Dziewczyny Plus Size odchudzanie , powyżej 75kg

[sylwusiach]

Napisane przez inusia89

tak właśnie myślę o nim...a różaniec nie dlatego ,że mam takie widzi mi się tylko rok temu będąc nad morzem nie wiem co mnie tknęło ale stwierdziłam ,że muszę sobie kupić malutki różaniec z bursztynków (nie potrafię tego wyjaśnić ale po prostu musiałam go kupić)...za każdym razem jak śni mi się mój zmarły tato lub jestem nie spokojna od wewnątrz mam jakiś dziwny niepokój to odmawiam sobie dziesiątkę i jest mi lepiej,ulgę mi daje...dlatego pomyślałam o tym tatuażu...chciała bym jakoś upamiętnić mojego tatę ale nie wiem czy to dobra forma...mój tato zmarł niecałe 1,5 roku temu a ja nie zdążyłam się z nim pożegnać, nie dojechałam na czas

hm.. a jestes pewna ze chcesz miec tatuaz? bo moze ci sie kiedys znudzic i co wtedy???

[inusia89]

Napisane przez sylwusiach

hm.. a jestes pewna ze chcesz miec tatuaz? bo moze ci sie kiedys znudzic i co wtedy???

ja już mam na pół pleców jeden i na karku drugi

[sylwusiach]

Napisane przez inusia89

ja już mam na pół pleców jeden i na karku drugi

Zapomnialam o tym, wybacz

w takim razie moze to byc dobry sposob na upamietnienie Twojego taty

Kurcze, mi sie marzy jakis maly tatuaz..
Brat mojego TŻ ma maszynki i umie robic fajne tatuaze...
ale boje sie bolu

inusia89 a moglabys pochwalic sie swoimi dziarami?????????

[inusia89]

Napisane przez sylwusiach

Zapomnialam o tym, wybacz

w takim razie moze to byc dobry sposob na upamietnienie Twojego taty

Kurcze, mi sie marzy jakis maly tatuaz..
Brat mojego TŻ ma maszynki i umie robic fajne tatuaze...
ale boje sie bolu

inusia89 a moglabys pochwalic sie swoimi dziarami?????????

jak dokończę to wrzucę bo jeszcze nie dokończony nie bój się! ja jak szłam robić to był poniedziałek a cały weekend się opalałam przed weselem kuzynki, plecy zjarane miałam i bolało cholernie...ale tak normalnie to znośnie jest mnie np na karku dużo mniej bolało na karku mam 3 gwiazdki ten różaniec sobie jeszcze przemyślę a TY coś małego zrób i zobaczysz jak zniesiesz ból moja kuzynka robiła na stopie wszyscy mówią,że na stopie boli a ona,że troszkę ale znośnie więc i może Ciebie nie będzie boleć
poza tym kobiety są bardziej odporne na ból tak mi powiedział koleś co mi robił, że miał 2 koksów wielkich takich kozaków co to nie oni, jeden zasłabł a drugi zemdlał a laska żadna

[sylwusiach]

Napisane przez inusia89

jak dokończę to wrzucę bo jeszcze nie dokończony nie bój się! ja jak szłam robić to był poniedziałek a cały weekend się opalałam przed weselem kuzynki, plecy zjarane miałam i bolało cholernie...ale tak normalnie to znośnie jest mnie np na karku dużo mniej bolało na karku mam 3 gwiazdki ten różaniec sobie jeszcze przemyślę a TY coś małego zrób i zobaczysz jak zniesiesz ból moja kuzynka robiła na stopie wszyscy mówią,że na stopie boli a ona,że troszkę ale znośnie więc i może Ciebie nie będzie boleć
poza tym kobiety są bardziej odporne na ból tak mi powiedział koleś co mi robił, że miał 2 koksów wielkich takich kozaków co to nie oni, jeden zasłabł a drugi zemdlał a laska żadna

powiedzialam mojemu Tż o koksach, to zaczal sie smiac twierdzi, ze najbardziej bola kontury a pozniej nie jest tak zle..

[inusia89]

Napisane przez sylwusiach

powiedzialam mojemu Tż o koksach, to zaczal sie smiac twierdzi, ze najbardziej bola kontury a pozniej nie jest tak zle..

hehehe tak to z tymi koksami jest zresztą to my kobiety znosimy bóle menstruacyjne, rodzimy dzieci,mamy migreny itd i jesteśmy bardziej odporne a oni tylko ich paluszek czy coś i dramat ja mam właśnie coś na zasadzie kontur a chcę dorobić cienie bo w tej chwili nie podoba mi się jak to wygląda jak namalowane długopisem i chcę doprowadzić ją do końca tylko się boję bólu bo wtedy strasznie bolało, jedną gwiazdkę mam krzywą i chcę je na rozgwiazdy przerobić bo gwiazdki oklepane teraz są

[sylwusiach]

Napisane przez inusia89

hehehe tak to z tymi koksami jest zresztą to my kobiety znosimy bóle menstruacyjne, rodzimy dzieci,mamy migreny itd i jesteśmy bardziej odporne a oni tylko ich paluszek czy coś i dramat ja mam właśnie coś na zasadzie kontur a chcę dorobić cienie bo w tej chwili nie podoba mi się jak to wygląda jak namalowane długopisem i chcę doprowadzić ją do końca tylko się boję bólu bo wtedy strasznie bolało, jedną gwiazdkę mam krzywą i chcę je na rozgwiazdy przerobić bo gwiazdki oklepane teraz są

Moj Tż ma na reku imie swojej bylej.. ignoruje to, ale wolalabym zeby go nie mial... Chcial go usunac ale w salonie tatuazu taka przyjemnosc kosztuje 120 funtow. Chyba poczekamy az nas odwiedzi jego brat i cos wymysli..


nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale dla mnie tatuowanie imienia swojej dziewczyny/chlopaka nie jest zbyt madrym posunieciem..

[inusia89]

Napisane przez sylwusiach

Moj Tż ma na reku imie swojej bylej.. ignoruje to, ale wolalabym zeby go nie mial... Chcial go usunac ale w salonie tatuazu taka przyjemnosc kosztuje 120 funtow. Chyba poczekamy az nas odwiedzi jego brat i cos wymysli..


nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale dla mnie tatuowanie imienia swojej dziewczyny/chlopaka nie jest zbyt madrym posunieciem..

dla mnie też to głupota bo to człowiek pod wpływem chwili robi bo zakochany a potem się rozstają i dupa...imię dziecka ok rozumiem ale partnera nie zrobiła bym

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

i mamy 1000 postów dziewczyny zakładając ten wątek obawiałam się czy w ogóle ktoś odpowie na niego , czy on przetrwa czy umrze śmiercią naturalną ale my tu nadal jesteśmy, nadal się odchudzamy i wymieniamy swoimi doświadczeniami szkoda,że nie możemy się na kawę spotkać bo tak super się pisze z wami

[sylwusiach]

I 1000 pstów widzisz Paulinko zaangazowalysmy sie i watek nie upadl

ciekawe co robi reszta dziewczyn

wlasnei przegladam wzory tatuazy

[inusia89]

zrób coś co będzie coś symbolizować , mieć jakieś znaczenie nawet jeśli nie będzie zrozumiałe dla innych
inne dziewczyny zajęte odchudzaniem

[segregator1]

dziś mam "głodny" dzień. na wieczór zapchałam się kulkami czekoladowymi z mlekiem i kilkoma skibkami chleba chrupkiego...

nagrzeszyłam

[inusia89]

Napisane przez segregator1

dziś mam "głodny" dzień. na wieczór zapchałam się kulkami czekoladowymi z mlekiem i kilkoma skibkami chleba chrupkiego...

nagrzeszyłam

ojj nic sie nie stanie jeśli jednorazowe

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

ostatnio w ogóle nie chce mi się ćwiczyć i nie ćwiczę...nie wiem jak się zachęcić sama mam

[sylwusiach]

Napisane przez segregator1

dziś mam "głodny" dzień. na wieczór zapchałam się kulkami czekoladowymi z mlekiem i kilkoma skibkami chleba chrupkiego...

nagrzeszyłam

a ja przed chwila zjadlam 2 male kostki czekolady gorzkiej i stwierdzilam, ze zapchalam sie nia i nastepna porcje zjem za tydzien


inusia89 moze pogoda tak na Ciebie wplywa?????

ja codziennie mecze a6w poza tym duzo spaceruje .. zaczne chyba na basen chodzic czy cos

[izqa1988]

HeloU można sie dołączyć?
Szukałam wątku dla siebie i chyba znalazłam - taka tu fajna klima jest że se postanowiłam napisać do Was

A wiec sprowadza mnie tutaj chęć schudnięcia (no bo jakże by inaczej).
Mam jakieś 170cm wzrostu i ważę jakieś 77 kg (jutro rano dowiem sie napewno)

Moja droga z odchudzaniem jest długa jak mur chiński.
Zawsze miałam kilka kg za dużo albo wiecej niż pozostałe rówieśniczki,jednak bedąc młodszą nie przeszkadzało mi to w takim stopniu jak przeszkadza mi to teraz Zreszta patrzac wstecz to wtedy mimo tych kilku kg wiecej mialam figure marzenie w prównaniu z tym co mam teraz.

Taka moja pierwsza porządna próba odchudzenia sie miała miejsce 2 lata temu kiedy usłyszalam o Dukanie - wkręciłam sie niesamowicie i schudłam piękne 20 kg - ważyłam 62 i byłam dumna jak paw mimo że jeszcze mi kilku kg brakowało żeby wyglądać tak jak sie chciało. No ale co z tego że byłam wmiare szczupła skoro wyglądałam jak chora na raka i nerki mi wysiadały z dnia na dzień. No wiec z dukanem sie pożegnaliśmy i wraga se wróciła wkońcu powolutku w ciągu tych 2 lat.

Kilka miesięcy temu a dokładnie chyba ze trzy zainteresowałam sie dietą South Beach - wydawała sie lajtowa w porównaniu z dukanem no wiec sie wkręciłam i w miesiąc schudłam 8 kg --> z 82 na 74
No ale jakoś mnie te zasady zaczęły męczyć,dręczyć,wkurzać i rzuciłam to w cholere,zresztą jak zauwazyłam pierwsze efekty to obrosłam w piórka i se zaczęłam pozwalać na jakieś odstępstwa.

Pare dni temu wróciłam z urlopu w Polsce (mieszkam za granicą) - no a wiadomo mieszkając za granicą to nasze polskie jedzenie mozna 24h wchłaniać jak sie już jest w kraju no i wróciłam po 2 tygodniach obżarstwa (dosłownie obżarstwa bo ja głodu czasu nie miałam poczuć).

No i czuje sie znowu źle....cięzka,napompowana i nieatrakcyjna.

Jest mi tym bardziej cięzko że moja droga połowa chce przytyć i on sobie lubi zjeść fryteczki,kebaba itd. a ja także to kocham po prostu i wtedy nieumiem se odmówić

A wiec sie wygadałam i mam nadzieje że moge tu troche z wami posiedzieć.

Podejście numer 18685848585 zamierzam zacząć od jutra zmniejszając ilość pochłanianego towaru

Pozdrawiam : roza:

[inusia89]

Napisane przez izqa1988

HeloU można sie dołączyć?
Szukałam wątku dla siebie i chyba znalazłam - taka tu fajna klima jest że se postanowiłam napisać do Was

A wiec sprowadza mnie tutaj chęć schudnięcia (no bo jakże by inaczej).
Mam jakieś 170cm wzrostu i ważę jakieś 77 kg (jutro rano dowiem sie napewno)

Moja droga z odchudzaniem jest długa jak mur chiński.
Zawsze miałam kilka kg za dużo albo wiecej niż pozostałe rówieśniczki,jednak bedąc młodszą nie przeszkadzało mi to w takim stopniu jak przeszkadza mi to teraz Zreszta patrzac wstecz to wtedy mimo tych kilku kg wiecej mialam figure marzenie w prównaniu z tym co mam teraz.

Taka moja pierwsza porządna próba odchudzenia sie miała miejsce 2 lata temu kiedy usłyszalam o Dukanie - wkręciłam sie niesamowicie i schudłam piękne 20 kg - ważyłam 62 i byłam dumna jak paw mimo że jeszcze mi kilku kg brakowało żeby wyglądać tak jak sie chciało. No ale co z tego że byłam wmiare szczupła skoro wyglądałam jak chora na raka i nerki mi wysiadały z dnia na dzień. No wiec z dukanem sie pożegnaliśmy i wraga se wróciła wkońcu powolutku w ciągu tych 2 lat.

Kilka miesięcy temu a dokładnie chyba ze trzy zainteresowałam sie dietą South Beach - wydawała sie lajtowa w porównaniu z dukanem no wiec sie wkręciłam i w miesiąc schudłam 8 kg --> z 82 na 74
No ale jakoś mnie te zasady zaczęły męczyć,dręczyć,wkurzać i rzuciłam to w cholere,zresztą jak zauwazyłam pierwsze efekty to obrosłam w piórka i se zaczęłam pozwalać na jakieś odstępstwa.

Pare dni temu wróciłam z urlopu w Polsce (mieszkam za granicą) - no a wiadomo mieszkając za granicą to nasze polskie jedzenie mozna 24h wchłaniać jak sie już jest w kraju no i wróciłam po 2 tygodniach obżarstwa (dosłownie obżarstwa bo ja głodu czasu nie miałam poczuć).

No i czuje sie znowu źle....cięzka,napompowana i nieatrakcyjna.

Jest mi tym bardziej cięzko że moja droga połowa chce przytyć i on sobie lubi zjeść fryteczki,kebaba itd. a ja także to kocham po prostu i wtedy nieumiem se odmówić

A wiec sie wygadałam i mam nadzieje że moge tu troche z wami posiedzieć.

Podejście numer 18685848585 zamierzam zacząć od jutra zmniejszając ilość pochłanianego towaru

Pozdrawiam : roza:

Witaj my rozumiemy doskonale bo każda z nas ma ten sam problem dasz rade a ile byś chciała schudnąć?

[balam88]

Napisane przez segregator1

dziś mam "głodny" dzień. na wieczór zapchałam się kulkami czekoladowymi z mlekiem i kilkoma skibkami chleba chrupkiego...
nagrzeszyłam

od czasu do czasu trzeba sięgnąc po coś słodkiego bo inaczej człowieka skręca ważne żeby nie za często, moją słabością większą od czekolady są lody i teraz muszę uważać bo codziennie mam na nie ochotę

Napisane przez inusia89

ojj nic sie nie stanie jeśli jednorazowe

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

ostatnio w ogóle nie chce mi się ćwiczyć i nie ćwiczę...nie wiem jak się zachęcić sama mam

ja mam odwrotnie chciałam dziś zrobić jeszcze z TF fire 45 ale kondycyjnie nie dałam rady po 25 min padłam, widocznie tone 30 dało mi większy wycisk niż myślałam a oprócz ćwiczeń z programu TF byłam dziś na rowerze z godz i 20 hulania uzbierało się ładnie
inusia ja sie zachęcam jak oglądam laski z tych ćwiczeń co robię, jedna ma 7 dzieci a wygląda jak supermodelka inna schudła dzięki tym ćwiczeniom z wagi 120kg, też tak chce i jak widzę ze i one mogly to ja czemu niby nie mogę

Napisane przez izqa1988

HeloU można sie dołączyć?
Szukałam wątku dla siebie i chyba znalazłam - taka tu fajna klima jest że se postanowiłam napisać do Was

A wiec sprowadza mnie tutaj chęć schudnięcia (no bo jakże by inaczej).
Mam jakieś 170cm wzrostu i ważę jakieś 77 kg (jutro rano dowiem sie napewno)

Moja droga z odchudzaniem jest długa jak mur chiński.
Zawsze miałam kilka kg za dużo albo wiecej niż pozostałe rówieśniczki,jednak bedąc młodszą nie przeszkadzało mi to w takim stopniu jak przeszkadza mi to teraz Zreszta patrzac wstecz to wtedy mimo tych kilku kg wiecej mialam figure marzenie w prównaniu z tym co mam teraz.

Taka moja pierwsza porządna próba odchudzenia sie miała miejsce 2 lata temu kiedy usłyszalam o Dukanie - wkręciłam sie niesamowicie i schudłam piękne 20 kg - ważyłam 62 i byłam dumna jak paw mimo że jeszcze mi kilku kg brakowało żeby wyglądać tak jak sie chciało. No ale co z tego że byłam wmiare szczupła skoro wyglądałam jak chora na raka i nerki mi wysiadały z dnia na dzień. No wiec z dukanem sie pożegnaliśmy i wraga se wróciła wkońcu powolutku w ciągu tych 2 lat.

Kilka miesięcy temu a dokładnie chyba ze trzy zainteresowałam sie dietą South Beach - wydawała sie lajtowa w porównaniu z dukanem no wiec sie wkręciłam i w miesiąc schudłam 8 kg --> z 82 na 74
No ale jakoś mnie te zasady zaczęły męczyć,dręczyć,wkurzać i rzuciłam to w cholere,zresztą jak zauwazyłam pierwsze efekty to obrosłam w piórka i se zaczęłam pozwalać na jakieś odstępstwa.

Pare dni temu wróciłam z urlopu w Polsce (mieszkam za granicą) - no a wiadomo mieszkając za granicą to nasze polskie jedzenie mozna 24h wchłaniać jak sie już jest w kraju no i wróciłam po 2 tygodniach obżarstwa (dosłownie obżarstwa bo ja głodu czasu nie miałam poczuć).

No i czuje sie znowu źle....cięzka,napompowana i nieatrakcyjna.

Jest mi tym bardziej cięzko że moja droga połowa chce przytyć i on sobie lubi zjeść fryteczki,kebaba itd. a ja także to kocham po prostu i wtedy nieumiem se odmówić

A wiec sie wygadałam i mam nadzieje że moge tu troche z wami posiedzieć.

Podejście numer 18685848585 zamierzam zacząć od jutra zmniejszając ilość pochłanianego towaru

Pozdrawiam : roza:

witamy

[pagzik]

Dziewczyny, możecie mi pogratulować, jestem studentką, dostalam sie na socjologie, historie i europeistkę i wybieram te ostatnią. Ha, może zaczne myślec pozytywnie to i waga spadnie ... A przy okazji tatuaży to ja mogę pokazac swój

[madziek1988]

INUSIA co do tatuażu, to ciekawy pomysł z tym różancem, przynajmnije jakiś sensowny,anie jakies widzi mi sie
a tezna rece bys go chciał...bo mi to akurat w tym miejscu srednio sie on widzi
musze isc cwiczyc, ale brzuch mnie boli coraz bardziej...mamnadzieje ze oznacza to to co mysle,a biorac pod uwage ze nie chce mi sie ruszyc i staje sie ociezala to jestemprawiepewna ze ciocia jedzie ...

witam nowa koleżankę...

[sylwusiach]

izqa1988 Witaj

Razem osiagniemy cel

widzisz... ja mam odwrotnie.. ja sie odchudzam i chce odchudzic mojego TZ a on mi tu ciagle podjada..

Widze, ze nasz watek coraz bardziej podoba sie dziewczynom coz..najfajniejsze laski sie tu zebraly

P.S.

my tu lubimy gadac o wszystkim

[madziek1988]

a i w ogole to wypiłam dzisiaj piwko, ale tylko jedno to somersby o ktorym pisalyscie, bo bylam ciekawa smaku...i niestety bardzomi smakowalo buuu
i zjadłam loda big milka (straciatella), dlaczego go takuwielbiam
a tak w ogole to sorki ze lacze niektore wyrazy razem, ale klawiatura, a wlasciwie spacja w tym moim laptopo pozostawia wiele do zyczenia i nawet nie mam sily nad tym panowac;p

[sylwusiach]

Napisane przez pagzik

Dziewczyny, możecie mi pogratulować, jestem studentką, dostalam sie na socjologie, historie i europeistkę i wybieram te ostatnią. Ha, może zaczne myślec pozytywnie to i waga spadnie ... A przy okazji tatuaży to ja mogę pokazac swój

Gratulejszyn!!!! Masz jeszcze troche czasu wiec waga na pewno spadnie Podoba mi sie Twoj tatuaz

Napisane przez madziek1988

INUSIA co do tatuażu, to ciekawy pomysł z tym różancem, przynajmnije jakiś sensowny,anie jakies widzi mi sie
a tezna rece bys go chciał...bo mi to akurat w tym miejscu srednio sie on widzi
musze isc cwiczyc, ale brzuch mnie boli coraz bardziej...mamnadzieje ze oznacza to to co mysle,a biorac pod uwage ze nie chce mi sie ruszyc i staje sie ociezala to jestemprawiepewna ze ciocia jedzie ...

witam nowa koleżankę...

Ciocia bedzie na dniach a jak przyjedzie to mozemy isc

[inusia89]

Napisane przez pagzik

Dziewczyny, możecie mi pogratulować, jestem studentką, dostalam sie na socjologie, historie i europeistkę i wybieram te ostatnią. Ha, może zaczne myślec pozytywnie to i waga spadnie ... A przy okazji tatuaży to ja mogę pokazac swój

GRATULUJĘ I POWODZONKA ŻYCZĘ!!!!!!!!!!!
dziara ładna, fajnie wykonana

[sylwusiach]

Napisane przez madziek1988

a i w ogole to wypiłam dzisiaj piwko, ale tylko jedno to somersby o ktorym pisalyscie, bo bylam ciekawa smaku...i niestety bardzomi smakowalo buuu
i zjadłam loda big milka (straciatella), dlaczego go takuwielbiam
a tak w ogole to sorki ze lacze niektore wyrazy razem, ale klawiatura, a wlasciwie spacja w tym moim laptopo pozostawia wiele do zyczenia i nawet nie mam sily nad tym panowac;p

:bac ik: za grzeszki zartuje :P mi tez spacja szwankuje, dlatego czesto edytuje swoje posty

[inusia89]

Napisane przez madziek1988

a i w ogole to wypiłam dzisiaj piwko, ale tylko jedno to somersby o ktorym pisalyscie, bo bylam ciekawa smaku...i niestety bardzomi smakowalo buuu
i zjadłam loda big milka (straciatella), dlaczego go takuwielbiam
a tak w ogole to sorki ze lacze niektore wyrazy razem, ale klawiatura, a wlasciwie spacja w tym moim laptopo pozostawia wiele do zyczenia i nawet nie mam sily nad tym panowac;p

hahaha a mówiłam ,że SOMERSBY jest pyszne mi się ono po nocach śni w 6-paku hahaha:ha haha:
co do dziary to albo w tym miejscu albo widziałam jeszcze na stopie

[madziek1988]

ejjjjjjno wezcie mi zasadzcie kopa w dupe bo w zyciu nie pojde cwiczyc
a najgorsze, ze moje wczesniejsze wysilki, odchudzania itp. konczyly sie zawsze przez @ bo wtedy przestawalam cwiczyc (strasznie wtedy sie czuje, nie mam sily na nic), a potem sie rozleniwiam i wracam do złych nawyków....nie pozwolcie mi zatracic sie w milionach kalorii i ciele , ktore przysłaniami cały swiat....

[mikados]

Napisane przez inusia89

i mamy 1000 postów dziewczyny zakładając ten wątek obawiałam się czy w ogóle ktoś odpowie na niego , czy on przetrwa czy umrze śmiercią naturalną ale my tu nadal jesteśmy, nadal się odchudzamy i wymieniamy swoimi doświadczeniami szkoda,że nie możemy się na kawę spotkać bo tak super się pisze z wami

1000 i nawet więcej ależ pędzi.......

[sylwusiach]

Napisane przez madziek1988

ejjjjjjno wezcie mi zasadzcie kopa w dupe bo w zyciu nie pojde cwiczyc
a najgorsze, ze moje wczesniejsze wysilki, odchudzania itp. konczyly sie zawsze przez @ bo wtedy przestawalam cwiczyc (strasznie wtedy sie czuje, nie mam sily na nic), a potem sie rozleniwiam i wracam do złych nawyków....nie pozwolcie mi zatracic sie w milionach kalorii i ciele , ktore przysłaniami cały swiat....

nie pozwolimy!!! nie wiem czy Ci to pomoze ale ja codziennie zapisuje sobie w zeszycie co i jak dlugo cwiczylam i zapisuje swoje wymiary i to co jadlam

i jak tak patrze na to co juz osiagnelam to mi glupio przed sama soba to zaprzepascic i walcze dalej

[balam88]

Napisane przez pagzik

Dziewczyny, możecie mi pogratulować, jestem studentką, dostalam sie na socjologie, historie i europeistkę i wybieram te ostatnią. Ha, może zaczne myślec pozytywnie to i waga spadnie ... A przy okazji tatuaży to ja mogę pokazac swój

super gratulacje tatuaż fajny

Napisane przez inusia89

hahaha a mówiłam ,że SOMERSBY jest pyszne mi się ono po nocach śni w 6-paku hahaha:ha haha:
co do dziary to albo w tym miejscu albo widziałam jeszcze na stopie

to piwo jest takie dobre bo pół to sok a pół piwo, ale mi na nie ochotę zrobiłyście teraz
no właśnie na stopie chyba by lepiej wyglądał

Napisane przez madziek1988

ejjjjjjno wezcie mi zasadzcie kopa w dupe bo w zyciu nie pojde cwiczyc
a najgorsze, ze moje wczesniejsze wysilki, odchudzania itp. konczyly sie zawsze przez @ bo wtedy przestawalam cwiczyc (strasznie wtedy sie czuje, nie mam sily na nic), a potem sie rozleniwiam i wracam do złych nawyków....nie pozwolcie mi zatracic sie w milionach kalorii i ciele , ktore przysłaniami cały swiat....

madziek nie damy ci sie tak łatwo poddać z tym odchudzaniem

[izqa1988]

Pewnie że damy rade - miło jest gdy ktoś w nas wierzy jednak trzeba wpierw samemu uwierzyć i tego chcieć bo czesto sie łapie na tym że podjadając jakieś świństwa myśle sobie i sobie wyobrażam jakbym wyglądała jakbym była szczupła :P:P

A chciałabym schudnąc tak do 62 najpierw a potem sie zobaczy,dla mnie większe znaczenie ma to jak bede wyglądać niż ile bedzie na blacie wagi.

Mam tyle pieknych,przymałych i małych ciuchów które leżą w szafie i czekają na mnie

Cały dzień dziś myślałam o jakiś suplementach,z lenistwa chyba - chciałabym łyknąć tabletke i poczuć sie lekka jak motylek a tak sie nie da no ale postanowiłam że kupie błonnik jakiś bo mam strasznie rozciągnięty żołądek a nie chce czuć głodu bo wiem czym on później grozi - skokiem na lodówke i pożerania garściami

Wiecie czyja przemiana mi sie podoba bardzo? Jej:

http://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz...-ping-off.html

A kiedyś wyglądała tak :

http://www.google.co.uk/imgres?num=1...79&tx=60&ty=74


Tak samo Jillian Michaels itd itd
Niestety prawda jest taka że ich stać na kucharza,na dostawe gotowych posiłków dietetycznych do domu,a zamiast do pracy na 7 rano mogą sobie chodzić na siłownie i prywatne sesje z trenerem. Niefair !

[madziek1988]

wspierajcie mnie wspierajcie....potrzebuje tego...potrzebuje Was

Sylwia, ja własnie na poczatku mialam siezmierzyc i zwazyc, alemialam dostac @wiec stwierdzilam ze zrobie to jak mi sieskonczy, no a ze to troche trwa totak to odkladam...a chcialam chociaz troche sie ogarnac bo 21lipca ide na wesele i chcialam jakas fajna sukienke sobie kupic, ale z tym zawsze problem, moje szerokie ramiona bede musiala pokazywac i jeszcze mi na nich nawet rozstepy na nich wyszly czerwone sa i strasznie je widac....wygladam jak popękana , o brzuchu i udach nie wpsomne

nie moge pekac

nie pekaj magda niepekaj!!!!