Koty- część V

[Malla]

Napisane przez mad86

aaa jaki skrzek
ja mam zwykłego dachowca i on też drze gębę, więc chyba dałabym radę.

Jak wracam do domu, to słyszę krzyki swojego dachowca już piętro niżej. Poznaje moje kroki niezależnie od butów.

Napisane przez mad86

miał. Wg mnie on po prostu był kotem wychodzącym. Było widać, że to jego dzielnica. Bawił się z czarnym dachowcem.

Bałabym się takiego kota wypuszczać, w dodatku w mieście. Mojej babci na wsi ukradli mix syberyjski, ktoś podjechał autem, otworzył drzwi, władował zdziwionego kota do środka i odjechał.

Napisane przez monika_sonia

To nowość jakaś? Nie było tego dawniej, było zwykłe RC Sterilised i mokre Light. RC ciągle nowe karmy wymyśla?
Przeczytałam opis tej karmy i piszą, że jest obniżona zawartość tłuszczu, jakby to był powód do dumy .

My tu się śmiejemy, a faktem jest, że TO DZIAŁA.

Kot nie wymiotuje, kup prawie nie czuć, sierść gładka, miękka i błyszcząca (jak na tylnej łapie na zdjęciu, które wrzuciłam na MP: http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphot...47840911_n.jpg).

Nie męczy mnie co chwilę o jedzenie, nie leci jak nawiedzony, gdy tylko kieruję kroki w stronę kuchni, najada się tym, co dostaje, przestał pić za dużo.

Napisane przez marea

Wziełam wolne z pracy, chciałam odpocząć, zrobić coś dla siebie, pójść na jakieś zakupy, ostatnio ciężki czas a tu rano jakoś śmierdzi Mojo zasikał kanapę a w zasadzie ciuchy TZ leżące na niej, chyba wczoraj, fakt ciuchy powiniśmybyli schować, kuweta też już nadawała się do gruntownego wyczyszczenia, nie sądzę by mu coś dolegało, normalnie się załatwia, ostatnio mu odbiło po tym weekendzie jak nie miał dostępu do kuwety i musiał siusiać w ciuchy moje w garderobie, muszę go pilnować teraz

Mam nadzieję, że się futrzak nie przyzwyczai zanadto.

Napisane przez marea

Do tego maluszek u mojej mamy, bardzo źle z nim, leczymy już 2 tyg, wciskamy jedzenie na siłe, Convalescenca, codziennie domieśniowe zastrzyki, byłam u weta najlepszego z możliwych we wtorek na konsultacji, dał całą baterię środków na odproność, Zylexis, Lidium, + do domu Immunodol i kazał walczyć, nie wiem co z nim będzie, ten wet mówił że trzeba mu dać z 3-4 dni zanim leki na odporność zaczną działać, wet do którego jeździmy kręci nosem na te środki na odporność, a sam nie ma żadnych pomysłów, ale ten dobry wet za daleko by codziennie jeździć, wykończona jestem ...

Ale on musi być biedny...

[mad86]

Napisane przez Malla

Jak wracam do domu, to słyszę krzyki swojego dachowca już piętro niżej. Poznaje moje kroki niezależnie od butów.

Bałabym się takiego kota wypuszczać, w dodatku w mieście. Mojej babci na wsi ukradli mix syberyjski, ktoś podjechał autem, otworzył drzwi, władował zdziwionego kota do środka i odjechał.

tez bym się bała. W sumie sama mogłam wziąć tego kota pod pachę i do samochodu.

[motylek1007]

dziewczyny, proszę nie spamować tak w wątku jak to miało miejsce w poprzedniej częsci - wstawianie w poscie pod postem po 1 fotce - już nie będę palcem pokazywała kto tak robil....

stary wątek zamknę, chociaż jak zrobilam porządek w spamie to nie osiągnął nawet 5 000 postów.

[Nimfa20]

Zrobiłam wstępną listę karmy do zamówienia: Na razie mam w planach te:

SUCHA:

Kattovit Gastro-''Hypoalergiczna karma dietetyczna, duża akceptacja u kotów z problemami żołądkowymi i jelitowymi ''.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...kattovit/32284

Orijen kurczak-''Wysoka zawartość białka, dużo świeżego mięsa wysokiej jakości. Bez dodatku zboża'' .
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...ijen_kot/51718

Hill's Nature's Best Feline Adult Kurczak- ''naturalne składniki, naturalne zdrowie; wyważona karma sucha dla dorosłych kotów od 1. roku życia''.
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...st_adult/31630


MOKRA:

Kattovit Gastro- ''Kattovit Gastro karma dla kota to hypoalergiczna żywność dla kotów bardzo wrażliwych lub reagujących alergicznie, bardzo duża akceptacja''
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm...vit/175g/48908

Applaws Selection saszetki, 6 x 70g- ''naturalna karma mokra bez barwników i konserwantów, teraz w pakiecie mieszanym '' ; drób
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karm..._probne/174592

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Napisane przez motylek1007

dziewczyny, proszę nie spamować tak w wątku jak to miało miejsce w poprzedniej częsci - wstawianie w poscie pod postem po 1 fotce - już nie będę palcem pokazywała kto tak robil....

stary wątek zamknę, chociaż jak zrobilam porządek w spamie to nie osiągnął nawet 5 000 postów.

Przecież każdy wie, że ja.
Dlaczego foty nie były w 1 poście? Kiedyś też tak dodawałam stopniowo, zanim znalazłam i wszystko było w 1, a teraz nie. Na psach też tak miałam jak dodawałam i na papugach.
I czasem jest tak, że jak odpisuję bez fotek, to raz wszystkie cytaty wchodzą w 1 post, a innym razem nie.
Tutaj widać: raz wszystko w 1 poście, a pod spodem 2 moje posty oddzielnie.
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=607574&page=166

[DMkAnia]

Napisane przez Nimfa20

I czasem jest tak, że jak odpisuję bez fotek, to raz wszystkie cytaty wchodzą w 1 post, a innym razem nie.

Posty ze zdjęciami nie łączą się.
Do jednej wiadomości możesz dołączyć 10 zdjęć.
Istnieje również taka funkcja jak edytuj post już się nie wcinam

[motylek1007]

Nimfa po prostu jak chcesz to dodaj kilka zdjęc za jednym zamachem a nie co kilka minut kolejny post z jedną fotką.

[donka_bez_ogonka]

Bezkotna donka też się melduje

[Madzik_2905]

Moje małe wredne znalazło sobie nowe lokum do spania

1. tak wygląda z zewnątrz
2. a tu z lokatorem

[Malla]

Madzik_2905 - ma bardzo ładne futerko.

[Madzik_2905]

dziękuje w imieniu Dżampera staram się żeby miał jak najlepiej

[esfira]

Napisane przez Madzik_2905

nie mam pojęcia śmieszy mnie to jak się chwalą, że ich kot odrapał im nową sofę :O postaram się coś wskurać, bo długo nie pożyje jak tak dalej będą robić najgorsze jest to, że jak im mówię, to jej mąż się strasznie wkurza, że się "mądruje''! no, ale kurde! chcieli kota, to niech się nim zajmują, a nie traktują jak zabawkę i wpychają śmieci do jedzenia. + o szczepieniach ciągle im truje, mówią że pójdą, ale na tym się kończy....

iwona, masz tak pięknego kota, że nie mogę się napatrzeć

ziazik! urocze śpioszki

no właśnie na tym polega problem, że nikomu nie włożysz tej wiedzy do głowy, możesz tylko przekonywać i mieć nadzieję, że zrozumieją, ale przecież nie muszą nie każesz im zaszczepić kota ...

Napisane przez Nimfa20

Chyba nie. Ja kiedyś też widziałam za ogrodzeniem. Nie uciekał, ale też nie podszedł.

To chyba syjam, nie

hehe, taki "pisz pan syjam" raczej, 7 woda po kisielu, prawdziwy syjam wygląda tak: http://picsdb.netne.net/wp-content/u...4U_image24.jpg nie jak zwykły dachowiec w innym kolorze, ma inną budowę ciała

Napisane przez donka_bez_ogonka

Bezkotna donka też się melduje

i ja z Ravikiem też

[Malla]

Napisane przez esfira

hehe, taki "pisz pan syjam" raczej, 7 woda po kisielu, prawdziwy syjam wygląda tak: http://picsdb.netne.net/wp-content/u...4U_image24.jpg nie jak zwykły dachowiec w innym kolorze, ma inną budowę ciała

To może być jakiś Old Style, kiedyś były takie, a potem zaczęło się wysmuklanie i zmniejszanie głowy (wg http://www.syjamski.koty.tasdj.pl).

[Lenka 91]

Melduje się za Nensi bo leniuch śpi po ciężkiej nocy

[Nimfa20]

Napisane przez Madzik_2905

Zgłaszamy się z Dżamperem w kolejnej części, który właśnie wylizuje miski po śniadaniu

A co jadł na śniadanie?

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez Malla

Wypada napisać w poprzedniej części, że jest nowa...

Zawsze mnie zastanawia, jakim cudem leczenie kota wydaje się ludziom tańsze niż dobre karmienie... Do tego dochodzą zniszczone sprzęty, obsikane, obrzygane lub obiegunkowane...

Napisane.

Może wynika to z niewiedzy. Niektórzy nie mają pojęcia, że od złej lub monotonnej karmy kot wymiotuje, jest apatyczny itd.

[agnieszka1970]

Napisane przez Madzik_2905

Moje małe wredne znalazło sobie nowe lokum do spania

1. tak wygląda z zewnątrz
2. a tu z lokatorem

Ale fajny różowy nochal

[Nimfa20]

Napisane przez mad86

Zachorowałam na kota syjamskiego. To raj, móc patrzeć w takie oczy.

Jak już pisałam: z reguły choruję na każdego kota, którego zobaczę.

[Alexandre]

Napisane przez iwona1110

http://www.youtube.com/watch?v=gEt2fOY1MoI

Kiedyś opiekowaliśmy się kotką znajomych i też miała tyle do powiedzenia co ten kotek. Potrafiła gadać tak cały dzień a wyciszała się tylko wtedy kiedy wyglądała przez okno :P

Napisane przez Nimfa20

To ja wrzucę Chama jak był mały:

Wielbię Twojego kota, nie ważne czy w rozmiarze S czy L

Napisane przez Malla

Mojej babci na wsi ukradli mix syberyjski, ktoś podjechał autem, otworzył drzwi, władował zdziwionego kota do środka i odjechał.

I co się dalej działo?
Ja od znajomego słyszałam że na Bemowie była szajka która kradła koty. Wiedzieli dobrze gdzie to mieszka z jakim kotem i zakradali się po balkonach nawet na wysokich piętrach.
A na innym forum czytałam że kiedyś jakiś żul podczas procesji w Boże Ciało ukradł kota. Jak chłopak poroznosił ogłoszenia to się odezwał i był doskonale zorientowany w cenie i zażądał za wydanie Go 1/3 ceny.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie stracić przyjaciela a już w ogóle w taki sposób. Chyba pękło by mi serce z niewiedzy co się z Nim dzieje, u kogo jest teraz, jak bardzo się boi.
Aż mnie dreszcz przeszedł.

[Nimfa20]

Napisane przez DMkAnia

Posty ze zdjęciami nie łączą się.
Do jednej wiadomości możesz dołączyć 10 zdjęć.
Istnieje również taka funkcja jak edytuj post już się nie wcinam

Ale z filmami tak
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234260&page=57

Po zwolnieniu z pracy w środku nocy, bieganiu co chwilę do toalety nie myśli się zbytnio

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez motylek1007

Nimfa po prostu jak chcesz to dodaj kilka zdjęc za jednym zamachem a nie co kilka minut kolejny post z jedną fotką.

Przeglądałam foty kotów. Dałam jedno, później następne itd. Jak mam konkretne foty do dodania, dodaję za jednym razem. Jak pisałam, kiedyś się łączyły. Zresztą, bez sensu było je dawać.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez donka_bez_ogonka

Bezkotna donka też się melduje

To co Ty robisz, że jeszcze bezkotna jesteś?

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez Madzik_2905

Moje małe wredne znalazło sobie nowe lokum do spania

1. tak wygląda z zewnątrz
2. a tu z lokatorem

Spałam przed nocką niedawno. Obudziło mnie chrapanie. Rozglądam się za persem. No nie ma
Poszłam do toalety, w pokoju go nie ma, w łazience, kuchni też nie. Na fotelu leżał Cham i Melman. Pomyślałam, że to któryś z nich.

Wstałam, ubieram się, a tu z mojej szafki wychodzi... Persilla

Cwaniak On głośno chrapie, więc przeganiam go do innego pokoju. Ale się wycwanił

[Madzik_2905]

Napisane przez Nimfa20

A co jadł na śniadanie?

puszeczkę Animody carny kitten

wczoraj mi uciekł, bo tato zostawił drzwi otwarte (powtarzam cały czas żeby się nauczył zamykać, bo to chwila i mały leci jak pędziwiatr, ale na wsi trudno zmienić nawyk ), wszedł przez okienko do piwnicy i wytarzał się w węglu a później krzyk, że trzeba się wykąpać

[Nimfa20]

Napisane przez esfira

hehe, taki "pisz pan syjam" raczej, 7 woda po kisielu, prawdziwy syjam wygląda tak: http://picsdb.netne.net/wp-content/u...4U_image24.jpg nie jak zwykły dachowiec w innym kolorze, ma inną budowę ciała

A, czyli kot w typie syjama? Syjomopodobny

[Madzik_2905]

Napisane przez agnieszka1970

Ale fajny różowy nochal

dziękujemy nie tylko nochal, jak się zmęczy to i uszy różowe

[Nimfa20]

Napisane przez Lenka 91

Melduje się za Nensi bo leniuch śpi po ciężkiej nocy

To co takiego robiła?

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez Alexandre

Wielbię Twojego kota, nie ważne czy w rozmiarze S czy L

I co się dalej działo?
Ja od znajomego słyszałam że na Bemowie była szajka która kradła koty. Wiedzieli dobrze gdzie to mieszka z jakim kotem i zakradali się po balkonach nawet na wysokich piętrach.
A na innym forum czytałam że kiedyś jakiś żul podczas procesji w Boże Ciało ukradł kota. Jak chłopak poroznosił ogłoszenia to się odezwał i był doskonale zorientowany w cenie i zażądał za wydanie Go 1/3 ceny.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie stracić przyjaciela a już w ogóle w taki sposób. Chyba pękło by mi serce z niewiedzy co się z Nim dzieje, u kogo jest teraz, jak bardzo się boi.
Aż mnie dreszcz przeszedł.

Jako kociak był z niego taki wymoczek Taka fajtłapa trochę. Teraz nadrabia

Dlatego nie wyobrażam sobie wypuszczania kota.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez Madzik_2905

puszeczkę Animody carny kitten

wczoraj mi uciekł, bo tato zostawił drzwi otwarte (powtarzam cały czas żeby się nauczył zamykać, bo to chwila i mały leci jak pędziwiatr, ale na wsi trudno zmienić nawyk ), wszedł przez okienko do piwnicy i wytarzał się w węglu a później krzyk, że trzeba się wykąpać

Ja szukałam karmy w saszetkach. Mam nadzieję, że będą jadły


Mój Cham śpi w węglarce w okresie jesienno-zimowym

[Madzik_2905]

Mój się tą zajada tylko rano szafkę usłyszy i jest... Nawet jak śpi twardym snem puszkę mam na dwa posiłki, wkładam do lodówki i jest git tylko strasznie mocno pachnie ta karma, aż na korytarzu czuć

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez Nimfa20

Mój Cham śpi w węglarce w okresie jesienno-zimowym

hoho, a Cham cały bialutki, to współczuję

[Nimfa20]

Napisane przez Madzik_2905

Mój się tą zajada tylko rano szafkę usłyszy i jest... Nawet jak śpi twardym snem puszkę mam na dwa posiłki, wkładam do lodówki i jest git tylko strasznie mocno pachnie ta karma, aż na korytarzu czuć

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------




hoho, a Cham cały bialutki, to współczuję

1 puszka na 2 posiłki? O, to nieźle. Przynajmniej dobrze, ze zjada. Ja kupuję saszetki, bo puszki szybko się psuły. Znaczy latem.

Biały, biały

[Lenka 91]

Napisane przez Nimfa20

To co takiego robiła?

ganiała z jednego pokoju do drugiego, potem z korkiem szalała i na dokładkę siatką sie bawiła

[Madzik_2905]

Napisane przez Nimfa20

1 puszka na 2 posiłki? O, to nieźle. Przynajmniej dobrze, ze zjada. Ja kupuję saszetki, bo puszki szybko się psuły. Znaczy latem.

Biały, biały

zjada półtora puszki dziennie suchą tylko na noc ma, ale i tak mało jej zjada nie lubi suchej

[Anitast]

No prosze chwile mnie nie ma i juz jest 5 czesc , my tez sie meldujemy ja i moja Giulietta i Snoopy

[Anitast]

Co do mokrej karmy to ja tez kupuje saszetki bo jedza sie lepiej niz puszki a jak puszki to te malutkie po 85 gr

[marea]

Bibuś mój kochany dziś przegrał walkę o życie [*], mogłyśmy z mamą tylko pomóc mu odejść dusił się, nie jadł, ważył mniej niż w chwili gdy do nas trafił, męczył się okropnie
Pozostała po nim straszna pustka, był cudownym chłopczykiem

[Malla]

Marea - widziałam na FB, biedaczek

Napisane przez Anitast

No prosze chwile mnie nie ma i juz jest 5 czesc , my tez sie meldujemy ja i moja Giulietta i Snoopy

I kanapa!

Napisane przez Nimfa20

Jak już pisałam: z reguły choruję na każdego kota, którego zobaczę.

To jest reguła, która i u mnie ma zastosowanie

Napisane przez Alexandre

I co się dalej działo?

Nic, poszła na pole kopać ziemniaki, spod krzaka wyszedł malutki kociak, poturlał się za nią do domu i został...