ma, a jak cały dzień to 200 zł Gdyby nie mój lęk przed włażeniem na drzewa tez bym tam pojechała, i podjeść i dorobić

monka ja tą wode od ogórków czasami tak sobie na surowo wypijam. Do zupy zawsze same ogórki daję, bo mam zawsze kilka słoików, jak za mało kwaśna to więcej ogórasów zcieram
Moja kuzynka ma sady i problem jest ludzi do pracy znaleźć

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
matko a cóż to za przedszkole????? nie no ja to na innej planecie mieszkam
Z frontu sikaniowego: sikał na kibelku po 21ej przed kąpielą, na noc pampek założony, wstał o 8.30 i pampek suchy wypił mleko i siup na nocniku go posadziłam (jęczał trochę bo zaspany i nie bardzo chciał tak z rana, wczoraj też tak marudził rano)i zrobił od razu cieszę się, ze zakapował, że majtki to nie pielucha i trza zdjąć ale nadal strasznie sięboję na dwór wychodzić, do sklepu np. teraz upał to mam wymówkę, siedzimy w chacie, ale zakupy mnie wzywają
Co do tżtów, mój od początku wszystko sam robił koło małego, nie miał oporów, raz bardziej sprawnie mu szło, raz gorzej, ale wszystko robił i nie na moją prośbę, sam chciał teraz wsio robię ja bo go nie ma, ale mały i tak na niego czeka i jak wraca po 22ej to jeszcze z godzinę się bawią mimo, ze tż ledwo żyje...
NormALNE prywatne . już rok temu byla taka impreza . ognisko było , lampiony robili a potem panie w prześcieradłach za duchy robiły na placyku bo widziałam foty prysznic jest więc przed spaniem dzieciaki są kąpane . Ola śpi z ciocią Iwonką , bo już się wkręciła że ona z ciocią .
Prawie wszystkie dwu latki na nocnowaniu będą , tylko te młodsze nie .


Panie z przedszkola nie dzwoniły znaczy się spokój Olka nie beczy .

Mówię wam ciszę mam w domu aż w uszy dzwoni . Po pracy sobie na zakupy ciuchowe pojechałam bez dzieciaków . No jak w raju normalnie spytam pani czy jeszcze raz nocowania nie zrobi

Na górze wizarzu jest reklama ecco holiday no padłam normalnie .
Gadałam dziś z babą co ma u mnie biuro i triada miała kłopoty już od marca i dużo ludzi o tym wiedziało . Ona np nie sprzedawała już sky clubu od dwóch miechów .
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

Edytowane przez ania p
Czas edycji: 2012-07-05 o 22:05
ania p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 22:05   #4784
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Libra dzisiaj w lidlu patrzę,a tam pełno pięknych powojników tych pnącychWzięłam fioletowego,jutro posadzę.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 22:14   #4785
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 909
GG do izazula
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Sara przez ten upał nawet nie czytam dokladnie
Najpierw dosypałam 3 łyżki ale ciasto się kleiło jak diabli więc dosypałam jeszcze trochę ale już palcami. Myślę że sama wyczujesz ile będzie dobrze.

Dla mnie to straszne jak pokazali ten filmik z gradem. W takim wypadku nie mogłabym zimnej krwi zachować. Teraz Ci ludzie są bez dachów, okien - masakra

Libra macie się z tymi owadami. Wątpliwe przygody.
Teściowie mieli w ubiegłym roku szerszenie właśnie i całe lato nic nie robili (są zbyt aktywne i agresywne) ale jesienią strażacy ochotnicy za umówioną miłą opłatą usuneli gniazdo i w tym roku nie widać ale nie wiadomo czy się coś nie pojawi
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 22:22   #4786
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
juz w tamtym roku trochę posadziłam ale dopiero za rok będzie więcej malin ,teraz na jesień znów sobie dokupię ,same sadzonki tez cholernie drogie bo szt ok. 10zł


przepyszne te z serem ja też dodałam 2 czubate łyżki mąki więcej a i tak ciasto było trochę za luźne i moje tak wyrosły że zlały się prawie w jedno ciasto ale pychota

Miałam napisać że Miko zaczął na rowerku jeździć bo do tej pory stał bezpańsko ,ale coraz częściej się łapie i coraz lepiej m u idzie,więc sie nie martwcie jak wasze niektóre jeszcze nie chcą może też musi mocy urzędowej nabrać
my w tamtym roku dostaliśmy 5 krzaczków malin od znajomych, to sporo było malin. W tym roku już takie spore są e tkrzaczki. Zosia z 10 malinek dziennie zje, a na jesień chcemy je rozsadzić. Może wezmiemy też kilka od znajomych bo mają bardzo dużo.

Zosia wszędzie bierze rowerek, jezdzi po krawężnikach, schodach, gdzie się tylko da. zasuwa już niezle na nim
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.

Edytowane przez sara 85
Czas edycji: 2012-07-05 o 22:37
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-05, 23:27   #4787
aga__tka
Zakorzenienie
 
Avatar aga__tka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
nigdy nie szukalam niani , jakos sie nad tym nie zastanawialam.
Moze zagadaj do rodzicow i dzieci jak niania sie spisuje? a dzieci, czy im sie podobala, czy nie nudzily sie z nia . O ile mozna
Zawsze chyba beda jakies watpliwosci .
Moze zrob jakies przykladowe pytania , ktore jej zadasz.
Ciezko stwierdzic po tym co podalas bo sa plusy i minusy albo razem

Evitka czyli te lozko dajecie do waszego pokoju? duzo wam miejsca zajmie? czy jakos sie wyrobicie z przestrzenia
Tate wyslij do jakiegos sanatorium, moze pozna jakas mila pania i sie do niej wprowadzi , gorzej jak ci babe jeszcze do domu przyprowadzi i na dodatek jakas zrzede , upss jest ryzyko
dzieki - chyba sie spotkam z nia i jeszcze ze dwiema innymi dla porownania, jak nie bede miec jakichs nadzwyczajnych wrazen co do innych pan to wezme te pierwsza

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
jak będzie czuł że Ty się boisz to na nic udawanie ,bo liczą się odczucia dziecko to doskonały barometr

boska jest ,niańki bardzo ładne i świetne zdjęcia robisz

widzisz doczekałaś się ,na wszystko jest pora ,myślę że Kubuś może u teściów się budził bo na pewno czuł Twoje zdenerwowanie i może też był w jakiś sposób zestresowany ,wydaje mi się ze w swoim domku wszystko się uspokoi

może kup sobie te szelki ze smyczą ,na prawdę przydatne ,ja często ich używałam jak mój spierniczał ,na razie się uspokoił w mieście w każdym bądź razie.Ułatwiły by Ci życie

Zosia słodziachna jak te jagodzianki
o szelkach chyba tez musze pomyslec, bo z wózkiem się zawsze stresuje na zakupach ze mi nagle mały czmychnie i wole iść z nim w wózku a z małą w chuscie, ale czasem wolalabym inaczej, zeby za jednym pojsciem i plac zabaw i zakupy zalatwic, a nie lubie z mala w chuscie na placu...

[QUOTE=minka26;35113144]
Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość

mój tz ostatnio pojechał z małą do swojego taty w odwiedziny i nie wziął małej ciuchow na przebranie. Ona się zajęła zabawą w pisakownicy i zawołała siku po czasie ja wiedziałam, że tz jej ciuchów nie wziął, ale trudno, on z nią wychodził więc powinien pomyslec o wszystkim. Dzwonił później do mnie czy mamy tam jakieś zapasowe ciuchy, ale w dobrym rozmiarze nie mamy, są tam tylko na strychu jakieś za małe i ewentualnie za duże. Znalazł coś, dzwoni, że już ok, ja pytam czy małej zimno nie jest, bo wtedy było może z 15 stopni, a on mówi, że nie. Jak przyjechali do domu, to myślałam, że się posikam Tz znalazł jakieś za wielkie zimowe spodnie i w tym łaziła teraz już wie, że ciuchy w aucie zapasowe musi mieć

Mój tz nie robi tyle co P0Powy, poza tym moje dziecko ma fazę, że wszystko musi robić mama normalnie do szału mnie to doprowadza, bo nawet nie może jej szczebelków w łóżeczka wyjąć rano (sama umie), jak tylko zobaczy tz'ta to ryk i krzyczy "tata idź. Mamaaaaaa". Męczy mnie to strasznie, ja muszę jej dać pić, jeść, wytrzeć tyłek, przebrać, kąpać masakra jakaś, da się tz'towi jak mnie nie ma w domu. A tak cięgle "mamaaaaa mamaaaaaa" aaaaaaaaaa jeszcze ostatnio takie jęczydło jej się włączyło, że nie umie nic powiedzieć normalnie tylko wyje ciągle

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------



nie dość, że twój tz taki uczynny to jeszcze masz wujka w pakiecie
to mialas niezly widok
moj tez tak ma niestety z ta mama... Ale sie nauczylam jak na to reagowac jak ktos mu mowi ze mama nie moze i on zrobi (np tz) to on zaczyna jeszcze bardziej jeczec, ale jak zdecydowanie powiem ze ja tego nie zrobie, tylko tata, to sie godzi... jak bardzo mu zalezy to troche poplakuje potem, ale wystarczy ze go przytule i jest ok...
jeszcze jakbym to poplakiwanie i jeki zamiast prob mowienia o co chodzi wyeliminowala, to bylabym w 7 niebie ale jak zacznie lepiej mowic, to sie za to porzadniej zabiore, na razie czasem toleruje - skoro i tak czesto nie moge zrozumiec

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
jest za nim strasznie.
dzis np. mala poleciala do niego ze chce sie kapac, a on" idz do mamy" a ja sie pytam dlaczego do mamy, a on ze wstal dzis o 5,30 i jest zmeczony... no i co? mam brudne dziecko zostawic?
juz mi sie nie chce uzerac
To sie nie uzeraj wtedy, tylko powiedz ze dla malej to widocznie wazne i ze moze chociaz by z nia do lazienki poszedl i zaczal a ty skonczysz? Ja ostatnio tak robie, bo tez powiedzmy przyjelam taka role jak Ty, no moze w troche mniejszym stopniu, bo podstaw nie odpuscilam (troche trudno odpuscic calkiem z 2 dzieci - ktos sie musi zajac jednym jak Ty zajmujesz sie drugim, jak nie lubisz jak placza ) ale ostatnio postanowilam troche poprawic podejscie mojego TZta, bo mu od tego nadmiaru wolnosci zaczyna odbijac i juz mu sie nic nie chce... niestety wiem ze zloscia nie wygram, bo on dobry w gierki slowne i choc ja sie juz tez duzo nauczylam od dnia slubu i nawet czasem widze ze wygrywam, to nie lubie ich i juz... wiec pozostaje mi stopniowo go uaktywniac - choc do tego znow to cierpliwosc trzeba miec, a ja mnie nie bylo akurat jak rozdawali no ale co tam i tak sie staram

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Ty pewnie masz swoje ogorasy ja kupuje i czasem mi smierdza , woda taka dziwnie syfiasta . Ale dodalam i mega kwasna dobra

Mialas wina nie robic chyba ty to pisalas , ze nie robisz.

Ja zupe gotuje gora na dwa dni , taki maly garnek dla chlopakow bo tz nie je wszystkich , a rosolu baardzo duzo i zamrazam potem mam pod baze do innych zup , gulaszow, sosow. Jeszcze pierogi i kluski slaskie zamrazam. .A wsadzam jeszcze do zamrazalki tz-ta potrawy jak zostaja i zupe ala gulasz. I obiadek gotowy

Na ile tz zostaje?

Ja dzis zjadlam 6 jajek na miekko i mi sie przypomnialo o tym w koszulce , ale nie daje rady go zrobic , chcialam tez to samo bialko tak ugotowac , ale sie rozwala. Nic bede probowac.

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------



No to masz ciezka batalie do stoczenia . Zebyscie nie wpadli w slowne przepychanki bo bedzie ich coraz wiecej, beda sie mnozyc, a co za tym idzie wiecej zalu i mniej checi do naprawy . Z kazdym dniem miesiacem rokiem moze byc gorzej. Latwo wpasc w dola
jajo w koszulce tez probowalam, wywalilam kilka jajek i sobie odpuscilam...doszlam do wniosku ze lepiej niz to co wycieknie z jajka jak peknie smakowac nie bedzie, a tego nie lubie

Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
A moja ma etap "nie lubie mamy" jak tylko tata się pojawia



Nawet na to nie wpadłam



Też już pisałam jak nasze mamy prały. A to trochę jak ze zmywarką u mojej koleżanki. Cięgle marudziła że ma dużo zmywania, ze nie ma czasu tego robić z dziećmi że ciągle coś i ze chce zmywarkę. Od momentu jak już ma tę zmywarkę to ani razu nie widziałam u niej pustego zlewu. Okazuje się że żeby coś umyć to trzeba zapakować urządzenie a żeby je zapakować to najpierw trzeba opróżnić

Też o Twoim Tz pomyślałam i innych którzy są daleko od domu i na co dzień udzielanie jest niemożliwe wiec oni są poza (czym ? słowo mi uciekło)

Super ze Miko woła siku. Ja nie będę pisała o postępach na wszelki wypadek. mam plan zużyć pampki do końca i finito nawet na noc (narazie).

Nasze owoce są koszmarnie drogie w sklepach czy na bazarku i dziwi mnie bardzo bo hodowca dostaje niewielką część. A jak ma możliwość sprzedać poza skupem to liczy jak za mokre zborze.
Jeszcze nie kupowałam malin własnie z powodu ceny. Nie kupuję do przerobu tylko na bieżąco
tez nie bede pisala o postepach Jeremka w siusianiu bo wstyd - za to nowa paczka pieluch mu sie nie podoba i minimalny postep widac - woli od nich majtki (czasem)...


Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Ja całego nie daje bo gotuje w małym , no w średnim garnku , nie ma potem kto tego zjeść więc większej ilości nie gotuje , tak na góra dwa dni. Wczoraj zrobiłam i tylko tz zjadł talerz bo dorobilam kluski śląskie i chłopaki je woleli , a dziś mam trochę zupy z wczoraj. Masz swoje ogórki? Czy kupne.




to on ci koło 24 tej chodzi spać , a o której wstaje? To sie nie dziwie ze on potem tak długo w dzień śpi , odsypia.

Mój tz nigdy śniadania ranonnie robi i nigdy nie usypia .
Ja wstaje po 8 i daje im płatki i serek i przed 9 go budze , on ich zabiera , młodego zostawia w szkole i z małym do Tesco po zakupy. Wraca i zawsze gotuje 2 śniadanie i jedzą z małym.
Wieczorem jak wykapie to zaraz ucieka do sklepu , bo o tej h jest zawsze ruch. To pomaga pracownikom.
moj tez spi dlugo w dzien (no ostatnio w te upaly to gorzej i w dzien i w nocy) a w nocy jak nic nie zaburzy to od 20-21 do ok7... ostatnio cos sie poprzestawialo, to zaczne go budzic chyba rano, bo ciezko go uspic w polunie o takiej godzinie zeby wieczorem zasnal, a jak sie nie przespi w poludnie to w nocy zamiast spac jak zabity budzi sie w ogole masakrycznie i rano jest jeszcze gorzej ze wstawaniem...

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Ja rano nie mam jak biegać bo bym musiała do 6.30 być w domu :/
Są dziewczyny z forum biegowego co biegają o 5.30 na czczo bo wtedy lepiej tłuszczyk schodzi, i podobno dopiero od 6.30 ukrop się zaczyna.
Ja biegam jak jest upał po 20, to jest już fajnie. Tylko musisz w dzień więcej wody pić żeby się nie odwodnić

Mam ogórki teściowe Ja gotuję zawsze zup większy garnek, i jak taka na koniec już gotująca to wlewam w słoiki. zakręcone wieczkami do dołu odstawiam do ostygnięcia. Wtedy około 2 tyg w lodówce je mam. Wiecej nie próbowałam, bo przeważnie w tyg. zjemy. Czasami wieczorem ma się na coś ochote a nie wiadomo na co to taka zupka jak znalazł. To samo jak dziecko któreś głodne

Wczoraj sporo pobiegałam, po bieganiu ćwiczyłam, a teraz czuję się jakbym grype miała wszystkie mięśnie mnie bolą
a przy tym bieganiu na czczo to sie dobrze czujecie? ja kiedys probowalam to mi sie slabo zaraz robilo i po kilku probach zaprzestalam...

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
U mnie teściowa nie mowi ze mi Tz pomaga tylko ze on biedny i ze ja go wykorzystuje. Zmuszm do opieki nad dziecmi a to jest powinnoscia kobiety. I ze jej syn był inaczej wychowany.
A najlepsze ze właśnie takiego ma zięcia i tez na niego narzeka ze nic w domu nie robi i nie pomaga jej córce.
No i ja mieszkam z dwoma jej synami iobydwaj się dziecmi zajmują wiec dla niej to juz całkowita abstrakcja.
widocznie nie do konca jej wyszlo to wychowanie wg zamierzen
aga__tka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 00:30   #4788
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

ana gdyby facet byl od poczatku nauczony opieki nad dzieckiem byloby inaczej...

my tez cale popoludnie do 21 nad woda;-)
oczywiscie Gabi musiala isc bo Oli bez niej nie wytrzymuje pol dnia,dobrze ze ona tak kocha Oliwie i ja uwielbia ....

a tu moje 2 kochane lapki;-) Oli jechala w rowerku ,mela w wozkui tak pol drogi za lapki sie trzymaly;-)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg misia i oli.jpg (133,4 KB, 44 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg misia oli gabi.jpg (240,8 KB, 62 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg oli i gabi.jpg (155,2 KB, 41 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg oli4.jpg (160,2 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg oli5.jpg (178,4 KB, 37 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg łapki.jpg (65,9 KB, 36 załadowań)
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 06:56   #4789
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Darusia - piękne zdjęcia. To w wodzie z odbitymi dziećmi świetne
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)

P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 07:23   #4790
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

a my dzis wczesniej wstalysmy, za oknem troszke chlodniej wiec chwila odpoczynku od upalow no chyba ze cos sie zmieni .

Wiecie co Melka to jest taki glodomór ze ja nawet nie moge NIC przyniej jesc bo od razu morde drze.
Wczoraj narobila dymu jak Oliwia jadla jogurt przy czym wczesniej zjadla prawie wszystkie ziemniaki z maslem i troche kurczaka z mojego obiadu a jakies 0min wczesniej mleko,juz teraz ja oszukuje i je mleko 3 razy na dzien ale po prostu....glowa mala...
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 07:43   #4791
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
ana gdyby facet byl od poczatku nauczony opieki nad dzieckiem byloby inaczej...

;-)
Daria nic po nauce jeśli facet nie ma chęci by zająć się swoim dzieckiem

Zdjęcia piękne


No i pocieszyłam,że u mnie bez burz2 w nocy szalały,cud,że gacie miałam suche
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 08:05   #4792
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

u nas duszno,ale burzy zadnej nie bylo....

ana na sile sie nic nie zrobi,ale jesli od poczatku ma labe to niby czemu pozniej ma sie starac,czlowiek sie szybko do dobrego przyzwyczaja

u nas sloneczko sie przebija,moze bedzie cieplo,tzn cieplo jest ale nie na tyle zeby isc nad rzeke a mloda sie tam wyszaleje zawsze to mi spi w sekunde;p
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 08:11   #4793
P0P70
Zakorzenienie
 
Avatar P0P70
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 5 350
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
Wiecie co Melka to jest taki glodomór ze ja nawet nie moge NIC przyniej jesc bo od razu morde drze.
Wczoraj narobila dymu jak Oliwia jadla jogurt przy czym wczesniej zjadla prawie wszystkie ziemniaki z maslem i troche kurczaka z mojego obiadu a jakies 0min wczesniej mleko,juz teraz ja oszukuje i je mleko 3 razy na dzien ale po prostu....glowa mala...
Ty sie ciesz że Ci dzieci jedzą. Mogłyby się te Twoje dziewczynki zmiksować z moimi.

Moje na szczęście jeszcze śpią. Co prawda Nataszka obudziła się po 6 ale to chyba dlatego że chciała się przekręcić bo TZ o 3 (po karmieniu) zostawił ją na brzuszku. Więc około 7 nakarmiłam malutką i się wydoiłam. Teraz jestem już po śniadaniu.

A nam się wczoraj piec popsuł i nie mamy ciepłej wody. JAk pójdę pod prysznic to mi kanaliki mlekowe się pozatykają od tej lodówy z kranu.
A TZ w nocy poleciał do Anglii na Formułę 1. Dobrze ze wujek mi został.

Ale dzisiaj upały zapowiadają
__________________
Moje słońce 16.12.2009 (28 tc. 900 gr)
Moja stokrotka 21.02.2012 (27 tc. 700 gr)


Edytowane przez P0P70
Czas edycji: 2012-07-06 o 08:12
P0P70 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 09:21   #4794
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 909
GG do izazula
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cześć dziewczyny

My wstałyśmy dzisiaj wcześnie bo spać ciężko. Dopiero przed 8-mą sprawdziłam i były 34 st. w słońcu i 28 w cieniu. Wy o rzece a u nas ciężko z domu wyjść (minus osiedli). W lesie wilgotność koszmarna a w odsłoniętych częściach można na żmiję trafić
Dobrze że mamy balkon

Mam dość takiej temperatury. Jestem wykończona.

Pakujemy się dzisiaj i do dziadków jedziemy o ile oczywiście nie będzie jakiejś ciekawej burzy.

Zosia jak znowu od jakiegoś czasu z suchą pieluchą wstawała tak od 2-ch ma pełną i tak plany pozbawiania nocnej pieluchy się na zmianę odsuwają i przysuwają. Cóż się dziwić jak pije jak mały smok. Może i wola siusiu przez sen ale ja nie zawsze usłyszę

Darusia piękne zdjęcia

Ciesz się że Ci dzieciaki jedzą. Zosia też miała taki czas że ja nie mogłam ustami ruszyć bo ona tez chciała ale jej przeszło
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 10:07   #4795
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Mój tż taki podobny do Popowego tż.Zrobi absolutnie wszystko przy niej.Bez problemu mogłabym sobie wyjechać na miesięczny urlop i o nic się nie martwić.On uwielbia naszą córkę nad życie.Ma do niej cierpliwość bezgraniczną,uwielbia z nią przebywać,chodzić na spacery,pokazywać świat,uczyć
wszystkiego.Takie jego ukochane oczko w głowie
Jedno przepada za drugim.
Często znikają na pół dnia i chodzą po lasach czy jeżdżą na rowerze,itp.

Ja również do niczego go namawiać nie musiałam,zresztą dla mnie to nie wyobrażalne(namawiać ojca,żeby spędził czas/zajął się WŁASNYM dzieckiem)bo ja sobie sama dziecka nie zrobiłam i mała ma 2 rodziców.

Strasznie to smutne NataszaTen człowiek nawet nie wie ile traci stroniąc od własnej cudownej córki
Dobrze,że malutka ma kochającą mamusie


A wiesz Darusia,że ja czasami naprawdę się nie dziwę,że niektóre kobiety nie chcą zostawić dziecka z ojcem?W dawnej pracy widziałam przypadki takie,że żal ich było ojcami nazywać.
Natasza pewnie wie co robi.Nie wszyscy tatusiowie potrafią nimi być
Żeby zostawić swoje dziecko-swoj największy skarb to trzeba mieć do tej osoby 100% zaufanie

daj spokój z tą Twoją teściową

Przyjedz do mnie,ja Cię nauczę

ale u mnie upał dzisiaj był
dzięki wiem wiem sama sobie na to pozwoliłam,
dokładnie jest tak jak napisalas, a to zaufanie pare razy sie posypalo.

Tak mnie wczoraj glowa bolala ze az wymiotowalam, masakra jakas,

Darusia sliczne zdjecia
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 10:33   #4796
catro
Rozeznanie
 
Avatar catro
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 796
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Niech już przyjdzie ochłodzenie
Ja nie mogę w taki gorąc pracować - toż nawet myśleć się nie chce
Najchętniej to jakąś drzemkę bym sobie zafundowała

Na weekend mam plan wystawić Oli basen na balkon i wsio. No może jeszcze wodę będę piła i dziecko karmiła

Daria - świetne zdjęcia Tylko tak spytam - wrzucasz zdjęcia cudzych dzieci do internetu - ich rodzice o tym wiedzą? Pytam, bo ja sama jestem na tym punkcie baaardzo uczulona i niemal alergicznie reaguję jak ktoś umieści moją fotkę w sieci (na przykład moja koleżanka z pracy, która regularnie wrzucała nasze zdjęcia na nk czy tez na FB i ciągle nie wiedziała o co mi chodzi, jak jej kazałam usuwać). Ludzie mają różne poglądy na ten temat

Któraś chciała robić jajka w koszulkach - taką alternatywę znalazłam. W ogóle kobieta ma dużo fajnych pomysłów

Iza - miłego wypoczynki w Willa Babcia

Nataszka - współczuję bólu głowy. A to z nerwów czy może zatoki?

A i kolega mi sprzedał fajną miejscowość nad morzem - Poddąbie (między Ustką a Rowami) podobnież mało ludzi tam
__________________
Ola - 07.03.2010



catro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 10:50   #4797
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 909
GG do izazula
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Catro dzięki. Teraz to tylko na weekend a na urlop za tydzień. Oby tylko pogoda drastycznie się nie odmieniła jak to u nas bywa często

Ja wychodzę z założenia że Daria uprzedziła że zdjęcia zamieszcza.

Zgadzam się z Tobą i też nie lubię jak bez mojej wiedzy ktoś wrzuca do sieci zdjęcia ze mną czy naszymi dzieciakami.

Nataszka czy przypadkiem nie jesteś przegrzana albo nie masz udaru ? Czy to może stresy ? Jeżeli tylko się da to zaciemnij okna i unikaj wyjścia na słońce.
Miewam czasem taki ból głowy do wymiotów. Na szczęście po oczyszczeniu przechodzi choć jest stłumiony.
Doskonała okazja żeby Tż zajął się małą a przynajmniej zakupami i obiadem

Zosia się pluska na balkonie a w słońcu mamy 38,5 st
__________________
Żmijka najsłodsza

Edytowane przez izazula
Czas edycji: 2012-07-06 o 10:53
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 11:09   #4798
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

catro oczywiscie ze tak,te same zdjecia mam tez na fb i nikt nie ma nic przeciwko,ja nie jestem na tym punkcie uczulona i widocznie oni tez nie.
Podobnie oni wrzucaja zdjecia z Oliwia u siebie.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 11:22   #4799
aga__tka
Zakorzenienie
 
Avatar aga__tka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Darusiaaaa Pokaż wiadomość
ana gdyby facet byl od poczatku nauczony opieki nad dzieckiem byloby inaczej...

my tez cale popoludnie do 21 nad woda;-)
oczywiscie Gabi musiala isc bo Oli bez niej nie wytrzymuje pol dnia,dobrze ze ona tak kocha Oliwie i ja uwielbia ....

a tu moje 2 kochane lapki;-) Oli jechala w rowerku ,mela w wozkui tak pol drogi za lapki sie trzymaly;-)
ale one sliczne i te lapki
moje dzieciaki tez na razie sie kochaja, mam nadzieje ze im nie minie...

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
Ty sie ciesz że Ci dzieci jedzą. Mogłyby się te Twoje dziewczynki zmiksować z moimi.

Moje na szczęście jeszcze śpią. Co prawda Nataszka obudziła się po 6 ale to chyba dlatego że chciała się przekręcić bo TZ o 3 (po karmieniu) zostawił ją na brzuszku. Więc około 7 nakarmiłam malutką i się wydoiłam. Teraz jestem już po śniadaniu.

A nam się wczoraj piec popsuł i nie mamy ciepłej wody. JAk pójdę pod prysznic to mi kanaliki mlekowe się pozatykają od tej lodówy z kranu.
A TZ w nocy poleciał do Anglii na Formułę 1. Dobrze ze wujek mi został.

Ale dzisiaj upały zapowiadają
jak beda upaly to Ci sie odetkaja moja Mama uwielbiala lodówe z prysznica jak byly upaly, ja niestety lubie tylko ciepla wode i chyba jakbym nie miala to bym w misce sie myla w gotowanej

Cytat:
Napisane przez catro Pokaż wiadomość
Niech już przyjdzie ochłodzenie
Ja nie mogę w taki gorąc pracować - toż nawet myśleć się nie chce
Najchętniej to jakąś drzemkę bym sobie zafundowała

Na weekend mam plan wystawić Oli basen na balkon i wsio. No może jeszcze wodę będę piła i dziecko karmiła

Daria - świetne zdjęcia Tylko tak spytam - wrzucasz zdjęcia cudzych dzieci do internetu - ich rodzice o tym wiedzą? Pytam, bo ja sama jestem na tym punkcie baaardzo uczulona i niemal alergicznie reaguję jak ktoś umieści moją fotkę w sieci (na przykład moja koleżanka z pracy, która regularnie wrzucała nasze zdjęcia na nk czy tez na FB i ciągle nie wiedziała o co mi chodzi, jak jej kazałam usuwać). Ludzie mają różne poglądy na ten temat

Któraś chciała robić jajka w koszulkach - taką alternatywę znalazłam. W ogóle kobieta ma dużo fajnych pomysłów

Iza - miłego wypoczynki w Willa Babcia

Nataszka - współczuję bólu głowy. A to z nerwów czy może zatoki?

A i kolega mi sprzedał fajną miejscowość nad morzem - Poddąbie (między Ustką a Rowami) podobnież mało ludzi tam
ale super jajka znalazlas, zaraz dzis chyba wyprobuje... widzialam tez jeszcze w muffinkowych foremkach u niej jak przegladalam przed chwila - ale tyle roznych jaj w jeden dzien nie zjemy

Nataszka: Współczucia, też kiedyś takie miewałam, na szczęście teraz też miewam ale już nie takie żeby wymiotowac. Popieram dziewczyny - wykorzystaj to żeby TZ cos porobil jak wroci - w razie co mozesz troche poudawac ze boli Cie bardziej, jesli akurat bedzie jakas tabletka dzialac np
A i wiesz wymyslilam jeszcze cos - facetowi trudno sie przekonac do robienia rzeczy ktoych nie lubi, moze by pobudowal klocki albo poukladal puzzle z mala na poczatek? albo moze lubilby kolejke? co tam ze dziewczynka wazne zeby sie dobrze bawila moj np lubi budowac klocki z Jeremim (on buduje, Jeremi podaje odpowiednie klocki, ja sie nie wtracam za wiele zeby nie psuc im zabawy - bo bawia sie dobrze obaj) i w sumie to lubi mu czytac niektore ksiazeczki (co dziwne nie wszystkie), ale jak mialby go karmic, to robi wszystko zeby nie - w sumie to mu sie nie dziwie bo ja tez najchetniej nie dawalabym Jeremkowi jedzenia, zeby sie nie meczyc

Edytowane przez aga__tka
Czas edycji: 2012-07-06 o 11:29
aga__tka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-06, 11:47   #4800
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 909
GG do izazula
Dot.: Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

Własnie z Tżem rozmawiałam i jak rano jechał do pracy do na odcinku może 1 km (prosta droga w lesie) były 2 wypadki. W obu przypadkach były karetki więc zakładam że to coś poważniejszego. Mam stracha przed wyjazdem. Kurcze tak gorąco, słońce świeci, ludzie nie dosypiają bo duszno i o pomyłkę nietrudno

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Agatka przypomniał mi się temat niani. Ja nie szukałam i mam nadzieję ze nie będę musiała bo w razie czego mam mamę (i oby tak zostało jak najdłuzej).
Ja bym sprawdziła czy np. :
- myje ręce jak wchodzi do domu przed zajmowaniem się dziećmi;
- jak reagują na nią dzieci w pierwszym kontakcie (mało miarodajne);
- czy zna numery alarmowe;
- czy wie np. co zrobić w przypadku oparzenia, zakrztuszenia, ukąszenia przez owady, przy gorączce itp.- taka podstawowa pierwsza pomoc;
- czy pali - dla mnie niedopuszczalne nawet palenie na balkonie;
- zaprosiłabym na kilka dni (płatnych) do domu i na spacery i poobserwowała jak się dogaduje z dzieciakami;
- poprosiłabym o kontakt do poprzednich pracodawców i porozmawiała z nimi osobiście (nie przez telefon);
- porozmawiała z innymi użytkownikami placyku na który chodziła z poprzednimi dzieciakami;

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Catro mi się nic nie wyświetliło z jajkami
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.