Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4 - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-15, 14:40   #2701
yousuck
Rozeznanie
 
Avatar yousuck
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 636
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Ty tak na serio? A nie mogłaś sama podejść?
Mam wrażenie że czasami po prostu da się wyczuć, gdy wchodzisz do sklepu, że wg sprzedawczyń to 'za wysokie progi dla Ciebie' mnie to w żadnym stopniu nie przeszkadza, bo rzadko potrzebuję czyjejś pomocy, ale lekceważenie klienta jest nie w porządku. Ja kilka lat temu (czasy gimnazjum/lo) też często spotykałam się z protekcjonalnym tonem i przekonaniem, że jak mam te naście lat to można mnie łatwo zrobić w bambuko
__________________
there is a light that never goes out
yousuck jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 15:17   #2702
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

A co ja mam powiedzieć, jak ja mam 25 lat i wyglądam na max 18? W ciąży ludzie gapili się na mnie, jak na jakąś gimnazjalistkę z brzuchem W sklepach w sumie nie jest tak źle, może dlatego, że do sklepów (markety się nie liczą) rzadko chodzę, no i tutaj jakoś te kasjerki są milsze. Przynajmniej ja spotykam same miłe tutaj. W ogóle dziwi mnie takie ocenianie ludzi względem wieku. To co, większy szacunek należy się 50-latce, niż np. 20-latce? Żenada.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 15:36   #2703
linka_12
Zadomowienie
 
Avatar linka_12
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 1 873
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Olkaaaa_s Pokaż wiadomość
Skoro jesteśmy przy warzywniakach

Dziwi mnie to, że ze względu na wygląd(mam 19 lat, czasami wyglądam na ok. 16) sprzedawcom wydaje się, że można mnie bezkarnie oszukać albo wcisnąć byle co. Zresztą, to nie tylko na warzywniakach, ale takie najgłupsze sytuacje miałam właśnie tam.
Przykład? Byłam u mojej siostry w Rzeszowie i poszłam kupić na straganie pieczarki. N
Ja: Dzień dobry, poproszę 15 dkg pieczarek.
Sprzedawca: Już podaję.
Nabiera, waży, sprawdza, po czym pyta mi się z uśmechem:
Sprzedawca: A może być 32?
Ja: Nie, chciałam 15 to poproszę 15.
Sprzedawca(z miną męczennika):Czemu?(:cojes t. Ech. No dobrze
Wybrał, zważył, zgodziło się. Ale i tak przez cały czas patrzył się na mnie jak na dziwadło

Druga sytuacja, stragan u mnie:
Ja: Dzień dobry, poproszę 5 papryk.
Pani: Dobrze dziewczynko(tutaj już skrzyw mentalny u mnie), już bierzemy.
Pani podaje cenę, szukam drobnych w portfelu, ale coś mnie tknęło i popatrzyłam do reklamówki. Pani dała mi cztery papryki, z czego jedna była wielkości pięści dziecka, ale policzyła mi cenę za 5 papryk!(wiedziałam, jaka jest mniej więcej cena, bo często robie tam zakupy). No moje zarzuty(powiedziane grzecznym tonem), pani zaczęła mi wymyślać od pyskatych smarkul i kłamczuch Stwierdziłam, że nie będę z nią dyskutować, bo po co, więc po prostu odłożyłam te nieszczęsne papryki i poszłam do straganu obok. Pan sprzedawca miał dziwną uciechę z tego tytułu
Cytat:
Napisane przez asioollka Pokaż wiadomość
Też mam 19lat, myślę że wyglądam na tyle ile mam, a i tak często jestem traktowana przez sprzedawców gorzej niż inni, starsi. Ostatnio w Aparcie nikt mnie nie zapytał czy może w czymś pomóc, chwilę po mnie weszła kobieta ok. 60-letnia i od razu ktoś do niej podszedł. Gdyby panie sprzedawczynie były bardziej inteligentne i spostrzegawcze, to może by dostrzegły, że mam na nadgarstku bransoletkę od nich. Akurat oglądałam koraliki (beadsy) i miałam zamiar kupić nowy. Bardziej oczywistego klienta niż ja nie mogli mieć w tej chwili, no ale "co taka gówniara może kupić"...
Jak mnie coś takiego wkurza!/ Nie rozumiem dlaczego uważa się mnie za mniej wartościowego i głupszego (takiego, co to mu można wcisnąć) klienta tylko dlatego, że wyglądam młodziej i mniej powaznie niż inni (i dlatego, że jestm kobietą też - to w sklepach typu Saturn, czy Media Markt).

Sytuacja w warzywniaku

Kupowałam sporo warzyw, bo znajomi przychodzili na kolację. Przede mną stała babka(koło czterdziestki), której dostały się chyba dwie, czy trzy nadgniłe mandarynki, więc poprosiła o wymianę. Ekspedientka w podskokach je od niej wzięła kłaniając się w pas i przepraszając prawie na kolanach. Ja kupowałam owoce i warzywa i zauwazyłam, że połowa winogron w kiści wyglądała, jakby była nie pierwszej swieżosci - wyglądały jakby za długo leżały na słońcu (jak balon, z którego uszła część powietrza), a miały być elementem dekoracyjnym ciasta, więc same rozumiecie. Grzecznie poprosiłam o wymianę i się zaczęło. Ekspedientka zaczęła pleść jakieś farmazony, że: co ja myslę, że ona tu sprzedaje stare owoce, że przecież z winogronami wszystko w porządku , że jak nie wiem, że warzywa i owoce nie wyglądają tak, jak w rekalamch to powinnam zostawic chodzenie do sklepów mamie , itp. Naprawdę mnie zatkało, jak tak można odnosić się do klienta - niezaleznie od tego, czy ma dziesięć lat i kupuje chipsy, czy 50 i kupuje samochód. Wszystko, co dotychczas wybrałam wysypałam jej na ladę (mialam własną torbę płócienną na zakupy) i nie omieszkałam wspomnieć, że jak będzie dostawa to porozmawiam sobie z kierownikiem. Facet jest bardzo miły, prowadzi cztery warzywniaki w różnych częściach miasta, do każdego przyjeżdża z dostawą kilka razy w tygodniu - warzywa ma bardzo ładne i w dobrych cenach, ekspedientki też są zazwyczaj w porządku tylko ta jedna się trafiła jakaś dziwna. Pani już tam nie pracuje (wiem, wredna jestem).

Wiele innych sytuacji z dowodem osobistym

Osiemnastkę miałam kilka lat temu, jednak nadal przy kupowaniu alkoholu muszę pokazać dowód - nic przeciwko temu ie mam, rozumiem to. Jednak czego nie rozumiem to to w jaki sposób niektórzy proszą o ten dowód. Dlaczego w Lidlu, Tesco, Auchanie za kazdym razem słyszę: Widzę, że kupuje Pani alkohol. Mogłabym prosić o okazanie dowodu osobistego?, a w innych sklepach (najczęściej Żabkach) są mi robione jakieś przytyki w stylu: Ja CI alkoholu nie sprzedam, A jesteś pewna, że cię stać na takie drogie wino? (A co ci do tego człowieku!) oraz mój osobisty hit nr 1: Mamusia dała kieszonkowe i się je na piwo wydaje? i hit nr 2: Jesteś za młoda, żeby pić wódkę, a poza tym Alkohol szkodzi zdrowiu.

Sytuacje przy zakupie aparatu fotograficznego/komputera/drukarki/telefonu/monitora/głośników itp.

Czemu zawsze, ale to zawsze sprzedawcy zwracają się do mojego ojca??? On się kompletnie nie zna na komputerach (ja się trocchę interesuję, na zasadzie - co zrobić, zeby wszystko fajnie chodziło) i chodzi ze mną do sklepów jedynie po to, żeby robić za chodzący portfel (jego określenie ). Jeżeli sprzedawca raz zwróci sie do taty, zobaczy jego pełną przerażenia minę i zacznie zwracać się do mnie to jestem w stanie wybaczyć. Ale niejednokrotnie zdarzało się tak, że ja zadawałam pytania, a sprzedawca odpowiadał mojemu ojcu. I tak kilka razy. Zazwyczaj tata zwraca uwagę, że skoro odpowiada na moje pytanie to powinien patrzeć na mnie, bo patrzenie na niego jest niezbyt kulturalne.

I jeszcze jedna nagminna sytuacja. Szukałam rok temu laptopa, więc zadawałam w sklepach sporo pytań typu, czy jest ten model z wiekszą przekątną ekranu, czy są modele podobne do tego, ale mniejsze i lzejsze, czy jest możliwość kupna tego laptopa bez wgranego systemu operacyjnego, itp. Były one dosyc ogolne, ale i tak każda odpowiedź sprowadzała sie do próby wciśnięcia mi laptopa, bo 1)jest żółty/zielony/pomarańczowy/wstaw swój ulubiony kolor, 2)bo produkują na niego dużo kolorowych etui, 3) bo ma swietny dizajn, 4) bo touchpad jest w kwiatki. Czy ludzie naprawdę uważają, że jestem idiotką?
__________________
Bloguję
--> [recenzja] NYX The Caribbean Collection - 5 Color Eyeshadow Palette - 07 I dream of Jamaica
--> [recenzja] Garnier Hydra Adapt - matujący

----
Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
(...)skończyłam szkołę, idę na studia, mam zdaną maturę, mam rok pracy za sobą - i to wszystko z makijażem i bez błony dziewiczej!
linka_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 15:43   #2704
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No właśnie, ale jest tanio. Tylko ja tej logiki kompletnie nie pojmuję, kobieta nam płakała że lokatorów ma ciągle trefnych a to pijaki a to ktoś zasnął z papierosem i firanka się spaliła a to taka i siaka się trafi. Ale najwidoczniej na własne życzenie, większość normalnych osób ucieka przed nią chyba jak widzi jakie problemy robi z wstawianiem czegokolwiek własnego. Matko boska no nie wiem nie pojmuję jakby co najmniej ze zagrzybiałe klamoty ze złota były taki ich broni.
Eee to i tak nieźle...Jak ja szukałam mieszkania to trafiłam na babę, która miała takie zasady, że robiła swoim lokatorom jedną niezapowiedzianą wizytę w miesiącu(drugą zapowiedzianą). W ogóle myślałam, że padnę tam ze śmiechu jak ta baba gadała o swoich "zasadach"
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 15:55   #2705
asioollka
Zakorzenienie
 
Avatar asioollka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 426
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Ty tak na serio? A nie mogłaś sama podejść?
Tu nie chodzi o to, że potrzebowałam ich pomocy, tylko o to, że obowiązkiem sprzedawczyni jest zainteresowanie się klientem, a one przez to, że mnie nie zapytały czy mi pomóc, pokazały mi, że w ich mniemaniu nie jestem osobą, która chce coś kupić, więc po co na mnie tracić czas.
Oczywiście, że potrzebując pomocy pytam, ale jak jestem lekceważona, to rezygnuję z zakupu w danym sklepie.

linka_12 współczuję takich doświadczeń, aż się wkurzyłam czytając to
__________________

Be an advocate of joy, find your little heart's desire and follow it.
[/LEFT]


Edytowane przez asioollka
Czas edycji: 2012-07-15 o 15:59
asioollka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 15:57   #2706
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez linka_12 Pokaż wiadomość
Jak mnie coś takiego wkurza!/ Nie rozumiem dlaczego uważa się mnie za mniej wartościowego i głupszego (takiego, co to mu można wcisnąć) klienta tylko dlatego, że wyglądam młodziej i mniej powaznie niż inni (i dlatego, że jestm kobietą też - to w sklepach typu Saturn, czy Media Markt).

Sytuacja w warzywniaku

Kupowałam sporo warzyw, bo znajomi przychodzili na kolację. Przede mną stała babka(koło czterdziestki), której dostały się chyba dwie, czy trzy nadgniłe mandarynki, więc poprosiła o wymianę. Ekspedientka w podskokach je od niej wzięła kłaniając się w pas i przepraszając prawie na kolanach. Ja kupowałam owoce i warzywa i zauwazyłam, że połowa winogron w kiści wyglądała, jakby była nie pierwszej swieżosci - wyglądały jakby za długo leżały na słońcu (jak balon, z którego uszła część powietrza), a miały być elementem dekoracyjnym ciasta, więc same rozumiecie. Grzecznie poprosiłam o wymianę i się zaczęło. Ekspedientka zaczęła pleść jakieś farmazony, że: co ja myslę, że ona tu sprzedaje stare owoce, że przecież z winogronami wszystko w porządku , że jak nie wiem, że warzywa i owoce nie wyglądają tak, jak w rekalamch to powinnam zostawic chodzenie do sklepów mamie , itp. Naprawdę mnie zatkało, jak tak można odnosić się do klienta - niezaleznie od tego, czy ma dziesięć lat i kupuje chipsy, czy 50 i kupuje samochód. Wszystko, co dotychczas wybrałam wysypałam jej na ladę (mialam własną torbę płócienną na zakupy) i nie omieszkałam wspomnieć, że jak będzie dostawa to porozmawiam sobie z kierownikiem. Facet jest bardzo miły, prowadzi cztery warzywniaki w różnych częściach miasta, do każdego przyjeżdża z dostawą kilka razy w tygodniu - warzywa ma bardzo ładne i w dobrych cenach, ekspedientki też są zazwyczaj w porządku tylko ta jedna się trafiła jakaś dziwna. Pani już tam nie pracuje (wiem, wredna jestem).

Wiele innych sytuacji z dowodem osobistym

Osiemnastkę miałam kilka lat temu, jednak nadal przy kupowaniu alkoholu muszę pokazać dowód - nic przeciwko temu ie mam, rozumiem to. Jednak czego nie rozumiem to to w jaki sposób niektórzy proszą o ten dowód. Dlaczego w Lidlu, Tesco, Auchanie za kazdym razem słyszę: Widzę, że kupuje Pani alkohol. Mogłabym prosić o okazanie dowodu osobistego?, a w innych sklepach (najczęściej Żabkach) są mi robione jakieś przytyki w stylu: Ja CI alkoholu nie sprzedam, A jesteś pewna, że cię stać na takie drogie wino? (A co ci do tego człowieku!) oraz mój osobisty hit nr 1: Mamusia dała kieszonkowe i się je na piwo wydaje? i hit nr 2: Jesteś za młoda, żeby pić wódkę, a poza tym Alkohol szkodzi zdrowiu.

Sytuacje przy zakupie aparatu fotograficznego/komputera/drukarki/telefonu/monitora/głośników itp.

Czemu zawsze, ale to zawsze sprzedawcy zwracają się do mojego ojca??? On się kompletnie nie zna na komputerach (ja się trocchę interesuję, na zasadzie - co zrobić, zeby wszystko fajnie chodziło) i chodzi ze mną do sklepów jedynie po to, żeby robić za chodzący portfel (jego określenie ). Jeżeli sprzedawca raz zwróci sie do taty, zobaczy jego pełną przerażenia minę i zacznie zwracać się do mnie to jestem w stanie wybaczyć. Ale niejednokrotnie zdarzało się tak, że ja zadawałam pytania, a sprzedawca odpowiadał mojemu ojcu. I tak kilka razy. Zazwyczaj tata zwraca uwagę, że skoro odpowiada na moje pytanie to powinien patrzeć na mnie, bo patrzenie na niego jest niezbyt kulturalne.

I jeszcze jedna nagminna sytuacja. Szukałam rok temu laptopa, więc zadawałam w sklepach sporo pytań typu, czy jest ten model z wiekszą przekątną ekranu, czy są modele podobne do tego, ale mniejsze i lzejsze, czy jest możliwość kupna tego laptopa bez wgranego systemu operacyjnego, itp. Były one dosyc ogolne, ale i tak każda odpowiedź sprowadzała sie do próby wciśnięcia mi laptopa, bo 1)jest żółty/zielony/pomarańczowy/wstaw swój ulubiony kolor, 2)bo produkują na niego dużo kolorowych etui, 3) bo ma swietny dizajn, 4) bo touchpad jest w kwiatki. Czy ludzie naprawdę uważają, że jestem idiotką?
Co za chamstwo. Pewnie bym coś równie miło odpowiedziała. W ogóle odzwyczaiłam się od chamskich kasjerek itd. Tutaj ludzie mają trochę inną mentalność. Albo są uśmiechnięci i gadają ni z gruszki ni z pietruszki o pogodzie (wczoraj mnie pan jadący odkurzaczem po ścieżce rowerowej zaczepił i zaczął gadać, że niefajnie, że pada i jest zimno), albo są totalnie neutralni i mają neutralny stosunek do klienta. Nie zapomnę swojego szoku, jak byliśmy w PL, w Tesco i poszłam po coś do picia. Ja tu "dzień dobry" z uśmiechem do pani kasjerki a ta coś odburknęła jak chmura burzowo-gradowa, rzuciła butelkami i tyle. Byłam w takim szoku, że nie wiedziałam, co powiedzieć.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 16:30   #2707
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Olkaaaa_s Pokaż wiadomość
Skoro jesteśmy przy warzywniakach

Dziwi mnie to, że ze względu na wygląd(mam 19 lat, czasami wyglądam na ok. 16) sprzedawcom wydaje się, że można mnie bezkarnie oszukać albo wcisnąć byle co. Zresztą, to nie tylko na warzywniakach, ale takie najgłupsze sytuacje miałam właśnie tam.
Przykład? Byłam u mojej siostry w Rzeszowie i poszłam kupić na straganie pieczarki. N
Ja: Dzień dobry, poproszę 15 dkg pieczarek.
Sprzedawca: Już podaję.
Nabiera, waży, sprawdza, po czym pyta mi się z uśmechem:
Sprzedawca: A może być 32?
Ja: Nie, chciałam 15 to poproszę 15.
Sprzedawca(z miną męczennika):Czemu?(:cojes t. Ech. No dobrze
Wybrał, zważył, zgodziło się. Ale i tak przez cały czas patrzył się na mnie jak na dziwadło

Druga sytuacja, stragan u mnie:
Ja: Dzień dobry, poproszę 5 papryk.
Pani: Dobrze dziewczynko(tutaj już skrzyw mentalny u mnie), już bierzemy.
Pani podaje cenę, szukam drobnych w portfelu, ale coś mnie tknęło i popatrzyłam do reklamówki. Pani dała mi cztery papryki, z czego jedna była wielkości pięści dziecka, ale policzyła mi cenę za 5 papryk!(wiedziałam, jaka jest mniej więcej cena, bo często robie tam zakupy). No moje zarzuty(powiedziane grzecznym tonem), pani zaczęła mi wymyślać od pyskatych smarkul i kłamczuch Stwierdziłam, że nie będę z nią dyskutować, bo po co, więc po prostu odłożyłam te nieszczęsne papryki i poszłam do straganu obok. Pan sprzedawca miał dziwną uciechę z tego tytułu
Co za historie Ale naprawdę dobrze postąpiłaś Brawo za asertywność

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
To co, większy szacunek należy się 50-latce, niż np. 20-latce? Żenada.
Też uważam, że to żenada

Cytat:
Napisane przez linka_12 Pokaż wiadomość
Wiele innych sytuacji z dowodem osobistym

Osiemnastkę miałam kilka lat temu, jednak nadal przy kupowaniu alkoholu muszę pokazać dowód - nic przeciwko temu ie mam, rozumiem to. Jednak czego nie rozumiem to to w jaki sposób niektórzy proszą o ten dowód. Dlaczego w Lidlu, Tesco, Auchanie za kazdym razem słyszę: Widzę, że kupuje Pani alkohol. Mogłabym prosić o okazanie dowodu osobistego?, a w innych sklepach (najczęściej Żabkach) są mi robione jakieś przytyki w stylu: Ja CI alkoholu nie sprzedam, A jesteś pewna, że cię stać na takie drogie wino? (A co ci do tego człowieku!) oraz mój osobisty hit nr 1: Mamusia dała kieszonkowe i się je na piwo wydaje? i hit nr 2: Jesteś za młoda, żeby pić wódkę, a poza tym Alkohol szkodzi zdrowiu.
W tym momencie bym powiedziała: „Nie życzę sobie tak niekulturalnego zachowania. Mówienie na ty do klienta oraz komentowanie jego zakupów jest poniżej krytyki.” i wyszła.

Naprawdę, ludzie potrafią być koszmarni
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 19:09   #2708
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez linka_12 Pokaż wiadomość
Sytuacje przy zakupie aparatu fotograficznego/komputera/drukarki/telefonu/monitora/głośników itp.

Czemu zawsze, ale to zawsze sprzedawcy zwracają się do mojego ojca??? On się kompletnie nie zna na komputerach (ja się trocchę interesuję, na zasadzie - co zrobić, zeby wszystko fajnie chodziło) i chodzi ze mną do sklepów jedynie po to, żeby robić za chodzący portfel (jego określenie ). Jeżeli sprzedawca raz zwróci sie do taty, zobaczy jego pełną przerażenia minę i zacznie zwracać się do mnie to jestem w stanie wybaczyć. Ale niejednokrotnie zdarzało się tak, że ja zadawałam pytania, a sprzedawca odpowiadał mojemu ojcu. I tak kilka razy. Zazwyczaj tata zwraca uwagę, że skoro odpowiada na moje pytanie to powinien patrzeć na mnie, bo patrzenie na niego jest niezbyt kulturalne.
Mnie to często spotyka u mechaników samochodowych. Masakra...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 20:33   #2709
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Dziwi mnie postawa: X jest modem, więc nie pozwalaj sobie, bo cię zablokuje. Myślałam, że wszyscy są równi, a tu się okazuje, że są równi i równiejsi
Są równi, posty każdego moda możesz zgłosić. Problem w tym, że to twój post (a nie czyjkolwiek inny) zasłużył na punkty karne. Post karoli odebrałam z kolei jako żart, przecież nikt nie wziąłby na poważnie takiej groźby, prawda?
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 22:04   #2710
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Są równi, posty każdego moda możesz zgłosić. Problem w tym, że to twój post (a nie czyjkolwiek inny) zasłużył na punkty karne. Post karoli odebrałam z kolei jako żart, przecież nikt nie wziąłby na poważnie takiej groźby, prawda?
Czy wy czytacie uważnie?
Spójrz, za co dostałam ostrzeżenie (i tego nie neguję), a jak potoczyła się "dyskusja".
(A na post karolli odpowiedziała też moderatorka.)

Edytowane przez 201708160922
Czas edycji: 2012-07-15 o 22:06
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 22:07   #2711
emememsik
po prostu Em :)
 
Avatar emememsik
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Widziałam. Wciąż nie wiem, co cię tak oburza.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
emememsik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 22:56   #2712
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 375
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Co za historie Ale naprawdę dobrze postąpiłaś Brawo za asertywność
Asertywność? Nie myślałam nawet o tym w tej kategorii, ja po prostu zawsze stawiam na swoim/kłócę się gdy wiem, że mam rację- jeśli się zgodzę na coś, co mi nie odpowiada, to aż mnie skręca w środku Mam uroczy charakter, hahaha

O, przypomniała mi się kolejna sytuacja z tego tygodnia związana z gorszym traktowaniem ze względu na wiek/wygląd itp

Poszłam do największej biblioteki publicznej w mojej okolicy z zamiarem pożyczenia paru książek. Sprawdziłam w katalogu internetowym, jakie są książki, a potem poszłam szukać. Nie mogłam znaleźć jednego tytułu(mimo, iż było napisane, że jest dostępny) i się spytałam grzecznie pani bibliotekarki, gdzie mogę znaleźć tę książkę. Pani popatrzyła się na mnie jak na debila, strzeliła wzrokiem od stóp do głów i powiedziała "w literaturze francuskiej", po czym parsknęła śmiechem, pokręciła głową i wróciła do swoich zajęć(czyli do krzyżówki ). No na prawdę, sama nie wpadłabym na to, że E.-E. Schmitta mam szukać w tym dziale W końcu pani westchnęła "Omatkoboska", przewróciła oczami(dosłownie!) i poszła, po czym stwierdziła, że katalog uaktualniany jest raz na pół roku i nie ma co się nim sugerować i nie ma. No super. Pani z wielką łaską spytała się, czy jeszcze jakąś książkę chcę, na co odpowiedziałam, że sobie poradzę. No ale pani mnie już nie opuściła i się pyta:
-A jaką książkę jeszcze chcesz?
-Lolitę Nabokova
- Po co?
-() Chcę przeczytać
Pani obrzuciła mnie z góry do dołu kilka razy spojrzeniem, po czym poszła szukać, a mi poleciła podejść do jej biurka i dać książki koło jej komputera. Miałam już dość tego wszystkiego, no ale zrobiłam tak, jak mi kazała. Przy okazji po drodze zgarnęłam z półki opowiadani Hłaski i czekam przy biurku na panią. Mija minuta, pięć, dziesięć, pani nie ma. Pomyślałam sobie, że może zasłabła między regałami i trzeba jej pomóc. Szybkim krokiem obeszłam regały i zobaczyłam panią bibliotekarkę przy literaturze rosyjskiej. Zauważyła mnie i mówi
-Dziecko, chyba nie ma tej książki, szukam i szukam i nie ma! A w katalogu napisane jest, że jest! ()
-Sama pani mówiła, że katalog jest rzadko aktualny. Poza tym, Nabokov przez większość życia był na emigracji, więc pewnie Lolita jest w literaturze amerykańskiej, bo tam chyba została wydana po raz pierwszy.
- Niemożliwe, to pisarz rosyjski.
Pobiegła do literatury amerykańskiej i oczywiście książka tam była. Ja jednak miałam już tej hecy powyżej uszu i powiedziałam, że przyjdę kiedy indziej. Chciałam jeszcze wziąć parę tytułów, ale jak sobie pomyślałam, że tak to ma wyglądać, to sobie daruję tę przyjemność. Wychodząc, zerknęłam przez ramię i zobaczyłam, jak pani bibliotekarka ogląda odłożone przezemnie książki i komentuje "Lolita... Hłasko... Echhhh".

Nie wiem, czy pani skatalogowała mnie jako dzieciaka/idiotkę czy po prostu miała gorszy dzień, ale skutecznie zniechęciła mnie do odwiedzania tej biblioteki. Dodam, że mojego ojca traktują tam zgoła inaczej- zwracają się do niego tytułem naukowym, skaczą wokół niego albo(gdy im to delikatnie zasugeruje ) zostawiają go w spokoju i nie zwracają na niego uwagi. Ale przynajmniej dzięki temu zdarzeniu, odkryłam nową, malutką bibliotekę ze świetnie zaopatrzonym księgozbiorem i miłym personelem, który zbiera od czytelników propozycje, jakie książki można kupić raj
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 23:07   #2713
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Olkaaaa_s Pokaż wiadomość
Asertywność? Nie myślałam nawet o tym w tej kategorii, ja po prostu zawsze stawiam na swoim/kłócę się gdy wiem, że mam rację- jeśli się zgodzę na coś, co mi nie odpowiada, to aż mnie skręca w środku Mam uroczy charakter, hahaha

O, przypomniała mi się kolejna sytuacja z tego tygodnia związana z gorszym traktowaniem ze względu na wiek/wygląd itp

Poszłam do największej biblioteki publicznej w mojej okolicy z zamiarem pożyczenia paru książek. Sprawdziłam w katalogu internetowym, jakie są książki, a potem poszłam szukać. Nie mogłam znaleźć jednego tytułu(mimo, iż było napisane, że jest dostępny) i się spytałam grzecznie pani bibliotekarki, gdzie mogę znaleźć tę książkę. Pani popatrzyła się na mnie jak na debila, strzeliła wzrokiem od stóp do głów i powiedziała "w literaturze francuskiej", po czym parsknęła śmiechem, pokręciła głową i wróciła do swoich zajęć(czyli do krzyżówki ). No na prawdę, sama nie wpadłabym na to, że E.-E. Schmitta mam szukać w tym dziale W końcu pani westchnęła "Omatkoboska", przewróciła oczami(dosłownie!) i poszła, po czym stwierdziła, że katalog uaktualniany jest raz na pół roku i nie ma co się nim sugerować i nie ma. No super. Pani z wielką łaską spytała się, czy jeszcze jakąś książkę chcę, na co odpowiedziałam, że sobie poradzę. No ale pani mnie już nie opuściła i się pyta:
-A jaką książkę jeszcze chcesz?
-Lolitę Nabokova
- Po co?
-() Chcę przeczytać
Pani obrzuciła mnie z góry do dołu kilka razy spojrzeniem, po czym poszła szukać, a mi poleciła podejść do jej biurka i dać książki koło jej komputera. Miałam już dość tego wszystkiego, no ale zrobiłam tak, jak mi kazała. Przy okazji po drodze zgarnęłam z półki opowiadani Hłaski i czekam przy biurku na panią. Mija minuta, pięć, dziesięć, pani nie ma. Pomyślałam sobie, że może zasłabła między regałami i trzeba jej pomóc. Szybkim krokiem obeszłam regały i zobaczyłam panią bibliotekarkę przy literaturze rosyjskiej. Zauważyła mnie i mówi
-Dziecko, chyba nie ma tej książki, szukam i szukam i nie ma! A w katalogu napisane jest, że jest! ()
-Sama pani mówiła, że katalog jest rzadko aktualny. Poza tym, Nabokov przez większość życia był na emigracji, więc pewnie Lolita jest w literaturze amerykańskiej, bo tam chyba została wydana po raz pierwszy.
- Niemożliwe, to pisarz rosyjski.
Pobiegła do literatury amerykańskiej i oczywiście książka tam była. Ja jednak miałam już tej hecy powyżej uszu i powiedziałam, że przyjdę kiedy indziej. Chciałam jeszcze wziąć parę tytułów, ale jak sobie pomyślałam, że tak to ma wyglądać, to sobie daruję tę przyjemność. Wychodząc, zerknęłam przez ramię i zobaczyłam, jak pani bibliotekarka ogląda odłożone przezemnie książki i komentuje "Lolita... Hłasko... Echhhh".

Nie wiem, czy pani skatalogowała mnie jako dzieciaka/idiotkę czy po prostu miała gorszy dzień, ale skutecznie zniechęciła mnie do odwiedzania tej biblioteki. Dodam, że mojego ojca traktują tam zgoła inaczej- zwracają się do niego tytułem naukowym, skaczą wokół niego albo(gdy im to delikatnie zasugeruje ) zostawiają go w spokoju i nie zwracają na niego uwagi. Ale przynajmniej dzięki temu zdarzeniu, odkryłam nową, malutką bibliotekę ze świetnie zaopatrzonym księgozbiorem i miłym personelem, który zbiera od czytelników propozycje, jakie książki można kupić raj
Nie ma tego złego…

A tak ogólnie, to naprawdę nie rozumiem takiego traktowania klienta Nawet jeśli naprawdę ma on mało lat. Nie znaczy to przecież, że jest mniej ważny i można sobie pozwalać na różne rzeczy w stosunku do niego
No ale gdzieniegdzie nadal jeszcze pokutuje przekonanie, że tylko starszym należy się szacunek, bez względu na to, jacy ci starsi są. A młodszym to się nie należy, bo i z jakiej racji
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 23:10   #2714
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Wciąż nie wiem, co cię tak oburza.
Oburza mnie to, że pokazałam im, że ich wypowiedzi są niespójne, a zamiast wyjaśnić, zaczęły kręcić. A tam pytają młodziutkie i głupiutkie dziewczyny (w tym ja ).

Edytowane przez 201708160922
Czas edycji: 2012-07-15 o 23:15
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-15, 23:12   #2715
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

CzasKomety rozumiem o co chodzi ale zluzuj już gumę na litość boską.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 06:14   #2716
Heroldin
Zakorzenienie
 
Avatar Heroldin
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Powodzenia
Nie dziękuję .

Cytat:
Napisane przez matyldaaaa Pokaż wiadomość
Poza tym nie widziałam jeszcze, żeby ktoś o to prosił, no ale może przez to, że zwykle kupuje w marketach
W marketach też są specjalne kosze do wyrzucania niepotrzebnej zieleniny .

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Mnie dziwi właścicielka mieszkania do którego potencjalnie mieliśmy się wprowadzić... (..) Nie, nie możemy tam wnieść WŁASNEJ kanapy bo ona nie zabierze tego co jest .
To jest urok wynajmowania tzw. mieszkań z umeblowaniem .

Cytat:
Napisane przez yousuck
Mam wrażenie że czasami po prostu da się wyczuć, gdy wchodzisz do sklepu, że wg sprzedawczyń to 'za wysokie progi dla Ciebie'
Według mnie to właśnie takie ocenianie po wyglądzie jest przyczyną lekceważenia klienta . Nie ma to nic wspólnego z wiekiem . Spotkałam się z tym niejednokrotnie, bo nie chodzę w "norkach", nie obwieszam się biżuterią i nie noszę na co dzień "kabaretowego" makijażu . Najczęściej takie traktowanie odczuwam w "renomowanych" {czytaj : drogich} sklepach kosmetyczno - perfumeryjnych . Tylko, tak jak Olkaaaa_s, mam to w nosie i egzekwuję swoje prawa.
Ale to nie tylko "polska" przypadłość . Miałam taką sytuację i w Holandii { tu ukłon w stronę MonikiFaustyny : <"... Tutaj ludzie mają trochę inną mentalność...">}, z czasów kiedy jeździłam motocyklem. W stroju do jazdy tym jednośladem weszłam do "ekskluzywnego" sklepu z modą męską . Smoking dla swojej Laluni chciałam wybrać . Sklep z zasadami był : wchodzisz i czekasz, aż podejdzie do ciebie ktoś z obsługi . Nie wypada samemu buszować . I co ? Stałam niewidzialna prawie dziesięć minut . Nie wytrzymałam, wyszłam, bo jeszcze wtedy durna byłam. Sklep stracił sporo guldenów . Przypomniała mi się momentalnie scena z filmu "Pretty woman".
Heroldin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 07:19   #2717
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Dla odmiany ponarzekam na kupujących w marketach, również z punktu widzenia klientki.
Niektórzy to naprawdę, jakby pierwszy raz w życiu na zakupy się wyrwali z przekonaniem, że cały sklep mają dla siebie. Tarasowanie wszerz alejki wózkiem to norma, bo coś tam musi sobie obejrzeć, a ty się przepychaj. Taśma też cała na wyłączność, bo po co wyłożyć zakupy za klientem przed, jak można jeden produkt walnąć na koniec lady, a ty stój z ciężkim koszykiem i czekaj. I kasowanie - po cholere pakować sobie w tym czasie od razu do torby, jak można stać i gapić się jak ciele w malowane wrota, a ty potem ogarniaj, co twoje, a co czyjeś, bo sie grzebie taka sierota myślaca o niebieskich migdałach. Ale trącać wózkiem i pchać się w kolejce na kogoś to tak, to na pewno ułatwi sprawę.
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 07:28   #2718
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Co za chamstwo. Pewnie bym coś równie miło odpowiedziała. W ogóle odzwyczaiłam się od chamskich kasjerek itd. Tutaj ludzie mają trochę inną mentalność. Albo są uśmiechnięci i gadają ni z gruszki ni z pietruszki o pogodzie (wczoraj mnie pan jadący odkurzaczem po ścieżce rowerowej zaczepił i zaczął gadać, że niefajnie, że pada i jest zimno), albo są totalnie neutralni i mają neutralny stosunek do klienta. Nie zapomnę swojego szoku, jak byliśmy w PL, w Tesco i poszłam po coś do picia. Ja tu "dzień dobry" z uśmiechem do pani kasjerki a ta coś odburknęła jak chmura burzowo-gradowa, rzuciła butelkami i tyle. Byłam w takim szoku, że nie wiedziałam, co powiedzieć.
? No już bez przesady... W Holandii to wszyscy zawsze mają dobry dzien i sakczą Ci koło d*py a w PL to już same gbury mieszkają i w ogóle wszyscy są jacyś "feee". W PL też można spotkać miłą obługę.Nie "odzwyczajaj się " tak szybko
Nie rozumiem wrzucania ludzi do jednego wora.

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Laura2112 Pokaż wiadomość
I kasowanie - po cholere pakować sobie w tym czasie od razu do torby, jak można stać i gapić się jak ciele w malowane wrota, a ty potem ogarniaj, co twoje, a co czyjeś, bo sie grzebie taka sierota myślaca o niebieskich migdałach. Ale trącać wózkiem i pchać się w kolejce na kogoś to tak, to na pewno ułatwi sprawę.
Jak mnie to wkurza!
Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 10:16   #2719
siarka40
Szef ds. Wymianek
 
Avatar siarka40
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 862
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez emememsik Pokaż wiadomość
Widziałam. Wciąż nie wiem, co cię tak oburza.
rowniez nie rozumiem.

Cytat:
Napisane przez Heroldin Pokaż wiadomość
W marketach też są specjalne kosze do wyrzucania niepotrzebnej zieleniny.
dla mnie to normalne, ze sprzedawcy w warzywniaku obrywaja liscie kalafiora czy rzodkiewki, czesto nawet sami pytaja czy to zrobic.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu.
siarka40 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 11:33   #2720
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
? No już bez przesady... W Holandii to wszyscy zawsze mają dobry dzien i sakczą Ci koło d*py a w PL to już same gbury mieszkają i w ogóle wszyscy są jacyś "feee". W PL też można spotkać miłą obługę.Nie "odzwyczajaj się " tak szybko
Nie rozumiem wrzucania ludzi do jednego wora.

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------



Jak mnie to wkurza!
Widocznie mam szczęście do takich ludzi i tyle. Z resztą napisałam, że spotykam albo miłych ludzi, albo takich co mają wszystkich gdzieś, ale nie są chamscy. Różnica między kimś mającym ogół w nosie i będącym obojętnym a kimś chamskim, jest raczej spora .

Po ekskluzywnych sklepach nie chodzę, bo nie mam takiej potrzeby. Może jak do jakiegoś pójdę i mnie chamsko obsłużą, to swoje odczucia zweryfikuję.

Nie gloryfikuję zagranicy, bo tutaj zdarza się, że ludzie mają problem o to, że ktoś nie ma np. obywatelstwa holenderskiego. Dlaczego? Bo tak i można mu podesłać mandat, przecież się nie zorientuje.

Keithlyn - a d*pę to mogłaś sobie darować.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 12:53   #2721
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Już nawet nie dziwi, a denerwuje mnie zakładanie n wątków, i to jeszcze w złym dziale
Wchodzę na Wizażowe Społeczności a tam 4 nowe wątki jednej użytkowniczki, niespecjalnie "społecznościowe" szlag mnie trafia
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 13:47   #2722
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
Już nawet nie dziwi, a denerwuje mnie zakładanie n wątków, i to jeszcze w złym dziale
Wchodzę na Wizażowe Społeczności a tam 4 nowe wątki jednej użytkowniczki, niespecjalnie "społecznościowe" szlag mnie trafia
Mnie dziwią wątki typu: Interesuję się x, y i z... na jakie studia powinnam iść? albo Pokłóciłam się z TŻ i najeżdżanie połowy wizażu na gościa .
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:06   #2723
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Widocznie mam szczęście do takich ludzi i tyle. Z resztą napisałam, że spotykam albo miłych ludzi, albo takich co mają wszystkich gdzieś, ale nie są chamscy. Różnica między kimś mającym ogół w nosie i będącym obojętnym a kimś chamskim, jest raczej spora .

Po ekskluzywnych sklepach nie chodzę, bo nie mam takiej potrzeby. Może jak do jakiegoś pójdę i mnie chamsko obsłużą, to swoje odczucia zweryfikuję.

Nie gloryfikuję zagranicy, bo tutaj zdarza się, że ludzie mają problem o to, że ktoś nie ma np. obywatelstwa holenderskiego. Dlaczego? Bo tak i można mu podesłać mandat, przecież się nie zorientuje.

Keithlyn - a d*pę to mogłaś sobie darować.
Wiedziałam, że napiszesz coś takiego takie pierdu pierdu...
mniejsza z tym.

Co do tematu.
Rozwalają mnie ludzie, którzy są przekonani o swojej samo- zaye- istości. Typ człowieka bez samokrytycyzmu, przekonany o swej życiowej mądrości.Typowy narcyz.
Spotkałam takiego, który wprost mówił "Jestem narcyzem i dobrze mi z tym" przy czym nie zauważał swej jakże olbrzymiej głupoty.
Od samych ochów i achów na jego temat robiło mi sie nie dobrze
Szybko zakończona znajomość.
Niezmiernie wkurzają mnie tacy ludzie...
Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:15   #2724
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Mnie dziwią wątki typu: Interesuję się x, y i z... na jakie studia powinnam iść? albo Pokłóciłam się z TŻ i najeżdżanie połowy wizażu na gościa .
Oraz nieśmiertelne: piliśmy z TŻ z jednej filiżanki, czy mogę być w ciąży?
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:17   #2725
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
Wiedziałam, że napiszesz coś takiego takie pierdu pierdu...
mniejsza z tym.

Co do tematu.
Rozwalają mnie ludzie, którzy są przekonani o swojej samo- zaye- istości. Typ człowieka bez samokrytycyzmu, przekonany o swej życiowej mądrości.Typowy narcyz.
Spotkałam takiego, który wprost mówił "Jestem narcyzem i dobrze mi z tym" przy czym nie zauważał swej jakże olbrzymiej głupoty.
Od samych ochów i achów na jego temat robiło mi sie nie dobrze
Szybko zakończona znajomość.
Niezmiernie wkurzają mnie tacy ludzie...
Ludzie zayebiści są śmieszni, dzięki nim świat jest bardziej kolorowy. Tak sobie pozwoliłam popitupitać pod Twoim postem.

Mnie dziwi, że tutaj listonosze często nie wrzucają listów przez otwór w drzwiach, tylko go wtykają w tą szparkę. Przez to jakiś palant nam podkradł pocztę i na nas przesyłają jego mandaty . Na szczęście sprawę można łatwo rozwiązać przez napisanie odwołania, ale to nie ważne. Dziwi mnie taka głupota i bezczelność ludzi. Na dodatek gość parkuje pod naszymi oknami. Nie wiem, czy jest takim idiotą, czy coś, ale chyba zdaje sobie sprawę, że na mandatach są nr sprawy, które można sprawdzić w internecie na stronie policji w bazie danych . Mało tego, że podany jest jego nr rejestracji, to jeszcze zdjęcie samochodu.
Także pitu pitu, nie jest tu różowo i kolorowo, zdarzają się tępe ćwoki.
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:34   #2726
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 375
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Mnie dziwią wątki typu: Interesuję się x, y i z... na jakie studia powinnam iść? albo Pokłóciłam się z TŻ i najeżdżanie połowy wizażu na gościa .
Uwielbiam czytać takie wątki w przerwie w nauce/przy jedzeniu

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Mnie dziwi, że tutaj listonosze często nie wrzucają listów przez otwór w drzwiach, tylko go wtykają w tą szparkę. Przez to jakiś palant nam podkradł pocztę i na nas przesyłają jego mandaty . Na szczęście sprawę można łatwo rozwiązać przez napisanie odwołania, ale to nie ważne. Dziwi mnie taka głupota i bezczelność ludzi. Na dodatek gość parkuje pod naszymi oknami. Nie wiem, czy jest takim idiotą, czy coś, ale chyba zdaje sobie sprawę, że na mandatach są nr sprawy, które można sprawdzić w internecie na stronie policji w bazie danych . Mało tego, że podany jest jego nr rejestracji, to jeszcze zdjęcie samochodu.
Także pitu pitu, nie jest tu różowo i kolorowo, zdarzają się tępe ćwoki.
Brak słów. Aż przypomniał mi się były sąsiad mojej siostry, któremu żona zakazywała palić w mieszkaniu. Jak było ciepło na polu, to ok, wyłaził na klatkę i tam palił. Jak było zimno, to mu się nie chciało wychodzić, a na balkonie też miał zakaz palenia(zresztą, jak było ciepło to też mu się często nie chciało wychodzić z mieszkania ). No to Antek wskakiwał do windy i jeździł tam i z powrotem 10 pięter, aż w końcu spali szluga. A potem mówił pod klatką wszystkim dookoła, że ten i ten Iksiński z piątego piętra palił w windzie i śmierdzi
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:36   #2727
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez MonikaFaustyna Pokaż wiadomość
Mnie dziwią wątki typu: Interesuję się x, y i z... na jakie studia powinnam iść? albo Pokłóciłam się z TŻ i najeżdżanie połowy wizażu na gościa .
Oo, to też kurde, ja osobiście też nie mam na siebie pomysłu to nie idę na żadne
A tak bardziej serio to ostatnio stwierdziłam, że nawet nie mając kalendarza, przeglądając Wizaż mogłabym z dużym prawdopodobieństwiem ustalić datę

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
Oraz nieśmiertelne: piliśmy z TŻ z jednej filiżanki, czy mogę być w ciąży?
A ja się czasem dam ponieść historii
i sama się zastanawiam, czy może jednak może?
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:40   #2728
MonikaFaustyna
Zakorzenienie
 
Avatar MonikaFaustyna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
Oo, to też kurde, ja osobiście też nie mam na siebie pomysłu to nie idę na żadne
A tak bardziej serio to ostatnio stwierdziłam, że nawet nie mając kalendarza, przeglądając Wizaż mogłabym z dużym prawdopodobieństwiem ustalić datę


A ja się czasem dam ponieść historii
i sama się zastanawiam, czy może jednak może?
Kurczę... ja nieraz piję z mężem z jednej filiżanki a mamy tylko jedno dziecko... coś jest niehalo , może spytam wizażanki, czy to czasem nie problemy z płodnością?
MonikaFaustyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:44   #2729
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

Cytat:
Napisane przez Andriejewna Pokaż wiadomość
Już nawet nie dziwi, a denerwuje mnie zakładanie n wątków, i to jeszcze w złym dziale
Wchodzę na Wizażowe Społeczności a tam 4 nowe wątki jednej użytkowniczki, niespecjalnie "społecznościowe" szlag mnie trafia
I odwrotnie, społecznościowe na Plotkach.
W ogóle Plotki to ostatnio jeden wielki bajzel, cud jeśli zgłoszenie czegoś daje czasem efekt. Generalnie bajzel az milo, nie tylko w tym dziale, no nie wiem, imo jak sie nie chce albo nie ma czasu, to sie rezygnuje z funkcji moda. Chyba ze weszla zasada róbta co chceta, a ja nic nie wiem ; P
I przykładowy tekst "Zakładam tutaj, bo więcej ludzi", i jak wtedy dany dział poświęcony temu tematowi ma się rozwijać?
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 14:55   #2730
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

szukam pracy dorywczej, ii co mnie zawsze cieszy :



''Poszukujemy kandydatek do sesji kalendarzowej
Wybrane osoby będą spełniać następujące wymagania : atrakcyjna aparycja , wzrost 168+ , miseczka c+ . Sesja dla znanego producenta elektronarzędzi .''

''Dziewczyne do aktu zatrudnie
prosze o oferty ze zdjeciem''
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.