U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2012-26 - Strona 166 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-12, 14:54   #4951
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez kasia_kuku Pokaż wiadomość
Witam się z Wami jako studentka 1 roku magisterkich studiów stacjonarnych! !

I śmigam nadrabiać...
No widzisz jednak się udało Gratulacje

Cytat:
Napisane przez nena1984 Pokaż wiadomość
cześć kochane!!

mieszkam już sobie od kilku dni w nowym domku, ach bycie żoną jest cudowne. Urządzamy się, skręcamy meble, ktore przywieźlismy z krakowa, dziś kupiliśmy pralkę, żelazko i odkurzacz a po południu jedziemy po telewizor.
Relacja się pisze i obiecuję dziś/jutro wstawić na wątek.
Właśnie gotuję obiad dla mężusia i latam po mieście jak oszałala w poszukiwaniu przeróżnych rzeczy.
Do końca tygodnia mam jeszcze wolne i mam nadzieję troszeczkę w końcu odpocząć.
Panika przed ślubem nie była potrzebna Cieszy mnie wasze szczęście

Cytat:
Napisane przez maly_czlowieczek Pokaż wiadomość
jest stres, mega stres..... ;(
Ja już czuję, a mam ponad 40 dni, więc przeraża mnie to, co będę czuła 2 dni przed ślubem

Cytat:
Napisane przez sloneczko740 Pokaż wiadomość
hej dziewczynki nie było mnie tu od poniedziałku bo nie miałam wogóle czasu... w poniedziałek miałam przymiarkę sukni .. ehm mam dużo przeróbek
- suknia do skrócenia
- welon do skrócenia
- rękawy w bolerku do skrocenia i do obszycia paskiem cyrkonii
- zrobienie ramiączek do sukni i obszyciem cyrkoniamii
- bolerko z tyłu do zebrania bo za duże
- wpuszczenie rękawów bo za szerokie
- odprucie taśmy z cyrkoniamii i przyszycie na nowo bo źle sie układała
- dorobienie kilka piór przy suwaku bo widać w 2 miejscach suwak i rzeba zakryć..
A czemu jeszcze do skrócenia? Nie wygląda na za długą, chyba że będziesz miała niższe buty I mi się podoba
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 14:55   #4952
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez sloneczko740 Pokaż wiadomość
ehm oki masz swoje zdanie.. ja nic na to nie poradze.. jestem jaka jestem.. a to że nie podoba Ci się jak wyglądam no to trudno.. i przykro mi trochę ale spoko..
nie napisałam nigdzie że nie podoba mi się jak wyglądasz, skomentowałam tylko Twoją suknię a nie Twój wygląd a to różnica
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 14:56   #4953
Nattiv
Zakorzenienie
 
Avatar Nattiv
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 030
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
dziewczyny, mam pytanie - co założyć do sukni księżniczki z tiulowym dołem??? Bolerko nie pasuje, myslalam o szalu, ale kompletnie nie wiem jaki, macie jakieś propozycje? Zostało coraz mniej czasu, a ja ciągle nie wiem co na ramiona do kościoła włożyć zamiast bolerka.
Ja kupiłam etolę tiulową, ale przerobiłam ją na taką zapinaną po bokach cycków do sukni, że zasłaniają plecy i ramiona, a nie zakrywają dekoltu.
Nie mogę znaleźć teraz takiego zdjęcia, na którym to widać.
__________________

Kallos Sthenos - Piękno i Siła
Nattiv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 14:56   #4954
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez sloneczko740 Pokaż wiadomość
ehm oki masz swoje zdanie.. ja nic na to nie poradze.. jestem jaka jestem.. a to że nie podoba Ci się jak wyglądam no to trudno.. i przykro mi trochę ale spoko..
Słoneczko, ale przecież nikt nie napisał, że brzydko wyglądasz..
Każda panna młoda w ten dzień jest najpiękniejsza..
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 14:57   #4955
a u d r e y
Wtajemniczenie
 
Avatar a u d r e y
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: neverland
Wiadomości: 2 897
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez sloneczko740 Pokaż wiadomość
ehm oki masz swoje zdanie.. ja nic na to nie poradze.. jestem jaka jestem.. a to że nie podoba Ci się jak wyglądam no to trudno.. i przykro mi trochę ale spoko..
Słoneczko ale o co chodzi? Dlaczego jest Ci przykro? Nikt nie napisał Ci że wyglądasz brzydko- owszem można uważać że przy większych rozmiarach tego typu suknie są nie wskazane, ale Ziele napisała tylko że nie widać talii po gorset jest nie ściśnięty jak trzeba.
Jeśli Ty się w niej dobrze czujesz to najważniejsze- to co pomyślą inni jest już nie ważne. Nie złość się nikt Cię tutaj nie obraża i nie atakuje, dziewczyny po prostu radzą.
__________________
a u d r e y jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:03   #4956
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Że ja tak zapytam co z nowym wątkiem?
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:04   #4957
morelka1987
Zadomowienie
 
Avatar morelka1987
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 213
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez Nattiv Pokaż wiadomość
Ja kupiłam etolę tiulową, ale przerobiłam ją na taką zapinaną po bokach cycków do sukni, że zasłaniają plecy i ramiona, a nie zakrywają dekoltu.
Nie mogę znaleźć teraz takiego zdjęcia, na którym to widać.
Tez będę miec cos takiego Chciałam etolę ale kracowa powiedziała, że zakrywa cały gorset niepotzrebnie i może spadać i będe co chwilę poprawiać i bedzie zszyte z tyłu, bedzie tylko ramiona zakrywać.
__________________
Nasz dzień: 18.08.2012
morelka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:04   #4958
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Że ja tak zapytam co z nowym wątkiem?
zakładać a nie gadać
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:07   #4959
kilianna
Zakorzenienie
 
Avatar kilianna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 023
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez Nattiv Pokaż wiadomość
Ja kupiłam etolę tiulową, ale przerobiłam ją na taką zapinaną po bokach cycków do sukni, że zasłaniają plecy i ramiona, a nie zakrywają dekoltu.
Nie mogę znaleźć teraz takiego zdjęcia, na którym to widać.
jakbyś znalazła i się pochwaliła, to byłabym wdzięczna może coś podpatrzę, bo z opisu brzmi ciekawie i fajnie

Audrey, trafiłam na Twoje fotki z zeszłego tygodnia w suknie ślubnej jesteś cudna! p.s. a Ty co na górę będziesz wkładać?

Dziewczyny, a wypada nic nie założyć na gołe ramiona do kosciola? Ja najchętniej bym nic nie zakładała, a mama mówi, że nie wypada i zgłupiałam sama, co Wy sądzicie na ten temat?
kilianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:09   #4960
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

[1=0fa303f516315febafe3d9d d3f31e3911a3c772a_61c3bc0 235435;35255692]zakładać a nie gadać[/QUOTE]

Ja się niestety tego nie podejmę Nie czuję się na siłach
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:10   #4961
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
jakbyś znalazła i się pochwaliła, to byłabym wdzięczna może coś podpatrzę, bo z opisu brzmi ciekawie i fajnie

Audrey, trafiłam na Twoje fotki z zeszłego tygodnia w suknie ślubnej jesteś cudna! p.s. a Ty co na górę będziesz wkładać?

Dziewczyny, a wypada nic nie założyć na gołe ramiona do kosciola? Ja najchętniej bym nic nie zakładała, a mama mówi, że nie wypada i zgłupiałam sama, co Wy sądzicie na ten temat?
najlepiej zapytaj księdza co o tym myśli, bo niektórzy nie wpuszczą panny młodej do kościoła bez okrycia na ramiona a inni znowu nie mają nic przeciwko
No i nie wiem czy Ci zimno w kościele nie będzie
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:10   #4962
Oriflame_Rybnik
Zadomowienie
 
Avatar Oriflame_Rybnik
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 619
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Dziewczyny padam...dziś tylko sprzątam i jezdzimy....
Za chwilę idę z D.na spowiedz w dwoje razniej
Jutro też zwariowany dzień..Nie stresuję się nic a nic,stres pewnie przyjdzie jutro wieczorem albo jak już będziemy wchodzić do kościoła
__________________

14.07.2012

Oriflame_Rybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:10   #4963
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Która zakłada nowy wątek?
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:12   #4964
klaudusk_a
Zakorzenienie
 
Avatar klaudusk_a
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez kilianna Pokaż wiadomość
jakbyś znalazła i się pochwaliła, to byłabym wdzięczna może coś podpatrzę, bo z opisu brzmi ciekawie i fajnie

Audrey, trafiłam na Twoje fotki z zeszłego tygodnia w suknie ślubnej jesteś cudna! p.s. a Ty co na górę będziesz wkładać?

Dziewczyny, a wypada nic nie założyć na gołe ramiona do kosciola? Ja najchętniej bym nic nie zakładała, a mama mówi, że nie wypada i zgłupiałam sama, co Wy sądzicie na ten temat?
a ja nie xzakładam, stwierdziłyśmy z mamą, że suknia jest tak piękna, że szkoda ja zakrywać jakimś bolerkiem czy czymś
__________________

Zapraszam na mój blog
http://kikalifestyle.blogspot.com/
klaudusk_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:15   #4965
kasia_kuku
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_kuku
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 7 900
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Audrey: Bo ja takie kuku panikujące jestem :P
__________________
Nasze życie określają szanse.









Dbam o siebie,
Myślę o sobie.

kasia_kuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:16   #4966
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Audrey zgadzasz się?
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:17   #4967
E87
Wtajemniczenie
 
Avatar E87
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 480
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez kasia_kuku Pokaż wiadomość
Witam się z Wami jako studentka 1 roku magisterkich studiów stacjonarnych! !

I śmigam nadrabiać...
Serdeczne gratulacje

Widzialam suknie Sloneczka, bardzo ladna, jestem ciekawa efektu koncowego!!! Ja tez na przymiarce mialam za malo scisniety gorset i talia calkiem inaczej wygladala pozniej niz na przymiarce wiec sie nie przejmuj absolutnie!

Nie mam sily nadrabiac, wybaczcie... obowiazku zony dosc duzo czasu mnie zajmuja ostatnio dzis moj S. poszedl na wesele w delegacji do kumpla, ktory byl u nas, ciekawe jakie bedzie wesele
E87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:21   #4968
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez E87 Pokaż wiadomość
Nie mam sily nadrabiac, wybaczcie... obowiazku zony dosc duzo czasu mnie zajmuja ostatnio dzis moj S. poszedl na wesele w delegacji do kumpla, ktory byl u nas, ciekawe jakie bedzie wesele
Toż jest prawie środek tygodnia! Wszystko się tak zmienia...
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:22   #4969
nena1984
Zakorzenienie
 
Avatar nena1984
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 11 806
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Relacja neny z jej ślubu w stylu czarno białego old hollywood


Sobota
Obudziłam się przed 5.00, mimo że budzik miałam nastawiony na 7.00. Postanowiłam zatem powylegiwać się w wannie i leżałam w niej do 6.00. Za dwie godziny miała przyjechać do mnie świadkowa, więc ten czas wykorzystałam na siedzenie na wizażu, pudlu i innych czasoumilaczach. Potem udekorowałam kolumny domu kwiatami i wstążkami, które jak się lada moment okazało zwiędły pod wpływem upału. Na szczęście, jeszcze podczas przyjazdu Tżta wyglądały jako tako. Po przyjeździe świadkowej, wraz z mamą udałyśmy się do fryzjerki/kosmetyczki. Ja już na szczęscie, jak wiecie miałam wszystko przećwiczone, ale świadkowa jeszcze w międzyczasie biegała do kwiaciarni po kwiatka do włosów. Fryzura wyszła jeszcze lepiej niż na próbnej. Wyszedł efekt retro o jaki mi chodziło. Makijaż był mocny – ale tylko oczy i fajnie dopełniał całości. Miałam doklejone kępki, które wymodelowały mi kocie oko i trzymały się rewelacyjnie – drugiego dnia na sesji je jeszcze miałam, mimo że zrobiłam demakijaż mleczkiem. W momencie kiedy fryzjerka wpinała ostatnie wsuwki, poczułam nagły przypływ stresu i to nie takiego pozytywnego, jaki mi się udzielał w dniach poprzednich. Po prostu poczułam, że to już to…


Po powrocie do domu czekał mnie najtrudniejszy moment – już wiem to z perspektywy czasu – oczekiwanie na przyjazd kamery i foto, który uruchomiłby machinę, której już nie da się zatrzymać. Siedziałyśmy z moją świadkową u mnie na górze, w odległości 10 cm od klimatyzatora, który ledwo dawał radę. Mam duży pokój, a on niestety był przeznaczony do mniejszego pomieszczenia. Jak wiecie w sobotę był chyba jakiś rekord upałów – na zewnątrz o godzinie 10.00 było już chyba 34 stopni w cieniu. Ilekroć patrzyłam na suknię wiszącą na wieszaku, czułam strach, że tego dnia chyba w niej umrę.


W końcu przyjechał foto i kamera, zestresowałam się nie na żarty. Obgadaliśmy kilka kwestii i zaczęło się ubieranie – również w odległości minimalnej od Klimy, więc zdjęcia z tego fragmentu będą raczej do bani, bo albo prawie całuję się z klimą albo mam grymas na twarzy.


Co chwilę dzwonił domofon, zjeżdżali się do domu goście, których w tej chwili akurat nie potrzebowałam. W pewnej chwili ktoś krzyknął że pan młody przyjechał. Dla mnie było to zdecydowanie za wcześnie. Jak się potem okazało, bardzo sprawnie poszło mu w kwiaciarni.


Przyszedł taki moment, że zostałam sama w pokoju. Świadkowa zeszła już na dół a ja poczułam się jak przerażona mała dziewczynka czekająca na egzamin. Dopiero po chwili zebrałam się w sobie i zeszłam po schodach...


Mimo, że w salonie czekało bardzo dużo osób, ja uchwyciłam tylko spojrzenie mojego Tżta, który czekał wpatrzony we mnie na dole schodów z bukietem biało-czanrych gerberów. Tż wyglądał cudownie, nie mogłam oderwać od niego wzroku, przytulił mnie i szepnął że wyglądam przepięknie. Nie chciałam wyrywać się z jego uścisku, a pozostałe w salonie osoby jakby nagle przestały istnieć.


Bukiet był całkiem ładny, choć brakowało mi kokardy na trzonku – tak się umawiałam z babkami, ale widocznie zapomniały. Świadkowa dostała bukiet z białych goździków.


Następnie przyszedł moment błogosławieństwa. Praktycznie w ogóle nie pamiętam słów, jakie kierowali do nas rodzice. Mieliśmy jeszcze trochę czasu, więc poszliśmy do ogrodu porobić kilka fotek. Na szczęscie pod dużym orzechem było sporo cienia i było przyjemniej niż w domu. Nagraliśmy kilka scenek, typu odjeżdżanie spod domu na 10 metrów. Niektorzy goście naprawdę pomyśleli że odjeżdżamy, więc sami pojechali do kościoła, co mnie uradowało, bo zrobiło się trochę luźniej.


Nasz samochód to rocznik 53, osiągał niewielkie prędkości więc już o 15.30 wyjechaliśmy do kościoła, żeby się nie spóźnić i porozmawiać w końcu w zakrystii z naszym księdzem. Po przyjedzie do kościoła trochę się przeraziłam, bo stało pod nim jakieś 5 osób, ale kładłam to na karb tego, że jest wcześnie. Poszliśmy z Tżtem do zakrystii – było tak przyjemnie chłodno, że siedziałam tam dobre 20 minut. O 15.50 wciąż nie było kwartetu, Tż poleciał po komórkę, gdyż chciałam do nich zadzwonić, ale w międzyczasie kościelny uspokoil mnie, bo własnie muzycy przyszli. Przez szparkę zerknęłam tylko na dekoracje – były wazony białych kwiatów, luźno udekorowane, szklane lampiony i świece. Było bardzo nastrojowo. W końcu przyszedł ksiądz, obgadaliśmy co trzeba i się zaczęło.


Tż wszedł do kościoła razem ze świadkami i pozostałymi goścmi. Ja z zakrystii przeszłam zewnętrznym wyjściem pod wejście główne kościoła. Fajnie to wyszło, bo większość gości zobaczyła mnie dopiero w kościele, jak wprowadzał mnie tata. Rozległy się dźwięki marsza weselnego Wagnera, grane przepięknie przez kwartet smyczkowy. Złapałam mocno tatę pod rękę i weszliśmy do kościoła…


Po drodze nawą główną, nie widziałam nikogo, mignęła mi tylko sylwetka kolegi, wszyscy goście zlali mi się w jedno. Patrzyłam tylko na Tżta i uśmiechałam się od ucha do ucha, on zresztą też. Przy schodzeniu z jednego schodka potknęłam się, zaczepiając o suknię, ale po tym epizodzie uśmiechałam się jeszcze bardziej. Przechodząc obok gości słyszałam tylko, ale piękna, ale piękna… Kwartet grał cudownie, wyraźnie. Muzycy siedzieli prawie przy samym ołtarzu – z boku, dzięki temu mogłam sobie na nich od czasu do czasu zerkać. Akustyka była świetna.


Msza wcale nie przebiegła mi szybko, ksiądz odprawił dość długie kazanie, ale był mega zakręcony. Zapytał na przykład: czy ty Weroniko i Małgorzato chcecie zawrzeć związek małżeński (to moje dwa imiona). Przysięga wyszła pięknie, Tż ściskał mi pod szarfą dłoń i tym samym lekko mnie uspokajał. Kiedy przysięgliśmy sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską, rozległy się dźwięki Gabriel’s Oboe grane przez nasz kwartet. Było tak pięknie i wzruszająco, że nie potrafię tego opisac słowami, dlatego najlepiej będzie, kiedy posłuchacie sobie tego utworu, który najpełniej oddaje nastrój tamtej chwili http://www.youtube.com/watch?v=9xYpD...hannel&list=UL Z tyłu dobiegały mnie odgłosy zachwytu gości, wszystkich ta muzyka porwała za serce. Podobno moja mama w tym czasie rozkleiła się na dobre.


Po komunii przyszedł czas na Ave Maria Shuberta również w wykonaniu kwartetu http://www.youtube.com/watch?v=tUeQ_Ef65mA Było przepięknie. Wszystkie utwory zarejestrował nasz kamerzysta i po prostu umieram, żeby to przeżyć na spokojnie jeszcze raz.


Po zakończeniu mszy kwartet zagrał jeszcze Canon Pachelbela http://www.youtube.com/watch?v=fOhV6...feature=fvwrel – poszliśmy wtedy pod ołtarz Marii Panny, gdzie złożyłam bukiet świadkowej.


Bezpośrednio po zakończeniu tego utworu, kwartet zagrał Marsza Mendelsona http://www.youtube.com/watch?v=WjSjgDQVYt0 , wychodziliśmy z pustego kościoła, wszyscy goście czekali na zewnątrz. Rozległy się huki armat z płatkami róż. Następnie były niekończące się życzenia i ruszenie na salę (30 km).


Przyjechaliśmy na salę ostatni, w międzyczasie zatrzymaliśmy się na kilka fotek oraz do klepu, bo już podczas mszy miałam sucho w gardle. Sklep był typowo wiejski, siedziało pod nim kilku pijaczków i chyba nie mogli uwierzyć w swoje szczęście, kiedy daliśmy im po flaszce wódki przeznaczonej na bramy. Tż pobiegł kupić mi wodę i później śmiał się, że ekspedientka piszczała „aaaaa pan młody w trampkach”.


Już pod samą salą, do której trzeba było dojechać pod górę, zgasł nam nasz jaguar. Myślałam, że trzeba będzie iść na piechotkę, ale pan szofer dał radę.


Zostaliśmy przywitani nie w dworku, ale u wejścia namiotu. Kątem oka dostrzegłam, że już o godzinie 18.00 kelnerzy nosili pełne tace pustych szklanek po mohito. Później dowiedzieliśmy się, że na początku wesela goście brali tylko mohito, więc o 20.00 skończyło się Bacardi. Generalnie goście najbardziej chwalili bar – twierdząc, że to był super pomył i rzeczywiście w taki upał, naprawdę był. Z późniejszych rozmów z barmanami wiem, że to było wesele na którym najszybciej skończył się alkohol do drinków – zazwyczaj na taką ilość gości jak nasza, zakupiony przez barmanów alkohol wystarczał do końca, u nas skończył się przed północą. Barmani przywieźli 100 kg lodu, poszło wszystko. W związku z tym, że zostalo im sporo soków, syropów i owoców – obsługa wesela dostarczyła im naszą wódkę i drinki lały się dalej. Wypiłam chyba 5 mohito i kilka innych przepysznych drinków i koktajli – np. ze zmiksowanych kiwi.


Samo wesele było świetne. Potrawy podobno przepyszne, choć ja skubnęłam bardzo malutko – w ogóle nie chciało mi się jeść. Zjadłam tylko łososia i lody.


Przez cały wieczór nie padało. Gdybym wiedziała, że tak będzie – stoły z jedzeniem stałyby na tarasie. Tymczasem na tarasie były wystawione okrągłe stoliki ze świecami i lampionami, przy których siedzieli goście wynosząc sobie różne potrawy z Sali głównej – niestety klimatyzacja nie dawała rady w środku. Głównie przez to, że ludzie ciągle zostawiali drzwi otwarte – a było sporo wyjść na taras, dlatego też ciepłe powietrze szybko wpadało do środka.


Na zewnątrz było za to cudownie. Stare, wysokie drzewa dawały dużo cienia, znad rzeczki wiał przyjemny wiaterek i naprawdę było bosko. Niestety do jakiejś 22.00 nie dało się zatańczyć więcej jak dwa tańce pod rząd, dlatego też zespół początkowo grał wolne kawałki, żeby nie trzeba było skakać. Na szczęście parkiet był duży, ściany drewnianego namiotu były zdemontowane (nie było okien – została tylko ażurowa konstrukcja drewniana), zatem nie było upalnie w środku. A mówię to ja – ubrana w falbaniastą suknię.


Przechodząc do sukni, to przyznam, że dziękuję Bogu za koło – tańczyło mi się w nim cudownie, nic mi się nie majtało między nogami, nie przyklejało się. Jeśli chodzi o to że momentami było mi za gorąco – to na pewno nie przez suknię, a szybkość i ilość tańców. Suknia była lekka, w ogóle nie musiałam jej poprawiać, nic mi nie spadały. Także spisała się na medal. No i nie powiem, zrobiła furorę. Gdzieś koło 21.00 zmieniłam buty na wygodniejsze, następnie o 23.00 na całkiem płaskie balerinki - niestety do nich suknia była już ewidentnie a długa. Nie był to jednak czas na przejmowanie się najdłuższymi falbanami – które teraz są w opłakanym stanie. Zobaczymy czy uda się coś z tego uratować, ale wydaje mi się że tak. Już na początku jeden z gości oberwał mi w trakcie tańca kawałek falbany, Ania wokalistka oczywiście skwitowała to że pan młody będzie zazdrosny, skoro już inni faceci mnie rozbierają.


Zespół był najlepszy jakiego kiedykolwiek słuchałam na żywo. Carmelova nic się nie martw – Texas to jest to! Zagrali świetnie, masę piosenek najnowszych – nosa nosa, kuduro, skrzydlate ręce, endless summer Oceany. Dla nas nauczyli się I dont want to miss a thing, Black & white Michalea Jacksona – które wyszło im po prostu cudownie – nie mogłam wprost zejść z parkietu i mój Tż, który nigdy na weselach nie tańczy więcej jak dwa tańce też. Później mówił mi, że zespół był the Best – a on coś o tym wie bo zna się na tym. Goście byli wniebowzięci. Reszty piosenek nie pamiętam, ale naprawdę uwierz mi, będzie bosko – już Ci zazdroszczę. Goście byli zachwyceni zespołem, tym że Ania już po kilku chwilach pamiętała imiona gości, super komentowała ich zachowania. No po prostu są warci każdych pieniędzy.


W pewnym momencie dostałam dedykację od moich psiapsiółek – i Ania zaśpiewała cudownie kawałek Rihanny – „We fund love”, no po prostu bajka, szalałyśmy jak w klubie. Gdyby nie charakterystyczny wokal Ani – możnaby było pomyśleć, że to sama Rihanna przyjechała na wesele. Zespół cały czas grał na żywo i nikt nie mógł wyjśc z podziwu na temat umiejętności wokalnych naszej Rudej.


Do czasu, aż mniej więcej koło 23.00 zaczęło się coś czego nie planowałam. Była to dla mnie totalna niespodzianka. Ania zapowiedziała, że ma tu silną konkurencję i na scenę weszła dziewczyna naszego kumpla, która specjalnie dla nas zaśpiewała najpiękniej jak tylko słyszałam „Someone” Adele. Staliśmy na parkiecie jak wryci, przechodziły nas mega ciary bo nikt nie wiedział, że ona ma tak piękny głos. Popłakałam się. Tańczyliśmy z Tżtem praktycznie sami, obok nas tańczyła tylko Ania z zespołu z drugim muzykiem. Wyszło to cudnie. Nie mogę się doczekać filmu – i to jest największa zaleta kamery na weselu. Dzięki niej będziemy te chwile mogli przeżywać bez końca. Po koniec piosenki Ania podeszła do mikrofonu i powiedziała, że jeśli myślimy że to koniec niespodzianek, to się grubo mylimy i zaprosiła nas na schody dworku – tam, gdzie mamy zdjęcie z końca wesela. Stoimy chwilkę, ja w ogóle nie wiem o co kaman, gdy tu nagle w niebo wystrzeliły najprawdziwsze fajerwerki, były piękne – niebo było czyste, ognie strzelały prosto i pieknie się rozpływały po nocnym, rozgwieżdżonym niebie. Marzyłam o nich tak długo, i spełniło się. Tż wszystko zaplanował, nic się nie zdradził – nawet jak w ostatnich dniach przed ślubem mówiłam mu, że w zasadzie wszystko mi się udało zaplanować, poza fajerwerkami – nic mu mina nie drgnęła. Tż w tamtej chwili obejmował mnie i szeptał, że to wszystko dla mnie i bardzo mnie kocha. Aż teraz łzy mi ciekną po policzkach jak wam to teraz opisuję…


O północy zaczęły się oczepiny, było bardzo zabawnie. Welon złapała moja psiapsióła, która zrobiła taki szoł tańcząc z nowym panem młodym do Lambady, że szok. Następnie był tort (bardzo ładny – sporo go zostało po weselu, bo był robiony na 160 osób i teraz co chwilę biegam do lodówki i się nim obżeram). Wódki i wina też zostało nam bardzo dużo.
Około pierwszej były podziękowania dla rodziców (fotoksiążki zrobiły furorę – wszyscy goście później wyrywali je sobie z rąk). Po północy w końcu zrobiło się przyjemnie chłodno (18 stopni) i większość gości ruszyła na parkiet.


Dzieciaki miały niespożyte pokłady energii – wbrew namowom rodziców bawiły się chyba do drugiej. Dla dzieciaków była na zewnątrz trampolina (na której później zasnął nasz kolega) i inne gadżety do zabaw, typu liny, huśtawki. Malutkie dziewczynki co chwilę prosiły mnie do tańca i były wpatrzone jak w obrazek. Przez moment kłóciły się też, która jako pierwsza będzie mogła przymierzyć moją suknię.




Zespół grał mniej więcej do 4.30. Ostatnią piosenką było „Niech żyje bal”. Większość gości rozchodziła się do pokojów. Zrobiło się już prawie zupełnie jasno. W tle za naszym plecami łagodnie wschodziło słońce. Niebo robiło się coraz bardziej różowe, mgła spowijała pola i lasy. Było tak magicznie, że jakiekolwiek słowa po prostu zabiłyby tę chwilę. Staliśmy z Tżtem objęci, zmęczeni ale zadowoleni i uśmiechnięci, szczęśliwi że właśnie przeżyliśmy pierwszy z najpiękniejszych dni w naszym życiu.
__________________


nena1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-12, 15:29   #4970
E87
Wtajemniczenie
 
Avatar E87
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 480
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez magdalennne Pokaż wiadomość
Toż jest prawie środek tygodnia! Wszystko się tak zmienia...
My tez mielismy wesele w czwartek, na Slasku to normalne
E87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:33   #4971
niut0
Zakorzenienie
 
Avatar niut0
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: TG
Wiadomości: 11 270
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Neno
piękna, długa relacja

no tak, sztuczne ognie pamiętam, że nie mogłaś ich mieć, nie jestem pewna powodu - dlatego, ze w pobliżu był szpital?
__________________
co się dzieje z Twoim zamówieniem?- sprawdź!- KLIK
niut0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:36   #4972
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 5 897
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

nena piękna relacja uryczałam się jak głupia
0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:37   #4973
Nattiv
Zakorzenienie
 
Avatar Nattiv
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 9 030
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

nena wzruszyłam się czytając Twoją relację Przepiękna
__________________

Kallos Sthenos - Piękno i Siła
Nattiv jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-12, 15:38   #4974
karolinka85
Rozeznanie
 
Avatar karolinka85
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 614
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Nena, piękna relacja..aż się wzruszyłam
__________________
Moje aniołki **
[*] 18.01.2014r.
9t4d
[*] 17.07.2013r. 9t4d
25.08.2012 r.
Nasz ślub
07.10.2011 r.
zdany egzamin na prawko
karolinka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:39   #4975
klaudusk_a
Zakorzenienie
 
Avatar klaudusk_a
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Mała mieścina niedaleko Lublina :)
Wiadomości: 5 945
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

nena wszystko brzmi jak bajka, czytając czułam się tak jakbym tam z wami była łzy mi poleciały
__________________

Zapraszam na mój blog
http://kikalifestyle.blogspot.com/
klaudusk_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:41   #4976
sloneczko740
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 929
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

smutno mi dlatego że nie wiecie jak jest być panną młoda xl a nie s czy M
wiadomo że będe wylądała na obeszerniejszą w żadnej sukni nie będę wyglądała na rozmiar s czy m tak poprostu sie nie da...

ja cenie sobie waszą opinie.. więc narazie muszę sobie wszystko przemyśleć.. wrócę do was po weekendzie pewnie... muszę poszukać radości z mojej sukni bo teraz jak pisałyście mi takie rzeczy to straciłam ją..

nie gniewam się na was ..nie myślcie tak nawet poprostu muszę odpocząć od tego wszystkiego
sloneczko740 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:43   #4977
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez nena1984 Pokaż wiadomość
Relacja neny z jej ślubu w stylu czarno białego old hollywood
Nawet ja, która nigdy nie płakałam na relacjach, się wzruszyłam i łezka mi popłynęła:lov e:
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-12, 15:44   #4978
E87
Wtajemniczenie
 
Avatar E87
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 480
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Nena przecudowna relacja.... a dla Tż naleza sie wielkie za taka cudowna niespodzianke...:rolleyes : Od Twojej relacji bije Wasza ogromna milosc... cos pieknego
E87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:44   #4979
bluesky89
Zakorzenienie
 
Avatar bluesky89
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 10 773
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Nena -
Miałam ciarki cały czas jak czytałam Twoją relację! Bije z niej szczęście i Wasza miłość! Magicznie!!
__________________
Kacperek
bluesky89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-12, 15:48   #4980
magdalennne
Wtajemniczenie
 
Avatar magdalennne
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 623
Dot.: U kolejnych PMek już na palcu obrączka pozostałe czeka przedślubna gorączka PM2

Cytat:
Napisane przez E87 Pokaż wiadomość
My tez mielismy wesele w czwartek, na Slasku to normalne
No co ty? Ja też ze śląska, a jeszcze się z tym nie spotkałam

Cytat:
Napisane przez sloneczko740 Pokaż wiadomość
smutno mi dlatego że nie wiecie jak jest być panną młoda xl a nie s czy M
wiadomo że będe wylądała na obeszerniejszą w żadnej sukni nie będę wyglądała na rozmiar s czy m tak poprostu sie nie da...

ja cenie sobie waszą opinie.. więc narazie muszę sobie wszystko przemyśleć.. wrócę do was po weekendzie pewnie... muszę poszukać radości z mojej sukni bo teraz jak pisałyście mi takie rzeczy to straciłam ją..

nie gniewam się na was ..nie myślcie tak nawet poprostu muszę odpocząć od tego wszystkiego
Ja wiem coś o tym. Jak wchodziłam do salonu to panie od razu zaczynały, że w niczym mnie nie zapną... Pomijam fakt, że jestem mała i we wszystkim wyglądałam jak kluska. I tu nie chodzi o to, żeby wyglądać na s czy m, ale mieć dopasowaną l czy xl I uwierz, że twoja suknia jest bajeczna i w momencie, kiedy będziesz miała zaciśnięty gorset to będziesz miała super wcięcie w talii, a o to najbardziej chodzi
magdalennne jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.