U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2012-26

[kindziulindzia]

Napisane przez klaudusk_a

kindzia ja kocham słodycze, żyć bez nich nie mogę więc pozwól mi iść z Tobą

zapraszam w końcu dwa jajka na coś się przydadzą

[Madziuniusia]

ale tu wesoło, hohoho

ja ostatnio jestem bez humoru- spółdzielnia mieszkaniowa skutecznie się o to postarała... ponieważ mam trochę zadłużone mieszkanie, a chciałam się narazie skupić na ślubnych wydatkach napisałam pisemko, że będę opłacać bieżący czynsz, ale spłatę zadłuzenia będę kontynuować od października. Napisałam po prostu, że chwilowo mam gorszą sytuację materialną. Nie mogłam się doczekać pisemnej odpowiedzi więc zadzwoniłam i dowiedziałam się, że mam oczywiście płacić bieżący czynsz to zadłużenie mam spłacić w pięciu ratach... w efekcie mam placic po 900 zł miesięcznie... ciekawe za jakie pieniadze mam szykować się do wesela;]

[klaudusk_a]

Napisane przez kindziulindzia

zapraszam w końcu dwa jajka na coś się przydadzą

już lecę tylko pomaluję usta na czerwono

[(kicia)]

Napisane przez Madziuniusia

ale tu wesoło, hohoho

ja ostatnio jestem bez humoru- spółdzielnia mieszkaniowa skutecznie się o to postarała... ponieważ mam trochę zadłużone mieszkanie, a chciałam się narazie skupić na ślubnych wydatkach napisałam pisemko, że będę opłacać bieżący czynsz, ale spłatę zadłuzenia będę kontynuować od października. Napisałam po prostu, że chwilowo mam gorszą sytuację materialną. Nie mogłam się doczekać pisemnej odpowiedzi więc zadzwoniłam i dowiedziałam się, że mam oczywiście płacić bieżący czynsz to zadłużenie mam spłacić w pięciu ratach... w efekcie mam placic po 900 zł miesięcznie... ciekawe za jakie pieniadze mam szykować się do wesela;]

znam ten ból mój TŻ jak nie miał pracy to też zadłużył mieszkanie złożył pisemko że jego dochody wynoszą tyle i tyle i że może płacić na bierząco ale prosi o odroczenie spłaty zadłużenia do jakiegoś tam czasu to mu odpowiedzieli że ma spłacić w 3 ratach i wynosiło go to 1200zł (czynsz + rata) a przychodu miał 1090 zł mądrzy ludzie tam siedzą na prawdę dobrze że zaraz potem szybko znalazł pracę i wszystko się unormowało

[kindziulindzia]

Napisane przez klaudusk_a

już lecę tylko pomaluję usta na czerwono

no to jedziesz maleńka

[nena1984]

no i tym oto sposobem mam wolne aż do 18.00, co ja zrobię z tym czasem....

kwiaty do domu kupione, owoce na wesele też (ale w całym miescie nie mogłam znaleźć czerwonych winogron) i z czerwonych owoców mam tylko czereśnie, nekatyrnki i jakieś dziwne śliwki. Ale za to masę bananów, żółte morelki, białych winogron i nawet ananasów. Cieszę się że nie zdecydowałam się na ofertę owoców z sali, za które musiałabym dopłacić 500 zł, bo zamnkęłam się w granicach 250 zł

a z "typowo ślubnych spraw na finiszu" właśnie kupiliśmy lodówkę.

goście rozpoczęli wyprawę do Polski C i co chwilę dostaję smsy z relacjami z podróży

[201705121336]

lady jakie bajeranckie deko kościoła

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

nena my na swój ślub nie moglismy dostać w ogóle winogrona a wszedzie szukalismy.jak juz znalezlismy to było po 13 zł kg no ale kupiliśmy

[Yavanna84]

Napisane przez a u d r e y

z salonu Gracja w Byszycach.

Dziękuję za odpowiedź. Przepięknie wyszła. Szkoda że nie gdzieś bliżej.

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez wensday21

lady jakie bajeranckie deko kościoła

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

nena my na swój ślub nie moglismy dostać w ogóle winogrona a wszedzie szukalismy.jak juz znalezlismy to było po 13 zł kg no ale kupiliśmy

trzeba było się targować byłoby taniej

[nena1984]

a z racji tego, że:

1.jpg

jutro o godzinie 16.00 serdecznie zapraszam miejscowe (i nie tylko) wizażanki, którym niestraszne są upały, do małego kościółka Redemptorystów na Starym Mieście w Zamościu, gdzie czarno-biała Nena powie TAK swojemu wybrankowi

[(kicia)]

zaraz muszę iść na tą patelnie żeby zrobić TŻtowi obiad a taaaaaaak mi się nie chce

[kindziulindzia]

Napisane przez nena1984

a z racji tego, że:

Załącznik 4765401

jutro o godzinie 16.00 serdecznie zapraszam miejscowe (i nie tylko) wizażanki, którym niestraszne są upały, do małego kościółka Redemptorystów na Starym Mieście w Zamościu, gdzie czarno-biała Nena powie TAK swojemu wybrankowi

duchem będę z Wami rzekłabym nawet, że będę na Twoim ramieniu

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

ciasteczko właśnie się zapytało jak może mi się odwdzięczyć przecież to takie proste





ps. że Ci faceci nie wiedzą jak się za to zabrać

[klaudusk_a]

Napisane przez kindziulindzia

duchem będę z Wami rzekłabym nawet, że będę na Twoim ramieniu

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

ciasteczko właśnie się zapytało jak może mi się odwdzięczyć przecież to takie proste





ps. że Ci faceci nie wiedzą jak się za to zabrać

może mysli, że udasz niedostępną i zaczyna podchody

[(kicia)]

Napisane przez kindziulindzia

duchem będę z Wami rzekłabym nawet, że będę na Twoim ramieniu

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ----------

ciasteczko właśnie się zapytało jak może mi się odwdzięczyć przecież to takie proste





ps. że Ci faceci nie wiedzą jak się za to zabrać

facetom niestety jest ciężko się domyśleć niektórych rzeczy

[Anulka_p]

Napisane przez kindziulindzia

ciasteczko właśnie się zapytało jak może mi się odwdzięczyć przecież to takie proste





ps. że Ci faceci nie wiedzą jak się za to zabrać

Czasem nie wiedza, albo po prostu czasem grają takich co nie wiedzą

[kindziulindzia]

czuję się dziś jak gawędziarz erotoman

[klaudusk_a]

Napisane przez kindziulindzia

czuję się dziś jak gawędziarz erotoman

może nim jestes

[(kicia)]

Napisane przez kindziulindzia

czuję się dziś jak gawędziarz erotoman

[olajakzam]

Napisane przez nena1984

a z racji tego, że:

Załącznik 4765401

jutro o godzinie 16.00 serdecznie zapraszam miejscowe (i nie tylko) wizażanki, którym niestraszne są upały, do małego kościółka Redemptorystów na Starym Mieście w Zamościu, gdzie czarno-biała Nena powie TAK swojemu wybrankowi

hmmm może się z tż skusimy zobaczyć te cuda

[sloneczko740]

dziewczyny pani na naukach wczoraj powiedziała że facetom trzeba mówić wprost bo oni się nigdy nie domyśla o co nam chodzi , więc pamiętajcie trzeba mówi do nich jak do dzieciaka:P

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez sloneczko740

dziewczyny pani na naukach wczoraj powiedziała że facetom trzeba mówić wprost bo oni się nigdy nie domyśla o co nam chodzi , więc pamiętajcie trzeba mówi do nich jak do dzieciaka:P

pomału, drukowanymi literami i co chwilę pytać, wiesz, rozumiesz, zrozumiałeś?

[a u d r e y]

Lady współczuje okresu ja w drugim dniu latam co godzine zmieniać tampona bo zaraz przecieka :/
rewelacyjnie że puszczają brata! Bardzo się cieszę

Dziewczyny ja też cały czas mam wrażenie że zapomniałam o jakiejś fundamentalnej rzeczy.

Jedziemy później po uchwyty do mebli i do sspowiedzi
Jak już skończę się spowiadać to podtykam mu do konfesjonału karteczkę do podbicia? Mam coś wtedy mówić? Masakra jak to brzmi

[kindziulindzia]

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;35143489]pomału, drukowanymi literami i co chwilę pytać, wiesz, rozumiesz, zrozumiałeś? [/QUOTE]

muszę to wypróbować

[(kicia)]

Napisane przez a u d r e y

Lady współczuje okresu ja w drugim dniu latam co godzine zmieniać tampona bo zaraz przecieka :/
rewelacyjnie że puszczają brata! Bardzo się cieszę

Dziewczyny ja też cały czas mam wrażenie że zapomniałam o jakiejś fundamentalnej rzeczy.

Jedziemy później po uchwyty do mebli i do sspowiedzi
Jak już skończę się spowiadać to podtykam mu do konfesjonału karteczkę do podbicia? Mam coś wtedy mówić? Masakra jak to brzmi

To jest nas dwie tylko ja nie wiem czy mi się to zdąży przypomnieć

[czarna_kawa80]

Napisane przez a u d r e y

Lady współczuje okresu ja w drugim dniu latam co godzine zmieniać tampona bo zaraz przecieka :/
rewelacyjnie że puszczają brata! Bardzo się cieszę

Dziewczyny ja też cały czas mam wrażenie że zapomniałam o jakiejś fundamentalnej rzeczy.

Jedziemy później po uchwyty do mebli i do sspowiedzi
Jak już skończę się spowiadać to podtykam mu do konfesjonału karteczkę do podbicia? Mam coś wtedy mówić? Masakra jak to brzmi

do zobaczenia w krótce dzieki i nara

[ewuszkaaa]

Napisane przez a u d r e y

Jedziemy później po uchwyty do mebli i do sspowiedzi
Jak już skończę się spowiadać to podtykam mu do konfesjonału karteczkę do podbicia? Mam coś wtedy mówić? Masakra jak to brzmi

Audrey, przed spowiedzią musisz powiedzieć, że to spowiedź przedślubna. Na koniec podtykasz kartkę mówisz "prosze o podpis" i tyle...

[niusia_87]

Co do wczorajszego. Wróciłam o 23:00, spał już, a przynajmniej udawał. Olałam go, poszłam się myć. Karnisz, firany, obrusy i nie wiem co tam jeszcze kupiłam zostawiłam w przedpokoju. Nie wiem gdzie zgubiła się moja piżamka, poszłam spać jak mnie Pan Bóg stworzył, przytuliłam się, a on się odwrócił na drugi bok i mnie odepchnął. Trzepotał się całą noc.
O 5:00 budzik dzwoni. Wstał od razu, a ja udaje, że śpię dalej. Ma taki notes, gdzie pisze sobie różne rzeczy, przemyślenia, czasami, jak coś śmiesznego powiemy, to nawet ja piszę... Pisało tam, że się opijam cały tydzień i ma dość mojego lenistwa.
No ja przepraszam, to co ja robię cały dzień? Wzięłam kartki i zaczęłam pisać, co mi na sercu leży, zajęło mi to 4 * A4 i zostawiłam na stole. Pomyłam po wczorajszym obiedzie, zrobiłam pranie, poprasowałam tą resztkę co nie była wyschnięta ostatnio, pomyłam podłogi, poukładałam w szafce książki. Jego rzeczy, które wyparowałam, położyłam na komodzie i napisałam, mu karteczkę, by sobie schował. Wyciągłam mięso na niedziele, napisałam kolejną karteczkę, by schował mięso jak wróci z pracy do lodówki i jak wróce, to zrobię miksturę (tak mówimy o zalewie) i że ma sobie zrobić coś do jedzenia i by mi zostawił, a ja umówiłam się z bratem, że pojedziemy do Studzienki (tam las, to aż tak ciepło nie było<-tak miało być w założeniu, było gorąco, siedziałam pod orzechem godzinę). Dodałam p.s.. by posprzątał po sobie i pozmywał. Teraz powinien być w domu, z jakieś 10 minut temu wrócić...

[kindziulindzia]

Napisane przez czarna_kawa80

do zobaczenia w krótce dzieki i nara

audrey jak tak powiesz to ksiądz się tam obsra w tym konfesjonale

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

igzekli!

Za 2 tygodnie mój ślub a my musimy jeszcze załatwić:
- pasek i skarpetki dla Tżta
- ubrania dla Tżta na drugi dzień
- nie mamy wyuczonego pierwszego tańca
- martini i whisky
- prezenty dla rodziców
- niezbędnika PMki
- świece do kandelabrów
- zaprojektowanie i wydrukowanie menu, winietek i etykiet na nalewki
- ustalenia z zespołem
- ustalenia z księdzem + ofiara
- i nie wiem co jeszcze

No to Carmi masz wszystko co trzeba i ślub będzie wszak jak tz pójdzie w starych skarpetkach to nikt nie zauważy. Ja sobie powtarzam ze alkohol kupię i mogę brać ślub bo reszta to drobiazgi.

[czarna_kawa80]

Napisane przez kindziulindzia

audrey jak tak powiesz to ksiądz się tam obsra w tym konfesjonale

Audrey koneicznie w takim razie musi wziac ze soba stoperan