Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!

[tomalinka]

Cześć

My od rana sprzatamy. Najpierw balkon szczoteczka mylismy kafelke po kafelce bo tak nam zabrudzili.. W sumie to nie skonczylismy ale to znowu kiedy indziej.. no a teraz kurze, łazienka i podłogi i wolne
Wieczorem planujemy tv i zimne drinki.
A jutro po kościele jedziemy do brata na ogródek. Fajnie bo mają basen wiec moze troche sie opale. Tylko nie wiem jak mam sie zaprezentować w kostiumie

Napisane przez Ana***

Dzisiaj robię porządki w uczelnianych rzeczach, bo zarosłam pakuję wszystko w segregator. No i przede mną jeszcze papiery przedszkolne do uporządkowania, bo wszystko rozwalone na biurku... nie miałam czasu posprzątać jak się uczyłam

Wybieramy się też dzisiaj na działkę, bo jest tam też syf! Trzeba skosić trawkę, uporządkować w środku... powynosić różne graty, wyrównać ziemie i zobaczyć ile brakuje do dosypania, aby zalać chudziak. A wieczorem grill i piwko

Nie wiem czy się ze wszystkim wyrobię...

Powodzenia w porzadkach no i milego grillowania



Aaaa i właśnie czekam aż mąż wróci z lodami

[Kathe]

witam Was po dlugiej nieobecnosci
mialam duzo spraw na glowie, slub, wesele( caly czas cos do zalatwinia) i praca a i jescze remont naszej przyszlej kuchni
no wiec staranka uwazam za otwarte od woczraj
to moj 10dc i chyba teraz najlepiej z wyrka nie wychodziczc? boje sie torch etego wszystkiego folik brany jest od 2 miechow

[Madzialenka12344321]

Ana za tydzien ma ostatni egzamin. Super, że już jesteś po sesji.

emigra oo to malutka, ale może się jeszcze wyciągnie.A wy z meżem jakiego wzrostu jesteście??

Kasiu listę mam od położnej.

metka

Kathe witaj

Tomalinko chce ci się sprzątać w taki upał??

[Ana***]

Napisane przez tomalinka

Cześć

My od rana sprzatamy. Najpierw balkon szczoteczka mylismy kafelke po kafelce bo tak nam zabrudzili.. W sumie to nie skonczylismy ale to znowu kiedy indziej.. no a teraz kurze, łazienka i podłogi i wolne
Wieczorem planujemy tv i zimne drinki.
A jutro po kościele jedziemy do brata na ogródek. Fajnie bo mają basen wiec moze troche sie opale. Tylko nie wiem jak mam sie zaprezentować w kostiumie



Powodzenia w porzadkach no i milego grillowania

Aaaa i właśnie czekam aż mąż wróci z lodami

W sumie ja też od rana sprzatam- no to też powodzenia w porządkach

no i dziękuję przyda się

jakie masz lody

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana za tydzien ma ostatni egzamin. Super, że już jesteś po sesji.

Współczuję, ja myślałam, że już zwariuję, a jeszcze teraz się uczyć to masakra, nic nie chce wchodzić oby zdana była

[strongwomen]

Żabciu, dziękuję za odpowiedź my właśnie jeszcze leżaczka nie mamy... ale kupię dopiero jak się mały urodzi bo teraz jakoś straciłam wenę do tego.

a prezent już zapakowany, daliśmy tam papierków, i cegłę żeby było ciężkie i dodałam liścik, że jak się już poperfumuje to pewno przyciągnie masę samców ale jakby byli zbyt natrętni to może cegłę użyć

Kasiux, jaka matę kupiliście pochwal się a no i zabawki też mi pokaż albo opisz bo ja jeszcze nie zamówiłam ale czekam niecierpliwie....

Emigra,

Strong, ja sie balam jak maz sprawdzi sie w roli ojca, ale bardzo pozytywnie sie zaskoczylam. Pierwsze dwa miesiace malo mi pomagal przy dziecku, raczej nie marudzil, tolerowal balagan i brak obiadu sam organizowal jedzenie, itp Ale odkad Jula sie usmiecha i jest bardziej kontaktowa to maz chetniej sie nie zajmuje, teraz widac ze juz sie jej nie boi, bo jakas taka ''pewniejsza'' sie wydaje, juz nie taka krucha jak na poczatku. Rozbiera mi ja do kapieli, przewija, przebiera, zabawia, uspokaja, usypia, itp nie moge narzekac bo okazal sie swietnym tatusiem

może z moim będzie podobnie, bo właśnie po znajomych czy rodzinie zauważyłam że mój TŻ, na malusie niemowlaki nie zwraca uwagi a na takie 6 miesięcznie co już gugają i łapią kontakt to jakoś chętniej zagaduje. Oby mój się sprawdził, bo czasem się naprawdę boję, ale tak samo jak boję się jak ja sobie poradzę

Amani,

Czytałam co pisałaś o pracy TŻa i powiem Ci, że strasznie dziwne macie tam warunki... ale też znam ten ból, że nie mozna sobie zaplanować wydatków, bo zawsze jest różnica w kwocie.

mój TŻ pracuje pod firmą a nie pod kopalnią i to dlatego Ci się wydaje że dziwne warunki.... ale niestety narazie awansu pod kopalnie nie było w sumie pod kopalnią się teraz też dobrze nie dzieje.... nowo przyjęci to już w ogóle mają ciężko...

Kotek, upały nie tylko Ciebie dobijają

Emilka, współczuję rozstępów... ale pociesze Cię że mam gorzej Już cały brzusio mam posiekany.

Maleństwo, witamy z powrotem

Amani, mizerii mi się chceeeeee !! musiałaś to napisać?
a sposób na odmierzanie ile skrobi do klusek, znany mi również z wypływaniem kluseczek też śląskie klimaty czuć na odległość

Kaska87, dupki już w basenie wymoczone?

Strippi, wierze że podjęłaś dobrą dla Ciebie decyzję
u nas w okolicy też ciągle nawałnice.

Madzia, ładnie Wam malutka rośnie

Ana, czeka Cię dużo pracy nie będziesz się nudzić zaliczone wszystko?

Tomalinko, dzięki że "zimne drinki" dałaś na jasno, ale i tak widziałam

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

idę robić obiad, trochę dom ogarnęłam ale bardzo nie wiele, a na 16 idziemy na osiemnastkę, mam nadzieję że będzie klima i MIZERIA

[mona_ja]

Cześć dziewczynki!

Upałów dzień kolejny... męczyłam sie ze sprzątaniem, zostało mi mycie podłóg ale to trochę później, muszę ciut odsapnąć. Właśnie zjadłam zupke i muszę dokończyć sernik tj położyć brzoskwinie i zalać galaretką.
Moje maleństwo chyba też ciężko znosi upały bo w dzień ledwo czuję ruchy za to w nocy nie daje mi spać, tak bryka w brzuszku

[emigra]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana za tydzien ma ostatni egzamin. Super, że już jesteś po sesji.

emigra oo to malutka, ale może się jeszcze wyciągnie.A wy z meżem jakiego wzrostu jesteście??

Kasiu listę mam od położnej.

metka

Kathe witaj

Tomalinko chce ci się sprzątać w taki upał??

my tez kurduple - ja 165 a maz 170 tesciowa jest mini format bo ma 155 cm wzrostu wiec moze po tesciowej idzie, bo moi bracia sa juz wielcy ponad 180, mama tez niska nie jest bo 170 prawie ma. Jula ewidentnie idzie po rodzinie meza

[Malensstfo]

Byliśmy niedawno na obiedzie...i siedzę znowu... jest masakra na dworze...niby jest wiaterek i jak wieje to jest fajnie...ale poza tym...uhhh

Kupiłam sobie asekuracyjnie Tantum Rosę...bo po tych basenach to różnie może być...niby narazie nic nie czuję...śluz niby taki wodnisty, ale z drobnymi grudeczkami, więc nie wiem czy tam się coś nie zaczyna chyba mogę go stosować?? Czytałam na necie, że to nie zagraża niczemu...

Heh...

[Ana***]

Napisane przez strongwomen

Żabciu, dziękuję za odpowiedź my właśnie jeszcze leżaczka nie mamy... ale kupię dopiero jak się mały urodzi bo teraz jakoś straciłam wenę do tego.

a prezent już zapakowany, daliśmy tam papierków, i cegłę żeby było ciężkie i dodałam liścik, że jak się już poperfumuje to pewno przyciągnie masę samców ale jakby byli zbyt natrętni to może cegłę użyć

Ana, czeka Cię dużo pracy nie będziesz się nudzić zaliczone wszystko?

[/COLOR]idę robić obiad, trochę dom ogarnęłam ale bardzo nie wiele, a na 16 idziemy na osiemnastkę, mam nadzieję że będzie klima i MIZERIA

a co to za prezenty wysyłasz

no trochę pracy jest zaraz na działkę, nie zdążyłam uporządkowac wszystkiego tylko papiery szkolne, dokumenty i torebki a mąż posprzatał łazienkę

Mona pracusiu! odsapnij

[tynkusia]

Napisane przez xxKasiax

mnie od 2-och dni zaczal pobolewac zab

mnie nawet z lekarstwem boli buuu

Napisane przez Today_Tommorow

Ja juz po wizycie
Z mala wszytsko ok, wciaz pozostaje Maya nawet sama zajrzalam pomiedzy nogi
Lekarka strasznie dokaldna, co mi sie podobalo. Najwazniejsze serduszko cudowne i zdrowe, przeplywowosc idealna ale na wszelki wypadek dostalam skierowanie do kardiologa na zrobienie maluszkowi EKG serca.
Wszystko dokaldnie widzialm, raczki, nozki, paluszki, glowke, mozg, kregoslup, nerki, brzuszek i nawet pecherz Jeszcze dodatkowo sprawdzalismy czy mala nie ma rozszczepu warg ale ustka sliczne I wciaz sie ruszala jak chcialaysmy cos zobaczyc to na zlosc zasaniala, przez co siedzialam tam 50 min
A co do lozyska to pieknie przesuwa sie do gory wiec ni mam sie co martwic.
Nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa __________________

Jak dobrze jest czytac takie wesole wiadomosci

Napisane przez blonde_hair

Dostalam dzis wyniki moich egzaminów i wszystkie 3 czesci zdalamOd wresnia moge isc na poziom wyzej

Gratuluje !!!! :cmok :

Napisane przez strippi

Od dziś jestem bezrobotna, zaniosłam rano zaświadczenie i odeszłam...
a teraz spadam, bo burza 2 stopnia do nas idzie...

u nas na Dolnym Śląsku są straszne burze, prowadzą do dużych zniszczeń i powodzi.

Kochana 3 mam kciuki caly czas za Was!!

Napisane przez Kathe

witam Was po dlugiej nieobecnosci
mialam duzo spraw na glowie, slub, wesele( caly czas cos do zalatwinia) i praca a i jescze remont naszej przyszlej kuchni
no wiec staranka uwazam za otwarte od woczraj
to moj 10dc i chyba teraz najlepiej z wyrka nie wychodziczc? boje sie torch etego wszystkiego folik brany jest od 2 miechow

Kolejna dobra wiadomosc!

Napisane przez mona_ja

Cześć dziewczynki!

Upałów dzień kolejny... męczyłam sie ze sprzątaniem, zostało mi mycie podłóg ale to trochę później, muszę ciut odsapnąć. Właśnie zjadłam zupke i muszę dokończyć sernik tj położyć brzoskwinie i zalać galaretką.
Moje maleństwo chyba też ciężko znosi upały bo w dzień ledwo czuję ruchy za to w nocy nie daje mi spać, tak bryka w brzuszku

Podziel sie serniczkieeeem !
Moje malenstwo tez mi wieczorami bryka tak, ze hoho - po mamusi

Witam sie z Wami w 19 tygodniu!! My - czyli ja , moje ukochane malenstwo i wygodne legginsy idziemy robic porzadki

[strippi]

Napisane przez zaaaabcia

jak to bezrobotna? sama odeszlas czy oni cie zwolnili?

musiałam sama odejść, bo zwolnienie lekarskie mi się nie należało.. a musiałam iść na zwolnienie

Napisane przez blonde_hair

Strippize decyzje
Nie stresuj sie, ladnie wypoczywaj, napewno wszystko sie ułozy

no zobaczymy

Napisane przez Ana***

sama odeszłaś? czy Cię zwolnili?[COLOR="Silver"]

sama sama

Napisane przez strongwomen

Strippi, wierze że podjęłaś dobrą dla Ciebie decyzję
u nas w okolicy też ciągle nawałnice.

dzięki kochana, mam nadzieję, że też taką podjęłam, na razie nie wiem co ze sobą zrobić, więc nic nie robię tylko leniuchuję heh

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez tynkusia

Kochana 3 mam kciuki caly czas za Was!!

dziękuję kochana
a brzusiu cudddooowny!!
tylko tam mi się nie przemęczać!!

[mona_ja]

Ana właśnie się relaksuję i wcinam sernik wyszedł pyszny

Tynkusia brzuś śliczny!
zapraszam, każda niech kroi po kawałku tylko jeden prosze mi zostawić dla męża

[gucia6]

hej dziewczynki

meludję się, że żyję i tęskno mi za wami ... a wy tęskniłyście?

ja od tygodnia jestem zabiegana... nawet nie ma co wymieniać ... jedynie co, to postanowiłam mieć chwilkę dla siebie, bo mąż z Sandrą poza domem, Rita śpi, a ogródka na razie nie popiele, bo pada... no i pranie czeka

i tylko co na ostatniej stronie wiedzę, to sliczny brzuszek Tynkusi

i Strippi... zdaję sobie sprawę, że czasami pracę ciężko znaleźć, ale jeśli sprawa miałaby się odbić na zdrowiu Twoim i maluszka, to lepiej odpuścić... zwłaszcza, że warunków pracy dobrych nie miałaś...
trzymam za was mocno kciuki i z pewnością wszystko sie dobrze ułoży

o to by było na tyle
trzymajcie sie kochane

[tomalinka]

Napisane przez Kathe

witam Was po dlugiej nieobecnosci
mialam duzo spraw na glowie, slub, wesele( caly czas cos do zalatwinia) i praca a i jescze remont naszej przyszlej kuchni
no wiec staranka uwazam za otwarte od woczraj
to moj 10dc i chyba teraz najlepiej z wyrka nie wychodziczc? boje sie torch etego wszystkiego folik brany jest od 2 miechow

Hejka Już myślałam, że nas opuściłas na dobre! Kiedy masz ślub bo już nie pamietam?

No i fajnie, że staranka rozpoczęte to może na listę staraczek wskoczysz? powodzenia Kochana

Napisane przez Madzialenka12344321

Tomalinko chce ci się sprzątać w taki upał??

Nie chce mi się ale co zrobić. Sprzątam w samej bieliźnie bo to jedyne rozwiazanie

Napisane przez Ana***

jakie masz lody

Big milka

Napisane przez strongwomen

Tomalinko, dzięki że "zimne drinki" dałaś na jasno, ale i tak widziałam

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

idę robić obiad, trochę dom ogarnęłam ale bardzo nie wiele, a na 16 idziemy na osiemnastkę, mam nadzieję że będzie klima i MIZERIA

no i już się cieszę na wieczór
A Tobie życzę miłej imprezy Kiedy ja byłam na osiemnastce jakieś??
Tynkusia słodki malutki brzuszek

Napisane przez gucia6

hej dziewczynki

meludję się, że żyję i tęskno mi za wami ... a wy tęskniłyście?

ja od tygodnia jestem zabiegana... nawet nie ma co wymieniać ... jedynie co, to postanowiłam mieć chwilkę dla siebie, bo mąż z Sandrą poza domem, Rita śpi, a ogródka na razie nie popiele, bo pada... no i pranie czeka

Ja teskniłam!! Korzystaj z luźniejszej soboty!

Troche zazdroszcze tego deszczu.. u nas upał 37 stopni. A wczoraj było 39..

[blonde_hair]

Hej!

Madzia fajnie ze mala tak rosnie
Z tego co pamietam to dziecko w 4 miesiacu powinno podwoic swoja wage urodzeniowa

Tynkusia

Mona ale ciacho

Gucia

Ogladalam wimbledon

Jestem zla na TzSpalam, a on oczywiscie tak Sebe przypilnowal ze porysowal kredkami nam 1 sciane w przedpokoju i 2 w salonie
W salonie Tz zamalowal, ale do przedpokoju nie mamy juz tej farby. Jutro trzeba kupic i to zamalowacale jestem wsciekla na niego

[strippi]

Napisane przez gucia6

i Strippi... zdaję sobie sprawę, że czasami pracę ciężko znaleźć, ale jeśli sprawa miałaby się odbić na zdrowiu Twoim i maluszka, to lepiej odpuścić... zwłaszcza, że warunków pracy dobrych nie miałaś...
trzymam za was mocno kciuki i z pewnością wszystko sie dobrze ułoży

Już nie pracuję, obecnie bezrobotna jestem.

[zaaaabcia]

Napisane przez blonde_hair

za rodzinny dzionek

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

Dziś wprowadziłam sobie malinki do jedzenia, zobaczymy jak mała to zniesie, ale ja nie moglam się oprzeć. Majka ma juz 7 tygodni, wczoraj jej pomiary robiliśmy i waży rowno 5 kg i mierzy 62 cm. Czyli przytyła 1,8 kg i urosła 7 cm. To ładnie Mąż wczoraj powiedział, że rośnie nam mała tenisistka Bo ona non stop rusza nózkami i rączkami jakby biegała

Szybko mala rosnie My mamy wizyte 17stego to sie dowiemy jak tam z waga Dominika

A wlasnie powiedz mi bo sie tak ostatnio zastanawialam mala w nocy wspij w tym koszu tak? I kladziecie ja miedzy wami na lozku czu na ziemi spij?

Napisane przez strongwomen

ludzieee że chłopy to takie głupie stworzenia

napiszę, i nadrobię potem bo mam robotę teraz a potem idziemy na osiemnastkę. Ale musiałam przyjść się wykrzyczeć!

co sie podzialo?

Napisane przez strongwomen

Żabciu, dziękuję za odpowiedź my właśnie jeszcze leżaczka nie mamy... ale kupię dopiero jak się mały urodzi bo teraz jakoś straciłam wenę do tego.

a prezent już zapakowany, daliśmy tam papierków, i cegłę żeby było ciężkie i dodałam liścik, że jak się już poperfumuje to pewno przyciągnie masę samców ale jakby byli zbyt natrętni to może cegłę użyć

nie ma za co

hehehe super pomysl z ta cegla

Napisane przez tynkusia

Witam sie z Wami w 19 tygodniu!! My - czyli ja , moje ukochane malenstwo i wygodne legginsy idziemy robic porzadki

super

Napisane przez strippi

musiałam sama odejść, bo zwolnienie lekarskie mi się nie należało.. a musiałam iść na zwolnienie

kurcze szkoda

Napisane przez gucia6

hej dziewczynki

meludję się, że żyję i tęskno mi za wami ... a wy tęskniłyście?

Napisane przez blonde_hair

Jestem zla na TzSpalam, a on oczywiscie tak Sebe przypilnowal ze porysowal kredkami nam 1 sciane w przedpokoju i 2 w salonie
W salonie Tz zamalowal, ale do przedpokoju nie mamy juz tej farby. Jutro trzeba kupic i to zamalowacale jestem wsciekla na niego

hehe to ladnny artysta wam rosnie

Witajcie
Nam Domino troche strachu narobil w nocy spal tak jakos nie pewnie i jak oddychal to bylo slychac ze cos mu siedzi w gardelku mysalam ze jakies przeziebienie go bierze czy cos. A tu o 3 w nocy slysze jak by sie dusil wstalam na rowne nogi szybko na rece i odklepalam a to mleko mu sie zrobilo juz w taki serek i biedny nie mogl oddychac Na szczescie jak sie mu odbilo to juz spokojny byl dostal mleko i zasnal. Ale tak sie wystraszylismy ze masakra.

Dzisiaj mamy w planach jechac do 3 restautracji zobaczysz jakie maja ceny na chrzciny bo to juz zaniedlugo trzeba bedzie zaproszenia wysylac.

[ButterBear]

Cześć.
Ale upał, ledwo żyję, glowa boli, słabo mi...ehhh...
wczoraj uczyłam się na ogrodzie w baseniku dmuchanym i tak się spaliłam, że wyglądam jak flaga Polski boliiiiiiii...

Strippi, przykro mi, że tak to się skończyło z pracą. Mam nadzieję, że sobie poradzicie, trzymam kciuki Jednak zdrowie Twoje i maluszka jest najważniejsze

Zabciu, dobrze, że z Dominikiem ok i tylko najedliście się strachu...

Strong, bawcie się dobrze na urodzinach

Ja mam weekend pod znakiem sesji, jestem już potwornie zmęczona - jutro ostatni egzamin. Wczorajszy i dzisiejszy zdałam (4,5 i 5).
Teraz powtarzam jeszcze, za chwilkę idziemy na urodziny do sąsiada, ale tylko na troszkę...a potem dalej powtarzanie.
Mam nadzieję, że jutro zdam i będę mieć wytęsknione, upragnione i jakby nie było, zasłużone wakacje
Trzymajcie kciuki....

[zaaaabcia]

Napisane przez ButterBear

Zabciu, dobrze, że z Dominikiem ok i tylko najedliście się strachu...


Ja mam weekend pod znakiem sesji, jestem już potwornie zmęczona - jutro ostatni egzamin. Wczorajszy i dzisiejszy zdałam (4,5 i 5).
Teraz powtarzam jeszcze, za chwilkę idziemy na urodziny do sąsiada, ale tylko na troszkę...a potem dalej powtarzanie.
Mam nadzieję, że jutro zdam i będę mieć wytęsknione, upragnione i jakby nie było, zasłużone wakacje
Trzymajcie kciuki....

no dzieki Bogu

Gratulacje zdanych sesji Trzymam kciuki za jutro napewno super sobie poradzisz

Dziewczyny jak sie robo ten suwak zebyz amiast link pojawil sie tekst ktory mozna nacisnac

[ButterBear]

Napisane przez zaaaabcia

no dzieki Bogu

Gratulacje zdanych sesji Trzymam kciuki za jutro napewno super sobie poradzisz

Dziewczyny jak sie robo ten suwak zebyz amiast link pojawil sie tekst ktory mozna nacisnac

Dzięki
mam nadzieję, że sobie poradzę

Daj tekst i link, który chcesz wstawić, to Ci zrobię

[onyks]

Hej

Witam się zaraz chyba pójdę spać...jak się da
Mamy przez weekend dni naszego miasta i scena w tym roku jest na stadionie obok naszego bloku. W domu mam tak jakbym pod sceną stała...TV nie da się oglądać, a tam...rozmawiać się nawet nie da taki rumor! O 21.30 mają grać Golce, a porem zabawa do rana..

Dziś byliśmy w Poznaniu, trochę na zakupach..kupiłam płaskie buty (w końcu) i sukienkę (mama mi zafundowała), a małż koszulę, tak że zakupy uważam za udane
I byliśmy w tym sklepie z wózkami gdzie jest Joolz Objeździliśmy po sklepie czym się dało
Wypróbowaliśmy między innymi: Musty 4 rider i Evo, Xlandery, Casual Play, Quinny Buzz i nie pamiętamj co tam jeszcze....no i Joolza
Powiem Wam, że zakochałam się w tym wózku, lekki, idealny do manewrowania, 1 ręką prowadzi się bez problemu...cudo Strong, cofam wszystko co o nim mówiłam, że inne mi się bardziej podobają, teraz jestem nim zachwycona Porównywalnie jeszcze jeździł Mutsy Evo, ale Joolz bardziej mi się podoba Wszelkie inne niestety za ciężkie jak dla mnie
Niestety po tej eskapadzie jestem tak padnięta, że ledwo na oczy patrzę

[Emilia211]

cześć Kochane
melduje sie,że nadal w dwupaku
ale jest mi strasznie ciężko dzisiaj
nie wiem czy to ta pogoda , ale nogi opuchnięte i ciężko mi się oddycha

[Madzialenka12344321]

Ana i tak już ma 1 egz. na wrzesień Ale bardzo dużo osób bedzie mialo warunki, aby go to ominęło.

Blonde tez to słyszałam, czyli w 4 miesiącu powinna wazyc 6400 g

Emigra to u nas ja mam 170 a mąż 190.

Zabcia kosz stoi na stojaku obok łóżka. I tak mała zasypia, ale jak ją biorę w nocy o 3,30 na karmienie to już zostaje z nami w łożku, bo ja wtedy zasypiam. A u was maly śpi w swoim pokoju od razu, bo chyba tak chciałaś kiedyś.

Strong

Butter

[Natala84]

u nas nadal nieciekawie raz jest dobrze z Marysią, a na drugi dzień wymioty... znów chwilke lepiej i rozwolnienie czyli wirus byliśmy u lekarza, powiedziała co dawać do jedzenia i żeby dużo nawadniać. Nie powinno się tego zatrzymywać, bo organizm musi tego wirusa z siebie wyrzucić ... no ale dziś był dzień ok mam nadzieję, że kiedyś w końcu z tego wyjdziemy...

a z tym podwojeniem wagi, to nie do końca 6 miesiąca? kurde no, niby nie tak dawno to było, a ja już tyle pozapominałam

idzie burza.... kocham burze, ale jak słysze ile zniszczeń przynosi to już jakby mniej...

[zaaaabcia]

Napisane przez ButterBear

Daj tekst i link, który chcesz wstawić, to Ci zrobię

wysle Ci link na priv - dziekuje

Napisane przez onyks

Dziś byliśmy w Poznaniu, trochę na zakupach..kupiłam płaskie buty (w końcu) i sukienkę (mama mi zafundowała), a małż koszulę, tak że zakupy uważam za udane
I byliśmy w tym sklepie z wózkami gdzie jest Joolz Objeździliśmy po sklepie czym się dało
Wypróbowaliśmy między innymi: Musty 4 rider i Evo, Xlandery, Casual Play, Quinny Buzz i nie pamiętamj co tam jeszcze....no i Joolza
Powiem Wam, że zakochałam się w tym wózku, lekki, idealny do manewrowania, 1 ręką prowadzi się bez problemu...cudo Strong, cofam wszystko co o nim mówiłam, że inne mi się bardziej podobają, teraz jestem nim zachwycona Porównywalnie jeszcze jeździł Mutsy Evo, ale Joolz bardziej mi się podoba Wszelkie inne niestety za ciężkie jak dla mnie
Niestety po tej eskapadzie jestem tak padnięta, że ledwo na oczy patrzę

super ze jestes zadowolona z tego wozka! a duzo on kosztuje?

Napisane przez Emilia211

cześć Kochane
melduje sie,że nadal w dwupaku
ale jest mi strasznie ciężko dzisiaj
nie wiem czy to ta pogoda , ale nogi opuchnięte i ciężko mi się oddycha

biedna wspolczuje Ci chodzic z brzuszkiem w te upaly

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia kosz stoi na stojaku obok łóżka. I tak mała zasypia, ale jak ją biorę w nocy o 3,30 na karmienie to już zostaje z nami w łożku, bo ja wtedy zasypiam. A u was maly śpi w swoim pokoju od razu, bo chyba tak chciałaś kiedyś.

Aa zapomnialam o stojaku No ja tak planowalam ze maly od poczatku bedzie spal u siebie ale w praniu wyszlo inaczej Teraz nie wyobrazam sobie zeby taka malizna byla daleko od nas tym bardziej ze mu sie czasem ulewa po jedzeniu. Takze jak narazie maly spij w lozeczku turystycznym obok naszego lozka wiec mam go caly czas na oku. A rano jak maz idzie do pracy to zabieram Dominika do siebie do lozka i jeszcze spimy do 10-11

A jak to lozeczko u rodzicow jestes zadowolona?

Napisane przez Natala84

u nas nadal nieciekawie raz jest dobrze z Marysią, a na drugi dzień wymioty... znów chwilke lepiej i rozwolnienie czyli wirus byliśmy u lekarza, powiedziała co dawać do jedzenia i żeby dużo nawadniać. Nie powinno się tego zatrzymywać, bo organizm musi tego wirusa z siebie wyrzucić ... no ale dziś był dzień ok mam nadzieję, że kiedyś w końcu z tego wyjdziemy...

...

duzo zdrowka dla Marysi

[Kathe]

Napisane przez tomalinka

Hejka Już myślałam, że nas opuściłas na dobre! Kiedy masz ślub bo już nie pamietam?

No i fajnie, że staranka rozpoczęte to może na listę staraczek wskoczysz? powodzenia Kochana

a juz nie jestem na tej liscie? ;d
fsjnie byloby gdybym sie znow mogla zapisac troche sie stresuje tym.
dzis bylismy u ksiedza i slub 1 wrzesnia wiec za 55 dni jupi
gdyby teraz staranka sie nie udaly to na weselu moglabym troche wypic a jak uda sie to bedzie szczesliwa.
w nowe pracy porobily sie niefajne sytuacje wiec tym bardziej mnie motywuje do dzialania, tym bardziej ze na l4 na dojazd nie bede tracic ok 200zl a praca na pol etatu

[martynka1916]

hejka Dziewczyny wiec tak chcialam dzis jechac do pracy rowerem a okazaalo sie wczoraj ze rower jest popsuty i maz go sam nie naprawi bo trzeba dokupic czesc jakas wiec rano mnie zawiozl i powiem Wam ze narobilam sie jak diabli ale warto bylo bo 100 wpadła...ale jestem juz tak padnieta bo jak wrocilam to nie odpoczelam bo wiadomo jak to w domu zawsze cos do zrobienia a jeszcze z mezulkiem sie scielam no ale juz sie pogodzilismyOd poniedzialku znow bede jezdzila do pracy....aaa i sie opaliłam troszke.. postaram sie doWAS zaglądac bo mam dostep do netu tam....
Strong co się stało i jak po "18"?? aj i juz nie pamietam co chcialam napisac

[onyks]

Hej
Ale wczoraj burza była Zaczęło tak lać, że siadł prąd i Golce musieli przerwać koncert, a wszyscy się rozbiegli do domów

Napisane przez Emilia211

cześć Kochane
melduje sie,że nadal w dwupaku
ale jest mi strasznie ciężko dzisiaj
nie wiem czy to ta pogoda , ale nogi opuchnięte i ciężko mi się oddycha

Kochana, ja właśnie tak sobie myślałam o Was brzuszkowych Wczoraj to dosłownie ledwo dychałam, a co dopiero kobiety z brzuszkiem....

Napisane przez Natala84

u nas nadal nieciekawie raz jest dobrze z Marysią, a na drugi dzień wymioty... znów chwilke lepiej i rozwolnienie czyli wirus byliśmy u lekarza, powiedziała co dawać do jedzenia i żeby dużo nawadniać. Nie powinno się tego zatrzymywać, bo organizm musi tego wirusa z siebie wyrzucić ... no ale dziś był dzień ok mam nadzieję, że kiedyś w końcu z tego wyjdziemy...

Życzę zdrówka dla Marysi

Żabciu, niestety drogi Nowy, jeśli kupisz cały zestaw to około 2,700 + fotelik. Ale używany można znaleźć taniej

Nie mogłam się napatrzeć na męża jak śmigał tymi wozkami i z taką skupioną miną analizował jak się składają itp....

[emigra]

Hej laski

Madzia, Blonde do 6 miesiaca dziecko powinno podwoic wage urodzeniowa pozniej juz wolniej dzieci przybieraja na wadze, te pierwsze pol roku jest najintensywniejsze

Ja sie nie martwie, bylam niecale 2 tyg temu u pediatry na kontroli i mowil ze mala rozwija sie super i super rosnie, po prostu nie bedzie zbyt pyziatym bobasem prawdopodobnie, choc nie wykluczone ze jej sie to odmieni
A dla niej lepiej zeby nie byla zbyt gruba bo grubsze maluchy czesto pozniej siadaja czy zaczynaja chodzic bo maja zwyczajnie wiecej do podnoszenia
No a Julka juz cisnie sie do siadania, jak lezy to ciagle glowe podnosi do gory jakby chciala sie podniesc, to samo robi mi jak jest w wozku czy w lezaczku na pollezaco jak ja karmie....

[agi_82]

witajcie dziewczyny
przepraszam że nie pisałam 2 dzionki ale przez ta burze nie miałam neta gdzieś pierdykło i odcięci od świata zostaliśmy
widze że dużo się dzieje tutaj, ciężko nadrobic
żabciu
w końcu tż wybierał pojazd dla maluszka, to prawie jakby autko kupował nie ma to tamto
onyks
w 100 % Cie rozumiem, koło mojego domku jest taki mały amfiteatr i jak są jakieś imprezy w naszej mieścinie to zawsze tam ostatnio moja gwiazda nie spała do 2 w nocy bo jak okno miała otwarte to hałas z tej sceny nieziemski a jak zamknięte to znowu duchota że nie było czym oddychac takie imprezy powinny byc troszkę jakby na obrzeżach moim zdaniem
strippi
mi również przykro z powodu faktu że musiałaś odejsc, pewnie dla dobra maleństwa i swojego ale jakby nie było odcięcie jednego źródła dochodu nie jest super sprawą , wiesz co, napisze do Ciebie na priv bo może jakoś podsune dobre rozwiązanie