Czasem się przewrócą robiąc pierwsze kroczki-wakacyjne dzieci właśnie kończą roczki

[aania_20]

Filipku, STO LAT! (ale ze mnie sklerotyczka!)

Napisane przez brumek

To się Adaś wyedukował


Byłam u lekarza, na ostrym dyżurze w szpitalu. Nie ma złamania Po prostu bardzo mocne stłuczenie. Tymuś oczywiście był ze mną Wysiedział grzecznie 2 godziny, bo tyle to wszystko trwało. I zawarł znajomość ze wszystkimi pacjentami, pielęgniarkami i panem od RTG

1- mąż by stwierdził, że od małego dziecko ma psychikę skrzywioną w zasadzie od życia płodowego
2 - dobrze że to nic poważnego A Tymuś świetny (znam to ), niech się chłopak wprawia w podryw, a co!
a koszty kosmiczne rzeczywiście...

Napisane przez jacieeeee

Zupki są beeee, Domek musi mieć zimniory z mięchem na obiad jak prawdziwy facet.

i nie wolno znikac!

[jacieeeee]

Napisane przez Stronczek27

Jacieee ja Ci znikne fajnie ze Dominik robi takie postępy

Napisane przez Kajool

jaciee
Wiesz dzisiaj o tobie myslalam, bo przeczytalam, ze na zmiany skorne na AZS dobrze robi roztwor gliceryny z apteki. Wspolczuje wam bardzo tego mleka . Nam sie tez zapas konczy i juz sie boje co to bedzie.

Dzięki, też poczytam w takim razie.

Napisane przez brumek

Nie możesz znikać! Już i tak nieźle nam podpadłaś
Domek ślicznie się rozwija Wierzę, że nie możesz nadążyć, bo przerabiamy to samo
Buziaki dla Was

Napisane przez Lili 83

Absolutnie nie
Radek zachowuje się podobnie jak Dominik.
Jak to na testach nic nie wyszło?
Jakie mleko kupujecie i po ile?
Teraz i tak chyba nie idzie go tyle ile szło kilka miesięcy temu co?

Bebilon Pepti po 24 zł. Fakt, mleka nie idzie dużo, ale do tego kremy do pielęgnacji (szybko schodzą przy smarowaniu 5 razy dziennie), emolienty, proszki, syropy

A no i miałam się pochwalić, że moja przyjaciółka wczoraj urodziła synka TŻ właśnie na pępkowym, pewnie wróci nabity jak działo

[youyou]

brumek o dzizas.. wspołczuję, najgorsze takie nieplanowane wydatki

[jacieeeee]

Napisane przez aania_20

i nie wolno znikac!

To mogę pisać tylko o sobie i zostać?

[agulaaabar]

Napisane przez Lili 83

Jennifer Lopez to ja
Pełno mnie w gazetach i telewizji
Prawda Marina?

Dżenifer Lopes? nie znam

Napisane przez zanetaa88

Agulaabar TY masz fantazję dekoratorki imprez zastanawiam się jak fajnie udekorować salon na roczek damy, na allegro są różne zestawy ale jakoś nie przemawiają do mnie,fajne są ale czegoś mi w nich brakuje. Na pewno chce balony bo Emilie je uwielbia,myślałam czapkę dla każdego jakiś fajny obrus z ceraty przez ta bieżnik różowy żeby szedł,kwiaty margaretki na pewno,masz jakąś wizję ? chciałabym aby było prosto a zarazem tak dzieciowo

To mnie teraz zaskoczyłaś
hm.. tak na szybko mi tylko do głowy przyszło tak jak mówisz pare balonów, np na ścianie, bądź nad stołem girlanda w stylu "happy birthday" - z Ciebie zdolniacha jest to możesz sama zrobić np "1 roczek Emilie"
No i stół na kolorowo, kolorowe talerzyki, serwetki, czapeczki. chcesz w jakiejś tematyce robić? to mozesz poustawiać na stole jakieś "figurki" czy coś...
ostatnio wpadł mi w oko tort z muffinek, fajnie wygląda na takich urodzinach...
Kurcze nie myslalam o tym, musze sie zaglebić w tematyke

Napisane przez jacieeeee

Witam po dłuższej nieobecności
Czytam Was czasem, ale pisać jakoś nie mam o czym, ciężko mi się wbić w temat.
Na wstępie wielkie buziaki dla wszystkich roczniaków

Chcecie wiedzieć co u Nas?
Dominik pięknie już siada z pozycji leżącej, potrafi raczkować (ale zdecydowanie preferuje pełzać ) i wstaje przy meblach. Do chodzenia mu jeszcze daleko, ale bardziej mnie to cieszy niż martwi, bo już nie mogę za nim nadążyć.
Jest strasznie kumaty, dużo rozumie, trochę mówi. Dziadka dalej kocha miłością bezgraniczną i jak tylko rano ktoś puka do drzwi to podpełzuje do nich z bananem na twarzy i okrzykiem "dada". Często na widok babci jest więc rozczarowany
Chyba wracam w jego łaski, bo z powrotem woła "mama", choć jak idę do pracy to wcale nie ropacza, pcha się do fotelika i czeka tylko na to, żeby zabrać go do "dady".
Zaczyna się nieźle buntować jak coś idzie nie po jego myśli, zaciska piąstki i wrzeszczy jak oszalały
Z AZS lepiej, choć dwa tygodnie temu mieliśmy brzydki nawrót, ale udało się pokonać i na razie skóra ładna, ma tylko pojedyncze zmiany. W badaniach oczywiście nic nie wyszło, więc za mleko bulimy jak za zboże.
Zupki są beeee, Domek musi mieć zimniory z mięchem na obiad jak prawdziwy facet.
Zakupiliśmy (dziadkowie już dali na prezent na roczek) hamaxa do roweru i wczoraj była pierwsza, udana przejażdżka. Na razie krótka, ale jak się przyjmie to zaczniemy robić dłuższe trasy jak kiedyś Tylko kask ściąga non stop i nie wiem jak go przyzwyczaić.
Śpi źle, bo idą mu dwójki (jedna dziś wyszła), do tego ma katar (też pewnie od zębów, choć niekoniecznie bo TŻ też smarka)
No i muszę złapać mocz na posiew bo ma podniesione ph.
A no i żółte kółko (a raczej kwadrat) do pływania też już mamy dzięki Wam

To tyle. Mogę zniknąć na kolejne tygodnie

Kurcze ciagle cos... ale fajnie że tak do dziadka przywiązany
Nie znikaj

Będzie ciekawa noc... Lila się co chwila budzi z płaczem

[Lili 83]

Dzisiaj w sąsiadów dom strzelił pieron. Szok. Taka cisza była, błysnęło się i strzeliło. Wleciał im przez komin, popalił elektrykę i zrobił dziurę w ścianie.
Jakieś 100m ode mnie.
Nowy dom, mieszkają może ze 2 lata.


Była dzisiaj u nas znajoma z 9 miesięczną córeczką.
Ona taka spokojna a Radek wulkan.
Chciał ją dotykać i głaskać ale robił to strasznie mocno, tak jakby ją bił
Głupio mi było i musiałam go pilnować i ciągle od małej zabierać.
Wyszedł na mega urwisa.
Wasze dzieci też tak mają?

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Co się dzieje z Eweeve?
Mam nadzieję, że wszystko u nich tam w porządku

[meszsares]

Kurcze, nie wielozacytowalo mi, tempo mojego netu mnie wykonczy


iustyna, lili83, brumek, dziubek, Natka, aania, karolinee, agulaabar, agawoo, Oliweczka, marzenka, madzia1k1 – dziekuje w imieniu kolezanki. Mowila, ze dzisiaj jest już spokojniejsza i wierzy w nastepne szybkie zafasolkowanie..

Lili – ja mam problem z butami innego rodzaju. Moja Blana chce caly czas chodzic – również jak jestesmy na dworze, a na nia jeszcze po prostu NIE MA butow, bo ma rozmiar 16…po kazdym terenie wiec chodzi boso


Filip - wszystkiego najlepszego:r oza:

[toskaKrk]

Jednak poszliśmy na rowery
2 godzinki pojeździliśmy, potem kaszka, kąpiel, UU i mały śpi

Napisane przez Natka_

Tosiu, mam coś w tym rodzaju rower

No to rzeczywiście nie da się fotelika zamontować
My mamy z Tż rowery z tradycyjną ramą.

Napisane przez agawoo

Też mam siatki w oknach, i spokój z komarami Nawet na drzwi balkonowe mamy moskitierę (taką otwieraną, na zawiaskach) i muchy czy komara u nas nie uświadczy, chyba, że przez przypadek wleci przez drzwi wejściowe

A i przy okazji, mimo mieszkania na parterze praktycznie nie spotykam w domu moich największych wrogów pająków, których boję się panicznie i okropnie i zupełnie irracjonalnie.

Napisane przez Lili 83

Była dzisiaj u nas znajoma z 9 miesięczną córeczką.
Ona taka spokojna a Radek wulkan.
Chciał ją dotykać i głaskać ale robił to strasznie mocno, tak jakby ją bił
Głupio mi było i musiałam go pilnować i ciągle od małej zabierać.
Wyszedł na mega urwisa.
Wasze dzieci też tak mają?

Jul też jest niedelikatny niestety
Musimy bardzo przy nim uważać, bo potrafi pacnąć łapką i jak tylko znajdzie się w zasięgu to mocno ciągnie za włosy (a kotom wyrywa sierść garściami)
W maju synek mojej przyjaciółki podszedł do młodego siedzącego w wózku i mimo że pilnowaliśmy niestety młody go za włoski złapał i pociągnął.
Straszny płacz był.

I jeszcze za pamięci: Sto lat Filipku !
I buziaki dla Emila, Marysi i Hani !

[Lili 83]

Napisane przez jacieeeee

Bebilon Pepti po 24 zł. Fakt, mleka nie idzie dużo, ale do tego kremy do pielęgnacji (szybko schodzą przy smarowaniu 5 razy dziennie), emolienty, proszki, syropy

A no i miałam się pochwalić, że moja przyjaciółka wczoraj urodziła synka TŻ właśnie na pępkowym, pewnie wróci nabity jak działo

My też na emolientach jeszcze.

Uwielbiam ten zwrot
nabity jak działo

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez toskaKrk

Jul też jest niedelikatny niestety
Musimy bardzo przy nim uważać, bo potrafi pacnąć łapką i jak tylko znajdzie się w zasięgu to mocno ciągnie za włosy (a kotom wyrywa sierść garściami)
W maju synek mojej przyjaciółki podszedł do młodego siedzącego w wózku i mimo że pilnowaliśmy niestety młody go za włoski złapał i pociągnął.
Straszny płacz był.

A powiedz mi jak na takie zachowanie reagujecie?
Ja mówię Radkowi, że NIE WOLNO ale on nadal swoje.
Nawet mu po łapach daję.
Odnoszę wrażenie, że on tak do końca nie rozumie co robi źle, bo przecież on się wita, chce się bawić itd.

[brumek]

Napisane przez Kajool

1. Brumek a jak twoje migreny??

2. Szymon dzisiaj kolejna noc w lozeczku. Smutno mi troche.

3. http://komediowo.pl/gid,14749690,img...e,galeria.html

1. Nadal są Kajoolku, dzieki że pytasz Bardzo często są
2. A jak było dziś?
3. Super

Napisane przez youyou

brumek co do basenu i czepka to u nas od samego początku (zaczęliśmy jakoś po 4 miesiącu) Lila miała czepek.
Na początku dużo za duży ofc

Tak w ogóle to ostatnio niestety nasz niedzielny rytuał basenowy nawala musieliśmy mieć przerwę jak Filip rozwalił sobie głowę, czekaliśmy na wygojenie, potem były jakieś wesela, urodziny itd i przez ostatnie 3 miesiące byliśmy raptem jakieś 3/4 razy
Chyba musimy wrócić do formy, bo naprawdę bardzo mi tego brakuje, to była taka nasza niedzielna tradycja rodzinna, zamiast do kościoła to my na basen

No właśnie, jak jest tu mowa o basenie, to myślę o Was, jako o największych basenowych wyjadaczach Taka tradycja to naprawdę super sprawa i warto kontynuować. Mi się marzy, ale - jak mówiłam - na marzeniach się kończy.

[Lili 83]

I powiedzcie mi jeszcze jak to jest z wożeniem naszych maluchów w fotelikach na rowerach?
Od kiedy można? Czy to nie aby za wcześnie?
Dziecko powinno chodzić czy choćby stać mocno na nóżkach?
Chodzi mi o ochronę kręgosłupa.

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Ja będę uczyła Radka co niedzielę do Kościoła chodzić.
Jak będzie dorosły to sam zdecyduje. Ale póki jest zależny od nas to chcemy mu wpoić co nie co

[brumek]

Napisane przez aania_20

A Tymuś świetny (znam to ), niech się chłopak wprawia w podryw, a co!
a koszty kosmiczne rzeczywiście...

No właśnie, jak to pisałam, o Adasiu myślałam

Napisane przez youyou

brumek o dzizas.. wspołczuję, najgorsze takie nieplanowane wydatki

Nooo

[Kajool]

Napisane przez brumek

1. Nadal są Kajoolku, dzieki że pytasz Bardzo często są
2. A jak było dziś?
3. Super


No właśnie, jak jest tu mowa o basenie, to myślę o Was, jako o największych basenowych wyjadaczach Taka tradycja to naprawdę super sprawa i warto kontynuować. Mi się marzy, ale - jak mówiłam - na marzeniach się kończy.

godzinne uspianie, na szczescie bez placzu. Ale tesknie strasznie za tym moim bobasem w nocy, jak sie domnie tak ufnie przytulal. Jestem strasznie rozdarta, bo wiem, ze to dla jego dobra, ale z drugiej strony samej mi ciezko.

[Lili 83]

Napisane przez Kajool

godzinne uspianie, na szczescie bez placzu. Ale tesknie strasznie za tym moim bobasem w nocy, jak sie domnie tak ufnie przytulal. Jestem strasznie rozdarta, bo wiem, ze to dla jego dobra, ale z drugiej strony samej mi ciezko.

Ja odkładam Radka do łóżeczka TYLKO ze względu na męża.
W innej sytuacji nawet bym małego z lóżka nie wypuściła bo uwielbiam jak jest blisko mnie.

Tylko

[agawoo]

Napisane przez madzia1k1

To też ciekawa fobia
A powiedz jak nie lubisz dotykać tych ryb, to takie wzory np. na ubraniu, rysunki, czy zabawki to tez Cie przerażają, czy tylko takie żywe?

Zywe i martwe też, ale takie z głową i /lub ogonem
Takie jakieś narysowane, zabawkowe, gumowe itp. to nie, na szczęście

Napisane przez zanetaa88

Możesz pokazać tą moskitierę na zawiasach?
Ja taką musiałabym mieć.
Nie wiem co wykombinować z oknami, bo one nie otwierają się tak jak te tradycyjne na zewnątrz bądź wewnątrz tylko tak obrotowo

Muszę fotkę trzasnąć, to Wam wkleję. Tz sam ją zrobił z drewnianych listewek, ale chyba można coś takiego kupić

Napisane przez brumek

Byłam u lekarza, na ostrym dyżurze w szpitalu. Nie ma złamania Po prostu bardzo mocne stłuczenie. Tymuś oczywiście był ze mną Wysiedział grzecznie 2 godziny, bo tyle to wszystko trwało. I zawarł znajomość ze wszystkimi pacjentami, pielęgniarkami i panem od RTG
[...]
Ale żeby nie było tak wesoło dziś jak grom z nieba spadła na nas opłata za naprawę samochodu - 2200 zł
A na koniec dnia w skrzynce znalazłam list ze spółdzielni o podwyżce czynszu. Będzie równo 8 stów ciągu roku podnieśli o 200 zł!

Dobrze, że nie masz złamania I dla Tymusia, że taki grzeczny

Wydatków współczuję Nam też zawsze coś wypadnie w najmniej spodziewanym momencie A czynsz 800 zł to Duże macie mieszkanie?

Napisane przez Lili 83

Czyli co? nie jesz ryb w ogóle?

Jem i nawet bardzo lubię Jak nie ma skóry, głowy i ogona to jest ok

[jacieeeee]

Napisane przez Lili 83

I powiedzcie mi jeszcze jak to jest z wożeniem naszych maluchów w fotelikach na rowerach?
Od kiedy można? Czy to nie aby za wcześnie?
Dziecko powinno chodzić czy choćby stać mocno na nóżkach?
Chodzi mi o ochronę kręgosłupa.

No ja też się zastanawiałam, ale kupiłam Wyczytałam gdzieś co prawda, ze taki fotelik to najlepiej od 1,5 roczku jak dziecko dobrze chodzi, ale przymierzyłam Domka do niego, przewiozłam i kupiłam. Jest świetnie amortyzowany, "ugina" się przy wybojach, wydaje mi się, że nie jest szkodliwy.

[Stronczek27]

Kajool a ja nie lubię spać z Wiki. Po takiej nocy wstaje zawsze polamana i nie wyspana. Czesto sie to ostatnio juz nie zdarza ze śpi z nami, ale ostatnim razem jak spała z nami to tak sie rozwalila ze spała w poprzek, my na samiuskich brzegach i na dodatek skopala Tz po plecach

[aania_20]

Napisane przez jacieeeee

To mogę pisać tylko o sobie i zostać?

no pewnie

Napisane przez Lili 83

Dzisiaj w sąsiadów dom strzelił pieron. Szok. Taka cisza była, błysnęło się i strzeliło. Wleciał im przez komin, popalił elektrykę i zrobił dziurę w ścianie.
Jakieś 100m ode mnie.
Nowy dom, mieszkają może ze 2 lata.

No co Ty? :O ale nie stało się nikomu nic ?
My tez małego zabieramy do kościoła, chcę go przyzwyczajać (żeby nie było jak u szwagra, dziecko 5 lat a w kościele po 5 minutach zaczyna łazić, bawić się, gadać i marudzić. Ale nie zabierali go nigdy "bo za mały" a do tego wszystko mu wolno...)

[toskaKrk]

Napisane przez Lili 83

A powiedz mi jak na takie zachowanie reagujecie?
Ja mówię Radkowi, że NIE WOLNO ale on nadal swoje.
Nawet mu po łapach daję.
Odnoszę wrażenie, że on tak do końca nie rozumie co robi źle, bo przecież on się wita, chce się bawić itd.

Też mówimy, że nie wolno.
Jak złapie za włosy to chwytam jego łapkę, ściskam lekko i się uwalniam rozwierając mu paluszki i powtarzam do znudzenia, że nie wolno.
Chyba niewiele więcej można zrobić w przypadku takiego malucha

Napisane przez Lili 83

I powiedzcie mi jeszcze jak to jest z wożeniem naszych maluchów w fotelikach na rowerach?
Od kiedy można? Czy to nie aby za wcześnie?
Dziecko powinno chodzić czy choćby stać mocno na nóżkach?
Chodzi mi o ochronę kręgosłupa.

Producenci podają chyba 9 miesięcy, a na pewno musi stabilnie siedzieć.
Hamaxy są bardzo dobrze amortyzowane, fajnie się bujają w czasie jazdy.
Dodatkowo np. mój Tż wybiera jak najmniejsze dziury, wertepy, przed krawężnikami większymi się zatrzymuje i rower wprowadza, żeby zbytnio nie telepać.

Ja kierowałam się opinią kilku znajomych z innego forum, że blisko roczniaki bezpiecznie jeździły i im to nie zaszkodziło.

Jeszcze czytałam gdzieś, że ważne jest by nie jechać za długo z dzieckiem i co jakiś czas wyjąć je z fotelika, żeby mogło się wyprostować, poruszać
No i pamiętać, że dziecko siedzi bez ruchu, więc ewentualnie nieco cieplej ubrać niż siebie - Julian ma zawsze chłodne dłonie, a dziś miał też kolanka, bo sobie spodnie podciągał w czasie jazdy

[dziubek79]

Napisane przez Stronczek27

Kajool a ja nie lubię spać z Wiki. Po takiej nocy wstaje zawsze polamana i nie wyspana. Czesto sie to ostatnio juz nie zdarza ze śpi z nami, ale ostatnim razem jak spała z nami to tak sie rozwalila ze spała w poprzek, my na samiuskich brzegach i na dodatek skopala Tz po plecach

miałam podobnie

ja to może wyrodna matka bo dla mnie celem było nauczenie spania małego w łóżeczku to wg mnie najbezpieczniejsze miejsce -mój tak "wędruje" w nocy ,że spadałby z łóżka po kilka razy w nocy na bank

Wasze też tak mają ,że milion razy po 360st sie przekręcają czy tylko mój taki ??


Jacieee łobuzie nie znikaj

Brumek dobrze,że palec nie złamany !!!
a widzę,że nasi synowie mają podobne zachowania
mąż się śmiał ,że Szymek to taki nasz fb bo przez niego tylu ludzi poznajemy

Telik co sie dzieje ??

Marzenka

Żaneta no co się znów do Emi przyplatało , niech to cholerstwo idzie tam gdzie jego miejsce !!!


PAtik na poprawę nastroju

[Madziulka_17]

Napisane przez Lili 83

Była dzisiaj u nas znajoma z 9 miesięczną córeczką.
Ona taka spokojna a Radek wulkan.
Chciał ją dotykać i głaskać ale robił to strasznie mocno, tak jakby ją bił
Głupio mi było i musiałam go pilnować i ciągle od małej zabierać.
Wyszedł na mega urwisa.
Wasze dzieci też tak mają?

Ostatnio była u mnie koleżanka z 5-cio miesięczną córeczką i gdy tylko położyła małą na podłogę na brzuszku to Szymon wchodził jej na plecy i głowę, siadał na niej.. Jedynie mówię, że nie wolno i zabieram go, bo co więcej można zrobić

Brumek 800 zł czynszu - szok! My mamy w Olsztynie nie całe 400 zł..

[youyou]

Napisane przez Lili 83

Dzisiaj w sąsiadów dom strzelił pieron. Szok. Taka cisza była, błysnęło się i strzeliło. Wleciał im przez komin, popalił elektrykę i zrobił dziurę w ścianie.
Jakieś 100m ode mnie.
Nowy dom, mieszkają może ze 2 lata.

Napisane przez toskaKrk

Jednak poszliśmy na rowery
2 godzinki pojeździliśmy, potem kaszka, kąpiel, UU i mały śpi

toska widzę ze Ty rowerowa jesteś
Jaki rower możesz polecić?
Musze sobie kupić nowy rower, i nie mam pojęcia jaki
Możesz coś polecić? chciałabym taki miejsko-turystyczny, do rekreacyjnej jazdy z dzieciakami.
Dzieciaki ciągnie tż w przyczepce więc ja nie muszę niczego do swojego roweru montować


A w ogóle stwierdziliśmy że jednak nie jedziemy do Chorwacji....
W zamian mam sobie właśnie kupić rower i robimy kilka krótkich wypadów w Polsce - pierwszy już za tydzień do Białowieży

[Stronczek27]

Youyou dobry pomysł. Byłam w BIalowiezy w liceum. Od nas to nie daleko. Bardzo piekne okolice

[brumek]

Napisane przez Kajool

godzinne uspianie, na szczescie bez placzu. Ale tesknie strasznie za tym moim bobasem w nocy, jak sie domnie tak ufnie przytulal. Jestem strasznie rozdarta, bo wiem, ze to dla jego dobra, ale z drugiej strony samej mi ciezko.

Dla jego dobra w sensie, żeby się przyzwyczajał, bo kiedyś i tak to nastąpi, czy coś innego masz na myśli?

Napisane przez agawoo

Dobrze, że nie masz złamania I dla Tymusia, że taki grzeczny

Wydatków współczuję Nam też zawsze coś wypadnie w najmniej spodziewanym momencie A czynsz 800 zł to Duże macie mieszkanie?

Dzięki
Mieszkanie ma niecałe 80 m (78,5 dokładnie).

Napisane przez dziubek79

1. ja to może wyrodna matka bo dla mnie celem było nauczenie spania małego w łóżeczku to wg mnie najbezpieczniejsze miejsce -mój tak "wędruje" w nocy ,że spadałby z łóżka po kilka razy w nocy na bank


2. Brumek dobrze,że palec nie złamany !!!
a widzę,że nasi synowie mają podobne zachowania
mąż się śmiał ,że Szymek to taki nasz fb bo przez niego tylu ludzi poznajemy

1. Tymek z nami/ze mną ani razu nie spał i teraz nie potrafi Kiedyś go wzięłam to się rozszalał, bo mu się bycie w naszym łóżku zupełnie ze spaniem nie kojarzy, tylko z zabawą I cieszę się że tak jest. Ja też sobie nie wyobrażam, jak dziecko może spać w takim łóżku i nie spadać po 5 razy w nocy. Wiem, że jak nauczone od małego, to to dla niego naturalne, ale mój by nie potrafił, dlatego to dla mnie niewyobrażalne

Dziewczyny, jak sie budzą rano Wasze dzieci, a Wy jeszcze śpicie, to nie złażą same?

2. Dobre

Napisane przez Madziulka_17

Brumek 800 zł czynszu - szok! My mamy w Olsztynie nie całe 400 zł..

A ile metrów?

Napisane przez youyou

A w ogóle stwierdziliśmy że jednak nie jedziemy do Chorwacji....
W zamian mam sobie właśnie kupić rower i robimy kilka krótkich wypadów w Polsce - pierwszy już za tydzień do Białowieży

Pozdrowicie żuberki?

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez Stronczek27

Youyou dobry pomysł. Byłam w BIalowiezy w liceum. Od nas to nie daleko. Bardzo piekne okolice

Niedaleko z Londynu do Białowieży?

[eveewe]

Witam
Telik, Vaniliova i Stronczek za pamiec. Nie mam wiecej czasu doczytac, moz ekiedys nadrobie, fotki tez pobieznie przejrzalam - alez te nasze dzieciaki slodziachnea mamusie jakie slodkie powiem w skrocie - nie mam czasu, od wczoraj tata w domu ( u siebie) i juz wogole jestem nieczasowa - WYBACZCIE

[CarmelaSoprano]

Napisane przez dziubek79

Wasze też tak mają ,że milion razy po 360st sie przekręcają czy tylko mój taki ??

też tam mają Sarenka obraca się jak kurczak z rożna


brumek co z tą sesja foto Tymka? Wybrałaś coś?

[eveewe]

dziekuje za zyczneia dla Marysi na 11 miesiecy moja panna staje, puszcza sie stoi, obejrzy za siebie i siada na pupke zgracja i tak w kolko - ile czasu uplynelo zanim wasze zaczely chodzic?

[iustyna1]

Brumku jak mała się budzi rano, to ja od razu z nią. Śpię bardzo czujnie od kiedy mam dzieci. Słyszę przez sen każdy kaszel Kuby 2 pokoje dalej. Budzę się jak wychodzi z łóżka i idzie do nas. Tak już mam. Wiem, że Tż śpi jak kamień, więc ja w sumie czuwam (od kilku lat...) Mało kiedy śpię twardo.

Jak Kuba był mały i spał ze mną i Tż, to nawet przez sen potrafiłam rękę Tż złapać, żeby małego nie uderzył. Albo go odepchnąć jak prawie na małego się kładł. Robiłam to śpiąc . Do dzisiaj tak mam.

A wiesz, co jest najlepsze? Że dzieci słyszę, ale budzika TŻ to już nie... (???)

[marzena_S]

Bry wieczór.

Karolinee, i co zdecydowaliście się na jakiś fotelik? My mamy cybexa 9-36 i jestem z niego bardzo zadowolona. Grubymi ubraniami w zimie się nie przejmuje, bo my zawsze bez kurtek jeździmy i Hanię też rozbieraliśmy w dłuższe trasy z kombinezonu zimą. Najlepiej tak jak dziewczyny radziły iść do sklepu i poprzymierzać. Ja akurat kupiłam go w ciemno, ale na szczęście małej podpasował.

Kajool, w łóżku smutno, ale na pewno wygodniej. Lepiej mów kiedy siostrę odwiedzisz. Często o Was myślę i żałuję, że nie mieszkacie bliżej.

Teliczku, co tam?

Brumku, o kurczę faktycznie niezła suma wyszła podczas naprawy. Dobrze, że palec cały, a że Tymek czarujący to już po oczach widać.
My nad samą wodą to za dużo nie siedzimy, bo tam komarów pełno, za to na trawie przy domku Hania cały dzień szaleje i codziennie musi zaliczyć kilka rowerowych przejażdżek.

Brumku, Specjalnie dla Ciebie wodna Hania w kółku. (i bez)

Lili, brrrr. Sąsiedzi nie mieli uziemienia założonego?

Iustyna , mam tak samo z tym odpychaniem tż, aż się sama sobie dziwiłam, że tak można.

Youyou, super pomysł!

[Stronczek27]

Brumku a pewnie ze niedaleko dla chcacego nic trudnego

A Hania jak zwykle urocza

Eve

A Moj katar zamiast coraz lepiej to coraz gorzej. Jakby kranik odkręcil. I kicham 100 razy na minutę. Bedzie ciekawa noc.

Uciekam....