|
|
#331 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ..........
Wiadomości: 244
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
mam pytanie jak wybrnąć z pytania na rozmowie a mianowicie czemu Pani nie pracowała skoro się pani uczyła zaocznie. Ostatnio padło takie pytanie na rozmowie. Mam wpisane, w cv studium xx nauka w trybie zaocznym może to wyrzucić z cv? .
|
|
|
|
|
#332 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
dziewczyny kiedyś pisały, ze trzeba ściemniać ![]() powiedz, że musiałaś się opiekować schorowaną babcią, bo rodzice do pracy chodzili itp
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#333 |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Dziewczyny jak bardzo ściemniacie w CV? Bo ja mam wrażenie, że pisząc prawdę jestem wypadam gorzej w stosunku do osób ktore tak na prawdę mają gorsze kwalifikacje a kłamią w niektorych punktach CV. Wszystko ładnie, wiadomo rozmowa wiele zweryfikuje, ale co z tego skoro ja na nią nie zostanę nawet zaproszona a taka osoba tak? Sama już nie wiem, ostatnio ktośmi powiedział, że powinna trochę podkolorować swoje CV, poz atym dobilo mnie że kumpel wpisał sobie znajomość 5 językow obcych (zna jeden) i stanowisko na którym wcale nie pracował (siostra ma firmę i "jakby co" miała to potwierdzic telefinicznie potencjalnemu pracosawcy) i dostal świetną robotę. Mam wrażenie, że uczciwi ludzie mają przechlapane juz na starcie...
Jeżeli "kolorujecie" swoje CV to w ktorych punktach?
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
|
#334 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Ja nie koloryzuję, bo nie potrafiłabym potem na rozmowie z kamienną twarzą udawać, że to co mam w cv to czysta prawda. Niby często firmy weryfikują pewne rzeczy, ale to zależy jak bardzo jest skorporyzowana, bo jedna firma przy zatrudnieniu papierki sprawdza czy pracownik faktycznie ma doświadczenie takie jak mówi, a w innej przepływ informacji i weryfikowanie aż tak daleko nie sięga i przykład jak podałaś przejdzie bez problemu.
|
|
|
|
|
#335 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ..........
Wiadomości: 244
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#336 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Ja mam dziś rozmowę 30 km ode mnie w instytucji finansowej kredyt-chwilówki na stanowisko doradca -klienta , obawiam się tylko ,że to może być praca w terenie i stracę tylko 15 zł na bilet. o 15 rozmowa, ale o 12.30 muszę już wyjechać na miasto. Bo mam busa 13.05 do tego drugiego miasta. Wakacje mam nadzieje,że nic nie pozmieniali w rozkładach. Bo jak coś zmienili, to będzie śmiesznie. Wg rozkładów jadą. Tylko jak to będzie praca w terenie. Oddział mają malusieńki i rozmowa jest w restauracji w rynku. Żeby to nie byli tacy oszuści jak aviva ostatnia. na pewno padnie pytanie czy mam doświadczenie w obsłudze klienta
Nic mnie ostatnio nie cieszy. Mam złe dni. Była która z was kiedyś u nich na rozmowie? Ubiorę tak myślę czarno spódnicę taką elegancką, dopasowaną ( ma ona na sobie trochę dodatku kremu, nie wiele) i kremową z kołnierzem bluzkę. Mam biało -niebieską bluzkę ale kremowa bardziej do tej spódnicy pasuje. Lubię tą spódnicę i dobrze się w niej czuje. Przewertowałam wszystkie spódnice i ta najlepsza. Inne mam z falbanami, albo rozkloszowane z tyłu. Mam niby jeszcze jedną czarną spódnicę taką dopasowaną, ale tą pierwszą uwielbiam. Obym tylko nie jechała na daremnie, bo już mam dość takich rozmów, gdzie przez tel nie chcą wprost powiedzieć czy chodzi o pracę w terenie czy w oddziale. Wkurza mnie to już. Mogli by od razu napisać w ogłoszeniu o co chodzi. Tym bardziej,że te kredyty- chwilówki często się ogłaszają. Rajstopy myśle ubrać , choć u nas duszno, ale słońce zachodzi. bez rajstop nie pasuje na rozmowę iść. Jak myślicie ? |
|
|
|
|
#337 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 111
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
Cytat:
Pytanie do specjalistek ds. rekrutacji - jak taka odpowiedź jest odbierana? Nie wiem co innego miałabym powiedzieć. Na pewno nie będę wchodzić w szczegóły i nie odpowiem na pytanie: a co dokładnie się stało? To sprawy osobiste...W CV nie ściemniam Uważam, że ważna jest uczciwość, nie tylko wobec pracodawcy ale też wobec samego siebie. Moje CV zawiera takie, a nie inne informacje, takie rzeczy robiłam, tyle umiem i oto cała prawda. Uważam, że w końcu uczciwość zostanie nagrodzona Zadbałam tylko (i aż!) o stronę graficzną, żeby przyciągnąć wzrok rekrutera.
|
||
|
|
|
|
#338 | |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
Uważam że okłamanie na rozmowie rekrutora odnośnie powodu nie podjęcia pracy jest takim samym oszustwem jak ściemnianie w CV.
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
|
|
#339 |
|
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Ja piszę cv pod konkretną firmę, wtedy unikam niepotrzebnej treści, która ich nie intersuje a piszę to co może mieć pozytywne wrażenie
|
|
|
|
|
#340 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
ja też nigdy w CV nie ściemniałam
|
|
|
|
|
#341 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 740
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Verda - ciężko mi uwierzyć, że ten kolega wpisał pięć języków znając jeden ... a jeżeli za miesiąc okaże się, że ma w jednym z tych języków porozumiewać się to co wtedy ? Premia od szefa ?
![]() Kłamstwo ma krótkie nogi - brak umiejętności wychodzi na okresie próbnym. I nie ma się co czarować, że pracodawca zostawi osobę, która skłamała, nie potrafi tego co deklarowała w cv i przedłuży jej umowę. Jeżeli firma szuka fachowca nie zatrudni osoby, która "ma przecież chęci i szybko się nauczy".
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' . |
|
|
|
|
#342 | |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
|
|
#343 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 299
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
ja bym robiła pod siebie wiedząc, że któregoś dnia to wyjdzie na jaw
|
|
|
|
|
#344 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 740
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Co do kłamania w cv ja powiem tak: miałam raz dziewczynę, która napisała, że zna się na kadrach - kazano jej wystawić świadectwo pracy (nie potrafiła dni policzyć, okresów składkowych, nieskładkowych) i był zonk. Efekt: nie miała po co do pracy przychodzić pomimo iż miała umowę na okres próbny. Dostałaby tzw. bana i nie miałaby się czym w cv chwalić.
Z mojego doświadczenia (a spore już mam w pracy) wiem, że pracodawca zna milion sposobów na przetestowanie umiejętności kandydata - nie wiem, gdzie pracuje Twój kolega, nie pytam, ale nie wydaje mi się, że to jest poważna firma znana na rynku - dawno by go sprawdzili wystarczyło dać np. umowy do przetłumaczenia. No chyba, że nie potrzebowali gościa z pięcioma językami i tak im zaimponował, ale to buractwo firmy a nie profesjonalizm. Dziwne to dla mnie, naprawdę - pierwszy raz o czymś takim słyszę - przynajmniej jeżeli chodzi o znajomość języków obcych a te są pożądane wśród pracodawców. Odkrycie przez pracodawcę „nieścisłości” w CV może skutkować wypowiedzeniem umowy o pracę, bonus: wilczy bilet na świadectwie pracy Ale jak widać odważnych nie brakuje
__________________
'' Szczęście jest jak motyl . Gdy gonisz go - odlatuje . Gdy zajmujesz się czymś innym - niespodziewanie siada Ci na ramieniu '' . Edytowane przez neuilly. Czas edycji: 2012-07-11 o 16:26 |
|
|
|
|
#345 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
Cytat:
Na pewno nie kłamać o językach, bo zawsze może się trafić ktoś, kto akurat będzie umiał to sprawdzić (5 to już zupełna przesada). Do tego pracodawca, który w to uwierzył, może za jakiś czas zacząć szukać kontrahentów z innych krajów i powierzyć ich pracownikowi poliglocie i co wtedy? Podstawa nawet do zwolnienia dyscyplinarnego (ma w końcu papier, że pracownik zna te języki). Jak kłamać to w kwestiach nie do sprawdzenia, typu kurs "w trakcie" na temat czegoś na czym się znasz i umiesz o tym coś powiedzieć, wypełnić duże luki bez pracy na wyjazd za granicę w celu doskonalenia języka, jeśli faktycznie bardzo dobrze znamy jakiś język, dodanie 0 przy ilości obsługiwanych akcjach promocyjnych (czyli z hostessowania 5 razy zrobić 50), inną lukę wypełnić można np opieką nad dzieckiem sąsiadki, wyjazdem na zbiór truskawek, można podać adres babci lub przyjaciółki, która akurat mieszka w mieście w którym szukamy pracy itd..
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||||
|
|
|
|
#346 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Ja właśnie zastanawiam się nad skłamaniem w drugą stronę.. Znalazłam dosc ciekawą ofertę pracy tymczasowej (ok. 5 tygodni), proste zajęcie porównywalne z np. kserowaniem czy pisaniem precli, ale czuję, że najchętniej widziani są studenci. Chyba przyznam się tylko do licencjata i napiszę, że pracowałam w Anglii przez ostatnie 2 lata
__________________
“the problem with the world is that the intelligent people are full of doubts while the stupid ones are full of confidence” Mój blog minimalistyczno - modowy Edytowane przez Bonjour_tristesse Czas edycji: 2012-07-11 o 17:27 |
|
|
|
|
#347 | |
|
Inkwizytor
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: zabita dechami...
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
Hehe... wszystko fajnie tylko jka potem spamiętać co się komu wysłał:P
__________________
“Never forget what you are, for surely the world will not. Make it your strength. Then it can never be your weakness. Armor yourself in it, and it will never be used to hurt you.” Martin wymianka książkowa |
|
|
|
|
|
#348 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
Zajęcie jest bardzo mało skomplikowane, wymaga tylko obsługi komputera, więc nie sądzę, żeby "prześwietlali" kandydatów. Chciałabym trochę zarobić, bo wakacje to dla mnie martwy okres jeżeli chodzi o wszystkie moje prace dodatkowe.
__________________
“the problem with the world is that the intelligent people are full of doubts while the stupid ones are full of confidence” Mój blog minimalistyczno - modowy |
|
|
|
|
|
#349 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 693
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Ja ostatnio też miałam problem typu czy kłamać w drugą stronę...
Aplikowałam na stanowisko kierownika marketu, a wg mojego CV to ciągle pracowałam w księgowości, a potem 2 razy w US... Długo o tym myślałam jak zrobić, by to nie wyglądało na taką zdecydowaną ścieżkę kariery księgowej... zastanawiałam się, czy pozamieniać słowa "księgowa" na np pomoc biurowa i nie uszczuplić zakresu swoich obowiązków, pisać o tym drugim (obecnym) US... w końcu wysłałam wszystko z godnie z prawdą, bez koloryzowania , zamieniania i wykreślania... i cisza...
__________________
“Aby pozbyć się pokusy należy jej po prostu ulec" Oscar Wilde
|
||
|
|
|
|
#350 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Byłam na tej rozmowie dziś. Nie dawno wróciłam.
Miałam pytanie typu : 1. Sprzedać długopis za 20 zł ( wymyśliłam, że taki długopis ma bardzo dobry wkład , która wystarcza na pół roku nawet i nie trzeba co miesiąc kupować nowego długopisu, jest koloru żółtego , więc jak się zgubi na biurku to szybko się go znajdzie, bo ma kolor rzucający się w oczy. czy jakoś tak A pan do mnie wtedy, ale ja bym wolał pióro niż długopis, a ja wtedy ale pióro ma atrament , który może się rozlać i zrobić plamy na dokumencie a długopisem można ładniej i wyraźniej się podpisaćCo wy byście odp na takie pytanie? 2. 5 zastosowań spinacza biurowego po za spinaniem dokumentów, poległam wymyśliłam tylko jedno dziwne zastosowanie.Pierwszy raz się spotkałam z takim pytaniem. Tak od ręki ciężko było znaleźć 5 zastosowań. Co na to pytanie byście odp? 3. Przebieg kariery zawodowej 4. czemu często zmieniałam pracę, a przecież mało pracowałam w swoim życiu. Więc tłumacze im,że to były staż, przygotowanie zawodowe z up, praca jako pomoc w sekretarcie gdzie nie było wolnych etatów i przeszłam na świetlice , bo tam zwolniło się miejsce. Najgorzej było wybrnąć z ostatniej pracy miesięcznej. 5. Jak reklamowałabym by ich produkt. Odp prasa lokalna, radio lokalne i przede wszystkim ulotki itd. Pan zapytał jakie są gazety lokalne odp,że w moim mieście jest taka i taka, a w mieście, gdzie byłam na rozmowie i gdzie była by praca odp,że bym się szybko zorientowała jaką są gazety lokalne, bo na chwilę obecną nie wiem, bo jestem z miasta obok. Ale bardzo szybko mogę poszukać gazet lokalnych z tego miasta, bo jak się nie mylę, jedna jest taka sama jak u mnie w mieście. 6. co rozumiem pod pojęciem budowanie trwałych relacji z klientem 7. Czy mam doświadczenie w pracy z klientem. itd. Przede mną była dziewczyna i słyszałam jak odp. Miała inne pytania. Sprzedając klientce strój kąpielowy miała jej dodatkowo coś wcisnąć z asortymentu zimowego np czapkę. Tylko klientka nie ma czasu oglądać rzeczy zimowych bo mąż w aucie siedzi. Jej zadaniem było zatrzymanie klientki i sprzedanie jej np tej czapki. Do tego ta dziewczyna mówiła,że pracowała w sklepach i ma doświadczenie z klientami, więc ma większe szanse niż ja. Nie wiem ile ludzi było umówionych ale na stoliku leżało dużo CV. Do piątku ma być odp kogo wybrali. Pewnie znów podziała mój pech i wybiorą kogo innego. ![]()
Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2012-07-11 o 19:22 |
|
|
|
|
#351 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 081
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Nie nastawiaj się, może akurat ciebie wybiorą
|
|
|
|
|
#352 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
co do zacytowanego pytania - jak mi trzasnął guzik w spodniach to spięłam je spinaczem biurowym
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
|
|
|
|
#353 |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 418
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
no durne, durne, ale prawdziwe ![]() nie tak dawno w Poradniku Domowym był właśnie artykuł o cudach-wiankach wyczynianych przez pracodawców na rozmowach kwalifikacyjnych:rolleyes : wypowiadała się jedna dziewczyna, która mówiła, że kiedyś jak weszła do pomiszczenia, w którym miała się odbywac rozmowa kwalifikacyjna był wielki stół, a na nim deska do krojenia, masło, ogórki, pomidory i... nożyczki. Kandydaci musieli oprócz odpowiadania na standardowe pytania robić kanapki ![]() zadania miałao chyba być na kreatywność i zaradność- jak sobi poradzą kandydaci, ze muszą zrobić kanapki nożyczkami
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
#354 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
'potraktowałabym takie zadanie jako żart (no chyba że to była praca w cateringu )A gdyby rekruter się upierał to parsknęłabym śmiechem i poszła sobie
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
|
|
|
#355 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Ja spinaczy używałam jako zawieszki na bombki na choinkę, bo te plastikowe co dodawali były o kant d*py
|
|
|
|
|
#356 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Ja lubię takie dziwne pytania
![]() Chciałabym to z kanapkami bo kiedy ktoś każe Ci robic takie rzeczy na rozmowie to musi byc bardzo rozluźniające i zostaje przekroczona granica absurdu. Spinacz - przychodzi mi jeszcze do głowy zakładka do książki, poprosiłabym o taki spinacz i zrobiła z niego serduszko (trochę poza tematem, ale daje czas na dalsze myślenie), jak już ktoś napisał naprawa odzieży, włamywanie się do drzwi , po odgięciu wewnętrznej części może posłużyć jako pionek do gry. Ciekawe czy na rozmowie wymyśliłabym chociaż jedno zastosowanie
__________________
“the problem with the world is that the intelligent people are full of doubts while the stupid ones are full of confidence” Mój blog minimalistyczno - modowy |
|
|
|
|
#357 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: płd PL albo gdzieś dalej....
Wiadomości: 925
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#358 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 642
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
Podpisywałam kiedyś umowę o dzieło na podobnych warunkach, jeśli chcesz to mogę Ci ją pokazać. Zresztą, zastanawiam się, czy nie chodzi tu o pewną dużą szkołę na A? Skąd jesteś?
__________________
|
|
|
|
|
|
#359 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Tu chodzi o szkołę na L działającą jesli się niemylę na terenie wielu województw.
Byłam dziś w siedzibie szkoły i nie podpisałam umowy. Zła jestem bo zmarnowałam czas i paliwo do przejechania łącznie 80km! (nie chcieli przysłać wzoru umowy mailem) Takiej umowy jeszcze nie widziałam. - lektor miał być taz kasjerem zbierającym kasę od dzieci i wlacającym ją na konto szkoły. jeśli nie zbierzesz kasy to nie dostaniesz zaliczki ( w umowach od dzieło wypłaty często nazywa się zaliczkami) a wiadomo jakie są małe dzieci, zapominają o takich rzeczach. Nie mam ochoty wydzwaniać po rodzicach i żebrać o zapłatę. Przypominanie o płatnościach powinno być zadaniem sekretariatu szkoły. - umowę można zerwać najwcześniej po 3 miesiącach kursów z 2 miesięcznym wypowiedzeniem. - jesli zerwiesz umowę lub porzucisz "pracę" musisz zwrócić wszystkie dotychczasowe zaliczki i zapłacić karę w wysokości dwudziestokrotności (!!!!) średniej zaliczki - kara za niedokończenie dzieła - jeśli zerwiesz umowę masz obowiązek wskazać zastępcę, który dokończy "dzieło" - przez 3 lata ustania umowy zakaz nauczania na tym terenie (zakaz nie dotyczył korepetycji u siebie w domu), zakaz pracy w innych prywatnych szkołach na tym terenie - przez 3 lata zakaz pracy w szkołach i przedszkolach w których uczyłaś będąc związana ze szkołą L. Dalej umowy nie czytałam ![]() Babka próbowała mnie urobić mówiąc, ze to wszystko dla dobra dzieci, żeby im za często nauczycieli nie zmieniać. Sorki ale na rozczulające teksty o dzieciach jestem odporna. I jeszcze ściemniała cos z tym wypowiedzeniem umowy. Niestety nie pamiętam dokładnie jaką to bajeczkę próbowała mi sprzedać - coś że nie ma różnych rodzajów wypowiedzeń i jest tylko jeden możliwy sposób rozwiązywania wszystkich istniejących umów dotyczących pracy. Krótko ucięłam mówiąc, że znam kodeks pracy i to o czym mówi jest nieprawdą Widać było, że zbiłam ją z tropu. Zmieszała się i spuściła uszy po sobie. Bez przesady nie jestem durną osiemnastką która wyrwala się spod szczelnego klosza rodziców. Trochę liznęłam prawo pracy (zastanawiam się nad kursem kadrowym
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
|
|
|
#360 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 11 946
|
Dot.: BEZROBOTNI łączmy się! Część V
Cytat:
O matko, zatkalo mnie, ale wymagania. Tez bym nie podpisala takiej umowy, wiec uwazam, ze dobrze zrobilas
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:44.








Nic mnie ostatnio nie cieszy. Mam złe dni.
To sprawy osobiste...





Zajęcie jest bardzo mało skomplikowane, wymaga tylko obsługi komputera, więc nie sądzę, żeby "prześwietlali" kandydatów. Chciałabym trochę zarobić, bo wakacje to dla mnie martwy okres jeżeli chodzi o wszystkie moje prace dodatkowe.



