Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VI

[landi0909]

kochane, zmykam do mamy na szybkie śniadanko i do miasta buziaki

[kaaamila1]

Napisane przez landi0909

a ja w ciąży non stop słyszę komplementy rodzina mówi do mnie "pączuszku", a znajomi mówią że promienieję i baaardzo się zmieniłam z wyglądu oczywiście na lepsze tylko wkurzają mnie wszystkie stare baby które np w poczekalni patrzą tylko na mój brzuch z miną "taka młoda i już brzuchata"
najlepiej jest stać w kolejce w sklepie i jak koło mnie jest druga ciężarna zaczyna się od uśmiechu, kończy na pogaduchach

Mam takiego wujka, który za każdym razem jak mnie widzi mówi - ,,Czesc Grubasku " Niby pieszczotliwie, ale denerwuje mnie to.. Tak ogólnie jak jestem na L4 to mało kto mnie widzi..zresztą mało kto wie, ze jestem w ciąży, bo nic po mnie jeszcze nie widac..

................

Jestem zakręcona jak wiór po tym badaniu.. za dużo krwi mi pobrały.. W swojej wcześniejszej wiadomości napisałam, że TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE WYNIKI- OCZYWIŚCIE MIAŁO BYC WIZYTY , A I ŻE BYŁO MI BLADO- A MIALO BYC MDŁO - już poprawiłam

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Zwierzaki też mają różne schizy
Mój kot kochał jeść banany

To nieźle

Napisane przez kaaamila1

Dałam radę i wytrwałam tą godzinkę, ale od razu mówię, że 2 godzin bym nie dała rady..już ostatnie 10 min. zrobiło mi się mdło i wyszłam na dwór. Akurat szła pielęgniarka, która pobierała mi krew i zapytała się czy mi wody nie przynieśc..No, ale byłam dzielna i przetrwałam Jak wyszłam to od razu wypiłam jogurt waniliowy i tak mnie zemdliło, że zwymiotowałam w krzaki przy szpitalu

O cholercia
A to można ewentualnie wypić wodę, jak robi się niedobrze?

Ciekawe jak ja zniose to badanie

Zakupki super

Napisane przez emylka86

Cześć dziewczyny.

nadrobiłam was trochę, ale nie chciało mi się cytowac.
wczoraj zakupiłam troche ciuszków w lumpku dla małego : ))

To się pochwal

[emylka86]

Madzia zaraz porobie fotki, tylko sama się muszę w końcu ogarnąć ; p

[DeKajka]

Dzien dobry ..

Ale dzisiaj fajnie chłodno .. i kolejny tydzien ma tak byc ..

Milego dnia ..

[happy_eve]

Napisane przez kaaamila1

Jestem już w domku !

Wyniki dzisiaj będą w mojej przychodni tak więc dowiem sie dopiero w piatek na wizycie czy wszystko ok.

Dałam radę i wytrwałam tą godzinkę, ale od razu mówię, że 2 godzin bym nie dała rady..już ostatnie 10 min. zrobiło mi się mdło i wyszłam na dwór. Akurat szła pielęgniarka, która pobierała mi krew i zapytała się czy mi wody nie przynieśc..No, ale byłam dzielna i przetrwałam Jak wyszłam to od razu wypiłam jogurt waniliowy i tak mnie zemdliło, że zwymiotowałam w krzaki przy szpitalu

Jeżeli chodzi o samą glukozę to spoko Mocno słodka, ale bez problemu da sie to wypic

Dzielna jesteś Ja nie wiem jak wytrzymam, będę musiała 2 godziny czekać :/ A wodę można pić jak się czeka??

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry ..

Ale dzisiaj fajnie chłodno .. i kolejny tydzien ma tak byc ..

Milego dnia ..

u mnie rano też było chłodno i lało a teraz zniwu parówa się robi

[Ma_majka]

Napisane przez madzius90

Cześć Dziewczynki
Dziś wizyta, boję się strasznie, od samego rana czuję poddenerwowanie Aż mi się ryczeć chce nie wiem czemu

za wizytę
Jestem z Tobą

[Sola1]

Napisane przez Dorisp

Również witam
Na wstępie mam pytanko o podpisy w moim koncie. Chciałabym dodać jakiś suwaczek albo baby ticker, czy mogłybyście podesłac jakiegoś linka z instrukcją? Jestem zupełnym laikiem jeśli chodzi o narzędzia forum...

Jest to moja pierwsza ciąża, no i w ogóle w najbliższej rodzinie więc jestem zupełnie zielona w tych sprawach. Także cieszę się że istnieje taki wątek, z chęcią będę was podczytywać chociaż produkujecie wpisy w zastraszającym tempie

Witaj

Podsyłam linka:

http://www.suwaczki.com/

Napisane przez DeKajka

Witam kolejna mamuśkę

Dziewczyny ale jaja .. jestem w ciezkim szoku .. moja 20 letnia siostra jest w ciazy . teraz zrobila test .. Zaraz ma przyjsc do mnie ze swoim chlopakiem .. kurcze uwierzyc nie moge ..A miala teraz isc na studia .. a wychodzi na to ze razem bedziemy z brzuchem chodzic tyle ze jak ja bede rodzic to jej dopiero zacznie rosnac .. jesli naprawde jest w ciazy to urodzi w marcu .. no nie .. ale szooook ..

To będziecie miały wspólne tematy . Gratulacje

Napisane przez landi0909

a ja nie mogę spać. nie wiem jak mam się położyć żeby było ok.. jak leżę na plecach to bolą mnie kolana i drętwieje udo, a jak na boku to uciska mnie brzuch cały... masakra

Ja też 100 razy się przekręcam zanim usnę

Napisane przez Kamalika

Z drugiej strony wg mnie to chyba nie ma najlepszego czasu na macierzyństwo czy to 18 czy 35 lat zawsze będą jakieś za i przeciw.
Ja mam 33 lata i patrząc teraz na dzieci koleżanek, które urodziły w wieku 19-20 lat zazdroszę już tak dużych dzieci, z drugiej strony w wieku 33 lat mam już etap studiów/dorabiania się/walki o pozycję w firmie za sobą a tym samym zmieniły się również priorytety i teraz rodzina jest najważniejsza. Tak czy siak to młodym mamom zazdroszczę lepszego samopoczucia w ciąży - pierwsza ciąża w wieku 33 lat to faktycznie spore wyzwanie dla organizmu.

Zgadzam się z Tobą, że trudno stwierdzić jaki wiek najlepszy jest na dziecko. Ja w sumie myślę, że każdy pod warunkiem, że jest świadomy. Choć oczywiście zdarzają się wpadki i tutaj już zależy od wielu czynników: od reakcji partnera, sytuacji materialnej itp.

Odnośnie wieku to ja mam 32 lata, ale wydaje mi się, że nie czuję się gorzej niż młodsze dziewczyny (przynajmniej do tej pory), co potwierdza to forum. To chyba jednak zależy od organizmu. Oczywiście w takie upały to każdy chyba się kiepsko czuł, nawet osoby niebędące w ciąży. U mnie problem rozwiązało picie dużej ilości wody, chłodny prysznic i wiatrak. Miałam chyba dzień czy dwa takiego kryzysu, że było mi duszno, ale potem organizm przyzwyczaił się i było mi po prostu gorąco.

Napisane przez landi0909

A moje plamienia na szczęście ustały, brzuszek jeszcze boli ale jest ok, nawet skurcze minęły. W każdym razie jestem dobrej myśli na USG idę w poniedziałek

Super

Napisane przez madzius90

haah mój TŻ też jest zachwycony moimi "nowymi" piersiami
Ale z naszej dwójki to ja się łudzę, że może po porodzie i karmieniu zostanie mi coś po nich, a on mi tę nadzieję odbiera złośliwiec jeden

Ja też mam nadzieję coś po moich zostanie. W najgorszym wypadku jak nic nie zostanie to zrobi się jakieś silikony

[DeKajka]

To co ? dzisiaj nowy wątek ?

[judkama]

a u mnie teraz burza
nawet z domu nie wyjde

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez DeKajka

To co ? dzisiaj nowy wątek ?

oj pewnie tak

[judkama]

Napisane przez DeKajka

To co ? dzisiaj nowy wątek ?

myslisz ze damy rade?

[MoOoNiA]

Dziewczyny, a szczegolnie Marti i Landi jak to u was było, że zaczęła sie Wam szyjka skracać? Jestem przerażona calą noc miałam skurcze ( na pewno nie rozciąganie itp, jedne skurcze już w życiu przeżyłam i na pewno to było to), rano tak samo, Tż chciał na pogotowie, ale ja jestem taka że nie lubię panikować teraz tak od godziny jest spokój. nie wiem dzwonić do gina? Njagorsze, że teraz mam do niego 80 km U was zaczęło się od skurczy? (Landi wiem, że plamienie u mnie go nie ma)

Napisane przez DeKajka

Witam kolejna mamuśkę

Dziewczyny ale jaja .. jestem w ciezkim szoku .. moja 20 letnia siostra jest w ciazy . teraz zrobila test .. Zaraz ma przyjsc do mnie ze swoim chlopakiem .. kurcze uwierzyc nie moge ..A miala teraz isc na studia .. a wychodzi na to ze razem bedziemy z brzuchem chodzic tyle ze jak ja bede rodzic to jej dopiero zacznie rosnac .. jesli naprawde jest w ciazy to urodzi w marcu .. no nie .. ale szooook ..

Ale Ci zrobiła niespodziankę Ja Ci tylko powiem, że urodziłam Martę na 2 roku studiów, spokojnie obroniłam sie itd nawet miłam lepsze wyniki niż przed ciążą. A wiesz jak będzie chciała iść na uczelnię to zawsze będziesz mogła się dzieckiem zająć. jaką Ci róiżnice zrobi czy 1 czy 2 bawisz

Napisane przez jo_manh

Hehehe...przynajmniej dzieciaki będą miały kompanów do zabawy. U mnie jest podobna sytuacja. Mój brat i bratowa spodziewają się potomka i mają termin na 24 listopada....może się więc okazać, żę w tym samym czasie będziemy w szpitalu

Fajnie, moja bratowa przyszła przez conajmniej 5 lat nie planuje, ale mój brat planuje

Napisane przez madzius90

haah mój TŻ też jest zachwycony moimi "nowymi" piersiami
Ale z naszej dwójki to ja się łudzę, że może po porodzie i karmieniu zostanie mi coś po nich, a on mi tę nadzieję odbiera złośliwiec jeden

Mi po Marcie nic nie zostało ( mniejsze niż prze ciążą) dwie skarpetki. terraz tż rzucił propozycję, żebyśmy karmili sztucznie to może coś się z tych ciążowych ostanie

Napisane przez madzius90

Będzie wszystko ok


Nie zazdroszczę


u mnie nie ma co zwisać na razie


Wiem co to znaczy.
Ja po 20stym muszę jechać do Urzędu Gminy w M. i złożyć wniosek o dowód. na razie poszły papiery o meldunek i babka powiedziała, żebym poczekała ok. dwóch tygodni z wniosek o dowód, bo jak złoże w jednym czasie to i to to będę czekać dwa miesiące

Paszport na szczęście mam już nie ważny od roku, więc chociaż to mi odpada
Ale jeszcze prawko, dowód rejestracyjny no i właśnie wszędzie to zgłaszanie
Już się przyzwyczaiłam do nowego nazwiska, nowego adresu zameldowania i czasem zapominam o tym wspomnieć gdzieś, bo dla mnie to już normalka

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------




Ja dziś rano jak zaszłam do rodziców to moja psina ciągle wkładała mi głowę pod spódnicę i lizała mi nogi (mam wysmarowane oliwką, a ona jak wyczuje, że ktoś ma oliwkę na nogach, rękach, gdziekolwiek to to zlizuje ) Zboczeniec mały


Otóż to

ja wyszłam za mąż na studiach i pamiętam jak po powrocie wykładowca wyczytał mnie Monika M. a ja nic. tak szybko przywykłam do tego że jestem Monika P

[kaaamila1]

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry ..

Ale dzisiaj fajnie chłodno .. i kolejny tydzien ma tak byc ..

Milego dnia ..

Hej U mnie parnota..no, ale chmurki są tak więc moze trochę popada

Happy, Madzia- mówiła mi że mam nic nie pic i nie jeśc, ale jak zobaczyła mnie taką bladą to się zapytała czy mi wody przynieśc..tak więc sama już nie wiem..

Napisane przez DeKajka

To co ? dzisiaj nowy wątek ?

Wszystko na to wskazuje

Monia- może zadzwoń ! Zobaczysz co Ci powie, a Ty będziesz spokojniejsza !
Co do nauki to ja na studiach miałam również koleżanki, które miały malutkie dzieci i zawsze miały najlepsze oceny ! Wszyscy się dziwili jak one to robią ! No, ale wydaje mi sie, że w dużej mierze jest to kwestia organizacji czasu- jest go mało więc każdą wolną chwile wykorzystuje się na naukę !

[Pani_Jasiowa]

macie jakiś patent na malowanie paznokci u stóp??

[musso4]

Napisane przez MoOoNiA

Dziewczyny, a szczegolnie Marti i Landi jak to u was było, że zaczęła sie Wam szyjka skracać? Jestem przerażona calą noc miałam skurcze ( na pewno nie rozciąganie itp, jedne skurcze już w życiu przeżyłam i na pewno to było to), rano tak samo, Tż chciał na pogotowie, ale ja jestem taka że nie lubię panikować teraz tak od godziny jest spokój. nie wiem dzwonić do gina? Njagorsze, że teraz mam do niego 80 km U was zaczęło się od skurczy? (Landi wiem, że plamienie u mnie go nie ma)

pytanie nie do mnie, ale u mnie się od skurczy zaczęło, teraz też mam, ciekawe jaka będzie szyjka na następnej wizycie

[kaaamila1]

Napisane przez Pani_Jasiowa

macie jakiś patent na malowanie paznokci u stóp??

Ja póki co robie to jak zazwyczaj, ale chętnie posłucham rad na przyszłośc

[musso4]

Napisane przez Pani_Jasiowa

macie jakiś patent na malowanie paznokci u stóp??

normalnie maluję potrzebny jakiś patent

[perelka_np]

Hej dziewczyny

Dzieki za słowa otuchy wizytę mamy na 14:30 i tak jak piszecie lepiej poczekac na zewnatrz ze wzgl. na stres chociaz nachodza mnie mysli zeby wejsc razem z nimi

Z bardziej radosnych wiadomości:

Dzisiaj kończymy?zaczynamy? 19 tydzień

[madzius90]

Napisane przez MoOoNiA

Dziewczyny, a szczegolnie Marti i Landi jak to u was było, że zaczęła sie Wam szyjka skracać? Jestem przerażona calą noc miałam skurcze ( na pewno nie rozciąganie itp, jedne skurcze już w życiu przeżyłam i na pewno to było to), rano tak samo, Tż chciał na pogotowie, ale ja jestem taka że nie lubię panikować teraz tak od godziny jest spokój. nie wiem dzwonić do gina? Njagorsze, że teraz mam do niego 80 km U was zaczęło się od skurczy? (Landi wiem, że plamienie u mnie go nie ma)

Kochana, ja bym zadzwoniła do ginekologa. Ostatecznie może nie będzie kazał Wam przyjeżdżać, albo powie, żebyś pojechała na IP. Ale zadzwonić i się skonsultować warto

Napisane przez MoOoNiA

Ale Ci zrobiła niespodziankę Ja Ci tylko powiem, że urodziłam Martę na 2 roku studiów, spokojnie obroniłam sie itd nawet miłam lepsze wyniki niż przed ciążą. A wiesz jak będzie chciała iść na uczelnię to zawsze będziesz mogła się dzieckiem zająć. jaką Ci róiżnice zrobi czy 1 czy 2 bawisz

Ja urodzę na początku 3 roku myślę, że dam sobie jakoś radę- nie ja pierwsza i nie ostatnia

Napisane przez MoOoNiA

Fajnie, moja bratowa przyszła przez conajmniej 5 lat nie planuje, ale mój brat planuje

No to niech się zabiera do dzieła

[musso4]

znowu krew z nosa ale z dwojga złego lepiej nosem niż dołem

[magdaef]

Cześć Informuję, że jestem cały czas na bieżąco i czytam każdego posta, ale nie mam jakoś czasu pisać regularnie. Mąż teraz pracuje na nocki, przez co nam się mocno zreorganizował tydzień...Też po nocach nie śpię, rano odsypiam, a później najczęściej gdzieś coś wypada do załatwienia. Jeszcze się okazało, że dziadek Męża ma nowotwór i nie zgadza się na operację, więc same rozumiecie...nerwów i zamieszania trochę jest

Pisałyście o tym, jak świrują Wasze psiaki...mój na hasło: "Diego, gdzie jest Nikoś?" szuka pod stołem, pod schodami Jak mu pokażę, gdzie jest to liże brzuch i się tuli do niego Przez jakąś godzinę po tym pokazuje na brzuch na pytanie o Nikosia (ma jakąś zdolność zapamiętywania dźwięków, że już wie, o co mi chodzi, chociaż nic z tego nie kuma ), ale dzień później znowu szuka po całym domu Wiem, że nie ma pojęcia o co mi chodzi, ale i tak mnie to rozczula - mój mały mądrala

[MoOoNiA]

Napisane przez kaaamila1

Hej U mnie parnota..no, ale chmurki są tak więc moze trochę popada

Happy, Madzia- mówiła mi że mam nic nie pic i nie jeśc, ale jak zobaczyła mnie taką bladą to się zapytała czy mi wody przynieśc..tak więc sama już nie wiem..



Wszystko na to wskazuje

Monia- może zadzwoń ! Zobaczysz co Ci powie, a Ty będziesz spokojniejsza !
Co do nauki to ja na studiach miałam również koleżanki, które miały malutkie dzieci i zawsze miały najlepsze oceny ! Wszyscy się dziwili jak one to robią ! No, ale wydaje mi sie, że w dużej mierze jest to kwestia organizacji czasu- jest go mało więc każdą wolną chwile wykorzystuje się na naukę !

No właśnie ze mną tak było, że miałam chwilkę to szybko musiałam przyswoić wiedze, a szkoda mi było czasu by iśc na egzaim nieprzygotowana, oblać i jeszcze lecieć na poprawkę. Ale jak to niktórzy znajomi twierdzili "Bo ty siedzisz w domu i nie masz co robic to sie uczysz, a my to wiesz imprezy, znajomi to i czasu nie mamy"

Tak się zastanawiam może to te przepowiadające?? Od kiedy one mogą być?? Nie wiem, z Martą ich nie miałam.

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez musso4

normalnie maluję potrzebny jakiś patent

no mi brzuch przeszkadza bo go sobie uciskam

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez magdaef

Cześć Informuję, że jestem cały czas na bieżąco i czytam każdego posta, ale nie mam jakoś czasu pisać regularnie. Mąż teraz pracuje na nocki, przez co nam się mocno zreorganizował tydzień...Też po nocach nie śpię, rano odsypiam, a później najczęściej gdzieś coś wypada do załatwienia. Jeszcze się okazało, że dziadek Męża ma nowotwór i nie zgadza się na operację, więc same rozumiecie...nerwów i zamieszania trochę jest

Pisałyście o tym, jak świrują Wasze psiaki...mój na hasło: "Diego, gdzie jest Nikoś?" szuka pod stołem, pod schodami Jak mu pokażę, gdzie jest to liże brzuch i się tuli do niego Przez jakąś godzinę po tym pokazuje na brzuch na pytanie o Nikosia (ma jakąś zdolność zapamiętywania dźwięków, że już wie, o co mi chodzi, chociaż nic z tego nie kuma ), ale dzień później znowu szuka po całym domu Wiem, że nie ma pojęcia o co mi chodzi, ale i tak mnie to rozczula - mój mały mądrala

Bardzo mi przykro z powodu dziadka.

A piesek słodziak

[madzius90]

Napisane przez Pani_Jasiowa

macie jakiś patent na malowanie paznokci u stóp??

Ja na razie normalnie jeszcze daję radę

Napisane przez perelka_np

Dzieki za słowa otuchy wizytę mamy na 14:30 i tak jak piszecie lepiej poczekac na zewnatrz ze wzgl. na stres chociaz nachodza mnie mysli zeby wejsc razem z nimi

Będzie dobrze
Poczekaj na zewnątrz

Napisane przez perelka_np

Dzisiaj kończymy?zaczynamy? 19 tydzień

Napisane przez perelka_np

Poskarżyłam się mamie na moje dziecko Bo nie dość,że stresuję się wizytą to jeszcze od rana nie czułam, żeby się ruszało i co? Dziecię właśnie zaczęło fikać, moje kochane

[Ma_majka]

Napisane przez Mystiquee

Hej
Właśnie najadłam sie świeżutkiego chlebka z masełkiem Mniam!
Zaraz zacznę sie szykować na usg, trochę mam stresa, ale co tam

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez happy_eve

Dzielna jesteś Ja nie wiem jak wytrzymam, będę musiała 2 godziny czekać :/ A wodę można pić jak się czeka??

Mi pozwoliły wodę

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez Pani_Jasiowa

macie jakiś patent na malowanie paznokci u stóp??

Zdolny mąż albo kosmetyczka
Dobrze że jesienią i zimą jak brzuchy będą naprawdę duże to będzie można malowanie sobie odpuścić

[musso4]

Napisane przez MoOoNiA

Tak się zastanawiam może to te przepowiadające?? Od kiedy one mogą być?? Nie wiem, z Martą ich nie miałam.

a często je masz boli cię przy tym

Napisane przez Pani_Jasiowa

no mi brzuch przeszkadza bo go sobie uciskam

ja pod koniec ciąży to siadałam na brzegu łóżka, nogi szeroko, jedną zoatawiałam na podłodze, a drugą przyciągałam do siebie tak jak się siada po turecku i malowałam ciężko mi wytłumaczyć

[Pani_Jasiowa]

Napisane przez Ma_majka

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------



Mi pozwoliły wodę

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------



Zdolny mąż albo kosmetyczka
Dobrze że jesienią i zimą jak brzuchy będą naprawdę duże to będzie można malowanie sobie odpuścić

Zdolny mąż hahahaha toś mnie rozwaliła nie do malowanie paznokci to się nie nadaję

[Ma_majka]

Napisane przez Kamalika

Witam się i ja - dzisiaj nareszcie bez bólu głowy ale nadal osłabiona.
Nareszcie mam na tyle świeży umysł żeby wszystkim odpisać


Dojotka nie pijam teraz kawy bo do końca nie wiem czy to spadek czy wzrost ciśnienia - muszę kupić ciśnieniomierz, ale wcześniej na ból głowy pomagała.


Zmykam pod prysznic się ochłodzić bo znów się zaczyna robić duszno

Mi to wygląda na niskie ciśnienie. Mam takie same objawy, ciśnienie mierzę codziennie i nie było jeszcze wyższe niż 100/60