Walczymy o nasze marzenia! cz.4

[Tacca]

Napisane przez edzia

Witajcie dziewuszki
tez nie wiem czy mnie jeszcze ktoś tutaj pamięta ale za to ja pamiętam o Was i cały czas myślę co u was słychać??? ale niestety brak czasu na co kol wiek
Moja Cami właśnie skończyła roczek i sama nie wiem kiedy to zleciało
więc przesyłam fukoid od nas
Malami ja Cie dobrze pamiętam i bardzo się cieszę !!!z resztą wszystkim co się udało GRATULUJĘ!!! a za resztę 3mam mocno
A nie wiecie może co słychać u Pocirpka???

Pozdrawiam jak mi się uda to wrzucę fotkę Cami .

Buziaki dla Was! Daj czasem znać czy wszystko u Was dobrze.

I ja zostawiam fluidki od mojego szkraba:

[Tincia]

A ja po urlopie... już nawet o nim zapominałam. Teraz czuję się jak turbo mama.
2 prace, rehabilitacje itp itd...
Ale trza być twardym nie miekkim!!!
choć dra fakt- dwa dni pracuje tak ze wychodze o 9 wracam o 19... i to jest długa rozłąka z dzieckiem... Ale wierze, że takie działanie ma sens Może czasami trzeba potęsknić? Tak sobie powtarzam

Tacca- szybko się zapomina, że dzieciaczek na początku jest taką malutką pchęłką Gdyby nie pare czynników, to już bym chciała drugą pechełkę

karolca- małej już kite robisz? Ja się zastanawiam kiedy mojej zrobie, a ma juz 8 miechów :P

mezage- maskoty- szacun!!!!!!!! aż mężowi pokazałam Też jest podwrażeniem

nie pamiętam, co jeszcze...

o Paulinkę zaczynam się martwić.

[coralady]

Witam się także po długiej nieobecności

Napisane przez malami82

Nie wiem czy ktoś jeszcze mnie pamięta ... Sama nie wiem jak dawno odwiedzałam ten wątek ... Trochę czasu minęło, ale był mi potrzebny
A dzisiaj zdecydowałam się napisać, że ... udało nam się jestem w ciąży!!! To już albo dopiero 27 tydzień ... Każdego dnia budzę się i wciąż nie mogę uwierzyć - chociaż malec w brzuszku daje o sobie znać. Nie ukrywam, że w dalszym ciągu się boję i pewnie uspokoję się dopiero jak będzie po
Pozdrawiam Was gorąco!!!

malami gratulacje!!!Ale super,to juz niewiele zostało Blizej niż dalejZnacie płeć?

Napisane przez edzia

Witajcie dziewuszki
tez nie wiem czy mnie jeszcze ktoś tutaj pamięta ale za to ja pamiętam o Was i cały czas myślę co u was słychać??? ale niestety brak czasu na co kol wiek
Moja Cami właśnie skończyła roczek i sama nie wiem kiedy to zleciało
więc przesyłam fukoid od nas
Malami ja Cie dobrze pamiętam i bardzo się cieszę !!!z resztą wszystkim co się udało GRATULUJĘ!!! a za resztę 3mam mocno
A nie wiecie może co słychać u Pocirpka???

Pozdrawiam jak mi się uda to wrzucę fotkę Cami .

Edzia to już rok?Buziaki dla Kamilki

karolca sliczna masz córunie

kotek to zgrywusek z Izuni

mezaga ma wielki talent,oglądałam ostatnio maskotki i się zachwyciłam.Boskie są!

[paulinaizabela]

Witam
Już się nie martwcie, wszystko u mnie ok. Po prostu nie miałam ostatnio weny na wizaż...
Do Polski musieliśmy polecieć trochę wcześniej niż planowałam...teść zmarł 20 maja i jeszcze tego samego dnia mieliśmy lot
HSG w końcu udało mi się zrobić...oba jajowody mam drożne. Lekarka mówiła, że w tym samym cyklu największe szanse ale niestety @ przylazła i to jaka okrutna...pierwszy raz miałam aż tak obfite krwawienie...mam nadzieję, że to tylko jednorazowy taki wyskok Gdybym była w Polsce to dalej bym się leczyła i może zrobilibyśmy IUI ale póki co jestem tu i zostają nam naturalne staranka...
21 lipca lecimy na Majorkę na tydzień i już się nie mogę doczekać Akurat w terminie @...mam nadzieję, że będzie łagodniejsza niż poprzednia, bo nie chcę sobi popsuć przez nią wakacji...
Siostra moje teraz jest u nas, to mam wesoło
Ogólnie nie mam ochoty ani weny na udzielanie się... jakoś tak po tych ostatnich przejściach nie ciągnie mnie na forum... na innych też raczje się nie udzielam...a zalogowałam się ostatnio, żeby poczytać o Majorce wcześniej nawet nie wchodziłam na wizaż...

To tyle co u mnie...

A tu nowe ciąże i dzieciaczki Super, że coś się dzieje

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech jesienny dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 3 staraczki

paulinaizabela (Paulina, 27 lat, Irlandia) staranka zawieszone
KALWI23 (Magda, 28 lat, Cieszyn) staranka zawieszone
LadyMK (Magda, 24lata, łódzkie)staranka zawieszone
Ewakol (Ewa, 25 lat, Poznań) staranka zawieszone

Kadia83 (Anna, 28 lat, Anglia) cykl 10, last @ 12,02
Libra22 Monika, 27 lat, Bydgoszczcykl 3, last @ 17.05
Cherubinka (Aga, 29 lat, Podlasie) cykl 43, last @ 13,06

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 4 zafasolkowane:

Sas (Monika, 27 lat, świętokrzyskie)gratulujemy! dwie kreseczki w ? cyklu (t.p 10 lipca 2012)
Irmusia81 (Aneta, 30 lat okolice Krakowa) gratulujemy! dwie kreseczki w 32 cyklu (t.p 25.07.2012)
Agasobo (Agnieszka, 29 lat, Łódź) gratulujemy! dwie kreseczki w 17 cyklu (t.p 16/18.11.2012r.)
Kobra913 (Agnieszka) gratulujemy! dwie kreseczki w 20 cyklu (t.p 31.12.2012r.)

Szczęśliwe mamusie i ich maleństwa, czyli nasze "wątkowe" spełnione marzenia !!

Dra - Rafał - ur.14.09.2010r.
Lisica1 - Małgorzata - ur.26.10.2010r.
Kotek81 - Izabela - ur.21.11.2010r.
Coralady - Liliana - ur.08.04.2011r.
Bella7 - Lena i Liliana - ur.26.04.2011r.
Nadiazloto1 - Amadeusz i Sergiusz - ur.14.06.2011r.
Edzia - Camilla - ur.24.06.2011r.
Malinka123108 - Lena - ur.13.07.2011r.
Egwene6 - Gabriel i Emma ur.12.09.2011r.
Magdulec - Gabriel - ur.27.09.2011r.
Danika - Olga - ur.04.10.2011r.
Tincia - Liliana - ur.04.11.2011r.
Karolca - Ewelina - ur. 22.02.2012r.
Rinco - Sebastian - ur. 20.05.2012r.
Tacca - Piotr - ur. 17.06.2012 r.


Dziewczyny odzywajcie się i dajcie znać co u Was, trzeba uaktualnić listę !!!

Napisane przez rinco

Cześć Dziewczyny Strasznie dawno tu nie pisałam, wybaczcie. Dziękuję za gratulacje Sebastianek ma już 1,5 tygodnia, poniżej wklejam fotkę

Marzenia się spełniają

Pozdrawiam Was serdecznie

Śliczny synuś Gratuluję

Napisane przez Tacca

Dziękujemy za wszystkie dobre słowa!!!

Przyszliśmy się przedstawić i zostawić zarazeczki:



Jestem Piotruś.

Słodziak mały Gratulacje !!!
porywam fluidka

Napisane przez karolca

Przy okazji zostawiam fluidki od mojego 3-miesięcznego szkraba
Załącznik 4746023

Śliczna Niunia

Napisane przez malami82

Nie wiem czy ktoś jeszcze mnie pamięta ... Sama nie wiem jak dawno odwiedzałam ten wątek ... Trochę czasu minęło, ale był mi potrzebny
A dzisiaj zdecydowałam się napisać, że ... udało nam się jestem w ciąży!!! To już albo dopiero 27 tydzień ... Każdego dnia budzę się i wciąż nie mogę uwierzyć - chociaż malec w brzuszku daje o sobie znać. Nie ukrywam, że w dalszym ciągu się boję i pewnie uspokoję się dopiero jak będzie po
Pozdrawiam Was gorąco!!!

Pewnie, że Cię pamiętam i bardzo się cieszę, że Wam, się udało jJak chcesz to dopiszę Cię na listę zafasolkowanych

[nadiazloto1]

paulabardzo współczuję straty teścia musi minąć trochę czasu zanim wszystko na nowo się ułoży, oby w między czasie udało się wam powołać do życia nowego człowieka. Trzymam kciuki.

[Irmusia81]

Napisane przez paulinaizabela

Witam
Już się nie martwcie, wszystko u mnie ok. Po prostu nie miałam ostatnio weny na wizaż...
Do Polski musieliśmy polecieć trochę wcześniej niż planowałam...teść zmarł 20 maja i jeszcze tego samego dnia mieliśmy lot
HSG w końcu udało mi się zrobić...oba jajowody mam drożne. Lekarka mówiła, że w tym samym cyklu największe szanse ale niestety @ przylazła i to jaka okrutna...pierwszy raz miałam aż tak obfite krwawienie...mam nadzieję, że to tylko jednorazowy taki wyskok Gdybym była w Polsce to dalej bym się leczyła i może zrobilibyśmy IUI ale póki co jestem tu i zostają nam naturalne staranka...
21 lipca lecimy na Majorkę na tydzień i już się nie mogę doczekać Akurat w terminie @...mam nadzieję, że będzie łagodniejsza niż poprzednia, bo nie chcę sobi popsuć przez nią wakacji...
Siostra moje teraz jest u nas, to mam wesoło
Ogólnie nie mam ochoty ani weny na udzielanie się... jakoś tak po tych ostatnich przejściach nie ciągnie mnie na forum... na innych też raczje się nie udzielam...a zalogowałam się ostatnio, żeby poczytać o Majorce wcześniej nawet nie wchodziłam na wizaż...

współczuję śmierci teścia...
Ale może zrobił miejsce nowemu członkowi rodziny???
Mój dziadek zmarł 9 września a 19 listopada już wiedziałam, że jestem w ciąży

Trzymam mocno za Was kciuki

aaaa... radosna nowina

Dziś o 8 rano Sas urodziła Lenkę

Na pewno nie będzie mi miała za złe, że Was poinformowałam.

Serdeczne gratulacje na świeżo upieczonej Mamusi: oklaski:

[Tacca]

Napisane przez paulinaizabela

Witam
Już się nie martwcie, wszystko u mnie ok. Po prostu nie miałam ostatnio weny na wizaż...
Do Polski musieliśmy polecieć trochę wcześniej niż planowałam...teść zmarł 20 maja i jeszcze tego samego dnia mieliśmy lot
HSG w końcu udało mi się zrobić...oba jajowody mam drożne. Lekarka mówiła, że w tym samym cyklu największe szanse ale niestety @ przylazła i to jaka okrutna...pierwszy raz miałam aż tak obfite krwawienie...mam nadzieję, że to tylko jednorazowy taki wyskok Gdybym była w Polsce to dalej bym się leczyła i może zrobilibyśmy IUI ale póki co jestem tu i zostają nam naturalne staranka...
21 lipca lecimy na Majorkę na tydzień i już się nie mogę doczekać Akurat w terminie @...mam nadzieję, że będzie łagodniejsza niż poprzednia, bo nie chcę sobi popsuć przez nią wakacji...
Siostra moje teraz jest u nas, to mam wesoło
Ogólnie nie mam ochoty ani weny na udzielanie się... jakoś tak po tych ostatnich przejściach nie ciągnie mnie na forum... na innych też raczje się nie udzielam...a zalogowałam się ostatnio, żeby poczytać o Majorce wcześniej nawet nie wchodziłam na wizaż...

To tyle co u mnie...

A tu nowe ciąże i dzieciaczki Super, że coś się dzieje



Słodziak mały Gratulacje !!!
porywam fluidka

Paulinko, składam kondolencje.

Dobrze, że się odezwałaś, bo martwiliśmy się. Wypoczywaj kochana!

Przesyłamy z Piotrusiem specjalne fluidki:

[paulinaizabela]

Witam dziewczyny
Wy pewnie się topicie w upałach a u mnie tylko 15 stopni i marznę

Napisane przez nadiazloto1

paulabardzo współczuję straty teścia musi minąć trochę czasu zanim wszystko na nowo się ułoży, oby w między czasie udało się wam powołać do życia nowego człowieka. Trzymam kciuki.

dzięki Kochana

Napisane przez Irmusia81

współczuję śmierci teścia...
Ale może zrobił miejsce nowemu członkowi rodziny???
Mój dziadek zmarł 9 września a 19 listopada już wiedziałam, że jestem w ciąży

Trzymam mocno za Was kciuki

aaaa... radosna nowina

Dziś o 8 rano Sas urodziła Lenkę

Na pewno nie będzie mi miała za złe, że Was poinformowałam.

Serdeczne gratulacje na świeżo upieczonej Mamusi: oklaski:

Jakoś straciłam nadzieję Ale ogólnie jakiś ten ostatni czas taki przygnębiający...jeszcze na dodatek pogoda u nas beznadziejna i już odliczam do urlopu. Potrzebujemy z mężem odpocząć i oderwać się od tego wszystkiego

Super nowina Moje Gratulacje dla SAS i witamy Lenkę na świecie

Napisane przez Tacca

Paulinko, składam kondolencje.

Dobrze, że się odezwałaś, bo martwiliśmy się. Wypoczywaj kochana!

Przesyłamy z Piotrusiem specjalne fluidki:

porywam fluidki

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Uwaga! W związku z szybkim rozwojem naszego wątku, a co za tym idzie z dużą liczbą postów,proszę o pisanie do mnie na priv wiadomości dotyczącej zmiany danych, rotacji na liście oraz chęci zapisania się na nasz wątek
Pozdrawiam Paulinaizabela.

Niech jesienny dobry duszek zafasolkuje każdej brzuszek

Na liście mamy 3 staraczki

paulinaizabela (Paulina, 27 lat, Irlandia) staranka zawieszone
KALWI23 (Magda, 28 lat, Cieszyn) staranka zawieszone
LadyMK (Magda, 24lata, łódzkie)staranka zawieszone
Ewakol (Ewa, 25 lat, Poznań) staranka zawieszone

Kadia83 (Anna, 28 lat, Anglia) cykl 10, last @ 12,02
Libra22 Monika, 27 lat, Bydgoszczcykl 3, last @ 17.05
Cherubinka (Aga, 29 lat, Podlasie) cykl 43, last @ 13,06

Więc teraz serca mam dwa (II kreseczki)

Mamy 3 zafasolkowane:

Irmusia81 (Aneta, 30 lat okolice Krakowa) gratulujemy! dwie kreseczki w 32 cyklu (t.p 25.07.2012)
Agasobo (Agnieszka, 29 lat, Łódź) gratulujemy! dwie kreseczki w 17 cyklu (t.p 16/18.11.2012r.)
Kobra913 (Agnieszka) gratulujemy! dwie kreseczki w 20 cyklu (t.p 31.12.2012r.)

Szczęśliwe mamusie i ich maleństwa, czyli nasze "wątkowe" spełnione marzenia !!

Dra - Rafał - ur.14.09.2010r.
Lisica1 - Małgorzata - ur.26.10.2010r.
Kotek81 - Izabela - ur.21.11.2010r.
Coralady - Liliana - ur.08.04.2011r.
Bella7 - Lena i Liliana - ur.26.04.2011r.
Nadiazloto1 - Amadeusz i Sergiusz - ur.14.06.2011r.
Edzia - Camilla - ur.24.06.2011r.
Malinka123108 - Lena - ur.13.07.2011r.
Egwene6 - Gabriel i Emma ur.12.09.2011r.
Magdulec - Gabriel - ur.27.09.2011r.
Danika - Olga - ur.04.10.2011r.
Tincia - Liliana - ur.04.11.2011r.
Karolca - Ewelina - ur. 22.03.2012r.
Rinco - Sebastian - ur. 20.05.2012r.
Tacca - Piotr - ur. 17.06.2012r.
Sas - Lena - ur.07.07.2012r.


Dziewczyny odzywajcie się i dajcie znać co u Was, trzeba uaktualnić listę !!!

[Tincia]

Paulinko, czasami każdy potrzebuje oderwania. Przykro mi i z powodu teścia i @.
Chciałam napisać, że czas leczy rany... ale nie wierze w to... u mnie z każdym miesiącem narasta żal po zeszłorocznych przeżyciach, żal, smutek...

[karolca]

Napisane przez Tincia

Paulinko, czasami każdy potrzebuje oderwania. Przykro mi i z powodu teścia i @.
Chciałam napisać, że czas leczy rany... ale nie wierze w to... u mnie z każdym miesiącem narasta żal po zeszłorocznych przeżyciach, żal, smutek...

Kiedyś Dorota Zawadzka powiedziała, że czas nie leczy ran, pozwala jedynie przyzwyczaić się do bólu...

[kotek81]

Napisane przez paulinaizabela

Witam
Już się nie martwcie, wszystko u mnie ok. Po prostu nie miałam ostatnio weny na wizaż...
Do Polski musieliśmy polecieć trochę wcześniej niż planowałam...teść zmarł 20 maja i jeszcze tego samego dnia mieliśmy lot
HSG w końcu udało mi się zrobić...oba jajowody mam drożne. Lekarka mówiła, że w tym samym cyklu największe szanse ale niestety @ przylazła i to jaka okrutna...pierwszy raz miałam aż tak obfite krwawienie...mam nadzieję, że to tylko jednorazowy taki wyskok Gdybym była w Polsce to dalej bym się leczyła i może zrobilibyśmy IUI ale póki co jestem tu i zostają nam naturalne staranka...
21 lipca lecimy na Majorkę na tydzień i już się nie mogę doczekać Akurat w terminie @...mam nadzieję, że będzie łagodniejsza niż poprzednia, bo nie chcę sobi popsuć przez nią wakacji...
Siostra moje teraz jest u nas, to mam wesoło
Ogólnie nie mam ochoty ani weny na udzielanie się... jakoś tak po tych ostatnich przejściach nie ciągnie mnie na forum... na innych też raczje się nie udzielam...a zalogowałam się ostatnio, żeby poczytać o Majorce wcześniej nawet nie wchodziłam na wizaż...

Super, że się wreszcie odezwałaś

przykro mi z powodu teścia i @

Aż zazdroszczę urlopiku super, ze sobie wypoczniecie po tym wszystkim

SAS gratuluję

[Tacca]

Sas gratuluję!!! Dużo zdrówka dla Was!!!

Hej! Wykończona jestem... Dzisiaj marzę tylko o tym, żeby przespać się z godzinkę. Znając życie, jak tylko przyłożę głowę do poduszki Piotrek zacznie koncert...

Pozdrawiam!

[Tincia]

Napisane przez karolca

Kiedyś Dorota Zawadzka powiedziała, że czas nie leczy ran, pozwala jedynie przyzwyczaić się do bólu...

Mądrze powiedziane...

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez Tacca

Hej! Wykończona jestem... Dzisiaj marzę tylko o tym, żeby przespać się z godzinkę. Znając życie, jak tylko przyłożę głowę do poduszki Piotrek zacznie koncert...

Znam ten ból od 9 miesięcy nie przespałam ani jednej nocki... jak się uda ciągiem 3 godz, to jestem happy A jak 4, to się czuje wyspana :P Na chwilę

[karolca]

Napisane przez Tincia

Mądrze powiedziane...

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------


Znam ten ból od 9 miesięcy nie przespałam ani jednej nocki... jak się uda ciągiem 3 godz, to jestem happy A jak 4, to się czuje wyspana :P Na chwilę

Oj, to trochę lipa, że tak powiem.
Ja mam teraz mały nocny kryzys z Ewelinką, ale przed nim potrafiła przespać ciągiem nawet 6 godzin. A ja się budziłam co 3 godizny sprawdzić, czy wszystko ok Teraz budzi mnie co 2 godziny... ale wiem, że to przejdzie i będzie spała tak jak kiedyś

[magdulec]

hej! nie mam czasami czasu lub siły nawet kompa właczyc, Garbys szaleje na zcworaka, chodzi prowadzony za raczki, mały inzynier rosnie nam bo tylko kabelki, sprzety rtv agd, kólka jak sie krecą w zabawkach są interesujące.

paula

sas Gratulacje!!! Duzo zdrówka dla Was!!

Napisane przez Tacca

Sas gratuluję!!! Dużo zdrówka dla Was!!!

Hej! Wykończona jestem... Dzisiaj marzę tylko o tym, żeby przespać się z godzinkę. Znając życie, jak tylko przyłożę głowę do poduszki Piotrek zacznie koncert...

Pozdrawiam!

Napisane przez karolca

Oj, to trochę lipa, że tak powiem.
Ja mam teraz mały nocny kryzys z Ewelinką, ale przed nim potrafiła przespać ciągiem nawet 6 godzin. A ja się budziłam co 3 godizny sprawdzić, czy wszystko ok Teraz budzi mnie co 2 godziny... ale wiem, że to przejdzie i będzie spała tak jak kiedyś

nie wiem czy moge was denerwowac ale Gabrys przesypia juz cała noc czasami przebudzi sie na chwile i jak słyszy ze do niego nie ide to zasypia lub jeczy na jedzenie ale rzadko kiedy jest głodny, jak na kolacje zje mleko to jest najedzony na dluzej; zazwyczaj zasypia 21-22 i budzi sie o 5-6 rano na jedzenie i potem dalej spi do 7-8. ja tez na poczatku wstawalam co 3 godz i patrzyłam czy wszystko jest ok czy oddycha teraz juz coraz mniej ale nadal czuwam, taki chyba nasz urok. Kazdej zyczę takiego małego spiocha!
mamy 5 ząbek i ważymy 11kg, jest ci dzwigac

[magdulec]

oto świeże prawie 10 miesieczne fluidki!!!!

[karolca]

Magdulec, kawał mężczyzny już jest z Gabrysia
Mnie wcale nie denerwuje jak ktoś mówi, że dziecko przesypia całą noc lub połowę. Widocznie Ewelinka potrzebuje dużo jedzonka, więc daje znać w nocy Jak jej sen trwa minimum 3 godziny w nocy, to nie przeszkadza mi to, ale te wstawanie co 1,5-2 godziny mnie wykończył (dwa tygodnie!). Teraz powoli wszystko wraca do normy i pewnie niebawem prześpi więcej. I wprowadzam powoli inne posiłki a za miesiąc pewnie dostanie zagęszczone mleczko na noc (kaszkę, kleik... zobaczę).



I zostawiam 4-miesięczne fluidki
Załącznik 4789568 Załącznik 4789569

[Irmusia81]

Hejka

Z radością informuję, że kolejne zrealizowane wątkowe marzenie pojawiło się na świecie

11 lipca o 20:35 przyszedł na świat mój syn Leoś Mały urodził się przez cc, miał 53 cm i 3130 g

Pozdrawiamy wszystkie wątkowe ciocie i dzieciaczki

[kotek81]

Irmusia GRATULEJĘ! jaki on cudny

Karolca ale ślicznotka

Magdulec kawał chłopa ci rośnie i jaki przystojniacha

[iizabelaa]

Witam dziewczyny

pewnie mnie nie pamiętacie, ale wpadłam się zameldować,
i zobaczyć co w szczególności u Ciebie paulinaizabela

Moje szczęście ma już 15 miesięcy, w końcu od miesiąca chodzi,
i niedawno zobaczyła morze

A ja w końcu we wrzesniu wracam do pracy

Irmusia81 karolca magdulec
cudne macie dzieciątka


To ja pokażę mojego fluida.

[Tacca]

Napisane przez Tincia

Mądrze powiedziane...

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------


Znam ten ból od 9 miesięcy nie przespałam ani jednej nocki... jak się uda ciągiem 3 godz, to jestem happy A jak 4, to się czuje wyspana :P Na chwilę

I ja liczę, że zacznie przesypiać kilka godzin w nocy. Jak się zdarzy 4 godziny ciągiem, to też czuję się prawie wyspana...

Napisane przez magdulec

hej! nie mam czasami czasu lub siły nawet kompa właczyc, Garbys szaleje na zcworaka, chodzi prowadzony za raczki, mały inzynier rosnie nam bo tylko kabelki, sprzety rtv agd, kólka jak sie krecą w zabawkach są interesujące.

paula

sas Gratulacje!!! Duzo zdrówka dla Was!!


nie wiem czy moge was denerwowac ale Gabrys przesypia juz cała noc czasami przebudzi sie na chwile i jak słyszy ze do niego nie ide to zasypia lub jeczy na jedzenie ale rzadko kiedy jest głodny, jak na kolacje zje mleko to jest najedzony na dluzej; zazwyczaj zasypia 21-22 i budzi sie o 5-6 rano na jedzenie i potem dalej spi do 7-8. ja tez na poczatku wstawalam co 3 godz i patrzyłam czy wszystko jest ok czy oddycha teraz juz coraz mniej ale nadal czuwam, taki chyba nasz urok. Kazdej zyczę takiego małego spiocha!
mamy 5 ząbek i ważymy 11kg, jest ci dzwigac

Gratuluję ząbków i kilogramów.
U nas wieczorem ważenie. Tydzień temu mieliśmy JUŻ 3140g.

Napisane przez Irmusia81

Hejka

Z radością informuję, że kolejne zrealizowane wątkowe marzenie pojawiło się na świecie

11 lipca o 20:35 przyszedł na świat mój syn Leoś Mały urodził się przez cc, miał 53 cm i 3130 g

Pozdrawiamy wszystkie wątkowe ciocie i dzieciaczki

Gratuluję!!!

Napisane przez iizabelaa

Witam dziewczyny

pewnie mnie nie pamiętacie, ale wpadłam się zameldować,
i zobaczyć co w szczególności u Ciebie paulinaizabela

Moje szczęście ma już 15 miesięcy, w końcu od miesiąca chodzi,
i niedawno zobaczyła morze

A ja w końcu we wrzesniu wracam do pracy

Irmusia81 karolca magdulec
cudne macie dzieciątka


To ja pokażę mojego fluida.
http://imageshack.us/photo/my-images.../sl370073.jpg/

Pamiętamy, pamiętamy!

Dziewczyny śliczne macie dzieciątka!!!

[karolca]

Napisane przez Irmusia81

Hejka

Z radością informuję, że kolejne zrealizowane wątkowe marzenie pojawiło się na świecie

11 lipca o 20:35 przyszedł na świat mój syn Leoś Mały urodził się przez cc, miał 53 cm i 3130 g

Pozdrawiamy wszystkie wątkowe ciocie i dzieciaczki

Gratulacje Śliczny synuś, a jakie ma długie paluszki

[Irmusia81]

Napisane przez kotek81

Irmusia GRATULEJĘ! jaki on cudny

dziękuję!

Napisane przez iizabelaa

Witam dziewczyny

pewnie mnie nie pamiętacie, ale wpadłam się zameldować,
i zobaczyć co w szczególności u Ciebie paulinaizabela

Irmusia81 karolca magdulec
cudne macie dzieciątka


To ja pokażę mojego fluida.
http://imageshack.us/photo/my-images.../sl370073.jpg/

Pamiętamy
Dziękuję!
Twoja córcia jest przeurocza!

Napisane przez Tacca

Gratuluję!!!

Dziękuję!

Napisane przez karolca

Gratulacje Śliczny synuś, a jakie ma długie paluszki

Dziękuję!

[dra]

karolca magdulec cudne dzieciaczki rosną

Napisane przez Irmusia81

Hejka

Z radością informuję, że kolejne zrealizowane wątkowe marzenie pojawiło się na świecie

11 lipca o 20:35 przyszedł na świat mój syn Leoś Mały urodził się przez cc, miał 53 cm i 3130 g

Pozdrawiamy wszystkie wątkowe ciocie i dzieciaczki

to już ale zleciało
kochana wielkie gratulacje jak sobie radzicie ?

Napisane przez iizabelaa

Witam dziewczyny

pewnie mnie nie pamiętacie, ale wpadłam się zameldować,
i zobaczyć co w szczególności u Ciebie paulinaizabela

Moje szczęście ma już 15 miesięcy, w końcu od miesiąca chodzi,
i niedawno zobaczyła morze

A ja w końcu we wrzesniu wracam do pracy

Irmusia81 karolca magdulec
cudne macie dzieciątka


To ja pokażę mojego fluida.
http://imageshack.us/photo/my-images.../sl370073.jpg/

pamiętamy malutka urocza,no już nie taka malutka

Ja całe dnie z młodym na dworze korzystamy z lata,bo coś keipskie lato w tym roku,a za chwile już koniec będzie,trzeba korzystać.A od 2 lat nocy całej nie przespałam,już przywykłam do tego.Budzi raz się na piciu i zrobić siusiu.

[magdulec]

Hejka!

u nas duszno i parno, ale Gabrych spi od ponad godz na dworze wiec mam czas na ogarniecie troche domu i tych słodkich łapek pozostawianych na meblach, mimo ze za chwile bedzie tak samo w domu śpi 1h do 1,5h a na dworze zawsze troche dłużej.

Napisane przez karolca

Magdulec, kawał mężczyzny już jest z Gabrysia
Mnie wcale nie denerwuje jak ktoś mówi, że dziecko przesypia całą noc lub połowę. Widocznie Ewelinka potrzebuje dużo jedzonka, więc daje znać w nocy Jak jej sen trwa minimum 3 godziny w nocy, to nie przeszkadza mi to, ale te wstawanie co 1,5-2 godziny mnie wykończył (dwa tygodnie!). Teraz powoli wszystko wraca do normy i pewnie niebawem prześpi więcej. I wprowadzam powoli inne posiłki a za miesiąc pewnie dostanie zagęszczone mleczko na noc (kaszkę, kleik... zobaczę).



I zostawiam 4-miesięczne fluidki
Załącznik 4789568 Załącznik 4789569

z tym denerwowaniem to taka iluzja, wiem ze kazde dzieciatko ma inne potzreby. Gabrysia zaczelam dokarmiac butelachą po 3 miesiacach bo nie najadał się, wisial przy cycu 2godz (ale jadł nie przytulał sie) i za 2 godz był głodny wiec w nocy masakra; taki apetyt ma nadal każdy sie dziwi że tak chetnie je, na kolajce zjada np kromkę lub połtorej kromki chleba plus do tego za godz 250ml mleka. Poza tym cięzko mi sie przyzwyczaic do tego aby go doliczać do "normalnych" posilków i czesto zapominam ze to lub tamto może zjeść i oddaje mu moja porcje

Napisane przez Irmusia81

Hejka

Z radością informuję, że kolejne zrealizowane wątkowe marzenie pojawiło się na świecie

11 lipca o 20:35 przyszedł na świat mój syn Leoś Mały urodził się przez cc, miał 53 cm i 3130 g

Pozdrawiamy wszystkie wątkowe ciocie i dzieciaczki

super. Gratulacje!!! niech Rosnie zdrowo!!!!

Napisane przez iizabelaa

Witam dziewczyny

pewnie mnie nie pamiętacie, ale wpadłam się zameldować,
i zobaczyć co w szczególności u Ciebie paulinaizabela

Moje szczęście ma już 15 miesięcy, w końcu od miesiąca chodzi,
i niedawno zobaczyła morze

A ja w końcu we wrzesniu wracam do pracy

Irmusia81 karolca magdulec
cudne macie dzieciątka


To ja pokażę mojego fluida.
http://imageshack.us/photo/my-images.../sl370073.jpg/

Pamietamy Fluidek Duży już i piekna jest!

Napisane przez dra

karolca magdulec cudne dzieciaczki rosną

to już ale zleciało
kochana wielkie gratulacje jak sobie radzicie ?

pamiętamy malutka urocza,no już nie taka malutka

Ja całe dnie z młodym na dworze korzystamy z lata,bo coś keipskie lato w tym roku,a za chwile już koniec będzie,trzeba korzystać.A od 2 lat nocy całej nie przespałam,już przywykłam do tego.Budzi raz się na piciu i zrobić siusiu.

Gabryś też lubi przebywać na dworze, już nawet pokazuje że chce iść na dwór staje przed drzwiami stuka i woła "y y y " jak go zabieram w wracam do pokoju to płacze i krzyczy.

[karolca]

Napisane przez magdulec

Hejka!

z tym denerwowaniem to taka iluzja, wiem ze kazde dzieciatko ma inne potzreby. Gabrysia zaczelam dokarmiac butelachą po 3 miesiacach bo nie najadał się, wisial przy cycu 2godz (ale jadł nie przytulał sie) i za 2 godz był głodny wiec w nocy masakra; taki apetyt ma nadal każdy sie dziwi że tak chetnie je, na kolajce zjada np kromkę lub połtorej kromki chleba plus do tego za godz 250ml mleka. Poza tym cięzko mi sie przyzwyczaic do tego aby go doliczać do "normalnych" posilków i czesto zapominam ze to lub tamto może zjeść i oddaje mu moja porcje

Na szczęście "kryzys" zażegnany na chwilę I Ewelinka przebudza się do jedzenia nocnego nawet co 4 godziny. Luksus! Ciekawe na jak długo. Za miesiąc na kolację po kąpieli (lub przed) będzie dostawała inny posiłek - kaszkę lub kleik. W dzień też nie chce jeść już co godzinę-dwie a co 3-4 Fajnie tak. Ale jak jest gorąco to chce częściej. I nadal nie mogę nauczyć aby jadła z butelki

[agasobo]

Napisane przez Irmusia81

Hejka

Z radością informuję, że kolejne zrealizowane wątkowe marzenie pojawiło się na świecie

11 lipca o 20:35 przyszedł na świat mój syn Leoś Mały urodził się przez cc, miał 53 cm i 3130 g

Pozdrawiamy wszystkie wątkowe ciocie i dzieciaczki

ale słodki kawaler
Gratulacje!!!!!!!!!!!!!

[Irmusia81]

Dziękuję Wam za gratulacje

Na razie się siebie uczymy i jest coraz lepiej

[cherubinka]

Cześć dziewczynki
Ja już po urlopie, to co dobre szybko się kończy

To co zdążyłam już zauważyć, że Irmusia urodziła Gratulacje, kochana
...i widzę kilka zdjęć Waszych skarbów

Zaraz poczytam co sie działo

Paulinko, fajnie, że jesteś i się odezwałaś Jak możesz to zmiń mi przy okazji termin @ na 14.07., cykl 44.

Milego niedzielnego popołudnia Wam życzę

[Tacca]

Witam!
My dziś kończymy 6 tygodni. I na przyszły tydzień umawiam Piotrusia na pierwsze szczepienia.

Nocy całej nie przesypiamy, ale mamy już swój rytm, którego się w miarę możliwości trzymamy. Czasem nie jest lekko.

Piotruś w dzień potrafi nie spać ciągiem 8 - 10 godzin... Pewnie z czasem zacznie się więcej bawić, interesować czymś. Teraz niestety głównie płacze. Choć to też różnie. Ma wzdęcia i to główny powód popłakiwania, wiadomo jak brzuszek męczy to nie jest przyjemne.

Dla mnie podstawowym problemem jest to, że w sumie przez cały dzień nic nie mogę zrobić w domu, a jak już mały zaczyna spać trochę, czyli po 16, to już nie mam siły i ochoty za cokolwiek się brać. Strasznie mnie to frustruje, bo chyba dość pedantyczna jestem i jak mam coś nie zrobione, to jestem dosłownie chora z frustracji...

Zostawiamy fluidki i pozdrowienia!