Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[desia888]

Napisane przez tynka88

my tez stosujemy "zabezpieczenie" jak Aguska, narazie mimo ,ze nie karmie okresu nie ma, nie dopuszczam do siebie mysli ze moglłabym byc w ciazy, chyab bym padła na zawał

u mnie tez waga ruszyla i 2 kg mniej,ale moja dieta nie jest za zdrowa, czekolada w nocy i piwo wieczorami

Dzis cały dzien spedzilismy z Mateuszkiem sami, wszystko mnie boli, a najgorzej głowa i kark od krecenia kucykiem nad dzieckiem) wykapalam , nakarmilam i moje malenstwo spi dzis nie dawalam mu ani kaszki ani kleiku, zobaczymy czy dzis tez bedzie wymiotowal, oby nie..



dobranoc dziewczyny

To jaki masz patent na chudniecie przy piciu piwa i jedzeniu czekolady?
Mow mi tu zaraz

[Karinio]

Napisane przez Zariah

karinio fajnie że wyjazd i chrzest się udały!



mnie się wydaje, że moja lubi tak kąpiel właśnie dlatego, że ma wiaderko
naoglądałam się dużo dzieciaczków małych które płąkały w kąpieli w wanienkach i jak zobaczyłam wiaderko to wiedziałam, że jest dla mnie idealne podobno dzieciaki, które nie znoszą wanienek kochają wiaderka - wierzę że to prawda bo widzę po mojej niuni jak jej pasuje.
Jest tylko jeden rozmiar wiaderka niby do 2 lat ale ja sobie nie wyobrażam. Myślę, że max 10 miesięcy a potem już w wannie

Aguśka, Nowaken - ale byłby numer z tymi ciążami

ja się bać nie muszę bo w kapuście dzieci nie ma z tego co wiem...
a to już 18 tygodni minęło.

Dziękuje
Ponoć jak się kąpie dziecko w tym wiaderku,to czuje się jak w brzuchu u mamy.Także tego,pewnie dlatego tak dzieci lubią taką kąpiel
U nas nasz mały już wyrósł z wanienki,ale mamy drugą nową,większą.Dostał od dziadków,różową ( choć moja mama twierdzi,że to bordowy kolor ) bo moja mamuśka stwierdziła,że niebieska jej się niezbyt podobała
Noi nauczył się chlapać.
No to ładnie szalejecie

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez tikki85

Andrea dziś bawiła się w przekładanie grzechotki z rączki do rączki . Pierwszy raz Ale się przy tym skupiała . Z dnia na dzień zaskakuje mnie nowymi umiejętnościami.

Gratuluje nowej umiejętności Andreii

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Ja musiałam chwilowo zniknąć,bo mąż wrócił z miasta. Jechał kupić materac,ale nie kupił bo sklep do 18-stej.Za to żonce kupił prostownice i skarbonke dla małego,bo chcemy wrzucać tam kase i zbierać na roczek małego

[tynka88]

Desiu taki, ze mnie procz czekolady i piwa wiecej do szczescia nie potrzeba tzn glodu za bardzo nie odczuwam , nawet jak nie jem, wiec jem malo na sniadanie ,obiad, wieczorem pije piwko i wtedy o jedzeniu zapominam całkowicie w nocy podjem czekolady i jakos to leci

[gkatarzynka]

Napisane przez lena_mi

Dzięki Desiu za komplementy
Super, że chłopcy na miejscu!

Desiu używasz jeszcze Snuzy?
Do kiedy masz zamiar?


gkatarzynko współczuję sytuacji z pracą męża, pewnie szybciochem zaczyna szukac nowej?
Oby wszystko się ułożyło!
a masz jakies inne wyjście z Twoją pracą, jakies inne rozwiązanie?

Tzn?? Bo ja mogę dokończyć macierzyński i jeszcze urlop wypoczynkowy i to by mi się kończyło w połowie listopada... a gdybym chciała wracać to od września, żeby zacząć rok przedszkolny normalnie bo bez sensu tak po trzech miesiącach.... Marcin pewnie by miał zasiłek na początku więc może dalibyśmy jakoś radę finansowo...a gdyby Jemu się nie udało znaleźć pracy do połowy listopada, to zostalibyśmy z niczym (z kredytem na mieszkanie) Nie mam pojęcia co z tym wszystkim zrobić Najgorsze jest to, że tu nie ma pracy... bo koledzy Męża też szukają już dłuższy czas i nic nie ma

Napisane przez sweet_papaya

Ivonka cudną masz córeczkę!
My aktualnie mamy dady 3 i maja tę zieloną włókninę...używamy ich tylko w dzień bo raz nałożyłam na noc i o 1 Filipek był cały mokro a w pampersie śpi całą noc i ma suchutko do rana. Na noc tylko pampki, najfajniejsze są rzeczywiście premium care ale activ baby tez mogą być, tyle, ze one też włókninę maja a nie siateczkę.

Ja miałam takie sny jak przez miesiąc byłam na diecie bezmlecznej i ogólnie bardzo restrykcyjnej. Co noc śniło mi się pełne przysmaków Tesco i wózek pełen zakupów w tym głównie ciastek. Budziłam się smutna....teraz jak się budzę głodna (czyli codziennie) zanim zacznę poranne karmienie biegnę do kuchni po kilka biszkoptów i jest okAle jak to ciasteczkowy potwór jestem

Mój Filipek też nie uleży ani chwili spokojnie, w wózku, na macie, w leżaczku, na kocyku cały czas się kręci i wierci. No ale on nie płacze przy tym zazwyczaj. na zdjęciu, które masz w avatarku widać, że Hania żywa jest, takie "draniowate" ma spojrzenie uwielbiam takie dzieciaczki

Witam Dziewczyny,
Po zalatanym weekendzie z ulgą przyszedł pełen rutyny poniedziałek
W sobotę byliśmy na ślubie u kuzyna tż, Filip pierwszy raz w kościele nawet grzeczny był, ale jak młodzi składali przysięgę to zebrało mu się na rozmowy...mamrotał na cały głos jak mułła na modlitwie w meczecie i nie dało się go zatkać smoczkiem
Wczoraj jeździliśmy do moich rodziców na obiad bo przyjechała do nich moja chrzestna zobaczyć małego. Był super grzeczny, dostał w prezencie wielkiego konia na biegunachNie wiem kiedy zaczniemy go używać , na razie powędruje na strych. Wieczorem po powrocie do domu miał straszny ból brzuszka, pewnie coś zjadłam na tym kamiennym obiadu i mu nie przypasowało. Płakał biedny i krzyczał półtorej godziny aż zasnąć ze zmęczenia, przypominały mi się jego kolki , dobrze, ze to już za nami.
Teraz śpi od godziny a ja uciekam do prac domowych, przede mną zmywanie i góra prasowania. Ja mam takie zboczenie, ze prasować bardzo lubie tylko oprócz żelaza niezbędny jest mi laptop i dobry serial, mogłabym tak pól dnia spedzic
Buziaki

ale się ubawiłam...

A zobaczcie co kupiłam mojej Hani, żeby się spokojnie bawiła na podłodze (z pieniążków, które Hania dostała na chrzciny)http://sklep.mo☠☠☠ambino.pl/mata-zolw.html.... tylko właśnie sobie uświadomiłam, że zajmie nam ta mata więcej miejsca niż duża wersalka ale cóż - mam nadzieję, ze posłuży kilka lat

[desia888]

Napisane przez tynka88

Desiu taki, ze mnie procz czekolady i piwa wiecej do szczescia nie potrzeba tzn glodu za bardzo nie odczuwam , nawet jak nie jem, wiec jem malo na sniadanie ,obiad, wieczorem pije piwko i wtedy o jedzeniu zapominam całkowicie w nocy podjem czekolady i jakos to leci

Kurcze, dlugo tak jesc nie mozesz, czy raczej nie jesc

[Karinio]

gkatarzynka,mi się link nie otwiera

[karo_z]

Cześć Dziewczyny!

dziękujemy za komplementy odnośnie zdjęć. Rzeczywiście Piotruś to miniaturka mojego TŻta...nie da się ukryć
a co do mojego młodego wyglądu to tak naprawdę to ostatnio mnie to trochę irytuje...na spacerach z małym ludzie się patrzą, albo coś komentują i czuję się jakbym była jakąś małolatą z dzieckiem brr
ostatnio babka która stała za mną w kolejce na targu mówi do Piotrusia "taki upał mamusia Ci jeszcze pieluszką nóżki przykryła napewno Ci ciepło" a pieluszka akurat wcześniej spadła z budki bo zasłaniała słońce a ja nie zauważyłam.
Drugi raz jak Piotruś się rozpłakał na spacerze i trzymałam go na rękach i jednocześnie pchałam wózek to facet do mnie "trzymaj to dziecko trzymaj!" no kurcze... masakra!

no ale cóż...nie ma co się przejmować innymi powinnam się cieszyć

Napisane przez ivonka7

Witajcie dziewczyny!
Ja to chyba zostanę tylko czytelniczka waszych przygód -bo nie mam jak nawet włączyć się do odpisywania, ale czytam was z przyjemnością.

Ewa dzisiaj skończyła 5 miesięcy i dzisiaj przywitaliśmy na powierzchni dziąsełek pierwszego ząbka! Także wrażeń co niemiara

Córcia nam rośnie i jest bardzo absorbująca-ale (tfu, tfu) nadal grzeczna Karmie piersią i od zeszłego tygodnia wprowadziłam jej warzywko na obiadek i przed snem kaszkę mleczno-ryżową (o naturalnym smaku) -ładnie je łyżeczką, otwiera buźkę i jak się spóźniam to niecierpliwi się kopiąc nóżkami

Ciekawa jestem jak to będzie z moim pokarmem jak teraz Ewa je dodatkowe jedzonko, zmniejszy się? Ktoś ma już z tym doświadczenie?
Zastanawiam się czy nie zacząć odciągać w porze tych posiłków...

Czy któraś z mam używających pieluszki Dada może mi powiedzieć jakie 3'ki mają wyłożenie w środku? Bo ja widziałam takie zielone z włókniny a u kuzynki która właśnie używa dada newborn- takie białe z dziurkami (jak w Pampers Premium Care). My używamy właśnie Premium-są jednak najbardziej suche ze wszystkich, nigdy nas nie zawiodły-ale ciekawa jestem czy dada też zmieniła wygląd w większych rozmiarach?

Na mailu same śliczne mamy i ich cudne dzieciaczki

Pozdrawiam

p.s. A wrzucę wam jeszcze Ewe z wczoraj

śliczna córeczka! ładne zdjęcie ogólnie

Napisane przez natkulec

Właśnie obejrzałam zdjęcia na mailu i zobaczyła same śliczności do schrupania
karolcia uwielbiam minkę Ewelinki jak sie uśmiecha, wyglada przecudnie
tikki85 Andrea robi śliczne minki
karo_z widze że Piotruś ma taka samą hustawkę jak Madzia, lubi jej melodyjki? Madzia zaczyna płakać jak jej puszczę, choć huśtać się lubi

Piotruś też nie lubi tych melodyjek...wydaje mi się że to za bardzo piszczy...


Dziewczyny, mam pytanie. Piotruś znowu ma ciemieniuszkę i podczas wyczesywania na szczoteczce było mnóstwo jego włosków. Zauważyłam że mu wypadają trochę ale teraz się aż wystraszyłam! niemowlakom mogą wypaść włosy i zaczną rosnąć nowe??? czy to normalne?

[gosia261282]

Napisane przez Mravka

Gosia bo Ty wygladasz na 20 lat! naprawde super,zazdroszcze.

Dziekuje
Zazdroscic nie masz czego,bo jestes piekna,mloda kobieta o super figurze.To tobie trzeba zazdroscic

Napisane przez tikki85

Andrea dziś bawiła się w przekładanie grzechotki z rączki do rączki . Pierwszy raz Ale się przy tym skupiała . Z dnia na dzień zaskakuje mnie nowymi umiejętnościami.

Zdolniacha!!
Eryk na razie cwiczy chwytanie jedna raczka.

Napisane przez gkatarzynka

A ja się dziś dowiedziałam, że mój Mąż z końcem sierpnia traci pracę... no i normalnie nie wiemy co robić... Moja szefowa proponuje mi powrót do pracy, a mi jest ciężko jak myślę, że miałabym Hanię zostawić na 7 godzin... I nie wiem co robić... A decyzję o powrocie musiałabym podjąć do końca tego tygodnia, bo szefowa jeszcze nie znalazła nikogo na moje zastępstwo... ale ma tym tygodniu kilka rozmów....

O kurcze wspolczuje!Ale dlaczego?Tak nagle?
To naprawde trudna decyzja.A moze mezowi uda sie szybko cos znalezc...

Napisane przez desia888

Dodalam kilka fotek
I zapomnialam sie pochwalic ze dzis rano na wadze znow 1 kg mniej

Super Desiu!!

Napisane przez gkatarzynka

A zobaczcie co kupiłam mojej Hani, żeby się spokojnie bawiła na podłodze (z pieniążków, które Hania dostała na chrzciny)http://sklep.mo☠☠☠ambino.pl/mata-zolw.html.... tylko właśnie sobie uświadomiłam, że zajmie nam ta mata więcej miejsca niż duża wersalka ale cóż - mam nadzieję, ze posłuży kilka lat

Nie mozna zobaczyc niestety



A ja jutro ide do fryzjera,oj juz nie pamietam kiedy bylam ostatnio.I zamowilam sobie na internecie kilka ciuchow i kosmetykow.Troche sie ostatnio zaniedbalam,wiec musze teraz sie porozpieszczac

[desia888]

Napisane przez karo_z

Cześć Dziewczyny!

dziękujemy za komplementy odnośnie zdjęć. Rzeczywiście Piotruś to miniaturka mojego TŻta...nie da się ukryć
a co do mojego młodego wyglądu to tak naprawdę to ostatnio mnie to trochę irytuje...na spacerach z małym ludzie się patrzą, albo coś komentują i czuję się jakbym była jakąś małolatą z dzieckiem brr
ostatnio babka która stała za mną w kolejce na targu mówi do Piotrusia "taki upał mamusia Ci jeszcze pieluszką nóżki przykryła napewno Ci ciepło" a pieluszka akurat wcześniej spadła z budki bo zasłaniała słońce a ja nie zauważyłam.
Drugi raz jak Piotruś się rozpłakał na spacerze i trzymałam go na rękach i jednocześnie pchałam wózek to facet do mnie "trzymaj to dziecko trzymaj!" no kurcze... masakra!

no ale cóż...nie ma co się przejmować innymi powinnam się cieszyć



śliczna córeczka! ładne zdjęcie ogólnie



Piotruś też nie lubi tych melodyjek...wydaje mi się że to za bardzo piszczy...


Dziewczyny, mam pytanie. Piotruś znowu ma ciemieniuszkę i podczas wyczesywania na szczoteczce było mnóstwo jego włosków. Zauważyłam że mu wypadają trochę ale teraz się aż wystraszyłam! niemowlakom mogą wypaść włosy i zaczną rosnąć nowe??? czy to normalne?

To moge odpowiedziec na Twoje pytanie bo znam to z autopsji - Adasiowi wyszlo pol czupryny razem z ciemieniucha, bylam przerazona ze do konca zycia bede miala lyse dziecko
Na szczescie sa to wloski niemowlece, ktore tak i tak by wypadly i potem wyrosly nam nowe.
Adas ma teraz piekna czupryne wiec uszczerbku nie doznal.
Nie masz sie czym kochana marwtic

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez gosia261282

Dziekuje
Zazdroscic nie masz czego,bo jestes piekna,mloda kobieta o super figurze.To tobie trzeba zazdroscic





Zdolniacha!!
Eryk na razie cwiczy chwytanie jedna raczka.





O kurcze wspolczuje!Ale dlaczego?Tak nagle?
To naprawde trudna decyzja.A moze mezowi uda sie szybko cos znalezc...





Super Desiu!!





Nie mozna zobaczyc niestety



A ja jutro ide do fryzjera,oj juz nie pamietam kiedy bylam ostatnio.I zamowilam sobie na internecie kilka ciuchow i kosmetykow.Troche sie ostatnio zaniedbalam,wiec musze teraz sie porozpieszczac

Dobrze mowisz
Przyjemnosci jutro!

[karo_z]

Napisane przez desia888

To moge odpowiedziec na Twoje pytanie bo znam to z autopsji - Adasiowi wyszlo pol czupryny razem z ciemieniucha, bylam przerazona ze do konca zycia bede miala lyse dziecko
Na szczescie sa to wloski niemowlece, ktore tak i tak by wypadly i potem wyrosly nam nowe.
Adas ma teraz piekna czupryne wiec uszczerbku nie doznal.
Nie masz sie czym kochana marwtic

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------



Dobrze mowisz
Przyjemnosci jutro!

oj, to mnie uspokoiłaś! dziękuję

[emigra]

Desiu, ja teraz juz nie pozwole malej spogladac na tv ....

Ivonka sliczna masz corcie, gratki 5m-ca

Niki Julce tez z ciemieniucha wychodzily wloski, ale to pikus w porownaniu z tym co znajduje na pieluszce ktora ma pod glowka na noc


Nie wiem co komu jeszcze odpisac... Dzien byl dosyc ciezki, ale juz za nami, Julka spi wiec i ja powinnam

[desia888]

Napisane przez karo_z

oj, to mnie uspokoiłaś! dziękuję

Nie ma sprawy, po to tu jestesmy zeby sobie pomagac
Kurcze, teraz moge sie z tego smiac, ale wyobrazam sobie jak sie wystraszylas bo ja bylam przerazona jak jemu te wlosy wyszly

[emigra]

Aaa Gosia ja tez do fryzjera ide w piatek ale tylko zetne klaki bo mam do lopatek i sa mi za dlugie



Dobranoc

[gkatarzynka]

Widzę, że nie widać... więc w załączniku przesyłam zdjęcie... Mata ma 180cm średnicy więc zaplanowaliśmy, że to będzie taki kącik dla Hani - miejsce zabaw... To nie jest taka typowa mata z zabawkami nad głową... ale to ma być zakup na lata...

choć jakbym wiedziała,że tak wyjdzie z tą pracą, to nie wiem czy bym się nie zdecydowała na coś innego

[desia888]

Napisane przez emigra

Desiu, ja teraz juz nie pozwole malej spogladac na tv ....

Ivonka sliczna masz corcie, gratki 5m-ca

Niki Julce tez z ciemieniucha wychodzily wloski, ale to pikus w porownaniu z tym co znajduje na pieluszce ktora ma pod glowka na noc


Nie wiem co komu jeszcze odpisac... Dzien byl dosyc ciezki, ale juz za nami, Julka spi wiec i ja powinnam

Dobrze ze dzien sie skonczyl skoro ciezki byl
Uciekam spac zaraz coby sie wyspac.
Dobrej nocki!

[Karinio]

Napisane przez gkatarzynka

Widzę, że nie widać... więc w załączniku przesyłam zdjęcie... Mata ma 180cm średnicy więc zaplanowaliśmy, że to będzie taki kącik dla Hani - miejsce zabaw... To nie jest taka typowa mata z zabawkami nad głową... ale to ma być zakup na lata...

choć jakbym wiedziała,że tak wyjdzie z tą pracą, to nie wiem czy bym się nie zdecydowała na coś innego

Fajna mata

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez emigra

Aaa Gosia ja tez do fryzjera ide w piatek ale tylko zetne klaki bo mam do lopatek i sa mi za dlugie
Dobranoc

Też ostatnio byłam
Dobranoc.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez desia888

Nie ma sprawy, po to tu jestesmy zeby sobie pomagac
Kurcze, teraz moge sie z tego smiac, ale wyobrazam sobie jak sie wystraszylas bo ja bylam przerazona jak jemu te wlosy wyszly

i dlatego lubie czytać i udzielać się w waszym wątku bo jest przyjazny dla otoczenia.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez tynka88

Desiu taki, ze mnie procz czekolady i piwa wiecej do szczescia nie potrzeba tzn glodu za bardzo nie odczuwam , nawet jak nie jem, wiec jem malo na sniadanie ,obiad, wieczorem pije piwko i wtedy o jedzeniu zapominam całkowicie w nocy podjem czekolady i jakos to leci

Nieźle,aczkolwiek ja miałam taki okres,że mogłam nie jeść obiadu,z braku czasu itp

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

karo_z,niestety ale ludzie lubią interesować nie tym co powinni i dają swoje rady,albo komentują.Ja raz usłyszałam,a nie przepraszam ze dwa razy,a nawet i trzy.Pierwszy raz od Pani sklepu,jak zobaczyła że nas synek leży w wózeczku-spacerówce.To powiedziała:że kiedyś to się sadzało dziecko i obkładało poduchami,a teraz bla bla bla..drugi raz od kogoś bliskiego,że mam założyć dziecku czapke by go nie przewiało.A 3 również od kogoś bliskiego,rozwałiło mnie to bardzo,jak założyłam dziecku kapelusik a'la dzińsowy,to pewna kobieta z mojej rodziny,dodała że teraz się białe zakłada Omg,a co ja musze podążąć za modą???Czy jaki czort.Jak będzie moda zakładanie dziecku gaci na głowe,to swoim dzieciakom załozy,bo teraz się tak zakłada.

[gosia261282]

Napisane przez emigra

Aaa Gosia ja tez do fryzjera ide w piatek ale tylko zetne klaki bo mam do lopatek i sa mi za dlugie



Dobranoc

A ja za to mam kilka opcji...diametralnie roznych od siebie i jeszcze nie wiem na co sie zdecyduje,musze sie z tym przespac

Napisane przez gkatarzynka

Widzę, że nie widać... więc w załączniku przesyłam zdjęcie... Mata ma 180cm średnicy więc zaplanowaliśmy, że to będzie taki kącik dla Hani - miejsce zabaw... To nie jest taka typowa mata z zabawkami nad głową... ale to ma być zakup na lata...

choć jakbym wiedziała,że tak wyjdzie z tą pracą, to nie wiem czy bym się nie zdecydowała na coś innego

Bardzo fajna mata

[Roksape]

Powinnam spać ale napiszę bo w końcu jestem na bierząco!


Wszystkim wam dziękuję za komentarze i komplementy odnośnie dzieciaczków, faktycznie z dnia na dzień są coraz bardziej do siebie podobni i to w dodatku do TŻ bo do mnie to tylko niektóre szczegóły

Zariah elegancka to może i byłam, ale wiesz mam wrażenie, że o wiele lepiej wyglądam w lustrze niż w zdjęciach, zawsze strzelę jakąś okropną albo śmieszną minę, a inni wtedy wyglądają jak należy. Przyznam szczerze, że nie lubię być fotografowana dziwnie mi z tym jakoś...

Ivonka7 Gratuluję ząbka i 5 miesięcy masz prześliczną córeczkę i te jej piękne włoski, też chcę takie żeby moja miała

prince polo Gratuluję córci Śliczna dziewczynka

Aguśkaa Ja też karmiąca mama nie mam okresu i póki co objaw żeby miał być nie ma.Ale też już to zrobiłam bez i za duży stresior dla mnie. Nie chcę 3 dziecka podobnie jak Ty I tabletek też nie... Ale co tu zrobić, żeby było tak jak by się chciało... a do gina udało mi się umówić w ten czwartek....

Gkatarzynka Smutne, że TŻ traci pracę, a Ciebie czeka taki dylemat... niestety z tą przeklęta lubelszczyzna tak jest, że o pracę trudno ehh..

Dzisiaj śni mi się, że jestem mokra i mi zimno, ale nic, śni mi się i taki realny ten sen jakiś,... W końcu mała zaczęła się nad ranem kręcić, ja wstaję a tu faktycznie pół koszuli mokrej, ze stanika można mleko wyciskać, wkładka aż cieknie... ehh to mleko

Co do rozszerzania diety to chyba posłucham lekarza. Przekonał mnie jeden tekst na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ , że dziecko jest gotowe na rozszerzanie diety wtedy gdy patrzy na to jak inni jedzą i jest bardzo ożywione i to, że mleko zaczyna nie zaspokajać głodu, a ja ostatnio przyuważyłam, że karmię Małą po 2 razy zanim zaśnie, i to aż smoczka połyka taka nienasycona jest. A mleka to mam dużo bardzo więc powinno jej wystarczyć a jednak czegoś jej brak jest ...

Chyba tyle Dobranoc, niech wam dzieciaczki śpią grzecznie

[gosia261282]

Napisane przez Roksape

Powinnam spać ale napiszę bo w końcu jestem na bierząco!


Wszystkim wam dziękuję za komentarze i komplementy odnośnie dzieciaczków, faktycznie z dnia na dzień są coraz bardziej do siebie podobni i to w dodatku do TŻ bo do mnie to tylko niektóre szczegóły

Zariah elegancka to może i byłam, ale wiesz mam wrażenie, że o wiele lepiej wyglądam w lustrze niż w zdjęciach, zawsze strzelę jakąś okropną albo śmieszną minę, a inni wtedy wyglądają jak należy. Przyznam szczerze, że nie lubię być fotografowana dziwnie mi z tym jakoś...

Ivonka7 Gratuluję ząbka i 5 miesięcy masz prześliczną córeczkę i te jej piękne włoski, też chcę takie żeby moja miała

prince polo Gratuluję córci Śliczna dziewczynka

Aguśkaa Ja też karmiąca mama nie mam okresu i póki co objaw żeby miał być nie ma.Ale też już to zrobiłam bez i za duży stresior dla mnie. Nie chcę 3 dziecka podobnie jak Ty I tabletek też nie... Ale co tu zrobić, żeby było tak jak by się chciało... a do gina udało mi się umówić w ten czwartek....

Gkatarzynka Smutne, że TŻ traci pracę, a Ciebie czeka taki dylemat... niestety z tą przeklęta lubelszczyzna tak jest, że o pracę trudno ehh..

Dzisiaj śni mi się, że jestem mokra i mi zimno, ale nic, śni mi się i taki realny ten sen jakiś,... W końcu mała zaczęła się nad ranem kręcić, ja wstaję a tu faktycznie pół koszuli mokrej, ze stanika można mleko wyciskać, wkładka aż cieknie... ehh to mleko

Co do rozszerzania diety to chyba posłucham lekarza. Przekonał mnie jeden tekst na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ , że dziecko jest gotowe na rozszerzanie diety wtedy gdy patrzy na to jak inni jedzą i jest bardzo ożywione i to, że mleko zaczyna nie zaspokajać głodu, a ja ostatnio przyuważyłam, że karmię Małą po 2 razy zanim zaśnie, i to aż smoczka połyka taka nienasycona jest. A mleka to mam dużo bardzo więc powinno jej wystarczyć a jednak czegoś jej brak jest ...

Chyba tyle Dobranoc, niech wam dzieciaczki śpią grzecznie

Ja nie jestem przekonana,ze jak dziecko patrzy z zaciekawieniem na jedzacych to znaczy,ze potrzebuje rozszerzenia diety.Bo Eryk tak juz chyba z miesiac patrzy Ale moje mleko mu wystarcza,zreszta gdyby tak nie bylo,to by tak nie przybieral.Tylko ja taka niedoczekana,ze od 4 miesiaca chce sprobowac mu cos dawac.Ale ostatecznie jeszcze nie wiem czy tak zrobie.Mam jeszcze miesiac do namyslu.

[karo_z]

Napisane przez emigra

Aaa Gosia ja tez do fryzjera ide w piatek ale tylko zetne klaki bo mam do lopatek i sa mi za dlugie



Dobranoc

ja też mam już za długie te moje włosy i kusi mnie żeby obciąć tak krótko jak jeszcze nie miałam nigdy ale nie wiem jak bym wyglądała...poza tym TŻ krzywo na mnie patrzy jak o tym wspominam
wkurzają mnie długie włosy przy małym...przeszkadzają trochę a nie mam czasu się z nimi bawić i układać.

Napisane przez Karinio

Fajna mata

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------


Też ostatnio byłam
Dobranoc.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------


i dlatego lubie czytać i udzielać się w waszym wątku bo jest przyjazny dla otoczenia.

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------


Nieźle,aczkolwiek ja miałam taki okres,że mogłam nie jeść obiadu,z braku czasu itp

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

karo_z,niestety ale ludzie lubią interesować nie tym co powinni i dają swoje rady,albo komentują.Ja raz usłyszałam,a nie przepraszam ze dwa razy,a nawet i trzy.Pierwszy raz od Pani sklepu,jak zobaczyła że nas synek leży w wózeczku-spacerówce.To powiedziała:że kiedyś to się sadzało dziecko i obkładało poduchami,a teraz bla bla bla..drugi raz od kogoś bliskiego,że mam założyć dziecku czapke by go nie przewiało.A 3 również od kogoś bliskiego,rozwałiło mnie to bardzo,jak założyłam dziecku kapelusik a'la dzińsowy,to pewna kobieta z mojej rodziny,dodała że teraz się białe zakłada Omg,a co ja musze podążąć za modą???Czy jaki czort.Jak będzie moda zakładanie dziecku gaci na głowe,to swoim dzieciakom załozy,bo teraz się tak zakłada.

no właśnie niestety tak jest :/ powinnyśmy te komentarze olewać i się nie przejmować...ale jednak czasem ludzie potrafią podnieść ciśnienie :/ eh


idę zmyć farbę z włosów i spać
dobranoc

[koniakonia]

Witam, przyszłam zamknąć dzień i chyba wyłączę światło

Nadrobiłam wszystko, a było co...

Prince Polo się nie znamy , bo ja nie jestem od początku tu , piękną masz Rozalkę ,gratuluję, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, czasem męczącej, usłanej kamykami ( te kolki itp.) ale jednocześnie drodze, na której za każdym zakrętem czekają nas miliony wzruszeń i nieskończone źródło radości i miłości

Tynka machasz kuckiem, jesz czekoladę i pijesz piwko, sobie to wyobraziłam i się uśmiałam

Nowaken Antek grillowpraszacz maly

Aguśka uważaj na bocka

Lena dzielny wojownik z Ciebie

Mravka wyrosnie wyrośnie wyrośnie.....to trzeba sobie w głowie powtarzać :roll eyes:
Gkatarzynka współczuję sytuacji z pracą, mam nadzieję,że jakoś z tego wybrniecie szczęśliwie
ekstra mata, kurna jak tak nad ta matą myslę,że chyba dostanie Kaja na osiemnastkę z moim zapłonem
Karino superancko ,że urlop udany i że Chrzest wypadł fajnie

Gosia miłego relaksu u fryzjera , cieszę się ,że Wiki już przeszło


U nas niestety Nina na antybiotyku, dzisiaj cały dzień zbijam temperaturę, miała kryzys w pewnym momencie, ale na koniec dnia była już w dobrym humorze.Jak przez te 3 dni temperatura nie spadnie robimy diagnostykę dalszą.Do tego tż z kuzynem przywiercali szafę do ściany, więc troszkę zamieszania w domu było.Urwali nózki od jednej części szafy ,szukali wierteł po sąsiadach , potem latali za przedłużaczem , wesołe te moje chłopaki tacy coś a la Ci dwaj z bajki Sąsiedzi ( jak to tż przeczyta to chyba mi dupsko przetrzepie nie będę uciekać )
Tż na okrągło o tym mieszkaniu gada, projektuje , kombinuje .....ciekawe czy to wypali.

Poza tym szykuje mi się w czwartek wychodne, koleżanka z LO zjechała na urlop z UK i robi spotkanie mini klasowe, się odpierniczę i idę , no chyba ,że Ninie się nie polepszy, ale wierzę ,że lek zadziała.W końcu pogadam sobie na żywo z babami , dwie są niedzieciate , więc troszkę będzie odskoczni od dziecioczków , bo choć często schodzimy z dzieciatymi na temat wiadomy to jednak szybko wracamy na plotkarskie tematy ,żeby się nie nudziła reszta .

Fajne nam się udało z wakacjami,bo kolezanki rodzice jadą duzym autem sami i nam zabiorą parę rzeczy.Jedne problem z glowy.Aguśka
ja Ci powiem,że ja i tak odpoczywam na takich wyjazdach, nie wiem, może dlatego ,że sobie maksymalnie warunki do domowych zbliżone stwarzam (z tego ten cały majdan zabieram ) , w każdym bądź razie mi daję odpoczynek odskocznia od rutyny domowej , zmiana miejsca itd. Do pilnowania najgorsze jest roczne dziecko , to masz racje, a my akurat mamy mniejsze i większe, taki komplet jest już ok.Jedno jeszcze nie ucieka, drugie już nie ucieka , ale wiadomo pilnować trzeba, będziemy mieć dyżury godzinne, bo najgorzej jak wszyscy pilnują , wtedy łatwo o zgubienie dziecka na plaży.Kupuję Ninie bransoletkę na rękę z nr tel, w razie W.
Na teściów i mamę nie liczę zbytnio na wyjeździe, bo raz ,że pewnie będą drinkować, dwa że teście z mlodymi raczej by się obawiali zostać, a samej mamy nie chcę obciążać , ten wyjazd to w sumie nasz prezent dla Niej , więc by tak głupio było Ją wykorzystywać.Ale oczywiście raz czy dwa może gdzies pojdziemy.

Karo Z olej komentarze, mnie czasem też coś tam wkurza jak coś ktoś powie, ale zęby zaciskam , choć wiązaneczkę w głowie mam uszykowaną,co sobie będę język strzępić i potem przeżywać.

No to gaszę światełko.
Idę czuwać przy Ninie z czopkiem w pogotowiu.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Napisane przez gosia261282

Ja nie jestem przekonana,ze jak dziecko patrzy z zaciekawieniem na jedzacych to znaczy,ze potrzebuje rozszerzenia diety.Bo Eryk tak juz chyba z miesiac patrzy Ale moje mleko mu wystarcza,zreszta gdyby tak nie bylo,to by tak nie przybieral.Tylko ja taka niedoczekana,ze od 4 miesiaca chce sprobowac mu cos dawac.Ale ostatecznie jeszcze nie wiem czy tak zrobie.Mam jeszcze miesiac do namyslu.

a ja chyba zacznę jednak na dobre po wakacjach wprowadzać coś więcej, Mała na cycu idzie z wagą jak burza, a cyc na wakacjach to na serio wygoda, latanie po plazy ze sloiczkami to tak średnio widzę, Nina była starsza to już cały zjadała na wakacjach, a Kaja by jadła po parę łyżeczek , do kitu taka robota.

[karolca]

Konia, tak jak mowisz. Cyc na plazy tomega wygoda!

Jestem zmeczona. Dzis nocne pobudki znowu czesto... Chyba bede musiala na nocne karmienie sciagac swoke i dodac klik albo cos... Przybierac na wadze przybiera... Ale zeby cala dobe karmic co 2godziny?!

Poza tym mialam koszmar... Snilo mi sie, za blok na przeciwlo moich rodzicow sie pali (o czym tata dowiedzial sie z tv bo przez zasloniete okna nic nie bylo widac). A reszta snu to jakies sci-fi. Podpalacz-terrorysta ktorego jakies sluzby specjalne chca zabic pociskami samonaprowadzajacymi...
Od czasu porodu nie moewam normalmych snow.

I nie wiem czy sie klasc spac bo za pol godziny tz mnie obudzi bo wstaje do pracy...

[Asika21]

Dziewczyny z moją Zuzią coś się dzieje niedobrego Budzi się znów w nocy około 3-4 z płaczem, a przez długi czas przesypiała całą noc, w nocy miała taką ciepłą główkę, mierzę temp a tu 37.1 ale nie wiem czy to zaliczać do stanu podgorączkowego czy nie. Dziś też ma cały czas między 37.1 a 36.9. Jest strasznie marudna, ale wysypka powoli znika i nosek który sobie tak strasznie podrapała też już się goi powolutku. Wczoraj oddałam mocz do badania ogólnego a dziś na posiew, chcę wykluczyć najgorsze... Bo 2 tyg od szczepienia a mocz tak strasznie śmierdzi kwasem... Wiem, że przez około tydzień po szczepionkach ma prawo tak pachnieć bo wydzielają się toksyny, no ale to już ponad 2 tyg...Powiedzcie mi czy taka temp 37 to prawidłowa jest czy nie u 4miesięcznego niemowlaka? I jak było u waszych maluszków z tym zapachem moczu po szczepieniu?

[nowaken]

Hej,

u nas nocka super bo Ania obudziła się dopiero po 4 na jedzonko

[koniakonia]

Napisane przez Asika21

Dziewczyny z moją Zuzią coś się dzieje niedobrego Budzi się znów w nocy około 3-4 z płaczem, a przez długi czas przesypiała całą noc, w nocy miała taką ciepłą główkę, mierzę temp a tu 37.1 ale nie wiem czy to zaliczać do stanu podgorączkowego czy nie. Dziś też ma cały czas między 37.1 a 36.9. Jest strasznie marudna, ale wysypka powoli znika i nosek który sobie tak strasznie podrapała też już się goi powolutku. Wczoraj oddałam mocz do badania ogólnego a dziś na posiew, chcę wykluczyć najgorsze... Bo 2 tyg od szczepienia a mocz tak strasznie śmierdzi kwasem... Wiem, że przez około tydzień po szczepionkach ma prawo tak pachnieć bo wydzielają się toksyny, no ale to już ponad 2 tyg...Powiedzcie mi czy taka temp 37 to prawidłowa jest czy nie u 4miesięcznego niemowlaka? I jak było u waszych maluszków z tym zapachem moczu po szczepieniu?

Hej
własnie ostatnio szukałam info o tym, bo Nina miała między skokami 37,2, znalazłam tyle,że temperatura błony bębenkowej to 37,1 , nie wiem jak mierzysz , aaaa i jeszcze w paru miejscach jest napisane ,że niemowlaki mają trochę wyższą temperaturę stałą.Wydaje mi się ,ze gdyby Mała miała stan zapalny , od którego ma dolegliwości bólowe to temperatura byłaby wyższa znacznie.

A zmieniałaś może pieluszki w ostatnim czasie? Bo czasem niektóre tak dziwnie śmierdzą U moich zapach moczu po szczepieniach się nie zmieniał, może nie zwróciłam uwagi.A może Mała piła mniej jakoś, bo mocz jak gęstszy to śmierdzi bardziej, a że były upały to więcej oddawałą skórą

U nas gorączki Niny ciąg dalszy, w nocy 39 o 4 i czop, na szczęście opanowałam wciskanie czopa do perfekcji , choć i tak jest trochę płaczu . Teraz jest na ibumie, bo daję na zmianę paracetamol i ibuprofen ...
Daj znać jakie wyniki moczu wyszly, my mieliśmy z tym cyrki jakiś czas temu .....posiewy są bardzo często zafałszowane , tak mówił nasz urolog od Kai

[nowaken]

Napisane przez gkatarzynka

hehe

Lena, współczuję problemów ze zdrowiem... oby jak najszybciej przeszło

Jakbym czytała o mojej Hani... tylko my teraz przechodzimy ten wcześniejszy skok... już się boję co będzie przy tym następnym...

A ja się dziś dowiedziałam, że mój Mąż z końcem sierpnia traci pracę... no i normalnie nie wiemy co robić... Moja szefowa proponuje mi powrót do pracy, a mi jest ciężko jak myślę, że miałabym Hanię zostawić na 7 godzin... I nie wiem co robić... A decyzję o powrocie musiałabym podjąć do końca tego tygodnia, bo szefowa jeszcze nie znalazła nikogo na moje zastępstwo... ale ma tym tygodniu kilka rozmów....

Współczuję tż z powodu utraty pracy wszystko się ułoży przemyśl to bo może warto wrócić w takiej sytuacji do pracy a tż zająłby się Hanią

[Asika21]

Napisane przez koniakonia

Hej
własnie ostatnio szukałam info o tym, bo Nina miała między skokami 37,2, znalazłam tyle,że temperatura błony bębenkowej to 37,1 , nie wiem jak mierzysz , aaaa i jeszcze w paru miejscach jest napisane ,że niemowlaki mają trochę wyższą temperaturę stałą.Wydaje mi się ,ze gdyby Mała miała stan zapalny , od którego ma dolegliwości bólowe to temperatura byłaby wyższa znacznie.

A zmieniałaś może pieluszki w ostatnim czasie? Bo czasem niektóre tak dziwnie śmierdzą U moich zapach moczu po szczepieniach się nie zmieniał, może nie zwróciłam uwagi.A może Mała piła mniej jakoś, bo mocz jak gęstszy to śmierdzi bardziej, a że były upały to więcej oddawałą skórą

U nas gorączki Niny ciąg dalszy, w nocy 39 o 4 i czop, na szczęście opanowałam wciskanie czopa do perfekcji , choć i tak jest trochę płaczu . Teraz jest na ibumie, bo daję na zmianę paracetamol i ibuprofen ...
Daj znać jakie wyniki moczu wyszly, my mieliśmy z tym cyrki jakiś czas temu .....posiewy są bardzo często zafałszowane , tak mówił nasz urolog od Kai

Ja mierzę na czole temperaturę. Zmieniłam pieluszki na Dada, ale na początku tak nie śmierdziały jak były zasikane, dopiero po szczepieniu. Właśnie mąż byl w laboratorium i powiedział że mocz podstawowy jest prawidłowy, jeszcze czekam na posiew, ale powiedziano mi że niepotrzebnie robie, bo jak podstawowe badania wyszły dobrze to i posiew będzie ok, ale wolę dmuchać na zimne. Właśnie co do picia to Zuzia teraz pije bardzo dużo oczywiście wody, bo staram się ją nauczyć picia wody nie żadnych soczków, itp.
A czemu Nina gorączkuje, bo jestem chyba troszkę w tyle z newsami? Biedactwo, namęczą się te nasze dzieciaczki...

[nowaken]

Napisane przez Nikii89

Witam ,
nie dam rady Was nadrobic bo jutro wyjeżdżamy do Ustronia i jest trochę roboty z pakowaniem itp.

Dziś mamy 1 rocznicę ślubu dostałam od męża chustę a tak to dzień jak co dzień , zero jakiegoś miłego słowa czy gestu. No ale czego ja się mogłam spodziewać od mego TŻ.

Oskar w środę kończy 3 miesiące leci ten czas strasznie.
Ostatnio jak go karmiłam w nocy potem już przekładałam śpioszka do łóżeczka i poszłam do WC przychodzę a bąbelek nie śpi stałam gdzieś przy początku łóżeczka była zapalona lampka która daje słabe światło. Patrzę na mego syna on na mnie i uśmiechnięty od ucha do ucha Kocham te jego uśmiechy. minki itp.

Wczoraj mieliśmy mszę rocznicową i potem małego grilla dla rodziny i wkurzyła mnie teściowa bo przyprowadziła dzieciaki od sąsiadki - tym bardziej że już jej kiedyś mówiłam że jak ona robi imprezy to niech sobie zaprasza kogo chce, ale jak my robimy to nie życzę sobie aby mi kogoś spraszała. No i przez to wieczorem pokłóciłam się z TŻ bo powiedziałam mu żeby pogadał z matką a on mi z tekstem "oni byli tu przed Tobą" No cholera jasna!! to może ja też na imprezę organizowaną przez nią zaproszę moich znajomych.
Stwierdziłam że nie robię żadnych imprez, mi nie zależy. Mogę nie obchodzić urodzin i innych rzeczy.
Oczywiście TŻ stanął po stronie matki, bo stwierdził że się czepiam. No ale sory czy któraś z Was byłaby zadowolona jakby teściowa przychodziła do Was na urodziny czy inne imprezy z dzieciakami sąsiadki czy ogólnie z kimkolwiek nie zaproszonym??

Migła mi wiadomość od prince polo i przyznam się że tylko ją przeczytałam, na resztę brak czasu dziś wybaczcie
Tak więc gratuluję córci Rozalka jest śliczna i oczywiście zapraszamy jak najczęściej do Nas

Dla Oskara i dla Was z okazji rocznicy no fakt teściowa bardzo źle się zachowała też bym się wkurzyła jakby mi gości sprowadziła

Napisane przez desia888

Dodalam kilka fotek
I zapomnialam sie pochwalic ze dzis rano na wadze znow 1 kg mniej

dieta działa

[ona10101]

Hej. Dawno mnie tu nie było.... Mam dużo zaległości a to dlatego że po chrzcinach Adasia (08 lipca) na tydzień został u mnie na wakacje mój 10-letni siostrzeniec i powiem tak: DZIEWCZYNY Z DWÓJKĄ DZIECI-PODZIWIAM WAS ŻE ZNAJDUJECIE CZAS NA WIZAŻ!!!
Mój Adaśko był grzeczny w Kościele, podrzucę jakieś zdjęcia później na maila aktualne. Impreza się udała, jedzonko smaczne. Tylko ten upał. W restauracji OK bo była klima ale w drodze do Kościoła i w Kościele to była masakra. Moje wyprostowane włosy zaraz wyglądały jakbym miała mokre....Więc wyglądałam nie bardzo. Zresztą same ocenicie.

[gosia261282]

Dzien dobry!
Ja jestem chyba jakas przewrazliwiona.Co ja w nocy nawstaje,zeby sprawdzic czy Eryk oddycha.Wy tez tak macie?Kurcze no,on ma juz 3 miesiace mogloby mi juz przejsc to

Poza tym od dluzszego czasu bola mnie plecy,nie wiem czy to przez noszenie mojego grubaska czy przez co.Chociaz staram sie zbyt duzo go nie nosic.Ma ktoras z was problem z plecami i cos stosuje na to?

Napisane przez karolca

Poza tym mialam koszmar... Snilo mi sie, za blok na przeciwlo moich rodzicow sie pali (o czym tata dowiedzial sie z tv bo przez zasloniete okna nic nie bylo widac). A reszta snu to jakies sci-fi. Podpalacz-terrorysta ktorego jakies sluzby specjalne chca zabic pociskami samonaprowadzajacymi...
Od czasu porodu nie moewam normalmych snow.

I nie wiem czy sie klasc spac bo za pol godziny tz mnie obudzi bo wstaje do pracy...

O rany,ty to masz sny!
Kiedys tez mialam takie zwariowane,ale juz nie mam.Moze dlatego,ze mam nad lozkiem lapacz snow,bo chociaz w to nie wierze,ale odkad go kupilam to albo nic mi sie nie sni,albo mam ladne sny

Napisane przez Asika21

Dziewczyny z moją Zuzią coś się dzieje niedobrego Budzi się znów w nocy około 3-4 z płaczem, a przez długi czas przesypiała całą noc, w nocy miała taką ciepłą główkę, mierzę temp a tu 37.1 ale nie wiem czy to zaliczać do stanu podgorączkowego czy nie. Dziś też ma cały czas między 37.1 a 36.9. Jest strasznie marudna, ale wysypka powoli znika i nosek który sobie tak strasznie podrapała też już się goi powolutku. Wczoraj oddałam mocz do badania ogólnego a dziś na posiew, chcę wykluczyć najgorsze... Bo 2 tyg od szczepienia a mocz tak strasznie śmierdzi kwasem... Wiem, że przez około tydzień po szczepionkach ma prawo tak pachnieć bo wydzielają się toksyny, no ale to już ponad 2 tyg...Powiedzcie mi czy taka temp 37 to prawidłowa jest czy nie u 4miesięcznego niemowlaka? I jak było u waszych maluszków z tym zapachem moczu po szczepieniu?

Eryk po szczepieniu nie mial innego zapachu moczu.Jego mocz za bardzo zapachu nie ma.Kilka razy mierzylam Erykowi temperature i najwyzsza mial 36.8.

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez ona10101

Hej. Dawno mnie tu nie było.... Mam dużo zaległości a to dlatego że po chrzcinach Adasia (08 lipca) na tydzień został u mnie na wakacje mój 10-letni siostrzeniec i powiem tak: DZIEWCZYNY Z DWÓJKĄ DZIECI-PODZIWIAM WAS ŻE ZNAJDUJECIE CZAS NA WIZAŻ!!!
Mój Adaśko był grzeczny w Kościele, podrzucę jakieś zdjęcia później na maila aktualne. Impreza się udała, jedzonko smaczne. Tylko ten upał. W restauracji OK bo była klima ale w drodze do Kościoła i w Kościele to była masakra. Moje wyprostowane włosy zaraz wyglądały jakbym miała mokre....Więc wyglądałam nie bardzo. Zresztą same ocenicie.

E no 10 latek to juz samoobslugowy,ze tak powiem.Ja podziwiam dziewczyny co maja dwoje lub wiecej malych szkrabow.