Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. V

[dominej]

Napisane przez janeczka7891

i są już jakieś efekty ??bo podobno na tej fazie się szybko chydnie...

Widzę, że schudłam - ale niestety nie wiem ile, bo się nie zważyłam przed rozpozęciem Ale jednak póki co brak węglowodanów daje mi się we znaki - nie mam energii w ogóle. I poza tym to ja nie umiem żyć bez owoców

A Twój synek jest boski- i w sumie to jeszcze południa nie ma a on juz tyle nawywijał - aż strach pomyśleć co będzie do wieczora

[OlusiaS]

Janeczka no niezly poranek Ci zafundowal .A gdzie sie przeprowadzacie??chyba dosc niedawno wyjechaliscie do DE

najlepszego dla miesiecznych jubilacikow

[nettka_]

hej:roz a:


Wszystkim solenizantom klask i:kla ski:

[janeczka7891]

Napisane przez dominej

Widzę, że schudłam - ale niestety nie wiem ile, bo się nie zważyłam przed rozpozęciem Ale jednak póki co brak węglowodanów daje mi się we znaki - nie mam energii w ogóle. I poza tym to ja nie umiem żyć bez owoców

A Twój synek jest boski- i w sumie to jeszcze południa nie ma a on juz tyle nawywijał - aż strach pomyśleć co będzie do wieczora

ja właśnie też się nie zważyłam zanim przestałam jeść pieczywo, ziemniaki, ryż itp tak troche jem praktycznie jak na dukanie(miałam kilka razy grzeszki ) Jak bylismy w PL to wszyscy stwierdzili, ze schudłam no ja też zauwazylam po spodniach że lepiej się dopinam nie na chama. Żałuję, że na tą wagę nie weszłam na początku to bym wiedziała, chociaż mi właśnie kg nie przeszkadzają, mogę ważyć ileś tam ale zależy mi żeby zmieścić się w rzeczy z przed ciąży
Jeśli o owoce chodzi to praktycznie też nie jem, kiedyś za przeproszeniem się obżerałam owocami ale odkąd wiem, że owoce sprzyjają tyciu w większej ilości jakoś się odzwyczaiłam hehe Ja to pochłaniam miskami sałatki itp

Mały mnie rozbraja dziś

Napisane przez OlusiaS

Janeczka no niezly poranek Ci zafundowal .A gdzie sie przeprowadzacie??chyba dosc niedawno wyjechaliscie do DE

najlepszego dla miesiecznych jubilacikow

no obecnie jestesmy w DE, tylko u nas to taki miszung jest
Reszta w klubie

[nikaa2]

Napisane przez ja_dalia

witajcie...

u nas w nocy miliony pobudek wiec jestem ledwo zywa dzis... :/

domi, princ- za miesięcznice

nikaaa, olusia - witajcie w sumie niewiele Was ominęło, bo jakoś przez pogode i sesje oraz wakacje wątek tak pomaluteńku sobie idzie właściwie wiekszość dzieciaczków siada, raczkuje i wstaje goldi zdała sesje, ja sie obroniłam... Oli wraca od pon do pracy, fatal wróciła niedawno i jest happy poza tym troszke ostatnio o kosmetykach, konkach, jedzeniu naszym i maluszkow nic konkretnego

brawo dla Ciebie za obronę i za streszczonko

Goldi za sesję

Olusia
fajnie masz, ze do rpacy wracasz ajak rozwiązałaś sprawę "domową"?

Fatal
łał... a co z małą przylepą? jaks obie radzisz? i wszystkiego naj z okazji 7mcy

która jest lub jedzie nad morze? moze się spotkamy tam? hę?

byliśy na spacerze ale do biedry nie doszlismy bo zaczeło lać

[janeczka7891]

Napisane przez nikaa2

która jest lub jedzie nad morze? moze się spotkamy tam? hę?

byliśy na spacerze ale do biedry nie doszlismy bo zaczeło lać

heh ja bym pojechała ale niestety
My też musimy wyjść a tak wieje jak nie wiem, okna musiałam pozamykać taki szum a tu pełno tych drzew:/ Zastanawiam sie jak malego ubrac, bo ta pogoda taka nijaka :/ raz zimno raz cieplo :/

[smerfik0]

Olusia fajnie, że jesteś ale jak to - mała nie dostaje nic a nic mleka??? tylko pokarmy stałe>?

Brawo za 1 kroczki!

[nikaa2]

Napisane przez janeczka7891

heh ja bym pojechała ale niestety
My też musimy wyjść a tak wieje jak nie wiem, okna musiałam pozamykać taki szum a tu pełno tych drzew:/ Zastanawiam sie jak malego ubrac, bo ta pogoda taka nijaka :/ raz zimno raz cieplo :/

ale twój rozrabia od rana hehehehehehe

oj tak... ja założyłam grubą bluzę-więc polecam założyć cieńszą bo było mu jendak za gorąco.... ale dzinsy będa akurat bo jak go rozbierałąm to miał zimnawe nóżki... no i buty,,,,

a teraz za oknem się robi pięknie...słóńce wyszło- może zrobimy drugie podejście?

[Oliveira79]

Napisane przez janeczka7891

Mój mały dziś mi z rana niespodziankę taka zrobił kupa po sam kark także już po kąpieli heheh Wczoraj jadł śliwki z gruszką i o to jaki efekt
Jak robiłam śniadanie uciekł mi do przedpokoju i zaczął bawić się butami no i ręce całe upaprane z piachu. Zaś do mycia
Przed chwilą złapał za kabel z routera i jak wszystko poleciało łooooo a on nic ani się nie wystraszył, popatrzał na mnie i uśmiechnął się szykuje się fajny dzionek jak tak dalej pójdzie

A teraz przesikał pampersa super

oj dzieje sie dzieje

[wariateczka88]

janeczka to ladnie sie tam dzieje u Ciebie
nika chyba baha jest nad morzem,albo jeziorem jak dobrze pamietam

my zdazylysmy dojsc do sklepu,wyjsc i nas deszcz pogonil,a zastanawiamy sie czy nie jechac do tesciow i moich rodzicow na weekend,bo ja mam odebrac kilka rzeczy,a brat tz chcial lapka na swoja obrone pozyczyc,tylko znajac zycie jutro bedzie goraco

[Oliveira79]

my juz po spacerku - generalnie świeci slonko, ale upalu nie ma, wiaterek wieje... młoda pospała trochę
kupiłysmy jagody i babcia bierze się za pierogi

przeleciałam szybko podlogę (młoda namiętnie schodzi z mięciutkiego dywanu i koca na zimne panele więc teraz musi byc błysk na podłodze ) i teraz czas na kawkę i pączusia

[wariateczka88]

oliviera podeslij mi tu tego paczka,juz tak dawno nie jadlam

[nikaa2]

Napisane przez Oliveira79

my juz po spacerku - generalnie świeci slonko, ale upalu nie ma, wiaterek wieje... młoda pospała trochę
kupiłysmy jagody i babcia bierze się za pierogi

przeleciałam szybko podlogę (młoda namiętnie schodzi z mięciutkiego dywanu i koca na zimne panele więc teraz musi byc błysk na podłodze ) i teraz czas na kawkę i pączusia

własnie czytałam ze moge podawac jagody... myslicie ze tylko umyc i zblendowac? a brzoskwinie to obrałam,pokroiłam i na wod na kilka minut pogotowałam i zblendiowałam- można już surową?


oj tak pączuś

Baha powiadasz?

[OlusiaS]

Napisane przez nikaa2

Olusia
fajnie masz, ze do rpacy wracasz ajak rozwiązałaś sprawę "domową"?
[B]

Ja??? cos Ty,ja wracam,ale na wizaz

Napisane przez smerfik0

Olusia fajnie, że jesteś ale jak to - mała nie dostaje nic a nic mleka??? tylko pokarmy stałe>?

Brawo za 1 kroczki!

A widzisz,wczoraj w klubie pisalam,co i jak z jej jedzeniem.Najpierw kupowalam mm ha,zuzylam 2 opakowania i sprobowalam normalne mm i jest ok.Takze teraz jedziemy na mm,owockach,kaszkach i kleikach,warzywa i miesko nadal sa bee.Chociaz ostatnio dalam jej sprobowac troche gulaszu z kluskami i dalam jej ugotowane zoltko zalane rosolem (tylko mieso i warzywa,nie daje zadnych kostek itd) i troche zjadla,tzn jakies 10 lyzeczek,a potem buzia sie zamknela .
W ogole mm pije malo,na poczatku po 100 ml,teraz miedzy 120 a 180...

janeczka to ide do klubu

[Oliveira79]

Napisane przez wariateczka88

oliviera podeslij mi tu tego paczka,juz tak dawno nie jadlam

już pakuję

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez nikaa2

własnie czytałam ze moge podawac jagody... myslicie ze tylko umyc i zblendowac? a brzoskwinie to obrałam,pokroiłam i na wod na kilka minut pogotowałam i zblendiowałam- można już surową?


oj tak pączuś

Baha powiadasz?

ja jakos sama mam obawy przed jedzeniem - ze względu na bąblowca - oczywiście jem po porzadnym wypłukaniu, ale małej na pewno swieżych nie podam

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez nikaa2

Olusia
fajnie masz, ze do rpacy wracasz ajak rozwiązałaś sprawę "domową"?

to ja wracam niestety

[princessskaa]

Napisane przez janeczka7891

Princeska na szczęście nie było kłótni, nawet Wam powiem, że jakoś tak fajnie nam się rozmawiało.... od niepamiętnych czasów...Myśleliśmy co dalej itp

No a tak poza tym to fajnie, ze Ci się wypad udał Mnie koleżanki już bombardują smsami kiedy będę w PL żeby na piwko itd ale obawiam się, że mi braknie czasu na to bo mamy zaplanowana przeprowadzkę, multum załatwiania więc nie wiadomo czy mi się uda gdzieś wyrwać

No to super! W takich trudnych chwilach ważne, żeby dawać sobie wsparcie

żebyś znalazła czas dla koleżanek, choć na dwie godzinki, zawsze to jak za starych, dobrych czasów hehe

Nika gratki za skończony kolejny m-c

[smerfik0]

Napisane przez wariateczka88

oliviera podeslij mi tu tego paczka,juz tak dawno nie jadlam

ja po tej diecie jakoś w ogóle nie mam ciągot na słodkie a kiedyś rzucałam się jak opętana

Napisane przez nikaa2

własnie czytałam ze moge podawac jagody... myslicie ze tylko umyc i zblendowac? a brzoskwinie to obrałam,pokroiłam i na wod na kilka minut pogotowałam i zblendiowałam- można już surową?


oj tak pączuś

Baha powiadasz?

jak zdrowy to można

Napisane przez OlusiaS

Ja??? cos Ty,ja wracam,ale na wizaz



A widzisz,wczoraj w klubie pisalam,co i jak z jej jedzeniem.Najpierw kupowalam mm ha,zuzylam 2 opakowania i sprobowalam normalne mm i jest ok.Takze teraz jedziemy na mm,owockach,kaszkach i kleikach,warzywa i miesko nadal sa bee.Chociaz ostatnio dalam jej sprobowac troche gulaszu z kluskami i dalam jej ugotowane zoltko zalane rosolem (tylko mieso i warzywa,nie daje zadnych kostek itd) i troche zjadla,tzn jakies 10 lyzeczek,a potem buzia sie zamknela .
W ogole mm pije malo,na poczatku po 100 ml,teraz miedzy 120 a 180...

janeczka to ide do klubu

już doczytałam

moim zdaniem i tak sporo je a 120-180 to nie tak źle, mój 210 też zje rzadko
nasz jak ma fazę niejadka to nie wciskam bo alergo powiedziała, że jak dziecko czegoś nie toleruje to instynktownie nie ruszy więc nie zmuszać

co do wagi nie pomogę bo nie mam pojęcia, u nas stanęła njakiś czas temu i spadliśmy z 97 na 75 centyl, mamy tylko zrobić badania i tyle

nasz mało ruchliwy więc trzeba kontrolować, ale jak Twoja już stoi i chodzi, rusza się to może zrzucać tym bardziej, że nie objada się jak bak

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

zapomniałam pytać- co mówią Wasze dzieciaki? bo mój to tylko jakieś oooooooo, eeeeeee, nieeeee, ejjjjjjj, łałałała

[janeczka7891]

Ja też chcę pączusia ...
smerfik0 ja ostatnio pisałam, że mój to ino tatował tattatatata i babował a od wczoraj mamuje ale dziś mu dwa razy tak fajnie wyszło mam...a maamm....aaaa hehe i pluje cały czas abbbbppppbbbpppp i tak wkółko

[nikaa2]

tak nadwo nie byłam na wizazu, że nie znam waszych skrótów nicków

Olusia- jak wracasz na wizaz to to sie chwali

Oliveira
dasz rade, 3mam mocno kciuki

musze leciec bo płacze

mówi aaaa...tatatata, dadadada, mamamama, bababa....

[OlusiaS]

Napisane przez smerfik0

już doczytałam

moim zdaniem i tak sporo je a 120-180 to nie tak źle, mój 210 też zje rzadko
nasz jak ma fazę niejadka to nie wciskam bo alergo powiedziała, że jak dziecko czegoś nie toleruje to instynktownie nie ruszy więc nie zmuszać

co do wagi nie pomogę bo nie mam pojęcia, u nas stanęła njakiś czas temu i spadliśmy z 97 na 75 centyl, mamy tylko zrobić badania i tyle

nasz mało ruchliwy więc trzeba kontrolować, ale jak Twoja już stoi i chodzi, rusza się to może zrzucać tym bardziej, że nie objada się jak bak

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

zapomniałam pytać- co mówią Wasze dzieciaki? bo mój to tylko jakieś oooooooo, eeeeeee, nieeeee, ejjjjjjj, łałałała

Mowisz,ze tyle ml jest ok??Bo ja myslalam,ze dziecko w tym wieku powinno wiecej,min 200...
Jeszcze nie chodzi,jak na razie sama staje,jak uda jej sie przy czyms podniesc.Ruchliwa jest,turla sie po podlodze,pelza przede wszystkim do tylu,ale do przodu tez jej sie udaje czasem.Nie wyglada chudo,ale jest lekka.A kiedy badania robicie??czy juz po??

Moja rozne dzwieki wydaje,od takich,co Ty piszesz,jak placze zazwyczaj jest auaa,co mnie denerwuje,bo jeszcze nowi sasiedzi pomysla,ze robie dziecku krzywde....Gdzies od 2 tygodni literke r w roznych formach :drrr,dyryn dyryn dyryn,trrr ,bababa,gagaga lub gaaaagaaaa i rozne takie.

Oli czy Twoje starsze dziecie tez bawi sie w duzym pokoju??Bo ja walcze od jakiegos czasu,zeby nie przynosil tu zabawek,ale marnie mi to idzie.

[glamourous]

[Oliveira79]

Napisane przez smerfik0

zapomniałam pytać- co mówią Wasze dzieciaki? bo mój to tylko jakieś oooooooo, eeeeeee, nieeeee, ejjjjjjj, łałałała

nie jestem w stanie przetłumaczyć ani nawet zacytować slangu mojego słońca

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez nikaa2

Oliveira
dasz rade, 3mam mocno kciuki

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez OlusiaS

Oli czy Twoje starsze dziecie tez bawi sie w duzym pokoju??Bo ja walcze od jakiegos czasu,zeby nie przynosil tu zabawek,ale marnie mi to idzie.

a juz myslałam ze tylko my mamy ten problem no masakra jakaś najchetniej to by u nas siedzial 24h na dobę "gonimy" go codziennie po kilkanascie razy efekt: pójdzie do siebie i max po 5 min pod byle pretekstem z powrotem u nas nie powiem, nieraz uda mu się tak ładnie zająć zabawą, że nawet godzinę posiedzi u siebie aż sprawdzam czy wszystko ok ale naprawdę rzadko mu się to zdarza - ewidentnie brakuje mu towarzystwa, oczywiście najlepiej rówieśnika, więc z dwojga złego najlepiej poznosilby sobie zabawki do salonu i bawił się przy gwarze naszych rozmów albo po prostu w naszym towarzystwie ważne żeby ktoś był obok (albo zboku )

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

glam jakoś zacichła zniknęła zapracowana?

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez glamourous

właśnie o Tobie myślałam (i pisałam)

[dygotka8]

Napisane przez smerfik0

zapomniałam pytać- co mówią Wasze dzieciaki? bo mój to tylko jakieś oooooooo, eeeeeee, nieeeee, ejjjjjjj, łałałała

tatatata dadadaa bababa ejjjj bu

Napisane przez Oliveira79

przeleciałam szybko podlogę (młoda namiętnie schodzi z mięciutkiego dywanu i koca na zimne panele więc teraz musi byc błysk na podłodze ) i teraz czas na kawkę i pączusia

u mnie podłoga do anjczystszych nie należy,że młods tylko na panelach sie porusza i super brudzi podłogę

[princessskaa]

Napisane przez Oliveira79

Biodacynę

a to na recepte czy bez?
Bo zaraz na spacer idziemy to bym zaszła do apteki

[OlusiaS]

Napisane przez Oliveira79

a juz myslałam ze tylko my mamy ten problem no masakra jakaś najchetniej to by u nas siedzial 24h na dobę "gonimy" go codziennie po kilkanascie razy efekt: pójdzie do siebie i max po 5 min pod byle pretekstem z powrotem u nas nie powiem, nieraz uda mu się tak ładnie zająć zabawą, że nawet godzinę posiedzi u siebie aż sprawdzam czy wszystko ok ale naprawdę rzadko mu się to zdarza - ewidentnie brakuje mu towarzystwa, oczywiście najlepiej rówieśnika, więc z dwojga złego najlepiej poznosilby sobie zabawki do salonu i bawił się przy gwarze naszych rozmów albo po prostu w naszym towarzystwie ważne żeby ktoś był obok (albo zboku )[COLOR="Silver"]

dokladnie to samo stwierdzilam-brak towarzystwa...Chociaz nawet,jak przychodza dzieci,to i tak przylaza do pokoju i tu sie bawia,tzn chca,,bo od razu ich gonie z powrotem .Wczoraj pol dnia ta biedna swinke na kolanach trzymal,bo pozwalam mu go puszczac tylko w jego pokoju (oczywiscie po to,zeby tam siedzial ),to dzisiaj nawet ani razu go nie wyciagnal.Ale teraz go przekonalam,ze swiniak tez musi troche pobiegac .

[Oliveira79]

Napisane przez princessskaa

a to na recepte czy bez?
Bo zaraz na spacer idziemy to bym zaszła do apteki

na receptę - ja bym przy okazji poszła do lek zeby zobaczyl to oczko i ewentualnie przepisał
ja nie jestem z tych mam co panikują bez powodu, ale przy takich maluszkach jak nasze jeszcze wole dmuchac na zimne nawet nasza pani dr się ostatnio z tym zgodziła

[wariateczka88]

olusia to mowisz ze swinki sie dorobilas?
my sie zastanawialismy nad psem,ale stwierdzilam ze na razie drugiego dziecka nie chce zreszta gdzie my bysmy go trzymali

[fatal21]

Witam
Gratki dla Wszystkich Małych jubilatów.Wiktorkowi równie

[domi7ks]

Hej Mamcie!

Olusia fajnie, ze sie odnalazlas

STO LATEK DLA WSZYSTKICH SOLENIZANTÓW


Ja zamowialm sobie torebke taka rozowa cos jak ma Princ- nasza guru
i kupilam sobie gitare dziś przyszła, będę brzdekolić a i wygrałam torbe Kozioł- fajne one są na bielizne


ochłodziło się więc jest git

[pokszyfka]

Napisane przez Oliveira79

mnie tez się nie podoba

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------



moja nie spi w łóżeczku zna tylko z widzenia

przepraszam ale mnie to rozbawiło
goldika

dominej princ nikaa2
ja dzisiaj dalej odwalałam bumelkę, teraz staram się coś nadrobić w domu zeby tż nie widział, że tylk0 siedzę i nic nie robię...czekają mnie ogóreczki
na ndz zaprosiłam sis na kawkę, jak będą jechać z tż i dzieciarnią na konie to wstąpią...zastanawiam się co upiec - niedrogiego...oni "żyją na poziomie", więc nie wiem czym możnaby im dogodzić i nie wyjść na wioche...
ostatnio w klubie pisałam coś odnośnie mamy... wczoraj sprezentowała mi .tys zł. niby z przeznaczeniem na niuni pokoik, bo musimy kupic stelaż, wełne i płyty gipsowe... dzisiaj wysiadła nam pompa w kotłowni, 3stówki pójdzie... i tak jeszcze db się nie odkujemy zaraz coś wyskakuje...