![]() |
#451 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
![]() Dzis w nocy nie wiem skąd narobiło mi sie pokarmu że SZOK! Przystawiłam raz laktator i zaczeło juz dalej leciec samo. Z jejdnej piersi ściagnełam 100ml i resztę wydudnił Jas! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#452 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
[QUOTE=Anulka33;3510145][B]Kamilko,wprowadż jak ja mleko modyfikowane i nie rezygnuj z piersi .
![]() ![]() Anulka powiedz mi jakie mleko podajesz i czy najpierw kontaktowałaś się z pediatrą,i ile razy dziennie,bo ja myślałam żeby tylko po nakarmieniu cycem przed spaniem podać jeszcze butle z mlekiem np.bebiko i zobaczyć czy pociągnie i jaka nocka będzie po karmieniu.Boję się że może mi cyca odrzucić jak zobaczy że z butli łatwiej się je ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#453 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#454 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 332
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
taika ja kupilam mleko Bebiko Pepti bo najmniej uczula i jest nawet na kolki
![]() ![]() ![]() [quote=taika;3510441] Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;3510432]u nas to norma
![]() [/QUOTE] no tak, ale my mamy tylko tydzień ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#456 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Anulko ja od poczatku daje jej mleko modyfikowane jak jest jeszcze glodna, ale to nic nie pomaga i tak krotko spi. Ja jej daje Nestle BeBa HA (hypoalergiczne) taki mi w szpitalu zalecili. Polski odpowiednik to Nestle Nan. Nie wiem od czego zalezy dlugosc jej snu. Wczoraj za poleceniem Marti zajdalam wieczorem gotowane mieso. Moze to tak na nia podzialalo?? Fakt jest taki, ze Mala ma tez kolki i budzi sie jak pruka lub robi kupke... wiec moze to nie jest kwestia najedzenia, a samopoczucia??
W kazdym razie ja dzisiaj pochwalilam i teraz mnie terroryzuje. Budzi sie co pol godziny, a ja mam mase roboty w domu. Teraz spi, a ja olalam sprzatanie i prasowanie i siedze na forum. Wreszcie mam czas, zeby wrzucic zdjecia juz ponad miesiecznej terrorystki. A propos terrorystek Taika Twoja jest fajniusia, az nie widac, ze sie tak nad mama zneca ![]() Aha na fotce w lozeczku widac, ze Toska interesuje sie juz karuzela ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#457 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Kasiu tylko pozazdroscic takiego spioszka. Ja dzisiaj spalam cale 4 godziny pierwszy raz od pobytu w szpitalu. A to juz 1,5 miesiaca!!
|
![]() ![]() |
![]() |
#458 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
|
![]() ![]() |
![]() |
#459 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;3511399]no my tak mamy od początku, choc czasem coś się rozreguluje i śpi mniej. Im starszy tym mniej snu a więcej cyca
![]() szczęściara z Ciebie więc, mam nadzieję, że ja też, ale to stwierdzę za miesiąc ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#460 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;3510432]Dzis w nocy nie wiem skąd narobiło mi sie pokarmu że SZOK! Przystawiłam raz laktator i zaczeło juz dalej leciec samo. Z jejdnej piersi ściagnełam 100ml i resztę wydudnił Jas![/quote]
Kasia miała racje ta noc jakaś podejżana była ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#461 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
U nas nocka rowniez minela wmiare przyzwoicie,syncio zjadl o 10,potem o 1 i wisial przy cycu dosc dlugo bo do 3 przez dwie godziny chcial jesc i przysypial puszczal cyca,potem budzil sie i szukal znow cyca..ale od 3 do 8:15 spal i poznije co 1,5godzinki sie budzil..nie bylo tak zle nawet wyspana jestem..
Slyszlaam ,ze jak sie na noc do butle z mlekiem modyfikowanym dzieci spia lepiej,ale jakos nie chce sprwadzac tego na Maciusiu jeszcze teraz...Mam wolne i jestem z nim po to,zeby dawac mu cyca o kazdej porze dnia i nocy,to jest dla iego najlepsze..moze skusze sie na mleko sztuczne jak synus bedzie starszy.. Pisalyscie o kolkach,slyszalam ze chlopcy przechodza czescie,ale maja mniej bolesne kolki niz dziewczynki..
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#462 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
A moja noc była taka se...Jak Laura spała - to ja nie mogłam zasnąć. W końcu kiedy ona się budziła to znów mi się spać chciało. Byłyśmy dziś u kardiologa - kolejna wizyta za miesiąc. Miała znów robione EKG - była bardzo grzeczniutka i śmiała się do plakatów na ścianach. Pani doktor powiedziała, że prawdopodobnie jedna dziurka sama zarośnie - ta w częsci mięśniowej co do drugiej - tej z części centralnej to gwarancji nie daje ale być może też zarośnie. Ogółem obserwować dziecko, unikać stresu tzn. żeby długo nie płakała.
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#463 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
A my z Antonia juz po spacerku. Pogoda nam dopisala, sloneczko swiecilo i bylo super swieze powietrze. Teraz Mloda wisi´mi na ramieniu i nie moge umyc kolek z wozka, mam tez obiad do gotowania... hmm... chyba musze kupic taki nosidelko na ramiona, bo inaczej nic nie zdolam w domu zrobic.
Aranko z Twoja Laura napewno bedzie wszystko ok. Nie martw sie. |
![]() ![]() |
![]() |
#464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
a ja wczoraj mialam wieczorem utrapienie z mala:/
rano nie zdarzylam zjesc sniadania-zamieszanie spowodowane wyjezdem do dziadkow potem tam mala mialam caly czas na rekach bo babcia gotowala obiad a prababcia lezaca wiec nie mialam komu ja dac a i polozyc gdzie nie bylo.tak wiec do 13 bylam o jednej kromce chleba.potem zjadlam pol jablka i ryzowe chrupki wrocilam do domu to wcilam talerz rosolu i troszke ziemniaczkow z maslem bo kurczak smazony byl na obiad a ja sie tam boje jesc takich rzeczy.rezultat byl taki ze mala wieczorem jadla i sie najesc nie mogla bo zamiat pokarmu to chyba wode mialam.wisiala mi od 18 do 24 na cyckach:/w koncu usnela ale co z tego jak sie budzila co 1,5-2 godz.nie wiem czy ten nocny sen mozna nazwac spaniem.musialam ja wziasc do lozka bo sie wiercila poplakiwala.jak ja glaskalam po buzce i raczkach to zasypiala ale wiercila sie co 15 min wiec mozecie sobie wyobrazic jaka dzis jestem wyspana:/wstalam o 9 nakarmilam japrzebralam i tak spi do tej pory z przerywnikami na karmienie i zmiane pieluchy ale jak jej tylko cyca w buzke wsadze to odlatuje i spi-nic na nia nie dziala.zapisalam ja tez dzis do lekarza bo jest nawrot tych ropiejacych oczek i to chyba ze zdwojona sila.biedna jak sie obudzi to nie moze otworzyc slipek i muszejej kropleki wpuszczac zeby latwiej jej bylo:/ Aranko bedzie ok ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#465 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Dziewczyny prosze Was napiszcie co jecie tak przecietnie w ciagu dnia, bo ja juz nie wiem tego nie wolno tamtego tez nie.
Dzisiaj byla u nas polozna, kolejny raz... i stwierdzila ze "z dnia na dzien sie trace"... i jak tak dalej pojdzie to sie calkiem strace, bo juz nie mam pomyslow co jesc. Ta monotonia przeciez jest obrzydliwa... na sniadanie kanapka z wedlina lub serem - masakra. Ja juz nawet jabłka zjesc normalnie nie moge, wczoraj zjadlam pol i maly cale popoludniu i wieczor tak plakal z bolu brzucha ze szok, az mi przykro bylo.
__________________
C & N I know we have our problems13 01 2007 i 10 05 2011 But we're not the only ones It's not about you, it's not about me It's not about anger It's more about the loneliness we feel |
![]() ![]() |
![]() |
#466 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Dziewczyny ja myśle że nie ma co przesadzać z tym nie jedzeniem(bo zaszkodzi), jeżeli bedziemy cały czas unikać to jabłka, to smazonego to potem jak już coś zjemy to dziecko bedzie źle to tolerowało.
Ja jem wszystko, smazone,jablka,pomarańcze , chińską kuchnie itd i Colinowi nic nie jest.Nie przesadzam tylko z kapusta, cebuą i strączkowcami. Aranka z mała będzie napwno dobrze i wyrosni z tego. Kamilka Twoja mała taka kruszynka się wydaje w porównaniu z Colinem, słodziutka jest ![]() Kamilka a jak dokarmiasz Tośke po karmieniu to ile dajesz jej tej mieszanki??? Ja małego nie dokarmiam ale chcialabym moze kiedyś na noc troszke go podkarmic butla. A no i uśmiech mojego Colinka już jak najbardziej świadomy, jak tylko podchodze do niego i się uśmiecham on odpowiada uśmiechem.Przecudowne uczucie. Anitka dzieci które na noc dostana butle z mlekiem modyfikowanym spią dłuzej bo takie mleko trawią 4 godz a pokarm matki 2,5 do 3 godz. A i pozdrowienia dla reszty mamus i dzieciaczków ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#467 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
ja tez jestem zdania ze z dieta nie należy przesadzać.
A na zdjeciu Olaf co się do tatusia uśmiecha i nasza popołudniowa drzemka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#468 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Schatsi ja wiem,ze ten pokarm trzyma dluzej,ale jakos nie chce jeszcze maluszkowi go podawac,moze kiedys sie skusze,ale teraz niech ma cycola mamci:
![]() Martitko no to mialas ciezki dzien i nocke,mala na pewno sie troszke zmeczyla i ta noc bedzie spokojniejsza ![]() A ja zapomnialam Wam napisac,ze w noc6 nie tak talepalo z zimna,jakby od piersi,zmierzylam temperaturke i mialam 37,7 a jak obudzilam sie z malym na karmienie miedzy 1 a 3 zmierzylam znow i mialam 38,8 no szok,nie wiem czemu przeciez ogolnie nie jestem przeziebiona,w dzien jest ok ale w nocy i wieczorem zaczyna mnie brac i czuje ze zrodlem sa piersi..Moze maly potem sie prezy bo dostaje 0ode mnie jakies dziadostwo ![]() Aranko to widocznie Laurki uroda ,na pewno sie wszystko samo zrosnie,to przeciez zdrowa dziewczynka,nie ma co sie denerwowac.. Siasiek,ja tez juz nie wiem na ile sobie moge pozwolic z zarciem,moj maly czesto sie prezy,kupki ma dobre,daje mu czasmai plantex,ale boje sie cos zjesc i testowac na nim,a kazdy mowi co innego na temat zarelka,jednak polecane sa glownie delikatne zupki,gotowane miaso,wedliny,ser,ale mleko to juz roznie bo moze malego dorwac skaza,chociaz ja pije czasami i jest spokoj,soki najlepiej marchew i jablko,a juz najlepsze mowila polozna,ze sa kompoty z jablek,zero pestkowych owocow(typu brzoskwinia,..)ale mozna wypic herbatke z cytryna,zero miodu,smazonego i w ogole mnie to drazni,bo moze to zalezy od podejscia,jak sie chodzi na paluszkach to jest jak na zlosc zle ,a jak sei je na luzie w raczej wszystko to jest oki..I wez badz czlowieku madry..Jka macie jakies radyt ja tez chetnie poczytam..Aha trzeba uwazac na piersi,zeby mialy ciepelko,najlepiej nosic pieluszke..
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#469 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
wprawdzie jestem dopiero tydzień mamą, ale zamierzam jeść wszystko i zobaczyć i na razie jem, dziś chińszczyznę na ten przykład. I cytrusy, bo uwielbiam. Strączkowców nie lubię, więc nie jem i tak ani cebuli ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#470 |
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Dziewczyny ja jem wszystko (prawie)
w szpitalu jadłam chili con carne, surówkę z kapustą, sałatkę z makrelą, jakbłka, gruszki, winogrona. Małej nic nie jest |
![]() ![]() |
![]() |
#471 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
POPIERAM! ! !
Jeść dziewczyny wszystko! Bo faktycznie o marchewce i wodzie to wy długo nie pociągniecie. Jedzcie i obserwujcie 2 doby po zjedzeniu czegoś nowego jak maluch reaguje na wasze żarełko. Ja jem totalnie wszystko. Smażone, wędzone, gołąbki, pizze, jabłka, słodycze, żelki. A w szpitalu to dali nam na obiad ryż z kurczakiem w sosie słodko-kwaśnym! Skoro w szpitalu dali to jako "dietę matki karmiącej" to same widzicie! Jem cytrusy-fakt! Nie jadłam od pierwszych dni. Zjadłam mandarynkę i obserwowałam, wypiłam cherbatkę z cytrynką i patrzyłam co na to jelitka Laury.
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#472 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Dobry wieczor kobitki,
ja dopiero nadrabiam zaleglosci na tym watku ale juz powoli zaczynam byc na biezaco. Aranko, spoznione -ale co tam- zyczenia urodzinowe, spelnienia marzen i wszystkiego naj ![]() Anitko, pierwsze kumpulumpu udane jak najbardziej ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#473 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#474 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
My dzisiaj bylismy u pediatry zeby skontrolowac ta nieszczesna zoltaczke z ktora meczylysmy sie w szpitalu. W piatek byla polozna i stwierdzila ze Tamarka tylko troszke jest zazolcona, ale w sobote mocniej zzolkla, dlatego dzisiaj poszlismy. Pediatra dala nam skierowanie do poradni patologii noworodka zeby tam sprawdzili poziom bilirubiny we krwi i sprobowali okreslic przyczyne utrzymujacej sie zoltaczki. Boje sie ze mozemy wyladowac w szpitalu bo beda chcieli zastosowac znowu fototerapie. Ta jej zoltaczka to moze byc przyczyna wielu rzeczy np bakterii w moczu ktora miala, konfliktu grup krwi, poziomu hormonow tarczycy (TSH) bo ja mam guzek w traczycy. Ta zoltaczka mnie nerwowo wykonczy normalnie. Tamarka duzo spi, malo placze i ma czasem bardzo dlugie przerwy pomiedzy karmieniami, a my jej nie mozemy dobudzic na karmienie. Ja sie bardzo stresuje ze przez ta zoltaczke Tamara jest ospala i malo je i malo przybiera. Dzisiaj wazyla zaledwie 2900, a w zeszla srode 2820!!Dziewczyny to normalne????Piszecie ze Wasze dzieciaczki tez czasem sobie zrobia dluzsza przerwe i pospia dlugo, moze ja panikuje niepotrzebnie??? Tamarka czasem je tylko 5-10 minut i zasypia totalnie, a czasem je bardzo dlugo i robi sobie tylko 5-10 minutowe przerwy na odpoczynek.
Anulka, pisalas w poczatkowych postach ze Wy tez walczyliscie z zoltaczka. Kiedy przeszla? I przeszla sama czy moze bylo naswietlanie, pojenie woda z glukoza itd?? |
![]() ![]() |
![]() |
#475 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Ja miałam początkowo nie kąpać codziennie ale koniec końców kąpiemy codziennie. Olaf tak lubi kąpiele, że w zasadzie dla jego przyjemności to robimy. Choć początki były trudne. A nagrzeawcie w łazience przed kąpielą? Bo ja sie zastanawiam czy można już powoli robić odrobine chłodniej w łazience. Fakt,że po kąpieli długo sie jeszcze miziamy wiec lepiej jak jest ciepło.
|
![]() ![]() |
![]() |
#476 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Dziewczyny jak stosujecie cembion? Na ulotce jest zeby podawac 5-8 kropli na dobe w mleku, herbacie, soku od 28 dnia zycia???? Dzisiaj pediatra zapisala nam cembion i vigantol dopiero. W szpitalu nikt nic nie wspominal o witaminach. Lepiej podawac jak krople w mleku czy przemywac cembionem????
|
![]() ![]() |
![]() |
#477 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Witam z tym jedzeneim to niestety jest indywidualna sprawa,moj maly jednak jest sprzed terminu i mozliwe,ze jego jelitka i zoladek maja teraz przeboje po jedzonku..Urodzil sie 13dni przed terimnem,wiec moze troszeczke zabraklo mu do pelni jelitowego szczescia,dlatego ja nie przesadzam,ale zwyczajnie nie chce go katowac,bo po zjedzeniu dziwnych smazonych i ostrzejszych rzeczy on ma przekichane prezy sie i meczy,ale kolka to nie jest na szczescie ,nie mowie,ze w odstawke poszlo wszystko,golabki tez jadlam i byl luz,ale nie chce eksperymentowac na malym,pije wiekszosc sokow,a herbata z cytryna jest wskazana(poloznej rada),jem wszystko normlnie,ale obiady sa gotowane i sa to z reguly lekkie zupky,ale te zaprawiane rowniez..Zakladalam ze bede normalnie jadla wsio,ale plany jedno zycie drugie..
Tylko cieszyc moga sie te mamy,ktore moga jesc wszystko bez szkody na rzecz ich dzieci,ja do nich nie naleze,a panikara nie jestem,po prostu mus.. Simonko no to ciesze sie,ze dobrze Wam idzie kumpulumpu ![]() ![]() ![]() a cebionu nie kupilam,bo Maciusiowi w zupelnosci pomogl aftin,juz nie ma plesniawek,bo i tak mial odrobine na tylach jezyczka,ale aftinem przemywalam jezyczek wyjalowiona gaza,nawinieta na palec i przemywalalm jezorek..nie wiem jak jest z cebionem,Ela wie bo stosuje.. A szczerze mowiac to niezle dali doopy z wiadomoscia dla Ciebie o witaminie D3,trzeba ja podawac od 15dnia zycia dziecka,niby po jednej kro[pelce,ale ja daje dwie,p0lozna radzila,i wlewam do bbuziaczka bezposrednio i od razu cyca,zeby rozpuscila sie wit w tluszczu..mozna podawac na lyzeczce..nie polecane podawanie do mleka w butli,bo dziecko moze nie wypic calej porcji..A za moich czasow jak bylam dzieciatkiem podawano dziennie 6 kropelek witd3,wiec jak wpadnie do pysia wiecej nie zaskzodzi.. NO nic ide do glodomora,slysze ze wola eee,ee wiec chce jesc ![]()
__________________
![]() ![]() http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png |
![]() ![]() |
![]() |
#478 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
z tymi witaminami to tez sa rózne szkoły. nasza pediatra mówi ze dopiero od miesiaca sie podaje, wiec czekamy do piatku. a mój mały pomimo zółtaczki nie jest ani senny ani apatyczny a apetyt ma za 5, wiec to tez zalezy od dziecka.
|
![]() ![]() |
![]() |
#479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 379
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Witajcie, powiedzcie jakie mleko modyfikowane hypoalergiczne wybrać dla dziecka?? Moja mała jest narazie dokarmiana NAN Ha1, ale strasznie po nim ulewa, chciałabym zmienić na inne, jakie polecacie?
|
![]() ![]() |
![]() |
#480 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 289
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7
Biedne te Wasze maleństwa z tą żółtaczką. U nas odpukać na razie wszystko ok. Mały zdrowy i wydaje mi się że dość duży. Jak wychodziliśmy ze szpitala to ważył 3570 a teraz 5800
![]() Wczoraj byłam na kontroli u gina i wszystko się już wygoiło. Aranko szwy się rozpuściły ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.