Poznanianki, idziemy do liceum! :)

[antoninet]

Razem przeżyłyśmy całą rekrutację. Teraz mamy miejsce do dzielenia się ze sobą swoimi przeżyciami w nowej szkole.

Miejmy nadzieję, że nie takie liceum straszne, jak je malują.

[star1705]

Lata liceum są ponoć najpiękniejsze a przyjaźnie zawarte w tym okresie - najtrwalsze Jak twierdzi mój tata.

Jakoś na razie nie dociera do mnie, że we wrześniu mam iść do innej szkoły...tak po prostu sobie żyję

[minthema]

Napisane przez star1705

Lata liceum są ponoć najpiękniejsze a przyjaźnie zawarte w tym okresie - najtrwalsze Jak twierdzi mój tata.

Jakoś na razie nie dociera do mnie, że we wrześniu mam iść do innej szkoły...tak po prostu sobie żyję

na to to ja bym nie liczyła, poważnie, też tak myślałam że będzie
poza tym tata żył w innych czasach, kiedy liceum było 4-letnie, to też zmienia postać rzeczy.

[tosiajola]

Mi liceum tak szybko zleciało, że hooho. Nawet nie wiem kiedy . Niemniej, wspominam je całkiem miło, szczególnie ludzi. Na przyjaźnie nie liczyłam, bo 3 lata to za mało, a naprawdę - leci jak z bicza strzelił.

[minthema]

dokładnie tosiajola Nie wiem kiedy minęły mi te 2 lata, jeszcze niedawno przeżywałam ten sam stres rekrutacji a teraz już jestem w maturalnej klasie..
z poznawaniem ludzi to jest tak,przynajmniej w moim przypadku - poznałam póki co naprawdę wuchtę zaje***tych ludzi ale szczerze wątpie w to że to będą przyjaźnie na lata. Prędzej bym powiedziała że z garstką będę się przyjaźnić po liceum, co innego kontakty na imprezach

[malowanaaaa]

Po rekrutacji... W sumie teraz to cieszę się, że dostałam się jednak do V, a nie do Marynki i nie traktuję tej sytuacji jako jakąś moją porażkę, bo naprawdę jestem zadowolona.

W tamtym wątku pojawiła się sprawa poznawania osób z klasy. Więc w sumie u mnie ogranicza się to do facebooka, przynajmniej na razie, ale to zawsze coś. Została utworzona grupa, w ciągu jednego dnia znalazła się tam ponad połowa klasy, teraz werbujemy resztę. Ludzie wydają się naprawdę spoko i mam nadzieję, że tak też będzie jak zobaczymy się we wrześniu.

[star1705]

malowanaaaa, mam to samo
Nie dostalam się do trójki, ale jakoś mnie to niespecjalnie martwi. jestem zadowolona z tego,że trafilam do czwórki

[antoninet]

Kurcze... Moi rodzice też wspominają świetnie okres liceum.
Mój tata właśnie tam poznał swoich najlepszych przyjaciół. Ale tak jak wspomniałyście, 3 lata to za mało, żeby nawiązać prawdziwie trwałe więzi...

Jeju, u mnie z poznawaniem osób z klasy jest masakra! Nie znam listy, dziś byłam w szkole, żeby zrobić zdjęcie spisu mojej klasy, ale wszystkie listy zostały już ściągnięte i nie mam do nich wglądu... Poznałam 2 osoby i.... nie wydają się być sympatyczne. Strasznie wyniosłe i zadufane w sobie. Nie wiem, może to tylko takie.... pierwsze wrażenie.
Ale poza tym, nie poznałam nikogo. Nie ma żadnej grupy( o której bym wiedziała), nikt się nie integruje... Troszkę mnie to martwi.
A na dodatek mam 3 chłopaków na 33 dziewczyny w klasie! Babiniec sto pro... :/

Trochę nie potrafię sobie wyobrazić września... Zupełnie nie dociera do mnie, że nie wrócę już do mojej starej szkoły. Strasznie dziwne uczucie...

[star1705]

antoninet, 3 chłopaków na 33 dziewczyny, to nieźle. U mnie jest 6 chłopaków na 30 osób.

ale nie, nie ma co się martwić. co ma być to będzie. Podtrzymuję mnie na duchu to,że nie wszyscy są tacy jacy wydają się z pozoru.

[mahiya_photography]

Ja będę miała 7 chłopaków na 31 osób mamy grupe na fb i już 26 członków (resta nie ma chyba fb) i zapowiada się na spotkanie więc spoko

[minthema]

nie chcę studzić waszych wrażeń ale u mnie w wakacje spotkań było kilka, na nk dyskusja na wuchtę stron po jednym dniu od ogłoszenia wyników, już miała być taka super, zgrana klasa a wyszło jak wyszło. Jesteśmy mega fajni ale z zewnątrz. W środku bywaj zgrzyty i podejrzewam że pare osób by się najchętniej pozabijało Życzę wam żebyście trafiły na naprawdę fajną klasę bo to jednak 3 lata, a otoczenie wpływa nawet na to jak sobie radzimy z nawet nauką czy podejściem do szkoły

swoją drogą, żeby was pocieszyć małą ilością chłopaków, w zeszłorocznej klasie maturalnej na biol-chemie u nas był 1 chłopak, słownie: j e d e n I 31 dziewczyn.

[star1705]

Aniu, u Ciebie to chociaż się integrują ludzie chętnie. u mnie na 30 osób w grupie na fb jest 9, nikt nie chce rozmawiać, o spotkaniu nie wspominając...mam tylko nadzieję, że we wrześniu ci ludzie okażą sie bardzo spoko, mimo tego, że na razie integracja nam nie wychodzi

[mahiya_photography]

No to ci tego serdecznie życzę, a ja się cieszę, że prawdopodobnie nie mam takiej klasy jak w gimnazjum 

[malowanaaaa]

Spotkanie mamy zaplanowane w tym tygodniu, takżeeee... już nie mogę się doczekać, choć z drugiej strony trochę się obawiam, ale myślę, że będzie ok.
W końcu będziemy na siebie "skazani" przez najbliższe 3 lata, a jak będziemy mieć teraz to spotkanie to przynajmniej mniejszy stres we wrześniu.

[resonanse]

Znacie kogoś kto idzie do 8 lo ?

[antoninet]

ja znam kilka osób. a o jakim profilu mówisz?

[resonanse]

Napisane przez antoninet

ja znam kilka osób. a o jakim profilu mówisz?

mat-geo

[antoninet]

Hmm, to nie wiem, bo chyba wszyscy są matfizowcami, albo biolchemami. ;> Ale jeżeli poznasz jakiegoś Adriana, Wojtka, Monikę, to napisz mi w pw i dam znać, czy ktoś znajomy.

Jak tam u Was dziewczyny? Już po spotkaniach klasowych? Moje mam zaplamowane na 27 sierpnia i jak dotąd uczucia bardzo mieszane... ;/

[star1705]

moje miało być dzisiaj ale nic z tego raczej nie wyjdzie...mam mieć 30, uczucia również mieszane, mam jednak nadzieję, że ktoś się pojawi i będzie fajnie

Poza tym dowiaduje się teraz że dużo osób z mojej klasy się odwołało i idą sobie do innych szkół. trochę to smutne, że tak wszyscy chcą się przenieść, 4 LO przecież nie jest najgorsze..

[marttynkaa]

hej, hej , a znacie kogoś z VI ?

[Magda33310]

Ja znam kilka osób No i sama tam idę

[mahiya_photography]

Ja znam kilka osób co teraz ida no i sama idę


A ktos wie może jacy nauczyciele sa spoko w VI, a jakich raczej unikać? :P

[marttynkaa]

przepraszam, pewnie pisalyscie wczesniej, ale do jakich klas idziecie ?

[minthema]

Napisane przez mahiya_photography

Ja znam kilka osób co teraz ida no i sama idę


A ktos wie może jacy nauczyciele sa spoko w VI, a jakich raczej unikać? :P

A masz już rozpiskę nauczycieli którzy będą cię uczyć?

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez mahiya_photography

Ja znam kilka osób co teraz ida no i sama idę


A ktos wie może jacy nauczyciele sa spoko w VI, a jakich raczej unikać? :P

Módl się, żeby nie mieć polskiego z p. B. z sali 101

[minthema]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;36146450]Módl się, żeby nie mieć polskiego z p. B. z sali 101[/QUOTE]
albo słynna G.

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Napisane przez minthema

albo słynna G.

W sumie to z D. też może być ciężko, jak podpadnie na początku Ale mnie lubiła, to złego słowa nie powinnam na nią mówić

[minthema]

[1=c81a2b06a90b0b22eaedbaa c3ab80ae1b1771235_6583817 1ebe9a;36148643]W sumie to z D. też może być ciężko, jak podpadnie na początku Ale mnie lubiła, to złego słowa nie powinnam na nią mówić[/QUOTE]
no jak się podpadnie to tak ale ja ją uwielbiam Nie komentuję za to kwestii faworyzowania bo z nią jest kiepsko Ale i tak uważam że to najlepsza polonistka w Paderku.

[c81a2b06a90b0b22eaedbaac3ab80ae1b1771235_65838171ebe9a]

Minthema, zobaczysz na koniec współpracy, ja prawie płakałam, wychodząc ze 105... Co do faworyzowania: kumpela np. na zakończenie usłyszała "Ja wiem, że nie zawsze byłam dla Ciebie miła, czasem mogłaś mieć wrażenie, że coś jest nie tak, ale mnie po prostu denerwowało, że taka zdolna dziewczyna a tak jej się nie chce" Ale to taka dygresja tylko Na pewno nauczyła nas wiele, pomimo tego, że się denerwowała, że nasze wypowiedzi bywają na poziomie prowincjonalnej zawodówki

[marttynkaa]

no to pytanie do bardziej doświadczonych, kiedy powinien pojawić się plan w Paderku ?