Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV - Strona 125 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-14, 12:49   #3721
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Pani pediatra powiedziała,że mam go karmić na żądanie ,jak tylko zacznie płakać. A ja tak właśnie robie.
No to jak nie kazała się martwić, to Kochana nie rób tego na zapas! Zobaczycie przy następnym ważeniu czy wszystko idzie w dobrą stronę
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 12:51   #3722
Norniczka
Rozeznanie
 
Avatar Norniczka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 553
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Jejku dziewczyny ja się chyba też przeterminuję... Nic na mnie nie działa a termin tuż tuż... nawet brzuch mi nie opadł....
I w ogóle mam już dość wszystkiego...to czekanie mnie dobija
__________________
14 kwiecień 2011
AMELIA
Norniczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 12:54   #3723
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość

oj współczuje
a próbowaliście ryk przeczekać? Bo moja czasem kwili, za chwilę zaczyna płakać, ale często się sama uspokaja. Zresztą ja już trochę te płacze rozróżniam, wiem, który zaraz się uspokoi, a przy którym trzeba na pewno do niej wstać



kup świetlik, zaparz, namocz gazę albo wacik i rób taki okład na oko. Mi tak położna poleciła
Próbowaliśmy, ale dalej wył... Jakby go ze skóry obdzierali. Może jakiś kryzys miał dzisiaj....

A co to ten świetlik? Jakaś herbatka/zioła suszone?
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 12:54   #3724
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
A to nie Iza ją blokuje?
Dawno jej nie było (a przynajmniej nie widziałam) więc nie wiem... może urodziła?
Poza tym jak nie pilnuje kolejki to komitet kolejkowy może ją pominąć. W końcu ile można czekać? Korek nam się robi
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 12:55   #3725
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość
A pranie pachnie po zastosowaniu takiej kuli??
Nie, dlatego używam płynu do płukania. Można prać w samej kulce - wg mnie pranie jest czyste i całkiem przyjemne. Ale nie pachnie. Dlatego dolewam płynu i wg mnie jest fajne. Ale tak jak pisałam opinie są różne - np. moja teściowa na pranie w kulce nie umiała się przestawić. Ona musi mieć proszek
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 12:56   #3726
red_scorpio
Rozeznanie
 
Avatar red_scorpio
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 763
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
dzięki za rady dziewczynki
Hanjah! Rodzisz? czy sprzatasz?


Musze kupic wszytsko do wtorku, boje sie ze na wizycie doktorek powie ze musze lezec konkretnie albo co gorsza w szpitalu i wtedy nic nie kupie juz. Ciekawa jestem USG ile waży moja mała pchełka w 31 ważył 1800 i lekarz powiedział że należy do dużych dzieci
Ja miałam w 33 tc i było 22oo i ponoć norma, chyba, że jesteś drobniutka...

Cytat:
Napisane przez Norniczka Pokaż wiadomość
Jejku dziewczyny ja się chyba też przeterminuję... Nic na mnie nie działa a termin tuż tuż... nawet brzuch mi nie opadł....
I w ogóle mam już dość wszystkiego...to czekanie mnie dobija
Brzuch nie zawsze opada... życzę cierpliwości
hanja za godzinę zero

Ja zmykam do mamy bo znowu olejna w ruchu, do potem.

Wieje nudą, postarajcie się rozkręcić jakąś akcję na żywo oczywiście piję tutaj do przeterminowanych i w terminie
__________________
Maciej - 14.08.2012

red_scorpio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:01   #3727
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość


Asiu spróbuj na odwrót, najpierw pierś, potem butla. Bo ja się nie dziwię, że jak on possa butlę i w sumie się już naje, to potem przy cycu zasypia. Tam potrzeba więcej energii niż przy butli, a butla rozleniwia okropnie. Tak jak mi położna powiedziała, to jest wrodzona inteligencja dzieci, skoro z butli leci łatwiej, to po co się przy cycu męczyć? A jakby nie patrzeć, to dziecko lepiej pierś opróżnia niż laktator, więcej wyssie.
I też spróbowałabym jednak częściej przystawiać do cyca a mniej dawać butelkę. Nawet możesz spróbować tak, że raz - dwa razy dziennie dokarmiać modyfikowanym (żeby się bardziej najadał) a poza tym tylko cyc, żeby go nie rozleniwić do reszty tą butlą
A lekarz nic Wam nie doradził?


tak samo uważam, że dawanie butli i dokarmianie cycem to nie tak kolejnosc
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-14, 13:01   #3728
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
Próbowaliśmy, ale dalej wył... Jakby go ze skóry obdzierali. Może jakiś kryzys miał dzisiaj....

A co to ten świetlik? Jakaś herbatka/zioła suszone?
Ad.1 aj to moja też tak czasem miewa i nie wiadomo o co jej chodzi, brzuch miękki, kupki robi, sucho ma, najedzona a płacze szczęśliwie do tej pory w nocy się nie zdarzyło

Ad.2 zioła w torebkach do zaparzania

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
tak samo uważam, że dawanie butli i dokarmianie cycem to nie tak kolejnosc
mi tak mówili i w szpitalu i położna w domu - najpierw cyc, potem ewentualnie butla (jeśli mała się nie naje)
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2012-07-14 o 13:02
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:07   #3729
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość

mi tak mówili i w szpitalu i położna w domu - najpierw cyc, potem ewentualnie butla (jeśli mała się nie naje)
noo niestety to tez sa małe cwaniaczki, i jak z butli idzie latwiej to potem juz cycka nie chcą
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:07   #3730
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Soleilka-ropiejące oczka możesz też przemywać swoim mlekiem
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:07   #3731
Norniczka
Rozeznanie
 
Avatar Norniczka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 553
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Brzuch nie zawsze opada... życzę cierpliwości
hanja za godzinę zero

Wieje nudą, postarajcie się rozkręcić jakąś akcję na żywo oczywiście piję tutaj do przeterminowanych i w terminie

Ja jestem chętna do porodu... tylko że nic się nie dzieje...
__________________
14 kwiecień 2011
AMELIA
Norniczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-14, 13:14   #3732
eninka84
Zadomowienie
 
Avatar eninka84
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 1 202
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez red_scorpio Pokaż wiadomość
Ja miałam w 33 tc i było 22oo i ponoć norma, chyba, że jesteś drobniutka...


Brzuch nie zawsze opada... życzę cierpliwości
hanja za godzinę zero

Ja zmykam do mamy bo znowu olejna w ruchu, do potem.

Wieje nudą, postarajcie się rozkręcić jakąś akcję na żywo oczywiście piję tutaj do przeterminowanych i w terminie
Ja raczej z tych drobnych, wazyłam 44 przed ciąża, teraz jestem 11 kg na plusie
__________________
[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/74dix1hpx25aivmn.png[/url
eninka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:17   #3733
Soleilka
Zakorzenienie
 
Avatar Soleilka
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tarnobrzeg, woj. podkarpackie
Wiadomości: 15 098
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Ad.1 aj to moja też tak czasem miewa i nie wiadomo o co jej chodzi, brzuch miękki, kupki robi, sucho ma, najedzona a płacze szczęśliwie do tej pory w nocy się nie zdarzyło

Ad.2 zioła w torebkach do zaparzania
Mam nadzieję, że u nas się już nie zdarzy

Dziękuję W takim razie je kupię
Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Soleilka-ropiejące oczka możesz też przemywać swoim mlekiem
I pomaga?
__________________
Mężczyzna mojego życia

Bloguję
Soleilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:20   #3734
asia665
Wtajemniczenie
 
Avatar asia665
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Aguś , Paulina- macie rację. Zmienie kolejność. Zobaczymy co z tego będzie . Najwyżej jak przestanie ssać pierś,albo zaśnie przy niej to w ostateczności dam butle.
__________________
Mów mi : Asia


"...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli."


Jestem mamą


asia665 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:25   #3735
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr aaaaaaaaaaaaaa bede gryzc!!!!
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:26   #3736
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość

I pomaga?
tak, mleko mamy też pomaga jak małej ropiały oczka po badaniu okulistycznym smarowałam mleczkiem i przeszło
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:27   #3737
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez asia665 Pokaż wiadomość
Aguś , Paulina- macie rację. Zmienie kolejność. Zobaczymy co z tego będzie . Najwyżej jak przestanie ssać pierś,albo zaśnie przy niej to w ostateczności dam butle.
powodzenia
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:40   #3738
KarolinaPW
Zadomowienie
 
Avatar KarolinaPW
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 1 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Wymęczyło mnie to sprzątanie wczoraj i padłam o 22.30, niespotykane jak na mnie

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Ja dołączam się do pytania Też widziałam ten odcinek i napaliłam się trochę. Właśnie rozważam zakup tych orzechów. Podobno można ich używać do prania i do zmywarki. Oprócz tego można z nich zrobić szampon, płyn do mycia np. szyb... Wydają się bardzo uniwersalne. Jak któraś z Was stosowała to proszę o info czy rzeczywiście warto je zakupić
Widziałam, że Ci już bebe odpowiedziała, ja sama nie używałam, ale słyszałam podobne opinie, że nie dają rady. Ew. do odświeżenia prania ale nie jak są plamy, czy mocne zbrudzenia
Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Ja mam ochotę sprzątać ale zaraz się na mnie mąż drze, że mi nie wolno I mam tego dość! Ale jutro ma jeszcze kuć coś więc bez sensu sprzątać bo i tak będzie bałagan. Może w przyszłym tygodniu jak zaczną kłaść płytki to coś da się ogarnąć Nie lubię sprzątać, ale teraz mam na to wielką ochotę.

Wiesz, ja tylko czekałam aż mnie ta baba zapyta dlaczego tak długo czekałam Jakoś z moich bliskich nikt nigdy nie pytał o dziecko (czy planujemy, albo kiedy) za to im ktoś bardziej obcy i powinno mu to "wisieć" tym bardziej ciekawski a ja nie informuje nikogo o moich planach rodzinnych jak nie czuję takiej potrzeby.
Mojego męża nie ma w domu po 12-14h więc mogę sobie sprzątać do woli bo tez by się wściekał, że to robię.

U nas o poronieniu, staraniach i problemach wiedzą tylko rodzice, więc sie niestety nasłuchałam głupich komentarzy od dalszej rodziny na temat bycia wygodną i samolubną i ocenianie sprawności mojego męża
Cytat:
Napisane przez cynamonowy_deser Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki, zajrzałam do Was wczoraj ale wybrałam kiepski moment bo Adam właśnie się wybudził

Pojechałam do bratowej i przez 5 dni intensywnie spacerowałam, 2-3 godzin dziennie. W przeddzień powrotu do domu w poniedziałek rano miałam iść na badania krwi ale złapały mnie dziwne skurcze - po raz pierwszy w całej ciąży i zostałam w domu

Wieczorem po powrocie z galerii zaczął pobolewać mnie dół brzucha. W swojej spostrzegawczości zauważyłam, że są regularne jak w zegarku co 20 min, po 20:00 były co 15 minut (nie mogę powiedzieć, że bolesne - takie tam ćmienie w dole brzucha) około 22:00 skurcze co 7 minut i do tego pobolewanie kręgosłupa. Dzwonię do położnej mówię o skurczach na co ona - weź ciepły prysznic 40 minut i zobaczysz, że minie bo gdybyś miała skurcze porodowe co 7 minut to czułabyś ból ok biorę ten prysznic i cały czas che mi się kupę, dużo czasu spędziłam na kibelku zbliża się północ skurcze co 5 minut nadal mało bolesne ale nie mogę zasnąć. Koło godziny 3 zaczęły się skurcze co 3 minuty, zaczyna boleć, pomaga jak kręcę biodrami, pomaga jak polewam brzuch ciepłą wodą. Waham się czy dzwonić do położnej - dzwonię - co słyszę: "to nie poród bo skurcze porodowe bolą Pani A." myślę sobie "durna babo jadę na porodówkę" wezwałam taksówkę, bratowa wzięła mi torbę, położna zbadała mnie na izbie przyjęć, mówi przebierz się będziemy rodzić. Jak to???????????!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! Teraz, zaraz, już? Tak rozwarcie 6 - 7 cm (możecie sobie wyobrazić w jakim szoku byłam). Zadzwoniłam po położną, przyjechała, podłączyła mnie pod ktg. Skurcze regularne trwały u mnie od 20:00 w poniedziałek do 6:00 we wtorek. Ból pojawił się dopiero przy skurczach partych. Rozrywający ból, cisnący mnie do ziemi, nie potrafiłam przeć, opadałam z sił, w okół mnóstwo personelu pomagają jak potrafią, parłam dobre 2 godziny! Udało się, Adam urodził się o 8:15 nasze małe kochane szczęście nacięto mnie, pękła mi szyjka, nie chcę wiedzieć ile miałam szwów. Najgorsze po partych było rodzenie łożyska, u mnie trwało to 25 minut, jeszcze chwila i musieliby je usuwać ale udało mi się urodzić to łożysko. Po porodzie zapomniałam o całym bólu, teraz piszę o tym ze spokojem bez emocji i traumy. Mój lekarz podczas porodu przytulił mnie, pogłaskał, pogratulował syna położna też nieoceniona, kiedy trzeba nakrzyczała bo zupełnie jej nie słuchałam. Ona jedno ja drugie stwierdzili, że straszna ze mnie maruda

Opiekę poporodową oceniam na 4/10 pomoc mojej mamy nieoceniona bo nacięcie uniemożliwiało mi chodzenie i siedzenie. Teraz jest ok.

Adam jest taki kochany. Dużo śpi, karmię piersią ale moje mleko chyba mu nie odpowiada, robi rzadkie śmierdzące kupki i ma gazy, obserwuję go jeżeli będzie się to utrzymywać pójdę do pediatry po poradę co dalej z karmieniem.
Super opis
Byłaś bardzo dzielna i fajnie Wam poszło
Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
no . nocke miałam z głowy. w Ogole nie spalan była taka Wredna Polozna że w niczym nie pomogła . jeszcze się czepiala co ja jem że pewnie dziecko boli brzuch ja mówię że tylko jedzenie szpitalne nic więcej i się Popłakałam

potem opierdzielila mnie że po co mi tutaj tem misiek . co to ją obchodZi? bardzo mi pomogl nie wiem jak bym wytrzymala z mała przy cycu co chwilę a tak oparłam się i było miękko i znosnie.

teraz mała spi. ciekawe jak dlugo.
Współczuję, wyjdziecie do domku i będzie lepiej
Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość

Irmusia pisała, że dziś chyba będą wychodzić i że tęskni za nami
Super!!!!
Cytat:
Napisane przez osia86 Pokaż wiadomość
A Wy dziewczyny naprawdę przez całą ciążę nie malujecie włosów? Ja się też bałam i przez pierwsze 3-4 m-ce rzeczywiście się ws3małam, ale potem nie dałam rady. Teraz w ciąży malowałam już chyba ze 3 razy, zawsze mówię fryzjerce, że jestem w ciąży, i przed porodem pewnie też jeszcze raz pomaluję, bo wtedy się lepiej i pewniej czuję Ale to już jak kto uważa...
Nie farbowałam tylko w pierwszym trymestrze, teraz normalnie jak przed ciążą, u fryzjera, większość z nas farbuje
Tu chodziło o konkretny przypadek osoby, dla której wygląd jest najważniejszą rzeczą na świecie, a dziecko ląduje gdzieś na szarym końcu, po urodzie, karierze, lanczykach z koleżankami i wyjazdach...
Cytat:
Napisane przez anna99302 Pokaż wiadomość
A swoją drogą jestem zła bo prace w mieszkaniu nam się przedłużają...robotnicy nie umieją kuchni złożyc...elektrycy przekładają przyjście i tak do 1 sierpnia się pewnie nie wprowadzimy a ja czuję, że Franiuś szybciej przyjdzie na świat niż w terminie
Trzymam kciuki, żeby się jednak nie spieszył
Cytat:
Napisane przez eninka84 Pokaż wiadomość
Ja sie nie znam na tych emilientach nie mam pojęcia co kupić, błagam powiedzie co Wy macie, bo ja już chodzę jak oblakana po sklepach mimo ze nie mogę i sama nie wiem czego chce, a niby mam listę...
Nie kupuję na razie. Mam ten płyn z Ziaji, co Soleilka wklejała. Jakby były problemy to wtedy kupię.
Cytat:
Napisane przez hanjah Pokaż wiadomość
Pojawił mi się śluz podbarwiony różowo/brązowo

Mama radzi mi sprzątać Zaraz wyganiam moich na spacer, a sama umyję okno w kuchni (małe i mogę je umyć z balkonu) i podłogi-na kolanach
Może w końcu się coś ruszy
Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
Anna, no właśnie ta położna to żadna Helga, tylko... Polka.
W sumie nie wiem, czemu ją wybrałam - jakoś wydawało mi się, że skoro spotkań ma być aż tyle, to milej mi będzie z rodaczką. No i się przejechałam

_____

A mąż mi zrobił taaaaką niespodziankę, że aż się pochwalę:
kupił dwa bilety do Staatsoper na „The Rake's Progress” Strawińskiego w reżyserii Warlikowskiego i z Anną Prohaska w roli głównej
Wieczorem przyjdzie babcia popilnować małą, a my się będziemy ukulturalniać
Beznadzieja z tą położną, dobrze, że z niej zrezygnowałaś

Jak miło ze strony męża

Cytat mi zeżarło, ale Lipus- trzymam mocno kciuki żeby udało się powstrzymać małego

Co do pępkówki to u nas temat nie istnieje- mąż właściwie w ogóle nie pije alkoholu, jakaś lampka wina raz na pół roku to wyczyn, więc powiedział, że nic nie zamierza robić i ma nadzieję, ze nikt nie będzie się chciał wprosić.
__________________
"When you’re in my arms
The world makes sense
There is no pretence
And you’re crying
When you’re by my side
There is no defence
I forget to sense I’m dying"


KarolinaPW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:48   #3739
KarolinaPW
Zadomowienie
 
Avatar KarolinaPW
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 1 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
hej wrocilam z zakupow kupilam konika z fisher prica, podgrzewacz do butelek, poduszke do karmienia i troche zabawek na wozek.
Ale wrocilam do domu i juz jestem zla bo moj stary jeszcze w lozku mieszkanie w syfie pies narobil w kuchni no bo nie ma go kto ☠☠☠☠a wyprowadzic przeciez!!
ohhh jestem taka zla ze zaraz wybuchne chyba wiec zabieram sie za sprzatanie !
Fajne zakupy

O Jezu, ale bym tż ubiła, juz sobie siebie wyobrażam, na kopach by z łóżka wyleciał. Jak będziesz w szpitalu to też tak chałupę zapuści i masz Ty sprzątać???
__________________
"When you’re in my arms
The world makes sense
There is no pretence
And you’re crying
When you’re by my side
There is no defence
I forget to sense I’m dying"


KarolinaPW jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 13:57   #3740
ooolllccciiiaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ooolllccciiiaaa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

hej

nie odzywałam się bo ogrom nowych obowiązków mnie lekko przytłoczył, mały niewiele śpi, mleka mam ciągle mało i nie wiem ile zjadł ale najwięcej udało mi się odciągnąć 50ml z obu piersi..ehh...pediatra kazała mi dokarmiać mm, do tego bardzo często ulewa,nawet po odbiciu

Ciastuś cieszę się że jesteście już w domku

Wszystkim dziewczynom które urodziły

Mam nadzieję że niedługo się trochę ogarnę
ooolllccciiiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 14:37   #3741
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Hej hej
Ja też miałam ciężką noc, mała strasznie się wierciła, do tego dużo jadła - na szczęście mało płakała, tylko tak kwękała. Tż nie ułatwia zadania, obiecał, że ją nakarmi w nocy, no i nie nakarmił, spał jak kamień, a Blanka się darła. Ja byłam poirytowana, powiedziałam tylko, że dziecko zaryczałoby się na śmierć, a ty paniczu dalej byś spał. Nic się nie odezwał, dzisiaj nie ma tematu, choć ja od rana się nie odzywam (za to on skacze koło nas). Wkurzona jestem ogólnie na niego i chyba wkrótce wybuchnę, bo ileż można. Od tygodnia jesteśmy w domu, a on ANI RAZ nie wstał do małej, tylko albo ja albo mama. a potem rano potrafi powiedzieć, że się nie wyspał, bo hałasowałyśmy.......

W ogóle mała dzisiaj niespokojna, zjadła już 300 g mleka i ciągle chce więcej, już powoli nie urabiam, dopajam ją wodą, żeby nie płakała.

Mieliśmy iść na spacer, ale pogoda taka niepewna, do tego to cała wyprawa, więc pewnie damy sobie spokój. Chociaż do teściów mamy jechać, bleeeeeeeeeeeee


Co do jedzenia szpitalnego - to śmiech - nie dlatego, że było niedobre, bo wręcz bardzo dobre, domowe jedzonko, ale po pierwsze na pewno nie lekkostrawne, po drugie pomidory, jabłka, ogórki, mięso smażone, dużo nabiału itd. To była podobno dieta dla karmiących.... Ja jadłam wszystko, małej nic nie było, ALE pediatra powiedział, że na kolki to jeszcze czas, że kolki pojawiają się około 6 tygodnia życia. Jedynie może brzuszek pobolewać, ale z kolkami nie ma to nic wspólnego.
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 14:44   #3742
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
hej

nie odzywałam się bo ogrom nowych obowiązków mnie lekko przytłoczył, mały niewiele śpi, mleka mam ciągle mało i nie wiem ile zjadł ale najwięcej udało mi się odciągnąć 50ml z obu piersi..ehh...pediatra kazała mi dokarmiać mm, do tego bardzo często ulewa,nawet po odbiciu

Ciastuś cieszę się że jesteście już w domku

Wszystkim dziewczynom które urodziły

Mam nadzieję że niedługo się trochę ogarnę
ja tez nie wiem jak ogarne wszytko, masakra, Ciagle sie patrze czy nie ulało sie
rana mnie tak boli ze masakra a to po nocnym ciaglym wstawaniu z tych zapadnietych lozek. Nawet czasem nie zwracalam z emam rane trzeba bylo szybko wstac wiec musialam.....a teraz mnie boli


tz mi dzis poslancem bukiet duzy róż wysłal do szpitala miło mi bylo


Moja Córcia najedzona spi a ja jestem taka padnieta ale nie umiem zasnac co chwile podchodze do lozeczka.....

na wadze mam 9 mniej narazie... jeszcze 10 zostało
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 14:46   #3743
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość
Wymęczyło mnie to sprzątanie wczoraj i padłam o 22.30, niespotykane jak na mnie

Widziałam, że Ci już bebe odpowiedziała, ja sama nie używałam, ale słyszałam podobne opinie, że nie dają rady. Ew. do odświeżenia prania ale nie jak są plamy, czy mocne zbrudzenia

Mojego męża nie ma w domu po 12-14h więc mogę sobie sprzątać do woli bo tez by się wściekał, że to robię.

U nas o poronieniu, staraniach i problemach wiedzą tylko rodzice, więc sie niestety nasłuchałam głupich komentarzy od dalszej rodziny na temat bycia wygodną i samolubną i ocenianie sprawności mojego męża
dzięki za opinię o orzechach
Mnie by się dostał opierdziel jak by wrócił z pracy. Znając jego to jeszcze by mojej mamie naskarżył Ale dziś posprzątałam spiżarkę i jakoś mi lepiej

Co do komentowania ciąży to u mnie tego nie było. Jak się moja babcia dowiedziała, że jestem w ciąży to tylko powiedziała, że najwyższa pora bo "latka lecą". Ale to tyle. Może się bali, że wypalę z jakimś tekstem... Bo jak mnie zapytał szwagier mojego brata (wrrr, nie lubię kolesia) tuż po ślubie kiedy dziecko to powiedziałam mu, że to nie jest to jego sprawa i nie będę się tłumaczyć ze swoich decyzji nikomu. I skończyło się. Facet był trochę obrażony ale mu przeszło bo potrzebował czegoś od Daniela
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 14:48   #3744
hanjah
Zakorzenienie
 
Avatar hanjah
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez Soleilka Pokaż wiadomość
I pomaga?
U nas pomogło

Jednak nie sprzątałam Poszliśmy za to na spacer. Ledwo mogłam iść-jak idę to czuję opór i kłucie I dalej ten śluz podbarwiony... tylko już skurczów nie mam
hanjah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 14:55   #3745
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez pumas Pokaż wiadomość
Hej hej
Ja też miałam ciężką noc, mała strasznie się wierciła, do tego dużo jadła - na szczęście mało płakała, tylko tak kwękała. Tż nie ułatwia zadania, obiecał, że ją nakarmi w nocy, no i nie nakarmił, spał jak kamień, a Blanka się darła. Ja byłam poirytowana, powiedziałam tylko, że dziecko zaryczałoby się na śmierć, a ty paniczu dalej byś spał. Nic się nie odezwał, dzisiaj nie ma tematu, choć ja od rana się nie odzywam (za to on skacze koło nas). Wkurzona jestem ogólnie na niego i chyba wkrótce wybuchnę, bo ileż można. Od tygodnia jesteśmy w domu, a on ANI RAZ nie wstał do małej, tylko albo ja albo mama. a potem rano potrafi powiedzieć, że się nie wyspał, bo hałasowałyśmy.......

W ogóle mała dzisiaj niespokojna, zjadła już 300 g mleka i ciągle chce więcej, już powoli nie urabiam, dopajam ją wodą, żeby nie płakała.

Mieliśmy iść na spacer, ale pogoda taka niepewna, do tego to cała wyprawa, więc pewnie damy sobie spokój. Chociaż do teściów mamy jechać, bleeeeeeeeeeeee


Co do jedzenia szpitalnego - to śmiech - nie dlatego, że było niedobre, bo wręcz bardzo dobre, domowe jedzonko, ale po pierwsze na pewno nie lekkostrawne, po drugie pomidory, jabłka, ogórki, mięso smażone, dużo nabiału itd. To była podobno dieta dla karmiących.... Ja jadłam wszystko, małej nic nie było, ALE pediatra powiedział, że na kolki to jeszcze czas, że kolki pojawiają się około 6 tygodnia życia. Jedynie może brzuszek pobolewać, ale z kolkami nie ma to nic wspólnego.
No chyba bym ubiła Bądź bezduszna - jak mała zacznie płakać pociąg TZ z łokcia (niby przypadkiem) i jak już się obudzi powiedz, że skoro nie śpi to niech wstanie I tak kilka razy... Zobaczymy czy wtedy się wyśpi

Z jedzenia szpitalnego mam podobne doświadczenie Co prawda ja leżałam na oddziale ginekologicznym wtedy, ale np. na kolację potrafili dać flaczki Jak tak samo dawali na salach poporodowych to ja dziękuję

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
hej

nie odzywałam się bo ogrom nowych obowiązków mnie lekko przytłoczył, mały niewiele śpi, mleka mam ciągle mało i nie wiem ile zjadł ale najwięcej udało mi się odciągnąć 50ml z obu piersi..ehh...pediatra kazała mi dokarmiać mm, do tego bardzo często ulewa,nawet po odbiciu

Ciastuś cieszę się że jesteście już w domku

Wszystkim dziewczynom które urodziły

Mam nadzieję że niedługo się trochę ogarnę
Nie martw się, będzie dobrze Masz małego głodomorka to może będzie dzieciątko szybko rosło...? Kto wie

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
ja tez nie wiem jak ogarne wszytko, masakra, Ciagle sie patrze czy nie ulało sie
rana mnie tak boli ze masakra a to po nocnym ciaglym wstawaniu z tych zapadnietych lozek. Nawet czasem nie zwracalam z emam rane trzeba bylo szybko wstac wiec musialam.....a teraz mnie boli


tz mi dzis poslancem bukiet duzy róż wysłal do szpitala miło mi bylo


Moja Córcia najedzona spi a ja jestem taka padnieta ale nie umiem zasnac co chwile podchodze do lozeczka.....

na wadze mam 9 mniej narazie... jeszcze 10 zostało
To miło ze strony TZ, że pomyślał Ale może by tak w ramach załącznika do bukietu wstał zamiast Ciebie czasem w nocy? Rana jeszcze trochę może boleć więc każda moc byłaby wskazana
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 14:57   #3746
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość

To miło ze strony TZ, że pomyślał Ale może by tak w ramach załącznika do bukietu wstał zamiast Ciebie czasem w nocy? Rana jeszcze trochę może boleć więc każda moc byłaby wskazana
no tak, tyle ze w szpiotalu nie mial ja za mnie wstawac no i z amnie cyca nie da, wiec jedynie moze mi Ją podac. Narazie z amnie robi wszystko inne..... nocki wspolne ejszcze przed nami........ mam andzieje ze sie spisze
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 15:01   #3747
ooolllccciiiaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ooolllccciiiaaa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
ja tez nie wiem jak ogarne wszytko, masakra, Ciagle sie patrze czy nie ulało sie
rana mnie tak boli ze masakra a to po nocnym ciaglym wstawaniu z tych zapadnietych lozek. Nawet czasem nie zwracalam z emam rane trzeba bylo szybko wstac wiec musialam.....a teraz mnie boli


tz mi dzis poslancem bukiet duzy róż wysłal do szpitala miło mi bylo


Moja Córcia najedzona spi a ja jestem taka padnieta ale nie umiem zasnac co chwile podchodze do lozeczka.....

na wadze mam 9 mniej narazie... jeszcze 10 zostało
prince śpij jak tylko znajdziesz chwilę, musisz się zregenerować po porodzie
ooolllccciiiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-14, 15:05   #3748
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
no tak, tyle ze w szpiotalu nie mial ja za mnie wstawac no i z amnie cyca nie da, wiec jedynie moze mi Ją podac. Narazie z amnie robi wszystko inne..... nocki wspolne ejszcze przed nami........ mam andzieje ze sie spisze
Ja myślałam o tym, że teraz jak w domku jesteście żeby wstał Podanie dzieciątka to już dużo bo nie musisz się tarabanić z łożeczka Ale jak pomyślał o kwiatach (czego mój na pewno nigdy nie zrobi) to myślę, że i w nocy pomoże
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 15:08   #3749
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Ja myślałam o tym, że teraz jak w domku jesteście żeby wstał Podanie dzieciątka to już dużo bo nie musisz się tarabanić z łożeczka Ale jak pomyślał o kwiatach (czego mój na pewno nigdy nie zrobi) to myślę, że i w nocy pomoże
no tez mysle ze bedzie pomagał. Juz mi powiedzial zebym na rece mu ją dała, a on sie sam boi wziac

dałam małej smoczka. nauczyla sie ze jak zaplacze ton zaraz na chwile piers i lula. Wiec bedzie smoka w takich chwilach ssała Tylko niewiem czy wyciagac jak juz usnie czy zostawic?
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-14, 15:08   #3750
chce_byc_mama
Zakorzenienie
 
Avatar chce_byc_mama
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Preston UK
Wiadomości: 8 977
Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

Prince super ze juz jestescie w domu!!


Ja ogarniam sprzatam zapierdzielam ze scierkami juz posprzatalam lazienke kuchnie wstawilam obiad, salon, wstawilam drugie pranie i zrobilam sobie przerwe na herbatke i ciacho.
Chcialam jeszcze dzis isc na dluzszy spacer z burkiem ale nei wiem czy bedzie mi sie chcialo bo po tym sprzataniu juz mnie krzyz boli.
__________________
Szczescie sie do mnie usmiechnelo

Amelcia
chce_byc_mama jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.