Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-13, 11:44   #721
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 681
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
To szkoda, bo ma takie pozytywne opinie! Ciekawe, dlaczego jest tak trudno dostępna Dumałam chwilę nad Repair, ale bałam się, że mogłaby obciążyć mi włosy.
Repair mi absolutnie nie obciąża, ani nie przetłuszcza, a włosy mam cienkie i skłonne do obciążeń

Na Moisture mam już chrapkę od jakiegoś czasu, widziałam ją na pewno w osiedlowym Tesco w Gdańsku jakiś czas temu. Z serii Moisture wzięłam za to szampon

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Serum nie próbowałam, ale ma mentol w składzie, więc pewnie chłodzi, jak to zwykle w przypadku Eveline. Dam znać, jak wypróbuję.
Teraz używam chłodzącego kremu do modelowania ciała Lirene MaXSlim i w ogóle nie czuję chłodzenia
Ja lubię efekt chłodku w sezonie letnim Kiedyś miałam taki żel z firmy ATW, i jak używałam latem na noc to owijałam się kołdrą w kokon, bo tak mnie chłodziło


Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Kto nie uwielbia?
Ja już poszalałam aż nadto, więc teraz nawet nie zaglądam do sklepów z ciuchami
Ja też poszalałam kosmetycznie i ciuchowo, więc w najbliższym czasie staram się ograniczać
Po wczorajszych zakupach w Rossmannie mam zapasów na wiele miesięcy, żeli pod prysznic mam chyba taki zapas, że starczy dla 2 osób do końca tego roku kalendarzowego.
Najbliższe zakupy planuję wczesną jesienią i będa to na pewno zakupy apteczne - na pewno coś z wit. C; nie mam też już kremu na dzień, ale powiedziałam sobie, że przez wakację zużyję wszystkie próbki

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Miałam balsam z tej serii i był bardzo fajny, na oliwkę bym się skusiła.

Napady dobroci są bardzo dobre i wskazane.
Też uwielbiam ten balsam

Zdecydowanie A najfajniejsze są zazwyczaj wtedy, kiedy najmniej się ich spodziewam
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 11:51   #722
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Repair mi absolutnie nie obciąża, ani nie przetłuszcza, a włosy mam cienkie i skłonne do obciążeń

Na Moisture mam już chrapkę od jakiegoś czasu, widziałam ją na pewno w osiedlowym Tesco w Gdańsku jakiś czas temu. Z serii Moisture wzięłam za to szampon
Kusisz! Mam dokładnie takie same włosy. I niezbyt gęste do tego
A dostałaś ten ręcznik do zakupu dwóch produktów?
To dobry pomysł, żeby zerknąc w jakimś markecie za nawilżającą

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ja lubię efekt chłodku w sezonie letnim Kiedyś miałam taki żel z firmy ATW, i jak używałam latem na noc to owijałam się kołdrą w kokon, bo tak mnie chłodziło
Ja też, dlatego kupiłam ten chłodzący z nazwy, a tu rozczarowanie.
Poprzednio miałam Eveline w pomarańczowej tubie, przeciw nawrotom cellulitu, to tak chłodził, że czułam się, jakbym siedziała w zamrażarce.


Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ja też poszalałam kosmetycznie i ciuchowo, więc w najbliższym czasie staram się ograniczać
Po wczorajszych zakupach w Rossmannie mam zapasów na wiele miesięcy, żeli pod prysznic mam chyba taki zapas, że starczy dla 2 osób do końca tego roku kalendarzowego.
Najbliższe zakupy planuję wczesną jesienią i będa to na pewno zakupy apteczne - na pewno coś z wit. C; nie mam też już kremu na dzień, ale powiedziałam sobie, że przez wakację zużyję wszystkie próbki
Ja coś tam wczoraj powystawiałam na Allegro z moich zapasów, bo nie będę w stanie tego zużyć. Wczoraj wyjęłam kolejny krem do zużywania, dobrze, że tylko 30 ml.
Myślę o zakupie Flavo C na jesień, bo ice tak go zachwala...

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Też uwielbiam ten balsam
A ja jakoś nie mogę się przekonać do pielęgnacji ciała z Nivei. Kiedyś miałam jakieś próbki, to balsamy słabo się wchłaniały i drażnił mnie zapach...
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 12:23   #723
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 681
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Kusisz! Mam dokładnie takie same włosy. I niezbyt gęste do tego
A dostałaś ten ręcznik do zakupu dwóch produktów?
To dobry pomysł, żeby zerknąc w jakimś markecie za nawilżającą
Tak, dostałam ręcznik - jako turban do włosów po umyciu będzie jak znalazł

Ja włosy mam podobno gęste, ale bardzo cienkie i delikatne, przez co sprawiają wrażenie, że jest ich mało.


Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja też, dlatego kupiłam ten chłodzący z nazwy, a tu rozczarowanie.
Poprzednio miałam Eveline w pomarańczowej tubie, przeciw nawrotom cellulitu, to tak chłodził, że czułam się, jakbym siedziała w zamrażarce.
Haha, to lepsze, niż klimatyzacja

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja coś tam wczoraj powystawiałam na Allegro z moich zapasów, bo nie będę w stanie tego zużyć. Wczoraj wyjęłam kolejny krem do zużywania, dobrze, że tylko 30 ml.
Myślę o zakupie Flavo C na jesień, bo ice tak go zachwala...
A czego się pozbywasz, kolorówki czy pielęgnacji ?
Jaki krem wyjęłaś ?

Ja się wciąż waham między Flavo C a Hydracidem SVR, Flavo do mnie przemawia po opinii Ice, poza tym jest o połowę tańszy, ale to co SVR mi zrobił w twarzą to miodzio

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
A ja jakoś nie mogę się przekonać do pielęgnacji ciała z Nivei. Kiedyś miałam jakieś próbki, to balsamy słabo się wchłaniały i drażnił mnie zapach...
A ja ich pielęgnację bardzo lubię, m.in. za zapach właśnie
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 12:36   #724
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Ja też mam cienkie włosy tylko zawsze miałam ich dużo i sprawiały wrażenie bardziej gęstych niż są w rzeczywistości. Szkoda tylko, że od kilku lat mimo lepszej pielęgnacji wcale ich stan nie ulega poprawie ani nie rosną szybciej
Teraz jeszcze widzę, że mnóstwo włosów łamie mi się na końcach tak mniej więcej 2-5 cm od końcówki robi się taka jakby biała kropka na strukturze włosa (wygląda jak złamanie) i ta końcówka potem się kruszy w tym miejscu i odpada
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 12:39   #725
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Tak, dostałam ręcznik - jako turban do włosów po umyciu będzie jak znalazł

Ja włosy mam podobno gęste, ale bardzo cienkie i delikatne, przez co sprawiają wrażenie, że jest ich mało.
Oj to fajnie, ja też chciałam ten ręcznik, a teraz już pewnie nie będzie, gdybym zdecydowała się na jakieś zakupy...

Ja Cię pamiętam z gęstymi włosami właśnie! Ostatnio wspomniałam nasze spotkania, strasznie bym chciała je powtórzyć, mam nadzieję, że kiedyś trafi się okazja

Mnie strasznie włosy powypadały przez problemy zdrowotne, nie wiem, czy kiedykolwiek wrócą do stanu poprzedniego

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
A czego się pozbywasz, kolorówki czy pielęgnacji ?
Jaki krem wyjęłaś ?
Tego i tego, chociaż więcej pielęgnacji póki co. I zapachów.
A wyjęłam Revelation Estee Lauder.

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ja się wciąż waham między Flavo C a Hydracidem SVR, Flavo do mnie przemawia po opinii Ice, poza tym jest o połowę tańszy, ale to co SVR mi zrobił w twarzą to miodzio
A co zrobił?

Ja zauważyłam dużą poprawę stanu skóry, zwłaszcza jeśli chodzi o ujednolicenie i gładkość, odkąd używam regularnie 3 kroków z Clinique. Kiedyś nie wierzyłam w ich działanie, ale okazało się, że systematyczność czyni cuda.
Jeszcze gdyby te naczynka zniknęły...
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 12:55   #726
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Mi teraz w ciąży włosy wyłażą garściami Codziennie zbieram z dywanika i podłogi łazienki włosy za pomocą szerokiej taśmy klejącej a na drugi dzień juz znowu pełno włosów ... Niedługo będe łysa
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 13:00   #727
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 681
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Oj to fajnie, ja też chciałam ten ręcznik, a teraz już pewnie nie będzie, gdybym zdecydowała się na jakieś zakupy...
A to czemu? Promocja trwa dopiero od wczoraj, u mnie w R. mieli ich dużo, powinnaś się spokojnie załapać

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja Cię pamiętam z gęstymi włosami właśnie! Ostatnio wspomniałam nasze spotkania, strasznie bym chciała je powtórzyć, mam nadzieję, że kiedyś trafi się okazja
W drugi weekend sierpnia będziemy w Trójmieście i chyba nie mamy konkretnych planów, więc możemy zaaranżować jakieś spotkanie jeśli masz ochotę
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Mnie strasznie włosy powypadały przez problemy zdrowotne, nie wiem, czy kiedykolwiek wrócą do stanu poprzedniego
Mi po operacji wypadały włosy garściami, bałam się ich dotykać , nie mówiąc o czesaniu, więc wiem, co czujesz...
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
A co zrobił?
Jak dla mnie to Photoshop w tubce Po użyciu pięknie rozświetlał i ujednolicał cerę - miałam wrażenie, że mam nałożony świetnej jakości podkład z rozświetlaczem
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja zauważyłam dużą poprawę stanu skóry, zwłaszcza jeśli chodzi o ujednolicenie i gładkość, odkąd używam regularnie 3 kroków z Clinique. Kiedyś nie wierzyłam w ich działanie, ale okazało się, że systematyczność czyni cuda.
Jeszcze gdyby te naczynka zniknęły...
Z tej trójki godnym uwagi jak dla mnie był tylko tonik , DDML mam wciąż 2/3 dużej butli i jakoś średnio widzę dla niego przeznaczenie Żel jak dla mnie był zwykłym żelem, dobrym, ale szału nie robił
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 13:12   #728
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
A to czemu? Promocja trwa dopiero od wczoraj, u mnie w R. mieli ich dużo, powinnaś się spokojnie załapać
Pewnie to zależy od Rossmanna, zapytałam wczoraj w jednym przy kasie, to kasjerka poinformowała, że w ogóle ich nie mają, ale jakaś inna ekspedientka usłyszała i powiedziała, że jeśli kupię dwa produkty, to ona mi przyniesie z zaplecza, ale uprzedza, że dostali tylko kilka sztuk

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
W drugi weekend sierpnia będziemy w Trójmieście i chyba nie mamy konkretnych planów, więc możemy zaaranżować jakieś spotkanie jeśli masz ochotę
Mnie niestety już tam nie będzie Ale może zawitam kiedyś do stolicy

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Mi po operacji wypadały włosy garściami, bałam się ich dotykać , nie mówiąc o czesaniu, więc wiem, co czujesz...
Straszne to jest i właściwie nic nie pomaga... Mam nadzieję, że to się poprawi, chociaż parę razy TŻ zażartował, że powinnam się obciąć całkiem na króciutko, bo codziennie mamy dywanik z moich włosów na kafelkach w łazience

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to Photoshop w tubce Po użyciu pięknie rozświetlał i ujednolicał cerę - miałam wrażenie, że mam nałożony świetnej jakości podkład z rozświetlaczem
Mam ochotę pędzić do apteki!!!

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Z tej trójki godnym uwagi jak dla mnie był tylko tonik , DDML mam wciąż 2/3 dużej butli i jakoś średnio widzę dla niego przeznaczenie Żel jak dla mnie był zwykłym żelem, dobrym, ale szału nie robił
Mnie któregoś dnia konsultantka z Clinique kilkanaście minut tłumaczyła działanie i pojęłam One działają tylko w komplecie, każde z osobna jest totalnie do niczego (może poza tonikami). Nie widzę sensu w używaniu tego żelu solo, skoro nie jest produktem do demakijażu, a jedynie ma zmiękczać naskórek i przygotowywać go do złuszczania. A ddml nałożony na skórę niepotraktowaną uprzednio chociaż tonikiem wydaje się najgorszym bublem świata.
Wcześniej stosowałam dwa razy dziennie, teraz tylko wieczorem, a i tak różnica jest ogromna. Za moją namową zaczęły też stosować moje siostry i przyjaciółka - do dziś mi dziękują.

U mnie to wygląda tak: demakijaż micelem, żel, tonik, ddml, serum, krem pod oczy, krem. Czasami pomiędzy tonikiem a ddml psikam się jeszcze wodą termalną, jeśli skóra jest zmęczona po całym dniu albo przesuszona. Jestem bardzo zadowolona z efektów!
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 13:24   #729
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja coś tam wczoraj powystawiałam na Allegro z moich zapasów, bo nie będę w stanie tego zużyć. Wczoraj wyjęłam kolejny krem do zużywania, dobrze, że tylko 30 ml.
Myślę o zakupie Flavo C na jesień, bo ice tak go zachwala...
Ja mam taki plan na weekend żeby przetrzebić zapasy, lakiery i inne takie i wrzucić na Allegro strasznie mi się nie chce, bo to jednak sporo czasu zajmuje żeby przyzwoite foty zrobić i aukcje wystawić, ale jak potem kaska wpada to zawsze jest przyjemnie.

Nie zacytowała mi się reszta postów.

Mi włosy też makabrycznie wypadały, najgorzej jesienią, jak miałam mnóstwo stresów z końcem studiów i obroną, potem było niewiele lepiej i dopiero tak od miesiąca-dwóch zaczęło się poprawiać, aż wróciło do normy. Nic na to nei brałam, ale widocznie się wzmocniły.
Ja mam włosy cieniutkie ale bardzo gęste, zawsze nowe fryzjerki się dziwiły, bo bagatelizowały farbowanie jak mnie widziały, a potem te włosy nie chciały się skończyć.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 13:31   #730
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Pomalowałam wczoraj paznokcie u stóp lakierem Rimmel Sky High - wyglądają jak plastikowe
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 13:36   #731
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja mam taki plan na weekend żeby przetrzebić zapasy, lakiery i inne takie i wrzucić na Allegro strasznie mi się nie chce, bo to jednak sporo czasu zajmuje żeby przyzwoite foty zrobić i aukcje wystawić, ale jak potem kaska wpada to zawsze jest przyjemnie.
Muszę na spokojnie przejrzeć zapasy i pewnie coś jeszcze wystawię. Jakieś dwa miesiące temu sporo wypchnęłam, ale widzę, że trzeba ponownie przejrzeć szafki i pudła... Dla mnie najgorsze jest to, że potem trzeba chodzić na pocztę i wysyłać, a że ja się staram każdemu wysłać jak najszybciej, to kończy się tak, że dzień w dzień stoję w kolejce.


Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Mi włosy też makabrycznie wypadały, najgorzej jesienią, jak miałam mnóstwo stresów z końcem studiów i obroną, potem było niewiele lepiej i dopiero tak od miesiąca-dwóch zaczęło się poprawiać, aż wróciło do normy. Nic na to nei brałam, ale widocznie się wzmocniły.
Ja mam włosy cieniutkie ale bardzo gęste, zawsze nowe fryzjerki się dziwiły, bo bagatelizowały farbowanie jak mnie widziały, a potem te włosy nie chciały się skończyć.
Mam nadzieję, że i u mnie wrócą do normy. Jakiś czas temu chciałam je nawet zafarbować, ale boję się, że wtedy już naprawdę zostanę łysa.
Teraz mam tak, że jak zaczesuję je np. w wysoki kucyk albo koczka, to po bokach widać czasami takie prześwity, strasznie mnie to drażni

Liczę na wzmocnienie tym spray'em Elseve z argininą, pierwsze użycia bardzo pozytywne.
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 14:09   #732
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Mi teraz w ciąży włosy wyłażą garściami Codziennie zbieram z dywanika i podłogi łazienki włosy za pomocą szerokiej taśmy klejącej a na drugi dzień juz znowu pełno włosów ... Niedługo będe łysa
Hehe, to z kolei mojej koleżance przy pierwszym dziecku bardzo urosły włosy i mówiła mi: zajdź w ciążę to ci szybciej urosną


Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Liczę na wzmocnienie tym spray'em Elseve z argininą, pierwsze użycia bardzo pozytywne.
Mnie kusi ta seria, ale w moim R. jeszcze jej nie było Chociaż z drugiej strony mam też zamiar niedlugo złożyć zamówienie na Helfach na jakieś fajne oleje. Vatika i Amla mi bardzo pasowały, ale mam ochotę wypróbować coś innego
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 14:47   #733
iceflower
Przyjaciółka KWC
 
Avatar iceflower
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 15 370
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że i u mnie wrócą do normy. Jakiś czas temu chciałam je nawet zafarbować, ale boję się, że wtedy już naprawdę zostanę łysa.
Teraz mam tak, że jak zaczesuję je np. w wysoki kucyk albo koczka, to po bokach widać czasami takie prześwity, strasznie mnie to drażni

Liczę na wzmocnienie tym spray'em Elseve z argininą, pierwsze użycia bardzo pozytywne.
Ja sobie chwalę wodę brzozową, widocznie wzmacnia włosy. Niby nic, 2,50 za roztwór w PRLowskiej buteleczce, ale u mnie efekty są niesamowite.
Z drugiej strony mam też okropne zakola, co bylo widać na zdjęciach ze ślubu ale to raczej "po tatusiu" niż z powodu wypadania. Przy rozpuszczonych nie widać, ale jak zepnę to się rzuca w oczy.
__________________
nie musimy się katować
nienormalną sytuacją
nauczymy się kochać
przestaniemy się bać
życie stanie się muzyką
i stanie się to co ma się stać
iceflower jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 15:25   #734
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez Organzza Pokaż wiadomość
w małych, osiedlowych drogeriach, na pewno w nie-sieciówkach w necie wyczytałam, że w Krakowie przy ul. Stradomskiej są w jakiejś małej drogerii, ale to wiadomość z 2003r, więc może już nie ma tam drogerii
Drogerię kojarzę
Przypomniało mi się też, że prócz konturówki do ust totalnie olewam korektory, ale chyba przydałby się taki na niebieskawe prześwity między wewnętrznymi kącikami oka a nosem
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ale zakupy Ja też chciałam odżywkę z Welli, ale byłam w trzech Rossmannach i nigdzie nie było nawilżającej Kupiłam więc tylko lakier do włosów z Welli (jakiś o "neutralnym zapachu" - mam nadzieję, że faktycznie będzie delikatny) i serum Fitness 4D z Eveline, a BB kupię w SP, bo wypatrzyłam, że jest w promocji gazetkowej.
Ja z poprzedniej gazetki kupiłam Got2be lakier, dziś na impreze użyję po raz pierwszy, liczę na dużo bo same pozytywne recenzje ma, a dziś wilgotno to będzie dobry sprawdzian
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Jestem dzisiaj totalnie do niczego - ubrałam się za lekko i zmarzłam, bo jakoś ochłodzenie do mnie nie dotarło, wzięłam sobie na śniadanie płatki z pokrojonym melonem i jogurt, ale melon jakiś wodnisty i mało dojrzały i smakuje jak ogórek.
Ja też jakoś tak niemrawo się czuję dziś
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Wow, poszalałaś
Ja też byłam dziś w R. Nie planowałam zakupów, ale pojechałam do banku a tu kartka wisi, że dziś wyjątkowo czynne od 9.00 Na szczęście R. czynny od 8.00, więc kupiłam parę rzeczy: tampony, zmywacz do paznokci, Radical i żel Isana kokos&maracuja (pachnie bosko, choć wg mnie bardziej marakuję czuć ). Jest jeszcze druga wersja zapachowa z melonem.
Oo, to ja chcę te oba żeliki, bo ten z melonem ma dodatkowo gruszkę i chyba jeszcze wezmę z natury kokosa ze śmietanką Kamill- dawno nie miałam nic kokosowego.

Znacie może serię YR Monoi de Tahiti? Strasznie ciężko dostępna jest stacjonarnie, interesuje mnie żel pod prysznic i nowa woda toaletowa- tylko nie mam gdzie sprawdzić bo jakoś nie trafiam na niego.
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
rzyrafko, mam dzisiaj puder Haushki na twarzy, jak pod koniec dnia nie będę mieć przesuszonej skóry to chyba go kupię, bardzo fajny jest.
trzymam kcuki i jako suchy szampon też działa
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
A ja jakoś nie mogę się przekonać do pielęgnacji ciała z Nivei. Kiedyś miałam jakieś próbki, to balsamy słabo się wchłaniały i drażnił mnie zapach...
Ja tej marki nie znoszę, za to kocham ich olejek pod prysznic i upiększający peeling do twarzy taki w różowej tubce- ma mnóstwo malusich drobinek i one tak fajnie polerują skórę. I to chyba tyle, nawet ostatnie nowe żele pod prysznic mnie nie skusiły
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że i u mnie wrócą do normy. Jakiś czas temu chciałam je nawet zafarbować, ale boję się, że wtedy już naprawdę zostanę łysa.
Teraz mam tak, że jak zaczesuję je np. w wysoki kucyk albo koczka, to po bokach widać czasami takie prześwity, strasznie mnie to drażni

Liczę na wzmocnienie tym spray'em Elseve z argininą, pierwsze użycia bardzo pozytywne.
Moja mama używa szamponów i odżywek TianDe (taka nowa marka katalogowa, pisałam kiedyś) i jej zmniejszają siwiznę. Podobno inna linia hamuje wypadanie włosów nawet przy chemioterapii. Ja już testowałam komplet na objętość- szampon mało wydajny i podobny do drogeryjnych w działaniu, ale odżywka bardzo fajna i nadaje się do suszarki- objętośc bez użycia pianki jest. Teraz testuję komplet z żeńszeniem (dosłownie- w szamponie jet zanużony korzeń ), zaraz będzie 3 raz, chociaz już widzę że maska jest bardzo odżywcza i chyba będę jej używała co kilka myć. Nie lubię mieć domkniętych wszystkich łusek i wygładzonych, bo wtedy szopa traci na objętości
Ale składowo te rzeczy są bardzo dobre.

Tylko żeby przestało tak padać przed imprezą
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 15:38   #735
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 681
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Pewnie to zależy od Rossmanna, zapytałam wczoraj w jednym przy kasie, to kasjerka poinformowała, że w ogóle ich nie mają, ale jakaś inna ekspedientka usłyszała i powiedziała, że jeśli kupię dwa produkty, to ona mi przyniesie z zaplecza, ale uprzedza, że dostali tylko kilka sztuk
trochę bez sensu to podejście, skoro Wella / Rossmann robią takie promocje to powinni zadbać o to, żeby tych gratisów nie zabrakło Ja od razu w kasie się spytałam, czy promocja jeszcze jest; w innym wypadku nie wiem , czy wzięłabym 2 sztuki tych kosmetyków
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Mnie niestety już tam nie będzie Ale może zawitam kiedyś do stolicy
Oj szkoda, ale zapraszam do nas

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Straszne to jest i właściwie nic nie pomaga... Mam nadzieję, że to się poprawi, chociaż parę razy TŻ zażartował, że powinnam się obciąć całkiem na króciutko, bo codziennie mamy dywanik z moich włosów na kafelkach w łazience
Mi w zasadzie pomaga tylko podcięcie włosów

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Mam ochotę pędzić do apteki!!!

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Mnie któregoś dnia konsultantka z Clinique kilkanaście minut tłumaczyła działanie i pojęłam One działają tylko w komplecie, każde z osobna jest totalnie do niczego (może poza tonikami). Nie widzę sensu w używaniu tego żelu solo, skoro nie jest produktem do demakijażu, a jedynie ma zmiękczać naskórek i przygotowywać go do złuszczania. A ddml nałożony na skórę niepotraktowaną uprzednio chociaż tonikiem wydaje się najgorszym bublem świata.
Wcześniej stosowałam dwa razy dziennie, teraz tylko wieczorem, a i tak różnica jest ogromna. Za moją namową zaczęły też stosować moje siostry i przyjaciółka - do dziś mi dziękują.
Ja używałam całej trójcy na raz, tonik faktycznie robi wrażenie, reszta średnio
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
U mnie to wygląda tak: demakijaż micelem, żel, tonik, ddml, serum, krem pod oczy, krem. Czasami pomiędzy tonikiem a ddml psikam się jeszcze wodą termalną, jeśli skóra jest zmęczona po całym dniu albo przesuszona. Jestem bardzo zadowolona z efektów!
Fajny rytuał ! Ja się ograniczam do : micel, żel, tonik, krem

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja mam taki plan na weekend żeby przetrzebić zapasy, lakiery i inne takie i wrzucić na Allegro strasznie mi się nie chce, bo to jednak sporo czasu zajmuje żeby przyzwoite foty zrobić i aukcje wystawić, ale jak potem kaska wpada to zawsze jest przyjemnie.
Mi też się nie chce, a zbieram się od kilku tygodni czy nawet miesięcy. A parę groszy na pewno byłoby mile widziane
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 16:33   #736
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Oo, to ja chcę te oba żeliki, bo ten z melonem ma dodatkowo gruszkę i chyba jeszcze wezmę z natury kokosa ze śmietanką Kamill- dawno nie miałam nic kokosowego.
Tak myślałam, że gruszka Cię skusi

W temacie włosowym jeszcze, zazdroszczę okropnie włosów tej blogerce: http://www.karinainfashionland.com/
To już chyba jej drugi post o kosmetykach Kerastase, zresztą napisała, że używa ich od dawna. No, ale domyślam się, że pewnie takie włosy to raczej zasługa genów + dobra pielęgnacja i nawet najdroższe specyfiki nie pomogą jeśli ma się cienkie i słabe włosy z natury
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 21:20   #737
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Mnie kusi ta seria, ale w moim R. jeszcze jej nie było Chociaż z drugiej strony mam też zamiar niedlugo złożyć zamówienie na Helfach na jakieś fajne oleje. Vatika i Amla mi bardzo pasowały, ale mam ochotę wypróbować coś innego
Ja kupiłam w SP w promocji z poprzedniej gazetki. W żadnym R. jeszcze nie widziałam.
Piszesz o helfy.pl? Kiedyś chciałam coś od nich zamawiać (chyba coś do ust?), bo mają odbiór osobisty kilka minut spacerkiem ode mnie, ale do olejów jakoś wciąż nie mam przekonania...
Mam olejek rewitalizujący włosy Himalaya, który ma bardzo dobre opinie na KWC, ale jakoś nie lubię / nie umiem go używać i stoi zapomniany w szafce

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja sobie chwalę wodę brzozową, widocznie wzmacnia włosy. Niby nic, 2,50 za roztwór w PRLowskiej buteleczce, ale u mnie efekty są niesamowite.
Hm, kiedyś o niej czytałam, ale zapomniałam - dziękuję za przypomnienie Może też wypróbuję, chociaż nigdzie jej nie widziałam.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Znacie może serię YR Monoi de Tahiti? Strasznie ciężko dostępna jest stacjonarnie, interesuje mnie żel pod prysznic i nowa woda toaletowa- tylko nie mam gdzie sprawdzić bo jakoś nie trafiam na niego.
Miałam parę razy olejek do opalania z tej linii i uwielbiam ten zapach! Też nie udało mi się znaleźć tych kosmetyków w żadnym sklepie stacjonarnym, w jednym w ogóle mi powiedzieli, że one są tylko przez internet dostępne... Mnie też interesował właśnie ten żel pod prysznic

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Ja tej marki nie znoszę, za to kocham ich olejek pod prysznic i upiększający peeling do twarzy taki w różowej tubce- ma mnóstwo malusich drobinek i one tak fajnie polerują skórę. I to chyba tyle, nawet ostatnie nowe żele pod prysznic mnie nie skusiły
A ja jedyne, co ja lubię, to właśnie niektóre żele pod prysznic Ten nowy cranberry bardzo mi pasował Do twarzy nigdy nic nie próbowałam.

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Moja mama używa szamponów i odżywek TianDe (taka nowa marka katalogowa, pisałam kiedyś) i jej zmniejszają siwiznę. Podobno inna linia hamuje wypadanie włosów nawet przy chemioterapii. Ja już testowałam komplet na objętość- szampon mało wydajny i podobny do drogeryjnych w działaniu, ale odżywka bardzo fajna i nadaje się do suszarki- objętośc bez użycia pianki jest. Teraz testuję komplet z żeńszeniem (dosłownie- w szamponie jet zanużony korzeń ), zaraz będzie 3 raz, chociaz już widzę że maska jest bardzo odżywcza i chyba będę jej używała co kilka myć. Nie lubię mieć domkniętych wszystkich łusek i wygładzonych, bo wtedy szopa traci na objętości
Ale składowo te rzeczy są bardzo dobre.
Nie słyszałam o tej marce, poczytam i poszukam - dzięki!

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ja używałam całej trójcy na raz, tonik faktycznie robi wrażenie, reszta średnio
Czyli jak zwykle, każda skóra lubi co innego

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Fajny rytuał ! Ja się ograniczam do : micel, żel, tonik, krem
Dzięki Bardzo lubię pielęgnację twarzy. Zapomniałam dopisać, że często jeszcze inny krem daję wieczorem na szyję.

Rano jest skromniej, tylko micel, tonik, woda termalna, serum, krem pod oczy, krem.
A w weekendy zamiast toniku mgiełka do twarzy z lotosem Kenzoki, którą dostałam w prezencie od siostry Pamiętam tą linię sprzed lat, kiedy była w Sephorze, a ona pamiętała, że wciąż ją wspominam i upolowała mi na bezcłówce kochana
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 22:13   #738
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 681
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość

Dzięki Bardzo lubię pielęgnację twarzy. Zapomniałam dopisać, że często jeszcze inny krem daję wieczorem na szyję.
Ja ostatnio na noc na szyję, dekolt i pod oczy nakładam marokański olejek arganowy, po kremach coś mnie ostatnio zaczęło zapychać na szyi i na linii żuchwy

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Rano jest skromniej, tylko micel, tonik, woda termalna, serum, krem pod oczy, krem.
A w weekendy zamiast toniku mgiełka do twarzy z lotosem Kenzoki, którą dostałam w prezencie od siostry Pamiętam tą linię sprzed lat, kiedy była w Sephorze, a ona pamiętała, że wciąż ją wspominam i upolowała mi na bezcłówce kochana
Pamiętam, wiele lat temu była taka linia, nieosiągalna dla mnie wtedy pod względem finansowym

Ostatnio zaniedbałam się jeśli chodzi o regularne używanie termalki, muszę włączyć ją do swojego rytuału, bo zawsze na mnie kojąco działała po ciężkim dniu.


A ja jestem nieferofmowalna, weszłam dziś do R. tylko z zamiarem zakupy dużego żelu pod prysznic Palmolive, a oprócz tego wyszłam jeszcze z odżywką Nivea Long Repair i żelem antycellulitowym tej samej firmy Od lat nie miałam już żadnych cudów typowo ujędrniających, bo przestałam widzieć w nich sens, ale tak dziś rozmawiałyśmy o ujędrniaczach i efekcie chłodku, że zapragnęłam go mieć jak tylko poczułam jego zapach z tubki Będę zaraz testować
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 22:52   #739
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ja ostatnio na noc na szyję, dekolt i pod oczy nakładam marokański olejek arganowy, po kremach coś mnie ostatnio zaczęło zapychać na szyi i na linii żuchwy
Uuuu Mnie na szczęście właściwie nic nie zapycha, chociaż tyle dobrego.

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Pamiętam, wiele lat temu była taka linia, nieosiągalna dla mnie wtedy pod względem finansowym
Dla mnie też, dlatego to spełnienie małego marzenia. Wtedy, lata temu, mama miała próbki i dała mi wtedy krem bambusowy i coś z lotosem właśnie. Do dziś wspominam zapach bambusowej linii, a lotosa oszczędzam, żebym mogła się nim cieszyć jak najdłużej.

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ostatnio zaniedbałam się jeśli chodzi o regularne używanie termalki, muszę włączyć ją do swojego rytuału, bo zawsze na mnie kojąco działała po ciężkim dniu.
Ja bez termalki nie funkcjonuję! Kupuję na zmianę Avene, LRP i Vichy, wszystkie mi służą

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
A ja jestem nieferofmowalna, weszłam dziś do R. tylko z zamiarem zakupy dużego żelu pod prysznic Palmolive, a oprócz tego wyszłam jeszcze z odżywką Nivea Long Repair i żelem antycellulitowym tej samej firmy Od lat nie miałam już żadnych cudów typowo ujędrniających, bo przestałam widzieć w nich sens, ale tak dziś rozmawiałyśmy o ujędrniaczach i efekcie chłodku, że zapragnęłam go mieć jak tylko poczułam jego zapach z tubki Będę zaraz testować
Na tą odżywkę też mam ochotę! Używałaś jej wcześniej, czy to zakup w ciemno?
Ujędrniacze to moje must-have, kiedyś używałam od przypadku do przypadku, ale Globalny Reduktor Cellulitu Tołpy (uwielbiam tą nazwę ) zdziałał rok temu takie cuda, że podtrzymuję teraz efekt czym się da. Ciekawe, jak ta Nivea się u Ciebie sprawdzi, może kiedyś się przekonam...


Ja dziś w R. oparłam się matującemu topowi z Manhattanu - rzyrafko, czy to była jakaś limitowanka? Była tylko jedna sztuka, z doćć mocno pożółkniętą naklejką z kodem kreskowym i zastanawiam się, czy to nie jakaś staroć Kupiłabym, bo 14,99 to nie majątek, ale zastanawiam się, czy na pewno będzie jeszcze pierwszej jakości...
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-13, 23:15   #740
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 681
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Dla mnie też, dlatego to spełnienie małego marzenia. Wtedy, lata temu, mama miała próbki i dała mi wtedy krem bambusowy i coś z lotosem właśnie. Do dziś wspominam zapach bambusowej linii, a lotosa oszczędzam, żebym mogła się nim cieszyć jak najdłużej.
Ahhh , pamiętam te czasy, kiedy jako nastolatka chodziłam oglądać kosmetyki w perfumieriach, który były przy niektórych Empikach (nie wiem , jak się wtedy nazywały, ale to chyba była jakaś część? )

Pamiętam, że Bourjois miał wtedy fajne kosmetyki do makijażu i posiadanie coś od nich bylo dla mnie szczytem marzeń

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja bez termalki nie funkcjonuję! Kupuję na zmianę Avene, LRP i Vichy, wszystkie mi służą
Mi właśnie też, nie wiem zupełnie, czemu odstawiłam!


Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Na tą odżywkę też mam ochotę! Używałaś jej wcześniej, czy to zakup w ciemno?
Ujędrniacze to moje must-have, kiedyś używałam od przypadku do przypadku, ale Globalny Reduktor Cellulitu Tołpy (uwielbiam tą nazwę ) zdziałał rok temu takie cuda, że podtrzymuję teraz efekt czym się da. Ciekawe, jak ta Nivea się u Ciebie sprawdzi, może kiedyś się przekonam...
Tak, zużyłam całkiem niedawno jedno opakowanie, bardzo mi się podobała, chyba nawet bardziej, niż Welli z serii Repair

Czytałam właśnie Twoje recenzje odnośnie Tołpy Jestem po pierwszym użyciu Nivei, ma bardzo przyjemną konsystencję, zapach mi się bardzo podoba. Szybko się wchłania, efekt chłodzenia jest odczuwalny ale dość krótki . No i podoba mi się efekt wygładzenia zaraz po użyciu

Użyłam dziś też sławnej odżywki do paznokci Eveline (różowej). Mam nadzieję, że coś pomoże, bo paznokcie mam kruche ostatnio a na kciukach spore nierówności - zapewne od nieumiejętnego grzebania w skórkach
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 07:47   #741
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Piszesz o helfy.pl? Kiedyś chciałam coś od nich zamawiać (chyba coś do ust?), bo mają odbiór osobisty kilka minut spacerkiem ode mnie, ale do olejów jakoś wciąż nie mam przekonania...
Mam olejek rewitalizujący włosy Himalaya, który ma bardzo dobre opinie na KWC, ale jakoś nie lubię / nie umiem go używać i stoi zapomniany w szafce

Skusiłam się do tej pory raz na zakupy tam i wzięłam Amlę i Vatikę.
Na moje włosy oleje działaja super, tylko z systematycznością leżę W zimie jakoś częściej się olejowałam, zwykle od razu po pracy nakładałam olej codziennie albo co drugi dzień. Muszę się postarać do tego wrócić.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 09:30   #742
snowqueen
Zakorzenienie
 
Avatar snowqueen
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 450
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ahhh , pamiętam te czasy, kiedy jako nastolatka chodziłam oglądać kosmetyki w perfumieriach, który były przy niektórych Empikach (nie wiem , jak się wtedy nazywały, ale to chyba była jakaś część? )

Pamiętam, że Bourjois miał wtedy fajne kosmetyki do makijażu i posiadanie coś od nich bylo dla mnie szczytem marzeń
Mamy widzę bardzo podobne wspomnienia Ja dość szybko złapałam kosmetyczną obsesję, chyba ok. 10 roku życia

To były chyba po prostu perfumerie Empik, potem w Empikach była Sephora Ja chodziłam jeszcze z mamą do takiej prywatnej perfumerii, a potem do pierwszej Sephory we Wroclawiu - wtedy były tam jeszcze czerwone dywany zamiast kafli...

Moim pierwszym ukochanym zapachem został Oui! Lancome i L'Eau D'Issey, którego teraz, na mojej starszej skórze , już nie trawię. Czasami się nimi psikałam w tej empikowej perfumerii.
Potem pokochałam Coco Mademoiselle i ta miłość trwa do dziś I niezapomniana Escada Tropical Punch, najładniejsza moim zdaniem limitowanka, do dziś nie mogę przeboleć, że nie uzbierałam sobie chociaż na malutki flakonik!

Do dziś mam stare, papierowe torebki Sephory - kiedyś mieli takie ładne, sezonowe - pamiętacie je? Mam też książeczki Sephora Beauty Book i takie z makijażowymi kolekcjami Lancome sprzed lat. Może kiedyś wrzucę fotki jako ciekawostkę.

Co do Bourjois, to mieli sporo fajnych kosmetyków, mama często ich używała, pamiętam, że czasami podkradałam jej tusz (Volume Glamour) i ten kultowy róż, malowałam się delikatnie i wydawało mi się, że nie zauważy

Ale się rozpisałam

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Tak, zużyłam całkiem niedawno jedno opakowanie, bardzo mi się podobała, chyba nawet bardziej, niż Welli z serii Repair
O, fajnie wiedzieć, rano odkryłam jakąś próbkę szamponu i odżywki z tej serii w łazience, więc przetestuję

Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Czytałam właśnie Twoje recenzje odnośnie Tołpy Jestem po pierwszym użyciu Nivei, ma bardzo przyjemną konsystencję, zapach mi się bardzo podoba. Szybko się wchłania, efekt chłodzenia jest odczuwalny ale dość krótki . No i podoba mi się efekt wygładzenia zaraz po użyciu
Zapowiada się fajnie, może kiedyś się skuszę.

Co do Tołpy, miałam od nich naprawdę sporo i uważam, że to naprawdę rewelacyjna i niedoceniana marka. Kosmetyki mają fantastyczne składy i co najważniejsze, są skuteczne.

ice, a próbowałaś kiedyś coś z Tołpy? Teraz mnie olśniło, że miałam próbki ich kremu pod oczy z linii Futuris - i był świetny! Cena jest przyjemna, a teraz Tołpę łatwiej znaleźć, bo jest i w SP, i w niektórych Rossmanach
Ten krem bardzo fajnie nawilżał, wygładzał i delikatnie napinał - to linia na pierwsze zmarszczki. Maseczka z tej serii to mój absolutny hit! Zresztą od nich wszystkie maseczki są świetne.


Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość

Skusiłam się do tej pory raz na zakupy tam i wzięłam Amlę i Vatikę.
Na moje włosy oleje działaja super, tylko z systematycznością leżę W zimie jakoś częściej się olejowałam, zwykle od razu po pracy nakładałam olej codziennie albo co drugi dzień. Muszę się postarać do tego wrócić.
A jakie efekty na włosach zaobserwowałaś?

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Pomalowałam dziś po raz pierwszy paznokcie Rimmelem Pulsating - bardzo fajny kolor, taka zimna fuksja z fioletowo-niebieskim połyskiem. Świetnie wygląda na stopach. Na dłoniach też mi się podoba.

Edytowane przez snowqueen
Czas edycji: 2012-07-14 o 08:43
snowqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 10:54   #743
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

snow po Vatice na pewno miałam lepsze końcówki (może dlatego mi się teraz łamią, że zapuściłam się z regularnym olejowaniem?), zaś po Amli włosy są sztywniejsze i takie jakby cięższe w dotyku, przez co wyglądają grubiej. Amlę daję zwykle od skóry głowy, z kolei Vatika właśnie lepsza na końce jest

Przyjechała szafa, panowie składają. Jakie to wielkie Początkowo miała nie być do sufitu, ale potem jednak zdecydowałam, że lepsza będzie do samej góry. Będzie wyglądać jak zabudowa we wnęce trochę. Nie mogę sie doczekać efektu końcowego
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 10:55   #744
Organzza
Zakorzenienie
 
Avatar Organzza
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 828
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
W ogóle to powiedziałam mu wczoraj, że chciałabym jeszcze na wyprzedażach poszaleć jak się uda i odpowiedział mi "pójdziemy ". Własnego chłopa nie poznaję. Tylko jak ja wtedy kupię te lakiery w TK Maxx?
hehe to mój wręcz przeciwnie
wczoraj też wylądowaliśmy w TK Maxx, bo łudziłam się, że będą u nas zestawy Essie, ale nie było, oglądałam zestawy Color Club i TŻ wprost mnie namawiał ale nie używałabym wszystkich kolorów, więc grzecznie odłożyłam na półkę
potem zaciągnęłam biedaka do Sephory, to zaczął się ze mnie śmiać, ale potem skomentował, że rozumie, bo on też ma swoje pasje także nie jest źle - być może do czasu, aż będziemy mieli "nasze" pieniądze, ale nie podejrzewam, żeby coś się zmieniło
Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Nina, ten sklep arabski jest przy Polach Mokotowskich , obok Biblioteki Narodowej. Jest tam też restauracja
zupełnie mi nie po drodze, ale kiedyś zajrzę, dzięki
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Najlepiej chłodzi chyba balsam wyszczuplający z Eveline. Zawsze używałam go latem, bo w zimie mi było po nim za zimno
to prawda teraz używam serum i wczoraj było mi trochę za zimno, szkoda, że zapomniałam używać jak były te wykańczające upały
Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Najbliższe zakupy planuję wczesną jesienią i będa to na pewno zakupy apteczne - na pewno coś z wit. C; nie mam też już kremu na dzień, ale powiedziałam sobie, że przez wakację zużyję wszystkie próbki
ja jestem zdecydowana na Lumene z wit.C, odlewka od Estelli zrobiła na mnie świetne wrażenie
Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
Ja się wciąż waham między Flavo C a Hydracidem SVR, Flavo do mnie przemawia po opinii Ice, poza tym jest o połowę tańszy, ale to co SVR mi zrobił w twarzą to miodzio
ciągle mam zapisany ten krem, ale nie zdobyłam próbki, o Flavo C na jesień też myślę
Cytat:
Napisane przez iceflower Pokaż wiadomość
Ja sobie chwalę wodę brzozową, widocznie wzmacnia włosy. Niby nic, 2,50 za roztwór w PRLowskiej buteleczce, ale u mnie efekty są niesamowite.
zgadza się, skusiłam się dzięki Twojej recenzji na wodę Malwy i podzielam wszystkie zachwyty nad nią
Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Drogerię kojarzę
Przypomniało mi się też, że prócz konturówki do ust totalnie olewam korektory, ale chyba przydałby się taki na niebieskawe prześwity między wewnętrznymi kącikami oka a nosem
ja też i też mam takie prześwity, ale w sumie nie zwracam na nie uwagi, choć na pewno lepiej by wyglądały ukryte

w aptece na Chmielnej widziałam nowe opakowania Hydrabio, fajnie, poprzednie nie były zbyt wygodne ani urodziwe, teraz cała rodzina Biodermy wygląda jednakowo

w KWC pojawił się nowy żel Cleanance, poprzedni jest już w zapomnianych, mam nadzieję, że nie namieszali w składzie

dziś będę robiła tiramisu z przepisu Ice na smacznym tylko muszę dokupić jedno opakowanie mascarpone, kupiłam 2, ale okazuje się, że trzeba 3, ciekawe, czy mi wyjdzie
__________________
What you're drinking?
Rum or whiskey?
Now won't you have a
Double with me?
I'm sorry I'm a little late
I got your message by the way
I'm calling in sick today
So let's go out for old time's sake

Edytowane przez Organzza
Czas edycji: 2012-07-14 o 10:56
Organzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 10:56   #745
rzyrafka
Zakorzenienie
 
Avatar rzyrafka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 167
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Piszesz o helfy.pl? Kiedyś chciałam coś od nich zamawiać (chyba coś do ust?), bo mają odbiór osobisty kilka minut spacerkiem ode mnie, ale do olejów jakoś wciąż nie mam przekonania...
Mam olejek rewitalizujący włosy Himalaya, który ma bardzo dobre opinie na KWC, ale jakoś nie lubię / nie umiem go używać i stoi zapomniany w szafce

Miałam parę razy olejek do opalania z tej linii i uwielbiam ten zapach! Też nie udało mi się znaleźć tych kosmetyków w żadnym sklepie stacjonarnym, w jednym w ogóle mi powiedzieli, że one są tylko przez internet dostępne... Mnie też interesował właśnie ten żel pod prysznic

Nie słyszałam o tej marce, poczytam i poszukam - dzięki!
Mi się od paru dni udalo włączyć smarowanie ud balsamem, bo do tj pory to tylko łydki i jeszcze maseczki do twarzy znoszę, ale reszta to póki co wysiłek nadmierny

Może jeszcze dorzucą w sierpniu np. do sklepów
Cytat:
Napisane przez madziarra Pokaż wiadomość
A ja jestem nieferofmowalna, weszłam dziś do R. tylko z zamiarem zakupy dużego żelu pod prysznic Palmolive, a oprócz tego wyszłam jeszcze z odżywką Nivea Long Repair i żelem antycellulitowym tej samej firmy Od lat nie miałam już żadnych cudów typowo ujędrniających, bo przestałam widzieć w nich sens, ale tak dziś rozmawiałyśmy o ujędrniaczach i efekcie chłodku, że zapragnęłam go mieć jak tylko poczułam jego zapach z tubki Będę zaraz testować
Ja kiedyś miałam garniera żółtego, ale on tylko pwierzchnię skóry napinał i mi się nie chciao używać
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Ja dziś w R. oparłam się matującemu topowi z Manhattanu - rzyrafko, czy to była jakaś limitowanka? Była tylko jedna sztuka, z doćć mocno pożółkniętą naklejką z kodem kreskowym i zastanawiam się, czy to nie jakaś staroć Kupiłabym, bo 14,99 to nie majątek, ale zastanawiam się, czy na pewno będzie jeszcze pierwszej jakości...
Staroć na pewno nie, bo weszły najwcześniej na jesieni do nas.
Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Do dziś mam stare, papierowe torebki Sephory - kiedyś mieli takie ładne, sezonowe - pamiętacie je? Mam też książeczki Sephora Beauty Book i takie z makijażowymi kolekcjami Lancome sprzed lat. Może kiedyś wrzucę fotki jako ciekawostkę.

O, fajnie wiedzieć, rano odkryłam jakąś próbkę szamponu i odżywki z tej serii w łazience, więc przetestuję

Co do Tołpy, miałam od nich naprawdę sporo i uważam, że to naprawdę rewelacyjna i niedoceniana marka. Kosmetyki mają fantastyczne składy i co najważniejsze, są skuteczne.

A jakie efekty na włosach zaobserwowałaś?
Ja pamiętam, ostatnio robią cporządki w skrzynce z rupieciami znalazłam

Zużyłam po 3 saszetki odżywki i szamponu- ciekawe, ale za bardzo mnie wygładza

Z Tołpy uwielbiam płyn do higieny intymnej, ale drogi jest. A ten krem pod oczy Futuris to MagJa chyba polecała Ja mam chrapkę na te nowe rzeczy do oczyszczania cery

Impreza była genialna! Idę spać
__________________
*
Łydka
*
rzyrafka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 11:04   #746
madziarra
Zakorzenienie
 
Avatar madziarra
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 681
GG do madziarra
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Mamy widzę bardzo podobne wspomnienia Ja dość szybko złapałam kosmetyczną obsesję, chyba ok. 10 roku życia
Ja też koło tego wieku, może nawet wcześniej
Zawsze lubiłam grzebać w malowidłach mojej cioci - przywoziła je wtedy zza granicy. Moja mama nigdy za mocno się nie malowała, więc kosmetyków nie miała za wiele, więc każda wizyta u cioci była dla mnie rozpustą bo mogłam się mazidłami pobawić Pamiętam jak dziś jej paletkę cieni do powiek - było ich chyba z 50 odcieni, kiedyś ją rozbiłam i część cieni się pokruszyła

Lubiłam też szminki, ale nigdy nie potrafiłam się równo umalować, zawsze wyglądałam jak klaun

A największym hitem były pierwsze kremy z filtrami, miałam wtedy może 5-6 lat i w Polsce jeszcze nikt o nich nie słyszał !

Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Moim pierwszym ukochanym zapachem został Oui! Lancome i L'Eau D'Issey, którego teraz, na mojej starszej skórze , już nie trawię. Czasami się nimi psikałam w tej empikowej perfumerii.
Potem pokochałam Coco Mademoiselle i ta miłość trwa do dziś I niezapomniana Escada Tropical Punch, najładniejsza moim zdaniem limitowanka, do dziś nie mogę przeboleć, że nie uzbierałam sobie chociaż na malutki flakonik!
Z pierwszych oryginalnych selektywnych zapachów miałam Moschino - z zielono-pomarańczową nakrętką , nazywały się chyba Chic & coś tam No i Davidoff Coll Water, swojego czasu bezgraniczne je kochałam !



Cytat:
Napisane przez snowqueen Pokaż wiadomość
Zapowiada się fajnie, może kiedyś się skuszę.

Co do Tołpy, miałam od nich naprawdę sporo i uważam, że to naprawdę rewelacyjna i niedoceniana marka. Kosmetyki mają fantastyczne składy i co najważniejsze, są skuteczne.
Przyjrzę się następnym razem Oprócz serii wyszczuplającej coś jeszcze polecasz ?
__________________

Enough optimism to sustain hope
and enough pessimism to motivate concern.
madziarra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 11:07   #747
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Moja mama też miała paletkę z X kolorami cieni, w tym żółty, czerwony
Pamiętam, że miałam fazę i żółty i beżowy nakładałam .... wokół nosa i na nos Wydawało mi się, że profesjonalnie wyglądam, a mama się przestraszyła, ze mam żółtaczkę
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 11:27   #748
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 23 859
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Moja mama należała do tych, które się mało malowały. Cieni nie używała prawie w ogóle, za to pamiętam, że miała dość sporo kredek do kresek i szminek. Szminki najczęściej jakieś krwistoczerwone albo mocne róże Raz szłam na urodziny koleżanki (jakoś 4-5 klasa to chyba była) i pomalowałam usta jedną z tych szminek. Matko, jak ja wyglądałam Ale wtedy mi się to podobało.
I pamiętam ze wcześniejszego dzieciństwa tusz do rzęs w kamieniu, trzeba było go lekko moczyć (albo napluć na niego ) żeby móc malować specjalną szczoteczką
Aha i mama też nie używała nigdy podkładów ani pudrów. Pierwszy taki kosmetyk kupiła sobie chyba dopiero jak byłam w liceum i sama sie zaczęłam interesować kosmetykami
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:12   #749
kochanie
Wtajemniczenie
 
Avatar kochanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 256
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez rzyrafka Pokaż wiadomość
Znacie może serię YR Monoi de Tahiti? Strasznie ciężko dostępna jest stacjonarnie, interesuje mnie żel pod prysznic i nowa woda toaletowa- tylko nie mam gdzie sprawdzić bo jakoś nie trafiam na niego.
Mnie bardzo ciekawi ta seria od roku, ale w tym roku powiedziano mi tak jak Snow - że ta seria jest dostępna tylko w internecie:/ - i podobno ją wycofują


Też bardzo lubiłam perfumerię przy Empiku a później Sephorę połączoną z nim! Moja Mama w ogóle sie nie malowała - zaczęła dopiero podbierając moje kosmetyki, czyli odwrotnie niż w większości przypadków


Z helfów też raz zamówiłam dwa olejki - Heenara i kokosowy. I po prostu to straszne jaka jestem niesystematyczna. Kokosowego użyłam chyba raz, Heenary czasem używam, ale tak rzadko, że nie widzę efektów Muszę się zmobilizować, żeby się chociaż nie przeterminowały
__________________
.
.
Wszyscy mają bloga. mam i ja
(mój wątek o lakierach Isadora Graffiti)

kochanie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:37   #750
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Moja mama należała do tych, które się mało malowały. Cieni nie używała prawie w ogóle, za to pamiętam, że miała dość sporo kredek do kresek i szminek. Szminki najczęściej jakieś krwistoczerwone albo mocne róże Raz szłam na urodziny koleżanki (jakoś 4-5 klasa to chyba była) i pomalowałam usta jedną z tych szminek. Matko, jak ja wyglądałam Ale wtedy mi się to podobało.
I pamiętam ze wcześniejszego dzieciństwa tusz do rzęs w kamieniu, trzeba było go lekko moczyć (albo napluć na niego ) żeby móc malować specjalną szczoteczką
Aha i mama też nie używała nigdy podkładów ani pudrów. Pierwszy taki kosmetyk kupiła sobie chyba dopiero jak byłam w liceum i sama sie zaczęłam interesować kosmetykami
Teraz też są takie

Ja kojarzę tusz w malutkiej tubce z grzebyczkiem
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.