|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2191 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Fioluś ja biorę przede wszystkim ze względu na ten jod. A poza tym różnie to bywa z tym zdrowym odżywaniem u mnie, nie wszystko mi podchodzi
__________________
|
|
|
|
#2192 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
nie sprawdzę Ci teraz jakie normy ft4 bo nie mogę wejść na stronę laboratorium nie, badania zrobiłam prosto po wizycie u endo, a dopiero potem wykupiłam receptę. |
|
|
|
|
#2193 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
hej
cały dzień nadrabiam, nie miałam prądu przez dłuższy czas bo tak wiało, nic nie pamiętam z tego co przeczytałam. Częstujemy z Szczypiorem kawą i ciachem !!!! mamy dziś skończone 8 m-cy Cytat:
![]() A tu mój urwis
__________________
5.01.2011[*] 08.03.2015[*] Mikołaj 19.11.2011
Edytowane przez natalia_23 Czas edycji: 2012-07-19 o 19:03 |
|
|
|
|
#2194 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Wszystkiego naj dla Mikołaja. Już nie taki szczypiorek
__________________
|
|
|
|
#2195 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
A teraz zamówiłam na allegro 60 tabletek za 64 zł.
__________________
Wiktoria-29.01.2008r Amelia-13.12.2012r Aniołek 9tc(19.07.2011)
|
|
|
|
|
#2196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
mega ja nie brałam w ogóle witamin. Moja gin jest ich przeciwniczką, ja w sumie też.
__________________
5.01.2011[*] 08.03.2015[*] Mikołaj 19.11.2011
|
|
|
|
#2197 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: tam gdzie wzrok nie sięga;)
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Dziewczyny przez przypadek trafiłam na wasz wątek i postanowiłam napisać. Może mi pomożecie. Nie mam już siły . Czuję się zrezygnowana i pogubiłam się w tym wszystkim. Podsuniecie mi jakiś pomysł, mile widziane jest każde spostrzeżenie i sugestia które pomogą mi poukładać sobie wszystko w głowie i przystąpić do sensownego działania. Tak trudno poukładać sobie życie na nowo po poronieniu….
Mam 30 lat. W tym roku postanowiliśmy z mężem rozpocząć wreszcie starania o upragnionego dzidziusia. Zrobiłam wcześniej szereg ważniejszych badań : -od stycznia brałam folik, -zaleczyłam zęby, co było nie mała wyzwaniem, bo musiałam wstawić koronę, a to zarówno czasochłonne jak i kosztowne, przez co wydłużyło czasie troszeczkę nasze starania - morfologia krwi, jak zwykle hemoglobina za niska, - oznaczyłam żelazo – było sporo poniżej normy – brałam tardyferonfol i przez 2 m-ce kuracji, żelazo zwiększyło swoją ilość ponad 2-krotnie. Nie ukrywam, że przez leczenie anemii starania odsunęły się znowu w czasie. - wykonałam podstawowe badania TSH, toksoplazmoza w kl. IgG i IgM, różyczka( IgG, IgM), cytomegalia (IgG, IGM) – wszystkie badania wyszły w porządku: TSH – 1,8 (o ile dobrze pamiętam) , wszystkie choroby przechodziłam więc posiadałam przeciwciała. I tak: 14.05 – starania 15.05 – owulacja 30.05 – HCG= 190 mIU/ml (hura udało się za pierwszym razem) Przed 30.05 infekcja dróg moczowo-płciowych (pieczenie przy oddawaniu moczu, niepełne oddawanie moczu typowe dolegliwości). Latałam od lekarza do lekarza przez kilka dni , pierwszy kazał zrobić tylko badanie ogólne moczu (do dziś żałuję, że nie zapłaciłam i nie zrobiłam moczu na posiew, bo w badaniu ogólnym wyszło tylko, że są bardzo liczne bakterie, ale już nie wiadomo jakie były ) , dodatkowo HCG z krwi, żeby potwierdzić czy w ogole jestem w ciąży – wynik wyszedł pozytywny, ale skoro tak , to już żaden lekarz nie potrafił przepisać żadnego skutecznego leku kobiecie w ciąży , tylko urospet i tabletki żurawinowe które w ogóle nie pomagały . Trafiłam na SOR ginekologiczny do szpitala. Dostałam dawkę antybiotyku bezpiecznego w ciąży – monural. Lekarz na izbie przyjęć zapytał mnie dlaczego lekarz pierwszego kontaktu nie przepisał mi żadnego antybiotyku, to jego obowiązek! Dolegliwości ustąpiły po zażyciu tej jednorazowej dawki antybiotyku. Jak na nieszczęście zaraz potem dopadło mnie zapalenie zatok – bakteryjna ropna wydzielina spływa po gardle zakażając dolne drogi oddechowe – też żaden internista nie pomógł. Wylądowałam znowu na ostrym dyżurze laryngologicznym tym razem – ponownie antybiotyk Augmentin podobno bezpieczny w ciąży, nie było wyjścia. Ostatnio dosyć często cierpię na zapalenie zatok, ale z reguły dopada mnie to zimą a nie w środku lata. Wiem, też że jeżeli już mnie dopadnie, to musze do lekarza , im wcześniej tym lepiej , bo zawsze się to kończy zapaleniem tchawicy, krtani i oskrzeli, tym bardziej w moim stanie wydawało mi się to niebezpieczne. 14.06 – pierwsza ciążowa wizyta u ginekologa – widziałam zarodek, 6 tydz. ciąży, była stwierdzona czynność serca, słyszałam je Antybiotyk mi nie do końca pomógł, była poprawa ale zupełnie się nie wyleczyłam. 22.06 - Zrobiłam zatem wymaz z gardła i nosa (teraz dopiero skojarzyłam, że właśnie tego dnia i może ciut wcześniej minęły mi zupełnie mdłości, które wcześniej mi dokuczały potwornie – zapamiętałam ten fakt, bo wymaz z gardła był okropnie nie przyjemny i nie wiem jakim cudem w ciąży udało mi się powstrzymać od torsji, miałam tylko odruch wymiotny i jak nigdy dzielnie znosiłam to, że musiałam być na czczo bez jedzenia i picia…. co w odmiennym stanie jest niezmiernie trudne, trzeba coś wrzucić do żołądka, żeby załagodzić mdłości. A może to był symptom, że dzieje się coś niepokojącego? Wyniki wymazu: Gardło – candida albicans , gronkowca, neisseria nos – escherichia coli, gronkowiec 24.06 dziwny żółty śluz oraz swędzenie :/ . Tego samego dnia wieczorem kładłam się spać z leciutkimi bólami w podbrzuszu , ale myślałam, że to przez to że macica się rozciąga. 25.06, 6:00 zauważyłam że śluz ma już kolor brunatny i w te pędy pojechaliśmy do szpitala. Po godzinie 8:00 zostałam dopiero przebadana, lekarz stwierdził organoleptycznie , że mam paskudną infekcję , zrobił usg i powiedział że zarodek ma 1,5 cm czyli sporo urósł od ostatniego razu i że jest czynność serca. Dostałam duphaston na podtrzymanie , ze względu na bole w podbrzuszu, paleczki kwasu mlekowego oraz globulki dopochwowe pumaficin. Odesłał do domu. Późnym popołudniem ok. 19 dostałam lekkiej biegunki, która na szczęście szybko ustąpiła. Po aplikacji globulki poczułam straszne piekło, palący żar w podbrzuszu … 25.06, 24:00 - zaczełam krwawić. Szybko do szpitala – znowu zostałam odesłana i w trakcie badania lekarz już wiedział o najgorszym chyba, bo zaczął mówić o wadach genetycznych o nieprawidłowych podziałach, wróciliśmy do domu – krwawiłam coraz bardziej do poniedziałku . 25.06 g. 8:00 znowu do szpitala do mojej ginekolog prowadzącej ciążę, bo pracuje w tym szpitalu na oddziale. Trafiłam na izbę przyjęć z poronieniem w toku, decyzją mojej ginekolog od razu na oddział i zabieg łyżeczkowania . I tak moja fasolka odeszła 25.06.Został pobrany materiał do badania histopatologicznego - wynik jak zwykle niczego nie wykazał, wykluczył tylko ewentualne zmiany nowotworowe i zaśniad groniasty. Teraz robię serię badań. Wiem, że po jednym poronieniu lekarze nie kierują na badania, bo to robią dopiero po 2,3 poronieniach nawykowych. Ja nie chcę przerabiać tego po raz kolejny. Kto tego doświadczył wie doskonale o czym mówię, dlatego chcę wykluczyć ewentualne możliwe przyczyny. Na razie wykonałam następujące badania: -posiew z szyjki macicy – posiew jałowy - wymaz z szyjki macicy w kierunku chlamydia trachomatis , ureaplasma urealyticum, nesseria gonorrhoeae – wszystko ujemne - glukoza na czczo 91,7 mg/dl norma 74 – 106 - morfologia – wszystko w normie , tylko MPV 8,5 norma 9,0 – 12,6 Po tym wszystkim trafiłam również do laryngologa doleczyć zatoki. Podpowiedziała, żeby zbadać jeszcze: Przeciwciała p/ Chlamydia pneumoniae IgM - wynik ujemny Przeciwciała p/ Chlamydia pneumoniae IgG - < 2 RU/ml , wynik ujemny Mam jeszcze zrobić CRP oraz toksoplazmozę IgG, ale to w przyszłym tygodniu. Dziś zrobiłam jeszcze przeciwciała antykardiolipinowe, ale wynik będzie dopiero za 21 dni. Z racji tego, że wszystkie badania kosztują i robię je na własną rękę , zastanawiam się na co mam zwrócić uwagę i na czym powinnam jeszcze się skupić , a co mogę sobie odpuścić… Tym bardziej, że moja ginekolog twierdzi, że raczej w naszym przypadku poronienie nie było spowodowane wadą zarodka, dlatego, że jeśli 24.06 o 8:00 była akcja serca a o 24:00 było krwawienie, to był to za krótki okres czasu, zazwyczaj to zarodek obumiera wcześniej i poronienie jest wywoływane. Może któraś z was ma doświadczenie w tej dziedzinie i potrafi mi doradzić , jeśli wynik przeciwciał antykardiolipinowych wyjdzie ujemny, to czy warto w ogóle robić takie badania: antykoagulant tocznia, mutacje V ledien, mutacje cz. II protrombiny, przeciwciała antyłożyskowe ?? Może jak wynik na p. antykardiolipinowe wyjdzie dodatni to wtedy warto robić dodatkowo powyższe badania?? Na lekarzy nie ma co liczyć, bo mnie zbywają, dlatego chcę na własną rękę przebadać się na co się da, żeby nie przerabiać tego jeszcze raz, ale z drugiej strony w granicach zdrowego rozsądku. Myślę też o zrobieniu badań hormonalnych, ale jakie hormony i w jakim dniu cyklu i w jakim czasie od poronienia? Generalnie cykle mam 28 dniowe , regularne, nie mam żadnych symptomów świadczących o jakichkolwiek problemach hormonalnych , no chyba że są utajone. Zastanawiający jest fakt, że poronienie nastąpiło w dniu terminowej miesiączki , której nie powinno być ze względu na ciążę .... Zastanawiam się jeszcze nad przeciwciałami przeciwtarczycowymi anty-TG i anty-TPO, ale czy to ma sens jeśli wynik TSH na dzień 08.02.2012 = 1,80 norma 0,27 – 4,20? Ginekolog zwróciła uwagę na problemy z migdałkami. Jeżeli są zaropiałe powinnam je usunąć….. Laryngolog też to potwierdziła i rozpoznała, że mam migdały lekko zaropiałe….. Obie lekarki twierdzą, że zarówno zatoki jak i migdały mogą powodować poronienie…..Czy to prawda? Czy można poronić od migdałów i zatok? Inny ginekolog tego nie potwierdził, wręcz wykluczył, powiedział że to mało prawdopodobne. Sama nie wiem czuję się skołowana i zagubiona :/. Nie wiem co mam robić, na czym się skupić. Nawet nie wiecie co czuję….. Jeżeli dojdzie do tego, że będę musiała usunąć migdały, to czeka mnie szczepienie przeciwko żółtaczce, podobno trzeba odczekać rok po szczepieniu , żeby się poddać zabiegowi . A co z moją ciążą?? Na litość boską ja nie mam czasu na to teraz! Za pół roku skończę 31 lat …… mam wykrytą malutką zmianę w macicy, która odpowiada prawdopodobnie mięśniakowi, jest mała, ale nie powinnam z racji tego odkładać dłużej macierzyństwa. Dziewczyny jestem przybita. Doradźcie mi coś bo oszaleję. Inne osoby twierdzą, że nie powinnam brać antybiotyku na zatoki w ciąży, pomimo że jest dozwolony, bo to od tego antybiotyku…. Nawet jeśli nie uda mi się ustalić przyczyny poronienia, to przynajmniej chciałabym zminimalizować ryzyko ewentualnego, kolejnego.... |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#2198 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Agnaz przykro mi bardzo, że i ciebie to spotkało
niestety ja się nie znam na badaniach i wynikach, ale są tu specjalistki, które ci na pewno poradzą. powodzenia
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#2199 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
AGNA!!!!!!!!!!!!! witaj! Przykro mi bardzo z powodu Twojej straty! Mocno Cie przytulam! A co do wynikow i badan - to ja nie pomoge - o połowie o których wspomniałas nie słyszałam. Mam tylko prośbe nie daj sobie wmówic ze to Twoja wina. robiłas wszystko co najlepsze dla dziecka!
|
|
|
|
#2200 | |||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Agna witaj! Współczuję straty maleństwa
Rany, ile już badań porobiłaś :O Chyba pospisuję je od Ciebie, bo ja nawet 1/4 nie zrobiłam, właściwie oprócz genetycznych to nic, a w planach tylko tarczycowe. Dziewczyny dziękuję za wsparcie Ja po pracy, TŻ po mnie przyjechał i poszliśmy do drogerii. Lubię, jak po mnie przychodzi. Nie kupiłam tego Kenzo, kupiłam jemu Mexxa i sobie 2000 kalorii. Miałam wcześniej ten tusz z wygiętą szczoteczką i mnie bardzo rozczarował, ale teraz kupiłam z prostą i za 20 zł, więc stwierdziłam, że spróbuję. Cytat:
Cytat:
Cytat:
I nie mów tak, każdy przeżywa stratę inaczej. Być może gdybym ja miała dzieci już, to też by było inaczej... Cytat:
Cytat:
Ja brałam Pharmaton, po jakichś innych było mi niedobrze. Ale teraz nie wiem, czy bym coś brała. Wystraszyłam się tych badań odnośnie żelaza. |
|||||
|
|
|
#2201 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
![]() to na pewno ![]() Cytat:
![]() Alfik oswaja się z Wiktorem. karmi go bardzoooo często. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Witaj ---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35401679] Paniczko wybacz, że pytam, jeśli nie chcesz, to nie odpowiadaj, jeśli nie chcesz do tego wracać - ale znasz przyczynę swojego #? [/QUOTE]
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|||||
|
|
|
#2202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
panika dzięki za odpowiedzi, ale dalej nie mam pomysłu co mogę im zaserwować. nie mam weny, jestem jakaś rozlazła. dziewczyny pomóżcie
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#2203 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
z tym że u już prawie 5 miesięcy odkąd zaczęliśmy starania, bardziej wkurza mnie to że mam długie cykle niż to że się nie udało znowu![]() mój TŻ też co cykl mówi że on jest pewien że tym razem udało się heh bardzo dobre witaminy dla kobiet to FALVIT i chyba jest też FALVIT dla przyszłych mam
__________________
|
|
|
|
|
#2204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
|
|
|
|
#2205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
zupy nie chcę
__________________
27.06.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
|
|
#2206 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
|
|
|
|
#2207 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
![]() [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35381511] Co do cmentarza, ja jestem codziennie na posterunku. Dziś po wielu dniach znowu płakałam... Tak jakoś mi było bardzo źle. I ta świadomość, że teraz już by był fajnym, miesięcznym dzidziolem... Już teraz wiem, czemu płakałam. Patrzyłam na jego imię wygrawerowane w kamieniu i wyobraziłam sobie te śliczne literki kolorowe, które miały zawisnąć nad łóżeczkiem.... To tak bardzo, tak strasznie bardzo nie miało tak być........[/QUOTE] PERSE przykro mi że masz takie gorsze dni
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
|
#2208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Agna witaj. Przede wszystkim bardzo mi przykro
![]() Co do badań, to niestety tak jest, że lekarze traktują pierwsze # statystycznie i raczej nie zlecają żadnych badań. Ja mam lekarza znajomego, który mi doradził szereg badań. Piszesz o infekcji, dlatego warto właśnie to CRP zrobić, ono wykaże czy masz jakąś infekcje w organizmie. Przeciwciała kardiolipinowe zrobiłaś, ja do tego robiłam jeszcze biało C i S, ale to są drogie badania, u mnie lekko od normy odbiegały, ale i tak żaden lekarz nie powiedział konkretnie, że to przyczyna. Antytrombinę III też robiłam, wyszło ok. Czy warto robić? Nie wiem, dla własnego spokoju zrobiłam. Panel tarczycowy wyszedł Ci w sumie w normie, ewentualnie bym powtórzyła samo TSH też dla spokoju, a anty TPO i anty TG nie wiem... Dosyć dużo miałaś tych problemów od początku, może to wszystko się na siebie nałożyło... A no i jeszcze robiłam cytomegalię
__________________
Edytowane przez Maga83 Czas edycji: 2012-07-19 o 20:23 |
|
|
|
#2209 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
A może kurczaka ( znaczy się te pałki) w panierce i sos jakiś do tego
__________________
ŻONA OD 17.06.2006 ![]() "Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..." Ugo Foscolo |
|
|
|
#2210 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Przykro mi, że spotkało Cię to wszystko. Nie znam się na badaniach i nie pomogę w tej kwestii. Chce się odnieść tylko do szczepienia przeciwko żółtaczce. Z tego co wiem, to szczepienie ma 3 dawki, pierwsza, za 3 miesiące druga a za pół roku 3, ostatnia dająca odporność na kilka lat. Zabiegom można się spokojnie poddawać po 2 dawkach dających odporność na parę miesięcy, a potem dla swojego bezpieczeństwa zrobić trzecią. Przynajmniej ja tak miałam, ale to już wiele lat temu. Miałam przycinane migdały, zabieg był po 2 szczepieniach, a po pół roku miałam to trzecie.
|
|
|
|
#2211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Berbie jak u nas ostatnio byli znajomi, to zrobiłam dużą miskę sałatki (sałata, papryki kolorowe, ogórek, cebulka czerwona, rzodkiewka, jakiś sosik) i przygotowałam wcześniej kawałki fileta przyprawionego, później tylko usmażyłam na patelni, pokroiłam i wrzuciłam na sałatkę. Do tego bagietki na ciepło.
Osobno możesz pokroić jakieś warzywka, kabanosa w miseczki, zrobić koreczki warzywne, żebyś też mogła jeść
__________________
|
|
|
|
#2212 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
|
|
|
|
#2213 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Hej dziewczynki...
dla wszystkich nowozafasolkowanych Agna przeciwciała przeciwtarczycowe koniecznie trzeba zrobić nawet jak TSH jest ok....ja całe życie TSH, FT3 i FT4 miałam w normie a Hashimoto mam, anty TPO ponad 10000 Lunka tak jak dziewczyny piszą wizyta u endo konieczna jak najszybciej...Twoje wyniki wskazują na Hashi, więc napewno Euthyrox będziesz musiała jeść i powinno być wszystko ok....ja zaczęłam sięleczyć jakoś ok 9 tygodnia i wszystko dobrze się skończyło, choc tez miałam stracha czy nie za późno zaczęłam brac ten Euthyrox.. Zeberka mi pediatra w szpitalu pokazała że lepiej trzymać dziecko do odbicia tak pionowo ze jego głowa pomiędzy piersiami naszymi...wtedy widzisz czy się ulewa czy nie i wogóle co się z nim dzieje , mniej więcej jak na fotce nr.1 ...na poczatku to się sprawdzało a teraz jak już starszy jest to lepiej mu się odbija jak go właśnie tak na ramię zarzucam standardowo..tak jak na fotce nr.2
|
|
|
|
#2214 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
A właśnie, SZCZEPIENIE!
2,5 tygodnia temu dostałam szczepienie przeciwtężcowe. Za miesiąc od tamtego dnia mogę je powtórzyć + za pół roku. Za miesiąc - to za jakieś 1,5 tygodnia, OK. Ale co za pół roku? A co, jak już będę wtedy w ciąży? |
|
|
|
#2215 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
ale i tak prawie wszystkie maja 150 i kupilam falvit wlasnie 150 a wczesniej mialam ladeevit i 200 Cytat:
Jutro ide je spowrotem kupić, ogolnie hit bo ma dokladnie tyle wszystkiego ile trzeba [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35401679] Ja tylko powiem, że SzmaragdowyKotek to jest chodząca encyklopedia, w ogóle ma świetne podejście do wielu spraw, dlatego w kwestii badań tarczycowych bardzo opieram się na tym, co mówi. [/QUOTE] Już mi poradziła na forum i wsparła więc jest mi dużo lżej Teraz sobie mowie że to zaden problem poprostu jak najszybciej do lekarza, leki i zdrowa ciąża ![]() wiem ze nie do konca to takie nic, ale przekonalam sie ze wystarczy zareagować i napewno bedzie wszystko ok! Tyle dobrze dla mnie ze wczesnie wykryłam ciąże i ze wogole wykryłam tarczyce Takie szczescie w nieszczesciu ![]() a anty-TPO powiedziała zeby sie nie przejmowac bo moze byc bardzo podwyzszone w ciaży, chociaż wiadomo ze lekarz na to zareaguje
|
||
|
|
|
#2216 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
- polecam drobiowe szaszłyki
![]() Albo ryba z grilla z sałatą ![]() Do piwa to ciężko coś dietetycznego. Krakersy i chipsy najlepsze
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia." Amelka Aniołek Daria |
|
|
|
#2217 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
moja przyjaciółka przywiozła myk z Hotelu Sobieskiego - szybko i fajnie
![]() więc tortilla z Biedronki posmarowana serkiem typu Almette, na to łosoś wędzony, pomidorki koktajlowe, koperek - wszystko szczelnie zwinięte (jak naleśnik), następnie pokrojone w sushi na serek kładę szynkę, oliwki, ogórka - co mam w lodówce. szybko i ciekawie ![]()
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#2218 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Cytat:
Berbie, nie doczytałam dokładnie co chcesz przyrządzić, ale jako coś w rodzaju przekąski bardzo lubię kawałki/paski fileta z kurczaka w sezamie (wiem, że chyba w biedronkach są gotowe panierki z sezamem, ja mieszałam po prostu sezam z bułką tartą chyba). może też być sałatka (ugotowany makaron, ser żółty, wędlina, papryka, kukurydza, czerwona fasola, jajka, majonez + przyprawy: sól, pieprz, może być przyprawa do sałatek) a do niej grzanki (bagietka/parówka posmarowana masełkiem czosnkowym/ziołowym/jakimkolwiek i do piekarnika). |
|
|
|
|
#2219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 284
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Witam wszystkie Aniołkowe i Ziemskie mamusie. Całkiem przypadkiem natrafiłam na ten wątek.
Niestety od 27 października 2011 też należę do waszego grona Moja córeczka urodziła się w 25 tygodniu ciąży, przeżyła zaledwie jeden dzień. A ja nawet Jej nie mogłam zobaczyć ![]() Podsumowanie mojego życia w roli mamy jest krótkie. Mam 27 lat i powinnam mieć dwójkę dzieci. Przy sobie nie mam żadnego. W jednym roku straciłam jedną ciążę (pustą - więc nie nakręcam się zbyt na to) i jedno dziecko, najbardziej wyczekiwane i kochane ponad wszystko. Obok monitora leży Jej zdjęcie. Jedyna pamiątka która mi po Niej została, nie licząc nagrobka gdzieś na cmentarzu ![]() Pozdrawiam
|
|
|
|
#2220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII
Agna Witaj
mogą byc problemy z krzepliwością nawet jeśli przeciała antykardiolipidowe są ok, ja własnie próbuje to udowodnic mojemu lekarzowi No więc lepiej zanim zaczniesz robić takie drogie badania jak antykogulat tocznia czy biała zrób te, kosztują po 7/10/15 zł więc ja za wszystkie płace razem 42 zł ![]() Wskaźnik protrombiny Fibrynogen aPTT ( czas KK ) D - dimery Flowerbombka Takie posty jak Twój dają mi dużo wsparcia żywy dowód że będzie ok! Tym bardziej ze to 4 tc, a Twoj synuś... marzenie York222Bardzo mi przykro, pisz z nami będzie Ci lepiej
__________________
Żona Synuś Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..." Edytowane przez Luna0 Czas edycji: 2012-07-19 o 20:35 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:30.






na nfz to nawet nie śmiem 

. I tak moja fasolka odeszła 25.06.
…… mam wykrytą malutką zmianę w macicy, która odpowiada prawdopodobnie mięśniakowi, jest mała, ale nie powinnam z racji tego odkładać dłużej macierzyństwa. Dziewczyny jestem przybita. Doradźcie mi coś bo oszaleję. 




niestety ja się nie znam na badaniach i wynikach, ale są tu specjalistki, które ci na pewno poradzą. powodzenia
jednak to strasznie długo. te z Was, z którymi zaczynałam się starać mają już dzieci na ręku - to obrazuje jaki to szmat czasu... nic nie jest proste i wiem jakim koszmarem jest czekanie. niektóre po 2-3 cs się denerwują... dlatego pewnie boję się tak bardzo. nie dość że "zwykły" strach AM, to jeszcze strach AM, która baaardzzooo długo czekała na cud.






przed chwilą poczułam, że coś nie tak jakoś mocno mnie zalewa i poszłam do łazienki, a po chwili wyleciał ze mnie ogromny skrzep, więc raczej byłam w ciąży 



żywy dowód że będzie ok! Tym bardziej ze to 4 tc, a Twoj synuś... marzenie 
