U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2012-26

[melod_y]

Napisane przez (kicia)

mi też masakra rozumiem że nie są młodzi ale jacyś bardzo starzy też nie no to ludzie.... do mnie do miasteczka są busy co 5-10 minut i to jeszcze jakieś 200 m od mojego bloku mają przystanek

"oj tam, oj tam... nic im sie nie stanie jak wyjada po nas w koncu zajmie im to godzinke, a my i tak juz zmeczeni jesteśmy podrożą"

tak sobie pewnie mysla... tylko taka "godzinka" moze rozwalic plany na wiekszosc dnia... nic by im sie nie stalo jakby pojechali busem :/

[lolita25]

Napisane przez (kicia)

mi też masakra rozumiem że nie są młodzi ale jacyś bardzo starzy też nie no to ludzie.... do mnie do miasteczka są busy co 5-10 minut i to jeszcze jakieś 200 m od mojego bloku mają przystanek

Przegięcie....co za ludzie....ale dobrze że chociaż przybyli

[(kicia)]

Napisane przez lolita25

Przegięcie....co za ludzie....ale dobrze że chociaż przybyli

tzn przybędą w piątek

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

boże jutro już czwartek

[lolita25]

U mnie była ciotka i tak ją podpytałam czy jej dzieci(córka 18 ,córka 20,syn 21)mają kogoś....czy z kimś się spotykają a ona mi na to że nikogo nie mają....są jeszcze za młodzi
To ja już nie wiem ja zaczełam z Tż chodzić jak miałam 17 lat a wczesniej też z 3 kręcilam...można powiedzieć że w wieku 15-16 lat miałam już swoje pierwsze miłości a oni.....zaproszę ich w jednym zaproszeniu z rodzicami skoro są za młodzi to za młodzi

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez (kicia)

tzn przybędą w piątek

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

boże jutro już czwartek

A nooo

[Post_Blue]

Napisane przez Nattiv

Mam pytanie do Ciebie. Wiesz coś o kosmetykach Urban Decay?

Z tego co wiem, są świetne, poczytaj recenzje na zagranicznych blogach Mi się marzy planeta Naked


Odmówiły mi 3 moje koleżanki z grupy. Pobeczałam się, glupek

[Blacky]

Napisane przez Gorska_Kozica

A u mnie dzisiaj pogoda jest jakaś dziwna Cały czas świeci słońce, a przed chwilą była taka ulewa, że musiałam okna pozamykać. Niestety okna mam na zachód i nie mogłam podziwiać tęczy, a na pewno była .... Ehhhh

U nas też lało.

Napisane przez melod_y

kurcze... nie wiem czy tak trudno zdac sobie sprawe ze macie wiecej spraw na glowie niz jezdzic po nich?
Mi byloby ch**olernie wstyd i jak gosc ruszylabym niebo i ziemie i jakbym na prawde nie dala rady sie dostac do Mlodych to wowczas prosilabym o pomoc...

Dokładnie tak samo myślę.

Napisane przez lolita25

U mnie była ciotka i tak ją podpytałam czy jej dzieci(córka 18 ,córka 20,syn 21)mają kogoś....czy z kimś się spotykają a ona mi na to że nikogo nie mają....są jeszcze za młodzi
To ja już nie wiem ja zaczełam z Tż chodzić jak miałam 17 lat a wczesniej też z 3 kręcilam...można powiedzieć że w wieku 15-16 lat miałam już swoje pierwsze miłości a oni.....zaproszę ich w jednym zaproszeniu z rodzicami skoro są za młodzi to za młodzi

To samo usłyszałam od ojca moich sióstr ciotecznych - mają 17 i 19 lat.

[Post_Blue]

Btw zobaczyłam na fejsie, że znajoma, za która swoją drogą nie przepadam, miała na weselu 351 osób

[(kicia)]

Napisane przez Post_Blue

Btw zobaczyłam na fejsie, że znajoma, za która swoją drogą nie przepadam, miała na weselu 351 osób

nie chciala bym aż tak dużego wesela

[lolita25]

Napisane przez Post_Blue

Btw zobaczyłam na fejsie, że znajoma, za która swoją drogą nie przepadam, miała na weselu 351 osób

O matko.....zdecydowanie im współczuje bo jak oni mogli się bawić skoro tyle ludzi na parkiecie......

[Nattiv]

Napisane przez Post_Blue

Z tego co wiem, są świetne, poczytaj recenzje na zagranicznych blogach Mi się marzy planeta Naked

Ja mam paletę Naked 2. Uwielbiam ją. Niedługo będę mieć pierwszą paletkę Naked i tą bazę prawdopodobnie.

Napisane przez Post_Blue

Btw zobaczyłam na fejsie, że znajoma, za która swoją drogą nie przepadam, miała na weselu 351 osób

Mogła tak tylko napisać, bo mało jaka sala pomieści aż tyle ludzi

[Gorska_Kozica]

Napisane przez Post_Blue

Btw zobaczyłam na fejsie, że znajoma, za która swoją drogą nie przepadam, miała na weselu 351 osób

Ło masakracja... Gdzie to pomieścić taką liczbę ludzi... chyba tylko na wolnym powietrzu... Ciekawe, czy w czasie takich wielkich wesel, ludzie w ogóle są w stanie zatrybić, czy dana osoba jest z tego wesela, czy nie

[(kicia)]

Napisane przez Gorska_Kozica

Ło masakracja... Gdzie to pomieścić taką liczbę ludzi... chyba tylko na wolnym powietrzu... Ciekawe, czy w czasie takich wielkich wesel, ludzie w ogóle są w stanie zatrybić, czy dana osoba jest z tego wesela, czy nie

a jak łątwo się wmiksować na takie wesele potańczyć i se pójść

[Nattiv]

Napisane przez (kicia)

a jak łątwo się wmiksować na takie wesele potańczyć i se pójść

I od razu zjeść i popić za darmo

[Post_Blue]

Napisane przez Nattiv

Ja mam paletę Naked 2. Uwielbiam ją. Niedługo będę mieć pierwszą paletkę Naked i tą bazę prawdopodobnie.


Mogła tak tylko napisać, bo mało jaka sala pomieści aż tyle ludzi

Raczej nie, http://zespol.na-wesele.pl/zespol-mu...strone-gwiazd/ Przesadziłam, 319 osób, ale oooo matko, ile musiały trwać życzenia!

Skoro tak piszesz, to zdecyduję się na zakup, ale jak przestanę pakować kasę w wesele

[lolita25]

Napisane przez (kicia)

a jak łątwo się wmiksować na takie wesele potańczyć i se pójść

I jeszcze wyjść z weselną wódką pod pachą

[Gorska_Kozica]

Napisane przez lolita25

I jeszcze wyjść z weselną wódką pod pachą

Nie bądźmy drobiazgowe... z całą siatką od razu

[lolita25]

Napisane przez Gorska_Kozica

Nie bądźmy drobiazgowe... z całą siatką od razu

I jeszcze zwołać kumpli na weselicho

[(kicia)]

moja przyjaciółka nie mieści się w kieckę płacze i nie wiem co jej powiedzieć

[Gorska_Kozica]

Napisane przez lolita25

I jeszcze zwołać kumpli na weselicho

Normalnie, impreza życia

Napisane przez (kicia)

moja przyjaciółka nie mieści się w kieckę płacze i nie wiem co jej powiedzieć

W tej sytuacji co byś nie powiedziała, to będzie źle... kurczaczki... a opcja z jakąś nową kiecką?

[(kicia)]

Napisane przez Gorska_Kozica

Normalnie, impreza życia


W tej sytuacji co byś nie powiedziała, to będzie źle... kurczaczki... a opcja z jakąś nową kiecką?

no ma drugą tylko ona uważa że wygląda w niej gorzej niż w tej pierwszej ale mi się podoba i próbowałam ją przez pół godziny przekonać że jest ok a ona swoje... może jak się wyśpi to jej przejdzie

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

kurde jutro spowiedz

[lolita25]

Napisane przez (kicia)

no ma drugą tylko ona uważa że wygląda w niej gorzej niż w tej pierwszej ale mi się podoba i próbowałam ją przez pół godziny przekonać że jest ok a ona swoje... może jak się wyśpi to jej przejdzie

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

kurde jutro spowiedz

Idż spać i nie grzesz dzisiaj więcej....stuk...puk

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

no ma drugą tylko ona uważa że wygląda w niej gorzej niż w tej pierwszej ale mi się podoba i próbowałam ją przez pół godziny przekonać że jest ok a ona swoje... może jak się wyśpi to jej przejdzie

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

kurde jutro spowiedz

Ja to się swojej boje jak cholera dobrze przynajmniej, że jest tylko jedna

[klaudusk_a]

Napisane przez zubi89

Ja to się swojej boje jak cholera dobrze przynajmniej, że jest tylko jedna

ja to nawet nie chce myśleć o spowiedzi, ksiądz na naukach nam mówił, że trzeba się spowiadać nawet z tego, że czasami nie chce ci się zębów umyć

[Blacky]

Napisane przez Post_Blue

Btw zobaczyłam na fejsie, że znajoma, za która swoją drogą nie przepadam, miała na weselu 351 osób

Masakra! Nawet ze wszystkimi nie pogadasz!

Napisane przez (kicia)

moja przyjaciółka nie mieści się w kieckę płacze i nie wiem co jej powiedzieć

Powiedz, że dramat by był, gdyby nie mieściła się w ślubną suknię.

[a u d r e y]

Napisane przez kindziulindzia

ja wyszłam za mąż w wątku koko-lokach a audrey i kicia i reszta spółki w wątku z krewetą

gdzie ja tam zawsze kreweta


Lady dla mnie jesteś szczególnie bliską osobą tutaj głównie ze względu na to, że od początku jakoś zgrałyśmy się gustami, preferencjami no i naszym lookiem w związku z czym całą relację przeryczałam gdybym tam była Cieszę się że wszystko wyszło tak jak sobie wymarzyłaś I jeszcze raz wszystkiego najlepszego



A u mnie kolejny dzień zakończony sukcesem... i masakkrą
Zacznę od złego, żeby potem nie nastrajać się źle na noc...
Mamy kolejną osobę z gipsem TŻta siostrzeniec który miał Nam nieść obrączki skręcił kostkę i ma szyne. Ma w ten sam dzień tylko z 15 minutową różnicą wizytę co moja Mami. Więc mamy nadzieję, że obydwojgu zdejmą gipsy Jak mnie Pan Dr zobaczył to wpadł w histeryczny śmiech i mówi mi że on do czwartku jeszcze pracuje, więc wypisze mi abonament na wszystkich członków rodziny zanim pojedzie na wakacje

Ale do rzeczy!
1. Byliśmy u księdza omówiliśmy przebieg mszy, wyjaśnił Nam wszystko co i jak będzie się odbywało, moja świadkowa- przyjaciółka przeczyta 1 czytanie: hymn o miłości, psalm zaśpiewa dziewczyna od skrzypiec itp. Na koniec w podziękowaniu za to że tak Nam idzie na rękę zaprosiliśmy go na wesele Był zruszony- to nowy proboszcz u Nas i przyszedł z biednej parafii, moja jest dość bogata, więc on ciągle w szoku jak u Nas się żyję. Daliśmy mu 500 zł, wydawało się że Nas będzie na rękach nosił, wyściskał Nas, był bardzo nieśmielony że tyle pieniędzy, w ogóle mówił że to za dużo Ja byłam w szoku!
2. Rankiem wybrałam kolory lakieru do frontów i jutro zawożę do kolegi i zaczyna je malować
3. Kupiliśmy koszulę Niestety nie udało się kupić odpowiedniej na spinki, więc ma na guziki, ale szwagier mu pożyczył nakładki na guziki. niestety znaleźliśmy idealną koszulę w P&B akurat Hugo Bossa i 3,5 stówy nie Nasze Ale leży pięknie.
Do tego mamy od razu krawat- czarny śledzik, dostaliśmy tez Bossa w rabacie
4. Zapłaciłam za torta, wyszło taniej niż planowo, bo mamy mniejszą liczbę gości.

A w bonarce stało się coś dziwnego, nadgarstek po ukąszeniu osy przedwczoraj nagle zaczął okropnie swędzieć, napuchnął bardzo i zrobił się żywo czerwony. Kupiłam calcium i fenistil i troche przeszło, ale nadal mam mocno napuchnięte

Przeleciałam Was szybciochem ale jestem wyrąbana jak koń po westernie

Jutro mam prawie luźny dzień, jedziemy się rozliczyć z kolegą za meble do kuchni i aż się boję. Dzisiaj podliczyliśmy ile Nas wyszła kuchnia do tej pory i się przeraziłam

[Madziuniusia]

kupiłam buty

[tusia_m]

Napisane przez (kicia)

a jak łątwo się wmiksować na takie wesele potańczyć i se pójść

masz rację



Lady - ja też się wzruszyłam! relacja jest przepiękna! cieszę się, że wszystko się udało. i czekam z niecierpliwością na jakieś zdjęcie, bo jestem ciekawa jak wyglądałaś





Protokół spisany Musimy jedynie donieść księdzu jeszcze jedną rzecz. Atmosfera była przemiła. Ksiądz był OK

[lolita25]

Napisane przez Madziuniusia

kupiłam buty

[Blacky]

Napisane przez a u d r e y

Jutro mam prawie luźny dzień, jedziemy się rozliczyć z kolegą za meble do kuchni i aż się boję. Dzisiaj podliczyliśmy ile Nas wyszła kuchnia do tej pory i się przeraziłam

Wspaniale, że tyle się udało załatwić!

Na pewno nie wyszło więcej niż za weselicho

Napisane przez Madziuniusia

kupiłam buty

Poka poka!

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez tusia_m

Protokół spisany Musimy jedynie donieść księdzu jeszcze jedną rzecz. Atmosfera była przemiła. Ksiądz był OK

Super! Nam też dobrze poszło - doniosę akt ślubu i będzie dobrze. Może jeszcze pokombinuję z tymi dniami skupienia. A jak daliśmy 150zł na zapowiedzi, to ksiądz był bardzo ukontentowany.

To w sumie śmieszna historia, pod koniec spotkania zajrzał do jakiegoś kajetu i mówi tak:
"Ja widzę, że tu jakaś ofiara jest. Ale nie pytajcie mnie ile - nie, nie, ja nic nie wiem. Nie, nie - nie mam pojęcia ile. Pewnie co łaska..." A jak położył M. na stole 150 zł, to się ksiądz oczkami uśmiechnął, złożył na pół i włożył do kieszonki w koszuli. Przeurocze!

[tusia_m]

Napisane przez a u d r e y

gdzie ja tam zawsze kreweta


Lady dla mnie jesteś szczególnie bliską osobą tutaj głównie ze względu na to, że od początku jakoś zgrałyśmy się gustami, preferencjami no i naszym lookiem w związku z czym całą relację przeryczałam gdybym tam była Cieszę się że wszystko wyszło tak jak sobie wymarzyłaś I jeszcze raz wszystkiego najlepszego



A u mnie kolejny dzień zakończony sukcesem... i masakkrą
Zacznę od złego, żeby potem nie nastrajać się źle na noc...
Mamy kolejną osobę z gipsem TŻta siostrzeniec który miał Nam nieść obrączki skręcił kostkę i ma szyne. Ma w ten sam dzień tylko z 15 minutową różnicą wizytę co moja Mami. Więc mamy nadzieję, że obydwojgu zdejmą gipsy Jak mnie Pan Dr zobaczył to wpadł w histeryczny śmiech i mówi mi że on do czwartku jeszcze pracuje, więc wypisze mi abonament na wszystkich członków rodziny zanim pojedzie na wakacje

Ale do rzeczy!
1. Byliśmy u księdza omówiliśmy przebieg mszy, wyjaśnił Nam wszystko co i jak będzie się odbywało, moja świadkowa- przyjaciółka przeczyta 1 czytanie: hymn o miłości, psalm zaśpiewa dziewczyna od skrzypiec itp. Na koniec w podziękowaniu za to że tak Nam idzie na rękę zaprosiliśmy go na wesele Był zruszony- to nowy proboszcz u Nas i przyszedł z biednej parafii, moja jest dość bogata, więc on ciągle w szoku jak u Nas się żyję. Daliśmy mu 500 zł, wydawało się że Nas będzie na rękach nosił, wyściskał Nas, był bardzo nieśmielony że tyle pieniędzy, w ogóle mówił że to za dużo Ja byłam w szoku!
2. Rankiem wybrałam kolory lakieru do frontów i jutro zawożę do kolegi i zaczyna je malować
3. Kupiliśmy koszulę Niestety nie udało się kupić odpowiedniej na spinki, więc ma na guziki, ale szwagier mu pożyczył nakładki na guziki. niestety znaleźliśmy idealną koszulę w P&B akurat Hugo Bossa i 3,5 stówy nie Nasze Ale leży pięknie.
Do tego mamy od razu krawat- czarny śledzik, dostaliśmy tez Bossa w rabacie
4. Zapłaciłam za torta, wyszło taniej niż planowo, bo mamy mniejszą liczbę gości.

A w bonarce stało się coś dziwnego, nadgarstek po ukąszeniu osy przedwczoraj nagle zaczął okropnie swędzieć, napuchnął bardzo i zrobił się żywo czerwony. Kupiłam calcium i fenistil i troche przeszło, ale nadal mam mocno napuchnięte

Przeleciałam Was szybciochem ale jestem wyrąbana jak koń po westernie

Jutro mam prawie luźny dzień, jedziemy się rozliczyć z kolegą za meble do kuchni i aż się boję. Dzisiaj podliczyliśmy ile Nas wyszła kuchnia do tej pory i się przeraziłam

to rzeczywiście pech z tym gipsem
za załatwione sprawy

Napisane przez Madziuniusia

kupiłam buty

poka