Polecamy:

olik187 · 2012-07-09, 15:26

moje wczorajsze "coś" chciałam tylko zaznaczyc że od 3 dni męcze się z jakimis problemami żołądkowymi- brak apetytu, wymioty, mdłości, ból brzucha,dodatkowo wczoraj goraczka 39 stopni itp

śniad; grahamka z twarogiem i dżemem figowym/ twarożkiem z rzodkiewką i szczypiorkiem; koktajl z mrożonych malin, mrożonego banana z jogurtem nat

kilka sucharów bieszczadzkich i gorzka herbata

"obiad" miska gotowanej fasolki szparagowej, duzy kefir

kolacja; jajecznica z 2 jaj na mleku, 2 mace razowe

brak warzyw bo strasznie mnie od nich mdli;/ rano próbowałam wcisnąc w siebie pomidora i ogórka i niestety zle sie to skończyło;/
mogłybyście mi poradzić co jeść w takim przypadku żebym po zjezdeniu tego od razu nie zwracała z powrotem?
trochę sie tym martwię bo nawet jest mi niedobrze kiedy pije wodę a przy tych upalach to trochę niebezpieczne

Bellamy · 2012-07-09, 15:34

Cytat:

Napisane przez olik187

moje wczorajsze "coś" chciałam tylko zaznaczyc że od 3 dni męcze się z jakimis problemami żołądkowymi- brak apetytu, wymioty, mdłości, ból brzucha,dodatkowo wczoraj goraczka 39 stopni itp

śniad; grahamka z twarogiem i dżemem figowym/ twarożkiem z rzodkiewką i szczypiorkiem; koktajl z mrożonych malin, mrożonego banana z jogurtem nat

kilka sucharów bieszczadzkich i gorzka herbata

"obiad" miska gotowanej fasolki szparagowej, duzy kefir

kolacja; jajecznica z 2 jaj na mleku, 2 mace razowe

brak warzyw bo strasznie mnie od nich mdli;/ rano próbowałam wcisnąc w siebie pomidora i ogórka i niestety zle sie to skończyło;/
mogłybyście mi poradzić co jeść w takim przypadku żebym po zjezdeniu tego od razu nie zwracała z powrotem?
trochę sie tym martwię bo nawet jest mi niedobrze kiedy pije wodę a przy tych upalach to trochę niebezpieczne

idź do lekarza?!
to może być coś poważnego, a nawet jeśli to "zwykły" wirus, to i tak lepiej iść.

poza tym jajka, kefiry, mleko - to ciężkostrawne rzeczy. o szparagach nie wspominam

są to jedne z bardziej wzdymających produktów.
ja jak jestem chora to nie podchodzi mi nic oprócz sucharów

, chrupek kukurydzianych, mac, wafli bez nadzienia i dodatków. poczytaj o diecie przy jelitówce. na początek próbuj kleikami z kaszy manny/kukurydzianej i pij wodę.

i ŻADNYCH owoców i warzyw, dziewczyno, chcesz się porządnie załatwić?

odpuść sobie dietę na te kilka dni choroby, daj trochę wytchnienia organizmowi.

justbelieve · 2012-07-09, 15:37

Cytat:

Napisane przez iza_wiosenna

jadłospis wygląda bardzo skromnie, ale czy to U czy P, to już waga Ci powie.

a przybliżysz nam historię swojej choroby? leczyłaś się kiedykolwiek? byłaś hospitalizowana?

przytulam ;*

waga na szczescie rosnie. cieszy mnie to ( MNIE, chociaz moje 'chore ja' widzac wiecej kg na wadze chce walic glowa w sciane)

Bylam hospitalizowana, przymusowo, z wlasnej woli i po próbach samobójczych. Leczę się od kilku lat, od roku jestem w stałej, regularnej terapii ambulatoryjnej. Wcześniejsze terapie przerywałam i z reguły potem lądowałam w szpitalu. Aktualna terapia nawet zaczyna mi pomagać, pomimo, że w jej trakcie raz próbowałam się zabić... Na tą chwilę nie mam już takich zapędów. Jestem już zmęczona. Próbuję reaktywować dziewczynę sprzed lat, z pasjami, z napędem do życia, kreatywną, zdrową, uwielbiającą aktywność, zdrowe odżywianie, szaleństwa młodości.
Wróciłam do sportu, niebawem wracam na studia. Jem. Sama w to nie wierzę, ale jem i staram się nie słuchać chorobowych głosów, staram sie nie zwracać uwagi na poczucie otyłego ciała, bo WIEM, że to choroba.
Długo do tego dojrzewałam.
Ponadto, dopiero teraz, kiedy powoli odzyskuje wagę... od patologicznej do bardzo niskiej, uświadomiłam sobie, że mój mózg naprawdę nie pracował normalnie kiedy byłam w stanie bardzo skrajnego wychudzenia. Chciałam umierać i jednocześnie chciałam nie chcieć umierać.
Teraz chce żyć, chce moje życie z powrotem. Ale jest mi bardzo ciężko.

- dojdzie butla mleka muller i puszka energetyka.
mam trening

wszystko wypije by tylko nie bylo nutridrinkiem albo najgorzej- nutramigenem.

olik187 · 2012-07-09, 15:47

Cytat:

Napisane przez Bellamy

idź do lekarza?!
to może być coś poważnego, a nawet jeśli to "zwykły" wirus, to i tak lepiej iść.

poza tym jajka, kefiry, mleko - to ciężkostrawne rzeczy. o szparagach nie wspominam

są to jedne z bardziej wzdymających produktów.
ja jak jestem chora to nie podchodzi mi nic oprócz sucharów

, chrupek kukurydzianych, mac, wafli bez nadzienia i dodatków. poczytaj o diecie przy jelitówce. na początek próbuj kleikami z kaszy manny/kukurydzianej i pij wodę.

i ŻADNYCH owoców i warzyw, dziewczyno, chcesz się porządnie załatwić?

odpuść sobie dietę na te kilka dni choroby, daj trochę wytchnienia organizmowi.

ok dziekuje, w tym momencie to nie jestem nawet w stanie mysleć o diecie dlatego też właśnie odpuścilam te warzywa i owoce bo po rannej próbie zle się to skończyło;/
na razie mama w aptece kupiła mi nifuroksazyd jeżeli nie przejdzie mi do jutra to na pewno rano pójde do lakarza...
czyli mówisz że jakaś kaszka manna bedzie ok np na kolacje?
a co do tej wody to strasznie mi to opornie idzie bo zaraz mnie mdli

Bellamy · 2012-07-09, 16:03

Cytat:

Napisane przez olik187

ok dziekuje, w tym momencie to nie jestem nawet w stanie mysleć o diecie dlatego też właśnie odpuścilam te warzywa i owoce bo po rannej próbie zle się to skończyło;/
na razie mama w aptece kupiła mi nifuroksazyd jeżeli nie przejdzie mi do jutra to na pewno rano pójde do lakarza...
czyli mówisz że jakaś kaszka manna bedzie ok np na kolacje?
a co do tej wody to strasznie mi to opornie idzie bo zaraz mnie mdli

poproś jeszcze mamę, aby kupiła Ci elektrolity (do rozpuszczania w wodzie) i nie pij na siłę, staraj się po prostu regularnie nawadniać organizm.

tak, ale zrób tę kaszkę na wodzie, nie na mleku.

nikol12 · 2012-07-09, 16:26

w domu kocioł jednym słowem

było tak fajnie , a teraz myśli znów wracają. o mało by nie skończyło się to wszystko napadem , ale zrobiłam sobie gorzką kawę zbożową , poszłam do swojego pokoju i jakoś mi przeszło.
Moje ,,coś"- w zamierzeniu miało być U ale bardziej chyba podchodzi pod P :
I : duża micha pł.kukurydzianych z mlekiem, 2 kromki chleba żytniego ( średniej wielkości) / 1 z serkiem kanapkowym, szynką, 2 grubo posmarowany dzemem/, kawa zbożowa z mlekiem
II : 10 (!) sporych moreli, duży pomidor, wafel ryżowy
III : talerz lekkiej zupy warzywnej, połowa ogromnego kalafiora, z 10 ( jak nie więcej) racuchów z morelami posypane cukrem, a niektóre posmarowane dżemem morelowym
Po : gorzka kawa zbożowa
IV : pewnie zjem 100g twarogu z pomidorem i połową ogórka
Ruch : 2x30min hula hop, 1h spacerku

Postanowiłam ćwiczyć (jeździć na rowerze, rolkach, tańczyć) 3x w tygodniu po godzinie. z biegania rezygnuję bo chyba tak naprawdę nie lubię tego i się zmuszałam po prostu.

Mam głupie myśli, bardzo głupie ... boję się że przytyłam. jak jutro zrobię sobie lekki dzień ( nabiał, owsianka, warzywa, owoce itp.) to zostanie co na wadze ?

olik187 · 2012-07-09, 17:33

Cytat:

Napisane przez Bellamy

poproś jeszcze mamę, aby kupiła Ci elektrolity (do rozpuszczania w wodzie) i nie pij na siłę, staraj się po prostu regularnie nawadniać organizm.

tak, ale zrób tę kaszkę na wodzie, nie na mleku.

dziękuje za rady

mam nadzieje że jutro już bedzie lepiej;( bo strasznie się męczę;(
tylko własnie moi rodzice starsznie wciskają we mnie tą wodę bo twierdza że sie odwodnie no ale co ja wypije szklankę i zaraz zwracam...

gosinek13 · 2012-07-09, 20:18

Cytat:

Napisane przez martabeata

Ja niestety nie mogę pić soków warzywnych. Boli mnie po nich brzuch. Nie wiem czym to jest spowodowane. A tak je lubie

W ogóle mam problem z piciem. Te soki okropnie mnie zapychają i psychika od razu się buntuje, dlatego piję dość mało.[COLOR="Silver"]

.

Też tak miałam.Ogromny brzuch,uczucie sytości i psychika wmawiająca mi ,że przytyłam . Ale po 6 miesiącach jedzenia człowiek się przyzwyczają i też psychika inaczej reaguje. Teraz pije do woli,jem owoce mimo,że potem czuje się syta i "gruba" to już potrafie sobie wytłumaczyć,że wcale nie przytyłam

Z czasem dojdziesz do tego !

moje dzisiejsze pt."na maksa zj*bany humor" na szczescie na jedzeniu sie nie odbiło. Ale oczy całe czerwone od łez

I jogurt naturalny z orzechową granolą,bananem,jagodami i malinami,karmelowa inka z mlekiem i cukrem

II duża grahamka,pół z masłem orzechowym i truskawkami,pół z twarogiem,2 plastrami szynki,pomidorem, dużo truskawek,dużo jagód i dużo malin (sama zeżarłam o,5kg malin aż potem siostra się wkurzała,że nic jej nie zostawiłam) dużo wody cytrynowej

III ziemniaki,gyrosowo-otrębowy kurczak kalafior,marchewki gotowane,sałatka z warzyw,świeży sok pomarańczowy

IV duża grahamka,pół z serkiem i pomidorem,pół z serkiem i szynką,pomidorem,ogórkiem ,jajecznica z cebulką,herbata z miodem i cytryną

justbelieve · 2012-07-10, 15:03

dziś ładnie

śn: ogórek, pomidor, rzodkiewka pokrojone w kostkę z jogurtem naturalnym , duża bułka pszenna z masłem serem i sałatą i z serkiem topionym i łososiem, parówka.

2 śn: jogurt owocowy

obiad: pałka kurczaka w panierce, 2 ziemniaki małe młode, kefir

kolacja: 2 kromki razowe z pastą łososiowo pomidorową

agniusia17 · 2012-07-10, 19:58

Cytat:

Napisane przez justbelieve

dziś ładnie

śn: ogórek, pomidor, rzodkiewka pokrojone w kostkę z jogurtem naturalnym , duża bułka pszenna z masłem serem i sałatą i z serkiem topionym i łososiem, parówka.

2 śn: jogurt owocowy

obiad: pałka kurczaka w panierce, 2 ziemniaki małe młode, kefir

kolacja: 2 kromki razowe z pastą łososiowo pomidorową

pięknie zaczęłaś śniadaniem, ale pozostałe posiłki...widać, że MOCNO ucięłaś kalorie... nie podoba mi się. do 2 śniadania może jakaś drożdżówka, kanapki i owoc. Pałka kurczaka to nie jest zbyt duża, żeby się najeść nią,minimum dwie powinny być i ziemniakówteż więcej, co to dwa, poza tym jakieś warzywa byś dorzuciła. Co do kolacji...jakby wpadły 3 kromki z tą pastą to byłoby ok.

Ainnel · 2012-07-10, 20:14

powinno być U, ale świruję
I: serek wiejski 200 g z migdałami (dużo) i suszoną żurawiną.
pomiędzy: pomidor.
II: cały duży brokuł gotowany na parze z ziołami.
pomiędzy: jakieś 2-3 ogórki.
III: kromka razowca z masłem na pół: na jednej połowie dżem wiśniowy niesłodzony, na drugiej skrojony ogórek pieprzem kajeńskim.
IV: jajecznica z dwóch jajek, 1/3 kostki drożdży.

aguseq · 2012-07-10, 21:11

A u mnie źle. ; < Jadłospis trzymam zasadniczo cały czas taki sam, może trochę dodałam, ale waga ciut spadła i zatrztmała się. Teraz tak się bujam - trochę w górę, z powrotem w dół...

Teraz mam taką zagwozdkę: bardzo chciałabym chodzić do pracy, zarobić na swoje wydatki - jak rok temu. Mam pracę, w taty w sklepie spożywczym, ale to straszliwa harówka. Już zapomniałam, jak okropnie ciężko tam jest. Dzisiaj byłam pierwszy dzień i jestem padnięta. Do tego nie umiem sobie odpuścić sprzątania w domu, więc się stresowałąm, a potem ledwo żywa zapierniczałam ze szmatą, żeby zdążyć.
Myślicie, że powinnam zrezygnować. Tato na pewno nie zrobiłby mi problemó, ale ja nie bardzo mam co ze sobą zrobić przez całe wakacje... A może to jest zcas by pomyśleć o szpitalu, wrócić do wagi ?.. Albo chociaż dać sobie odpocząć w domu...
Nie wiem, co robić...

PS.: W tesco będzie Crunchy i Musli LO SANTE dwa w cenie jednego!

Ervisha · 2012-07-10, 21:29

Cytat:

Napisane przez aguseq

A u mnie źle. ; < Jadłospis trzymam zasadniczo cały czas taki sam, może trochę dodałam, ale waga ciut spadła i zatrztmała się. Teraz tak się bujam - trochę w górę, z powrotem w dół...

Teraz mam taką zagwozdkę: bardzo chciałabym chodzić do pracy, zarobić na swoje wydatki - jak rok temu. Mam pracę, w taty w sklepie spożywczym, ale to straszliwa harówka. Już zapomniałam, jak okropnie ciężko tam jest. Dzisiaj byłam pierwszy dzień i jestem padnięta. Do tego nie umiem sobie odpuścić sprzątania w domu, więc się stresowałąm, a potem ledwo żywa zapierniczałam ze szmatą, żeby zdążyć.
Myślicie, że powinnam zrezygnować. Tato na pewno nie zrobiłby mi problemó, ale ja nie bardzo mam co ze sobą zrobić przez całe wakacje... A może to jest zcas by pomyśleć o szpitalu, wrócić do wagi ?.. Albo chociaż dać sobie odpocząć w domu...
Nie wiem, co robić...

PS.: W tesco będzie Crunchy i Musli LO SANTE dwa w cenie jednego!

Cruncy ???? A jakie smaki ??? Skąd wiesz ?

aguseq · 2012-07-10, 21:33

Ervisha, w gazetce tescowej tak jest napisane. : ))
Dwie paczki za 6,49 bodajże < 3

Ervisha · 2012-07-10, 21:37

Cytat:

Napisane przez aguseq

Ervisha, w gazetce tescowej tak jest napisane. : ))
Dwie paczki za 6,49 bodajże < 3

A z jakiego miasta jesteś??? W mojej nie ma tego

I nie ma u mnie musli LO

delightful_ · 2012-07-10, 21:40

Cytat:

Napisane przez Ervisha

To dobry pomysł ja też zawsze robie z niego taki jakby krem

Bywa ze daje cała kostkę a aak jest suchy to dodaje jogurtu. W połączeniu z orzechami i granolą ew musli wychodzi pycha

Daj znać czy smakowało

PYCHA ! Crunchy z kauflandu, fitella z bakaliami, zmiksowany twarożek z jogurtem, kakao i miodem gryczanym, posypany migdałami + truskawki, banan, maliny, ananas, brzoskwinia i żurawina

Ervisha · 2012-07-10, 21:42

Cytat:

Napisane przez delightful_

PYCHA ! Crunchy z kauflandu, fitella z bakaliami, zmiksowany twarożek z jogurtem, kakao i miodem gryczanym, posypany migdałami + truskawki, banan, maliny, ananas, brzoskwinia i żurawina

Ciesze sie ze Ci smakuje. Fitelle kupiłas musli orzechową ?http://wolewygodniej.pl/321317_MUSLI...ITELLA-50G.jpg ? JA już zjadłam moje 2 kg crunchy na wage z Kauflnadu i szukam nowych. uwielbiam orzechowe z Sante

tapetka22 · 2012-07-10, 21:50

Cytat:

Napisane przez Ervisha

Ciesze sie ze Ci smakuje. Fitelle kupiłas musli orzechową ?http://wolewygodniej.pl/321317_MUSLI...ITELLA-50G.jpg ? JA już zjadłam moje 2 kg crunchy na wage z Kauflnadu i szukam nowych. uwielbiam orzechowe z Sante

granola bedzie

w duzych tesco tylko

Ervisha · 2012-07-10, 21:52

Cytat:

Napisane przez tapetka22

granola bedzie

w duzych tesco tylko

W moim miescie w Tesco jest ta granola musli nie ma, ale w ulotce nic ni pisze. Ale i tak jak są produkty 2 w cenie 2 to zawsze wywieszają obok produktu informacje

delightful_ · 2012-07-10, 21:56

Cytat:

Napisane przez Ervisha

Ciesze sie ze Ci smakuje. Fitelle kupiłas musli orzechową ?http://wolewygodniej.pl/321317_MUSLI...ITELLA-50G.jpg ? JA już zjadłam moje 2 kg crunchy na wage z Kauflnadu i szukam nowych. uwielbiam orzechowe z Sante

Tak, mam właśnie TE

Ja dopiero zaczynam przygodę z nimi, więc za dużo nie posmakowałam, ale jak wynajdę coś nowego to napiszę . Chyba pójdę w Twoje ślady, sama mam coś koło 2 kg i długo to z pewnością nie wytrzyma

Bellamy · 2012-07-10, 22:02

szczerze to ja tych granoli/ musli/crunchy nie jem, bo mają okropny skład.

sklejone syropem glukozowo-fruktozowym, z masą E-polepszaczy i emulgatorów, zawsze po nich mam wysypkę i twarz jak pobojowisko

równie dobrze można zjeść hamburgera. a i dodam że jakoś żyję ;p wolę sobie sama zrobić, płatki owsiane + miód + żurawina na patelnię i już

Ervisha · 2012-07-10, 22:09

Cytat:

Napisane przez delightful_

Tak, mam właśnie TE

Ja dopiero zaczynam przygodę z nimi, więc za dużo nie posmakowałam, ale jak wynajdę coś nowego to napiszę . Chyba pójdę w Twoje ślady, sama mam coś koło 2 kg i długo to z pewnością nie wytrzyma

Też Ci mama tyle kupiła ? A co do fitelli to dla mnie taka saszetka mała 50g to było za mało

Cytat:

Napisane przez Bellamy

szczerze to ja tych granoli/ musli/crunchy nie jem, bo mają okropny skład.

sklejone syropem glukozowo-fruktozowym, z masą E-polepszaczy i emulgatorów, zawsze po nich mam wysypkę i twarz jak pobojowisko

równie dobrze można zjeść hamburgera. a i dodam że jakoś żyję ;p wolę sobie sama zrobić, płatki owsiane + miód + żurawina na patelnię i już

A wiesz ze mnie tez wypryszczyło ale tak lekko? Myślisz ze to po tym? Tak szczerze to te mi sie juz lekko przejadły musze kupić inne. Moze musli z Biedronki ? Ostatnio wzięłam sie na sposob i zamiast musli cy granoli dawałam wafle ryżowe (polecam capuccino i jogurtowe które są lekko kwaskowate) albo wkruszone pieczywo chrupkie

tapetka22 · 2012-07-10, 22:12

Cytat:

Napisane przez Ervisha

W moim miescie w Tesco jest ta granola musli nie ma, ale w ulotce nic ni pisze. Ale i tak jak są produkty 2 w cenie 2 to zawsze wywieszają obok produktu informacje

od czwartku maja byc dopiero

delightful_ · 2012-07-10, 22:13

Cytat:

Napisane przez Ervisha

Też Ci mama tyle kupiła ? A co do fitelli to dla mnie taka saszetka mała 50g to było za mało

A wiesz ze mnie tez wypryszczyło ale tak lekko? Myślisz ze to po tym? Tak szczerze to te mi sie juz lekko przejadły musze kupić inne. Moze musli z Biedronki ? Ostatnio wzięłam sie na sposob i zamiast musli cy granoli dawałam wafle ryżowe (polecam capuccino i jogurtowe które są lekko kwaskowate) albo wkruszone pieczywo chrupkie

Moja mama kupuje mi w związku z moją niedowagą wszystko w nadmiernych ilościach, tylko żebym przybrała na wadze ^^ No a twierdzi, że cukier jest niezbędny, taki właśnie jak w crunchy, nie miód, czy owoce. Gdybym nie lubiła płatków/ fitelli/ granoli, kupowałaby mi ptysie, pączki, albo tego typu rzeczy,które są dla mnie mdłe i niedobre

patiuszka · 2012-07-10, 22:18

Cytat:

Napisane przez delightful_

Moja mama kupuje mi w związku z moją niedowagą wszystko w nadmiernych ilościach, tylko żebym przybrała na wadze ^^ No a twierdzi, że cukier jest niezbędny, taki właśnie jak w crunchy, nie miód, czy owoce. Gdybym nie lubiła płatków/ fitelli/ granoli, kupowałaby mi ptysie, pączki, albo tego typu rzeczy,które są dla mnie mdłe i niedobre

Ooo! Skąd ja to znam. Ja nie choruję i od lat nie mieszkam z mamą, ale ona jak przyjeżdża to kupuje mi pączki, drożdżówki, ciasta i ciastka i twierdzi, że to niemożliwe tego nie lubić

No i twierdzi, że bez cukru (białego cukru i słodyczy) nie da się zdrowo żyć

Co za ludzie!
Nie przejmuj się, zjedz coś czasem dla mamy przyjemności, bo pewnie jej tak zostanie do końca życia.

Ervisha · 2012-07-10, 22:18

Cytat:

Napisane przez delightful_

Moja mama kupuje mi w związku z moją niedowagą wszystko w nadmiernych ilościach, tylko żebym przybrała na wadze ^^ No a twierdzi, że cukier jest niezbędny, taki właśnie jak w crunchy, nie miód, czy owoce. Gdybym nie lubiła płatków/ fitelli/ granoli, kupowałaby mi ptysie, pączki, albo tego typu rzeczy,które są dla mnie mdłe i niedobre

A wiesz ze jak ja byłam na P to moja mama tak samo? Mówiła ze owoce itp to co innego i ze mam jesc słodkie produkty... Ja chyba ide na odwyk od granoli bo jak za słodkim nie przepadałam to po granoli jakos mi smakuje

no i cera sie popsuła....

a co do prażonych owsianych to u mnie moge kupic tylko górskie a one sie nie nadają

a co sądzicie o musli z biedronki ?

delightful_ · 2012-07-10, 22:27

Cytat:

Napisane przez Ervisha

A wiesz ze jak ja byłam na P to moja mama tak samo? Mówiła ze owoce itp to co innego i ze mam jesc słodkie produkty... Ja chyba ide na odwyk od granoli bo jak za słodkim nie przepadałam to po granoli jakos mi smakuje

no i cera sie popsuła....

a co do prażonych owsianych to u mnie moge kupic tylko górskie a one sie nie nadają

a co sądzicie o musli z biedronki ?

To chyba tak już jest, pcha się ile wlezie, byleby WLAZŁO

Ja ze słodyczy tylko granola, przynajmniej wnosi coś wartościowszego niż pączki

Z cerą nie mam problemów. Musli z biedry nie próbowałam, ale smakują mi z sante z jagodami goji

Ervisha · 2012-07-10, 22:30

Cytat:

Napisane przez delightful_

To chyba tak już jest, pcha się ile wlezie, byleby WLAZŁO

Ja ze słodyczy tylko granola, przynajmniej wnosi coś wartościowszego niż pączki

Z cerą nie mam problemów. Musli z biedry nie próbowałam, ale smakują mi z sante z jagodami goji

ja ze słodyczy tylko serniki, bułki drożdzowe i kruche z wiśnami

co do musli to u mnie takich nigdy nie było i chyba nie będzie ja już mykam bo późno. dobranoc

delightful_ · 2012-07-10, 22:40

Cytat:

Napisane przez Ervisha

ja ze słodyczy tylko serniki, bułki drożdzowe i kruche z wiśnami

co do musli to u mnie takich nigdy nie było i chyba nie będzie ja już mykam bo późno. dobranoc

Serniki to jedyne ciasto, które lubię ;DD !

Dobranoc

justbelieve · 2012-07-10, 23:37

Cytat:

Napisane przez agniusia17

pięknie zaczęłaś śniadaniem, ale pozostałe posiłki...widać, że MOCNO ucięłaś kalorie... nie podoba mi się. do 2 śniadania może jakaś drożdżówka, kanapki i owoc. Pałka kurczaka to nie jest zbyt duża, żeby się najeść nią,minimum dwie powinny być i ziemniakówteż więcej, co to dwa, poza tym jakieś warzywa byś dorzuciła. Co do kolacji...jakby wpadły 3 kromki z tą pastą to byłoby ok.

chwale sie

o 21 doszła miseczka risotto ( ryż, pieczarki, papryka jalpeno, pomidor, oliwa z oliwek, ser pleśniowy lazur, pstrąg wędzony) baj mój Tato. Tadaam

a warzyw jem baardzo dużo, więc luz. jestem z siebie dumna bo pomimo stresów, płaczy i awantur w domu nie było wymiotów i dojadłam zacnie.

2012-07-09, 15:26	#1501
olik187 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: kraków Wiadomości: 914	Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II moje wczorajsze "coś" chciałam tylko zaznaczyc że od 3 dni męcze się z jakimis problemami żołądkowymi- brak apetytu, wymioty, mdłości, ból brzucha,dodatkowo wczoraj goraczka 39 stopni itp śniad; grahamka z twarogiem i dżemem figowym/ twarożkiem z rzodkiewką i szczypiorkiem; koktajl z mrożonych malin, mrożonego banana z jogurtem nat kilka sucharów bieszczadzkich i gorzka herbata "obiad" miska gotowanej fasolki szparagowej, duzy kefir kolacja; jajecznica z 2 jaj na mleku, 2 mace razowe brak warzyw bo strasznie mnie od nich mdli;/ rano próbowałam wcisnąc w siebie pomidora i ogórka i niestety zle sie to skończyło;/ mogłybyście mi poradzić co jeść w takim przypadku żebym po zjezdeniu tego od razu nie zwracała z powrotem? trochę sie tym martwię bo nawet jest mi niedobrze kiedy pije wodę a przy tych upalach to trochę niebezpieczne

2012-07-09, 16:26	#1506
nikol12 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 642	Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II w domu kocioł jednym słowem było tak fajnie , a teraz myśli znów wracają. o mało by nie skończyło się to wszystko napadem , ale zrobiłam sobie gorzką kawę zbożową , poszłam do swojego pokoju i jakoś mi przeszło. Moje ,,coś"- w zamierzeniu miało być U ale bardziej chyba podchodzi pod P : I : duża micha pł.kukurydzianych z mlekiem, 2 kromki chleba żytniego ( średniej wielkości) / 1 z serkiem kanapkowym, szynką, 2 grubo posmarowany dzemem/, kawa zbożowa z mlekiem II : 10 (!) sporych moreli, duży pomidor, wafel ryżowy III : talerz lekkiej zupy warzywnej, połowa ogromnego kalafiora, z 10 ( jak nie więcej) racuchów z morelami posypane cukrem, a niektóre posmarowane dżemem morelowym Po : gorzka kawa zbożowa IV : pewnie zjem 100g twarogu z pomidorem i połową ogórka Ruch : 2x30min hula hop, 1h spacerku Postanowiłam ćwiczyć (jeździć na rowerze, rolkach, tańczyć) 3x w tygodniu po godzinie. z biegania rezygnuję bo chyba tak naprawdę nie lubię tego i się zmuszałam po prostu. Mam głupie myśli, bardzo głupie ... boję się że przytyłam. jak jutro zrobię sobie lekki dzień ( nabiał, owsianka, warzywa, owoce itp.) to zostanie co na wadze ? __________________ http://mojawalkazanoreksja.blog.onet.pl/ zapraszam

2012-07-10, 15:03	#1509
justbelieve Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok Wiadomości: 183	Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II dziś ładnie śn: ogórek, pomidor, rzodkiewka pokrojone w kostkę z jogurtem naturalnym , duża bułka pszenna z masłem serem i sałatą i z serkiem topionym i łososiem, parówka. 2 śn: jogurt owocowy obiad: pałka kurczaka w panierce, 2 ziemniaki małe młode, kefir kolacja: 2 kromki razowe z pastą łososiowo pomidorową

2012-07-10, 20:14	#1511
Ainnel Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 1 631	Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II powinno być U, ale świruję I: serek wiejski 200 g z migdałami (dużo) i suszoną żurawiną. pomiędzy: pomidor. II: cały duży brokuł gotowany na parze z ziołami. pomiędzy: jakieś 2-3 ogórki. III: kromka razowca z masłem na pół: na jednej połowie dżem wiśniowy niesłodzony, na drugiej skrojony ogórek pieprzem kajeńskim. IV: jajecznica z dwóch jajek, 1/3 kostki drożdży. __________________ some days I'm still fighting to walk towards the light

2012-07-10, 21:11	#1512
aguseq Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 85	Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II A u mnie źle. ; < Jadłospis trzymam zasadniczo cały czas taki sam, może trochę dodałam, ale waga ciut spadła i zatrztmała się. Teraz tak się bujam - trochę w górę, z powrotem w dół... Teraz mam taką zagwozdkę: bardzo chciałabym chodzić do pracy, zarobić na swoje wydatki - jak rok temu. Mam pracę, w taty w sklepie spożywczym, ale to straszliwa harówka. Już zapomniałam, jak okropnie ciężko tam jest. Dzisiaj byłam pierwszy dzień i jestem padnięta. Do tego nie umiem sobie odpuścić sprzątania w domu, więc się stresowałąm, a potem ledwo żywa zapierniczałam ze szmatą, żeby zdążyć. Myślicie, że powinnam zrezygnować. Tato na pewno nie zrobiłby mi problemó, ale ja nie bardzo mam co ze sobą zrobić przez całe wakacje... A może to jest zcas by pomyśleć o szpitalu, wrócić do wagi ?.. Albo chociaż dać sobie odpocząć w domu... Nie wiem, co robić... PS.: W tesco będzie Crunchy i Musli LO SANTE dwa w cenie jednego!

2012-07-10, 21:33	#1514
aguseq Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 85	Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II Ervisha, w gazetce tescowej tak jest napisane. : )) Dwie paczki za 6,49 bodajże < 3

2012-07-10, 22:02	#1521
Bellamy Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 088	Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II szczerze to ja tych granoli/ musli/crunchy nie jem, bo mają okropny skład. sklejone syropem glukozowo-fruktozowym, z masą E-polepszaczy i emulgatorów, zawsze po nich mam wysypkę i twarz jak pobojowisko równie dobrze można zjeść hamburgera. a i dodam że jakoś żyję ;p wolę sobie sama zrobić, płatki owsiane + miód + żurawina na patelnię i już __________________ don't leave me here my guiding light 'cause I wouldn't know where to begin..

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)