![]() |
#61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: piernikowe miasto i okolice
Wiadomości: 2 344
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35245495]Ja znam tylko jedną rodzinę, co do której śmiało mogę powiedzieć: jak sobie (nie)wychowaliście, tak macie ![]() Dziecku wolno było i jest wszystko. Ma 5 lat, ukochaną zabawą w domu w wieku 2 lat było walenie we wszystko końcówką od odkurzacza, tatuś kilkanaście w tygodniu ich kupował (!) bo dziecką je rozwalało. Pomazał kredkami panele? i co z tego, fajnie się bawił, tatuś nowe położył. Matka myła gary, młody podchodził, kopał, bił, pluł - a matka: co kochanie chciałeś? Dziecko celowo coś na ziemię zrzucało i padało pytanie: kto ma ci podnieść, mamusia czy babcia? W efekcie g...niarz (przykro mi, mam na niego alergię kolosalną) kąpany jest o godzinie 24 (dzikie ryki w łazience słychać), nad głowę sufit mi się wali a dziecko w środku nocy potrafi zrobić karczemną awanturę z wyzwiskami (tak tak) bo np. nie ma soczku. Idzie po schodach, na zagadnięcie go potrafi odpowiedzieć "spier...". A matka, babcia, ojciec- zero reakcji ![]() Koszmar. Co ciekawe - młody idąc do swojego kolegi w tym samym domu jest po prostu grzeczny, bo... MUSIAŁ dostosować się do innych zasad, a tam ojciec na takie zachowanie nie pozwala i tyle.[/QUOTE] jak widzę takie dzieciaki , które zachowują się jak małe "bandziory" a rodzice nie reagują to zaraz mi się ciśnienie podnosi ![]() Cytat:
![]() ![]() także jak wyżej -ja bym powiązała; w końcu w brzuchu i poza nim - to ten sam maluszek ![]()
__________________
Szczęśliwy ten, kto ma kogo kochać ![]() Jestem mamą
![]() Edytowane przez bybella Czas edycji: 2012-07-12 o 18:43 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
ale ja dokladnie o tym pisałam ![]() schemat polegajacy na kolejnosci wykonywanych czynnosci wczensiej czy pozniej i tak się ustala,jednym szybciej ,innym pozniej... i to zupełnie normalne -dla mnie nienaturalne,sztuczne i mogące ograniczac jest sztywne trzymanie się schematu godzinowego czyli nie np: " po kapieli ,czytamy i idziesz spać" a "kąpieli jest zawsze o 19". Przy drugim podjesciu (czyli schemat godzinowy) wystarczy,ze dziecko pospi dłuzej np. i juz się schemat sypie ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Ja kiedyś kąpałam małą o 18, teraz musiałam przesunąć na okolice 19, bo śpi o 17, także schemat się modyfikuje. Ale i tak nie rozumiem schematów godzinowych u noworodków czy 2-3 miesięcznych dzieci i dopasowywania ich pod swój rozkład dnia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
Wszędzie się trąbi o tym, że dzieci lubią schematy, rutynę, rytuały. Dorośli lubią działać spontanicznie, dzieci nie. Taka schematyczność zapewnia im poczucie bezpieczeństwa, pozwala się odnaleźć w otaczającym je świecie, jeśli wiedzą kolejno co po sobie następuje daje im to wewnętrzny spokój. W czym przeszkadza kąpanie noworodka zawsze o tej samej porze? Ja nie miałam z tym najmniejszego kłopotu, robiliśmy tak od pierwszych dni życia córki aż do teraz trzymając się mniej więcej stałej pory i nikomu nigdy to nie zaszkodziło. Zaś co do układania schematu "pod siebie" również nie widzę w tym niczego dziwnego czy złego. My kąpaliśmy córkę razem z mężem, to wiadomo, że wybieraliśmy taką godzinę, żeby zawsze zdążył wrócić z pracy, dziwne to by było, jakbyśmy wymyślili kąpiel o 16.00 i mąż brałby z tej okazji wolne przez 2 lata ![]() Dzieciak to członek rodziny, a rodzina polega na tym, że się ludzie do siebie wzajemnie dostosowują tak, żeby wszystkim było dobrze ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
![]() Tyko jest roznica miedzy schematem dnia dziecka,a planem dnia dorosłego + wtłoczone w to dziecko. Ja mam taką znajomą ![]() ---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ---------- Cytat:
![]() Ja tez kąpałam młodą o stałej porze -zwykłe 19 ,od urodzenia. I ok. A teraz ma rok i czasem o 19 bawi się w najlepsze. I nie przerwyam jej,bo juz 19 ,poczekam pol godziny ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() Edytowane przez stokrotka_to_ja Czas edycji: 2012-07-12 o 20:40 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Klarissa, zgadzam się co do kąpieli, ale dla mnie jakąś paranoją jest karmienie noworodka co te przepisowe 2,3 czy 3 godziny, choćby wcześniej wrzeszczał, to znajoma do piersi nie przystawiła, bo musi czas upłynąć odpowiedni. I o to mi chodzi.
Albo np. spacer. W upały nie wyjdę na spacer po poludniu, kiedy słońce bardzo grzeje, tylko idę rankiem. Kiedy jest inna pogoda, wychodze później. A ona ma godzinę spaceru i się jej trzyma, choćby nie wiem co, bo "po butli jest spacer". |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Ostatnio usłyszałam o rodzicach (w dalekiej rodzinie takie kurioza się znalazły), którzy naprawdę z dzieckiem co do minuty. I tak - przykładowo dziecko ma spać od 12:15 do 13:25. Ani wcześniej, ani później. Nieważne, że wraca z nianią ze spaceru i oczy mu się kleją o 11:45... Niania ma OBOWIĄZEK dziecko wybudzić bo ono musi o tej i już.
Ogarniacie to w ogóle? Bo ja nie jestem w stanie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35263149]Ostatnio usłyszałam o rodzicach (w dalekiej rodzinie takie kurioza się znalazły), którzy naprawdę z dzieckiem co do minuty. I tak - przykładowo dziecko ma spać od 12:15 do 13:25. Ani wcześniej, ani później. Nieważne, że wraca z nianią ze spaceru i oczy mu się kleją o 11:45... Niania ma OBOWIĄZEK dziecko wybudzić bo ono musi o tej i już.
Ogarniacie to w ogóle? Bo ja nie jestem w stanie ![]() ja tez nie,ale znam taki przypadek ![]() i o tym caly czas piszę ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
Ja jestem miłośniczką metody planu dnia, ale to ma pomagać, a nie szkodzić... Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#72 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
![]() ale jak zamiast o 20 chce isc spac o 21 to jej na sile nie klade ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
--------- Co do tego karmienia co 3 godziny- ja jestem chyba trochę matką terrorystką ![]() ![]() ![]() ![]() A jeszcze co do rutyny. Jak dziecka nie miałam to nie wierzyłam że taki 4 miesięczny szkrab moze aż tak przyzwyczaić się do kolejności wykonywanych czynności. Normalnie mam wrażenie że moja na zegarku sie zna..od urodzenia chodzę z nią na spacer około 11..tym sposobem teraz od 10:30 już zaczyna marudzić i nie ma szansy nie wyjsć na spacer, bo by sie zajęczała z nieszczęscia. Jak tylko do wózka ją wsadzam od razu jest cisza i spokój. To samo z kąpielą..już od 19 czeka aż zaczne ją rozbierać. A jak to rozbieranie przeciągam to jest od razu marudzenie. No szokers po prostu ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK / Kraków
Wiadomości: 244
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
Może mi ktoś przetłumaczyć? ![]() ---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ---------- Cytat:
Przepraszam za koment, no nie mogę, no... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Mnie bardziej dziwi, że matka tak radośnie przyznała się publicznie do popełnionych błędów wychowawczych (nie ważne czy były, ważne że tak uważa), po czym jeszcze radośniej objaśniła, że... karci za to dziecko.
Jak mi się ryj otworzył przed paroma godzinami, tak dalej zamknąć go nie umiem. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
kotika mieszkasz w UK, a tam też chyba wogóle nie wolno "klepać dzieci"
![]()
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
i ta beztroska...... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
Nie rozumiem, skoro jej z tym dobrze, to co tobie to przeszkadza ![]() ---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ---------- Cytat:
![]() może tylko nie z tym, że dorośli lubią spontaniczność, ja tam lubię mieć plan ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Mnie to nie przeszkadza, tylko moim zdaniem dziecko typu noworodek i niewiele starsze nie nadaje się zwykle do żadnych takich skrupulatnych planów dnia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
ja też bym płaczu po 1,5h od posiłku nie odczytała jako głód ![]() Cytat:
nie nadaje się, żeby wyjść z nim po mleku na spacer? ja to mam wrażenie, że juz nie masz za dużo matek do obgadywać to się wysztkiego zaczynasz czepiać ![]() Cytat:
__________________
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
Cytat:
Pomijam tu kwestie karmienia: gdy mama karmi piersiá na zádanie. Z moim pierwszym dzieckiem funkcjonowalismy wg programu. Jasne, ze byly elementy elastyczne- ktore podlegaly zmianom ze wzgledu na potrzeby dziecka. Jednak zarowno drzemki,spacer itd. byly bardzo regularne. Zdrugim dzieckiem byla inna rutyna, dostosowana do np. odprowadzania i odbierania starszego dziecka ze skzoly.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Chodzi mi o karmienie piersią na żądanie właśnie, przecież od tego na godziny już dawno się odeszło. Przecież tak małe dziecko ma prawo chcieć jeść co godzinę, dwie czy trzy. Dorosły człowiek też nie je dzień w dzień dokładnie o tej samej godzinie. Nie widzę sensu przetrzymywania wyjącego dzieciaka, bo "jedzenie dopiero za pół godziny".
Co do spaceru - w upały nie wyjdę przecież na spacer w samo południe, bo tak mam w planie dnia. Problem w tym, że Ty nie masz zielonego pojęcia o karmieniu piersią. Są dzieci, zwłaszcza te najmniejsze, co lubią jeść mało, a często. Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2012-07-13 o 20:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Wg mnie noworodek i malutkie dziecko się nadają do skrupulatnych planów dnia, bardziej niż starsze dzieci.
Przecież takie maleństwo przesypia praktycznie cała dobę i budzi się kilka razy na jedzenie. Więc nie widzę żadnego problemu z kąpaniem i spacerowaniem o stałych godzinach. Z jedzeniem się co prawda później ogarnęłam, ale można to było wcześniej ustalić. Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
![]() Przy karmieniu na zadanie tezmozna miec plan dnia- jesli czlowiek nie ma problemow z karmienim w miejscach publicznych. ![]()
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: UK / Kraków
Wiadomości: 244
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Oj laski, żadna beztroska tylko bezsilność. Ja tez jestem/byłam przeciwniczką bicia dzieci, bo sama w dziecinstwie obrywałam i powiedziałam sobie ze nie zrobie tego swoim dzieciom. Przez prawie 3 lata mi się to udało, choć kary za złe zachowanie dostawał (stał w kącie 2min, obejrzałam wszystkie odcinki superniani). Niestety to wcale nie skutkowało. Absolutnie sobie nic z tego nie robił, że stał w kącie. Po karze przepraszał, mowił 'juz bede grzeczny', po czym zaczynał robic dokładnie to samo. Moja cierpliwośc sie skonczyła, nie wiem gdzie był moj błąd wychowawczy, starałam się go wychowywać mądrze. Moja mama twierdzi, że za duzo mu pozwalalismy i teraz robi co chce. Ale skad miałam wiedziec ile to jest dobrze a ile juz za duzo. Nie miałam wczesniej do czynienia z małymi dziecmi, a chciałam żeby mój synek był szczęśliwy i miał bezstresowe dziecinstwo (w przeciwienstwie do mnie). Fakt, dużo mu ustępowałam, ale juz nie mogę więcej i Aleks musi poznać i zakceptować, to że są jakieś granice zachowania, których się nie przekracza. Taką granicą jest np. niekrzywdzenie 2 miesiecznego braciszka. Za to głównie dostaje w tyłek, bo żadne prośby, groźby ani tłumaczenia nie skutkują. Wiem..., zazdrość starszego rodzeństwa, które do tej pory było pępkiem świata. O tym też dużo czytałam, ale nie mogę pozwolić ma robienie fizycznej krzywdy niemowlakowi. Ostatnio odprowadzałam go do kąta 130 razy przez 35min, bo uciekał z niego. W końcu skapitulowałam i dostał w tyłek. Konsekwencja, konsekwencja... to też wiem i staram się, ale ciezko mi to teraz idzie kiedy muszę przerywać karmienie piersia zeby zdyscyplinować starszego a młodszy w tym czasie drze się wnibogłosy, bo jest głodny.
Nie napisałam tego wszystkiego, żeby się 'radośnie' chwalić tą sytuacją, tylko szukam jakiegoś rozwiązania, bo sama czuje sie winna tego. ---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ---------- Tak, to prawda. To tylko sposób na rozładowanie emocji, z którymi sobie czasem nie radzę. Nie jestem z tego dumna. Edytowane przez kotikaa Czas edycji: 2012-07-13 o 20:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
Kotika jesli jest ciezko to napoczatek;przestan go bic/klepac. Ma mlodsze rodzenstwo: nie chcesz, zeby klepal braciszka, prawda? trzeba sytuacje odwracac/ odczarowywac. Zeby czul sie nadal wazny-mimo pojawienia sie brata- trzeba dbaco czas dla niego i tzw. pozytywne wzmocnienia. Mowiac krotko trzeba chwalic to co dobre. Karanie: powinno byc adekwatne do sytuacji,nie przeciagane/ odraczane w czasie, konkretne i dla dziecka zrozumiale. Poza tym konsekwentne. Jak stawiasz do kata to procedura musi byc zachowana. Jak go odstawiasz, bo ucieka (np.) nie komunikujesz sie z nim, tylko odstawiasz. Nie pozwalasz mu narzucac zasad tej relacji. . Mowisz o zachowaniu, anie o dziecku. Poza tym o uczuciach. czyli raczej: Zlosci mnie, jak zachowujesz sie niegrzecznie. Niz: Zlosciszmnie,jak jestes niegrzeczny. Poza tym, warto czasami mowic o dziecku w 3 osobie. Np. widze malego chlopca,ktory ma ochotepobiegac/ zaciska piastki/ zaczyna sie zloscic Mozesz wprowadzic bajki na dobrac opowiadane, ktorych bohater bedzie mial podobne przygody i problemy do twojego synka Ucz go reagowania na slowa; nie wolno, czy stop. Idziecie na spacer tojest to swietny czas, by popraktykowac. Inna spraw, w tym przypadku- warto obserwowac rozwoj jezyka. Dwujezycznosc ma bowiemczasami zwiazek z zachowaniem (ale go nie tlumaczy inie usprawiedliwia). nie wiem czy moze stosowalas podobne metody. Jesli nie to warto sprobowac. ![]()
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Cytat:
![]() ![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Bo tak sobie wychowałaś dziecko...
Ja modyfikuję rozkład dnia w zależności od tego, o której się mała obudzi (bo między 4 a 7 rano jest różnica jednak), jaka jest pogoda, co mam w domu do zrobienia, czy jestem u siebie czy u rodziców. Nie jesteśmy przecież robotami, żeby dzień w dzień było to samo. Dlatego nie wyobrażam sobie takiego funkcjonowania teraz na godziny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.