Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII - Strona 61 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-16, 21:14   #1801
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
Witam.
My z Tż-tem mamy doła bo drugi bank odrzucił nasze papiery o kredyt
mam nadzieję, że się uda z Waszym zaciskam pięści!



Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dziękuję za podpowiedzi. Przekazałam Tżowi ile głosów jest na tak - i chyba pojedziemy
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 21:15   #1802
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

wiecie co- może jestem trochę nawiedzona...ale wymyśliłam sobie w czym chciałabym ochrzcić Kasię...
przeglądam na necie sukienki do chrztu i nic mi nie pasuje- wszystko takie "pierzaste", że nawet jako ślubna suknia przesadne
i trafiłam ta taką długą suknię do chrztu- zwisającą jak "becik"
taką suknię w jakich chrzczone były prababcie
i tak sobie wymarzyłam, że kupiłabym dla Kasi i przechowywała w kuferku aby była kiedyś dla jej córek
gdybym znalazła mniej koronkową to nawet chłopców można byłoby w tym chrzcić
niestety wybór w tego typu stroju niewielki i znalazłam coś takiego:

http://allegro.pl/sukienka-do-chrztu...438870345.html

no i nie ma rozmiaru 56...
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 21:16   #1803
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

bacha - trzymam kciukasy za kolejny bank

anita - witaj
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 21:22   #1804
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

hejo melduję się
u nas kolejne choróbsko - wysypało małą wysypką , przechodziła trzydniówkę
kurujemy się dalej

Zeberka - świetny pomysł z kuferkiem
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 21:27   #1805
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

zeberko moim zdaniem bardzo ładne ubranko. już nie mogę się doczekać zdjęć Kasi z chrzcin.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 21:45   #1806
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dziewczyny "nie dziękuję" za kciuki w sprawie kredytu.
Minus w Naszym banku jest taki, że tam nie ma opcji kredytu Rodzina na swoim Ale co zrobić i tak mamy w planach do 5 lat spłacić ten kredyt jak go dostaniemy.


Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
Basiu A jak historia z ciotką się toczy? macie z nią kontakt?
Powiedzieliśmy jej, że będziemy kupowali inne mieszkanie i zostałam parę sekund bez słowa.
Tż jej powiedział, że jest jeszcze kwestia dogadania się ile ona nam da za remonty. Mieliśmy jej wyliczyć i napisać jej mailem ale jak na razie nie mamy od niej żadnej odpowiedzi.
Z tego co ona gadała to chyba nie będzie nam chciałam dać żadnej kasy
Ale wtedy będzie miała ruinę z mieszkania i nikt jej go nie kupi.



Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
wiecie co- może jestem trochę nawiedzona...ale wymyśliłam sobie w czym chciałabym ochrzcić Kasię...
przeglądam na necie sukienki do chrztu i nic mi nie pasuje- wszystko takie "pierzaste", że nawet jako ślubna suknia przesadne
i trafiłam ta taką długą suknię do chrztu- zwisającą jak "becik"
taką suknię w jakich chrzczone były prababcie
i tak sobie wymarzyłam, że kupiłabym dla Kasi i przechowywała w kuferku aby była kiedyś dla jej córek
gdybym znalazła mniej koronkową to nawet chłopców można byłoby w tym chrzcić
niestety wybór w tego typu stroju niewielki i znalazłam coś takiego:

http://allegro.pl/sukienka-do-chrztu...438870345.html

no i nie ma rozmiaru 56...
Super pomysł a sukienka śliczna



Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
hejo melduję się
u nas kolejne choróbsko - wysypało małą wysypką , przechodziła trzydniówkę
kurujemy się dalej
Biedna Sylwia, dużo, dużo zdrówka Wam życzę.
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 22:17   #1807
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dobry wieczór!
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 22:29   #1808
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Dobry wieczór!
dobry wieczór i dobranoc. idę spać

co u Julinka? wieje u Was?
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 22:36   #1809
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dobry wieczór i dobranoc. idę spać

co u Julinka? wieje u Was?
Julian śpi jak na śpiocha przystało. Nic nie słyszę ale my zasłonięci jesteśmy za to w weekend u rodziny po drodze widziałam poprzewracane drzewa i pozrywane dachy.

Czy mogę nie nadrabiać? Nie daję rady Może jakieś streszczenie? Kątem oka widziałam nowe 'twarze'
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 22:56   #1810
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Hej jestem z Mała w szpitalu. pani doktor skierowała bo nie podobało jej się to co niunia ma.

na szczęście w krwi nie wyszla żadna infekcja bo robili wynik krwi.

jak mała kluli i nie mogli wkluc wenflonu to aż razem z nią plakalam

jutro będzie resztę wyników w tym wymaz tego co Miala. już to przekluli .

tak mi jej szkoda że nie mogę jej pomoc
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 22:59   #1811
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

prince trzymaj się . najważniejsze, że jesteście pod opieką lekarską.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 23:04   #1812
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Hej jestem z Mała w szpitalu. pani doktor skierowała bo nie podobało jej się to co niunia ma.

na szczęście w krwi nie wyszla żadna infekcja bo robili wynik krwi.

jak mała kluli i nie mogli wkluc wenflonu to aż razem z nią plakalam

jutro będzie resztę wyników w tym wymaz tego co Miala. już to przekluli .

tak mi jej szkoda że nie mogę jej pomoc
Ojejj, przytulam. Pomagasz byciem i przytuleniem.

Dobranoc.
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 23:06   #1813
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Hej jestem z Mała w szpitalu. pani doktor skierowała bo nie podobało jej się to co niunia ma.

na szczęście w krwi nie wyszla żadna infekcja bo robili wynik krwi.

jak mała kluli i nie mogli wkluc wenflonu to aż razem z nią plakalam

jutro będzie resztę wyników w tym wymaz tego co Miala. już to przekluli .

tak mi jej szkoda że nie mogę jej pomoc
o jejku Trzymajcie się dziewczyny!! Będzie dobrze

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość
Julian śpi jak na śpiocha przystało. Nic nie słyszę ale my zasłonięci jesteśmy za to w weekend u rodziny po drodze widziałam poprzewracane drzewa i pozrywane dachy.

Czy mogę nie nadrabiać? Nie daję rady Może jakieś streszczenie? Kątem oka widziałam nowe 'twarze'
o matko straszne co się dzieje...
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-16, 23:41   #1814
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Nitka, prince- ściskam Was mocno i dużo zdrowia dla Waszych córeczek

pokazałam Tz-etowi te sukienkę do Chrztu i jak zawsze w takiej kwestii zostawił mi "wolną rękę" ale chyba się zdecyduję
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 02:27   #1815
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Nie umiem spac biedna moja kruszynka. też coś nie chce Isc spac pewnie czuje że nie jest w domu
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 06:02   #1816
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Hej jestem z Mała w szpitalu.
to dobrze! mam nadzieję, że jednak trochę pospałaś

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
jak zawsze w takiej kwestii zostawił mi "wolną rękę"

jak Ci się podoba, to bierz, nie zastanawiaj się

Inutilku,
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 06:23   #1817
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Nie Spalan całą noc. moja królewna niespokojna była też. do tego ciągle jak by się jej coś śniło . teraz czekamy aż przykleja Woreczek na Siusiu .
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 07:17   #1818
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Jejku, Prince, tak Ci współczuję Obyście szybko wyszli z maleństwem...


Ja jem śniadanie i zastanawiam się, co założyć do pracy, bo na dworze jest zimno, jak jesień... Ta pogoda jest okropna, od ekstremum do ekstremum.

Aleeeee - wtorek, środa, czwartek i wolne Biblio i fryzjer. A potem siostra przyjeżdża na parę dni Więc w sobotę mam gości, ale wyjątkowo się cieszę.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 07:40   #1819
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez prince_polo Pokaż wiadomość
Nie Spalan całą noc. moja królewna niespokojna była też. do tego ciągle jak by się jej coś śniło . teraz czekamy aż przykleja Woreczek na Siusiu .
Prince, jesteście pod opieką lekarza, więc tyle dobrze. Bardzo mi przykro, że musicie z Rozalką to przeżywać

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35341077]
Aleeeee - wtorek, środa, czwartek i wolne Biblio i fryzjer. A potem siostra przyjeżdża na parę dni Więc w sobotę mam gości, ale wyjątkowo się cieszę.[/QUOTE]
To fajny plan na tydzień. Pewnie cieszysz się, że Twoja siostra Cię odwiedzi (mieszka zagranicą, tak?). Do mnie dzisiaj przychodzi moja Chrzestna, złota kobieta, czasami wydaje mi się, że to powinna być moja matka, a w papierach się coś pochrzaniło. Idę po kawę.
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 07:43   #1820
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
To fajny plan na tydzień. Pewnie cieszysz się, że Twoja siostra Cię odwiedzi (mieszka zagranicą, tak?). Do mnie dzisiaj przychodzi moja Chrzestna, złota kobieta, czasami wydaje mi się, że to powinna być moja matka, a w papierach się coś pochrzaniło. Idę po kawę.
Tak, tak, od ponad roku mieszka za granicą. Bardzo za nią tęsknię mimo, że wcześniej nie miałyśmy jakiegoś super kontaktu. Jeśli Ty jesteś z rocznika 89, to ona jest w Twoim wieku, 4 lata młodsza ode mnie.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 07:49   #1821
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35341214]Tak, tak, od ponad roku mieszka za granicą. Bardzo za nią tęsknię mimo, że wcześniej nie miałyśmy jakiegoś super kontaktu. Jeśli Ty jesteś z rocznika 89, to ona jest w Twoim wieku, 4 lata młodsza ode mnie.[/QUOTE]

Taaak, tajemnicze cyfry w moim nicku to rok urodzenia
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:00   #1822
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

dzien dobry

Ewel....

Luna gratuluje bety Dbaj o siebie

Witam nowa AM....przykro mi,ze spotkalo Cie to az dwa razy....mam nadzieje,ze poradzisz sobie i niedlugo zostaniesz szczesliwa mama.....
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:01   #1823
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Prince mam nadzieję, że z małą będzie wszystko dobrze
Przypomniało mi się, że córeczka mojej kuzynki też miała taką dużą krostę i okazało się, że to jest gronkowiec złocisty Zarazili ją tym w szpitalu
Mam nadzieję, że u was to nic groźnego I szybko wyjdziecie do domu z Rozalką


Adunia czyli jestem rok starsza od ciebie
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:08   #1824
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Adunia czyli jestem rok starsza od ciebie
O proszę Czyli na pomysł o macierzyństwie wpadłyśmy mniej więcej w tym samym momencie
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:14   #1825
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Dziewczyny dziękuję za ciepłe przyjęcie

Coś o mnie.. mam 26 lat, kochanego męża i obecnie ogromną pustkę w sercu.. To wszystko jest takie trudne.. Po pierwszym # było strasznie, długo nie mogłam dojść do siebie, to był po prostu szok i niewyobrażalna tragedia dla mnie Ale postanowiłam na nowo uwierzyć i naiwnie myślałam, że limit nieszczęść już wykorzystałam.. Początkowo z drugim maluszkiem było wszystko dobrze, doczekałam nawet widoku upragnionego serduszka na usg.. ale szczęście trwało krótko.. bo dwa dni później zaczęłam plamić i już wiedziałam co to oznacza.. Tej samej nocy pożegnaliśmy naszą malutką Nadzieję..

Teraz jestem jeszcze kilka dni na zwolnieniu, więc za kilka dni powrót do rzeczywistości, ale już zupełnie innej.. Po pierwszym # wierzyłam i naiwnie ufałam, że to był przypadek, ale teraz mimo że nie znam przyczyny to nie zdecyduję się kolejny raz ryzykować śmierci mojego dziecka... Planuję znaleźć klinikę i przebadać się z mężem od "A do Z".

Ok nie smucę już więcej.. Miłego dnia wszystkim!
p.s. Z całych sił trzymam kciucki za mamusie z dwoma kreskami aby było wszytko dobrze!!!
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:19   #1826
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez adunia89 Pokaż wiadomość
O proszę Czyli na pomysł o macierzyństwie wpadłyśmy mniej więcej w tym samym momencie
Pewnie tak A pomyśleć, że moje koleżanki teraz kończą studia i myślą o kolejnych, a ślub i dzieci odkładają daleko w przyszłość

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

anitaxas podjęłaś słuszną decyzję, trzeba zrobić wszystkie badania i znaleść przyczynę. Lekarze uważają, że większość kobieta miała w życiu choć jedno poronienie, zdarza się, że są i 2. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie Ci lżej.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:31   #1827
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 396
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Coś o mnie.. mam 26 lat, kochanego męża i obecnie ogromną pustkę w sercu.. To wszystko jest takie trudne..
Ok nie smucę już więcej.. Miłego dnia wszystkim!
p.s. Z całych sił trzymam kciucki za mamusie z dwoma kreskami aby było wszytko dobrze!!!
anitaxas, smuć tyle ile Tobie jest potrzeba, wątek jest po to, żeby cieszyć się, ale i wspólnie płakać. To naprawdę pomaga. Bardzo mi przykro, że takie nieszczęście spotkało Cię aż dwa razy, teraz szukajcie dobrego lekarza, róbcie badania i a przy kolejnej fasolce będzie już dobrze

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Pewnie tak A pomyśleć, że moje koleżanki teraz kończą studia i myślą o kolejnych, a ślub i dzieci odkładają daleko w przyszłość
U mnie różnie, trochę koleżanek ma już dzieci, ale większość to przypadek, więc wychodzą za mąż najczęściej z tego powodu. A reszta studiuje, mnie jeszcze rok został.
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:32   #1828
prince_polo
Zakorzenienie
 
Avatar prince_polo
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 10 684
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Prince mam nadzieję, że z małą będzie wszystko dobrze
Przypomniało mi się, że córeczka mojej kuzynki też miała taką dużą krostę i okazało się, że to jest gronkowiec złocisty Zarazili ją tym w szpitalu
Mam nadzieję, że u was to nic groźnego I szybko wyjdziecie do domu z Rozalką


Adunia czyli jestem rok starsza od ciebie
Wczoraj też pani doktor mowila że tO może być gronkowiec ale czekamy na wyniki wymazu . chyba na wizycie coś już będą wiedzieć . o tyle dobrze że nie ma infekcji w organizmie bo krew dobra.

bardzo się obawiam tego gronkowca
__________________

Ćwiczę
Zapuszczam naturalki!
prince_polo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:35   #1829
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuję za ciepłe przyjęcie

Coś o mnie.. mam 26 lat, kochanego męża i obecnie ogromną pustkę w sercu.. To wszystko jest takie trudne.. Po pierwszym # było strasznie, długo nie mogłam dojść do siebie, to był po prostu szok i niewyobrażalna tragedia dla mnie Ale postanowiłam na nowo uwierzyć i naiwnie myślałam, że limit nieszczęść już wykorzystałam.. Początkowo z drugim maluszkiem było wszystko dobrze, doczekałam nawet widoku upragnionego serduszka na usg.. ale szczęście trwało krótko.. bo dwa dni później zaczęłam plamić i już wiedziałam co to oznacza.. Tej samej nocy pożegnaliśmy naszą malutką Nadzieję..

Teraz jestem jeszcze kilka dni na zwolnieniu, więc za kilka dni powrót do rzeczywistości, ale już zupełnie innej.. Po pierwszym # wierzyłam i naiwnie ufałam, że to był przypadek, ale teraz mimo że nie znam przyczyny to nie zdecyduję się kolejny raz ryzykować śmierci mojego dziecka... Planuję znaleźć klinikę i przebadać się z mężem od "A do Z".

Ok nie smucę już więcej.. Miłego dnia wszystkim!
p.s. Z całych sił trzymam kciucki za mamusie z dwoma kreskami aby było wszytko dobrze!!!

Każda z nas to przechodzi.
Ja czekam na wynik badań genetycznych, w planach mam badania tarczycowe i progesteronu.
[A propos - brałaś duphaston albo luteinę? Moim zdaniem po pierwszym # powinnaś, ale to już zależy pewnie od lekarza.]
Przy czym ja uważam, że nas spotkał po prostu ogromny pech, mój synuś zasnął w 30tc, więc już raczej takie rzeczy jak moja tarczyca czy za mało progesteronu nie mogły mu zaszkodzić, a był zdrowy, więc nie sądzę, że to jakaś wada genetyczna. Pewnie niewydolność łożyska, "się zdarza" - a dla mnie to największa tragedia w życiu. Ale niestety tak jest, kogoś musi trafić ten jeden przypadek na milion, a że zostałam tak wyróżniona w tłumie...

W każdym razie mam nadzieję, że uda Ci się jakoś wrócić do rzeczywistości, mi pomagało i pomaga ciągłe zajęcie się czymś, najpierw codziennie załatwiałam sprawy (jak siedziałam 2 miesiące na ekhm macierzyńskim), sprzątałam, a teraz jak chodzę do pracy, to już tyle nie myślę...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-17, 08:36   #1830
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35341077]
Aleeeee - wtorek, środa, czwartek i wolne Biblio i fryzjer. A potem siostra przyjeżdża na parę dni Więc w sobotę mam gości, ale wyjątkowo się cieszę.[/QUOTE]
czekamy na foto
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dziewczyny dziękuję za ciepłe przyjęcie

Coś o mnie.. mam 26 lat, kochanego męża i obecnie ogromną pustkę w sercu.. To wszystko jest takie trudne.. Po pierwszym # było strasznie, długo nie mogłam dojść do siebie, to był po prostu szok i niewyobrażalna tragedia dla mnie Ale postanowiłam na nowo uwierzyć i naiwnie myślałam, że limit nieszczęść już wykorzystałam.. Początkowo z drugim maluszkiem było wszystko dobrze, doczekałam nawet widoku upragnionego serduszka na usg.. ale szczęście trwało krótko.. bo dwa dni później zaczęłam plamić i już wiedziałam co to oznacza.. Tej samej nocy pożegnaliśmy naszą malutką Nadzieję..

Teraz jestem jeszcze kilka dni na zwolnieniu, więc za kilka dni powrót do rzeczywistości, ale już zupełnie innej.. Po pierwszym # wierzyłam i naiwnie ufałam, że to był przypadek, ale teraz mimo że nie znam przyczyny to nie zdecyduję się kolejny raz ryzykować śmierci mojego dziecka... Planuję znaleźć klinikę i przebadać się z mężem od "A do Z".

Ok nie smucę już więcej.. Miłego dnia wszystkim!
smuć ile porzebujesz czytając twój post jakbym czytala o sobie... nawet jesteśmy tym samym wieku...

wafelku przytulam mocno
filusiek każdy inaczej dorasta to założenia rodziny. ja jestem starsza od ciebie, ale później podjęłam decyzję o dziecko. fajnie by było mieć już dzidzię przy sobie, ale nie żałuję czasu poświęconego na studia.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.