Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

[blueberry88]

Napisane przez prince_polo

no tez mysle ze bedzie pomagał. Juz mi powiedzial zebym na rece mu ją dała, a on sie sam boi wziac

dałam małej smoczka. nauczyla sie ze jak zaplacze ton zaraz na chwile piers i lula. Wiec bedzie smoka w takich chwilach ssała Tylko niewiem czy wyciagac jak juz usnie czy zostawic?

Hej Prince! Dostałaś mojego smsa z gratulacjami?
Smoczka wyciągać jak kimnie

[prince_polo]

Napisane przez blueberry88

Hej Prince! Dostałaś mojego smsa z gratulacjami?
Smoczka wyciągać jak kimnie

nie, nie dostałam ale przelozylam karte na ten peirwszy numer, moze wyslalas na drugi???

[wvictoria]

Napisane przez prince_polo

no tez mysle ze bedzie pomagał. Juz mi powiedzial zebym na rece mu ją dała, a on sie sam boi wziac

dałam małej smoczka. nauczyla sie ze jak zaplacze ton zaraz na chwile piers i lula. Wiec bedzie smoka w takich chwilach ssała Tylko niewiem czy wyciagac jak juz usnie czy zostawic?

Fajny ten Twój TZ Na pewno Ci dużo pomoże
Mój wczoraj rozmawiał z brzuchem i zamiast mówić, że tatuś kocha to mówił: Kubusiu, syneczku, zostań w brzuszku jeszcze 3-4 tygodnie bo tatuś z remontem nie zdąży, a wtedy mamusia będzie wku.rwi.ona A do tego miał taką minę, że myślałam, że padnę Tego mu nie powiem, ale jak nie zdąży to po prostu pojadę do mojej mamy na parę dni i po sprawie (jak nas nie będzie miał w domu to się streści jeszcze bardziej bo on nielubi jak mnie nie ma, a co dopiero z dzieckiem...)

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

Prince super ze juz jestescie w domu!!


Ja ogarniam sprzatam zapierdzielam ze scierkami juz posprzatalam lazienke kuchnie wstawilam obiad, salon, wstawilam drugie pranie i zrobilam sobie przerwe na herbatke i ciacho.
Chcialam jeszcze dzis isc na dluzszy spacer z burkiem ale nei wiem czy bedzie mi sie chcialo bo po tym sprzataniu juz mnie krzyz boli.

ja tez dzis zapierdzielam ze szmatami i innymi

[chce_byc_mama]

Napisane przez phdwao

ja tez dzis zapierdzielam ze szmatami i innymi

ja az sie zgrzalam masakra
pomylabym okna ale mam ich tylko 5 :P

[wvictoria]

To się nazywa psychopatka!!
http://www.pudelek.pl/artykul/41647/...stem_niewinna/

I po jaką jasną cholerę piszą Katarzyna W. jak i tak wszyscy wiedzą jak? I to zasłanianie twarzy... najpierw wytarła się po wszystkich mediach, które cokolwiek chciały zapłacić, a teraz twarz ukrywa? a jak w Krakowie na rurze tańczyła to też miała zasłonięte oczy?

[prince_polo]

dziewczyny mam pytanie jeszcze. Niensciagałam narazie pokarmu, ale chce spróbowac bo mi ciagle leci. A nie wiem w ogole jak to przechpowywac itp. Jak to odgrzewac i w ogole

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

ja az sie zgrzalam masakra
pomylabym okna ale mam ich tylko 5 :P

ja chciałam myc, ale TŻ nie pozwala powiedzial ze wszytsko zrobi jak bede w szpitalu ale tak szczerze- dawno nie miałam tak wysprzątanej chaty jak teraz, nie ma do czego sie doczepic

[prince_polo]

Napisane przez wvictoria

Fajny ten Twój TZ Na pewno Ci dużo pomoże
Mój wczoraj rozmawiał z brzuchem i zamiast mówić, że tatuś kocha to mówił: Kubusiu, syneczku, zostań w brzuszku jeszcze 3-4 tygodnie bo tatuś z remontem nie zdąży, a wtedy mamusia będzie wku.rwi.ona A do tego miał taką minę, że myślałam, że padnę Tego mu nie powiem, ale jak nie zdąży to po prostu pojadę do mojej mamy na parę dni i po sprawie (jak nas nie będzie miał w domu to się streści jeszcze bardziej bo on nielubi jak mnie nie ma, a co dopiero z dzieckiem...)

napewno tez bedziesz miala w Nim pomoc)

[phdwao]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny mam pytanie jeszcze. Niensciagałam narazie pokarmu, ale chce spróbowac bo mi ciagle leci. A nie wiem w ogole jak to przechpowywac itp. Jak to odgrzewac i w ogole

dobrze jest mrozic w woreczkachtylko tyle wiem

[pumas]

Powiedziałam w koncu tż, że jestem na niego zła i czy wie o co. No to powiedział, że wie, że to dla niego nowa sytuacja i muszę go zrozumieć. Noszz.... Ale obiecał poprawę - zobaczymy tej nocy, bo jeśli znowu ja będę warować przy małej, to się wścieknę. Nie dlatego, że nie lubię tego robić, ale dlatego, że on tego nie robi. O dziwo wstawanie do dziecka to żaden problem dla mnie i nieprzespane noce są wynagradzane przez niunię.

Prince, mam podobnie, ciągle sprawdzam, czy jej się nie ulało, czy oddycha, czy wszystko ok. To jakaś obsesja. Cały czas muszę mieć ją na oku, a najlepiej to spałabym z zaświeconym światłem

[wvictoria]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny mam pytanie jeszcze. Niensciagałam narazie pokarmu, ale chce spróbowac bo mi ciagle leci. A nie wiem w ogole jak to przechpowywac itp. Jak to odgrzewac i w ogole

Nie jestem ekspertką ale jak chcesz dłużej przechowywać to zamrażasz. Na której można trzymać w lodówce (tylko żebyś komuś do kawy nie podała ) A co do odgrzewania to chyba w ciepłej wodzie zamoczyć albo w podgrzewaczy. Wiem, że nie w mikrofali Ale może mamusie, które to robią będą wiedziały coś więcej

[osia86]

Napisane przez agunia82

w dozie jak ma się kartę mama i dziecko to jest promocja, ale na ile opłacalna to nie wiem

do 25%, na niektórych rzeczach to i 6 zł można zaoszczędzić, zwłaszcza jak większe zakupy się robi to się opłaca

[prince_polo]

Napisane przez pumas

Prince, mam podobnie, ciągle sprawdzam, czy jej się nie ulało, czy oddycha, czy wszystko ok. To jakaś obsesja. Cały czas muszę mieć ją na oku, a najlepiej to spałabym z zaświeconym światłem

to witaj w klubie

Napisane przez wvictoria

Nie jestem ekspertką ale jak chcesz dłużej przechowywać to zamrażasz. Na której można trzymać w lodówce (tylko żebyś komuś do kawy nie podała ) A co do odgrzewania to chyba w ciepłej wodzie zamoczyć albo w podgrzewaczy. Wiem, że nie w mikrofali Ale może mamusie, które to robią będą wiedziały coś więcej

dzieki za odpowiedz

rana mnie tak boli ze masakra, ledwo chodze;cry:

[pumas]

Napisane przez prince_polo

dziewczyny mam pytanie jeszcze. Niensciagałam narazie pokarmu, ale chce spróbowac bo mi ciagle leci. A nie wiem w ogole jak to przechpowywac itp. Jak to odgrzewac i w ogole

Ja przechowuję w butelce, żeby mieć na noc do karmienia, a resztę mrożę w specjalnych woreczkach. Moja gin mi poradziła, jeśli nie mam woreczków, żeby zamrażać w woreczkach na kostki lodu, te okrągłe. Jedna okrągła "kostka" to 15 ml. Porcjowanie jest łatwiejsze dzięki temu.
Pokarm na wieczór przechowuję w lodówce, może w niej stać 48h, a ten z zamrażarki do pół roku podobno, inni mówią, że do 3 miesięcy.
Odgrzewa się poprzez wyjęcie z lodówki w temperaturze pokojowej lub poprzez włożenie woreczka pod ciepłą wodę. Na pewno nie mikrofala ani garnek :P No a podgrzewa się np. w podgrzewaczu.

[wvictoria]

Napisane przez prince_polo

napewno tez bedziesz miala w Nim pomoc)

Pewnie tak Widzę jak się stara i jak bardzo mu zależy żeby wszystko było jak najlepiej Nawet z tym remontem - chodzi normalnie do pracy na 8h bo teraz nie dostanie urlopu bo jego szef jest na urlopie i musi go zastępować, a jak wraca to jeszcze ta łazienka... I do tego ani razu nie powiedział, że jest nieposprzątane czy obiadu nie ma... (gotuje teściowa ale, nie chwaląc się, ja robię to lepiej i on woli jak jak gotuję tylko, że teraz mi zabronił).

Jest taka anegdota o mojej ciąży i jego reakcji. Ja przez rok mieszkałam w tygodniu w Sączu i w domu bywałam tylko weekendami. A do tego pracuję w bardzo męskim towarzystwie (na ok. 50 facetów jest 5 kobiet) i często mam wyjazdy służbowe.
Moje przyjaciółki jak się dowiedziały, że jestem w ciąży i były u nas to mówią do mojego męża - Daniel, jak to jest. Jak mieszkaliście razem to nie była w ciąży, a jak się wyprowadziła do Sącza to nagle ciąża... Te wyjazdy służbowe...
Na co mój mąż - jak to co? będę kochał jak swoje
Były tak zdziwione jego reakcją, że nigdy więcej nic nie powiedziały na ten temat Stwierdziły tylko, że fajny facet i że bardzo mi ufa

[osia86]

Napisane przez wvictoria

Tak jak napisała Paula - dyskusja była dłuższa i nie dotyczyła samej kwestii farbowania włosów w ciąży (bo przecież wiadomo, że wtedy się urodzi rude dziecko ) tylko tego co jest ważniejsze Już nie pamiętam od czego się zaczęło ale na pewno nie dotyczyło tylko tego co Ty doczytałaś

aha, to OK, staram się już teraz byc na bieżąco, ale za dużo się tu dzieje, od czw. rano przybyło 27 stron... a ja od rana leżę i czytam i nie nadążam mimo wszystko...

[chce_byc_mama]

Napisane przez phdwao

ja chciałam myc, ale TŻ nie pozwala powiedzial ze wszytsko zrobi jak bede w szpitalu ale tak szczerze- dawno nie miałam tak wysprzątanej chaty jak teraz, nie ma do czego sie doczepic

juz umylam dwa :P tylko ze ja mam nisko okna bo z tej strony co mam okna w sypialni i salonie mam skos dachowy i tylko te dwa umylam no i jeszcze w lazienke machnelam ale tam jest tylko mala szybka
a teraz usiadlam i puszczam Amelce konika moze to ja zacheci do wyjscia :P

[wvictoria]

Napisane przez osia86

aha, to OK, staram się już teraz byc na bieżąco, ale za dużo się tu dzieje, od czw. rano przybyło 27 stron... a ja od rana leżę i czytam i nie nadążam mimo wszystko...

Wiem jak jest - też nadrabiałam
teraz mam cały czas włączonego lapka i staram się co jakiś czas rzucić okiem bo później znowu tyle nadrabiania... dziewczyny są płodne w pisaniu jak pisarz na dorobku

[chce_byc_mama]

Napisane przez pumas

Ja przechowuję w butelce, żeby mieć na noc do karmienia, a resztę mrożę w specjalnych woreczkach. Moja gin mi poradziła, jeśli nie mam woreczków, żeby zamrażać w woreczkach na kostki lodu, te okrągłe. Jedna okrągła "kostka" to 15 ml. Porcjowanie jest łatwiejsze dzięki temu.
Pokarm na wieczór przechowuję w lodówce, może w niej stać 48h, a ten z zamrażarki do pół roku podobno, inni mówią, że do 3 miesięcy.
Odgrzewa się poprzez wyjęcie z lodówki w temperaturze pokojowej lub poprzez włożenie woreczka pod ciepłą wodę. Na pewno nie mikrofala ani garnek :P No a podgrzewa się np. w podgrzewaczu.

super ze z nim porozmawialas, oby bylo lepiej.
ja na mojego tez jestem wsciekla ale jeszcze poczekam, poczekam az sie uzbiera i wtedy mu taka jazde zrobie ze sie nie pozbiera

[prince_polo]

Napisane przez pumas

Ja przechowuję w butelce, żeby mieć na noc do karmienia, a resztę mrożę w specjalnych woreczkach. Moja gin mi poradziła, jeśli nie mam woreczków, żeby zamrażać w woreczkach na kostki lodu, te okrągłe. Jedna okrągła "kostka" to 15 ml. Porcjowanie jest łatwiejsze dzięki temu.
Pokarm na wieczór przechowuję w lodówce, może w niej stać 48h, a ten z zamrażarki do pół roku podobno, inni mówią, że do 3 miesięcy.
Odgrzewa się poprzez wyjęcie z lodówki w temperaturze pokojowej lub poprzez włożenie woreczka pod ciepłą wodę. Na pewno nie mikrofala ani garnek :P No a podgrzewa się np. w podgrzewaczu.

dzieki!!!!!

[wvictoria]

Napisane przez chce_byc_mama

super ze z nim porozmawialas, oby bylo lepiej.
ja na mojego tez jestem wsciekla ale jeszcze poczekam, poczekam az sie uzbiera i wtedy mu taka jazde zrobie ze sie nie pozbiera

Jesień średniowiecza się szykuje?

A z oknami to jak coś to zapraszam do mnie mam 6 okien (takich pełnowymiarowych czyli min 120x150cm) + 2 drzwi balkonowych
Do tego wszystkie firanki do wymiany Będę miała co robić jak już będzie można sprzątać...

[chce_byc_mama]

Napisane przez wvictoria

Jesień średniowiecza się szykuje?

A z oknami to jak coś to zapraszam do mnie mam 6 okien (takich pełnowymiarowych czyli min 120x150cm) + 2 drzwi balkonowych
Do tego wszystkie firanki do wymiany Będę miała co robić jak już będzie można sprzątać...

zrobie mu jesien z dupy sredniowiecza !
oj beda szklanki lecialy...


kurde tak slucham tego konika ze az mnie zmoglo, chyba sobie drzemke walne i wtedy wyjde z burkiem

[prince_polo]

wyciagnełam małej smoka i sie rozpłakała.... heh......

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

wyciagnełam małej smoka i sie rozpłakała.... heh......

to jej go oddaj

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

to jej go oddaj

oddałam
ale po karmieniu chyba smoka nie wsadzac?? wrazie gdyby sie ulało??

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

oddałam
ale po karmieniu chyba smoka nie wsadzac?? wrazie gdyby sie ulało??

poczekaj az jej sie odbije, jak odbije i nie bedzie plakala to nie dawaj a jak bedzie ryzala to jej daj moze potrzbuje smoka to jej przypomina jak ssie Twoja piers.

[prince_polo]

Napisane przez chce_byc_mama

poczekaj az jej sie odbije, jak odbije i nie bedzie plakala to nie dawaj a jak bedzie ryzala to jej daj moze potrzbuje smoka to jej przypomina jak ssie Twoja piers.

Ona to by najchetniej na cycu wisiała

[chce_byc_mama]

to wtedy jak poje i oprozni Ci piersi to daj jej smoka bo widocznie ma potrzebe trzymania czegos w buzi(swoja droga taka mala a juz sie w mame wdaje)

[wvictoria]

Napisane przez chce_byc_mama

to wtedy jak poje i oprozni Ci piersi to daj jej smoka bo widocznie ma potrzebe trzymania czegos w buzi(swoja droga taka mala a juz sie w mame wdaje)