Nasza rozkrzyczana gromadka. Jak poskromić czterolatka? Mamusie maj-czerwiec 2008

[ona1981]

A u nas od wczoraj pada. Dziś w południe już mnie rozbolała głowa z tego wszytskiego, Szymon wstał, zjedliśmy obiad, zebraliśmy manatki i pojechaliśmy do centrum do takiej wielkiej bawialni, chłopaki się wyszaleli. Michał zadowolony, Szymon troszkę się bal, ale na koniec też zaczął nieźle szaleć. Potem jeszcze skoczyliśmy na lody i frytki. Nie ma jak weekend w centrum handlowym No ale co zrobić jak pogody nie ma, atrakcji u nas też nie ma dla dzieci, u nas taka wiocha z tramwajami.
Naciągnęłam męża na sukienkę tą: http://www.sklep.topsecret.pl/ts/ubr...damska/11/0/13 już na urodziny mi kupił Jeszcze taka fajna musztardowa była, ale mnie okropnie w musztardowym.

[alusia*]

Napisane przez ona1981

A u nas od wczoraj pada. Dziś w południe już mnie rozbolała głowa z tego wszytskiego, Szymon wstał, zjedliśmy obiad, zebraliśmy manatki i pojechaliśmy do centrum do takiej wielkiej bawialni, chłopaki się wyszaleli. Michał zadowolony, Szymon troszkę się bal, ale na koniec też zaczął nieźle szaleć. Potem jeszcze skoczyliśmy na lody i frytki. Nie ma jak weekend w centrum handlowym No ale co zrobić jak pogody nie ma, atrakcji u nas też nie ma dla dzieci, u nas taka wiocha z tramwajami.
Naciągnęłam męża na sukienkę tą: http://www.sklep.topsecret.pl/ts/ubr...damska/11/0/13 już na urodziny mi kupił Jeszcze taka fajna musztardowa była, ale mnie okropnie w musztardowym.

Macie centrum handlowe,sale zabaw,tramwaje i nazywasz to wiochą?U nas nic tych rzeczy nie ma
Sukienka fajna

Fajne sa rzeczy dla dzieci z C&A ale nie bylam nigdy w ich sklepie.Najblizszy mam w Warszawie czyli ponad 200?Kupilam troche rzeczy w ich sklepie internetowym.Body dla dzidziusia i ręcznik z kapturkiem i 2 bluzki z dlugim rękawem dla Marcela (2za29zł.)Kolezanka zamowila ubranko dla coreczki wiec przesylka na pół.Przesylke kurierska maja bardzo tanią bo 9zł!W Smyku placilam 14.

[ona1981]

alusia od miasta wojewodzkiego oczekuje się nieco więcej niż tylko kulku centrow handlowych. U nas w mieście nic się nie dzieje, zupełne zero. Dodatkowo perspetywy na prace prawie zerowe, najwieksze zakłady pracy popadały niestety. My nawet głupiej starowki tu nie mamy. Tylko te nieszczęsne rozklekotane tramwaje... Ikea te z tu nigdy nie powstanie bo to prawie jak koniec świata. Jedyny plus mieszkania tutaj to to, że blisko nad to nasze zimne morze.
Ja w c&a byłam raz (od niedawna u nas ten sklep) ale i tak jakoś bardziej w hm mi się podobają i ceny lepsze.
A już ciuchy camskie to zupełnie nie mój styl, no nic mi w oko nie wpadło

[Caterin17]

Bedac w Polsce bylam w C&A ale nie znalazalam nic ciekawego, choc moja siostra tez ten sklep bardzo lubi.
I tak patrzac na internecie to dla dzieci nawet fajne ubranka.
Zmeczona strasznie jestem po pracy, pracowanie w upaly daje sie we znaki.

a propos ikei to u nas tez nie ma w miescie, ale jedziemy do Vancouver za pare dni i chcemu kupic takie lozko Sebastiankowi

http://www.ikea.com/ca/en/catalog/products/10123996/

[asienka213]

Ja sie rozlozylam na dobre Jak zwykle, planowalismy jechac do zoo i Slonie se poogladamy w Tv Z Natalia bylismy u tego lekarza, zbadali mocz i wszystko ok, zadnych robali chyba nie ma, przepisal tylko masc i mam smarowac ja caly tydzien 2 razy a jak nie przejdzie to jeszcze raz przyjsc. Osluchal ja tez i pluca, oskrzela czyste, dal syrop na kaszel Ale w piatek cherlala caly dzien jak gruzlik, normalnie przrazliwie a wieczorem miala taki atak, ze az zwymiotowala Wyslalam Tz po gesi smalec - nie wiem czy znacie - i smaruje jej klatke piersiowa codziennie, sobie zreszta tez i juz jest lepiej

Tz ma wlasciwie do dzisiaj zwolnienie, mimo to w czw i pt byl w pracy i szef za to dal mu 2 dni wolnego 2 i 3 sierpnia 1 sierpnia jest w CH dzien niepodleglosci i wolne dzieki temu bedziemy miec az 5 dni urlopu Takie niezapowiedziane ale ciesze sie ogromnie Chcemy jechac gdzies blisko, bo dalej sie nie oplaca, chyba padnie na Wlochy - morze Liguryjskie Dzisiaj mamy caly dzien czas to bedziemy szukac hotelu

Ona ladna sukienka, kiedy masz ur ??
U nas to taka miescina 17 tys mieszkancow ale dosc czesto cos organizuja, jak nie u nas to w miasteczkach obok Jakies festyny, festiwale, turnieje czy byle jakie dni - mostu, ryby Atrakcji nie brakuje

Kjane jak tam twoja tarczyca ?

Caterin fajne lozko, nie pisze jakie ma wymiary Natalia ma takie http://allegro.pl/ShowItem2.php?item...ars_rule_id=84 Baby Kitty i oczywiscie wielkie Przywiezlismy je z Pl

Tz robi sniadanie Powiedzial, ze mam sie kurowac i odpoczywac a on sie wszystkim zajmie Teraz bede tylko lezec i pachniec

[ona1981]

asieńka trzeciego sierpnia.
Wiecie ja też nie mieszkam w dużym mieście, tutaj u nas nie ma nic, dwie małe bawialnie dla dzieci, kilka sklepów. Do Szczecina mam 20 km, ale Szczecin niby miasto większe ale straszne. Nic tu nie ma poza kilkoma hipermarketami. Ikea najbliższa w Poznaniu albo Berlinie, także bym musiała dosyć daleko jechać... U nas nawet zoo nie ma, dobrze, że Niemcy blisko bo tak to byśmy chyba tylko wycieczki do hipermarketów robili

Dołuje mnie ta pogoda: http://pogoda.onet.pl/1,919,38,miasto.html tż za tydzień urlop zaczyna

[nicko]

Napisane przez Kjane

a ja zauważyłam że mój stosunek do TŻ jest bardzo uzależniony od cyklu, też tak macie.
kocham go kazdego dnia ale im bliżej okresu tym bardziej mnie wkurza, wszystko co robi mnie denerwuje i nie potrafie z nim wtedy rozmawiać, po okresie jestem do rany przyłóż, nie przeszkadza mi ze mnie nie przytula często tylko przytulam sie kiedy mam ochote, seks tez jest inny...
później jest moment kiedy wszystko co miedzy nami jest mi obojetne...
Kobiety są jednak dziwne....nie cierpie tych skoków nastroju....

Gothika - słońca duuuuużo życzę i wypoczynku

u nas dzisiaj też deszczowo i chłodno
upąły mają wrócic pod koniec lipca

a jutro ide z Tz na basen i pierwszy raz skorzystam z sauny - z chłopcami zostanie babcia, dawno razem nigdzie nie byliśmy wiec ciesze sie jak dziecko (pomijam ze w zeszła sobote bylismy razem na zakupach - też było fajnie, zakupy z dzieciakami są zupelnie inne i szybsze, mimo ze już nauczylismy sie z nimi kupować)

kjane też tak mam, im bliżej okresu tym bardziej nerwowa jestem, a jeszcze jak się spóźnia to już wogóle wybucham z byle powodu, chyba też poproszę lekarza o jakieś tabletki, bo zdarza mi się nawrzeszczeć na Alę, a za chwilę ją przepraszam i tak mi jest mocno przykro.

Napisane przez ona1981

No widicie, a mój potrafił w czasie euro jednocześnie mecz oglądać i przed kompem siedzieć Jak trzeba to potrafi.

Wczoraj wróciłam o 21 a tu chata do sprzątania, łóżka do poscielenia, gary do mycia i jeszcze dzieci do uspania, pełne rece roboty

Wyobraźcie sobie, że dziś w trakcie tych ulew 12 stopni na termometrze pokazywało. W południe Dziś byla dwa razy burza i dwa razy gradobicie.

Ona dobre, mój też siedzi na laptopie i ogląda tv i jeszcze coś w telefonie klika, eh faceci

[Caterin17]

Asienka podam ci polska strone tu sa wymiary
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...%C3%B3%C5%BCko

[..Asia..]

Napisane przez alusia*

Bylam wczoraj jednak ponownie u lekarza.Tym razem u innego-laryngolog -pediatra.Dokladniej zbadala uszy i powiedziala ,ze bez antybiotyku sie nie obejdzie i tylko ropa moze sie zebrac.Dzis jak reka odjął.Noc tez spokojna.W srodku ucho jeszcze chore wiadomo ale chociaz nie boli.Wczesniej jechaal tylko na przeciwbolowych.

Upały sie skonczyly i zamiast letniej pogody to chłód i wiatr.

Mam 3 cukinie.biore sie za ciasto .dobrze ,ze robi sie je szybko.bede robic i tak na siedząco

Slyszalam o tym Koperniku ,ze warto pojechac.Niezle tłumy podobno tam ,stoi sie po 3 godziny w kolejce ale Marcel jeszcze za maly.

uff, dobrze że zastrzykami sie nie skończyło!

W tym Koperniku to sa miejsca specjalnie dla takich dzieci jak nasze. Czytałm troche opinii nt wizyty takich maluszków i każdy chwali to miejsce.
Na poczaku chciałam jechac tylko z Kubą, Kala by została ze szwagierką, ale jak zobaczyłam co maja dla maluszków, to oczy mie sie zaświeciły.
Przerażają mnie te kolejki do kasy.....znając TZ ...moze nam zepsuc cały wyjazd tym , ze będzie marudził, że długo musi czekać. To w jego stylu.

Napisane przez ona1981

asieńka trzeciego sierpnia.
Wiecie ja też nie mieszkam w dużym mieście, tutaj u nas nie ma nic, dwie małe bawialnie dla dzieci, kilka sklepów. Do Szczecina mam 20 km, ale Szczecin niby miasto większe ale straszne. Nic tu nie ma poza kilkoma hipermarketami. Ikea najbliższa w Poznaniu albo Berlinie, także bym musiała dosyć daleko jechać... U nas nawet zoo nie ma, dobrze, że Niemcy blisko bo tak to byśmy chyba tylko wycieczki do hipermarketów robili

Dołuje mnie ta pogoda: http://pogoda.onet.pl/1,919,38,miasto.html tż za tydzień urlop zaczyna

ja tez za tydzien urlop rozpoczynam....ciekawe jak z pogodą....
pokaż się w nowej sukience!!!

U nas miasteczko małe - około 100 tyś
Ale mamy Zoo, parki, śliczny wyremontowany rynek, amfiteatr, gdzie sa międzynarodowe konkursy dziecięce, fajne bulwary nadwarciańskie, duzo zieleni, fajne place zabaw dla dzieci...
ale nie ma teatru (!!!), nie ma pracy, nie ma perspektyw, jesienią i zima mało sie dzieje... No i nie ma tramwajów


ale wczoraj była piekna pogoda - słońce, nie za gorąco. Bylismy na dwóch spacerach - jeden na place zabaw, drugi nad Wartę. Zabraliśmy dzieci w miejsce, gdzie z TZ spędzaliśmy całe wakacje - na basen odkryty - teraz to wygląda strasznie - zniszczone itp.
Ale wspomnienia odżyły!!
TZ był tam ratownikiem, jako 16-latka biegałam co dzien do niego na basen dumna jak paw, bo wchodziłam za darmo i mogłam siedzieć przy stoliku ratowników

jak wdarliśmy sie przez ogrodzenie to autentycznie odżyły wspomnienia...dosłownie słyszałam szum wody w prysznicach....

Teraz to ruina...

no ale przynajmniej dzieci zobaczyły

[ona1981]

Asia u nas miasteczko 40 tys, tramwaje to w szczecinie. Moje miasto mi nie przeszkadza jak bym w sąsiedztwie jakies miasto miała a nie tą wioche z tramwajami- Szczecin Police to sypialnia, nic się nie dzieje, ale mamy las blisko, mamy działkę teściów, plus taki, że wszystko mamy na miejscu, nie trzeba autobusami jezdzić tylko wszędzie na nogach- przedszkole, szkola, przychodnia, małe sklepiki, mamy Empik, rosmana, Biedronke koło bloku. Jeszcze jak by jakieś większe cywilizowane miasto było bliżej

U nas do południa wczoraj było w miarę, zaliczyliśmy spacer, po obiedzie poszliśmy na działkę i złapał nas deszcz. Szymon w błocie po pas, nie wiem ja dopiorę te spodnie, Michała trampki doczyściłam...

[Kjane]

Ja dzisiaj zaczełam dzień o 5.30 - śniadanko i na 6 na basen, popływałam sobie, byłam 10 min. w saunie i jeszcze troche w bąbelkach posiedziałam - treaz jestem wykończona
mam postanowienie - chodzic przynajmniej co drugi dzień
Z chłopakami chodzimy 1-2 w tygodniu - bardzo lubią pluskac sie w wodzie, Hubert już sam pływa w kole

Wesele było super - duużo młodzieży i ludzi w moim wieku
Zabawe psuła mi tylko świadomość tego ze źle sie czuje w swoim ciele - nie poszłam w sukience bo jak załozyłam to za bardzo podkreślała moje opływowe kształty a nie chciałam sie co chwile zastanawiac czy po jedzeniu wywaliło mi brzuch
Ale załuję bo w najszym czasie nie bedzie takiej imprezy....
W kazdym razie to była ostatnia impreza grubaska, nie che sie już tak wiecej czuć
Odchudzanie podobno zaczyna sie w głowie i to prawda....

Na badaniu tarczycy wysżło że mam powiekszona tarczyce - lekko ale jednak i musze jeszcze zrobic dodatkowe badania i jak coś to leczyc i monitorowac.

W naszym mieście latem wiecej sie dzieje, mmay ten aquapark, sale zabaw, sale lego, park, markety a jak cos to zawsze można pojechac do łodzi czy Warszawy bo nie jest daleko - wiec nie narzekam, atrakcji trzeba czasami poszukać.

We wrzesniu jedziemy do Zakopanego

[ona1981]

Kjane fajnei tak od rana poćwiczyć ponoć rano najlepsze efekty, zresztą później cały dzień człowiek więcej energii ma. Szkoda, że ja jesli mogę gdzieś wyskoczyc to tylko po południu.
Szkoda, że jednak w sukience nie byłaś

U mojego męża szef zwolnił dziewczynę bez wyraźnego powodu, tż troche zdolowany. Nie dość, że placa marna, wymagania ogromne to jeszcze co chwilę kogoś zwalnia, już z trzy osoby polecialy w ciągu 6 miesięcy. A to nie jest duża firma, 20 osob tyko zatrudnia.

[asienka213]

Napisane przez Caterin17

Asienka podam ci polska strone tu sa wymiary
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...%C3%B3%C5%BCko

ogromne jest

Napisane przez ..Asia..

U nas miasteczko małe - około 100 tyś
Ale mamy Zoo, parki, śliczny wyremontowany rynek, amfiteatr, gdzie sa międzynarodowe konkursy dziecięce, fajne bulwary nadwarciańskie, duzo zieleni, fajne place zabaw dla dzieci...
ale nie ma teatru (!!!), nie ma pracy, nie ma perspektyw, jesienią i zima mało sie dzieje... No i nie ma tramwajów

u nas jest teatr, tramwajow tez nie ma ale za to mamy dworzec kolejowy i jezdza pociagi, o!

wybieracie sie gdzies na urlop ?? nie wiem czy pisalas, moze przoczylam

Ja wczoraj zdychalam, caly dzien w pizamie,Tz wzial Nati na spacer ale tez nie na dlugo bo u nas taki wiatr ze leb chce urwac I dostalam od niego metrowa roze a Natalia polmetrowa kochany jest

[..Asia..]

Kjane podziwiam!!!
W życiu bym sie nie zwlokła tak rano na basem...czy cokolwiek innego (oprócz pracy i dziecka oczywiście)
Takze wielki szacun dla Ciebie!

u nas jest tez taki aquapark, ale go nie liczę, bo nie korzystam. Ceny sa kosmiczne i za godzinę dla naszej czwórki płacę 40zł!!!!!!!
I czas sie liczy od momentu przekroczenia bramek - czyli zegar tyka kiedy się rozbieramy i ubieramy i suszymy. Nie wiem jak na innych pływalniach, ale to chyba niesprawiedliwe. Szczególnie zimą - musze duzo czasu poświecic na to, żeby dokładniw yszuszyc włosy Kalinki, ubrac ją itp.

Asieńka w tym roku jesteśmy w Polsce. Zamierzam zwiedzić trójmiasto - wstyd się przyznać, ale nigdy tam nie byłam.

[asienka213]

Kjane super, podziwiam Ja jestem za leniwa na takie rzeczy Ale w sumie tez tak mam, ze nie najlepiej sie czuje w swoim ciele Tzn caly czas chodzi za mna waga sprzed ciazy i daze do tego, zeby do niej wrocic Ale nie az takimi sposobami Jeszcze pare kg zostalo do zrzucenia, pare mam za soba zycze powodzenia i wytrwalosci

Kurcze a ja szukam piosenki na pierwszy taniec Moze macie jakies pomysly ma to byc cos rockowego, bo Tz musi miec ,,gitary'', nic szybkiego ale tez nie zadna poscielowa no to pojechalam

[83monia]

witam! ja po przyjezdzie z krainy tornad bo te tornada, co zabijały i niszczyły to w okolicy 10 km od moich rodziców szałały. tylko zblizajace sie chmury ogladalismy.,jednak samego tornada widac nie było. za to zniszczenia już tak..

bylam u rodzicow. okazalo sie ze oj mama chyba mnie zle zrumiala i nie wiedziala ze przyjezdzamy no a w niedziele u chrzesnicy na urodzinach (4) bylismy i do domu. trasa torun-koszalin fajna, ale męczaca. pod koniec musialam sobie zrobic przerwe bo juz nie noga od trzymania na gazie bolala. do tego kinga marudna, od moich rodzicow do torunia 90 km autostrada a ona wyla jak porąbana. potem zasnela w drodze powronej ale juz z chojnic do koszalina znowu polakiwala... porażka...

za to udalo mi sie odzwyczaic ja od nocnego jedzenia i z soboty na niedzele nie jadla w nocy (dzis musiala bo mniej zjadla na kolacje i o 3 glodna jednak byla)

moja miescina tez ok 100 tys. aquapark w darlowie (20 km) czy swidwinie (40 km), za to morze i jeziora blisko. jest teatr, nie bylam, w sumie nie lubie tatrow. obecnie buduja sie ciagle nowe centra handlowe zakladow duzych wlasciwie nie ma. same srednie i masa malych. z praca ciezko. z przedszkolami tragicznie. za to korkow nie ma. obwodnicy tez nie ma i tiry jezdza przez prawie centrum. tramwajaow nie ma, a kiedys były... lotniska nie ma, ikei nie ma (poznan i gdansk najblizej). las blisko i to mnie cieszy. jak zbuduja elektrownie atomowa to jednak sie stad wynosze

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Napisane przez asienka213

Kurcze a ja szukam piosenki na pierwszy taniec Moze macie jakies pomysly ma to byc cos rockowego, bo Tz musi miec ,,gitary'', nic szybkiego ale tez nie zadna poscielowa no to pojechalam

metallica "nothing else matters" albo apocaliptica "bitter sweet" http://www.youtube.com/watch?v=1MdJyI7HuCo

albo http://www.youtube.com/watch?v=Fnx7lddKB_c

gothika, dawaj cos od siebie

ja sama mialam to w wwersji polskojezycznej (spiewa to górniakowa "kiedy tęsnkie)) http://www.youtube.com/watch?v=l8Xh3kr1gDE

obecnie choruję na ten http://www.youtube.com/watch?v=MTvgnYGu9bg utwór, na 1wszy taniec chyba jednak sie nie nadaje (chociaz o milosci)

[alusia*]

Napisane przez ona1981

alusia od miasta wojewodzkiego oczekuje się nieco więcej niż tylko kulku centrow handlowych. U nas w mieście nic się nie dzieje, zupełne zero. Dodatkowo perspetywy na prace prawie zerowe, najwieksze zakłady pracy popadały niestety. My nawet głupiej starowki tu nie mamy. Tylko te nieszczęsne rozklekotane tramwaje... Ikea te z tu nigdy nie powstanie bo to prawie jak koniec świata. Jedyny plus mieszkania tutaj to to, że blisko nad to nasze zimne morze.
Ja w c&a byłam raz (od niedawna u nas ten sklep) ale i tak jakoś bardziej w hm mi się podobają i ceny lepsze.
A już ciuchy camskie to zupełnie nie mój styl, no nic mi w oko nie wpadło

ciuchy damskie maja beznadziejne .jak dla mnie tylko dzieciece ładne i ceny ok.h&m nie ma niestety polskiego sklepu online a ja teraz tylko moge tak kupowac...

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

ASIENKA jak spytalas o piosenke na pierwszy taniec to mi sie przypomnialo jak pisywalam na watku ślubnym na wziażu.Od tego zaczeło sie moje wizażowanie...
Co do piosenki to my mielismy tą wolna z 1 cześci Shreka(5 lat temu).Teraz pewnie bym wziela inna ale tez nie wiem jaką

ASIA ja uwilbiam Trojmiasto.Kojarzy mi sie z dziecinstwem.
Co do wakacji to mam nadzieje ,ze odbijemy sobie za rok.Po cichu marzę o Chorwacji.Moze by sie wreszcie udalo...

[Sonia11]

Napisane przez ..Asia..

to moze powiedz mu o tym, moze to podziała na niego jak kubeł zimnej wody..

Napisane przez karolakep

Sonia ja na bank bym przekazała tz co dziecko powiedzialo!!!! niech pomysli nad soba

Pewnie że powiedziałam, zadnej wstrząsającej rekacji nie było.

Napisane przez Kjane

niżej kilka fotek z urodzin

super foty

Napisane przez alusia*

Ponawiam pytanie o elektroniczna nianie.Mozecie jakis model polecic?

Ja mam nianię, ale dotałam ją od siostry, jest po moim chrześniaku ktory ma już 11 lat wiec staroć, ale działa jak powinna i własnie zamierzamy ją na weekend zabrać - Szymek bedzie spał w domku a my grilowac na dworze - gdyby się obudził w obcym miejscu to będę go słyszła. Mamy philipsa.

Napisane przez ..Asia..

Co myślicie o wyprawie do stolicy do Centrum Kopernika?
Był ktoś???

Moja siostra mieszka pod Warszawą i jak ostatnio bylismy u niej chcieliśmy się wybrać, na miejscu przeraziły nas kilometrowe kolejki i zrezygnowaliśmy. My byliśmy w jakiś przedłużony weekend ale może w wakacje i na tygodniu będzie lepiej. Też czytalam o atrakcjach dla maluchów i uwazam że dla takich dzieci jak nasze to też świetna rozrywka.

Napisane przez alusia*

Fajne sa rzeczy dla dzieci z C&A ale nie bylam nigdy w ich sklepie.Najblizszy mam w Warszawie czyli ponad 200?Kupilam troche rzeczy w ich sklepie internetowym.Body dla dzidziusia i ręcznik z kapturkiem i 2 bluzki z dlugim rękawem dla Marcela (2za29zł.)Kolezanka zamowila ubranko dla coreczki wiec przesylka na pół.Przesylke kurierska maja bardzo tanią bo 9zł!W Smyku placilam 14.

W czerwcu w c&a mieli przesyłkę gratis przy zakupach za 50zł i do tego wyprzedaże - można było coś fajnego upolować, oczywiście myślę o dziecięcych ciuszkach bo dla siebie bez mierzenia to bez sensu, ale męzowi 2 t-sherty kupiłam. W smyku przy odbiorze w empiku przesyłka jest gratis i w sklepie internetowym jest taniej niż w stacjonarnym - przynajmniej w tym w którym byłam.


A ja dzisiaj już w domu - jestem jeszcze na wypowiedzniu ale nie musze już do firmy chodzić. Pod koniec miesiąca tylko pojade znać laptopa i komórkę. No i muszę sobie kompa kupić bo tej pory zawsze miałam służbowy i prywatnie komputera nie mam - dobrze że mi od razu zdawać nie kazali bo bym nawet na pracuj nie miała jak wejść.

[..Asia..]

Napisane przez Sonia11

Pewnie że powiedziałam, zadnej wstrząsającej rekacji nie było.

a jak z pracą? Znalazłas cos ciekawego?

[Sonia11]

kilka ofert wysłałam ale na razie bez odzewu

[funieczka80]

Cześć laski.
Nowe konto, bo do starego ni diabła nie mogę sobie przypomnieć hasła. Wypróbowałam wszystkie możliwe kombinacje i
Widzę, ze na facetów nadajecie? Przyłączę się. Dla mnie to jakiś podgatunek jest. Nie ważne jak dobry, jak miły i kochany, to zawsze chłop będzie prosty jak budowa cepa, który nie wyłapuje tysiaca niuansów. Trzeba paluchem pokazac, że: zrób to, chcę tamto, kup to i tyle. Jednym słowem minimum 80% facetów to ameby

ONA sukienka bardzo ładna. Lubię takie. Pewnie dlatego, że mój tyłek najkorzystniej w takich wygląda

KJANE zdjecia rewelacyjne. A Myszka Miki wymiata.
Trzymam kciuki za wytrwałość na basenie.

Radom mały, cichy, smutny i biedny. Tramwaje do nas nie dojeżdżają a lotnisko można o kant d*py potłuc.
Mamy za to kosmiczną wprost ilość supermarketów. Chyba przodujemy w tego typu inwestycjach w Polsce. Problem w tym, że Radom nie jest w stanie utrzymać tego wszystkiego.
A jeśli mowa o atrakcjach dla dzieci, jeśli dobrze poszperać, można coś znaleźć ciekawego.

Weekend minął nam pozytywnie.
Pogoda fajna. Nie za gorąco, wiaterek, słoneczko.
Sobotę spędziliśmy na grillu u siostry mojego nowego znajomego. Andrzej wybiegał się za wszystkie czasy. Nosił pod pachą małe kotki, głaskał króliki, ciął piłą drzewo. Nawet udało mu się obłaskawić prosiaki.
A niedziela ja w pracy a Dziełek z tatusiem u dziadków na obiadku. Wrócił wieczorem i nawet się z tatusiem nie pożegnał. Coś cienkie atrakcje tata synowi zapewnia. Jak go do diabła zabiera raz na tydzień czy dwa, to mógłby się bardziej postarać.

Centrum Kopernika jeszcze nie odwiedziliśmy. Andrzeja z pewnoscią by zainteresowało wszystko, tylko on od razu by chciał majstrować przy wszystkim i strach go zabrac

Dziewczyny czy wy ze swoimi Tż-tami macie "swoje" piosenki, knajpy o szczególnym znaczeniu, filmy i tego typu pierdoły? Ja nawet nie pamiętam w jakiej knajpie byłam na pierwszej randce z exmężem. Tzn. lokal pamietam, ale jak toto się zwało ni chu*a. Pamietam za to, że kot rezydował tam na stałę i dałam pu się napić mojego drinka. Chyba nałogowiec, bo jak już zabrałam kieliszek to miauczał przeraxliwie.

[ona1981]

Funieczka moj plaski tyek w mało czym kożystnie wygląda, ale w takiej sukience i tak chyba stokroć lepiej niż w spodniach.
Ja tam zawsze uważałam, że sukienka to chyba najlepsza rzecz da kobiety, dużo może zakryć, tyko trzeba mierzyć. Tu już nie chodzi o rozmiar tyko o fasony. Ja bym nie kupia sukienki bez mierzenia
U was supermarkety, u nas też dużo tego, ale moje miasto to wrecz rekordzista w ilosci banków, powstają jak grzyby po deszczu, druga rzecz to apteki...

Pada A miao nie padać Rowery mieiśmy w panach

[83monia]

ta, u nas na głownej ulicy w okolicach ratusza to tylko apteki i banki. niektórzy mowi, ze ulice najlepiej przmeianowac ze Zwyciestwa na Bankową
poeiwm ci funieczka, ze my w sumie pamietamy piosenke, przy której sie pierwszy raz pocałowalismy ("you're not alone" ATB ) i zawsze jak leci to jakos tak sentymentalnie. miejsce gdzie chodzilismy (mozna nazwac to randkami) to dyskoteka studencka, Kwadrans sie nazywala, od kilku lat jest zamknięta... filmy? my sporo ogladamy, ale czy jakis szczegolnie to nie powiem... moze wladca pierscieni - to pierwszy na ktory szlismy razem (ja nie lubie komedii romantycznych czy dramatow ogladac w kinie, wole cos co ma dobre efekty specjalne ogladac na duzym ekranie, szkoda mi kasy). piosenki zespołów AIR czy Massive attack (szczegolnie "unfinished sypathy" czy "all i need") tez kojarza mi sie z moim mężem, bo w sumie on sie zainteresowal mną bo "to dziwne ze dziewczyna lubi massive attack" albo on taki podjarany puszcza mi AIR a ja juz polowe znam utworow i wypytywalam o jeden szczegolnie (troche zawiedziony byl ze znam ten zespół, bo chcial mi zaimponować). mamy ulubiona pizzerie, od lat tam chodzimy. teraz z dziecmi

[funieczka80]

Banki to inna bajka. W Radomiu na deptaku, zamiast pootwierać knajpki czy jakieś ciekawe sklepy to bank na banku. I lumpeksy.
Chociaż sklepy z używaną odzieżą jestem w stanie zrozumiec, ale coraz rzadziej zaglądam, bo ceny kosmiczne i porównywalne do cen nowych ciuchów na wyprzedażach.
Dostałam właśnie słoneczniki z propozycją "stworzenia związku" I mam dylemat co zrobić. Lubię faceta, jest miły, dobry, kochany, jakaś tam chemia jest. Andrzeja traktuje jak własne dziecko. Ale mam jakies wątpliwosci. Może za szybko i dlatego...

[Caterin17]

Funieczka pewnie za szybko dlatego, ale oczywiscie nie odrzucaj faceta skoro wam fajnie, powiedz ze jeszcze dobrze nie ochlonelas po rozwodzie, i boisz sie, narazie chcesz miec luzny zwiazek, spotykanie sie bo jest tak milo

Ja jestem super przemeczona po pracy w weekend, bardzo ostatnio meczy mnie praca, przychodze do domu ledwie przebieram nogami.
Czasem drazni mnie juz i robilabym cos innego. Ale do konca sezonu mysle ze przetrwam czyli do gdzies do polowy listopada zreszta zobaczymy

Kjane podziwiam poswiecenie i wyprawe o 6 rano na basen, a swoim wygladem sie bardzo nie przejmuj a akceptuj, ostatnio czytalam ciekawy artykul, robia teraz takie rozne badania, zeby zbadac dlaczego niektorzy moga jesc wszystko i nie tyc a niektorzy nie potrzebuja wiele a juz sie zaokraglaja. Po pierwsze to pewnie genetycznie po drugia musza byc inne czynniki o ktorych nie wiemy... mozna cwiczyc dobrze sie odzywiac i nie koniecznie byc super szczuplym i po prostu nie wszyscy moga byc szczupli.Co oczywiscie nie znaczy ze nie jest dobrze pocwiczyc i nie objadac sie.


a moj maz ostatnio mowi czy mozna wziasc rozwod od dzieci, bo on by chetnie, takze widzicie jak to jest

[ona1981]

Banki to też super sprawa w dzisiejszych czasach, niech się ludzie zadużają a co Nawet patrząc na rekamy to teraz gównie leki i kredyty rekamują, widać najlepszy biznes...

Funieczka jak by mi facet odpowiadał to pewnie bym się nie wahała, czemu nie sprobować, szybciej byś zapomniała. Zresztą rób jak ci intuicja podpowiada, powodzenia

Ciekawe jak Gothika się bawi?

My po wycieczce rowerowej. 25 kilosów. Z trzy razy nas ulewa łapała po drodze. Zmęczona jestem...

[alusia*]

Pojezdziłabym na rowerku tymbardziej ,ze u nas na osiedlu jest gdzie .Niestety dorobilismny sie tylko 1 roweru dla Marcela


FUNIECZKA ja bym narazie wolała luzne spotkania,randki bo za szybko tez zle.Zreszta to Ty wiesz co czujesz .

[ona1981]

My rowery pięć lat temu kupiliśmy, jeszcze Michala na świecie nie było. U nas jest idealnie bo blisko las, w lesie jest gdzie jezdzic, dodatkowo teraz mamy sciezkę rowerową do samego Szczecina.

[gothika]

wróciłam
fajnie było, niby tylko 4 dni, ale przed tym były 3 dni na domku także wakacje były
Ramona dzis płakała jak odjeżdzaliśmy do Daria została, 1,5 roku starsza kuzynka, tak się wybawiły, wyszalały, nonstop zabawa, a to w domu, a to na dworzu, no i wyjazdy jakieś, byliśmy w tym Zoo i w Gdyni na plaży , rejs stateczkiem, myśleliśmy o pójściu do tego akwarium czy oceanarium ale tak drogo a podobniez nie ma nawet rekinów, to my rok temu bylismy w oceanarium gdzie wszystko było
a i Ramona w końcu jezdziła pociągiem, co dla niej tez było atrakcją bo zawsze chiała a nie było po co

i wróciliśmy do tej naszej kliteczki,a tam 75 m na dole i tyle samo na górze, przestrzeń, ja chce PRZEEEEEESTRZEEEEENI!

i jutro znowu jadę do babci, bo przyjezdza koleżanka z córką tez 1,5 roku straszą, do niedzieli zostają, także Ramona znowu sie pobawi , i znowu mnie nie będzie za często

asienka - zdrówka dla was
fajny pomysł z piosenka rockowa na ślub - skąd taki? ja tam nie pomogę bo nie znam angielskiego na tyle

alusia - jak tam się czujesz?

Napisane przez karolakep

Moj tez, jak opiekuje sie dzieckiem to skupia sie na tej czynnosci i nie jest w stanie w tym samym czasie np ugotowac, pozmywac gary albo zrobic zakupy. !

mój jest w stanie robic coś jeszcze bawiąc się z Ramoną - oglądać tv

Napisane przez Caterin17

a propos ikei to u nas tez nie ma w miescie, ale jedziemy do Vancouver za pare dni i chcemu kupic takie lozko Sebastiankowi

http://www.ikea.com/ca/en/catalog/products/10123996/

fajne, praktyczne, wiecej miejsca do zabawy, nam by się takie przydało

Funieczka - zdjęcia nie masz w avatarku, teraz masz powód by se pstryknąć jakoś i pokazać się

Kjane - a mi się podobały te książki w lidlu, kupiłam dla Ramony dwie - kropki i kolorowankę z księżniczkami, i jeszcze jedną taka samą kolorowankę dla Darii, by sie nie kłóciły

nasze miasto - ja nie narzekam jakos mocno, pracy brak, jakichś super atrakcji też nie ma, ale lasy dookoła, jeziora, plaża w naszym mieście, jakies tam muzeum, jeden fajny plac zabaw, stateczek na plaży dla dzieci, kina brak ale czasem puszczą film w Mdku, a i tak nie korzystam, no i cos cały czas robią w naszym mieście, udoskonalają dla turystów

[gothika]

bombarduje