Polecamy:

pani22ka · 2012-07-18, 18:28

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

przyszedł laktator i przyszła elektroniczna niania- super sprawa

jak poza tym życie z Maleństwem?

Cytat:

Napisane przez BERBIE

dziewczyny ogłaszam wszem i wobec że biorę folik

mądra decyzja.

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

idę jutro rano, jeszcze przed wizytą u gin, także jutro maraton po lekarzach, w piątek też do lekarza.

bardzo dobrze!!!!!! cudownie, że udało się zarejestrować!!!!

ewel28 · 2012-07-18, 18:35

Dziewczyny jestem załamana

przed chwilą poczułam, że coś nie tak jakoś mocno mnie zalewa i poszłam do łazienki, a po chwili wyleciał ze mnie ogromny skrzep, więc raczej byłam w ciąży

Dasti80 · 2012-07-18, 18:39

Cytat:

Napisane przez BERBIE

dziewczyny ogłaszam wszem i wobec że biorę folik, od dwóch dni dopiero ale biorę

przestraszyłam się i mam niezłą nauczkę

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

naszukaliśmy się endo w całym mieście, nie wiem ile prywatnych przychodni obdzwoniliśmy, ale w końcu się udało, idę jutro rano, jeszcze przed wizytą u gin, także jutro maraton po lekarzach, w piątek też do lekarza. eh, życie. zobaczymy co dalej. o 9 mam wizytę u endo, a o 11 u gin. i pomyśleć, że gdyby nie wizaż to nawet bym tego badania nie zrobiła

Super

Zeberka trzeba odbijać po każdym karmieniu, bo właśnie ulewa się jak się nie odbije, ja małego na ramię nauczyłam się zarzucać, a teraz po karmieniu kładę go na sobie i po jakimś czasie odbija mu się. Czasami jak mu się nie chce odbić to na chwilę kładę do łózeczka, albo na przewijak zeby przewinąć i jak podnoszę do pionu to z reguły się odbija

z czasem wejdzie Ci to w krew

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Cytat:

Napisane przez ewel28

Dziewczyny jestem załamana

przed chwilą poczułam, że coś nie tak jakoś mocno mnie zalewa i poszłam do łazienki, a po chwili wyleciał ze mnie ogromny skrzep, więc raczej byłam w ciąży

BERBIE · 2012-07-18, 18:41

ewel może jednak nie? ja też czasami tak mam, ale na pewno nie byłam wtedy w ciąży. nie robiłas bety?

Maga83 · 2012-07-18, 18:45

ewelcia

to nie koniecznie musi tak być...

ewel28 · 2012-07-18, 18:45

Cytat:

Napisane przez BERBIE

ewel może jednak nie? ja też czasami tak mam, ale na pewno nie byłam wtedy w ciąży. nie robiłas bety?

Ten skrzep był wielki, taki jak przed porodem Maksia

i przez chwilę myślałam, że dostałam krwotoku tak się ze mnie lało. Nigdy podczas @ brzuch mnie tak długo nie bolał no i okres miałam max 29dc a teraz 32
ja zawsze mam skrzepy, ale nie takie no i te testy...

fiolusiek · 2012-07-18, 18:47

Cytat:

Napisane przez ewel28

Dziewczyny jestem załamana

przed chwilą poczułam, że coś nie tak jakoś mocno mnie zalewa i poszłam do łazienki, a po chwili wyleciał ze mnie ogromny skrzep, więc raczej byłam w ciąży

Przytulam mocno

Dasti80 · 2012-07-18, 18:57

Cytat:

Napisane przez ewel28

Ten skrzep był wielki, taki jak przed porodem Maksia

i przez chwilę myślałam, że dostałam krwotoku tak się ze mnie lało. Nigdy podczas @ brzuch mnie tak długo nie bolał no i okres miałam max 29dc a teraz 32
ja zawsze mam skrzepy, ale nie takie no i te testy...

BERBIE · 2012-07-18, 18:57

bardzo mi przykro kochana

moze w kolejnym cyklu bierz od owulacji dupka.

Maga83 · 2012-07-18, 19:02

Kurczę ewel przykro mi bardzo

zebrawpaski · 2012-07-18, 19:20

ewel- tulę mocno....

amilcia · 2012-07-18, 19:28

ewel - przykro mi

Luna - nie znam się na tych badaniach.
Mi przepływy sprawdzali na usg.

eseska · 2012-07-18, 19:39

Cytat:

Napisane przez prince_polo

Niestety wiesci z sanepidu takie że rosnie bakteria grakowca. jutro będą wyniki.

i co smieszne prawdopodobnie jutro do domu wychodzimy.

od razu pojadę prywatnie gdzieś ..

PRINCE! tzrymajcie sie jakos!

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

ja też oglądałam baldachimy, pościele itp

ZEBERKO! dziekuje mamusiu za podpowiedz!

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

u nas od wczoraj trudniejszy czas, Kasię męczą kolki....i ulewa się pokarm

Dacie rade!!!!!!!!!!!!

Cytat:

Napisane przez BERBIE

dziewczyny ogłaszam wszem i wobec że biorę folik, od dwóch dni dopiero ale biorę

przestraszyłam się i mam niezłą nauczkę

klask i:nam mówili ze kobieta w wieku rozrodczym ma brac -czy planuje czy nie!

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

w końcu się udało, idę jutro rano, nie

MONIKA! to trzymam kciuki !!

Cytat:

Napisane przez ewel28

Dziewczyny jestem załamana

przed chwilą poczułam, że coś nie tak jakoś mocno mnie zalewa i poszłam do łazienki, a po chwili wyleciał ze mnie ogromny skrzep, więc raczej byłam w ciąży

zebrawpaski · 2012-07-18, 19:57

Cytat:

Napisane przez pani22ka

jak poza tym życie z Maleństwem?

pochłania mnie 24h na dobę...
czuję się zmęczona czasami tak bardzo, że na stojąco przysypiam
ale życzę każdej naszej AM takiego zmęczenia
widok Minki- Katarzynki wynagradza wszystko!

Ando · 2012-07-18, 20:03

Ewel - tule

moni_ka.g · 2012-07-18, 20:06

Cytat:

Napisane przez fiolusiek

moni_ka.g a jak dzwoniłaś to mówiłaś, że w ciąży jesteś

bo tak szybciej byś się dostała

jak próbowałam się zarejestrować do diabetologa to pani mi powiedziała, że nowych pacjentów wcześniej niż na październik nie zapisują

a jak powiedziałam o ciąży to za 2 dni miałam wizytę u świetnego lekarza w dodatku na nfz

tak, ale dzwoniłam chyba tylko prywatnie i żadna rejestracja nie mogła mi dać gwarancji, że lekarz mnie przyjmie. w 2 chyba podali mi godziny przyjęć i powiedzieli o której zadzwonić, żeby dowiedzieć się czy lekarz przyjmie bez numerka, zapisałam to sobie, ale to i tak było niepewne. w końcu zapisałam się normalnie legalnie prywatnie i jestem spokojna, że na pewno przyjmie.

Cytat:

Napisane przez pani22ka

bardzo dobrze!!!!!! cudownie, że udało się zarejestrować!!!!

Cytat:

Napisane przez eseska

MONIKA! to trzymam kciuki !!

trochę mi ulżyło jak udało się zapisać, mam nadzieję, że endo nie powie mi że to norma i nic z tym nie robić..

Cytat:

Napisane przez ewel28

Dziewczyny jestem załamana

przed chwilą poczułam, że coś nie tak jakoś mocno mnie zalewa i poszłam do łazienki, a po chwili wyleciał ze mnie ogromny skrzep, więc raczej byłam w ciąży

strasznie mi przykro... jednak chyba trzeba od razu lecieć na hcg.

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

pochłania mnie 24h na dobę...
czuję się zmęczona czasami tak bardzo, że na stojąco przysypiam
ale życzę każdej naszej AM takiego zmęczenia
widok Minki- Katarzynki wynagradza wszystko!

super

Ando · 2012-07-18, 20:09

A ja mam maraton lekarzowy... Młody znowu ma wysoka goraczke (dopiero co mial tydzien temu). Tym razem zapalenie ucha... Laryngolog 100pln, leki 60pln, w tym znowu antybiotyk... A ja bylam w pon u gina na kontroli - wizyta 50pln (bo mi liczy 50%), leki 80pln. I tak leci...

Bylismy tez na cmentarzu. Musimy cos wymyslec z obudową grobem, bo tak biednie wyglada... I taki jest malutki...mniejszy nawet niz sasiednie...
Czekam na wrzosy bo chce posadzic.
A wokół tyle tych malych grobkow tam... to takie smutne

Nie zdarzylam doczytac i wogule skupic sie nie moge bo mi mala wisi na ręce i jęczy. Ide ją skarmic

anitaxas · 2012-07-18, 20:12

Cytat:

Napisane przez ewel28

Ten skrzep był wielki, taki jak przed porodem Maksia

i przez chwilę myślałam, że dostałam krwotoku tak się ze mnie lało. Nigdy podczas @ brzuch mnie tak długo nie bolał no i okres miałam max 29dc a teraz 32
ja zawsze mam skrzepy, ale nie takie no i te testy...

Ewelko przepraszam, że pytam ale miałaś jakiś pozytywny test?
Ja po 1# mam takie okresy jak piszesz, tj. z OGROMNYMI skrzepami, plus to okropne uczucie że "coś" dużego z Ciebie wypada

przez kilka pierwszych @ może to głupio zabrzmi, ale oglądałam je dokładnie bo nigdy tak wcześniej nie miałam, czasami były wielkości 5-6 cm

Gin mówił, że czasami tak moze być jeśli nasze endometrium jest bardzo grube i nie dojdzie do zapłodnienia. Więc może to jednak nie było poronienie ? Oby nie

Jeśli jednak chciałabyś mieć pewność to może zbadaj jutro betę? jeśli była ciąża to powinien być jeszcze ślad po niej. Sama nie wiem.. ale jeśli to była ciąża i ją straciłaś to naprawdę warto to wiedzieć i iść jak najszybciej do lekarza. Trzymaj się kochana.

moni_ka.g · 2012-07-18, 20:19

Cytat:

Napisane przez Ando

A ja mam maraton lekarzowy... Młody znowu ma wysoka goraczke (dopiero co mial tydzien temu). Tym razem zapalenie ucha... Laryngolog 100pln, leki 60pln, w tym znowu antybiotyk... A ja bylam w pon u gina na kontroli - wizyta 50pln (bo mi liczy 50%), leki 80pln. I tak leci...

Bylismy tez na cmentarzu. Musimy cos wymyslec z obudową grobem, bo tak biednie wyglada... I taki jest malutki...mniejszy nawet niz sasiednie...
Czekam na wrzosy bo chce posadzic.
A wokół tyle tych malych grobkow tam... to takie smutne

niestety lekarze kosztują

i pomyśleć że tyle składek się płaci a jak przychodzi co do czego to nie ma szans się dostać.

ja jak jestem na cmentarzu to idąc od grobu do grobu przechodzimy obok grobów dzieci. smutne to ile tych grobów jest. ale na sporej części już od bardzo dawna nikt nie zapalał znicza, część jest strasznie zaniedbanych.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2012-07-18, 20:23

Ewel, tak strasznie mi przykro...

Dlaczego kobiety muszą przeżywać takie rzeczy, nigdy się nie dowiem....

Ja po łyżeczkowaniu mam cykle w miarę regularne i raczej 28-dniowe, z tego, co obserwuję. Pierwszy był trochę dłuższy. Za to brązowe plamienie się u mnie zadomowiło już na dobre, więc będę musiała coś z tym zrobić.
Moje cykle:
I - 32 dni, ale tu nie jestem pewna czy pierwsza @ po porodzie nie była jeszcze krwawieniem poporodowym
II - 28 dni
III - teraz czekam na kolejną @, owu miałam koło 14-15 dc, więc @ spodziewam się w sobotę lub niedzielę.

Póki co w piątek idę do lekarza z ręką, mam paskudnego krwiaka, który nic a nic nie chce się wchłonąć plus jeszcze problemy z poruszaniem. A o 16 fryzjer

Co to będzie...

Dziękuję za odpowiedzi odnośnie mierzenia temperatury, muszę chyba kupić nowocześniejszy termometr i może poobserwuję tę temperaturę.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

A co do @ po porodzie - ja mam totalnie lejące się, żadnych skrzepów. Ciekawe, czy to ma jakiś związek czy nie....

Co do cmentarza, ja jestem codziennie na posterunku. Dziś po wielu dniach znowu płakałam... Tak jakoś mi było bardzo źle. I ta świadomość, że teraz już by był fajnym, miesięcznym dzidziolem...

Już teraz wiem, czemu płakałam. Patrzyłam na jego imię wygrawerowane w kamieniu i wyobraziłam sobie te śliczne literki kolorowe, które miały zawisnąć nad łóżeczkiem.... To tak bardzo, tak strasznie bardzo nie miało tak być........

BERBIE · 2012-07-18, 20:29

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

pochłania mnie 24h na dobę...
czuję się zmęczona czasami tak bardzo, że na stojąco przysypiam
ale życzę każdej naszej AM takiego zmęczenia
widok Minki- Katarzynki wynagradza wszystko!

takie posty uwielbiam czytać

pani22ka · 2012-07-18, 20:34

Ewel,

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

widok Minki- Katarzynki wynagradza wszystko!

focisz? focisz????

Luna0 · 2012-07-18, 20:38

Dziewczyny a jak było z przytulaniem w następnej ciąży?
Bo mi szczerze mówiąc lekarz nic nie powiedział i jakoś nie wydaje mi się żeby to było szkodliwe, tym bardziej że nigdy nie miałam zadnego plamienia po przytulaniu a przyczyna tego wszystkiego była napewno inna. No i nie wiem

Cytat:

Napisane przez zebrawpaski

u nas od wczoraj trudniejszy czas, Kasię męczą kolki....i ulewa się pokarm
do tej pory nie dawałam ją do "odbicia" a teraz mam tak robić
nie umiem

, niepewnie mi się ją tak trzyma a i je niewygodnie bo płacze...
byliśmy dzisiaj na pierwszej wizycie u pediatry i troszkę za mały przyrost wagi mamy- mam małą wybudzać na karmienie...

przyszedł laktator i przyszła elektroniczna niania- super sprawa

Kochana musisz brać do odbicia bo inaczej kolki będą napewno. Możesz sobie ją kłaść na piersi pionowo i nawet jak tak przyśnie to jest na pionowo i gdy tylko się obudzi to jej się odbije

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

naszukaliśmy się endo w całym mieście, nie wiem ile prywatnych przychodni obdzwoniliśmy, ale w końcu się udało, idę jutro rano, jeszcze przed wizytą u gin, także jutro maraton po lekarzach, w piątek też do lekarza. eh, życie. zobaczymy co dalej. o 9 mam wizytę u endo, a o 11 u gin. i pomyśleć, że gdyby nie wizaż to nawet bym tego badania nie zrobiła

Cytat:

Napisane przez amilcia

ewel - przykro mi

Luna - nie znam się na tych badaniach.
Mi przepływy sprawdzali na usg.

Rozumiem, a po samym USG wszystko stwierdzili? Bo się zastanawiam czy nie taniej wyjdzie iść na to USG dopplera niż te wszystkie badania, gdyby tylko było skuteczne... przepraszam że Cie tak zamęczam

anitaxas · 2012-07-18, 20:43

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35381511]

Co do cmentarza, ja jestem codziennie na posterunku. Dziś po wielu dniach znowu płakałam... Tak jakoś mi było bardzo źle. I ta świadomość, że teraz już by był fajnym, miesięcznym dzidziolem...

[/QUOTE]

Perse znam historię Twojej starty, bo jak już wspominałam forum czytam od bardzo dawna (chyba od X 2011) ale tak w ukryciu.. Twoja historia i przeżycia są niewyobrażalną tragedią i brak słów które mogły by to wyrazić

I zgadzam się z tym co napisałaś - też nigdy nie zrozumiem dlaczego musimy przez to wszystko przechodzić, dlaczego nasze życie serwuje nam taki strasznie bolesny los i tą ciszę i pustkę w sercu..

Też ostatnimi nocy myślę często, nie mogąc zasnąć że gdyby było inaczej mój maluszek byłby przy mnie i pewnie smacznie spał, albo słodko marudził.. wszytko jedno byleby tylko mógł być.. miałam być majową mamą.. teraz miałam zostać lutową.. ale też nie zostaną...

Ando · 2012-07-18, 20:45

Cytat:

Napisane przez moni_ka.g

ja jak jestem na cmentarzu to idąc od grobu do grobu przechodzimy obok grobów dzieci. smutne to ile tych grobów jest. ale na sporej części już od bardzo dawna nikt nie zapalał znicza, część jest strasznie zaniedbanych.

no wlasnie
to tez smutne

eseska · 2012-07-18, 20:46

Cytat:

Napisane przez Luna0

Dziewczyny a jak było z przytulaniem w następnej ciąży?
Bo mi szczerze mówiąc lekarz nic nie powiedział i jakoś nie wydaje mi się żeby to było szkodliwe, tym bardziej że nigdy nie miałam zadnego plamienia po przytulaniu a przyczyna tego wszystkiego była napewno inna. No i nie wiem

LUNA! ja pytałam i nam kazał sie wstrzymac chyba przez pierwszy trymestr! po seksie moga sie pojawic plamienia!

amilcia · 2012-07-18, 20:48

Cytat:

Napisane przez Luna0

Rozumiem, a po samym USG wszystko stwierdzili? Bo się zastanawiam czy nie taniej wyjdzie iść na to USG dopplera niż te wszystkie badania, gdyby tylko było skuteczne... przepraszam że Cie tak zamęczam

- dopplera robili mi w specjalistycznym szpitalu specjaliści więc myślę, że gdyby coś było nie tak to by działali. Zawsze mówili, że wszystko dobrze. Myślę, że to dobre badanie.

Ja miałam zakaz współżycia

anitaxas · 2012-07-18, 20:50

Cytat:

Napisane przez Luna0

Dziewczyny a jak było z przytulaniem w następnej ciąży?

Ja miałam w obu ciążach absolutny zakaz przytulanek, ale to pewnie indywidualna kwestia. Generalnie skurcze macicy, te podczas orgazmu z tego co lekarz mi mówił mogą być czasami niebezpieczne w początkowym etapie ciąży.. a i że jest coś w plemnikach co może wywołać skurcze. Ale jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań to na pewno można się kochać, przecież wiele kobiet jest aktywnych seksualnie caluśką ciążę i nic złego się nie dzieje. Jeśli lekarz Ci nie zakazał to widocznie jest wszystko ok

Ando · 2012-07-18, 21:01

Cytat:

Napisane przez eseska

LUNA! ja pytałam i nam kazał sie wstrzymac chyba przez pierwszy trymestr! po seksie moga sie pojawic plamienia!

mi powiedzieli ze to byl powod jak pierwszy raz trafilam do szpitala z krwiakiem w 9tc. Wkurzyli mnie bo akurat śmy sie nie tulili...ale widac moze to byc powod...

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

A moja Didi znowu ma przemyslenia teologiczne

że nie moze spac bo mysli o Marysi, bo czy Marysia będzie rosnąć czy nie...? Bo ona ma jutro urodziny i czy Marysia tez bedzie wtedy starsza czy nie...

Wogule wszystkie aniolki to Marysie, i emotki na forum to tez Marysie, i sie codziennie modli do P.Jezusa i Marysi

normalnie mnie rozkłada - takie to małe a takie bystre

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2012-07-18, 21:02

Cytat:

Napisane przez anitaxas

Perse znam historię Twojej starty, bo jak już wspominałam forum czytam od bardzo dawna (chyba od X 2011) ale tak w ukryciu.. Twoja historia i przeżycia są niewyobrażalną tragedią i brak słów które mogły by to wyrazić

I zgadzam się z tym co napisałaś - też nigdy nie zrozumiem dlaczego musimy przez to wszystko przechodzić, dlaczego nasze życie serwuje nam taki strasznie bolesny los i tą ciszę i pustkę w sercu..

Też ostatnimi nocy myślę często, nie mogąc zasnąć że gdyby było inaczej mój maluszek byłby przy mnie i pewnie smacznie spał, albo słodko marudził.. wszytko jedno byleby tylko mógł być.. miałam być majową mamą.. teraz miałam zostać lutową.. ale też nie zostaną...

Dziękuję za zrozumienie, to wbrew pozorom dla mnie wciąż ważne, mimo, że jestem tu już od ponad 3 miesięcy...
I mam ze wszystkim takie same odczucia - bolesny los, cisza w sercu i w mieszkaniu i wielka pustka.
I to najgorsze uczucie, że dano mi wielką nadzieję, pozwolono mi się nią cieszyć, a potem mi to odebrano. Ta cała radość, wszystkie USG, zdjęcia, minki małego, "takie długie nogi", "ssie kciuk", ruchy dziecka, a potem ktoś sobie to bezczelnie zabrał i zostawił mnie samą... To nigdy nie przestanie boleć. Nie wierzyłam w to, że przestanie, ani przez moment.

2012-07-18, 18:35	#2042
ewel28 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-08 Lokalizacja: lubelskie Wiadomości: 924	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII Dziewczyny jestem załamana przed chwilą poczułam, że coś nie tak jakoś mocno mnie zalewa i poszłam do łazienki, a po chwili wyleciał ze mnie ogromny skrzep, więc raczej byłam w ciąży __________________ Laura Maks[*]

2012-07-18, 18:41	#2044
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII ewel może jednak nie? ja też czasami tak mam, ale na pewno nie byłam wtedy w ciąży. nie robiłas bety? __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2012-07-18, 18:45	#2045
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 224	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII ewelcia to nie koniecznie musi tak być... __________________

2012-07-18, 18:57	#2049
BERBIE Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 7 119	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII bardzo mi przykro kochana moze w kolejnym cyklu bierz od owulacji dupka. __________________ 27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam

2012-07-18, 19:02	#2050
Maga83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 4 224	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII Kurczę ewel przykro mi bardzo __________________

2012-07-18, 19:20	#2051
zebrawpaski Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 4 594	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII ewel- tulę mocno.... __________________ Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA

2012-07-18, 19:28	#2052
amilcia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 297	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII ewel - przykro mi Luna - nie znam się na tych badaniach. Mi przepływy sprawdzali na usg. __________________ "Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka - 07.12.2006 Aniołek - 30.11.2010 Daria - 29.01. 2012

2012-07-18, 20:03	#2055
Ando Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 996	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII Ewel - tule __________________ Marysia ur. 28.06.12 zm. 03.07.12 śpij kochanie moje [/SIZE]

2012-07-18, 20:09	#2057
Ando Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 996	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII A ja mam maraton lekarzowy... Młody znowu ma wysoka goraczke (dopiero co mial tydzien temu). Tym razem zapalenie ucha... Laryngolog 100pln, leki 60pln, w tym znowu antybiotyk... A ja bylam w pon u gina na kontroli - wizyta 50pln (bo mi liczy 50%), leki 80pln. I tak leci... Bylismy tez na cmentarzu. Musimy cos wymyslec z obudową grobem, bo tak biednie wyglada... I taki jest malutki...mniejszy nawet niz sasiednie... Czekam na wrzosy bo chce posadzic. A wokół tyle tych malych grobkow tam... to takie smutne Nie zdarzylam doczytac i wogule skupic sie nie moge bo mi mala wisi na ręce i jęczy. Ide ją skarmic __________________ Marysia ur. 28.06.12 zm. 03.07.12 śpij kochanie moje [/SIZE] Edytowane przez Ando Czas edycji: 2012-07-18 o 20:12

2012-07-18, 20:23	#2060
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 421	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII Ewel, tak strasznie mi przykro... Dlaczego kobiety muszą przeżywać takie rzeczy, nigdy się nie dowiem.... Ja po łyżeczkowaniu mam cykle w miarę regularne i raczej 28-dniowe, z tego, co obserwuję. Pierwszy był trochę dłuższy. Za to brązowe plamienie się u mnie zadomowiło już na dobre, więc będę musiała coś z tym zrobić. Moje cykle: I - 32 dni, ale tu nie jestem pewna czy pierwsza @ po porodzie nie była jeszcze krwawieniem poporodowym II - 28 dni III - teraz czekam na kolejną @, owu miałam koło 14-15 dc, więc @ spodziewam się w sobotę lub niedzielę. Póki co w piątek idę do lekarza z ręką, mam paskudnego krwiaka, który nic a nic nie chce się wchłonąć plus jeszcze problemy z poruszaniem. A o 16 fryzjer Co to będzie... Dziękuję za odpowiedzi odnośnie mierzenia temperatury, muszę chyba kupić nowocześniejszy termometr i może poobserwuję tę temperaturę. ---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ---------- A co do @ po porodzie - ja mam totalnie lejące się, żadnych skrzepów. Ciekawe, czy to ma jakiś związek czy nie.... Co do cmentarza, ja jestem codziennie na posterunku. Dziś po wielu dniach znowu płakałam... Tak jakoś mi było bardzo źle. I ta świadomość, że teraz już by był fajnym, miesięcznym dzidziolem... Już teraz wiem, czemu płakałam. Patrzyłam na jego imię wygrawerowane w kamieniu i wyobraziłam sobie te śliczne literki kolorowe, które miały zawisnąć nad łóżeczkiem.... To tak bardzo, tak strasznie bardzo nie miało tak być........ Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2012-07-18 o 20:25

2012-07-18, 20:43	#2064
anitaxas Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-09 Wiadomości: 1 791	Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35381511] Co do cmentarza, ja jestem codziennie na posterunku. Dziś po wielu dniach znowu płakałam... Tak jakoś mi było bardzo źle. I ta świadomość, że teraz już by był fajnym, miesięcznym dzidziolem... [/QUOTE] Perse znam historię Twojej starty, bo jak już wspominałam forum czytam od bardzo dawna (chyba od X 2011) ale tak w ukryciu.. Twoja historia i przeżycia są niewyobrażalną tragedią i brak słów które mogły by to wyrazić I zgadzam się z tym co napisałaś - też nigdy nie zrozumiem dlaczego musimy przez to wszystko przechodzić, dlaczego nasze życie serwuje nam taki strasznie bolesny los i tą ciszę i pustkę w sercu.. Też ostatnimi nocy myślę często, nie mogąc zasnąć że gdyby było inaczej mój maluszek byłby przy mnie i pewnie smacznie spał, albo słodko marudził.. wszytko jedno byleby tylko mógł być.. miałam być majową mamą.. teraz miałam zostać lutową.. ale też nie zostaną...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)