Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. VII

[Sola1]

Jak któraś nie zna angielskiego, a chciałaby wiedzieć o co chodzi:

http://www.tekstowo.pl/piosenka,gigi..._with_you.html

Trzeba kliknąć w pokaż tłumaczenie.

[DeKajka]

Judkama - to super ze Tomusiowe serduszko ma sie juz lepiej ..

Ja nazwalam wywalaniem cyca doslowne wywalanie cyca a nie karmienie piersia .. nie raz widzialam jak matka w parku wystawila golego cycka i karmila .. to jest dla mnie niesmaczne a nie sam fakt karmienia w miejscu publicznym ..

[Dojotka1987]

Napisane przez DeKajka

az tak zle bylo .. ?
kurcze nie strasz ..

wiesz co... nie strasze.. ale tragicznie;/ tylko ze ja bez znieczulenia, bo znieczulenia nie cierpie;p i bolalo, nawet nie wiedzialam ze u dentysty tak moze bolec;/ ale babka mowila ze wszystko zalezy od dnia;p oczywiscie Kuba sie buntowac zaczal kopal ze wszystkich mozliwyc stron;] biedaczek sie zestresowal

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez DeKajka

Judkama - to super ze Tomusiowe serduszko ma sie juz lepiej ..

Ja nazwalam wywalaniem cyca doslowne wywalanie cyca a nie karmienie piersia .. nie raz widzialam jak matka w parku wystawila golego cycka i karmila .. to jest dla mnie niesmaczne a nie sam fakt karmienia w miejscu publicznym ..

to ja kilka razy widzialam jak w super markecie jak sa laweczki kolo kas karmily piersia... tam gdzie najwiekszy ruch;]


ide na romantyczny spacer z TZem;]

[DeKajka]

Napisane przez czarnamadonna1982

ja tez paru nie kojarze..ale moze sie pojawia jeszcze

Reszta pazdziernikowych mamus oprocz Cecylii ma juz obok napisane czy dziewczynka czy chlopczyk wiec niedawno musialy sie oddzywac .. a te ktore jeszcze nie maja to oddzywaja sie na co dzien .. wiec tylko ta Cecylia jakas taka tajemnicza ..

[Ma_majka]

Dziewczynki na problemy z zaparciami to gorąco polecam błonnik Czyli otręby, płatki owsiane lub żytnie, pieczywo pełnoziarniste (sprawdzajcie skład pieczywa bo oszukują, robią ze zwykłej mąki pszennej i barwią karmelem, skuteczne jest pieczywo z mąki żytniej, gruboziarnistej), ryż brązowy, kasza gryczana, owoce ze skórką, owoce suszone.
Ja nie wiem co to problemy z zaparciami od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na to co jem. No i oczywiście dużo pić
Ze mnie aż się małż śmieje że jem sam błonnik

[czarnamadonna1982]

Napisane przez DeKajka

Reszta pazdziernikowych mamus oprocz Cecylii ma juz obok napisane czy dziewczynka czy chlopczyk wiec niedawno musialy sie oddzywac .. a te ktore jeszcze nie maja to oddzywaja sie na co dzien .. wiec tylko ta Cecylia jakas taka tajemnicza ..

no ja chyba dwoch nie kojarze..czasem mnie nei bylo pol dnia ktoras sie odezwala i juz nei nadrobilamcecilia tez nie kojarze

[DeKajka]

Napisane przez Ma_majka

Dziewczynki na problemy z zaparciami to gorąco polecam błonnik Czyli otręby, płatki owsiane lub żytnie, pieczywo pełnoziarniste (sprawdzajcie skład pieczywa bo oszukują, robią ze zwykłej mąki pszennej i barwią karmelem, skuteczne jest pieczywo z mąki żytniej, gruboziarnistej), ryż brązowy, kasza gryczana, owoce ze skórką, owoce suszone.
Ja nie wiem co to problemy z zaparciami od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na to co jem. No i oczywiście dużo pić
Ze mnie aż się małż śmieje że jem sam błonnik

A no widzisz ..a w tym musli ktore jem codziennie sa platki owsiane, otreby i suszone owoce .. Wiec moze jednak to mi pomaga .. No i tez jem chleb pelnoziarnisty ..
Czyli nieswiadomie zapobiegam zaparciom

[czarnamadonna1982]

Napisane przez Ma_majka

Dziewczynki na problemy z zaparciami to gorąco polecam błonnik Czyli otręby, płatki owsiane lub żytnie, pieczywo pełnoziarniste (sprawdzajcie skład pieczywa bo oszukują, robią ze zwykłej mąki pszennej i barwią karmelem, skuteczne jest pieczywo z mąki żytniej, gruboziarnistej), ryż brązowy, kasza gryczana, owoce ze skórką, owoce suszone.
Ja nie wiem co to problemy z zaparciami od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na to co jem. No i oczywiście dużo pić
Ze mnie aż się małż śmieje że jem sam błonnik

niestety ja nie moge glutenu czyli zadnej mąki pszennej, żytniej nic takiego nie moge z pieczywa , jem same owoce ze skorka, suszone i nic to nei daje wiec moje jelita są chyba wyjatkowo oporne..wczesniej pomogły mi pestki dyni a teraz juz to tez nie pomaga

[DeKajka]

Napisane przez czarnamadonna1982

no ja chyba dwoch nie kojarze..czasem mnie nei bylo pol dnia ktoras sie odezwala i juz nei nadrobilamcecilia tez nie kojarze

Pewnie odezwala sie na poczatku kiedy Marti byla zalozycielka watku ..i pewnie juz nie wroci ..

No nic .. niewazne .. tak tylko zastanawialam sie kto to czy moze ktoras z was ja kojarzy ..

[Ma_majka]

Napisane przez judkama

nie istnieje takie cos jak malo pozywny pokarm, jesli chodzi o nasze mleko

tu sie zgadzam

a co do wczesniejszych wpisow to tak, ja zamierzam karmic do roczku
tak jak bylo z Tomusiem
uwazam ze to najlepszy moment na odstawienie

ale to ze ktos karmi dwulatka to jest normlane dla mnie, chyba ze dziecko ma 4 czy 5 lat wtedy to juz nie

ale co do karmienia na zewnatrz czesto, powtarzam czesto karmilam w parku na lawkach itp. bo mnie bardziej obchodzilo ze dziecko jest glodne niz czyjes zniesmaczenie, jak ktos nie chce to niech nie patrzy!

nazywacie to wywalaniem cyca, hmmm zawsze przykrywalam pieluszka piers i szczerze to bylo widac mniej niz u lasek z wielkim dekoltem, takze sorry

nie kazde dziecko bedzie chcialo pic z butelki, zebyscie sie nie zdziwily, jak wam wpadnie w histerie, na widok butelki z mlekiem, u mnie tak bylo dosyc szybko, mial 2 miesiace i juz nie moglam mu podawac odciagnietego mleka, trudno

wazniejsze bylo dla mnie, ze super przybieral i nie chorowal wcale

dla mnie karmiernie piersia jest piekne i wazne, jak ktos mysli inaczej jego broszka
ale nie lubie jak ktos pisze, ze ktos wywala cyce, jakby butelki nie mogl dac itp.

jesli ktos mnie odwiedzal to mowilam albo wychodze na pol godziny bo ide karmic albo bede karmic przy tej osobie, nie podoba sie to trudno

bylam w ciazy myslalam podobnie jak Wy, ale szybko zycie zweryfikowalo moje myslenie i zamiary chociaz nigdy nie przeszkadzalo mi, ze ktos karmi na dworze, czy lawce



a u nas w porzadku

Tomusiowi zarastaja dziurki, robia sie juz malenkie blizny na serduszku, takze kontrola za rok dopiero

badanie przespal

ale jak czekalismy to byl w szpitalu na badaniu noworodek z powazna wada serca, takie malenstwo, a juz czeka go nie jedna operacja
to jest dopiero niesprawiedliwe

Kochana - WIELKI SZACUN za podejście do karmienia No i dzięki za wsparcie

Super że z Tomusiem coraz lepiej

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Napisane przez DeKajka

Reszta pazdziernikowych mamus oprocz Cecylii ma juz obok napisane czy dziewczynka czy chlopczyk wiec niedawno musialy sie oddzywac .. a te ktore jeszcze nie maja to oddzywaja sie na co dzien .. wiec tylko ta Cecylia jakas taka tajemnicza ..

Może pisały na PW do Mysti Bo na forum to nie kojarzę, chociaż mogę się mylić przez moje "zaćmienie ciążowe umysłu"

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:52 ----------

Napisane przez DeKajka

A no widzisz ..a w tym musli ktore jem codziennie sa platki owsiane, otreby i suszone owoce .. Wiec moze jednak to mi pomaga .. No i tez jem chleb pelnoziarnisty ..
Czyli nieswiadomie zapobiegam zaparciom

Dokładnie
Na musli też trzeba uważać, czytać skład bo większość to płatki kukurydziane, pełno cukru i niewiele dobrych składników. Ja musli robię sobie sama

[Sola1]

Napisane przez judkama

nie istnieje takie cos jak malo pozywny pokarm, jesli chodzi o nasze mleko



tu sie zgadzam

a co do wczesniejszych wpisow to tak, ja zamierzam karmic do roczku
tak jak bylo z Tomusiem
uwazam ze to najlepszy moment na odstawienie

ale to ze ktos karmi dwulatka to jest normlane dla mnie, chyba ze dziecko ma 4 czy 5 lat wtedy to juz nie

ale co do karmienia na zewnatrz czesto, powtarzam czesto karmilam w parku na lawkach itp. bo mnie bardziej obchodzilo ze dziecko jest glodne niz czyjes zniesmaczenie, jak ktos nie chce to niech nie patrzy!

nazywacie to wywalaniem cyca, hmmm zawsze przykrywalam pieluszka piers i szczerze to bylo widac mniej niz u lasek z wielkim dekoltem, takze sorry

nie kazde dziecko bedzie chcialo pic z butelki, zebyscie sie nie zdziwily, jak wam wpadnie w histerie, na widok butelki z mlekiem, u mnie tak bylo dosyc szybko, mial 2 miesiace i juz nie moglam mu podawac odciagnietego mleka, trudno

wazniejsze bylo dla mnie, ze super przybieral i nie chorowal wcale

dla mnie karmiernie piersia jest piekne i wazne, jak ktos mysli inaczej jego broszka
ale nie lubie jak ktos pisze, ze ktos wywala cyce, jakby butelki nie mogl dac itp.

jesli ktos mnie odwiedzal to mowilam albo wychodze na pol godziny bo ide karmic albo bede karmic przy tej osobie, nie podoba sie to trudno

bylam w ciazy myslalam podobnie jak Wy, ale szybko zycie zweryfikowalo moje myslenie i zamiary chociaz nigdy nie przeszkadzalo mi, ze ktos karmi na dworze, czy lawce



karny kutasik!!!!!



no to gratuluje udanej wizyty!!!!!


a u nas w porzadku

Tomusiowi zarastaja dziurki, robia sie juz malenkie blizny na serduszku, takze kontrola za rok dopiero

badanie przespal

ale jak czekalismy to byl w szpitalu na badaniu noworodek z powazna wada serca, takie malenstwo, a juz czeka go nie jedna operacja
to jest dopiero niesprawiedliwe

Super, że z Tomusiem wszystko w porządku.

Odnośnie tego co napisałaś wcześniej - zgadzam się, że życie pewnie zweryfikuje nasze plany.
Mnie nie zniesmacza widok matki karmiącej. Raczej trochę krępuje, bo głupio mi tak patrzeć na piersi innej kobiety i staram się po prostu patrzeć w inną stronę. Być może jest to spowodowane tym, że mało kobiet karmi przy innych osobach i nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego widoku.
Odnośnie mnie samej - to na chwilę obecną nie wyobrażam sobie wyjmowania piersi przy obcych, ale tak jak napisała Ma_majka - być może te opory przejdą po porodzie.

[DeKajka]

Godz 18 a mnie sie tak spaaaac chce ..

[Ma_majka]

Napisane przez DeKajka

Godz 18 a mnie sie tak spaaaac chce ..

Mi też. Oczy mi się same zamykają. Chyba pójdę gdzieś się przejść bo zasnę

[landi0909]

Cecilia pisała napewno w 1 części: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33748008
w drugiej tez: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post33914512

[DeKajka]

Napisane przez Ma_majka

Mi też. Oczy mi się same zamykają. Chyba pójdę gdzieś się przejść bo zasnę

ja musze wytrzymac przynajmniej do 23 bo jak wczesniej zasne to potem sie budze o 7 rano i spac nie moge ..

[justa86]

Witam się po kolejnym nieobecnym weekendzie wyjazdy co tydzień.....już mnie to zaczyna męczyć bo brzusio coraz większy, ale póki jeszcze możemy to z mężulkiem jeździmy Nie wiem co u Was więc znów zabieram się za nadrabianie, tylko od razu mogę powiedzieć że cieszę się z wizyty Tomusia

[DeKajka]

Napisane przez landi0909

Cecilia pisała napewno w 1 części: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33748008
w drugiej tez: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...2#post33914512

Tak tak ..Teraz po avatarku juz kojarze
A jak Ty ja znalazlas ???

[landi0909]

Napisane przez DeKajka

Tak tak ..Teraz po avatarku juz kojarze
A jak Ty ja znalazlas ???

opcja "przeszukaj wątek"

[T'ai]

Napisane przez judkama

Tomusiowi zarastaja dziurki, robia sie juz malenkie blizny na serduszku, takze kontrola za rok dopiero

co do karmienia - mnie tylko zniesmaczyło jak roczne dziecko podeszło, podwinęło matce bluzkę, wywaliło jej cycki i jadło
no trudno nie mogłam na to patrzeć

zdarzało się że koleżanki karmiły przy mnie i mnie to nie przeszkadzało bo umiejętnie jakoś zasłaniały wszystko

a pięknego nic nie widzę - póki co nie będę wam ściemniać że jest inaczej

[judkama]

Napisane przez DeKajka

Pewnie odezwala sie na poczatku kiedy Marti byla zalozycielka watku ..i pewnie juz nie wroci ..

No nic .. niewazne .. tak tylko zastanawialam sie kto to czy moze ktoras z was ja kojarzy ..

hehe ja tez jej kompletnie nie kojarze
moznaby usunac i tak sie nie pojawi raczej

Napisane przez Ma_majka

Kochana - WIELKI SZACUN za podejście do karmienia No i dzięki za wsparcie

Super że z Tomusiem coraz lepiej

Napisane przez Sola1

Super, że z Tomusiem wszystko w porządku.

Odnośnie tego co napisałaś wcześniej - zgadzam się, że życie pewnie zweryfikuje nasze plany.
Mnie nie zniesmacza widok matki karmiącej. Raczej trochę krępuje, bo głupio mi tak patrzeć na piersi innej kobiety i staram się po prostu patrzeć w inną stronę. Być może jest to spowodowane tym, że mało kobiet karmi przy innych osobach i nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego widoku.
Odnośnie mnie samej - to na chwilę obecną nie wyobrażam sobie wyjmowania piersi przy obcych, ale tak jak napisała Ma_majka - być może te opory przejdą po porodzie.

ja nie jestem osoba ktora kaze wszytskim karmic piersia i mnie tez krepuja do tej pory osoby ktore karmia nie zakrywajac sie kompletnie, ale tak nas wychowano wiec to normalne
po prostu nie lubie uogolnien

tak w ogole co do karmienie piersia to jest wiele zabobonow, ze mleko jest za chude, za tluste, za malo pozywne, ze jak male piersi to mleka nie bedzie, ze jak nie ma od razu mleka po porodzie to juz go nie bedzie i milion innych

ja przyznaje ze zostalam uswiadomiona przez fajne polozne, kiedy maly byl w inkubatorze ze nawet najlepsze modyfikowane nie bedzie takie samo jak mleko matki
i neonatolozka mowila ze dla Tomka moje mleko bedzie wrecz lekarstwem, a dla niego moglabym zrobic wszytsko, wiec walczylam i nie zaluje

ale jak kogos to obrzydza to lepiej zeby nie karmil, bo zeby dziecko bylo szczesliwe to musi byc tez szczesliwa matka
nie kazdy musi tego chciec a karmienie modyfikowanym to nie zbrodnia

ale mam wene na pisanie kurka

Napisane przez DeKajka

Godz 18 a mnie sie tak spaaaac chce ..

wiesz ze mi tez
taki dzien jakis

u nas jest zimno brrr

[DeKajka]

Napisane przez justa86

Witam się po kolejnym nieobecnym weekendzie wyjazdy co tydzień.....już mnie to zaczyna męczyć bo brzusio coraz większy, ale póki jeszcze możemy to z mężulkiem jeździmy Nie wiem co u Was więc znów zabieram się za nadrabianie, tylko od razu mogę powiedzieć że cieszę się z wizyty Tomusia

A gdzie wy tak wyjezdzacie ???

[kaaamila1]

Jestem po połówkowych !

Niestety widoczność nadal kiepska.. no, ale już wiem dlaczego..nie chodzi o moje powłoki skórne, bo jak to powiedział lekarz mam bardzo mocny mięsień macicy i na dodatek łożysko na przedniej ścianie i niestety to daje taki efekt..na szczęście udało się zbadać najważniejsze organy. Wszystkie pomiary powyżej normy Nie udało się niestety zobaczyc buźki.. nawet 3d nie włączył, bo nic byśmy nie zobaczyli..Zapytał sie czy znamy płeć i jak powiedzieliśmy, że nie to on na to - to się nie dowiecie, ale myślę, że to dziewczyna..(czyli takie samo stwierdzenie jak na genetycznych)..

Maluszek waży 548 g i wyszło, że jest 3 dni starsze..czyli zgubił się jeden dzień, bo wcześniej maluch był większy o 4 dni..

Mamy zdjęcie stópki, która mierzy 4,40 cm

Aaaaaaaa lekarz śmiał się, że mam wielki brzuch jak na bliźniaki Oczywiście dla beczki, bo jak się położyłam to tylko lekka wypukłośc była. Powiedział, że jak na 22 tydzień to mam maluszka.. Pochwalił mnie za wagę i powiedział, że jest idealnie.

To tyle..szkoda, że nie udało się wykorzystać wszystkich możliwości tego USG..niestety jak to lekarz określił..ono jest jak na mnie za słabe..Od dawna nie miał takiej pacjentki

No i kazał mi się zapisać już do niego w 32 t.c. na trzecie prenatalne.
......................... ......

Gratuluje udanych wizyt !!!!!!!! No i pięknych brzuszków ! No i brawa dla dzielnego Tomusia !!!

[judkama]

tak w ogole naprawde baaaaaaaaaaaaaaardzo dziekuje za kciuki za Tomka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

kocham Was normalnie laski

nawet nie wiecie jak sie ciesze, ze w koncu wychodzimy na prosta z jego zdrowiem

[T'ai]

Napisane przez kaaamila1

Jestem po połówkowych !

Niestety widoczność nadal kiepska.. no, ale już wiem dlaczego..nie chodzi o moje powłoki skórne, bo jak to powiedział lekarz mam bardzo mocny mięsień macicy i na dodatek łożysko na przedniej ścianie i niestety to daje taki efekt..na szczęście udało się zbadać najważniejsze organy. Wszystkie pomiary powyżej normy Nie udało się niestety zobaczyc buźki.. nawet 3d nie włączył, bo nic byśmy nie zobaczyli..Zapytał sie czy znamy płeć i jak powiedzieliśmy, że nie to on na to - to się nie dowiecie, ale myślę, że to dziewczyna..(czyli takie samo stwierdzenie jak na genetycznych)..

Maluszek waży 548 g i wyszło, że jest 3 dni starsze..czyli zgubił się jeden dzień, bo wcześniej maluch był większy o 4 dni..

Mamy zdjęcie stópki, która mierzy 4,40 cm

Aaaaaaaa lekarz śmiał się, że mam wielki brzuch jak na bliźniaki Oczywiście dla beczki, bo jak się położyłam to tylko lekka wypukłośc była. Powiedział, że jak na 22 tydzień to mam maluszka.. Pochwalił mnie za wagę i powiedział, że jest idealnie.

To tyle..szkoda, że nie udało się wykorzystać wszystkich możliwości tego USG..niestety jak to lekarz określił..ono jest jak na mnie za słabe..Od dawna nie miał takiej pacjentki

No i kazał mi się zapisać już do niego w 32 t.c. na trzecie prenatalne.
......................... ......

Gratuluje udanych wizyt !!!!!!!! No i pięknych brzuszków ! No i brawa dla dzielnego Tomusia !!!

[DeKajka]

Napisane przez kaaamila1

Jestem po połówkowych !

Niestety widoczność nadal kiepska.. no, ale już wiem dlaczego..nie chodzi o moje powłoki skórne, bo jak to powiedział lekarz mam bardzo mocny mięsień macicy i na dodatek łożysko na przedniej ścianie i niestety to daje taki efekt..na szczęście udało się zbadać najważniejsze organy. Wszystkie pomiary powyżej normy Nie udało się niestety zobaczyc buźki.. nawet 3d nie włączył, bo nic byśmy nie zobaczyli..Zapytał sie czy znamy płeć i jak powiedzieliśmy, że nie to on na to - to się nie dowiecie, ale myślę, że to dziewczyna..(czyli takie samo stwierdzenie jak na genetycznych)..

Maluszek waży 548 g i wyszło, że jest 3 dni starsze..czyli zgubił się jeden dzień, bo wcześniej maluch był większy o 4 dni..

Mamy zdjęcie stópki, która mierzy 4,40 cm

Aaaaaaaa lekarz śmiał się, że mam wielki brzuch jak na bliźniaki Oczywiście dla beczki, bo jak się położyłam to tylko lekka wypukłośc była. Powiedział, że jak na 22 tydzień to mam maluszka.. Pochwalił mnie za wagę i powiedział, że jest idealnie.

To tyle..szkoda, że nie udało się wykorzystać wszystkich możliwości tego USG..niestety jak to lekarz określił..ono jest jak na mnie za słabe..Od dawna nie miał takiej pacjentki

No i kazał mi się zapisać już do niego w 32 t.c. na trzecie prenatalne.

Njawazniejsze ze wszystkie pomiary w normie i jakby nie bylo gratuluje dziewczynki

[Kamalika]

Na zaparcia polecam maślankę na noc - dwa kubki przed snem i rano będzie ulga - sprawdzone na moich opornych jelitach.

Co do karmienia piersią w miejscach publicznych to jakoś mnie to nie razi - dla mnie to zupełnie normalna i jak najbardziej naturalna rzecz.
Wszędzie w Europie i w mega zasadniczej Azji napatrzyłam się na lotniskach jak mamy karmią piersią i jest to dla mnie tak samo naturalne jak oddychanie. W Afryce kobiety biegają z piersiami na wierzchu i nikt się nie krępuje własnego ciała i własnej fizjologii ..... to dokładnie tak jakbym się wstydziła iść zjeść coś w restauracji bo to takie obrzydliwe jak się wpycha jedzenie do ust i mieli

Dziewczyny więcej luzu i akceptacji własnego ciała i własnej fizjologiii - poza tym jak judkama napisała - rzeczywistość zweryfikuje podejście większości z Was ...... jak przeżyjemy poród ganiając z gołą d.u.p.ą po porodówce przed masą obcych ludzi to wywalenie cyca w centrum handlowym tudzież w parku to bedzie dla nas pikuś

[landi0909]

Napisane przez Kamalika

Na zaparcia polecam maślankę na noc - dwa kubki przed snem i rano będzie ulga - sprawdzone na moich opornych jelitach.

no niestety ja zanim wezmę łyk maślanki to zwymiotuję, tak samo z kefirem zobaczę jak na mnie podziała ta herbatka co kupiłam, jak narazie znowu mam gorączkę i znowu mnie boli, ale już trochę mniej niż wcześniej

[gusiak23]

Judkama, super, że z synkiem |OK.
Kamila, cieszę się, że wizyta udana. i nieoficjalnie gratuluję córeczki

[Ma_majka]

Napisane przez judkama

tak w ogole naprawde baaaaaaaaaaaaaaardzo dziekuje za kciuki za Tomka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!

kocham Was normalnie laski

nawet nie wiecie jak sie ciesze, ze w koncu wychodzimy na prosta z jego zdrowiem

Wcale Ci się nie dziwię. Nie ma nic gorszego dla rodziców niż choroba dziecka. Wiem że to brzmi banalnie ale tak jest. Nawet zwykły katar męczący nasze maleństwo potrafi być katorgą dla rodziców. A co dopiero wada serduszka jak u Was. Podziwiam Cię
Mój małż powiedział ostatnio że dałby dobie uciąć po jednym palcu za każdą chorobę syna.

[judkama]

Napisane przez kaaamila1

Jestem po połówkowych !

Niestety widoczność nadal kiepska.. no, ale już wiem dlaczego..nie chodzi o moje powłoki skórne, bo jak to powiedział lekarz mam bardzo mocny mięsień macicy i na dodatek łożysko na przedniej ścianie i niestety to daje taki efekt..na szczęście udało się zbadać najważniejsze organy. Wszystkie pomiary powyżej normy Nie udało się niestety zobaczyc buźki.. nawet 3d nie włączył, bo nic byśmy nie zobaczyli..Zapytał sie czy znamy płeć i jak powiedzieliśmy, że nie to on na to - to się nie dowiecie, ale myślę, że to dziewczyna..(czyli takie samo stwierdzenie jak na genetycznych)..

Maluszek waży 548 g i wyszło, że jest 3 dni starsze..czyli zgubił się jeden dzień, bo wcześniej maluch był większy o 4 dni..

Mamy zdjęcie stópki, która mierzy 4,40 cm

Aaaaaaaa lekarz śmiał się, że mam wielki brzuch jak na bliźniaki Oczywiście dla beczki, bo jak się położyłam to tylko lekka wypukłośc była. Powiedział, że jak na 22 tydzień to mam maluszka.. Pochwalił mnie za wagę i powiedział, że jest idealnie.

To tyle..szkoda, że nie udało się wykorzystać wszystkich możliwości tego USG..niestety jak to lekarz określił..ono jest jak na mnie za słabe..Od dawna nie miał takiej pacjentki

No i kazał mi się zapisać już do niego w 32 t.c. na trzecie prenatalne.
......................... ......

Gratuluje udanych wizyt !!!!!!!! No i pięknych brzuszków ! No i brawa dla dzielnego Tomusia !!!

heheh czyli jestes baaardzo wyjatkowa skoro tak trudno Ci zrobic badania

gratuluje udanej wizyty