Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. V

[dygotka8]

Napisane przez basiula19

45 minut usypiania 30 minut spania a na łóżku 10 minut usypiania 60-90 minut spania....i co wybrać?? czy usypiać na łóżku a później przekładać tak robiłam ale w dzień spał na łóżku boziuuuu już sama nie wiem co chce......nie mieliśmy kłopotu ze spaniem to kombinowac mi sie zachciało a wszystko przez ten upadek

ja bym jeszcze na twoim mijescu się nie poddawała bo nie od razu Rzym zbudowano.więcej cierpliwości Ci życzęi sobie też

co do koleżanki Domi7ks-to ja powiem,że ja wileu rzeczy młodej nie kupiłam i jakos jej to nie przeszkadza-nam też
choć w foteliku bym nie bujała bo się dziecko strasznie tam zapocić może,no,ale co kto woli.

[ja_dalia]

witam

dla tych nie fb pochwale się ze licencjat obroniony na 5 dziekuje za kciuki i wszystko co pozytywne

mam nadzieje ze wybaczycie ale nie nadrobie tych 14 str jakieś streszczonko z całego tygodnia ?????


lece doczytac dzisiejszy dzien chociaz

[kkkasikkk]

Cześć dziewczyny
My cały weekend same. TŻ poleciał wczoraj do Sopotu na kawalerskie i dopiero dziś późnym wieczorem wraca.
Za to dziś z Martynką byłyśmy w galerii (w ramach nudów... na spacer za gorąco to co tu robić ) TŻ mnie zabije, Martyna ma 12 sukienek, o szortach i koszulkach nie wspomnę a ja ją znowu obkupiłam w zarze i w smyku. Dobrze, że tam gdzie byłam nie było h&m Ale nie mogłam się oprzeć

Glam ... zazdroszczę żula Mój to nigdy nic nie ugotował, a w sumie całymi dniami go nie ma, wiec czuję się jakby go wogóle nie było. Jeszcze od października wymyślił sobie MBA, więc co drugi weekend go nie będzie, to już wogóle będziemy z Martynka same

Mała zasnęła więc lecę zjeśc lody i zabieram się za prasowanie ... w taką pogodę

[glamourous]

Bylam z zulikami na spacerze, w tym czasie zul senior obiad gotowal i zupke synom, potem do nas dolaczyl i odwiedzilam w szitalu kolezanke co urodzila. Bosz az sie nie cce wierzyc ze moi tez byli tacy mali a nawet jeszcze mniejsi


Dalia gratulacje

Wrocila moja corcia i sie zaczyna wojna

[ania21_21]

Witam was mocno

Dawno mnie nie było znowu i znowu nie nadrobię teraz będę miała kupe czasu wolnego, conajmniej 4 tygodnie (mam nadzieję że dla was też) wczoraj miałam wrócić z urlopu do Anglii i skończyło się przewiezieniem karetką do szpitala z lotniska i gips od uda do kostki

Ja dalia gratulujęklask i:

[ja_dalia]

dzieki dziewczynki

Aniu wspolczuje przygód, chociaz przyznam ze perspektywa ze bedziesz z nami jest bardzo miła

[ania21_21]

Napisane przez ja_dalia

dzieki dziewczynki

Aniu wspolczuje przygód, chociaz przyznam ze perspektywa ze bedziesz z nami jest bardzo miła

Kurczę dziewczyny skręciłam sobie żepkę w kolanie tak że wyszła bokiem jak siadałam w samolocie źle się obkręciłam i poszło ale ból byl milion razy gorszy niż przy porodzie najgorzej było przy przenoszeniu jakimkolwiek
Lilka jest u teściowej nie mogę ją narazie karmić do jutra przez morfinęnarazie mam względny spokój i czas dla was

[kasia_aa]

witam! własnie u nas po burzy, co mnie oczywiście niezmiernie cieszy (to że była rzecz jasna ) czy ja mam wogole coś ciekawego do powiedzenia? dzien minął całkiem fajnie, bylismy na obiedzie u teściowej ale posiedzielismy chyba 1,5 godz tylko bo wszyscy tam popadali spać, wiec zebralismy sie i pojechlismy z tztem pod parasole na piwko potem do domu nakarmic mlodego i jeszcze wyjście ze znajomym na kolejne (ja oczywiście karmi i woda min ale i tak bylo super nie pamietam kiedy tak wyszlismy razem, potem ja wrociłam wykąpać malego i położyć spać a tż pzryszedl przed chwwilką. musze doprowadzić sie do porzadku = prysznic i może spedze jeszcze mily wieczor oczywiście jak sie siatkówka skonczy wrr bo tz ogląda no chyba że mu poprzeszkadzam

ja_dalia nie mam Cie

[wariateczka88]

Witamy sie i my wieczorowa pora
chyba mnie tu dzis nie było,ale glowy nie dam uciac
dalia gratuluje obrony i to na 5 no no

ania wspolczuje przygod,ja mialam kiedys wypadek,i noge zlamana,gips przez 3 miesiace a kolejne 6 szyna,jedyny plus z wypadku ze mialam nauczanie w domu bo caly 2 semestr jednej klasy nie chodzilam do szkoly

upal ze masakra,slonce mnie przypalilo,ale pocieszam sie ze tz też
ale tu pusto nikogo nie ma?

glam a co znowu Twoja mala broi?

[wiolqn]

widze ze czas na spadanie z lozka przyszedl.

zapomnialam co mialam napisac

[Oliveira79]

eloł

my juz w domku - wesele znośne (poprzednie było o wiele lepsze ) Malutka znowu spisała się na medal tzn. połowę wesela przespała w wozku (w tym hałasie ) i tak jak ostatnio w pokoju wylądowałysmy po oczepinach , czyli przed 1:00; Oli został dlużej z tżem i w koncu zasnął na krzesłach na sali ale tylko dlatego że tatuś mu obiecał, że go nie zaniesie do pokoju, bo cytuję "ja chce się bawić do białego rana" - w koncu wrócili razem (tzn Oli jednak śpiący na rękach tżta) o 2:00 - co najwazniejsze tż praktycznie trzeźwy
teraz Młoda juz śpi od godziny a ja jestem tak zmęczona (w nocy B. praktycznie caly czas na cysiu - nie zliczę ile razy przeskakiwalam jak jednego opróżnila i do drugiego sie dopadała, myślę że to pogoda i nadmiar wrażeń) że ledwo na oczy patrzę - zasnę dzis jak dziecko

niby tylko trzy strony, ale sorki bo nadrobilam po łebkach

gratki za:

wszystkie skończone miesiące

dalijka za super obronę (wiedziałam )

za wszystkie postępy i przejścia na wyższe lewele

glam dla tzta

goldi siostro blondi za examy

i przesylam poduchy bezpieczeństwa i buziole dla fruwających bejbików

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

POLSKAAAAAAAA, BIAŁO - CZERWONI!!!!!

[Seona]

o matqo, Ania

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Glam, Ty tego żula masz kochanego!! Co Ty na Niego narzekasz?!? Sprząta, gotuje, zajmuje się dziećmi. Mój w życiu tego nie robił i nie zrobi

[wariateczka88]

tez cos mialam pisac i zapomnialam
skleroza nie boli

[Seona]

Glam, chyba nie jest tak źle z tym żulem jak myślałaś? tak narzekałaś, że nie wiesz czy już umiesz z kimś żyć, że samej Ci już dobrze itp.

[wariateczka88]

a my w srode idziemy do alergo,ciekawe co powie na te wszystkie wysypki malej,chociaz dzis jak ja wyogladalam to troche jej zeszlo

sie zastanawiam czy dzieciaki sie zmowily ze po kolei kazde komus z lozka spada?

[Bahamadia_25]

Witam Maminki

Pisze 3ci raz, więc juz będzie bardzo okrojona wersja

W Czwarteek bylismy u laryngologa Mimi zrowiutki, pójźniej bieganina po sklepach za wozkiem. Kupilismy, ten ktory najbardziej mi siepodobal i przede wszystkim jest najmnejszy po zlozeniu. Espiro magic. swietnie sie go prowadzi, jest bardzo zwrotny i gleboki, a co najwazniejsze sklada sie jedna reka.

Wyjechalismy w Piatek o 4. Mimi caladrogę przespal

Zabralismy moją mame i mlodszego brata. W czoraj bylismy nawet na disco, wybawilismy sie za wszystkie czasy, a zul sypal komplemet za komplementami urosłam że ho ho
(nawet jakiś podryw miałam - czulam się jak dzik )

Pogoda super, wylegujemy sie calymi dniami na plazy

Uciekam bo przez ciągle spacery padam jak Michał

Przesyłam mnustwo buziaczkow i pozdrawiamy ze słonecznego Niechorza : roza:

[ania21_21]

Baha ja też kupiłam espiro magic 2 tygodnie temu chociaż u mnie juz wyszło parę mankamentów np piszczą od paru dni mu kółka przy jeździe, nie odblokowuje się do końca hamulec. Chyba muszę iść z nim na gwarancje

P.S. wszystko się wbija w opony są bardzo miękkie i są dziury po tym i popękania

[saaraa_lub]

Napisane przez Magdalena512

Gratulacje dla Maluszka Ja z moim nie mam spokoju. Zasuwa jak pershing, nie nadążam za nim patrzeć. Jest przy stole w salonie, a za sekundę już wywala butelki w kuchni uff, nie ma jak się kawy napic nawet. Trzeba korzystać jak śpi, z pisaniem też tak, tylko jak spi

A ja okna pomyłam dzisiaj. Tż mi kupił taką myjkę do okien Ha-ra się nazywa. SZyby 5 minut i umyte. Jestem w szoku, bo myślałam, ze koleżanka, która nam to poleciła, trochę przesadza z zachwytami Ale miała rację Szkoda, że ramy okienne trzeba myć tradycyjną metodą Ale i tak jestem happy, bo tych okien troche jest, a mnie nawet ręka nie boli, po myciu

Mój Mały tez baaardzo mobilny się zrobił i zaczynam za nim nie nadązać a co dopiero będzie jak zacznie chodzić
Co to za cudo????

Napisane przez wariateczka88

Dobry m

caly dzien spacerowy jakis taki,a mala ma taka wysypke ze szokkk i normalnie osiwieje od zastanawiania sie z czego to,bo opcji jest kilka:albo mleko HA ktore wprowadzamy,albo maslo orzechowe ktorego sie glupia najadlam albo ubranko stare,ktore bylo wyprane w loveli(a mala jest na nia uczulona) albo potowki
obstawiam ze wszystko po trochu


[/COLOR]saara_lub co do nawiedzonych znajomych-moja kolezanka tez uwaza ze nasze dziecko jest rozpuszczone,ze wymusza na nas wszystko,zebysmy ja brali na rece itc,i kiedys jak ja nosilam bo nie mogla sie uspokoic to uslyszalam,taak bo sama ja tak rozpuscilas,ja moje dziecko bede odkladac i moze sobie plakac,w ogole na rekach nie bede nosic,ma lezec w wozku i lozeczku ... taaa,juz to chce zobaczyć

Moze potówki?Mój wczoraj zsypany był na klacie i brzuszku a po ostatniej kąpieli zeszło (kąpany teraz kilka razy dziennie).
Taaa najlepiej zostawić dziecko i niech się "wywrzeszczy" i ja tez jestem ciekawa co Ci wszyscy mądrzy będą robić ze swoimi dziećmi.Ja doskonale wiem,ze błędy popełniam i owszem dobre rady chętnie przyjmuję od trochę bardziej doswiadczonych i do tego praktyków a nie tylko teoretyków.

Napisane przez glamourous

Ja nie ze zle gotuje. Ja po prostu wcale nie gotuje bo nie lubie. Ale jak juz gotuje to umiem calkiem niezle, co z tego skoro mi sie nie chce

Mam dokładnie tak samo, na szczęście mój tż gotuje i co najważniejsze sprawia mu to ogromną frajdę ale niestety to co zostawia po sobie w kuchni to inna sprawa

Napisane przez ja_dalia

witam

dla tych nie fb pochwale się ze licencjat obroniony na 5 dziekuje za kciuki i wszystko co pozytywne

oklaski: oklaski:

U nas wreeszcie spadł deszcz takze jest czym oddychać!
Dzisiaj byliśmy na basenie i Hubko praktycznie godzinę się chlapał i nie za bardzo chciał wychodzić

[Oliveira79]

Napisane przez Bahamadia_25

Witam Maminki


W Czwarteek bylismy u laryngologa Mimi zrowiutki, pójźniej bieganina po sklepach za wozkiem. Kupilismy, ten ktory najbardziej mi siepodobal i przede wszystkim jest najmnejszy po zlozeniu. Espiro magic. swietnie sie go prowadzi, jest bardzo zwrotny i gleboki, a co najwazniejsze sklada sie jedna reka.

Wyjechalismy w Piatek o 4. Mimi caladrogę przespal

Zabralismy moją mame i mlodszego brata. W czoraj bylismy nawet na disco, wybawilismy sie za wszystkie czasy, a zul sypal komplemet za komplementami urosłam że ho ho
(nawet jakiś podryw miałam - czulam się jak dzik )

Pogoda super, wylegujemy sie calymi dniami na plazy

Uciekam bo przez ciągle spacery padam jak Michał

Przesyłam mnustwo buziaczkow i pozdrawiamy ze słonecznego Niechorza : roza:

hej

a' propos podróży przypomniałaś mi - młoda dzisiaj nam armagedon urządzila podczas powrotu z wesela (100 km) krzyczała wniebogłosy siedziałam z nawet z nia z tyłu, cała zawartośc mojej torebki nie pomogła mimo klimy, myślę, że gorąco w foteliku jej było

gdzie w końcu sie osiedliliście w Niechorzu?

a co do podrywu, to ja tez dzikus i chyba nie umiałabym się zachować
a skoro tz komplementami sypal, to chyba juz nie taki zul

fajnie, że w końcu macie nowy wózeczek

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez ania21_21

Baha ja też kupiłam espiro magic 2 tygodnie temu chociaż u mnie juz wyszło parę mankamentów np piszczą od paru dni mu kółka przy jeździe, nie odblokowuje się do końca hamulec. Chyba muszę iść z nim na gwarancje

P.S. wszystko się wbija w opony są bardzo miękkie i są dziury po tym i popękania

ojj

[saaraa_lub]

Oli u nas teraz każda jazda samochodem to wrzask (jeździmy praktycznie codziennie).Już sama nie wiem co robić.Mamy recaro i on jest bardzo zabudowany przy głowie moze Małemu niewygodnie?

[janeczka7891]

Dobry wieczór

Napisane przez ja_dalia

witam

dla tych nie fb pochwale się ze licencjat obroniony na 5 dziekuje za kciuki i wszystko co pozytywne

Napisane przez ania21_21

Kurczę dziewczyny skręciłam sobie żepkę w kolanie tak że wyszła bokiem jak siadałam w samolocie źle się obkręciłam i poszło ale ból byl milion razy gorszy niż przy porodzie najgorzej było przy przenoszeniu jakimkolwiek
Lilka jest u teściowej nie mogę ją narazie karmić do jutra przez morfinęnarazie mam względny spokój i czas dla was

jejku współczucia :glaszcze: życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Ja ostatnio nie wiem co zrobiłam ale jakoś nadwyręzylam coś w kostce chyba, nie mam pojęcia, ze chodzić nie umiałam a jak już dzwigalam noge to ten rwiący ból masakra

Napisane przez kasia_aa

witam! własnie u nas po burzy, co mnie oczywiście niezmiernie cieszy (to że była rzecz jasna ) czy ja mam wogole coś ciekawego do powiedzenia? dzien minął całkiem fajnie, bylismy na obiedzie u teściowej ale posiedzielismy chyba 1,5 godz tylko bo wszyscy tam popadali spać, wiec zebralismy sie i pojechlismy z tztem pod parasole na piwko potem do domu nakarmic mlodego i jeszcze wyjście ze znajomym na kolejne (ja oczywiście karmi i woda min ale i tak bylo super nie pamietam kiedy tak wyszlismy razem, potem ja wrociłam wykąpać malego i położyć spać a tż pzryszedl przed chwwilką. musze doprowadzić sie do porzadku = prysznic i może spedze jeszcze mily wieczor oczywiście jak sie siatkówka skonczy wrr bo tz ogląda no chyba że mu poprzeszkadzam

no my dziś też miło spędziliśmy czas, to chyba po wczorajszym, TZ jakoś się zrekompensował. Powiedziałam mu tylko przy obiedzie, ze chce gdzies jechac, np. do Szwajcarii ale on że czemu mu rano nie pow, tam jest troche daleko to zanim dojedziemy itp. NO to ja, to jak nie tam to gdzies indziej ale nie mam zamiaru siedziec w domu. Heh poczytał na necie i bylismy na wyciagu górskim, było super ale różnica temperatur na dole 21 st a u góry 10 heh Filipek aż miał nosek czerwony ale ubrany był ok, w wagonie z wyciagu mu na szybko jeszcze rajstopy zakładałam pod spodnie hehe. Potem pojechalismy nad wodospad no nie spodziewalam sie ze tam nas zabierze hehe nic nie mowil ino jak juz dojezdzalismy do tego miejsca to sie odezwal Pomimo wczorajszego cichego dnia, dziś mi się bardzo podobało

Napisane przez domi7ks

Janeczko jaki masz plan w tyg na Tz? brava za raczkowanie moj nie moze wystrzelic, aż kroka robi...a podnosi sie z pompkami coraz wyzej

a moj Tz nie chodzi beze mnie na imprezy firmowe zresztą ja tez bym nie poszła bez niego, nie lubimy

dziękujemy plan na TZ ?? heh do niego najgorsza karą jest jak się nie odzywam dziś spędziliśmy fajnie dzień ale niech nie myśli, że mi przeszło hih :P
Jednak go sumienie chyba gryzło, bo te drugie pranie rozwiesił wczoraj, pomył gary, rano wstał do małego, dał mu jesc i UWAGA od niepamiętnych czasów (co już wspominałam) przebrał małemu pampka, no a kupsko miał, że hohohoh. Jak to zobaczył to kazał mi go przebrać ale ja pow, ze nie.
Heh jednak jak chce i musi to potrafi

Napisane przez Seona

Glam, chyba nie jest tak źle z tym żulem jak myślałaś? tak narzekałaś, że nie wiesz czy już umiesz z kimś żyć, że samej Ci już dobrze itp.

podpinam się pod pytanie

[saaraa_lub]

Janeczka nie ma to jak wyrzuty sumienia

[wiolqn]

powiesilismy lusterko na tylnym siedzeniu tak ze Adek widzi siebie i jest spokoj w aucie

dzis dalam mu magiczne pudelko, posadzilam na podlodze w kuchni i dalam pudelko a wnim kolorowe nakretki, pojemniczki, lyzeczki, wszystko co mozna bezpiecznie do buziaka wsadzic. Siedzial grzecznie zafascynowany wszystkim i wyjmowal kazda rzecz, sprawdzal na zeba i wyrzucal za siebie a ja nareszcie moglam spokojnie sniadanie zjesc

[saaraa_lub]

Napisane przez wiolqn

powiesilismy lusterko na tylnym siedzeniu tak ze Adek widzi siebie i jest spokoj w aucie

dzis dalam mu magiczne pudelko, posadzilam na podlodze w kuchni i dalam pudelko a wnim kolorowe nakretki, pojemniczki, lyzeczki, wszystko co mozna bezpiecznie do buziaka wsadzic. Siedzial grzecznie zafascynowany wszystkim i wyjmowal kazda rzecz, sprawdzal na zeba i wyrzucal za siebie a ja nareszcie moglam spokojnie sniadanie zjesc

Mój czasami przy zapinaniu pasów zamyka oczy i daje ile sił w płucach i kompletnie nic go nie interesuje ani moje śpiewy ani zabawki ale dzięki za patent muszę spróbowac

[Oliveira79]

Napisane przez saaraa_lub

Oli u nas teraz każda jazda samochodem to wrzask (jeździmy praktycznie codziennie).Już sama nie wiem co robić.Mamy recaro i on jest bardzo zabudowany przy głowie moze Małemu niewygodnie?

a moze po prostu za gorąco? u nas mimo włączonej klimy, Bianka plecki miała gorące i spocone...

[janeczka7891]

Napisane przez saaraa_lub

Janeczka nie ma to jak wyrzuty sumienia

no dokładnie ale jakoś tak miło mi się nawet zrobiło, że wiedział o co mi chodzi. Ja nie zakazuje mu wychodzić, przyznam że jak usłyszałam o tej imprezie to sie ucieszylam, ze pojdzie do ludzi itp heh no ale nie myslalam, ze taki numer wywinie. Auto bylismy ogladac ale jednak go nie kupujemy niestety na żywo wcale nie takie fajne jak na zdjeciach z komisu, poza tym nie umiescili wszystkich danych, np o tym że blacha przy nadkole gnije nadaremnie jechalismy prawie tam i spowrotem 200 km, jeszcze blądzilismy bo pierońskiego komisu nie umielismy znaleźć.

Napisane przez wiolqn

powiesilismy lusterko na tylnym siedzeniu tak ze Adek widzi siebie i jest spokoj w aucie

dzis dalam mu magiczne pudelko, posadzilam na podlodze w kuchni i dalam pudelko a wnim kolorowe nakretki, pojemniczki, lyzeczki, wszystko co mozna bezpiecznie do buziaka wsadzic. Siedzial grzecznie zafascynowany wszystkim i wyjmowal kazda rzecz, sprawdzal na zeba i wyrzucal za siebie a ja nareszcie moglam spokojnie sniadanie zjesc

My mamy taki kwiatuszek z lusterkiem i tam wisza maskoteczki dwie. Mały się bawi jak jeździmy ale on nawet fajnie podróże znosi, chyba że jest głodny no to co innego

Co to za pudełeczko magiczne?

[saaraa_lub]

Napisane przez Oliveira79

a moze po prostu za gorąco? u nas mimo włączonej klimy, Bianka plecki miała gorące i spocone...

To juz jakis czas trwa, On nie znosi wszelkich pasów, w wózku też a to,ze mu gorąco to zgadzam sie jakis nie przepuszczajacy materiał jest w ty g*** foteliku.

[janeczka7891]

Napisane przez saaraa_lub

To juz jakis czas trwa, On nie znosi wszelkich pasów, w wózku też a to,ze mu gorąco to zgadzam sie jakis nie przepuszczajacy materiał jest w ty g*** foteliku.

My narazie jezdzimy jeszcze w tym pierwszym, ale mamy nast. kupiony z MaxiCosi i do tego właśnie mamy taki pokrowiec z innym materiałem bo własnie ten oryginalny tak nie przepuszcza powietrza. Cwani bo od razu trzeba dokupić pokrowiec no ale my ten fotelik odkupilismy i to mielismy tak jakby gratis

[saaraa_lub]

Napisane przez janeczka7891

My narazie jezdzimy jeszcze w tym pierwszym, ale mamy nast. kupiony z MaxiCosi i do tego właśnie mamy taki pokrowiec z innym materiałem bo własnie ten oryginalny tak nie przepuszcza powietrza. Cwani bo od razu trzeba dokupić pokrowiec no ale my ten fotelik odkupilismy i to mielismy tak jakby gratis

Mój też jeszcze w 1 ale przymierzamy się do zakupu 2.Myślimy o MC Tobi albo Romerze.Który MC macie?

[janeczka7891]

My mamy MC Priori