Czy w dwupaku, czy bez brzucha, wątek chętnie Cię wysłucha - Mamy maj-czerwiec,cz.IX

[anulka4771]

Napisane przez Dasti80

Tak moje dziecko leży sobie w coconababy

Słodziaczek

Filipek zaczyna jeśćPrzez tą chorobę Filipka to Szymon nie był jeszcze na dworzudałabym go komuś ale komuŻadna babcia się nie kwapi

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez aga_bre

kotku dzięki piękne. Tak myślałam, że lekarza do tego nie trzeba, ale tam jest napisane, żeby stosować według zaleceń lekarza.
A Miki potrafi ulać po odbiciu ze 4-5 razy i to nawet po 1h od posiłku i ostatnio przybrał w tygodniu tylko 140gram przez to ulewanie.

Biedactwo... wiesz, najgorsze jest to, że jak maluch ulewa i to mleko mu się cofa to ciągle czuje pieczenie w przełyku, dlatego płacze. Zagęść mu, to będzie "siedzieć" w brzuszku i na pewno przyniesie mu to ulgę.

Napisane przez Tacca

O rety... Mój w szał po tych dwóch wpada...

Ja daję po ok. 75ml teraz. Bo mam 2 butle i na jednej jest miarka co 25 a na drugiej co 20 i w tej robię 80ml. Zjada około 60, a czasem ściąga prawie do końca. Pediatra mi mówiła, że miesięczne dziecko powinno wypijać 100/ 110ml, na mleku mam napisane, że około 90ml.

Też się nad zagęszczaczem zastanawiałam.



Czyli na zagęszczacz nie trzeba recepty?

Mój ostatnio nie przysypia, pośpi chwilkę i zaczyna swoją śpiewkę.

Tak się zastanawiam, czy jakoś można dziecko nauczyć, żeby w nocy przesypiało z 5 godzin ciągiem, czy musi samo takiego rytmu nabrać.

Tak jak któraś dziewczyna pisała: też po takim nocnym wstawaniu około 6-7 rano jestem już bardziej zmęczona niż w nocy.

Nie trzeba recepty, bo to jest też dla osób mających trudności z połykaniem itp. Normalnie kupujesz w aptece.

Napisane przez _agata

Ranyboskie! Maciekjak był przez pierwsze 3 dni w szpitalu dokarmiany mm z butli, to jadł po 90-110 ml. I nikt nigdy nie powiedział, że to dużo.

Tym bardziej, że Piotruś urodził się maleńki... ja bym mu nie ograniczała

Ja dostałam opiernicz już w szpitalu,że dziecko mi za dużo je bo od razu po porodzie Wojtek wciągnął 90ml, a pani neonatolog wsiadła na mnie, że to bardzo źle. Na szczęście nikt prócz niej tak nie uważał i położne mówiły, że przecież jak ważył prawie 4200 przy porodzie to normalne, że więcej je. Wojtek wciąga na dobę ok. 1 litra Nutramigenu i nie co 3 godziny, tylko co 2, maksymalnie je co 2,5 100ml... on tylko je... ale jak go ważyłam 2 tygodnie po porodzie to przybrał 600g i pediatra wcale nie mówiła, że za dużo... a rzuca się na ten Nutramigen jakby tydzień nie jadł...

Napisane przez aga_bre

Gaabi naczytałam się tak samo jak Ty pełno opinii domoroslych i ssamozwańczych ekspertów odnośnie szczepionek skojarzonych i ich domniemanych efektów ubocznych. Moje zdanie jest takie:
1. każdy lek ma efekty uboczne i moga być one wieksze lub mniejsze
2. Dzieci są od zawsze szczepione szczepionkami skojarzonymi. W tych refundowanych jest szczepionka MRR i on jest szczepionką skojarzoną
3. Jak czytam, że dziecko po szczepieniu ma podejrzenie autyzmu lub adhd a nie daj bóg wszystko razem to mi się coś robi. Jestem po logopedii i znane są mi te zaburzenia, więc powiem tak, jeżeli ktoś jest w stanie u 6tygodniowego maluch stwierdzić, że po szczepoionce ma autyzm to mu gratuluję. Kilka lat temu wybuchła afera w stanach, że lakarz podał badani wg. których pokazał, że dzieci, które byly szczepione na odrę zapadały na autyzm. Badania te okazały się niewiarygodne i facet płacił mega wielkie odszkodowania rodzicom dzieci, ktorzy nie zaszczepili swoich pociech i te bardzo poważńie zachorowały, ale obawa pozostała w ludziach. Poza tym dziecko autystyczne raczej widać od razu, że inaczej się rozwija (nie nawiązuje kontaktu, jest zamknięte w sobie, nie interesują go ludzie, twarze, raczej sklania się ku przedmiotom). A dodatkowo jak to określała moja wykładowczyni, ponuje moda na autyzm. Dziecko może mięć inne zaburzenia (np. dysfazje różnego rodzaju), ale rodzice wolą, żeby diagnoza brzmiała autyzm albo asperger, bo a nóż widelec niedostatki związane z tymi zaburzeniami będzie nadrabiał jakimiś mega zdolnościami, co nie zawsze się sprawdza. Adhd jest troszkę trudniej stwierdzić na początku. Łatwiej wychwycić je w okresie takim ok.3-4 lat. Mogą pojawić się jakieś chwilowe zaburzenia naurologiczne, fakt ja sama miała po którymś szczepieniu problem z ruszaniem nogą, ale bylo to bardziej spowodowane zlym wkłuciem pielęgniarki niż działaniem szczepionki.
4. Mikołaj był szczepiony infarixem hexa, synflorixem i rotarixem. Skutki uboczne?? Gorączka i tyle, ale dostał czopek i po problemie.
5. Pomyślałam sobie tak - lepiej zaszczepieć i dmuchać na zimne niż w razie choroby później żalować.
6. Rozważ stan swojego portfela. Ponieważ można szczepić nieskojarzoną i kolejne szczepienie zacząć od skojarzonych, ale raczej lekarze nie zalecają zaczynać szczepić skojarzonymi i przechodzić na nieskojarzone. Koszt szczepień podstawowych na 2 lata ze szczepieniami dodatkowymi (pneumo, meningo, rotawiry) to koszt ok. 4000 tysięcy.
7. Rozmawiałam z pediatrą mikrobiologiem i ona jest zwolenniczką szczepień skojarzonych i dodatkowych ponieważ to zmusza też organizm i uczy go do wytwarzania przeciwciał.
8. Sprawa czysto techniczna dziecko jest kute na jednej wizycie 2 razy zamiast np. 4.

Sprawę zostawiam Tobie.

.

W 100% się z Tobą zgadzam. Ta cała afera toczyła się na forum pisma "Thr Lancet", facet przyznał się, że sfałszował badania i zabrali mu za to tytuł naukowy, a "The Lancet" jako Biblia medycyny kajał się potem i przepraszał za tę publikację. Z tym autyzmem to chodziło o to, że po prostu autyzm wykrywa się najczęściej własnie akurat w tym wieku u dzieci, który zbiega się z zakończeniem serii szczepień i stąd własnie była ta teza, że szczepionki powodują autyzm.

Napisane przez Dasti80

Tak moje dziecko leży sobie w coconababy

A mówiłaś, że nie lubi u nas to albo cocoonababy albo na brzuchu...innej opcji nie ma


Dziewczyny, cudne te Wasze bąble!!!

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Ja dostałam opiernicz już w szpitalu,że dziecko mi za dużo je bo od razu po porodzie Wojtek wciągnął 90ml, a pani neonatolog wsiadła na mnie, że to bardzo źle. Na szczęście nikt prócz niej tak nie uważał i położne mówiły, że przecież jak ważył prawie 4200 przy porodzie to normalne, że więcej je. Wojtek wciąga na dobę ok. 1 litra Nutramigenu i nie co 3 godziny, tylko co 2, maksymalnie je co 2,5 100ml... on tylko je... ale jak go ważyłam 2 tygodnie po porodzie to przybrał 600g i pediatra wcale nie mówiła, że za dużo... a rzuca się na ten Nutramigen jakby tydzień nie jadł...
Dziewczyny, cudne te Wasze bąble!!!

głodny to i się rzuca...ja jakbym była na głodzie też bym zjadła to co mi podstawiają.I dziecko nie zna smaków takich jak my więc uważa że to mleczko to delicje
Pokaż swoje bąble

[andzya]

Napisane przez kapukat

wiem co czujesz - ja miałam swoich rodziców dwa tygodnie i skończyłob się prawie walką na noże, zatem podziwiam że Ty jeszcze w ogóle funkcjonujesz

już niestety ledwo funkcjonuje... A to niestety bardzo odbija się na moim małżeństwie. Mój mąż ciągle jest w pracy,a jak wraca to piwko z moim bratem albo ogólne opierdalando i nie wie jaki ja mam tu hardcore przez ten czas jak go nie ma
Dzisiaj mąż mojej kolezanki wylatuje do Anglii,chciałam z nią pojechac na lotnisko i chwilę posiedzieć,bo zostaje sama z 16 miesięczną córeczką i jest jej ciężko. Poprosiłam męża,żeby zamienił się i miał dzisiaj pierwszą zmianę,on,że spoko a potem okazało się,że nawet nie zapytał... A mnie opierdzielił,że za późno mu o takich rzeczach mówię,gdzie zapytałam dwa dni przed akcją...

A ma kawkę na bank wpadnę jak już będę

Napisane przez _millena

kurcze, odparzyla nam sie d.upa na amen ....
poradzcie cos....
od tygodnia byl problem, najpierw tylko rowek sie odparzyl wiec jechalam linomagiem na zmiane z sudocremem, przedwczoraj zauwazylam potowki na posladkach blisko pupci wiec wpadlam wczoraj na genialny pomysł zeby potraktowac pupe zasypka... no to dzis mamy juz ogień.
nie wiem jak sobie z tym poradzic....

ja walczyłam z dupcią Anteksa 10 bitych tygodni. Nie była odparzona,była regularnie poparzona z krwawymi nadżerkami na pośladkach Próbowałam wszystkiego... Po sudocremie było jeszcze gorzej. Najbardziej pomógł mi Alantan maść i codzienne kąpiele w nadmanganianie potasu. No i wietrzenie. Teraz Antoś ma wreszcie normalną pupę,a na tym etapie smaruję ją penatenem

Napisane przez Gaabbi

andzya, co powinnam zrobić, żeby dołączyć do Was na fb? Bo to co napisała _millena, czyli że będziesz miała dostęp do mojego konta tylko Ty, to prawda?

zaraz wyślę Ci priva

Napisane przez Timii

Andzya a co dokładnie chciałabyś wiedzieć? ja wprawdzie jestem w irl i ta wyspa bardzo różni sie od Angli no ale może mogę coś podpowiedzieć...

Chciałabym wiedzieć ogólnie jak się żyje na wyspach,jak wygląda opieka medyczna,dostęp do mleka na receptę i w ogóle...

[_millena]

Napisane przez Dasti80

Tak moje dziecko leży sobie w coconababy

super !!

[Dasti80]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

A mówiłaś, że nie lubi u nas to albo cocoonababy albo na brzuchu...innej opcji nie ma


Dziewczyny, cudne te Wasze bąble!!!

Długo w nim nie lubi leżeć, a szkoda

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Zastanawiam się na kupnem takiego śpiworka zamiast drugiej pościeli na zmianę, co o tym myślicie??
http://motherhood.pl/produkt/spiworek-3w1.html

[clauudik]

Napisane przez Timii

claudik dziękuję za odp.
napisz jeszcze proszę skąd wiedzieli w szpitalu o tej torbielce? to było po jakimś konkretnym badaniu? i czy ma to związek z kształtem głóki czy są to zupełnie 2 osobne sprawy?
będę wdzięczna

Torbielka wyszła na usg główki, które miał robione po urodzeniu. Nie miało to związku z tym spłaszczeniem, bo łepek mu się odkształcił sukcesywnie teraz przez to karmienie (tak myślę, że przez to). Chociaż jak się urodził to też miał śmieszną głowę - jak z tego filmu stożkogłowi

[Tacca]

Napisane przez justys1358

Gratuluje


Maja konczy dzis 4 tygodnie Dzis położyłam ją na macie i była taka zapatrzona, co prawda 10 min. zainteresowania było, ale i tak mamy sukces

GRatuluję!

Napisane przez aga_bre

Ja Mikiego nakarmiłam o 10. Później miał troszkę aktywności, gadaliśmy sobie o tym co będziemy robić w weekend. Teraz wystawiłam go na balkon i śpi.

Mój rano pomarudził, potem było wycie bo czekał na papu a teraz sobie śpi... Idę kończyć prasowanie. Nawet pranie zrobiłam i rozwiesiłam...

[andzya]

Napisane przez clauudik

Torbielka wyszła na usg główki, które miał robione po urodzeniu. Nie miało to związku z tym spłaszczeniem, bo łepek mu się odkształcił sukcesywnie teraz przez to karmienie (tak myślę, że przez to). Chociaż jak się urodził to też miał śmieszną głowę - jak z tego filmu stożkogłowi

chyba wszystkie dzieci po porodzie sn mają taką śmieszną,jajowata główkę

[anulka4771]

Napisane przez Dasti80

Długo w nim nie lubi leżeć, a szkoda

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Zastanawiam się na kupnem takiego śpiworka zamiast drugiej pościeli na zmianę, co o tym myślicie??
http://motherhood.pl/produkt/spiworek-3w1.html

bardzo fajny,zwłaszcza na chłodniejsze noce dla starszego dziecka wierzgającego bo się nie odkryje.Filip miał i byłam zadowolona,teraz też kupię.A ile ten kosztuje bo nie ma ceny???

[Dasti80]

Napisane przez anulka4771

bardzo fajny,zwłaszcza na chłodniejsze noce dla starszego dziecka wierzgającego bo się nie odkryje.Filip miał i byłam zadowolona,teraz też kupię.A ile ten kosztuje bo nie ma ceny???

79zł-89zł zależy jaki kolor
Dzięki za odp

[SzmaragdowyKotek]

Anulka, wiesz, Michał pluł Nutramigenem dalej, niż widział, więc to chyba jednak za dobre nie jest nie chciał go w ogóle, pediatra mówiła, żeby mu posłodzić troszkę glukozą i tak też robiłam - potem stopniowo słodziłam coraz mniej aż zaczął pić gorzkie, ale i tak pił tylko tyle, żeby przeżyć, a Wojtek naprawdę rzuca się jak na jakieś delicje

Fajnie macie z tymi matami - u nas na razie zero zainteresowania maty nawet nie rozkładałam, bo mam takie zabaweczki na pałąku, podobnie jak są na matach, ale Wojtek kompletnie się nimi nie interesuje, nawet nie chce ich wziąć do rączki Michałkowi za to mata bardzo się podobała, jak ją przywiozłam ze sklepu

Dasti - fajny ten śpiworek ja nie miałam śpiworka, dopiero później, jak Michaś miał chyba ok. 3 lat, ale nie chciał w nim spać - była histeria w związku z tym zapięciem, mimo, że sam się zapinał i też umiał się rozpiąć! ale wpadał mi w panikę i strasznie płakał, bo nie mógł wstać ani się przekręcić. Był po prostu przerażony, mimo, że sam się w niego zapiął wcześniej... Śpiworek oddałam do sklepu. Może u młodszego dziecka się sprawdzi, takiego, które nie chodzi, bo u mojego jako starszaka już to był absolutny niewypał.

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Anulka, wiesz, Michał pluł Nutramigenem dalej, niż widział, więc to chyba jednak za dobre nie jest nie chciał go w ogóle, pediatra mówiła, żeby mu posłodzić troszkę glukozą i tak też robiłam - potem stopniowo słodziłam coraz mniej aż zaczął pić gorzkie, ale i tak pił tylko tyle, żeby przeżyć, a Wojtek naprawdę rzuca się jak na jakieś delicje

Fajnie macie z tymi matami - u nas na razie zero zainteresowania maty nawet nie rozkładałam, bo mam takie zabaweczki na pałąku, podobnie jak są na matach, ale Wojtek kompletnie się nimi nie interesuje, nawet nie chce ich wziąć do rączki Michałkowi za to mata bardzo się podobała, jak ją przywiozłam ze sklepu

A próbowałas to mleko???Bo ja próbowałam i wcale się nie dziwie że pomimo ze dziecko nie zna smaków Michałek nie chciał tego pić,bo mnie brało na wymioty.

Napisane przez Dasti80

79zł-89zł zależy jaki kolor
Dzięki za odp

To nie dużo,myslałam ze droższy jak zobaczyłam firmę.

[_millena]

Dasti wsadziłaś głośniki do łózeczka ?

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez andzya

chyba wszystkie dzieci po porodzie sn mają taką śmieszną,jajowata główkę

u mnie wszyscy pytaja czy rodziłam cesarką, bo glowa za kształtna

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

kurcze brzuch mnie boli jak na okres

[andzya]

Napisane przez _millena

u mnie wszyscy pytaja czy rodziłam cesarką, bo glowa za kształtna [COLOR="Silver"]

no mój miał na początku taką jajowatą,a teraz ma okraglutką-widać zresztą na moim ostatnim zdjęciu na fb

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez anulka4771

A próbowałas to mleko???Bo ja próbowałam i wcale się nie dziwie że pomimo ze dziecko nie zna smaków Michałek nie chciał tego pić,bo mnie brało na wymioty.

No właśnie próbowałam i wąchałam i dlatego się bardzo dziwię, że Wojtek tak się rzuca na ten Nutramigen coś chyba nie tak z tym moim Wojtkiem

[pola_m]

Napisane przez _millena

kurcze, odparzyla nam sie d.upa na amen ....
poradzcie cos....
od tygodnia byl problem, najpierw tylko rowek sie odparzyl wiec jechalam linomagiem na zmiane z sudocremem, przedwczoraj zauwazylam potowki na posladkach blisko pupci wiec wpadlam wczoraj na genialny pomysł zeby potraktowac pupe zasypka... no to dzis mamy juz ogień.
nie wiem jak sobie z tym poradzic....

Nam się świetnie sprawdzają wielorazówy
Anton ma piękną pupę, zero zaczerwienień, a niczym nie smarujemy.
Raz miał odparzone pupsko, gdy na noc używaliśmy jednorazówek - jakaś jedna firma (chyba Hipp) mu odparzyła okropnie i wtedy pomogło wietrzenie i sudocrem.

Napisane przez niunia32

W
poranny uśmiech Malwinki
Załącznik 4772340

śliczna!!

Napisane przez Dasti80

Tak moje dziecko leży sobie w coconababy

ale cudnie

Dziewczyny, jak u Waszych dzieci z podnoszeniem główki?
Nasz maluch (2,5m-ca) pięknie trzyma, jak jest w pionie (przy odbijaniu), podnosi gdy go trzymamy "na tygryska", a jak leży na brzuszku, to jakoś nie bardzo... nie podpiera się rękami wcale. jak mu to pokazać?

[ladybird_1987]

Ja z nowinami: SMS od izotropii:
"10.07.2012 o 15.45 przez cc urodził się Krystian o wymiarach 59 cm, 3750 g. Było ciężko ale jestem teraz taka szczęśliwa. Pozdrawiamy."

[clauudik]

Napisane przez pola_m

Dziewczyny, jak u Waszych dzieci z podnoszeniem główki?
Nasz maluch (2,5m-ca) pięknie trzyma, jak jest w pionie (przy odbijaniu), podnosi gdy go trzymamy "na tygryska", a jak leży na brzuszku, to jakoś nie bardzo... nie podpiera się rękami wcale. jak mu to pokazać?

U mnie dokładnie tak samo, na brzuchu jest krzyk i gryzienie podłoża, więc podpinam się pod pytanie

[justys1358]

Napisane przez ladybird_1987

Ja z nowinami: SMS od izotropii:
"10.07.2012 o 15.45 przez cc urodził się Krystian o wymiarach 59 cm, 3750 g. Było ciężko ale jestem teraz taka szczęśliwa. Pozdrawiamy."

Nareszcie Gratuluje

[anulka4771]

Napisane przez ladybird_1987

Ja z nowinami: SMS od izotropii:
"10.07.2012 o 15.45 przez cc urodził się Krystian o wymiarach 59 cm, 3750 g. Było ciężko ale jestem teraz taka szczęśliwa. Pozdrawiamy."

Super moje gratulacje

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez ladybird_1987

Ja z nowinami: SMS od izotropii:
"10.07.2012 o 15.45 przez cc urodził się Krystian o wymiarach 59 cm, 3750 g. Było ciężko ale jestem teraz taka szczęśliwa. Pozdrawiamy."

Gratulacje!!!

[Dasti80]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Dasti - fajny ten śpiworek ja nie miałam śpiworka, dopiero później, jak Michaś miał chyba ok. 3 lat, ale nie chciał w nim spać - była histeria w związku z tym zapięciem, mimo, że sam się zapinał i też umiał się rozpiąć! ale wpadał mi w panikę i strasznie płakał, bo nie mógł wstać ani się przekręcić. Był po prostu przerażony, mimo, że sam się w niego zapiął wcześniej... Śpiworek oddałam do sklepu. Może u młodszego dziecka się sprawdzi, takiego, które nie chodzi, bo u mojego jako starszaka już to był absolutny niewypał.

Może jak od małego będzie w tym spał to się przyzwyczai

Napisane przez anulka4771

To nie dużo,myslałam ze droższy jak zobaczyłam firmę.

Wbrew pozorom nie mają bardzo wysokich cen

Napisane przez pola_m

Nam się świetnie sprawdzają wielorazówy
Anton ma piękną pupę, zero zaczerwienień, a niczym nie smarujemy.
Raz miał odparzone pupsko, gdy na noc używaliśmy jednorazówek - jakaś jedna firma (chyba Hipp) mu odparzyła okropnie i wtedy pomogło wietrzenie i sudocrem.

śliczna!!


ale cudnie

Dziewczyny, jak u Waszych dzieci z podnoszeniem główki?
Nasz maluch (2,5m-ca) pięknie trzyma, jak jest w pionie (przy odbijaniu), podnosi gdy go trzymamy "na tygryska", a jak leży na brzuszku, to jakoś nie bardzo... nie podpiera się rękami wcale. jak mu to pokazać?

Z odparzeniami to chyba zależy od skóry dziecka, mój Olo nie miał odparzenia ani razu, też niczym nie smaruję a używam pieluszek wielorazowych i to różnych (pampersy, huggisy, dada)

Mój też nie za bardzo jest chętny do podnoszenia główki leżąc na brzuszku za to w pionie już nawet trzyma (trochę tylko się kiwa)

Napisane przez ladybird_1987

Ja z nowinami: SMS od izotropii:
"10.07.2012 o 15.45 przez cc urodził się Krystian o wymiarach 59 cm, 3750 g. Było ciężko ale jestem teraz taka szczęśliwa. Pozdrawiamy."

Gratulacje

To teraz na Alfę czekamy

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Dasti80

Może jak od małego będzie w tym spał to się przyzwyczai

[/B]To teraz na Alfę czekamy

Myślę, że dziecku będzie w takim śpiworku wygodnie jak się w nocy nie przekręca jeszcze itp. Ale może faktycznie jak cały czas śpi w śpiworku, to się przyzwyczai nie mam pojęcia, czy to zależy od dziecka czy od śpiworka ja sama mam ochotę na ten spiworek

No własnie, Alfa, czekamy!!!

[clauudik]

Napisane przez ladybird_1987

Ja z nowinami: SMS od izotropii:
"10.07.2012 o 15.45 przez cc urodził się Krystian o wymiarach 59 cm, 3750 g. Było ciężko ale jestem teraz taka szczęśliwa. Pozdrawiamy."

duży chłopczyk, brawo!!

Alfa teraz Twoja kolej a może już po

[Dasti80]

http://www.kciuk.pl/Pijany-ginekolog...orodka-r99841/ biedne dziecko masakra

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Myślę, że dziecku będzie w takim śpiworku wygodnie jak się w nocy nie przekręca jeszcze itp. Ale może faktycznie jak cały czas śpi w śpiworku, to się przyzwyczai nie mam pojęcia, czy to zależy od dziecka czy od śpiworka ja sama mam ochotę na ten spiworek

No własnie, Alfa, czekamy!!!

no właśnie nie wiadomo od czego to zależy

[Tacca]

Napisane przez ladybird_1987

Ja z nowinami: SMS od izotropii:
"10.07.2012 o 15.45 przez cc urodził się Krystian o wymiarach 59 cm, 3750 g. Było ciężko ale jestem teraz taka szczęśliwa. Pozdrawiamy."

No! Gratuluję!!!

[_millena]

dzisiaj to jestem tak wytyrana, ze gdyby ktos mnie zapytal jakie jest moje najwieksze marzenie to bym odpowiedziala ze blagam o jedną dobę bez dziecka

[Tacca]

Mój śpi od 12... Jestem w szoku... Skończyłam prasowanie, teraz biorę się za podlewanie kwiatków...

[clauudik]

Napisane przez _millena

dzisiaj to jestem tak wytyrana, ze gdyby ktos mnie zapytal jakie jest moje najwieksze marzenie to bym odpowiedziala ze blagam o jedną dobę bez dziecka

Chyba każda z nas ma takie dni... I mówię to ja, na co dzień mama aniołka