|
|
#4651 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Teraz chciał się przeciągnąć przy szafie, podniósł łapy, wydłużył się i... nie trafił.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#4652 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Koty część IV
Melcia miała kiedyś uparte robale to Profender na karczek nam pomógł
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
|
|
|
|
#4653 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Mój młody dzisiaj grał z nami w badmintona, wywaliłam się przez niego aha, właśnie. Podczas mojego wyjazdu mój przemądry facet zaczął od nowa wypuszczać koty bo nie chciało mu się zmienić kuwetki ---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ---------- Matko, śpię czytam i myślę "co za profesor Karczek???" |
|
|
|
|
#4654 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Koty część IV
Też muszę Horusa odrobaczyć. Wetka mówiła że po trzech miesiącach a właśnie minęły. Miesiąc temu dałam mu na kark kropelki Frontline ale one są tylko na kleszcze i pchły.
Nie chcę go tylko na odrobaczenie wozić do weterynarza - myślicie że jak pojadę sama do weta, powiem ile waży kot i co chcę to dadzą mi samą tabletkę? Podam mu w domu - nie mam z tym problemów
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick Mój facebook
|
|
|
|
#4655 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
buahahaha toż to instruktor siłowni! Jasne! Jak podawałam sama tabletkę po 2 tygodniach od pierwszej, to nazwę leku w książeczce wpisał wet, a ja sama datę.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#4656 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
|
|
|
#4657 | ||
|
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
2. Na sierść w odchodach- pasta odkłaczająca profilaktycznie. 3. Ale witaminy na co? Uważam, że bezpodstawnie nie powinno się podawać witamin. 4. Kotka ma robaki? To raczej wizyta u weta. Nie wolno podawać kotom leków na własną rękę. ---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ---------- Ha, ha , zaniosłam malucha sąsiadki do matki ![]() Ale jak się uzbroiłam : przyniosłam do altany transporter, założyłam grube rękawice, coby mnie podrapał. Zastanawiam jak się do niego dobrać, bo syczał. Myślę, cóż... Wyciągnęłam rękę, podniosłam go, i........................ ..... nic ![]() Przestał syczeć, zrobił się cichutki. Wsadziłam go w transporter, ale w ostateczności zaniosłam w rękach ![]() W ogóle coś w tym roku koty upatrzyły sobie mój ogródek. Małe w altanie, drugi kot śpi w altanie drewnianej, przed ogródkiem też koty...
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki Edytowane przez Nimfa20 Czas edycji: 2012-07-05 o 11:15 |
||
|
|
|
#4658 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Nimfa - och, może myślał, że mamusia przyszła...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4659 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Koty część IV
U nas szał na karton trwa w najlepsze. Śpi w nim zwinięta jak precel, ale śpi !
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
|
|
|
|
#4660 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
![]() Ja też moim brałam sama i podawałam w domu ---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Cytat:
bo moje zawzięcie w kartonie buszują, walczą z nim, źrą i cholera wie, co jeszcze po zabawie zostaje tylko kartonowa falbanka i nerw mamy, wkurza mnie ten dźwięk
|
||
|
|
|
#4661 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Koty część IV
Dziewczyny, możecie Wy mi pomożecie bo jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i nie wiem co robić. Obok mojego balkonu jest podwórko, śmietnik i dyskoteka i tam zawsze chodziła taka czarno-biała koteczka podobna do mojej Fionci. I dzisiaj rano jak stałam na balkonie i paliłam zobaczyłam ją i że się obok kręci coś małego czarnego. Zaraz wyszłam i zobaczyłam, że pod schodami tego klubu są 3 małe kociaki i mama ich (dwa czarne, a jeden burasek - ale takie cudne z niebieskimi oczkami). Od razu telefon do Męża i On powiedział, że będziemy po pracy działać. I nie wiem co robić., Nie chcę ich tam zostawić, bo co prawda nie ma tam ulicy, ale przyjżdza zaopatrzenie do pubu i mogą wpaść pod samochód. Ich mama nie ma jeszcze tylnej nóżki.
Powinnam zadzwonić do schroniska?? i jak to wygląda?Oni po nie przyjeżdzają, zabierają? Bo ja zaczynam się nad tym buraskiem jak będzie zdrowy zastanawiać czy go nie zabrać ze sobą ![]() I jakie szanse takie maluszki mają na zabranie ich ze schroniska? I co potem z kotką, bo pewnie dobrze by bylo ja wysterlizować od razu. |
|
|
|
#4662 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Lepiej zadzwoń do jakiejś fundacji niż do schroniska. Udzielą Ci wskazówek, co robić i może uda im się znaleźć bezpieczny kąt.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4663 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Koty część IV
Ok. Poszukam w necie. Może coś znajdę. Bo jakaś fundacja działa przy schronisku, ale nie mogę do nich znaleźć telefonu.
I nic nie ma w moim mieście ;( Jedyne co znalazłam to Towarzystwo Opieki nad zwierzętami, ale nie jest czynne codziennie. A ja nie mogę o tym burasku zapomnieć. Ale jak powiem rodzinie że biorę 2 kota to chyba mnie zabiją :P już na Fioncię kręcili nosem. Edytowane przez morenica Czas edycji: 2012-07-05 o 13:26 |
|
|
|
#4664 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty część IV
nie wiem jak wygląda schronisko w Twojej okolicy ale maluszki mają tam małe szanse, choroby w takim skupisku szybko wykańczają maleńtasy. Każdy kto był wolontariuszem w schornisku, mówi że schronisko to najgorsze co może kota spotkać, lepsza już śmierć na wolności.
Na Twoim miejscu zabrałabym je do domu, poszukałabym im domów a kotkę wysterylizować, chyba że oswojona to szukać jej domu gdzie się da ![]() Ta opcja jest najlepsza dla malców, nie wiem czy dla Ciebie, pewnie nie, bo wymaga poświęcenia, ale co tam kawałek podłogi 2-3 tyg i malce oddane no chyba że uda się z fundacją. Kciuki
Edytowane przez marea Czas edycji: 2012-07-05 o 16:38 |
|
|
|
#4665 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Zastanawiam się nad zabraniem ich do domu, ale będę mogła dopiero w pon. bo wyjeżdzam na wesele i jakoś moja Kicia i one w domku to nie bardzo tak. Bardzo chcę wziąść je do domu ale mam małe mieszkanie, co prawda 2 pokoje ale nie mam drzwi więc proces oswajania mojej kotki pewnie będzie długi. Mam nr do fundacji z sąsiedniego miasta. I będę działać w tym temacie. Mam nadzieję, że oni pomogą a jak nie to chyba jednak póki nie znajdą domku będą mieszkać z Nami bo nie wyobrażam sobie, żeby one tam siedziały pod tymi schodami. Tam jest jeszcze klub i odbywaja sie dyskoteki więc jak sobie pomyślę że jakiś durny malolat moze po pijaku im coś zrobić... Poczekam na Męża...a swoją drogą jestem jego reakcją zaskoczona. bo jak do Niego zadzwoniłam to myślalam, że powie że mu przeszkadzam, że mam durne pomysły. a sam się zainteresował i nawet zapytał czy chcę je wziąść do domu :P |
|
|
|
|
#4666 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty część IV
Załatw sobie klatkę, taką jak dla królika, większa, może ktoś ma pożyczyć, albo fundacja jakaś wypożyczyć, bądź weterynarz, mała kuwetkę i na pierwsze dni trzymaj je w klatce, nauczą się kuwetkowania i oswoją z Wami, domem i kotem, zawsze tak robimy z koleżanką
kociaki szybko znajdują domki, a dzikuski jakoś szybko nam się oswajają, zresztą takie maluszki jeszcze nie mają w sobie dzikości nabytej Kciuki Cytat:
Edytowane przez marea Czas edycji: 2012-07-05 o 16:53 |
|
|
|
|
#4667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Koty część IV
Dziękuję...
![]() Będę działać...Klatkę mam po swoim króliku jeszcze więc nie będzie problemu ![]() One nie są dzikie podchodziły dzisiaj do mnie, a ich mama też raczej nie dzika. Nie głaskałam jej, ale jak dawałam im jesc tak bacznie mi się przyglądała 'czekam niecierpliwie na Męża i chcę już do domu jechać i działać z Maluchami ![]() A ich mama nie będzie "płakać" po nich? |
|
|
|
#4668 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
czasem trzeba wybrać mniejsze zło, a idealnych sytuacji nie ma..
|
|
|
|
|
#4669 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
|
|
|
|
#4670 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
![]() Za to moja czasem mi podgryza deskę do prasowania, to jest dopiero dźwięk ![]() Wyczesałam dzisiaj trzy szczotki kłakow
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
|
|
|
|
|
#4671 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Koty część IV
Któraś z Was pisała że czasem chętnie by coś powiedziała osobie która kupuje kotom do jedzenia W. Ja pracuję jako kasjerka więc często mam na to ochotę ale zazwyczaj tę karmę kupują starsi ludzie którzy robią małe zakupy i wtedy sobie myślę że dobrze że w ogóle kotka przygarnęli i dali mu dom, miłość, jakiekolwiek jedzenie. Ale dzisiaj cały zapas kupowała młoda babka. Rozmawiała ze znajomą:
"Kocurek to nowy nabytek. ( ) Jest malutki jeszcze. Staram się go rozpieszczać <pokazuje W>.Wyglądała na kumatą więc wtrąciłam swoje 3 grosze. "A wie Pani że W ma mało mięsa i mało innych substancji odżywczych?" No i babka się nieco wpieniła. "Proszę Pani, czytałam składy innych karm <komercyjnych?> i wszystkie mają bardzo podobny skład. A z tych lepszych karm to wie Pani ile kosztuje taka mała puszeczka? 5 złotych! Musiałabym chyba zwariować żeby połowę pensji wydawać na jedzenie dla kota." Odezwałam się pierwszy i ostatni raz.
__________________
Edytowane przez Alexandre Czas edycji: 2012-07-05 o 20:54 |
|
|
|
#4672 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Koty część IV
doszla do mnie dzisiaj wieczorem paczka z zoo+. Mamy nowe puszki do wyprobowania, drapak w ksztalcie sera z dziurkami z slupkiem do drapania i z zawieszona pilka (maly wskakuje do srodka, lowi zabawki przez te dziury, wspina sie po slupku i probuje lapac pilke - ogolnie poki co szal
__________________
|
|
|
|
#4673 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
wyobraziłam sobie taką sytuacje, ze kupuję coś w sklepie, a kasjerka komentuje moje zakupy i jeszcze krytykuje
|
|
|
|
|
#4674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Koty część IV
|
|
|
|
#4675 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
![]() Ja wyczesuję z gadów garść co kilka dni nie umiem pojąć, skąd takie małe zwierzątko ma tyle latającego futra plus jeszcze na ciałku ![]() A też masz taką... hmm... mściwą satysfakcję wywalając wyczesaną "zdobycz"? ![]() Alexandre, przykro mi, że na taką paniusię gupiomondrom trafiłaś
|
|
|
|
|
#4676 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
|
|
|
|
|
#4677 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 01:58 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ---------- Dzieciak się na mnie obraził wlazł pod krzesło i taką śmieszną pozycję przybrał jakby chciał se kupkę strzelić, wyskoczyłam do niego z krzykiem a miał czyste sumienie i siedzi tak teraz biedny pod tym krzesłem i tylko łypie z wyrzutem na złą matkę. Ciekawe, kiedy się odbrazi... Poszłoby się spać, a bez jego futerka nie zasnę kurczę, ma mnie w garści
Edytowane przez Andriejewna Czas edycji: 2012-07-06 o 02:02 |
|
|
|
|
#4678 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: Koty część IV
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#4679 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty część IV
Monika - jak się sprawuje chłodziarka?
Cytat:
Ja już bez kota nie zasnę. Czekam, aż poczuję łup! i zwalenie się 5-kilowego wibratora na moje nogi.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2012-07-06 o 13:42 |
|
|
|
|
#4680 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Koty część IV
Noo, spaliśmy do wpół do pierwszej
![]() Przylazł o 5:30 ![]() To nie tak źle, tylko dwuipółgodzinny foszek Kurczę, Malla, 5 kilo radości
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:18.














po zabawie zostaje tylko kartonowa falbanka 

Także zastanawiałabym się czy ich mama nie będzie po nich płakać, także wiesz..


