Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII

[marti86]

Napisane przez musso4

u mnie to samo poród ok, ale karmienie

wydaje mi sie ze to wynika z tego ze porod to kilka-kilkanascie h i z glowy a karmienie to jednak kilka kilkanascie dni bolu.

Napisane przez czarnamadonna1982

boooże .....a tak zawsze przedstawiaja karmienie jako takie sielankowe i wogole ja myslalam keidys ze to wogole nie boli

bo jak kobiety maja dobre sutki to nie boli niestety nastaw sie na to jesli masz male ze bedziesz czula dyskomfort.zalezy tez od dziecka duzo.moja Laura jak pijawka sie dossywala.podobno przystawialam dobrze ale jak mi polozna powiedziala ze jak zaciagnie to miekkie to i tak jezdzi dziaselkami po guziki bo juz nie ma co zaciagac bo brak otoczki i to powoduje ranienie sutka

[czarnamadonna1982]

Napisane przez marti86

Anielko narazie 3 kg i to niecale.tylko ze w szpitalu schudlam tez 1 kg ale juz nadrobilam i apetyt mi bardzo dopisuje od kilk dni

łe to malo ale ladnie wygladasz bardzo ladnie

[ausente]

a w ogole Melcia od kąd TŻ wyjechał prawie wogole znaków życia nie daje.. raz tak mocno kopnęła i tyle ;(

[Sola1]

Napisane przez aerien83

Hej kochane, już po wizycie

Dziewczynka !!!

Co wizytę było, że na 80%, ale dzisiaj już pięknie nóżki rozłożyła, i widzieliśmy wyraźnie cipunię i ja, i lekarz, i mąż

Waży 660 gram i rośnie zdrowo jesteśmy przeszczęśliwi. Mamy już synka Kubusia, i teraz do pary będzie córeczka - Izabela

Manualnie też mnie badał, z szyjką wszystko dobrze Ogólnie wizyta bardzo udana

Cudowne przeżycie: i dla mnie, i dla męża

Super

Napisane przez Pokrzywka19

Wiecie jaka jestem głodna, od wczoraj tylko jogurty, serki ewentualnie rozdrobniony banan.

Ja po wyrwaniu zęba jadłam te gotowe obiadki dla dzieci. Lekko je dosalałam i lekko podgrzewałam, ale nie są za dobre. Ale nie za dużo soli, bo ona też niestety może drażnić. Choć lepsze niż jedzenie w kółko jogurtów. Nie miałam za bardzo weny na gotowanie jak chodziłam taka opuchnięta.

Napisane przez marti86

hej kochane moje


Czuje sie bardzo dobrze-po zmianie magnezu skurcze mam sporadyczne-z 3-4 dziennie.mam nadzieje ze bede mogla niebawem byc troche bardziej aktywna-to i szczesliwsza

To super Trzymam kciuki, abyś już nie musiała leżeć.

Napisane przez marti86

Mam okropny cellulit-po prostu tragedia nigdy nie mialam idealnych nog ale to co jest teraz to jakas porazka

Teraz o tym nie myśl. Jak już staniesz na nogi po porodzie to się za to zabierzesz

Napisane przez marti86

Peperonik leci jak szalone na poczatku nawet nie musisz prowokowac ssaniem same sie wydobywa-ile razy sie kapalam zanim sie ubralam po wytarciu to drugi raz sie musialam obmywac bo mnie zalewalo.a jak prychola trzaskasz i polewasz to mliko leci razem z woda ze sluchawki

To prawie można sobie zrobić kąpiel Kleopatry
Nie wiem co ja sobie wyobrażałam, chyba jakiś guzik, którym się włącza wydzielanie mleka i jego zatrzymywanie

[gusiak23]

ja mam ogromne cyce teraz, też sobie kiedyś myślałam o tym karmieniu, ale pożyjemy zobaczymy
Ja wieczorem wigoru nabrałam, bo cały dzień nic nie robiłam, sprzątnełm wreszcie kuchnię, teraz muszę jedzonko tż zrobić bo o 23 wraca. Tylko nie zdążyłam się ogarnąć jeszcze

[AnnaEf]

A mnie w ogóle biust nie urósł i ani przez chwileczkę mnie nie bolał teraz naszła mnie taka myśl przerażająca, że nie będę mieć pokarmu...

[peperonik]

Napisane przez marti86

bo jak kobiety maja dobre sutki to nie boli niestety nastaw sie na to jesli masz male ze bedziesz czula dyskomfort.zalezy tez od dziecka duzo.moja Laura jak pijawka sie dossywala.podobno przystawialam dobrze ale jak mi polozna powiedziala ze jak zaciagnie to miekkie to i tak jezdzi dziaselkami po guziki bo juz nie ma co zaciagac bo brak otoczki i to powoduje ranienie sutka

to mnie jednak pocieszylas wielkosciowo to napewno nie mam malych, kupie nakladki i moze jednak nie bedzie tak zle

Aniu moja bratowa ma dwa groszki i mnosto pokarmu, malego juz trzeci rok karmi, wiec nie mysl tak nawet.

[Sola1]

Napisane przez AnnaEf

A mnie w ogóle biust nie urósł i ani przez chwileczkę mnie nie bolał teraz naszła mnie taka myśl przerażająca, że nie będę mieć pokarmu...

Jak nie będziesz mieć pokarmu to przecież głową muru nie przebijesz. Nie martw się na zapas.

[czarnamadonna1982]

Napisane przez ausente

a w ogole Melcia od kąd TŻ wyjechał prawie wogole znaków życia nie daje.. raz tak mocno kopnęła i tyle ;(

nic sie nei martw rozkręci się

[peperonik]

dziennikarka zapytala dziecka przy jakiejs wodzie: zimna jest woda?
a on mowi: nie wiem czy zimna, ale nie bede sie kapal,bo jest za zimna.
dzieciaki maja super teksty

[AnnaEf]

Racja, nie będę się zamartwiać. Dzidzię już dziś zestresowałam, bo dzwoniłam do mojej promotorki i zostałam tak skopana, że zapamiętam to chyba do końca życia
Nie wiem... pani prof. to taka miła osoba, a jednak rozmowa z nią przez telefon zawsze bardzo mnie stresuje.

[marti86]

Napisane przez Sola1

To prawie można sobie zrobić kąpiel Kleopatry
Nie wiem co ja sobie wyobrażałam, chyba jakiś guzik, którym się włącza wydzielanie mleka i jego zatrzymywanie

hehe chyba reklame ikei widzialas

Napisane przez AnnaEf

A mnie w ogóle biust nie urósł i ani przez chwileczkę mnie nie bolał teraz naszła mnie taka myśl przerażająca, że nie będę mieć pokarmu...

mi w pierwszej ciaazy tez nie urosl a mala wykarmilam-mleko pojawia sie dopiero po porodzie wskutek wydzielenia sie hormonu pobudzajacego laktacje i ssania a wielkosc piersi nie ma nic do rzeczy wiec glowa do gory

Napisane przez peperonik

to mnie jednak pocieszylas wielkosciowo to napewno nie mam malych, kupie nakladki i moze jednak nie bedzie tak zle

Aniu moja bratowa ma dwa groszki i mnosto pokarmu, malego juz trzeci rok karmi, wiec nie mysl tak nawet.

srednica moich sutkow to jakies 2 cm jak macie wieksze dziewczyny bedzie dobrze-a jak nawet macie male to nie powiedziane ze bedzie bolalo.wszytsko zalezy od sutka i jego podatnosci na podraznienia jak i techniki ssania dziecka

Napisane przez ausente

a w ogole Melcia od kąd TŻ wyjechał prawie wogole znaków życia nie daje.. raz tak mocno kopnęła i tyle ;(

napewno sie rozkreciniedlugo

Napisane przez czarnamadonna1982

łe to malo ale ladnie wygladasz bardzo ladnie

[musso4]

u mnie poród nie był taki straszny, bo koło 19 odeszły wody, potem koło 22 zaczęły się skurcze, dokuczliwe ale znośne, rozchodziłam je po szpitalnym korytarzu bolało to mnie tylko między 1 a 2 w nocy jak miałam bóle krzyżowe, a o 2 na łóżko porodowe i 2:20 już miałam córkę parcie wcale nie bolało, tzn. bolało jak szedł skurcz, a bym nie parła tak więc rachu, ciachu i po strachu mam nadzieję, że teraz też pójdzie lekko

[ImmortalWoman]

Marti super że jesteś i jaki brzusio i to przy 2 ciąży.. a tyłek... oddaj go hheeee

a wiecie co mi dzisiaj pani powiedziała w lumpku..
-Leee to nie widać że ciąża.. 5 miesiąc?? jakbyś się kapusty najadła i trochę wydęło... lubie tą pania i zawsze do niej chodzę ale trochę mi przykro było za to fajne leggi mi wygrzebała

[peperonik]

W drugiej połowie ciąży będziesz mogła regularnie porozumiewać się ze swoim dzieckiem puknięciami w brzuch. Gdy malec kopnie – ty szybko odpukaj mu kciukiem albo pogłaszcz go przez skórę. Jeśli będziesz miała szczęście, maleństwo zrozumie, że chodzi o zabawę! To nie tylko bardzo przyjemne, ale też sprzyja rozwojowi układu nerwowego u maleństwa, a także powstawaniu więzi między rodzicami a nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Spróbuj też do wspólnej gry wciągnąć tatę dziecka.

skopiowalam z artykulu ,bo wydalo mi sie ciekawe. Nie wiedzialam,ze mozna z dzidziusiem,az taki kontakt nawiazac. Super. Juz sie doczekac nie moge, ale na pewno wyprobuje.

[ImmortalWoman]

Napisane przez musso4

u mnie poród nie był taki straszny, bo koło 19 odeszły wody, potem koło 22 zaczęły się skurcze, dokuczliwe ale znośne, rozchodziłam je po szpitalnym korytarzu bolało to mnie tylko między 1 a 2 w nocy jak miałam bóle krzyżowe, a o 2 na łóżko porodowe i 2:20 już miałam córkę parcie wcale nie bolało, tzn. bolało jak szedł skurcz, a bym nie parła tak więc rachu, ciachu i po strachu mam nadzieję, że teraz też pójdzie lekko

u mnie tez express o o. 5 rano- coś po 5 odeszły wody koło 7 byłam w szpitalu a o 10:20 miałam synusia już na brzuszku położne były w szoku bo Oskar był duży

[gusiak23]

Napisane przez AnnaEf

Racja, nie będę się zamartwiać. Dzidzię już dziś zestresowałam, bo dzwoniłam do mojej promotorki i zostałam tak skopana, że zapamiętam to chyba do końca życia
Nie wiem... pani prof. to taka miła osoba, a jednak rozmowa z nią przez telefon zawsze bardzo mnie stresuje.

mnie kżda rozmowa z moją promotorką stresowaałą, a też byłą bardzo miła. N o cóż zrobić, takie uroki pisania pracy. Trzymam kciuki, zebyś szybko miała to za sobą

Napisane przez ImmortalWoman

Marti super że jesteś i jaki brzusio i to przy 2 ciąży.. a tyłek... oddaj go hheeee

a wiecie co mi dzisiaj pani powiedziała w lumpku..
-Leee to nie widać że ciąża.. 5 miesiąc?? jakbyś się kapusty najadła i trochę wydęło... lubie tą pania i zawsze do niej chodzę ale trochę mi przykro było za to fajne leggi mi wygrzebała

ale tekscior niefajny

[musso4]

zmykam, bo mi się bateria w lapku kończy, a nie chce mi się wyłazić z wyrka po ładowarkę

[marti86]

Immortal a w ktorym tygodniu jestes??ja w szpitalu ciagle od wszytskich slyszlam ze mnie wzdelo ale mialam to gdzies i ppo tygodniu wystrzelilam jak z torpedy

[Sola1]

Napisane przez ImmortalWoman

a wiecie co mi dzisiaj pani powiedziała w lumpku..
-Leee to nie widać że ciąża.. 5 miesiąc?? jakbyś się kapusty najadła i trochę wydęło... lubie tą pania i zawsze do niej chodzę ale trochę mi przykro było za to fajne leggi mi wygrzebała

Niektórzy ludzie to jednak lubią innym sprawiać przykrość. Nawet jeśli tak myślała to mogła to zachować dla siebie.

Napisane przez peperonik

W drugiej połowie ciąży będziesz mogła regularnie porozumiewać się ze swoim dzieckiem puknięciami w brzuch. Gdy malec kopnie – ty szybko odpukaj mu kciukiem albo pogłaszcz go przez skórę. Jeśli będziesz miała szczęście, maleństwo zrozumie, że chodzi o zabawę! To nie tylko bardzo przyjemne, ale też sprzyja rozwojowi układu nerwowego u maleństwa, a także powstawaniu więzi między rodzicami a nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Spróbuj też do wspólnej gry wciągnąć tatę dziecka.

skopiowalam z artykulu ,bo wydalo mi sie ciekawe. Nie wiedzialam,ze mozna z dzidziusiem,az taki kontakt nawiazac. Super. Juz sie doczekac nie moge, ale na pewno wyprobuje.

Fajnie

[magdaef]

Napisane przez marti86

bo jak kobiety maja dobre sutki to nie boli niestety nastaw sie na to jesli masz male ze bedziesz czula dyskomfort.zalezy tez od dziecka duzo.moja Laura jak pijawka sie dossywala.podobno przystawialam dobrze ale jak mi polozna powiedziala ze jak zaciagnie to miekkie to i tak jezdzi dziaselkami po guziki bo juz nie ma co zaciagac bo brak otoczki i to powoduje ranienie sutka

Dobrze wiedzieć. Ja właśnie zastanawiam się, jak u mnie będzie z karmieniem, bo mam strasznie płaskie brodawki...prawie nie ma co złapać

Pokrzywka, a może spróbuj jakieś zupy krem? To też papka, a zawsze jakieś urozmaicenie? Polecam delikatną brokułową i serową, jak trochę przestudzisz, to nie powinna podrażniać.

[marti86]

Moj porod tez expresowy. 1.20 pierwszy skurcz a o 6 juz mala byla na swiecie wody mi odeszly juz w szpitalu

[ImmortalWoman]

Napisane przez marti86

Immortal a w ktorym tygodniu jestes??ja w szpitalu ciagle od wszytskich slyszlam ze mnie wzdelo ale mialam to gdzies i ppo tygodniu wystrzelilam jak z torpedy

jutro zaczynam 19 hihihi wiem, że brzuszek mi "wywali" w ciągu kilku tygodni bo tak miałam w 1 ciązy, ale smutno trochę mi się zrobiło

moim zdaniem jest juz duży

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez marti86

Moj porod tez expresowy. 1.20 pierwszy skurcz a o 6 juz mala byla na swiecie wody mi odeszly juz w szpitalu

i oby tak było tym razem

[marti86]

Magdaef to u Ciebie wlasnie moga sie bardzo przydac te nakladki bo malenstwo moze miec ciezej ze zlapaniem jak nie masz takich wystajacych.

[ImmortalWoman]

ide juz kochane nynać bo żebra mnie bolą jak siedzę przed kompem dobranoc wyśpijcie się

[marti86]

Immortal nie przejmuj sie tym a jak juz Cie wywali to zachacz Pania brzuchem

[T'ai]

Napisane przez madzius90

Kasia napisała mi smsa: "Jestem już po wizycie. Nela pozostaje Nelą Lekarz bez problemu zrobił usg, rośnie zdrowo, także jesteśmy szczęśliwi. Szyjka, macica OK, ciąża wysoko. Same dobre wiadomości ). Ucałuj dziewczyny."

Także całuję Was wszystkie

Napisane przez aerien83

Hej kochane, już po wizycie

Dziewczynka !!!

Co wizytę było, że na 80%, ale dzisiaj już pięknie nóżki rozłożyła, i widzieliśmy wyraźnie cipunię i ja, i lekarz, i mąż

Waży 660 gram i rośnie zdrowo jesteśmy przeszczęśliwi. Mamy już synka Kubusia, i teraz do pary będzie córeczka - Izabela

Manualnie też mnie badał, z szyjką wszystko dobrze Ogólnie wizyta bardzo udana

Napisane przez Pokrzywka19

Wiecie swoją drogą nie sądziłam że kawałek wyciętego dziąsła może sprawić taki ból

miałam to samo kiedyś
3 dni tylko na jogurtach i picie przez słomkę
goiło się u mnie ze 2 tygodnie a zmiana lekarstwa tak bolała

Napisane przez marti86

Czasami sie zastanawiam czy nie przesadzam ale wole przesadzic w te strone niz w druga...w czwartek mam wizyte i dopytam dokladnie co i jak i zoabzcymy jak sie ma sprawa z szyjka.zapytam o krazek to jak sie zhodzi zalozyc bede w mniejszym stopniu uwiazana bo od wrzesnia juz musze byc na chodzie na 100% bo bede z mala sama(a u tesciow nie wytrzyma dluzej niz kilka dni juz teraz marze o powrocie do domu-dzis wlasnie w nim jestem bo mala u swojej nianiusi na noc wiec pozwolilam sobie na noc wrocic na swoje smieci)
Czuje sie bardzo dobrze-po zmianie magnezu skurcze mam sporadyczne-z 3-4 dziennie.mam nadzieje ze bede mogla niebawem byc troche bardziej aktywna-to i szczesliwsza

trzymaj się kochana nie przesadzasz
obyś usłyszała dobre wieści

Napisane przez jo_manh

Załączam zdjęcia swojego brzuszka, to z dzisiaj - 20 tydzień

faaaaaajny

Napisane przez happy_eve

Przyszłam się pożegnać - nad ranem wyjeżdżamy, za tydzień w sobotę wracamy, pewnie niedługo potem się odezwę Trzymajcie kciuki za pogodę Paaaa

odpoczywaj


Ma_majka marża była 1.4

[Sola1]

Napisane przez ImmortalWoman

jutro zaczynam 19 hihihi wiem, że brzuszek mi "wywali" w ciągu kilku tygodni bo tak miałam w 1 ciązy, ale smutno trochę mi się zrobiło

moim zdaniem jest juz duży [COLOR="Silver"]

Brzuszki ciążowe ( małe czy duże - nieważne) są naszym powodem do dumy, więc nie dziwię się, że zrobiło Ci się przykro.

[T'ai]

Napisane przez ImmortalWoman

jutro zaczynam 19 hihihi wiem, że brzuszek mi "wywali" w ciągu kilku tygodni bo tak miałam w 1 ciązy, ale smutno trochę mi się zrobiło

eh ci ludzie

ja za to tylko słyszę "wiadomo już co, wiadomo?"
czy tylko mnie to bez różnicy i czy tylko ja nie jestem aż tak ciekawa

[Sola1]

Napisane przez T'ai

eh ci ludzie

ja za to tylko słyszę "wiadomo już co, wiadomo?"
czy tylko mnie to bez różnicy i czy tylko ja nie jestem aż tak ciekawa

Ja też tak mam Oczywiście jak będę na USG to zapytam się czy już widać, ale mi naprawdę jest wszystko jedno