Do 30 się zbliżamy i o siebie bardziej dbamy! New Life z uśmiechem zaczynamy! :)

[theanna]

Napisane przez bezcukrowa27

A samolot plus burza to byłby największy koszmar mojego życia

Ha ha mój pewnie też
Na szczęście widziałam ją z odległości i spokojnie mogłam podziwiać błyskawice

Napisane przez VwVampirka

Uwielbiam ją i codziennie sobie dogadzam
A jak robisz?
Ja mam taki patent, że wlewam do słoiczka mleko, dosypuję kawę rozpuszczalną, cukier, kostki lodu a potem to zakręcam i energicznie wstrząsam. Wychodzi taka fajna, puszysta i ma dużo pianki (chociaż jak mam bitą śmietanę, to też na czubek dołożę, a co)

Też uwielbiam kawę mrożoną i też daję bitą śmietanę, a co! i czasem kulkę lodów waniliowych

Poza tym kusicie tą kawą mrożoną...
A mi przydałoby się zrzucić co nieco

[ijaa]

Napisane przez theanna

Poza tym kusicie tą kawą mrożoną...
A mi przydałoby się zrzucić co nieco

Zrób w wersji light - tylko kawa, woda, mleko, ewentualnie odrobina cukru.
Ja ostatnio tylko taką pije i ją ubóstwiam.

[Tepsa]

Napisane przez ijaa

Zrób w wersji light - tylko kawa, woda, mleko, ewentualnie odrobina cukru.
Ja ostatnio tylko taką pije i ją ubóstwiam.

ja rzuciłam cukier w diabły jakieś 3 lata temu, teraz kawy czy herbaty posłodzonej nie wypije za Chiny Było ciężko, ale waga pokazywała że czas najwyższy się za siebie wziąć-no i tak powoli odzwyczaiłam się od cukru, chociaż lody jem z wielką ochotą
Poza tym chciałam się pochwalić,że za dwa dni urlop i w końcu dłuuuugo wyczekiwane wczasy

[VwVampirka]

Mi się tez trochę przytyło... Myślę od dłuższego czasu o jakimś bezbolesnym odchudzaniu, ale będzie ciężko. Jestem uzależniona od czekolady, jak jej codziennie nie jem to mam doła...

Zostają ćwiczenia... niedawno odkryłam Zumbę. Jest to odmiana aerobiku, ale połączona z tańcem. Staram się ćwiczyć po godzince przynajmniej kilka razy w tygodniu, a korzystam z tych układów:
1. http://www.youtube.com/watch?v=Vf0q6qtThF4
2. http://www.youtube.com/watch?v=K5XdC...eature=related
3. http://www.tvs.pl/tv/archiwum,zumba_...enter,138.html

Myślę też o zaczęciu ćwiczenia różnych odmian brzuszków, ale tu się na myśleniu kończy, bo brzuszek mam tak słaby że po kilku razach wymiękam...


A teraz trochę mniej przyjemnie,
od wczoraj tak dziwnie boli mnie noga... nic mnie nie ugryzło, nie skręciłam jej, nie poparzyłam się, a piecze mnie przy dotykaniu jakbym była właśnie poparzona, drętwieje mi i jest lekko spuchnięta... mój TŻ kiedyś miał coś podobnego i było to zapalenie żył... niestety dziś nie dostałam się do lekarza, jutro muszę znowu próbować

[Tepsa]

Napisane przez VwVampirka

A teraz trochę mniej przyjemnie,
od wczoraj tak dziwnie boli mnie noga... nic mnie nie ugryzło, nie skręciłam jej, nie poparzyłam się, a piecze mnie przy dotykaniu jakbym była właśnie poparzona, drętwieje mi i jest lekko spuchnięta... mój TŻ kiedyś miał coś podobnego i było to zapalenie żył... niestety dziś nie dostałam się do lekarza, jutro muszę znowu próbować

o matko, w kwestii zdrowia niewiele pomogę, bo akurat z żyłami póki co nie mam problemu - tfu tfu odpukać , ale z tym to chyba trzeba do lekarza uderzyć, na pewno cos przepisze
łooo Fuck ale mi się burza zebrała nad domem:/

[theanna]

Napisane przez Tepsa

ja rzuciłam cukier w diabły jakieś 3 lata temu, teraz kawy czy herbaty posłodzonej nie wypije za Chiny Było ciężko, ale waga pokazywała że czas najwyższy się za siebie wziąć-no i tak powoli odzwyczaiłam się od cukru, chociaż lody jem z wielką ochotą
Poza tym chciałam się pochwalić,że za dwa dni urlop i w końcu dłuuuugo wyczekiwane wczasy

Też myślałam, by zrezygnować z cukru, ale ciężko mi to wychodziło bo uwielbiam napić się mocnej herbaty z cytryną i cukrem :/ Podobno najgorzej jest wytrzymać pierwsze 2 tygodnie bez słodzenia, ale nie trawię herbaty i kawy bez cukru więc ciężko mi wytrzymać nawet ten czas :/
Muszę spróbować chociaż ograniczyć słodzenie to może z czasem uda mi się zrezygnować z cukru całkowicie A Ty rezygnowałaś całkowicie od razu czy ograniczyłaś i tak doszłaś do momentu, że nie słodzisz wcale ?

[Tepsa]

Napisane przez theanna

Muszę spróbować chociaż ograniczyć słodzenie to może z czasem uda mi się zrezygnować z cukru całkowicie A Ty rezygnowałaś całkowicie od razu czy ograniczyłaś i tak doszłaś do momentu, że nie słodzisz wcale ?

poszłam na staż i tak siedząc przez 8 godzin w pracy często zapomniałam kupić sobie cukier po prostu z czystego lenistwa rzuciłam cukier, bo nie chciało mi się go do pracy targać
Ale fakt najgorszy były 3-4 pierwsze dni później to już z górki, poza tym miałam na tyle stresujące początki,że nie bardzo miałam kiedy wyjść i zrobić tą kawę czy herbatę

[amilette]

Cos cichutko u Was ostatnio...
Mozna dolaczyc?

[bezcukrowa27]

Cześć dziewczyny bardzo długo mnie nie było ,ale dziś pomyślałam że jednak brakuje mi ulubionego forum Co u was słychać ?

[ijaa]

Widzę, że wątek odgrzebany.

Mam nadzieje, że przybedzie nas wiecej i na nowo rozkręcimy to miejsce.

[ruda1984m]

Jestem bardzo za rozkręceniem siedzę właśnie w pracy do 20 - ale mam nadzieje że będzie spokój choć mamy bardzo niegrzeczne dzieciaki na hotelu (dla pytających jestem na stażu w małym hotelu sportowym przy Ośrodku Sportu i Rekreacji w moim mieście)

[ijaa]

Oj pracy do 20 nie zazdroszczę.
Ja dla odmiany w dniu dzisiejszym (i jutrzejszym) mam wolne - zostało mi jeszcze sporooooo urlopu z zeszłego roku i postanowiłam go ciut wykorzystać. Sytuacja tym bardziej idealna, że przyjechała do polski moja psiapsióła która na co dzień mieszka za granicą i właśnie dzisiejsze popołudnie i wieczór, oraz jutrzejszy dzień mamy zamiar spędzić wspólnie.
Zaczynamy spokojnie od małych zakupów i kawy również w towarzystwie jej dwuletniego brzdąca, a później już tylko w babskim gronie planujemy ploty przy drinkach.

I tak apropo wyjścia to właśnie robię kilka rzeczy na raz - maluję oko, wymyślam co ubrać i doglądam obiadu który bym właśnie niechcący spaliła.