Lato- za co lubicie / nie lubicie?

[Nimfa20]

Już za parę dni , za dni parę
Weźmiesz plecak swój i gitarę .
Pożegnania kilka słów , Pitagoras , bądźcie zdrów ,
Do widzenia wam , canto , cantare .

Lato , lato , lato czeka ,
Razem z latem czeka rzeka
Razem z rzeką czeka las
A tam ciągle nie ma nas .
Lato , lato , nie płacz czasem ,
czekaj z rzeką , czekaj z lasem
W lesie schowaj dla nas chłodny cień
Przyjedziemy lada dzień .

Lato , lato , mieszka w drzewach ,
Lato , lato w ptakach śpiewa
Słońcu każe odkryć twarz
Lato , lato jak się masz ?
Lato , lato dam ci różę
Lato , lato zostań dłużej
Zamiast się po krajach włóczyć stu ,
Lato , lato zostań tu .

Szukałam, nie znalazłam (chyba, że ktoś znalazł, to proszę o podpięcie).

Jest wątek o wiośnie , jesieni , zimie , ale o lecie jako porze roku nie znalazłam

Lubicie lato? Jak to za co?

Ja lubię takie późne. Wczoraj byłam na spacerze z psami z zrobiłam parę zdjęć. Macie jakieś letnie fotki?

[SummerGlow]

Napisane przez Nimfa20

Już za parę dni , za dni parę
Weźmiesz plecak swój i gitarę .
Pożegnania kilka słów , Pitagoras , bądźcie zdrów ,
Do widzenia wam , canto , cantare .

Lato , lato , lato czeka ,
Razem z latem czeka rzeka
Razem z rzeką czeka las
A tam ciągle nie ma nas .
Lato , lato , nie płacz czasem ,
czekaj z rzeką , czekaj z lasem
W lesie schowaj dla nas chłodny cień
Przyjedziemy lada dzień .

Lato , lato , mieszka w drzewach ,
Lato , lato w ptakach śpiewa
Słońcu każe odkryć twarz
Lato , lato jak się masz ?
Lato , lato dam ci różę
Lato , lato zostań dłużej
Zamiast się po krajach włóczyć stu ,
Lato , lato zostań tu .

Szukałam, nie znalazłam (chyba, że ktoś znalazł, to proszę o podpięcie).

Jest wątek o wiośnie , jesieni , zimie , ale o lecie jako porze roku nie znalazłam

Lubicie lato? Jak to za co?

Ja lubię takie późne. Wczoraj byłam na spacerze z psami z zrobiłam parę zdjęć. Macie jakieś letnie fotki?

Uwielbiam lato, po prostu jest cieplutko, zwyczajnie cierpie w inne pory roku. Dlugie wieczory, pieknie swiecace slonce i moj lepszy humor przez to. Nawet nie umiem tego dokladnie nazwac, ale wszystko jest wtedy takie lepsze)

[Ewlyn]

Lubie lato za:
- świeże owoce i warzywa
- dłuższy dzień
Nie lobię lata za:
- gorące słońce
- wszechobecne latające robale, muszki, komary
- spocone ręce stopy i wszystkie inne części ciała
- duchotę

Fanka lata to ja nie jestem

P.S. Wczoraj o północy było u mnie na dworze +30 stopni... za to tez nie lubię lata...

[trudna sprawa]

Lato jest faktycznie bardzo fajne, zwłaszcza długie wieczory i zachody słońca... Ale nic poza tym. Jest zdecydowanie zbyt ciepło, zbyt duszno, nie wytrzymuję takiej pogody.

[Kfiatuszek1987]

Za to że jest ciepło. Nawet gdy są upały powyżej 30 stopni mi to nie przeszkadza. I te ciepłe noce... I za to że dzień jest dłuuuugi (w sensie że późno się robi ciemno). Za to że żeby wyjść nie trzeba zakładać grubych kurtek i szalików. I za świeże owoce i warzywa.
Nie lubię tylko za to że są burze i za to że tak krótko trwa lato.

[cava]

To zapraszam wszystkie osoby narzekające na ciepło w lecie nad morze.
Mamy tu teraz z 15 stopni, ciągle leje, wieje, grzmi, błyska i gradzi.

Siedzę dziś ubrana w rajstopy !!!, grubą dżinsowa spódniocę, kryte skórzane baleriny, bawełnianą bluzkę z długim rękawem i długi sweter i jest mi zimno bo ubrałam się za lekko, więc dołożyłam na grzbiet co miałam w biurze schowane w szafie od zimy- futrzany bezrękawnik.

W nocy to w ogóle nie wiem ile jest stopni- ale sądząc po dzwiękach dobiegających z zewnątrz, chyba przygalopowały białe niedźwiedźie, zagnieździć się na naszych terenach zamiast bardziej ciepłolubnych dzików.
Z dzikami nie wiem co jest- chyba wymarzły.


Uwielbiam lato jak jest - niestety w tym roku nad morzem lata jeszcze nie było- ciągle mamy wczesną wiosnę, ewentualnie może to już jest solidna jesień i zaraz zacznie padać śnieg.

[201611241302]

Ja tam dziś widzę wczesną jesień za oknem

A lato lubię za ciepłe wieczory, zieloną trawę, owoce.
Nie lubię za owady.

[MonikaFaustyna]

Przede wszystkim za to, że dzień jest dłuższy. Termicznie lato się bardziej nie różni ostatnio od innych pór roku, więc nie wiem za co mogę jeszcze je lubić.

Pozdrowienia dla Riesengebirge... widok ze Śnieżki jest

[Ostre wasabi]

Lato kocham za liczne festiwale muzyczne na których mogę znowu poczuć się gówniarą

Nie lubię za robaaaaale i owady

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Lato lubię za to, że jest ciepło (acz kolwiek tak skrajnych upałów i duchot jakie były ostatnio to znieść nie mogę)
za taki wakacyjny beztroski klimat,
za owoce i inne letnie rarytasy
długie dnie i ciepłe wieczory,

Natomiast drażni mnie ta pora roku pod względem robali, os, komarów, pającórów i innych uprzykszaczy

Zdecydowanie wolę wczesne lato, a właściwie tak końcówkę wiosny a początek lata (maj/czerwiec)

[Ewlyn]

Napisane przez cava

To zapraszam wszystkie osoby narzekające na ciepło w lecie nad morze.
Mamy tu teraz z 15 stopni, ciągle leje, wieje, grzmi, błyska i gradzi.

Siedzę dziś ubrana w rajstopy !!!, grubą dżinsowa spódniocę, kryte skórzane baleriny, bawełnianą bluzkę z długim rękawem i długi sweter i jest mi zimno bo ubrałam się za lekko, więc dołożyłam na grzbiet co miałam w biurze schowane w szafie od zimy- futrzany bezrękawnik.

Ja mogę się zamienić
Przynajmniej jak jest zimno można sie ubrac...wypic ciepla herbate...
A jak jest po 40 stopni to co zdobisz? W nocy spać nie można bo się kleisz do przescieradla .... fuujjj

[matyldaaaa]

Napisane przez Kfiatuszek1987

Za to że jest ciepło. Nawet gdy są upały powyżej 30 stopni mi to nie przeszkadza. I te ciepłe noce... I za to że dzień jest dłuuuugi (w sensie że późno się robi ciemno). Za to że żeby wyjść nie trzeba zakładać grubych kurtek i szalików. I za świeże owoce i warzywa.
Nie lubię tylko za to że są burze i za to że tak krótko trwa lato.

Mogę się pod tym podpisać, ale dołożyłabym jeszcze do plusów to, że mogę zrezygnować z pełnego makijażu bo moja cera jest w znacznie lepszym stanie i lepiej wygląda, a do minusów oczywiście robactwo

Jako fanka lata i upałów jestem zawiedziona, że tak mało naprawdę ciepłych dni zdarza się latem. Mam wrażenie, że z roku na rok pogoda w lecie jest coraz gorsza, a szkoda.

[Krystaliczne szczescie]

A ja nie lubię lata

A to dlatego,że wraz z temperaturą powyżej 23*C leci ze mnie jak z kranu Pocę się zwłaszcza na twarzy i pod nosem,czego nienawidzę. Tak duże ciśnienie/ gorąco wpływa na mnie bardzo źle. Zaraz robię się czerwona na twarzy, nic nie widzę,bo razi mnie w oczy to słońce W ogóle słońce uważam jako potencjalne zło (używam najwyższych filtrów ). No. I ogólnie cerę mam taką suchą, włosy, słabo mi, w głowie mi się czasem kręci.


Się wyżaliłam

[cava]

Napisane przez Ewlyn

Ja mogę się zamienić
Przynajmniej jak jest zimno można sie ubrac...wypic ciepla herbate...
A jak jest po 40 stopni to co zdobisz? W nocy spać nie można bo się kleisz do przescieradla .... fuujjj

Jak co zrobię jak jest 40 stopni? Będę szęśliwa jak norka
I żeby jeszcze była duża wilgotność powietrza.
Ach, tak lubię

Naprawdę chetnie bym się zmieniła, chociaż na tydzień.

BTW- gorącą herbatkę z cynamonem, wciągam okrągły rok bez względu na temperaturę

[martynusia222]

• Za to, że jest gorąco - kocham upał.
• Za to, że można posiedzieć przy grillu, ognisku do późnej nocy.
• Za długie spacery.
• Za to, że włosy po umyciu za chwile są suche.
• Za kolorowe lekkie ubrania.
• Za świeże owoce, warzywa.
• Za ogródki piwne w pubach.
  

Kocham lato




Tylko nie takie, jakie jest teraz

[Ewlyn]

Napisane przez Krystaliczne szczescie

A ja nie lubię lata

A to dlatego,że wraz z temperaturą powyżej 23*C leci ze mnie jak z kranu Pocę się zwłaszcza na twarzy i pod nosem,czego nienawidzę. Tak duże ciśnienie/ gorąco wpływa na mnie bardzo źle. Zaraz robię się czerwona na twarzy, nic nie widzę,bo razi mnie w oczy to słońce W ogóle słońce uważam jako potencjalne zło (używam najwyższych filtrów ). No. I ogólnie cerę mam taką suchą, włosy, słabo mi, w głowie mi się czasem kręci.


Się wyżaliłam

O! za to tez lata nie lubie.
I jak jest goraco to mi stop i dlonie puchna z goraca i slizgaja sie w sandalach.

Napisane przez cava

Jak co zrobię jak jest 40 stopni? Będę szęśliwa jak norka
I żeby jeszcze była duża wilgotność powietrza.
Ach, tak lubię

Naprawdę chetnie bym się zmieniła, chociaż na tydzień.

BTW- gorącą herbatkę z cynamonem, wciągam okrągły rok bez względu na temperaturę

Mamciu... toż można w takim upale i wilgotności tylko skisnąć.
Wierz mi, ze to wcale nie jest przyjemne.

Ja się racze własnie zimna woda z cytrynka

[findsomething]

Napisane przez Nimfa20

Lubicie lato?

Moja ulubiona pora roku

Napisane przez Nimfa20

za co?

- słońce
- piękna opalenizna
- plaża, morze
- zapach powietrza jest taki "letni"
- wysokie temperatury, świat jest jasny, radosny, wszystko widzę jak przez różowe okulary (w końcu słońce działa c'nie )
- są wakacje , można szaleć wyjazdy, spotkania, koncerty, to jest fajne, zimą tego klimatu nie ma... nic nie może się równać z wakacjami nad morzem lub w ciepłych krajach nad oceanem
- można leżeć na hamaku do późnego wieczora a wciąż jest ciepło
- wieczorne spacery , zachody słońca w lekkim ciepłym otulającym klimacie
- można nosić krótkie spodenki i fajne letnie ciuchy
- latem jestem platynową blondyną
- nosze letnie świeże zapachy
- letnie imprezki nad morzem
- spontan, więcej energii

[Ostre wasabi]

Napisane przez Ewlyn

O! za to tez lata nie lubie.
I jak jest goraco to mi stop i dlonie puchna z goraca i slizgaja sie w sandalach.



Mamciu... toż można w takim upale i wilgotności tylko skisnąć.
Wierz mi, ze to wcale nie jest przyjemne.

Ja się racze własnie zimna woda z cytrynka

Diohespan max polecam - też miałam problem w upały, że nie mogłam stopy wepchnąć w sandał serio pomogło mi tylko drogie pieroństwo

[mallary]

Gdyby lato byłoby cały rok, byłabym szczęśliwa. Ja po prostu lepiej funkcjonuję podczas ciepłych, słonecznych dni. I nie muszę nosić na sobie kilku warstw ciuchów. Letnie owoce, dłuższe dni-tak mogę żyć.
Co mnie denerwuje i spędza sen z powiek to komary i burze. Podczas burzy strasznie boli mnie głowa, jestem meteopatką, a komary uwielbiają moją krew :C

[JeanHarlow]

Lato nie jest moja ulubiona pora roku, najbardziej lubie wiosne i jesien.

Ale sa rzeczy ktore w lecie cenie:
- dlugie czerwcowe dni, gdy juz o 4:15 rano jest jasno, a o osmej wieczor mozna wyjsc na spacer i tez jest nadal jasno
- owoce typowo letnie
- duzo zieleni, kwiatow
-duzo okazji do noszenia okularow slonecznych ktore bardzo lubie

Nie lubie w lecie natomiast:
- upałow. Kiedys tak nie bylo, a od kilku lat juz koncowka maja zaczyna byc upalna, zle sie czuje w wysokiej tempraturze, nie lubie tez intwnsywnego slonca przez caly dzien
- mimo wysokich filtrow jakich uzywam caly rok, to w lecie rzecz jasna uzywam ich wiecej i czesciej, a i tak raz na jakis czas moja skora jest podrazniona, w takim skwarze trudno tego uniknac, chyba ze sie pracuje w kanalach
- burz i ogolnego zaduchu jaki panuje przez duza czesc tej pory roku, co tez kiedys nie bylo takie czeste, jako dziecko moglam caly dzien jezdzic na rowerze, biegac po łące i czuc sie dobrze, a dzis chyba bym padla po 10 minutach

[Laurelindorenan]

Lubię:
- za długie dni i za to, że czasem udaje mi się dotrwać do wschodu słońca (uważam, że wschód słońca najlepiej wygląda obserwowany przed połozeniem się spać )
- za to, że nie ukrywam ubrań pod kurtkami i nie czuję się ciągle ubrana tak samo (w końcu ile można mieć zimowych czy jesiennych okryć?)
- za to, że przeważnie mam wolne
- za to, że jest ładnie i kolorowo.
Nie lubię:
- za upał Powyżej 26-27 stopni źle funkcjonuję, trudno mi się myśli, lepię się od potu, jestem czerwona na twarzy, nie mogę się normalnie pomalować, bo wszystko spływa, nie mogę spać, a do tego mam wspomniany powyżej problem ze stopami - po całym dniu chodzenia pieką i dosłownie wylewają się z butów

[martha330]

lubie lato :
gdy sa upaly i swieci slonce - od razu mam lepszy humor
za dlugie dni i wczesne poranki - nie sciemnia sie o 18 a i o 4 rano juz swita
za owoce i warzywa

nie lubie lata :
bo skonczyly sie czasy podstawowki i liceum, kiedy zawsze dwa miesiace byly wolne, teraz o takim wolnym w pracy moge pomarzyc

[Candy_lips]

Nie przepadam za latem, gdy jest tak wysoka temperatura jak była teraz na początku lipca. No, ale takie lato deszczowe i zimne jak teraz też nie. Wolę jak będzie te 25 stopni ze słoneczkiem a nie 30-30parę, a najlepiej już jak 18-20, tak wiosennie jeszcze
No, ale na pewno lato lubię, bo odpoczynek od sesji, nauki
Dlatego, że jest dużo imprez, wydarzeń, np kino letnie w moim mieście ma to swój urok
Lubię lato za słońce, nie przepadam za leżeniem plackiem, ale mimo wszystko słońce poprawia nastrój, nawet jak się nie opalam
Lubię lato, bo to świetna okazja, by wyjechać choć na parę dni, odpocząć, wykąpać się w jeziorze, w morzu
Gdy zacznę pracę pewnie lato będę mniej lubić, bo będę i wtedy pracować, a urlop będzie uzależniony od szefa
w dzieciństwie lubiłam lato, bo nawet jak nie wyjeżdzałam, to chodziłam na podwórko do koleżanek i świetnie się bawiłyśmy, miałyśmy super pomysły i można było na dworze być dłużej
lubię lato, bo nie muszę kisić się w wielu warstwach ubrań

[Romanaccia]

Nienawidze lata !

- nienawidze upalow !! zawsze zle sie czuje jak jest goraco
- wszelkiego rodzaju robactwa
- pocenia sie
- duchoty i spiekoty
- niecierpie slonca

Lato ujdzie bo

- sa swierze owoce i warzywa
- kocham letnie burze
- sloneczkiki !!
- kapiel w cieplym morzu

przeprowadzilam sie na poludnie Europy i teraz cierpie niemilosiernie ... nienawidze lata !

[Ewlyn]

Napisane przez Romanaccia

[/COLOR][/FONT][/I]
przeprowadzilam sie na poludnie Europy i teraz cierpie niemilosiernie ... nienawidze lata !

Laczmy sie w bolu...

[Romanaccia]

Napisane przez Ewlyn

Laczmy sie w bolu...

ah dziekuje bardzo wyobraz sobie,ze niektorzy nie tyle co nie znosza upalow ,ale sa normalnie chorzy jak jest zbyt goraco... wiec dla mnie to tortura....

kocham zime i jesien i lubie wiosne ,lata nienawidze

[Ewlyn]

Napisane przez Romanaccia

ah dziekuje bardzo wyobraz sobie,ze niektorzy nie tyle co nie znosza upalow ,ale sa normalnie chorzy jak jest zbyt goraco... wiec dla mnie to tortura....

kocham zime i jesien i lubie wiosne ,lata nienawidze

Wyobrażam sobie, bo ja tez opałów niecierpie. Dzisiaj było u mnie 39 stopni i palące słonce.... nie idzie tego normalnie wytrzymać...
Lato może być, ale takie do 25 stopni

[Romanaccia]

Napisane przez Ewlyn

Wyobrażam sobie, bo ja tez opałów niecierpie. Dzisiaj było u mnie 39 stopni i palące słonce.... nie idzie tego normalnie wytrzymać...
Lato może być, ale takie do 25 stopni

dla mnie 20 to juz max i ani kreseczki wiecej czekam z niecierpliwoscia na jesien

[201604181004]

Nienawidzę upałów skwaru braku wiatru... ale że mieszkam nad morzem jestem przeszczęśliwa bo czuję się jakbym miała niekończącą się wiosnę która zaczęła się w marcu i trwa do dziś spokojnie mogłam wyjść dzisiaj w długich spodniach i koszulce z długim rękawkiem i się nie ugotowałam. co prawda często pada ale wolę to niż niemiłosierne upały gdy mdleję w samochodzie/komunikacji miejskiej.

lato 2012 na pomorzu - 10/10

[Nimfa20]

Napisane przez SummerGlow

Uwielbiam lato, po prostu jest cieplutko, zwyczajnie cierpie w inne pory roku. Dlugie wieczory, pieknie swiecace slonce i moj lepszy humor przez to. Nawet nie umiem tego dokladnie nazwac, ale wszystko jest wtedy takie lepsze)

Oj tak, teraz już nie, ale tak ok. 21 chodziłam z sąsiadami na spacery albo graliśmy lotkami Było jasno i fajnie

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez Ewlyn

Lubie lato za:
- świeże owoce i warzywa
- dłuższy dzień
Nie lobię lata za:
- gorące słońce
- wszechobecne latające robale, muszki, komary
- spocone ręce stopy i wszystkie inne części ciała
- duchotę

Fanka lata to ja nie jestem

P.S. Wczoraj o północy było u mnie na dworze +30 stopni... za to tez nie lubię lata...

Tak pomyślałam, że tego słońca to nie za wiele, ale Ty chyba pochodzisz z cieplejszych regionów

Oj tak, ja to najbardziej się boję chrabąszczy majowych występujących w czerwcu/lipcu Bzyczy to to, ze 2 lata temu nie szło przejść przez podwórko, o ogródku nie wspominając

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez trudna sprawa

Lato jest faktycznie bardzo fajne, zwłaszcza długie wieczory i zachody słońca... Ale nic poza tym. Jest zdecydowanie zbyt ciepło, zbyt duszno, nie wytrzymuję takiej pogody.

W zasadzie to lubię lato, kiedy gdzieś jadę. Nie mówię o wczasach, ale np. wyjazd do babci kilka wioch dalej.

Idę sobie na spacer z psem i kotami, z kuzynostwem. Ach, te widoki
Owoce prosto z krzaków czy drzew

Niedawne odnalezienie zdjęć letnich skłoniło mnie do założenia tego wątku. Znalazłam moje kwiaty, owoce, pnącza, widoki

Mam już tematyczne albumy. Czeka mnie wywołanie 200 zdjęć z porami roku
Uwielbiam siedzieć zimą przy piecu i przeglądać letni album

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez Kfiatuszek1987

Za to że jest ciepło. Nawet gdy są upały powyżej 30 stopni mi to nie przeszkadza. I te ciepłe noce... I za to że dzień jest dłuuuugi (w sensie że późno się robi ciemno). Za to że żeby wyjść nie trzeba zakładać grubych kurtek i szalików. I za świeże owoce i warzywa.
Nie lubię tylko za to że są burze i za to że tak krótko trwa lato.

Tak, letnie ubrania popieram Chociaż czasem mam takie napady, żeby ubrać się cieplej , jesiennie

Ja lubię za kwiaty i inną polną roślinność.

Burzy nie lubię , bo boi się mój 10 letni pies

Ale lubię tęczę