Dużo u nas planujących, starających, mam i ciąż - rurki z Biedry jemy wciąż!

[onyks]

Bika, a robiłaś te tartletki? Obciążałaś to ciasto? Bo nie mam czym za bardzo...nie mam białej fasoli

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35290513]Mnie też się wydaje, że nie tyle się zapomina, co uznaje się, że ból nie był ważny, bo najważniejszy jest efekt, czyli dziecko

Ależ się pogoda zepsuła, gdzie to lato? [/QUOTE]

U nas tez brzydko A mieliśmy grillować

[Malensstfo]

Oczy mi się zamykają....idę spać

[Bika83]

Napisane przez onyks

Bika, a robiłaś te tartletki? Obciążałaś to ciasto? Bo nie mam czym za bardzo...nie mam białej fasoli

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------



U nas tez brzydko A mieliśmy grillować

Nie robiłam a u nas lato wróciło za to wczoraj mieliśmy 10 stopni i deszcz

[emigra]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35290513]Mnie też się wydaje, że nie tyle się zapomina, co uznaje się, że ból nie był ważny, bo najważniejszy jest efekt, czyli dziecko

Ależ się pogoda zepsuła, gdzie to lato? [/QUOTE]

Powiem Ci tak ... ja porod mialam ciezki ale juz kilka dni po nim nie umialam opisac tego bolu, wiedzialam ze bolalo ale juz nie wiedzialam jaki ten bol dokladnie byl. Jak rozmawialam z moja ex szefowa (nie wiem, czy pamietacie, ale stracila coreczke w 25 czy 26 tc i musiala ja naturalnie urodzic) to ona porownujac bol porodowy do dwoch wczesniejszych porodow (ma dwoch synow juz) stwierdzila ze gdy kobieta po porodzie ma te dziecko to hormony szaleja, wydzielaja sie endorfiny ktore sprawiaja ze nie pamieta sie wlansie tego bolu, a u niej po tym porodzie ostatnim bol pozostal, potrafi sobie przypomniec kazda minute skurczy, dokladnie wie jaki charakter mialy te bole.... zupelnie inaczej niz jak po ''szczesliwych'' porodach....


Bika, co lekarz to opinia, moj akurat twierdzil ze samo usg nic nie daje i nawet nie robil nigdy samego usg a tylko razem z testem pappa (pobranie krwi jak do zwyklego badania, wiec nieinwazyjne, uznalam ze nie ma co schizowac)


polecam mamuskom na przyszlosc taka butelke z lyzeczka do kaszek/deserkow czy obiadkow http://www.ebay.de/itm/Multifunktion...ht_3142wt_1398 wczoraj mi przyszla i jest super

[Madzialenka12344321]

U mnie też jest cudna pogoda

Onyks dziękuję w imieniu męża

Ja już jestem spakowana, Majka też Kończę jeśc śniadanko i chyba będę już icuekała na spacerek i do rodziców. Mąz nam potem tylko torby przywiezie.

[Malensstfo]

Napisane przez emigra

polecam mamuskom na przyszlosc taka butelke z lyzeczka do kaszek/deserkow czy obiadkow http://www.ebay.de/itm/Multifunktion...ht_3142wt_1398 wczoraj mi przyszla i jest super

A to tak zlatuje od razu to do tej łyżeczki z tej butelki? Czy jak?

[emigra]

Napisane przez Malensstfo

A to tak zlatuje od razu to do tej łyżeczki z tej butelki? Czy jak?

naciska sie i wylatuje przez dziureczke jedzonko prosto do lyzeczki wczoraj Jula pierwszy raz zjadla kaszke w tempie 10 minut i nie krzyczala ze ociagam sie z nakladaniem z talerzyka

[Madzialenka12344321]

Emi fajna sprawa.

Moja mała np. lubi firmę LOvi. Ma z nich smoka. Miałam wcześniej 2 inne smoki ale nie chciała ich brac a z Lovi od razu załapała.

[emigra]

Napisane przez Madzialenka12344321

Emi fajna sprawa.

Moja mała np. lubi firmę LOvi. Ma z nich smoka. Miałam wcześniej 2 inne smoki ale nie chciała ich brac a z Lovi od razu załapała.

ja smoczki uspokajajace mam z aventu ale butelki z MAM i swietnie sie u nas sprawdzaja, a mam ich teraz chyba z 10 bo maz stwierdzil ze ciagle tylko myje te butelki i zebym zamowila kilka to raz dziennie umyje wszystkie i bedzie psokoj wlasnie zamowilam sobie dwie te buteleczki z lovi na all bo o wiele taniej wyszlo, bo za 230 ml butelke 21zl+przesylka i oto w 50 zl mam dwie butelki a tu za 8 € jedna i to mala, bo chyba 120 ml tylko ...


jak zaczniesz wprowadzac Mai nowe jedzonko to bardzo polecam

[Malensstfo]

Napisane przez emigra

naciska sie i wylatuje przez dziureczke jedzonko prosto do lyzeczki wczoraj Jula pierwszy raz zjadla kaszke w tempie 10 minut i nie krzyczala ze ociagam sie z nakladaniem z talerzyka

Eeee, dobre!!!

[Ana***]

Napisane przez kotekk81

ja sie zgadzam z Madzia.......porod mialam ciezki......i to psychicznie....ale drugi raz tez bym poszla rodzic i to nie tak ze sie o tym calym bolu zapomina, bo tego sie nie zapomni nigdy tylko nabiera on innego znaczenia.....tym bardziej jak czasami Maja wejdzie na lozko, stanie za mna, zalozy mi raczki na szyje i caluje w policzek i mnie glaszcze albo jak zasypia i jeszcze na chwile wstanie da buziaki w oba policzki i usta, zrobi "noski-noski" odwraca sie i idzie spac

Kurcze "po" to już się fajnie mówi... ale wiecie nie każdy jak zajdzie w ciążę o tym myśli... Ja to mam na tym punkcie hopla jeszcze za czasów gimnazjum i mi tak zostało, że się bardzo boję. Kiedyś to nawet mówiłam, że nie będę miała dzieci, bo nie zamierzam rodzić

Napisane przez Bika83

Ci nasi przyjaciele wracali z Egiptu, jechaliśmy po nich na lotnisko, po drodze wpadłam na genialny pomysł co by ich staropolskim zwyczajem powitać chlebem, wódką i solą - było już późno, więc ciązko było to kupić, ale w końcu kupiliśmy okrągły chleb, 1kg soli i małą piersiówkę żytniej no i w chlebie zrobiliśmy dwie dziury, w jedną włożyliśmy flaszkę, w drugą wsypaliśmy sól i stałam tak z tym chlebem przy tym wyjściu z którego podróżni wychodzą wzbudzałam ogólne zainteresowanie, no sama nie wiem dlaczego

buhahaha jesteś boska

Napisane przez kotekk81

1. http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-...4735,l869.html

2. http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-...0258,l869.html

3. http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-...5069,l869.html

4. http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-...3196,l869.html

5. http://www.leroymerlin.pl/dekoracja-...5017,l869.html - ta osobiscie jakos najmniej mi sie widzi


zaznaczam ze budzet mamy troche ograniczony

Wszystkie ladne, oprócz tych które Tobie się nie widzą ale pomoglam


cześć

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Ana***

Kurcze "po" to już się fajnie mówi... ale wiecie nie każdy jak zajdzie w ciążę o tym myśli... Ja to mam na tym punkcie hopla jeszcze za czasów gimnazjum i mi tak zostało, że się bardzo boję. Kiedyś to nawet mówiłam, że nie będę miała dzieci, bo nie zamierzam rodzić

Też zawsze twierdziłam, że nie będę mieć dzieci. Nie chciałam Dopiero jak poznałam swojego lubego, to mi się odmieniło

[Bika83]

Napisane przez emigra

Bika, co lekarz to opinia, moj akurat twierdzil ze samo usg nic nie daje i nawet nie robil nigdy samego usg a tylko razem z testem pappa (pobranie krwi jak do zwyklego badania, wiec nieinwazyjne, uznalam ze nie ma co schizowac)

Moj dokładnie twierdził tak samo, ale uważałam, że skoro przziorność wyszła dobrze, to po co robić dodatkowe badania i jeszcze sporo za nie płacić, to tak jakbym ja robiąc przesiewowe badania logopedyczne dziecku któremu wyszedł brak wady zrobiła pogłębnioną diagnozę - bez sensu.

Znajomej przeziorność źle wyszła i lekarz dał jej skierowanie na dalsze badania za które nie musiała nic płacić, inna koleżanka (37lat) z powodu wieku miała te badania robione za darmo. Ja uważam, że sokro badanie przesiewowe wyszło dobrze, to dalsze diagnozowanie nie ma sensu.

Gin mi powiedział, że na poniedziałkowej wizycie się zastanowimy czy robić teraz jakieś badania prenatalne..... zapytam go jakich informacji mają mi one dostarczyć i wtedy podejmę decyzję, bo uważam, że jak narazie w PL (przez niewiedzę pacjentek) jest to po prostu nabijanie kasy lekarzowi.

[emigra]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35291565]Też zawsze twierdziłam, że nie będę mieć dzieci. Nie chciałam Dopiero jak poznałam swojego lubego, to mi się odmieniło [/QUOTE]

mi tez .... jeszcze jako 16latka powtarzalam ze nie bede sie pchac w pieluchy przed 30 jednak jak sie spotyka tego jedynego to priorytety sie czesto zmieniaja

dzisiaj mamy 6 rocznice bycia razem ... jutro juz 2 rocznice slubu

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez emigra

mi tez .... jeszcze jako 16latka powtarzalam ze nie bede sie pchac w pieluchy przed 30 jednak jak sie spotyka tego jedynego to priorytety sie czesto zmieniaja

dzisiaj mamy 6 rocznice bycia razem ... jutro juz 2 rocznice slubu

Gratuluję rocznicy

A ja nie twierdziłam, że nie chcę przed trzydziestką, tylko że w ogóle, wcale... A przed 30. to choćbym chciała, to już nie zdążę

[emigra]

Napisane przez Bika83

Moj dokładnie twierdził tak samo, ale uważałam, że skoro przziorność wyszła dobrze, to po co robić dodatkowe badania i jeszcze sporo za nie płacić, to tak jakbym ja robiąc przesiewowe badania logopedyczne dziecku któremu wyszedł brak wady zrobiła pogłębnioną diagnozę - bez sensu.

Znajomej przeziorność źle wyszła i lekarz dał jej skierowanie na dalsze badania za które nie musiała nic płacić, inna koleżanka (37lat) z powodu wieku miała te badania robione za darmo. Ja uważam, że sokro badanie przesiewowe wyszło dobrze, to dalsze diagnozowanie nie ma sensu.

Gin mi powiedział, że na poniedziałkowej wizycie się zastanowimy czy robić teraz jakieś badania prenatalne..... zapytam go jakich informacji mają mi one dostarczyć i wtedy podejmę decyzję, bo uważam, że jak narazie w PL (przez niewiedzę pacjentek) jest to po prostu nabijanie kasy lekarzowi.

Kochana, przeziernosc mowi swoje a test pappa swoje ... test pappa ma za zadanie okreslic stosunek beta hcg do bialka pappa ktore w prawidlowej ciazy ma wyzsze stezenie, a beta wtedy nie wzrasta juz (bo w prawidlowo przebiegajacej ciazy beta wzrasta tylko do ktoregos tyg, pozniej juz nie) a przy zespole downa jest odwrotnie. Tego usg Ci nie powie....
Koncze temat bo nie chce zeby doszlo do jakiejs sprzeczki czy cos. Po prostu te badania osobno nie maja sensu, bo wzajemnie sie uzupelniaja i wtedy dopiero daja wieksza pewnosc. A kto i jak je robi to juz sprawa tej osoby

[Ana***]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35291565]Też zawsze twierdziłam, że nie będę mieć dzieci. Nie chciałam Dopiero jak poznałam swojego lubego, to mi się odmieniło [/QUOTE]

Mrowinko gdyby nie różnica wieku to pomyślałabym, że jesteś moją koleżanką ze szkolnej ławy- bo obie o tym gadałyśmy, obie nie chciałysmy, obie nas to przerażało... nie wiem jak koleżanka teraz... ale za mną się to jeszcze ciągnie, choć w mniejszym stopniu.

Napisane przez emigra

mi tez .... jeszcze jako 16latka powtarzalam ze nie bede sie pchac w pieluchy przed 30 jednak jak sie spotyka tego jedynego to priorytety sie czesto zmieniaja

dzisiaj mamy 6 rocznice bycia razem ... jutro juz 2 rocznice slubu

U mnie to nie chodziło o pchanie się w pieluchy, bo samo dziecko to może i chciałabym- idąc tokiem tamtego myślenia... ale żeby było i już- a nie poród- pękanie, cierpienie... dla mnie to było nie do pomyślenia

Patrząc nawet w niedaleką przeszłość- już na studiach... niby myśl o dziecku się pojawiała, że bym chciała... włączał się jakiś instynkt, ale jak przez myśl przechodziła wizja porodu, to instynkt odchodził w zapomnienie

[metkaa]

czesc

Napisane przez Ana***

a mi właśnie potrafi przytłumić...

no ok,

Napisane przez Madzialenka12344321

Mrowinko ja miałam cięzką końcówkę porodu, ale mimo to patrząc na Majkę stwierdzam, że na drugi poród też się piszę.

ja moze nie mialam strasznego porodu w porownianiu do niektorych dziewczyn ktore rodza po kilkanascie godz ale jednak bolalo, i w szpitalu musiam byc wczesniej bo bylam juz po terminie, ale tez mimo wszystko godze sie na drugie dziecko,
ale fakt kazdy jest inny,

kotek81 mi sie podoba 1 i 4


musze znalezc jakis sposob na wyszorowanie takich ogrodowych krzesel,

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Ana***

Mrowinko gdyby nie różnica wieku to pomyślałabym, że jesteś moją koleżanką ze szkolnej ławy- bo obie o tym gadałyśmy, obie nie chciałysmy, obie nas to przerażało... nie wiem jak koleżanka teraz... ale za mną się to jeszcze ciągnie, choć w mniejszym stopniu.
U mnie to nie chodziło o pchanie się w pieluchy, bo samo dziecko to może i chciałabym- idąc tokiem tamtego myślenia... ale żeby było i już- a nie poród- pękanie, cierpienie... dla mnie to było nie do pomyślenia
Patrząc nawet w niedaleką przeszłość- już na studiach... niby myśl o dziecku się pojawiała, że bym chciała... włączał się jakiś instynkt, ale jak przez myśl przechodziła wizja porodu, to instynkt odchodził w zapomnienie

Myślę, że wiele kobiet ma obawy. Pewnie niejedna z nas miała okazję wysłuchać opowieści z cyklu "jaki to ja straszny i długi miałam poród". Kobiety wręcz się potrafią licytować, która miała gorzej Ja kiedyś próbowałam przeczytać kilka opowieści z wątku o porodach na Wizażu, ale wymiękłam. Zrobiło mi się słabo i wyłączyłam komputer. Nawet porodowych relacji dziewczyn w tym wątku nie czytam, nie daję rady

[ButterBear]

Cześć

Emilko, gratuluję córeczki - jest cudna

Napisane przez onyks

Ciekawe czy Bika robiła te tartletki od Butter, bo chce dziś je zrobić


z i y mi się przestawiło i ciężko mi się pisze

Naciśnij CTRL i SHIFT razem, to wróci do normy

Co do tartletek, możesz obciążyć je ryżem...albo niczym nawet, ale musisz je dobrze pokłuć widelcem

[emigra]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35292527]Myślę, że wiele kobiet ma obawy. Pewnie niejedna z nas miała okazję wysłuchać opowieści z cyklu "jaki to ja straszny i długi miałam poród". Kobiety wręcz się potrafią licytować, która miała gorzej Ja kiedyś próbowałam przeczytać kilka opowieści z wątku o porodach na Wizażu, ale wymiękłam. Zrobiło mi się słabo i wyłączyłam komputer. Nawet porodowych relacji dziewczyn w tym wątku nie czytam, nie daję rady [/QUOTE]

ja latwo nie mialam ale po kilku tyg wiedzialam ze zdecyduje sie na drugie wiec widocznie az tak zle nie bylo hihi

[Malensstfo]

Idę ogarniać, co mam ogarniać, potem obiadek i do domciu...

Nic mi się nie chce...

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez emigra

ja latwo nie mialam ale po kilku tyg wiedzialam ze zdecyduje sie na drugie wiec widocznie az tak zle nie bylo hihi

To dobrze My początkowo myśleliśmy o dwójce, ale czas leci, a nawet jedno się nie zapowiada... więc myślę, że jeśli w końcu jakimś cudem się uda, to pewnie na jednym poprzestaniemy.

[kotekk81]

Napisane przez onyks

z i y mi się przestawiło i ciężko mi się pisze

mialam pisac co zrobic ale widze ze Butter Ci juz podpowiedziala

Napisane przez Ana***

Wszystkie ladne, oprócz tych które Tobie się nie widzą ale pomoglam

hahah no to wyszlo na to ze mamy podobny gust





pojechalismy dzis do sklepu i kupilismy tapete i to taka ktorej nie wklejalam hahaha stwierdzilisly ze tapete da sie szybko zmienic i mozemy co roku klasc inna

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

pojechalismy dzis do sklepu i kupilismy tapete i to taka ktorej nie wklejalam hahaha stwierdzilisly ze tapete da sie szybko zmienic i mozemy co roku klasc inna

Pokaż jaką wybraliście.
My wynieśliśmy wszystko z sypialni - całe mieszkanie zawalone..jestem w szoku, że rzeczy z jednego pokoju tak mogą wszystko zawalić ...

Jakaś rozleniwiona dziś jestem...

[Ana***]

Napisane przez metkaa

no ok,

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35292527]Myślę, że wiele kobiet ma obawy. Pewnie niejedna z nas miała okazję wysłuchać opowieści z cyklu "jaki to ja straszny i długi miałam poród". Kobiety wręcz się potrafią licytować, która miała gorzej Ja kiedyś próbowałam przeczytać kilka opowieści z wątku o porodach na Wizażu, ale wymiękłam. Zrobiło mi się słabo i wyłączyłam komputer. Nawet porodowych relacji dziewczyn w tym wątku nie czytam, nie daję rady [/QUOTE]

Dokładnie... co poród to gorszy... brr
Aczkolwiek samo czytanie o ile nie jest przesadzane wpływa na mnie pozytywnie...

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;35293424]To dobrze My początkowo myśleliśmy o dwójce, ale czas leci, a nawet jedno się nie zapowiada... więc myślę, że jeśli w końcu jakimś cudem się uda, to pewnie na jednym poprzestaniemy.[/QUOTE]

Napisane przez kotekk81

hahah no to wyszlo na to ze mamy podobny gust





pojechalismy dzis do sklepu i kupilismy tapete i to taka ktorej nie wklejalam hahaha stwierdzilisly ze tapete da sie szybko zmienic i mozemy co roku klasc inna

ooo no widzisz i na pewno też śliczna

[kotekk81]

Napisane przez ButterBear

Pokaż jaką wybraliście.
My wynieśliśmy wszystko z sypialni - całe mieszkanie zawalone..jestem w szoku, że rzeczy z jednego pokoju tak mogą wszystko zawalić ...


wez nic nie mow przed nami najgorsze zadanie.......trzeba przeniesc szafy a co za tym idzie.......wyjac z nich wszystko
Jakaś rozleniwiona dziś jestem...

no wlasnie nie ma jej na stronie ale.............wlasnie sie kapnelam ze jest taka sama jak ta mamy tylko kolory inne rzecz jasna

Napisane przez Ana***

ooo no widzisz i na pewno też śliczna

hmmmm no nie jest najgorsza

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Ana***

Dokładnie... co poród to gorszy... brr
Aczkolwiek samo czytanie o ile nie jest przesadzane wpływa na mnie pozytywnie...

Eee, to twarda jesteś

[strongwomen]

Podczytuje Was, ale nie mialam czasu odpisywać a teraz już jestem napracowana i chyba się zdrzemnę...

[xxKasiax]

A ja juz po drzemce
U nas pogoda nijaka, no i czlowiekowi tez sie nic nie chce. Dzisiaj mamy sprzatac z mezem mieszkanie, a zobaczymy co z tego wyjdzie bo juz 16 !!!