Koty- część V

[monika_sonia]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35342392]aha, a ja myślałam, że podałaś tylko karmy suche Dziwne, RC to najczęściej przewijająca się nazwa karmy z "najlepszych"'

Marzy mi się mini plac zabaw dla kociaków Kiedyś widziałam taki wypaśny drapak, kilka pali i domek u góry[/QUOTE]

Podałam karmy suche i tak np. Orijen ma 80% mięsa w składzie itd itp.

Karmy mokre to zupełnie inny temat .

Ja mam drapak taki (zdjęcie poniżej):


Ogłoszenie : SSS Cat dostępny jest w zooplusie.
Może się komuś przyda ta informacja.

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

OOOOOOO wlasnie coś takiego!

właśnie mi teraz o mokre chodzi dlatego dałam fote RC tylko w ogóle dla kociąt jest mało... albo ja do takiego sklepu trafiłam.

A koleżanka z Krakowa gdzie się zaopatruje?

[monika_sonia]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35342601]
właśnie mi teraz o mokre chodzi dlatego dałam fote RC tylko w ogóle dla kociąt jest mało... albo ja do takiego sklepu trafiłam.[/QUOTE]

Premium mokre dla kociąt to Herrmanns Bio, Grau bez zbóż, Miamor Milde Mahlzeiten, Ziwi Peak itp.
Nie znam się na dobrych mokrych, moje jedzą karmy filetowe typu Cosma Thai, Animonda vom Feinsten Select, Moonlight Dinner albo karmy z dużą ilością podrobów np. Animonda Carny (jest Kitten i jest Adult).
Karm mokrych z najwyższej półki moje nie tkną, ale jak chcesz, to możesz próbować te, które wymieniłam .

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35342601]A koleżanka z Krakowa gdzie się zaopatruje?[/QUOTE]

Głównie chyba przez internet . Najtaniej, najszybciej i najłatwiej.

[morenica]

Witam
I ja się melduję w nowej części z Fioncią
U Nas ok... Kicia rośnie, szaleje...ale zaczyna już być taka bardziej spokojna i wyciszona. większość część dnia potrafi przespać...

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez monika_sonia

Premium mokre dla kociąt to Herrmanns Bio, Grau bez zbóż, Miamor Milde Mahlzeiten, Ziwi Peak itp.
Nie znam się na dobrych mokrych, moje jedzą karmy filetowe typu Cosma Thai, Animonda vom Feinsten Select, Moonlight Dinner albo karmy z dużą ilością podrobów np. Animonda Carny (jest Kitten i jest Adult).
Karm mokrych z najwyższej półki moje nie tkną, ale jak chcesz, to możesz próbować te, które wymieniłam .



Głównie chyba przez internet . Najtaniej, najszybciej i najłatwiej.

kupiłam 2, ta 2 to właśnie animoda wypróbuje coś z Twoich, dzięki

[Malla]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]cześć dziewuszki
za ok. 2 tygodnie nasza 2osobowa rodzinka powiększy się o 2 futrzanych członków Zaczynam trochę panikować, mam nadzieję, że cos mi doradzicie... [/QUOTE]
Hej, hej! Poszukaj dobrego weterynarza w okolicy, zarówno tutaj, jak i na forum miau.pl znajdziesz namiary na takich, którzy znają się na kotach, nie musisz się tam rejestrować, by poczytać.

Polecam wetów na ul. Krakusa, nie polecam słynnej i mega drogiej Arki.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]I teraz moje pytanie, czy skoro kuweta jest duża, to muszę dokupywać drugą? Dużo moich koleżanek ma właśnie 1, z początku były dwie, ale i tak używały przeważnie 1[/QUOTE]
Kociaki są malutkie, ich siuśki zbrylają się do wielkości orzecha laskowego, więc spokojnie możesz ustawić jedną. A potem... to się okaże. Jak miałam 2 koty, to i tak robiły do jednej kuwety, w dodatku jeden za drugim. Drugą zostawiałam tylko jako zabezpieczenie, by po powrocie z pracy nie zastać zasikanego łóżka, ale zwykle i tak jedna była w użyciu.

Mój roczny kot sika 2-3x dziennie, a raz strzela kupala. Wszystko wyjmuję od razu po zrobieniu, załatwia się prawie wyłącznie, gdy jestem w domu. Miałam też kota sikającego 5x dziennie i kupkającego 2x, różnie bywa. U mnie największym problemem jest to, że mimo wysokiej kuwety żwirek jest gwałtownie wykopywany łapkami na pół łazienki i kot po dwukrotnym skorzystaniu z kuwety nie ma do czego się załatwiać - przy dwóch takich archeologach mogłabym mieć problem.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]Kolejne pytanie, tym razem odnośnie szczepień. W podstawowych znalazłam szczepienie na koci katar, wściekliznę i białaczkę na początek. [/QUOTE]
Jeśli kot nie wychodzi z domu, to nie ma potrzeby szczepienia go przeciw wściekliźnie i wirusowi białaczki. Szczepionki nie są obojętne dla organizmu.

Wiele informacji o terminach szczepień znajdziesz w internecie, np. tu:
http://www.kociadolina.pl/articles,a...pien-kota.html
ale niech zadecyduje o tym Twój weterynarz, a nie jakaś strona www.
Przed szczepieniem kot powinien zostać odrobaczony, u maluszków trzeba z tym uważać, bo silnie zarobaczone mogą stracić życie w trakcie leczenia.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]Czy u tak młodych kotków (podobno ok 4 tygodnie...), robi się już jakieś szczepienia? I kiedy najlepiej wziąć je do weterynarza? Lepiej, żeby troszkę się oswoiły, a potem dodatkowo je stresować (wiecie, zmiana otoczenia, zabranie od matki...), czy może lepiej zrobić to od razu?[/QUOTE]
Szkoda, że takie maluszki zabiera się od mamy, wolałabym komuś zapłacić za utrzymanie kotów i przetrzymać je jeszcze przez parę tygodni z mamą... Mama je wykarmi, wzmocni odporność i nauczy kocich zachowań, np. higienicznych. Do weterynarza zabierz je od razu, im to wszystko jedno, kociaki szybko zapominają.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]Mleko dla kota - przez wielu krytykowane, inni "od czasu do czasu można podać".[/QUOTE]
Mleko u większości kotów wywołuje biegunkę. "Starsza pani z parteru" może je podawać, bo potem wypuszcza kota na pole (tak, z południa jestem, na pole chodzę) i ma spokój. W domu wolałabyś uniknąć brązowych pieczątek z kocich pupek.

Twoje kociaki są malusie, dopiero zaczną jeść stały pokarm, jeszcze pewnie jadą na maminym mleku. Polecam gerberki, np. z indykiem. U weterynarza kupisz mleko w proszku.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]Apropos whiskasa - skąd ogólna niechęć do tej marki? [/QUOTE]
Wszystko znajdziesz tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=537299
W skrócie: koty musli nie jedzą.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]Ahh, i jeszcze żwirek. Strasznie kusi mnie ten drewniany, ale slyszałam, że nie pochłania zapachów (co w sumie z resztą logiczne). Warto kupować taki drewniany, czy postawić na klasyczny żwirek?[/QUOTE]
Mam żwirek drewniany zbrylający Cat's Best Eco Plus. Świetnie zbryla, nie czuję żadnego zapachu (no, chyba że tuż po kupalu). Jest polecany przez wielu kociarzy, można go spłukiwać w toalecie.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341788]Szczerze powiem, o tych karmach w ogóle nie słyszałam nawet nie widziałam ich w moim zoologiku... chyba, że wydawały mi się karmami no name...[/QUOTE]
Acana i Orijen są bardzo popularne w krakowskich sklepach zoologicznych.

Stacjonarnie polecam kupować w Karusku na Krowodrzy, ceny jak w internecie, zresztą mają też sklep internetowy http://www.karusek.com.pl
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35342392]aha, a ja myślałam, że podałaś tylko karmy suche Dziwne, RC to najczęściej przewijająca się nazwa karmy z "najlepszych"'[/QUOTE]
Mają świetny marketing. I bardzo dobre karmy weterynaryjne dla chorych kotów.
Karmy bytowe, dla zdrowych, są średnie pod względem składu i konserwowane chemicznie. To nie są złe karmy, ale w tej (wysokiej) cenie można mieć coś lepszego.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35342392]Marzy mi się mini plac zabaw dla kociaków Kiedyś widziałam taki wypaśny drapak, kilka pali i domek u góry[/QUOTE]
Mam dwupiętrowy drapak, ale największą furorę robią pudełką kartonowe, nakrętki od butelek i szeleszczący tunel za 19,90
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35342601]A koleżanka z Krakowa gdzie się zaopatruje?[/QUOTE]
Różnie.
Wyprawkę (kuwetę, drapak, miski, myszki) kupiłam na http://www.krakvet.pl, bo mają bardzo niskie ceny i ogromny wybór produktów, tylko często mają braki, więc jak chcesz coś "na już", to nie polecam.
Lubię kupować w http://zooplus.pl, bo mają często fajne promocje, warto zasubskrybować newsletter na maila.
Myszki i ulubioną zabawkę, czyli piórka na patyku, kupuję za grosze w sklepach stacjonarnych, u mnie na osiedlu jest sklepik ze żwirkiem na wagę, a na Długiej 63 sprzedają karmy na wagę, np. Royal Canin, Purina.

Napisane przez monika_sonia

Cat's Best albo droogi World's Best to najlepsze żwirki drewniane, ale są inne np. z Benka, tyle, że za nie nie ręczę/nie ręczymy tu .

Miałam Benka Pinio drewnianego zbrylającego, był taki jak CBE+. Szkoda, że tak słabo dostępny.

Napisane przez monika_sonia

A propos Malli i World's Best - ktoś tu chyba recenzję obiecał , przegapiłam ?

Mam jeszcze otwarty CBE+. 10 litrów wystarcza nam na 1.5-2 miesiące. Przy Szariku zużyłam worek w 2 tygodnie.

Napisane przez monika_sonia

Ogłoszenie : SSS Cat dostępny jest w zooplusie.
Może się komuś przyda ta informacja.

Ktoś odnotował

Napisane przez morenica

U Nas ok... Kicia rośnie, szaleje...ale zaczyna już być taka bardziej spokojna i wyciszona. większość część dnia potrafi przespać...

Mój miał wczoraj taką głupawkę, jakiej przez ostatnie pół roku nie miał, bałam się kiwnąć palcem, bo zaraz przylatywał mnie żreć, wskakiwał z pazurami na kolana, warczał...

[Madzik_2905]

Ja mam animode dla swojego i bardzo mu smakuje, aż miskę wylizuje

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Rety, Malla, dziękuję za wyczerpującą odpowiedź Widzę, że wet na krakusa był do niedawna blisko mnie w takim razie będę polować na wymienione karmy. Teraz szukam saszetek applaws i widze, że na all nie ma z nimi problemu, ale one są chyba tylko dla doroslych kotów?
Nie moge przeżałować, że mojego psa całe życie karmilam chappiCo prawda nie jest otyła (wszyscy mówią, że chyba ją głodzimy), jada dużo domowego jedzenia, ale te karmy... Dzięki za otworzenie oczu

Madzik_2905
właśnie neichcący też ją kupiłam, bo tylko oni mieli kitten prócz RC

[monika_sonia]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35345552]Teraz szukam saszetek applaws i widze, że na all nie ma z nimi problemu, ale one są chyba tylko dla doroslych kotów?
[/QUOTE]

Jak jest karma dobra to kociak może jeść to samo co kot dorosły, kot to kot.
Applaws ma podział na Kitten i Adult ale karm suchych, mokre nie wiem, ale chyba też .

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez Malla

Lubię kupować w http://zooplus.pl, bo mają często fajne promocje, warto zasubskrybować newsletter na maila.

Widziałaś dzisiejszą ofertę dla VIPów?!?! Furmaster za 25zł, fontanna Cat It za 59zł, tak tanio jeszcze nigdy nie było .

Napisane przez Malla

Ktoś odnotował

Ja to sama może na święta zamówię, może choinka znowu będzie .

[esfira]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]

Kolejne pytanie, tym razem odnośnie szczepień. W podstawowych znalazłam szczepienie na koci katar, wściekliznę i białaczkę na początek. Czy u tak młodych kotków (podobno ok 4 tygodnie...), robi się już jakieś szczepienia? I kiedy najlepiej wziąć je do weterynarza? Lepiej, żeby troszkę się oswoiły, a potem dodatkowo je stresować (wiecie, zmiana otoczenia, zabranie od matki...), czy może lepiej zrobić to od razu?

[/QUOTE]
tak małych kociaków jeszcze się nie szczepi,najpierw niech się oswoją z nowym środowiskiem, potem do weta na przegląd i odrobaczenie, a potem dopiero na szczepienia Kocięta szczepi się na koci katar i panleukopenię, a wścieklizna czy białaczka to dodatkowe szczepienia dla kotów wychodzących

[monika_sonia]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35345552]
Madzik_2905
właśnie neichcący też ją kupiłam, bo tylko oni mieli kitten prócz RC[/QUOTE]

Mam nadzieję mówimy o Animonda Carny, bo sa też inne Animondy podobne do W*.

Animonda Carny ujdzie w tłoku, sama tym karmię , ale szału nie ma. Trzeba sobie zdawać sprawę z jej wad i 2,20zł za puszkę, to co można po tym oczekiwać ?
Ja to dietą barf uzupełniam i mam nadzieję, że źle na tym Sonik i Milek nie wyjdą .

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez esfira

a wścieklizna czy białaczka to dodatkowe szczepienia dla kotów wychodzących

Albo wyjeżdżających .

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez esfira

tak małych kociaków jeszcze się nie szczepi,najpierw niech się oswoją z nowym środowiskiem, potem do weta na przegląd i odrobaczenie, a potem dopiero na szczepienia Kocięta szczepi się na koci katar i panleukopenię, a wścieklizna czy białaczka to dodatkowe szczepienia dla kotów wychodzących

tak tak wiem jakos w wieku 2 mscy?

a co do tego, że koty są za młode... wiem, też chciałam, żeby zostały tam dłużej, ale oni chcą się ich jak najszybciej pozbyć... dlatego pytałam o to mleczko...

[monika_sonia]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35345896]
a co do tego, że koty są za młode... wiem, też chciałam, żeby zostały tam dłużej, ale oni chcą się ich jak najszybciej pozbyć... dlatego pytałam o to mleczko...[/QUOTE]

Z Royala i chyba z Trovet jest mleko dla kociąt zastępcze, wet Ci wszystko powie .

[Malla]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35345552]w takim razie będę polować na wymienione karmy.[/QUOTE]
Tylko nic na siłę. O wyborze karmy decyduje ostatecznie brzuszek kota.
[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35345552]Teraz szukam saszetek applaws i widze, że na all nie ma z nimi problemu, ale one są chyba tylko dla doroslych kotów?[/QUOTE]
W sklepach stacjonarnych są, np. przy Galerii Kazimierz.
Większe kawałki można rozdrobnić widelcem, żaden problem.

Napisane przez esfira

tak małych kociaków jeszcze się nie szczepi,najpierw niech się oswoją z nowym środowiskiem, potem do weta na przegląd i odrobaczenie, a potem dopiero na szczepienia

Ja bym poszła od razu, bo nie wiadomo, w jakim stanie są te kociaki, skoro były przeznaczone do utopienia...
Poza tym wet poinstruuje, jak je karmić, sprawdzać uszka itp.

Napisane przez monika_sonia

Widziałaś dzisiejszą ofertę dla VIPów?!?! Furmaster za 25zł, fontanna Cat It za 59zł, tak tanio jeszcze nigdy nie było .

Nie jestem V.I.P.

Napisane przez monika_sonia

Ja to sama może na święta zamówię, może choinka znowu będzie .

Od czasu wizyty Małej nie drapie kanapy, rano siedzi grzecznie na oknie albo budzi mnie barankami.

[monika_sonia]

Napisane przez Malla

Nie jestem V.I.P.

Ups, myślałam, że wszyscy ten sam newsletter dostają .

[Malla]

Może coś przyszło, nie mam dostępu do prywatnych skrzynek w pracy... Nie zapisywałam się do programu lojalnościowego.

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Wiadomo nic na siłę

Czyli nawet, jeśli kupię karmę mokrą dla dorosłego, to mogę ją normalnie podawać młodym, tylko rozdrobnioną?

Szczerze, też się boję w jakim one będą stanie... Chociaż nie zakładałabym najgorszego mimo wszystko.

A właśnie, szukam transporterów i nie wiem czy dobrze pamietam, ale kieeeedyś była afera, że robią je z jakiś materiałów szkodliwych, kurcze nie pamiętam dokładnie o co chodziło, koleżanka mi to nawet w tamtym roku mówiła...

[monika_sonia]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35347155]Wiadomo nic na siłę

Czyli nawet, jeśli kupię karmę mokrą dla dorosłego, to mogę ją normalnie podawać młodym, tylko rozdrobnioną?[/QUOTE]

Jeżeli karma jest kompletna, to tak. Najlepiej nie Adult a karma dla kotów w każdym wieku.

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35347155] A właśnie, szukam transporterów i nie wiem czy dobrze pamietam, ale kieeeedyś była afera, że robią je z jakiś materiałów szkodliwych, kurcze nie pamiętam dokładnie o co chodziło, koleżanka mi to nawet w tamtym roku mówiła...[/QUOTE]

Nic mi na ten temat nie wiadomo, ale polecam duży i plastikowy.

[coffee lover]

Dziewczyny mam docyć cuchnący problem;/

Czy miałyscie taki przypadek, ze kot nasikal wam na sofe? Drzwi od łazienki chyba zamknely sie w wyniku przeciagu w nocy, kot nie mial dostepu do kuwety i nasikal nam na kanape;/ Śmierdzi strasznie, moze ktoraś z was miala taki problem i jakos jakims specyfikiem go zlikwidowala? Na szczescie mocz nie dostal sie wgłąb sofy, bo mamy pokrycie nie przepuszczajace cieczy, ale jest ono z takiego ala zamszu i kurcze smierdzi

[Malla]

Jest to problem, nie da się ukryć. Zastosuj sodę albo Urine Off.

[donka_bez_ogonka]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]Ahh, i jeszcze żwirek. Strasznie kusi mnie ten drewniany, ale slyszałam, że nie pochłania zapachów (co w sumie z resztą logiczne). Warto kupować taki drewniany, czy postawić na klasyczny żwirek?[/QUOTE]

Nie pochłania zapachów? Bzdura. Ja używałam tego: http://ezakupy.tesco.pl/assets/PL/51...e1_328x328.jpg

Byłam mega zadowolona. Żwirek na długo wystarczał, nic nie śmierdziało, a nawet powiem, że czuć było delikatnie trocinki Strasznie wydajny jest, bo sypie się go mało, a jak kocio idzie do kuwety i kopie to ten żwirek tak się trochę "rozwala" i jest go więcej.
Miałam też żwirek sylikonowy- nie poleeecam!
I bentonitowy- nie polecam. Testowałam dwa i byłam strasznie niezadowolona- śmierdziało, a jak kocio nasiusiał, to przywierało mocno do dna kuwety i wyglądało to tak, jakby ktoś bryły cementu włożył do kuwety.

[Nimfa20]

No muszę po prostu- z II części:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=467788&page=133

2011-10-18, 12:23 #3974
monika_sonia

''Moja Sonia tak naprawdę nazywa się Sonia Klara Mruczysława Myszołów-Miauczykotek więc ta może całkiem śmiało być Milka Amazonka .''



---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez Madzik_2905

zginęła potraktowana została szamponem insektobójczym i znalazłam ją martwą na futrzaku

No i dobrze. Ble, nie wyobrażam sobie, żeby mi jakieś robactwo panoszyło się w sierści Biedne zwierzaki. A najbardziej szkoda mi krów i koni przez muchy

[monika_sonia]

Napisane przez Nimfa20

No muszę po prostu- z II części:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=467788&page=133

2011-10-18, 12:23 #3974
monika_sonia

''Moja Sonia tak naprawdę nazywa się Sonia Klara Mruczysława Myszołów-Miauczykotek więc ta może całkiem śmiało być Milka Amazonka .''

Teraz komentujesz coś, co napisałam 9 miesięcy temu?

[Nimfa20]

Napisane przez Andriejewna

No, u Ciebie to podwyższone ryzyko raz się zagapisz i Cię te pchły wypiją do rodzynki

A Frontline też miałam, dla psa niestety nie zdążyłam zauważyć efektów, bo uciekł głupie te zwierzęta czasem aż złość bierze...

Mnie nie... Nie no, na insekty jestem z mamą wyczulona- żadne nie ujdzie z życiem

Jak to uciekł

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]

Kupiłam już kuwetę (dosyć sporą, największą, jaka była), ale chyba będę musiała dokupić drugą (dowiedziałam się, że 1 kitek jednak będzie musiał zostać... utopiony, stwierdziliśmy wtedy, że skoro możemy dać dużo miłości obu kotkom, to czemu mielibyśmy nie przygarnąć również drugiego). I teraz moje pytanie, czy skoro kuweta jest duża, to muszę dokupywać drugą? Dużo moich koleżanek ma właśnie 1, z początku były dwie, ale i tak używały przeważnie 1

[/QUOTE]

Hejka

Raczej nie musisz dokupywać drugiej. Mój Cham był u mnie 3 m-ce, jak wzięłam rocznego, niekastrowanego wtedy persa i nie było problemu z kuwetą. Twoje są młode, więc powinny od początku się pogodzić.

Z drugiej strony, jakaś nieduża kuweta w zapasie nie zawadzi

[Malla]

Napisane przez monika_sonia

Teraz komentujesz coś, co napisałam 9 miesięcy temu?

Już się tak jej nie czepiajcie, może szukała informacji o dobrych karmach, bo jakby o coś zapytała tutaj, to zostałaby i tak odesłana do wyszukiwarki...

[Nimfa20]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35341389]


1. Apropos whiskasa - skąd ogólna niechęć do tej marki?

2. Ahh, i jeszcze żwirek.
[/QUOTE]

1. Ano stąd np:

http://wolnemedia.net/zdrowie/prakty...rzat-domowych/

http://www.zpastorowejsfory.pl.tl/Kr...ch-karmach.htm

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...35&postcount=4

2. Polecam zwykły, zbrylający. Może być lawendowy, ładnie pachnie.

[Siejusia]

Napisane przez monika_sonia

Teraz komentujesz coś, co napisałam 9 miesięcy temu?

A istnieje jakiś oficjalny zakaz?

[Nimfa20]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;35342013]no proszę, mi w zoo powiedzieli, ze te najlepsze (a skoro najdroższe, to ciekawe czemu tak powiedzieli)

[/QUOTE]

Najdroższe nie znaczy najlepsze . Liczy się SKŁAD

(I trzeba mieć trochę pojęcia, czym powinno się żywić kota, jakich składników potrzebuje itd. Jak częto tu jest podkreślane, koty to mięsożercy o czym wielu ludzi zapomina. A Whiskasy to samo zboże )

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Napisane przez monika_sonia

Teraz komentujesz coś, co napisałam 9 miesięcy temu?

Matko Święta Czy tutaj wszystko trzeba tłumaczyć jak w żłobku

Tak, komentuję, bo tego nie czytałam, a fajnie brzmi.

Podobają mi się imiona Sonii, że jak prawdziwa arystokratka i są zabawne, szczególnie 3 ostatnie, a Ty już na mnie najeżdżasz

Dlaczego Ty tak podchodzisz do wszystkiego krytycznie, szczególnie do moich postów? Że nie pałasz do mnie sympatią to już wyczułam, ale żeby robić problem tak gdzie go nie ma

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Malla

Już się tak jej nie czepiajcie, może szukała informacji o dobrych karmach, bo jakby o coś zapytała tutaj, to zostałaby i tak odesłana do wyszukiwarki...

Czytałam wątek o świętach i tam jedna wizażanka napisała, że została posiadaczką kotka. Poleciłam jej ten wątek, II część i z ciekawości zaglądnęłam, o czy wtedy pisałyśmy. Natrafiłam na posty, jak Monika znalazła Milkę. Kurczę, może jest jakiś zakaz przeglądania zamkniętych wątków

[Malla]

Napisane przez Nimfa20

Czytałam wątek o świętach i tam jedna wizażanka napisała, że została posiadaczką kotka. Poleciłam jej ten wątek, II część i z ciekawości zaglądnęłam, o czy wtedy pisałyśmy. Natrafiłam na posty, jak Monika znalazła Milkę. Kurczę, może jest jakiś zakaz przeglądania zamkniętych wątków

Myślę, że Monika źle to odebrała, bo wypaliłaś jak Filip z konopi, dziwnie wygląda cytat z przedpotopowej części wątku zupełnie nie związany z tym, co się w nim dzieje obecnie.
Jakbyś od razu napisała, co tam robiłaś, zostałabyś lepiej zrozumiana.

[Madzik_2905]

znowu po moim futrzaczku skakała pchła! poleciałam do weta po jakieś kropelki, nie wiem jaka nazwa, bo zapomniałam spytać skropiłam mu karczek, nie wyrywał się! jestem w szoku, bo normalnie to kot z adhd