Akcja: nie katuję włosów prostownicą! - wątek zbiorczy

[Milky_quartz]

Napisane przez klaudynka4

7 lat? Ja po dwóch miesiącach miałam włosy na skraju wyczerpania...

Ja prostowałam 3 lata bardzo często i tak na dobrą sprawę miałam nadal prawie zdrowe włosy - tylko końcówki ucierpiały, ale to dlatego, że rzadko podcinam. Żaden fryzjer ani koleżanka nie powiedziała mi, że włosy mam zniszczone. Jednak wkurzało mnie to, że się rozdwajają i czasem łamią na końcach, mimo, że nie było to widoczne. I nie żałuję, bez podcinania wyleczyłam niemal całkowicie końcówki no i włosy bardzo błyszczą, a przede wszystkim ładniej się układają

Może to faktycznie zależy od włosów - jednemu zniszczy włosy w miesiąc, drugiemu z 4 lata...

[Agaimka]

Napisane przez klaudynka4

7 lat? Ja po dwóch miesiącach miałam włosy na skraju wyczerpania...

Tak od 7 lat jak patrze z perspektywy czasu to sama się dziwię ze nie jestem łysa, podcinalam koncówki, używałam dobrych kosmetyków ochronnych, odżywiałam je, ale i tak (czemu się n ie dziwię) mam straszne koncówki i ostatnio matowe włosy, dlatego mam zamiar zanim zdecyduje się na trwałe prostowanie Farouk trochę dac im odpocząc, odżywić, zregenerowac i na zdrowch włosach wykonac zabieg Dziś moj 13 dzien bez prostowalnicy

[czarna311]

7 lat robi wrazenie ale podobno zalezy to od włosów...Ja prostowałam raz dziennie przez kilka miesicy i zaczeły wypadac i wygldac tragicznie a moja kumpela prostowała 2 razy dziennie i dłuzej ode mnie a ma do dzis zdrowe włoski

[Milky_quartz]

Napisane przez czarna311

7 lat robi wrazenie ale podobno zalezy to od włosów...Ja prostowałam raz dziennie przez kilka miesicy i zaczeły wypadac i wygldac tragicznie a moja kumpela prostowała 2 razy dziennie i dłuzej ode mnie a ma do dzis zdrowe włoski

2 razy dziennie? to nieźle..

a u mnie mija już 6 tydzień

[LoLcIa123]

Ja wystarczy że wyprostuje po umyciu głowy i mam już proste do następnego umycia,używam odżywek i chronie włosy przed wysoką temperaturą.Narazie nie widze żadnych ubocznych skutków prostowania..Może też dlatego że dałam mojej głowie 3miesiące odpoczynku od prostownicy,która została zagospodarowana na regeneracje

[maartucha]

włoski prostuje juz od poltora roku, na ich stan nie narzekam, ciagle jakies nowe specyfiki - bardzo o nie dbam :P

ale co jak co kochane wizazanki... ale chyba nie podpisze sie pod akcja.. bo mam strasznie grube włosy i po ich umyciu wyladaja tragicznie taka szopka

[Milky_quartz]

hej dziewczyny, co się dzieje? Czemu wątek podupada? Chyba się nie złamałyście i nie zaczęłyście prostować? ja spełniłam swoje postanowienie - nie prostowałam przez ponad 1,5 miesiąca - a już jutro Sylwester i prostowanie - nie mogę się doczekać efektu

[motylek1007]

Napisane przez Milky_quartz

hej dziewczyny, co się dzieje? Czemu wątek podupada? Chyba się nie złamałyście i nie zaczęłyście prostować? ja spełniłam swoje postanowienie - nie prostowałam przez ponad 1,5 miesiąca - a już jutro Sylwester i prostowanie - nie mogę się doczekać efektu

ja na razie nie prostuje...ale wlosy mam tak zniszczone i mimo ze prostownica poszla juz doscyc dlugo w odstawke to wlosy nie poprawily kondycji

[Milky_quartz]

Napisane przez motylek1007

ja na razie nie prostuje...ale wlosy mam tak zniszczone i mimo ze prostownica poszla juz doscyc dlugo w odstawke to wlosy nie poprawily kondycji

potrzeba naprawdę wiele cierpliwości. Próbowałaś keratyny do włosów? Albo odżywek z serii Kallos? Polecam też Crema Midollo a Placenta. Wszystko to bardzo pomaga, a ceny są naprawdę niskie.

A ja właśnie wyprostowałam włosy po długim czasie nieprostowania i efekt jest świetny!

[milenek88]

wiadomo...jak sie ne prostuje dluzszy czas to odrazu sa w lepszej formie, ja na odbudowe polecam maseczke: 1-2 zóltka, łyzka nafty kosmetycznej, pare kropel olejku rycynowego polozyc na wloski i po 30 minutkach umyc wloski 2-3 razy!! naprawde skutkuje

[Ines-ka]

A ja od Nowego Roku nie prostowałam włosów Tylko raz grzywkę, bo fatalnie wyglądała

[joplin]

chętnie bym się przyłączyła, ale wytrzymam góra 3-4 dni i od nowa to samo... to jest jak nałóg

[look_ahead]

A ja nie prostuję juz 2 miesiące i 5 dni nooo przyznaje wyprostowałam 3 razy (w Wigilię, na 1-szy dzień świąt i Sylwestra) gdyby mi ktoś pół roku temu powiedział, żebym nie prostowała, to chyba bym go wysmiała.. ale przyszedł taki moment kiedy sama stwierdzilam, że dość katowania wlosów! ciągle miałam rozdwojone, suche końcówki z małymi bialymi kuleczkami na końcach. A teraz? jestem z siebie dumna teraz wiem, że CHCIEC TO MOC pozdrawiam

[Faneczka]

Złamałam się, prostownica znów w ruchu...

[klaudynka4]

Nie wolno! Ładne włosy masz bez tego ! Już, odkładaj, nie ma prostowania!

[look_ahead]

Napisane przez klaudynka4

Nie wolno! Ładne włosy masz bez tego ! Już, odkładaj, nie ma prostowania!

no właśnie!! nie niszcz sobie włosków... Prostownicy mówimy zdecydowane NIE!

[klaudynka4]

ja swoją dzisiaj kazałam mamie schować i poinstruowałam ją, że gdybym usilnie nawet ją prosiła o oddanie to niech mi nie ustąpi

[Benek23]

klaudynka4-dobry masz sposób,hehehehehehehe
Ja nie prostuje nadal.Ostatni raz wyprostowałam włosy w wakacje.Od tamtego czasu nie miałam prostownicy w ręku.
Włosy wściekle mi się kręcą-i dobrze.Natura mi takie dała i niech takie zostaną.Tyle czasu traciłam na prostowanie,teraz mam go więcej na pielęgnację.

[Faneczka]

Ale beka! Dostyałam karę za wczoraj i dzisiaj rano chciałam prostować to kumpela do mnie zadzwoniła no i sobie troche pogadałyśmy a ja zapomniałam że mam prostownice podłączoną no i ona się przez przypadek spaliła, coś się przegrzało czy jakoś tak i już się nie nadaje . Ech ale mama i tak chce mi już nową kupić :P:

[Celestia]

A niech mnie nie prostuję włosów juz 2 tygodnie... wiem, ze moze się to wydać śmieszne, ale osobiscie jestem z siebie dumna, zwłaszcza, ze prostowanie stało się moim nawykiem

[Agaimka]

Dzisiaj mój 37 dzien bez prostowania włosów włoski znacznie się poprawiły, 2 razy w tygodni WAX, 1 w tyg, maseczka z zółtka i nafty, Vwitaminki,- Vitapil, skrzypowita, Silika(oczywiscie nie wszysko na raz ) i jedwab do włosów mam zamiar nie prostowac jeszcze do konca marca, a pozniej na zrdowych włosach zabieg trwałego prostwoanie wosów Farouk Pozdrawiam i trzymajcie się dzielnie i z daleka od prostownicy

[Celestia]

No to pogratulować będę dążyć do tego samego.

[look_ahead]

Trzymamy kciuki

[Agaimka]

Dziś mój 47 dzień bez prostwoania włosów a Wam dziewczyny jak idzie??? moje wloski juz troche odżyły

[Kadunia]

Ja tez przestaje póki co prostować włoski bo w innym razie nigdy ich nie zapuszcze Jak cos to prostuje tylko czasem na wekend no albo na szczególne okazje Moje włosy są tak rozdwojone a i nawet roztrojone że... Marze o ślicznych zdrowych włoskach do połowy pleców

[klaudynka4]

Ja wytrzymuje To jest tak jak ze słodyczami, najpierw chce sie jeść, a potem już wszystko jedno Kiedy w końcu zaczynam widzieć, co z moimi włosami zrobiła prostownica, mam do niej wstręt Ostatni raz prostowałam na Wigilie, teraz mam zamiar wyprostować na choinke w sobote

[look_ahead]

A ja nie prostuję już 2 miesiące i 22 dni i widzę ZDECYDOWANA poprawę kondcji moich wlosów wax i inne odżywki też stosuję i mam nadzieję, że do wakacji będę miała piękne i zdrowe włosy oczywiście bez prostownicy :P

[Kadunia]

Napisane przez look_ahead

A ja nie prostuję już 2 miesiące i 22 dni i widzę ZDECYDOWANA poprawę kondcji moich wlosów wax i inne odżywki też stosuję i mam nadzieję, że do wakacji będę miała piękne i zdrowe włosy oczywiście bez prostownicy :P

bedziesz miala na bank a ja kiedys zanim zaczełam prostować to miałam prawieze proste włosy jedynie końce mi sie lekko falowały lub wykrecały ale to wyglądało ładnie z reszta teraz wystarczyła by np odzywka Pantene proste i gładkie bez spłukiwania i myśle ze byłyby proste im dłuzej prostowałam tym bardziej włosy po wyschnięciu były pofalowane... teraz mam dosc mocno pofalowane włosy po wyschnięciu mysle ze jak włosy mi "wyzdrowieją" to znów wrócą to takiego stanu jak przedtem i ewentualna prostownica to bedzie przejechanie 3 minuty po kilku pasmach

[klaudynka4]

Zgadza sie, moje włosy po codziennym prostowaniu jak na złość coraz mniej proste były A teraz o dziwo niektórzy się pytają czy nie prostowałam włosów! Mysle ze to jest nie tylko zasługa tego ze nie prostuje już ale też są dłuższe i po prostu cięższe

[look_ahead]

Napisane przez klaudynka4

Zgadza sie, moje włosy po codziennym prostowaniu jak na złość coraz mniej proste były A teraz o dziwo niektórzy się pytają czy nie prostowałam włosów! Mysle ze to jest nie tylko zasługa tego ze nie prostuje już ale też są dłuższe i po prostu cięższe

to prawda im dłuższe, tym cięższe i są takie jakby prostsze
i o to chodzi