Koty część IV - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-10, 15:57   #4801
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

O pole pewnie chodzi.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Miałam na myśli drugą część Twojej wypowiedzi.
W sensie, że Lenka się zastanawia, jak by Nensi zareagowała na myszkę? A co w tym złego ? Niczym się taka myszka od kurczaka z karmy nie różni.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 15:57   #4802
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

I uważam że jednak mniej okrutne jest dawanie kotu puszek, niż kupowanie myszy po to, żeby ją najpierw wytarmosił, a później zjadł lub nie. To po pierwsze. Po drugie praktycznie każda mysz kupiona w zoologu ma świerzb. Więc nie jest to ani dobre, ani mądre. Tym bardziej że myślę o myszach z zoologa jak o zwierzątkach domowych, do kochania. Wedle takiego toku rozumowania mogę dostarczać psom żywe koty, żeby mogły same je wytarmosić i zjeść. I nie będzie to okrutne, bo czym się różni kot od mięsa w puszce?
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]

Edytowane przez Siejusia
Czas edycji: 2012-07-10 o 15:58
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 15:59   #4803
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Miałam na myśli drugą część Twojej wypowiedzi.
wiem ale i to wydaje mi się naturalne bo przecież od wieków koty polują na myszy a ja nie powiedziałam ze to zrobię tylko ciekawa byłam jakby nensi zareagowała
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:00   #4804
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

Nie dałabym kotu myszy ze względów humanitarnych i higienicznych. Ale jakby sam złapał na polu...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:01   #4805
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
I uważam że jednak mniej okrutne jest dawanie kotu puszek, niż kupowanie myszy po to, żeby ją najpierw wytarmosił, a później zjadł lub nie. To po pierwsze. Po drugie praktycznie każda mysz kupiona w zoologu ma świerzb. Więc nie jest to ani dobre, ani mądre. Tym bardziej że myślę o myszach z zoologa jak o zwierzątkach domowych, do kochania. Wedle takiego toku rozumowania mogę dostarczać psom żywe koty, żeby mogły same je wytarmosić i zjeść. I nie będzie to okrutne, bo czym się różni kot od mięsa w puszce?
ale ja nie powiedzialam że on daje myszy z zoologa tylko że je hoduje to są myszy specjalne nie takie domowe, biale puchate myszki..

jeju ja przecież nie dam jej tej myszy nie jestem jakaś bezduszna zeby patrzeć jak mój kot bawi się żywym zwierzęciem i na koniec może jeszcze ją zje
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.



Edytowane przez Lenka 91
Czas edycji: 2012-07-10 o 16:03
Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:05   #4806
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie dałabym kotu myszy ze względów humanitarnych i higienicznych. Ale jakby sam złapał na polu...

No dokładnie. Do tego zmierzam.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
ale ja nie powiedzialam że on daje myszy z zoologa tylko że je hoduje to są myszy specjalne nie takie domowe, biale puchate myszki..

To są takie same myszy Lenka. Wiem jak jest. Ma węża- karmi go myszami. Rozumiem że tak jest i będzie. Ale chodzi mi o to, żeby nie być hipokrytą. Kocham kota, chcę żeby był szczęśliwy i żeby nic go nie bolało, ale kupię mu mysz żeby sobie ją wytarmosił. To żywe stworzenie i odczuwa ból i strach. Nie różni się w tym od kota.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:06   #4807
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Niestety to trzeba przyjąć do wiadomości, że karmiąc kota puszkami/chrupkami pośrednio przyczyniamy się do śmierci naprawdę wielu zwierząt. Kurczak z karmy niczym się nie różni od myszek, też kiedyś żył, już nie mówiąc o krówkach, króliczkach, konikach (karmy z koniną też są), owieczkach... Tak jest i jedynie różni się to tym, że nie widzimy jak te zwierzęta są mordowane na karmę dla naszych pupili.

Myszka z hodowli kolegi świerzbu by nie miała, ale Lenka gdybyś chciała podać, to byś jednak musiała ją humanitarnie uśmiercić, bo niedoświadczona Nensi mogła by ją męczyć godzinami. To tak czysto teoretycznie...
A psy kotów raczej nie jedzą .

Gdyby istniało zwierzę, które się żywi kotami i ktoś by miał takie zwierze i bardzo je kochał jak my swoje - no to już jest kontrowersyjny temat, ale wiecie - my jemy krowy, dla innych są one święte. My kochamy psy, inni je jedzą.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:10   #4808
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
jeju ja przecież nie dam jej tej myszy nie jestem jakaś bezduszna zeby patrzeć jak mój kot bawi się żywym zwierzęciem i na koniec może jeszcze ją zje
Nie oskarżyłam Cię o to w żadnej części mojej wypowiedzi. Nawet nie pomyślałam że mogłabyś tak postąpić.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Niestety to trzeba przyjąć do wiadomości, że karmiąc kota puszkami/chrupkami pośrednio przyczyniamy się do śmierci naprawdę wielu zwierząt. Kurczak z karmy niczym się nie różni od myszek, też kiedyś żył, już nie mówiąc o krówkach, króliczkach, konikach (karmy z koniną też są), owieczkach... Tak jest i jedynie różni się to tym, że nie widzimy jak te zwierzęta są mordowane na karmę dla naszych pupili.

Myszka z hodowli kolegi świerzbu by nie miała, ale Lenka gdybyś chciała podać, to byś jednak musiała ją humanitarnie uśmiercić, bo niedoświadczona Nensi mogła by ją męczyć godzinami. To tak czysto teoretycznie...
A psy kotów raczej nie jedzą .

Gdyby istniało zwierzę, które się żywi kotami i ktoś by miał takie zwierze i bardzo je kochał jak my swoje - no to już jest kontrowersyjny temat, ale wiecie - my jemy krowy, dla innych są one święte. My kochamy psy, inni je jedzą.
Wiem jak to wygląda. Sądzę że nikt tutaj nie ma problemu ze zrozumieniem pewnych kwestii.

Mylisz się, ale nie będę opowiadała historii, bo nie jest to nic fajnego.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:16   #4809
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Nie oskarżyłam Cię o to w żadnej części mojej wypowiedzi. Nawet nie pomyślałam że mogłabyś tak postąpić.
Ja naprawdę nie rozumiem. Patrzenie jak kot je mysz jest złe, ale patrzenie jak je karmę kurczakową jest ok ?

Mi zawsze przykro jak daję karmę, bo coś musiało zginąć, żeby moje się najadła, ale takie życie, doceniam to i nie marnuję.

I powoli przestawiam się na karmy z dużych zwierząt , wiecie - krowa, koń/kangur - są duże i jedno zwierzę życie traci, a ile karmy za to jest (ile kurczaków trzeba zamordować, żeby zrobić tyle karmy co z krówki ).

A myszki mają duuuuużo tauryny i dlatego m.in. koty je lubią i potrzebują.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Mylisz się, ale nie będę opowiadała historii, bo nie jest to nic fajnego.
Nie chcę wiedzieć .

A ogólnie sprawa jest dla mnie prosta: czy kupujemy jedzenie/karmę w ładnym opakowaniu, czy sami hodujemy króliki, zabijamy je i jemy/dajemy zwierzętom - jest to samo, coś zostało zamordowane, tylko w przypadku karmy nie widzimy tego i nie zdajemy sobie do końca sprawy.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:19   #4810
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

Myszka z hodowli kolegi świerzbu by nie miała, ale Lenka gdybyś chciała podać, to byś jednak musiała ją humanitarnie uśmiercić, bo niedoświadczona Nensi mogła by ją męczyć godzinami. To tak czysto teoretycznie...
A psy kotów raczej nie jedzą .
no tak ale i tak bym nie dała rady bo niby karma z puszki była kiedyś żywa ale jak ją otworzę nie zacznie mi gdakać on żywych też nie rzuca wężowi ale nie chciałam znać szczegółów wiem jedno że okrutny nie jest karmi myszami bo jest to najlepszy (dostępny) pokarm jaki może swojemu pupilowi zapewnić a chyba każda z nas tak ma że chce dla zwierza jak najlepiej
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:19   #4811
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ja naprawdę nie rozumiem. Patrzenie jak kot je mysz jest złe, ale patrzenie jak je karmę kurczakową jest ok ?

Mi zawsze przykro jak daję karmę, bo coś musiało zginąć, żeby moje się najadła, ale takie życie, doceniam to i nie marnuję.

I powoli przestawiam się na karmy z dużych zwierząt , wiecie - krowa, koń/kangur - są duże i jedno zwierzę życie traci, a ile karmy za to jest (ile kurczaków trzeba zamordować, żeby zrobić tyle karmy co z krówki ).

A myszki mają duuuuużo tauryny i dlatego m.in. koty je lubią i potrzebują.

Ty to powiedziałaś.

Naprawdę nie musisz mnie edukować odnośnie tego dlaczego kot je myszy. Zgodziłam się z Mallą że kot polujący to inna sprawa niż kot który mieszka w domu i właściciele kupują mu myszy do zabawy. Na jednym z forów kilka miesięcy temu była o tym dyskusja, temat nie jest przyjemny i nie mam już ochoty się w nim wypowiadać. Jedni mają jakąś wrażliwość, inni nie i to jest już ich problem.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:22   #4812
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

A ogólnie sprawa jest dla mnie prosta: czy kupujemy jedzenie/karmę w ładnym opakowaniu, czy sami hodujemy króliki, zabijamy je i jemy/dajemy zwierzętom - jest to samo, coś zostało zamordowane, tylko w przypadku karmy nie widzimy tego i nie zdajemy sobie do końca sprawy.
taka kolej rzeczy roślinożercy jedzą roślinki mięsożercy mięsko żebyśmy my sie najedli też dużo zwierząt musi stracić życie a takie myślenie ze bynajmniej nie my mamy krwi na rękach bo jemy już zabite zapakowane jest zrzucaniem winy na tego kto zabił a niestety był to również człowiek
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.



Edytowane przez Lenka 91
Czas edycji: 2012-07-10 o 16:23
Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:22   #4813
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
no tak ale i tak bym nie dała rady bo niby karma z puszki była kiedyś żywa ale jak ją otworzę nie zacznie mi gdakać on żywych też nie rzuca wężowi ale nie chciałam znać szczegółów wiem jedno że okrutny nie jest karmi myszami bo jest to najlepszy (dostępny) pokarm jaki może swojemu pupilowi zapewnić a chyba każda z nas tak ma że chce dla zwierza jak najlepiej

No dokładnie. Temat wzbudza we mnie wiele emocji, tak jak mówiłam, toczyła się kiedyś na ten temat wojna na pewnym forum, miałam nieszczęście uczestniczyć w dyskusji i dlatego reaguję bardzo emocjonalnie.
Mam nadzieję Lenka, że nie poczułaś się dotknięta żadną z moich wypowiedzi
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:28   #4814
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Jedni mają jakąś wrażliwość, inni nie i to jest już ich problem.
Siejka ja jestem bardzo wrażliwa ale na niektóre rzeczy trzeba inaczej popatrzeć... ja sama bym żywej myszy (martwej też nie) nie dała kotu ale jeśli sam ją upoluje to tez patrzeć nie mogę ale jest to dla kota normalne i jego to nie obchodzi czy nas to brzydzi czy może żal nam myszki bo to dla niego pokarm tak samo jedząc kurczaka nie myślimy o nim jak o żywym zwierzęciu tylko już jako o pożywieniu

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
No dokładnie. Temat wzbudza we mnie wiele emocji, tak jak mówiłam, toczyła się kiedyś na ten temat wojna na pewnym forum, miałam nieszczęście uczestniczyć w dyskusji i dlatego reaguję bardzo emocjonalnie.
Mam nadzieję Lenka, że nie poczułaś się dotknięta żadną z moich wypowiedzi
oczywiście że nie bo rozumiem że ten temat jest dość delikatny i specyficzny i każdy moze mieć inne zdanie
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:31   #4815
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
Siejka ja jestem bardzo wrażliwa ale na niektóre rzeczy trzeba inaczej popatrzeć... ja sama bym żywej myszy (martwej też nie) nie dała kotu ale jeśli sam ją upoluje to tez patrzeć nie mogę ale jest to dla kota normalne i jego to nie obchodzi czy nas to brzydzi czy może żal nam myszki bo to dla niego pokarm tak samo jedząc kurczaka nie myślimy o nim jak o żywym zwierzęciu tylko już jako o pożywieniu

Lenka, Ty nie rozumiesz moich wypowiedzi. Oddzielam jedno od drugiego. Kot na wolności musi coś jeść. Zjada co upoluje. Ok- szanuję to- takie jest życie i nie ma dyskusji. Ale co innego kiedy ktoś podrzuca domowemu kotu myszy do tarmoszenia. Nie widzisz różnicy?
Jedna z dziewczyn z innego forum nie widziała w tym nic złego. Stąd wzięła się moja argumentacja. Po prostu przypomniała mi się tamta sytuacja.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]

Edytowane przez Siejusia
Czas edycji: 2012-07-10 o 16:33
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:36   #4816
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Mam nadzieję Lenka, że nie poczułaś się dotknięta żadną z moich wypowiedzi
Za to ja się poczułam.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:44   #4817
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Siejusia Pokaż wiadomość
Lenka, Ty nie rozumiesz moich wypowiedzi. Oddzielam jedno od drugiego. Kot na wolności musi coś jeść. Zjada co upoluje. Ok- szanuję to- takie jest życie i nie ma dyskusji. Ale co innego kiedy ktoś podrzuca domowemu kotu myszy do tarmoszenia. Nie widzisz różnicy?
Jedna z dziewczyn z innego forum nie widziała w tym nic złego. Stąd wzięła się moja argumentacja. Po prostu przypomniała mi się tamta sytuacja.
a kto tu rzuca kotu (nieważne czy domowemu czy nie) myszy do tarmoszenia?? nikt tego przecież nie robi i nie zamierza my mówimy o jedzeniu myszy nie o zabawie myszą
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:45   #4818
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Koty część IV

Ja tam wyznaję filozofię, że jeśli jedno ginie żeby drugie przeżyło, to co w tym złego? Mam na myśli zabijanie zwierząt dla mięsa - umierają, ale korzystamy na tym my i korzystają nasze zwierzaki które to mięso dostają w karmie, przysmakach czy kościach i nic się nie marnuje. Bulwersuje mnie bestialskie zabijanie zwierząt dla zabawy, ale jeżeli robi się to w celu wykorzystania "części" tego zwierzęcia dla siebie i dla innych, to nie widzę problemu. W naturze zwierzęta też się nawzajem zabijają, ale nie myślą czy to słuszne czy nie - instynkt każe im polować, bo są głodne. Owszem, zabijają też jeśli bronią terytorium albo innych osobników, ale często kończy się to na kilku ostrzeżeniach (kłapnięciach zębami, w przypadku koni podniesieniem kopyta) i rzadko dochodzi do walki w której jedno ze zwierząt ginie. Dawanie kotom myszy jest trochę nie fair w "oczach" natury, bo mysz nie ma żadnych szans na ucieczkę. Ale to my te myszy dajemy i to my powinniśmy się zastanowić czy to jest w porządku
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:48   #4819
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Bulwersuje mnie bestialskie zabijanie zwierząt dla zabawy, ale jeżeli robi się to w celu wykorzystania "części" tego zwierzęcia dla siebie i dla innych, to nie widzę problemu.
czyli zabijanie dla futra z norek dla jakiejś damulki czy dla torebki ze skórki węża to już jest dla ciebie ok?
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-10, 16:53   #4820
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
czyli zabijanie dla futra z norek dla jakiejś damulki czy dla torebki ze skórki węża to już jest dla ciebie ok?
Boże, przecież napisałam wyżej że chodzi mi o mięso, nie chciałam się powtarzać
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:55   #4821
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
Boże, przecież napisałam wyżej że chodzi mi o mięso, nie chciałam się powtarzać
Boga do tego nie mieszaj wystarczyło po ludzku wytłumaczyć
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 16:55   #4822
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
a kto tu rzuca kotu (nieważne czy domowemu czy nie) myszy do tarmoszenia?? nikt tego przecież nie robi i nie zamierza my mówimy o jedzeniu myszy nie o zabawie myszą

Tutaj nikt, ale są ludzie którzy to robią i się tym chwalą
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 17:31   #4823
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty część IV

Buras nie lubi kocimiętki, ale przyszła zabawka z MP i z zębów wypuścić nie chciał!
Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Mi zawsze przykro jak daję karmę, bo coś musiało zginąć, żeby moje się najadła, ale takie życie, doceniam to i nie marnuję.
Amen.
Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Nie chcę wiedzieć .
Ja też nie chcę, ale trzeba przyznać, że koty nie są naturalnym pożywieniem psów tak jak myszy kotów.
Cytat:
Napisane przez Lenka 91 Pokaż wiadomość
on żywych też nie rzuca wężowi ale nie chciałam znać szczegółów wiem jedno że okrutny nie jest karmi myszami bo jest to najlepszy (dostępny) pokarm jaki może swojemu pupilowi zapewnić a chyba każda z nas tak ma że chce dla zwierza jak najlepiej
To miłe, że nie rzuca żywych. Niektórzy faceci na karmienie węża zapraszają znajomych...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2012-07-10 o 17:44
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 17:34   #4824
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Koty część IV

whiteglove wybacz, ale muszę koń, broniąc się podnosi kopyto?
Pewnie to niefortunne sformułowanie, ale wyobraziłam to sobie i
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 17:38   #4825
Lenka 91
Zadomowienie
 
Avatar Lenka 91
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

To miłe, że nie rzuca żywych. Niektórzy faceci na karmienie węża zapraszają znajomych...
yyy no tak bo to normalny facet z sumieniem, jest na weterynarii dlatego wątpię czy miałby serce jakiegokolwiek zwierzaka źle potraktować
__________________

Nensi 22.09.11 jest ze mną od 11.11.11


6.08.2014r.


Lenka 91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 17:52   #4826
Siejusia
Zadomowienie
 
Avatar Siejusia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 1 838
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ja też nie chcę, ale trzeba przyznać, że koty nie są naturalnym pożywieniem psów tak jak myszy kotów.
Zgadza się.
__________________
http://shootsir.com/
Odświeżenie ulubionego serialu w kilka minut [/CENTER]
Siejusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 17:52   #4827
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
whiteglove wybacz, ale muszę koń, broniąc się podnosi kopyto?
Pewnie to niefortunne sformułowanie, ale wyobraziłam to sobie i
No nogę podnosi, to takie ludzkie wygrażanie pięścią "jeszcze słowo a ci przyłożę" Konie generalnie nie walczą, starają się unikać takich sytuacji stąd podgryzanie czy wymachiwanie kopytem. Głupio to brzmi, ale naprawdę tak robią
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 18:11   #4828
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez whiteglove Pokaż wiadomość
No nogę podnosi, to takie ludzkie wygrażanie pięścią "jeszcze słowo a ci przyłożę" Konie generalnie nie walczą, starają się unikać takich sytuacji stąd podgryzanie czy wymachiwanie kopytem. Głupio to brzmi, ale naprawdę tak robią
O matko chciałabym to zobaczyć ja widziałam tylko przysiadanie na zadzie, gryzienie, stawanie dęba i kopnięcia, a siedzę w koniach od dzieciaka
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 18:56   #4829
201705121341
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 760
Dot.: Koty część IV

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
O matko chciałabym to zobaczyć ja widziałam tylko przysiadanie na zadzie, gryzienie, stawanie dęba i kopnięcia, a siedzę w koniach od dzieciaka
To pewnie nie raz widziałaś konia, który podnosi tylną nogę jakby zaraz miał kopnąć, o to mi właśnie chodziło
201705121341 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-10, 19:55   #4830
Ostrowczanka
Zakorzenienie
 
Avatar Ostrowczanka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 500
Dot.: Koty część IV

Dyskusje a propos dawania drapieżnikom trzymanym w domu żywej karmówki przerabiałam już mając szczury (kilka lat je miałam, uwielbiam te zwierzaczki, ale niestety krótko żyją i każda śmierć jest dla mnie piekielnym przeżyciem). Nikt mi nie wmówi że podrzucenie wyhodowanej w warunkach hodowli karmówkowej (słabej, bez instynktu obronnego nieraz) myszy kotu w zamkniętym pomieszczeniu to to samo co polowanie.
Na wolności ofiarą padają osobniki słabsze, głupsze, gorzej przystosowane - słowem te, które dadzą się upolować. Selekcja naturalna, poza tym szanse są w miarę wyrównane - raz kot myszkę złapie a raz mu ucieknie (tak samo jest z wężem i szczurem). Nie rozumiem osób, które czerpią radość z patrzenia na polowanie, tak samo jak nie poszłabym do rzeźni oglądać - bo dla mnie to przykry widok. Dodam, że nie jestem wegetarianką.
__________________
Męczymy się razem od....

Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.
Ostrowczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.