2012-07-18, 19:31 | #3181 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 80
|
Dot.: Ciągle sama
Też muszę to z siebie wyrzucić. Sporo moich znajomych już się zaręczyło, większość ma chłopaka. Dosyć często ktoś mnie zagaduje, zaczepia, koledzy mojego brata itd. Ale ja niestety jestem taka, że jedna rzecz mi się nie spodoba w chłopaku i już wszystko szlag trafia. Chyba jestem jakaś inna koleżanki ciągle mi powtarzają że mam obniżyć poprzeczkę, ogólnie mówiąc: czekam na ideał. Ciągle narzekam że tylko ja sama, że nigdy nikogo sobie nie znajdę ale wiem, że to tylko i wyłącznie moja wina a tak strasznie brakuje mi drugiej osoby czy któraś ma taką samą przypadłość?
|
2012-07-18, 21:12 | #3182 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 153
|
Dot.: Ciągle sama
Mnie szlag trafia jak widzę na FB ciągle nowe związki ostatnio, zwłaszcza koleżanek mojej młodszej siostry, co mają po 15 lat :P Albo jak moi znajomi się zaręczają i są tacy wszyscy happy...
Pewnie to jakiś rodzaj zazdrości, ale ja tam czekam na jedynego. Też mam podobnie do Ciebie, że jestem wybredna, a to jak w miarę charakter to za niski, a tu znowu coś... Ale ja tu pisałam wcześniej, szukam jednak kogoś zbliżonego do mojego ideału i myślę, że mam jeszcze czas na takie wymagania ;D
__________________
"Bądź szczęśliwy teraz, bez powodu, bo nie będziesz szczęśliwy nigdy" Idealny rok, by rozpocząć zmiany w swoim życiu! |
2012-07-18, 21:53 | #3183 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Ciągle sama
Dziewczyny, ja mam identycznie, ale powiem Wam, ze to chyba nie jest kwestia ideału tylko facet powinien miec w sobie,,to coś" sprawi, ze poczujemy motyle w brzuchu i zaczniemy go postrzegać jak ideał. Nie wiem co to jest, ale wydaje mi się, że tutaj najbardziej działa to co zewnętrzne czyli wyglad i spojrzenie + styl bycia, ale na pewno nie charakter. No bo jak wytłumaczyć to, ze moją pierwszą miłością był facet zupełnie odmienny pod względem charakteru od mojej drugiej miłości ?
A jesli chodzi o wymagania : mnie nie przeszkadza ani niski wzrost, ani wiek. Za to musi mieć ładną twarz tzn. ładną w moim guście i nienaganny dla mnie sposób bycia. Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2012-07-18 o 21:55 |
2012-07-19, 08:10 | #3184 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 80
|
Dot.: Ciągle sama
Cytat:
---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ---------- Cytat:
|
||
2012-07-19, 17:40 | #3185 | |||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: Ciągle sama
To też
Cytat:
Cytat:
Nie uważam, że to jakaś desperacja. Sposób poznania jak każdy inny. Mam koleżankę w pracy która jest w dwuletnim związku z facetem poznanym na sympatii i jakoś dobrze im się wiedzie Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||||
2012-07-19, 17:49 | #3186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 80
|
Dot.: Ciągle sama
Cieszę się że w końcu trafiłam w takie miejsce, gdzie moge pogadać na taki temat z kimś, kto ma tak samo a teraz: wymieniajcie po przecinku jaki jest Wasz ideał mój to:
wysoki, szczupły ale chociaż troszkę umięśniony (żeby było się w co wtulić), przystojny, z poczuciem humoru, kochający dzieci, wyrozumiały, opiekuńczy ale zdecydowany, delikatny ale jak będzie trzeba to niech pokaże na co go stać (wiadomo o co chodzi) |
2012-07-19, 17:52 | #3187 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: Ciągle sama
wysoki, szczupły i zdecydownei dobrze umięśniony, lepiej żeby miał owłosiene bardziej jasne niż ciemne, nie chcę żadnych włosów na klacie, bleeee, żeby miał podobny gust co do muzyki, filmów, książek, podobne poglądy na życie, uparty, zdecydowany ale troskliwy, wyrozumiały, i żeby nie przypominał w żaden sposób gbura, buraka, chama i idiotę.
|
2012-07-19, 18:05 | #3188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Ciągle sama
Jak to bez włosów? No co ty. Włoski są fajne. Zresztą nie znam żadnego faceta, który nie miałby choć kilku włosów na klacie (chyba że je goli, a to zdecydowanie nie mój typ).
__________________
Dbam o siebie
|
2012-07-19, 18:23 | #3189 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12 221
|
Dot.: Ciągle sama
Szczupły, wysoki, najlepiej komarowato zbudowany, dobrze owłosiony na klacie, ale bez zarostu na twarzy.
Pomarzyć można, nie ? Co do portali randkowych - jeden z moich byłych był poznany w ten sposób i dla mnie to metoda jak każda inna. A tak w ogóle... mam megadół samotnościowy od parunastu dni, nawet mój "nigdy nic nie widzący" brat stwierdził, że jakoś nadmiernie zmulona jestem. Pewnie to temu, że nie bardzo nawet mam z kim wyjść Naród pojechał parowo na wakacje, a w ogóle lato to czas jakiś sparowany. Soraya, musiałam posmęcić
__________________
|
2012-07-19, 18:46 | #3190 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Ciągle sama
To teraz ja Wygląd : hmmm, nie mam konkretnych wymagań, nie musi być umięśniony, ale średnio lubię tych chuderlaków, poniewaz sama jestem jak mawia moja mama ,,szerokiej kości" (rozbita w ramionach) nie musi wyglądac jak model i być wysoki. Jak już wspomniałam patrzę głównie na twarz, chcę żeby miał ładny uśmiech i pociągające spojrzenie. 3 dniowy zarost mile widziany (pod warunkiem, ze mu pasuje). I chcę aby miał ładne dłonie, duże, ale nie szorstkie. Mile widziane fajne ubrania (niekoniecznie drogie).
Pozostałe cechy: zabawny (uwielbiam facetów z poczuciem humoru, wygłupiających się, nie wytrzymałabym z poważnym kolesiem, bo lubię jak się ze mną droczy) -opiekuńczy - ambitny i mający jakieś hobby(nie musi być mistrzem, ale powinien zdradzać jakieś zainteresowania czy to nauką, czy sztuką, itp), - romantyczny, bo sama jestem romantyczką - nie nadużywający alkoholu - słowny Mamy prawo wymagać wszystkiego tego co same możemy dać. Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2012-07-19 o 18:50 |
2012-07-19, 19:03 | #3191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: Ciągle sama
|
2012-07-19, 21:01 | #3192 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 273
|
Dot.: Ciągle sama
Smutno mi się robi na myśl o ideałach, bo mój ideał na pewno nie będzie chciał mnie. Ostatnio podobam się facetom, którzy kompletnie nie są w moim typie, pewnie w końcu będę musiała zaakceptować łysiejącego, grubawego lowelasa
|
2012-07-19, 22:13 | #3193 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 153
|
Dot.: Ciągle sama
Co tam... tak w skrócie to:
- wysoki, może nie jakiś koszykarz, ale tak z 180? i nie chuderlaczek, bo sama jestem dosyć pełnych kształtów, co by mnie podniósł w razie potrzeby trochę mięśni by się przydało, ale nie koksu xD - NIEBIESKIE OCZY <3, blondyn, albo brązowe jakieś włosy, takie trochę dłuższe, ale nie żaden włoski typ! żadnych krzaczastych, czarnych, zrośniętych brwi i do tego czarnych, cielęcych oczek... (jak widać, za południowcami nie przepadam :P) - żeby się jakoś ogólnie dobrze prezentował, nie musi mieć super modnych ciuchów, ale jakieś schludne i pasowne - ciepły, z poczuciem humoru, żeby nam się dobrze rozmawiało na różne tematy - niepalący, nie nadużywający alkoholu, ale nie musi być abstynent, bez przesady - dobrze by było, jakby był wierzący i miał podobne poglądy na życie - z ciekawym pomysłem na życie, ciekawym hobby/zainteresowaniami (nie musi być sportowiec ) - umiarkowanie ambitny i romantyczny - żeby lubił się przytulać! <3 i drapał po pleckach - raczej nie imprezowy typ, ale mógłby nauczyć mnie tańczyć, bo nienawidzę przez to imprez i wesel :/ - żeby mnie wysłuchiwał, akceptował moje słabości, opiekuńczy był ale nie ciepła klucha, zdecydowany i męski w odpowiedniej sytuacji - cóż, żaden dres i żaden metal w długich włosach, bo mnie się to nie podoba po prostu - żebym się czuła przy nim bezpieczna i mogła mu ufać... - żeby miał "to coś", zniewalający uśmiech, chemia żeby była, bo bez tego ani rusz! Długo by można jeszcze pisać dziewczyny Przyznam, że to dosyć wysokie wymagania, ale ja tam szukam i mam nadzieję, że znajdę ;D PS. Dzisiaj znowu nowe związki na FB... ale się nie dołuję!
__________________
"Bądź szczęśliwy teraz, bez powodu, bo nie będziesz szczęśliwy nigdy" Idealny rok, by rozpocząć zmiany w swoim życiu! |
2012-07-19, 22:57 | #3194 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Ciągle sama
Oł jeeee, ale fajnie jest pomarzyć
Ja dodam jeszcze, ze: -powinien umiec tańczyć. Niekoniecznie super tancerz, ale chciałabym się z nim wybawić na parkiecie kiedy pojdziemy na jakieś wesele czy coś w tym stylu :P (aczkolwiek moge wybaczyć tą niechęć, miałam byłego który tańczyć nie za bardzo chciał, a i tak byłam oczarowana. ,,To coś" robi swoje.) - własne zdanie mile widziane, ale nie kontrowersyjnie odmienne od mojego Taki złoty środek -nie chcę żeby był uległy jak ciepłe kluchy, ale też nie lubię gorliwych dyskutantów - żeby interesował się moim życiem, tym co robię, studiami, zainteresowaniami (nie musi ich podzielać, ale niech nie zachowuje się jakby pierwszy raz o czyms słyszał mimo, ze ciągle mu o tym trąbie). Ostatnio maiłam sytuację: ze 3 razy mówiłam chłopakowi jaki kierunek najbardziej mi sie podoba, a on na wieść o moim drugorzędnym, mniej upragnionym kierunku studiów rzucił tekst ,,marzyłas o tym" Jednym uchem słucha,a drugim wypuszcza Coś mi się wydaje, ze te moje wymagania na nic się zdają, bo kiedy spotkam czarującego faceta z magicznym ,,czymś" ideały pójdą w kosmos No może nie wszystkie, ale część pewnie tak Poprzednim razem chciałam wygadanego, odważnego szatyna o piwnych oczach, a zakochałam się w niebieskookim blondynie, spokojnym i mało wygadanym Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2012-07-19 o 23:04 |
2012-07-20, 01:43 | #3195 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 565
|
Dot.: Ciągle sama
Skoro wszyscy piszą, to napiszę i ja.
Moim ideałem byłby ciemnooki brunet, minimum mojego wzrostu, który ogarnia podstawowe zasady savoi-vivre'u (np. siorbania i mlaskania bym nie zniosła, nóż w kieszeni mi się otwiera gdy słyszę te 'dźwięki'). Powinien być rozmowny, dowcipny i miec podobne poglady na zycie/polityke/religie itp, bo niestety jeestem kłótliwa, a w tych tematach o konflikt nie trudno. Ale ogólnie muszę zgodzić się ze Skrywaną_fantzją, że facet musi mieć to coś... Bo kiedys tez poznalam chlopaka zupelnie innego, niz wynikalo to z moich zalozen i byl super.
__________________
|
2012-07-20, 06:33 | #3196 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
|
Dot.: Ciągle sama
apropo tego o czym piszecie http://kwejk.pl/obrazek/1319277/idea...%BCczyzna.html
|
2012-07-20, 08:25 | #3197 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 80
|
Dot.: Ciągle sama
Cytat:
Czyli nasze ideały nie odbiegają od innych I też ważne żeby się swojej mamy nie wstydził |
|
2012-07-20, 09:54 | #3198 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
|
Dot.: Ciągle sama
To i mój ideał:
wygląd: nie mam jakiś specjalnych wymagań typu oczy czy włosy: ważne by był wyższy ode mnie (180cm byłoby ok), miał duże dłonie, nie był patyczakiem. Mile widziany delikatny zarost I żadna fleja, dres, czy hh! Jak już marzymy to "mógłby" być sobowtór Iana Somerhaldera charakter: - zdecydowany - strasznie męczą mnie faceci, którzy nie wiedzą czego chcą :P - miał jakąś pasję/zainteresowania/zajęcia w wolnym czasie - towarzyski ale żeby miał czas dla mnie - zabawny - rozmowny - bo sama nie jestem gadatliwa - opiekuńczy - czuły - romantyczny - żądny przygód - i żeby lubił piłkę nożną! Edytowane przez balletoevs Czas edycji: 2012-07-20 o 09:56 |
2012-07-20, 12:37 | #3199 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ciągle sama
Cześć, dawno nic nie pisałam, a wpadam regularnie Więc pomyślałam, że się zamelduję, żebyście nie pomyślały, że coś się u mnie zmieniło
__________________
"posiadam wiarę w niemożliwą moc potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok mogę poruszyć was na kilka chwil tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być " |
2012-07-20, 15:08 | #3200 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: Ciągle sama
A ja w tym tygodniu wróciłam z wakacji I również podczytuję (co do tych ideałów, ja myślę że wcale nie są jakieś wygórowane życzenia, to aby partner był opiekuńczy jest chyba jedną z podstaw w związku... myślałam że amcie specjalne wymagania co do wyglądu czy stylu życia, ale dziewczyny nie czujcie się winne za to ze wymagacie zrozumienia bo to normalna rzecz )
U mnie również nic się nie zmienia, pozostaję w bezzmienym stanie "faceci mnie nie obchodzą" choć ostatnio sąsiad się ładnie do mnie uśmiechał ah
__________________
Rzucam słodycze i internet! |
2012-07-20, 16:40 | #3201 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Ciągle sama
Poza tym niektórzy faceci popełniają straszne gafy .
---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- Dziewczyny, wiecie do jakiego wniosku doszłam? Duzo kobiet chce faceta ustabilizowanego, z pracą i dobrą pensją. A ja nie chcę,bo... na dłuższą metę wcale nie byłoby to dla mnie korzystne. Jestem studentką kierunku humanistycznego i po skończeniu studiów będę musiała ruszyć tyłek do większego miasta żeby znaleźć pracę w zawodzie. Obawiam się, że facet z dobrą pracą na miejscu nie bedzie chciał się ze mną przeprowadzić, a ja nie mam zamiaru rezygnować ze swoich planów zawodowych. Po co mi taki związek, który z góry skazany jest na niepowodzenie? Może lepiej będzie jeśli zacznę poważnie myśleć o facetach po skończeniu studiów lub rozglądac się za studentami ... :P A teraz bede miała taki zapierdziel na studiach, 2 kierunki, wolontariat, w dodatku chodze jeszcze na próby, ze obawiam się, iż to nie jest dobry czas na faceta. No chyba, ze mieszkałby w tym samym mieście co ja. Edytowane przez skrywana_fantazja Czas edycji: 2012-07-20 o 16:44 |
2012-07-21, 00:44 | #3202 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 93
|
Dot.: Ciągle sama
Cytat:
__________________
jeżeli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można |
|
2012-07-21, 00:56 | #3203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 471
|
Dot.: Ciągle sama
a ja stwierdziłam niedawno, że nie będę się wiązać, jeśli nie mam 100% pewności. nie jestem naiwna - co to, to nie! zaufałam komuś do tego stopnia jeden jedyny raz. o raz za dużo, zważywszy na to, jak mnie potraktował. trudno, niech ludzie nadal mówią, że jestem Królową Śniegu, ale przyrzekam sobie, że 'nobody breaks my heart'. i to nie tylko wynik nałogowego oglądania 'Skinsów'.
na szczęście nie czuję się mniej wartościowa bez cudzych łap na tyłku.
__________________
Sumienie miała czyste. Nieużywane. 56 55 54 53 52 51 50 49 48 47 |
2012-07-21, 16:27 | #3204 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: miasto królów polskich
Wiadomości: 580
|
Dot.: Ciągle sama
Witajcie, od jakiegoś czasu podczytuję was i w końcu zdecydowałam się napisać, bo to wątek idealny dla mnie.
Nie mam wysokich wymagań co do faceta bo musi mieć na pierwszy rzut oka to "coś", choćby był nawet najpiękniejszy pod słońcem a nie będzie miał tego czegoś to odpada i chyba dlatego nigdy z nikim nie byłam bo taki na mej drodze jeszcze nie stanął, zawsze jakieś chude małe chłystki a ja jednak szukam oparcia a nie podparcia |
2012-07-21, 19:23 | #3205 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Ciągle sama
No to mój ideał:
- wygląd: a)wysoki (co najmniej 180 cm - z racji tego, że ja jestem wysoka i lubię jeszcze przywdziać na me zgrabne stopiszcza buty na obcasie), b) z włosami na głowie (takimi, żeby tak wbić w nie palce i je przeczesać ) - to byłoby idealne, chociaż znam jednego "łysego" i gdyby nie jego żona... , c) dbający o siebie (co nie oznacza, że musi mieć 6-pak); - inne cechy: a) z zainteresowaniami (cokolwiek - piłka nożna, wędkarstwo, historia, języki obce, malarstwo czy co mu tam się by podobało ) - po prostu pasja, której by się oddawał (nie w 100% oczywiście ), b) opiekuńczy, wierny, czuły, c) potrafiący ustąpić, gdy trzeba, d) akceptujący moje poglądy religijne (przyp. aut. - żeby przypadkiem nie odważył się mnie indoktrynować), e) żeby był również na "tak" w kwestii adopcji dziecka, f) miło by było, jakby nie stroił fochów w momencie moich wyjść z kumpelami/ kolegą z dzieciństwa, g) żeby nie był maminsynkiem, h) cecha niepodlegająca dyskusji - niepalący i) i żeby było w nim trochę z... Bohuna Molly - mam nadzieję, że wakacje Ci się udały Tyska - jak w pracy?? U mnie stara bieda za kilka dni skończę 22 lata, dzięki Bogu wychodzę tego dnia w góry, więc nie będzie życzeń pt. sranie w banie i WRESZCIE chłopaka.
__________________
We must fight for what we believe in Makenai Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić. 23.05.2012 - pani licecjatka! 04.07.2014 - pani magister!
|
2012-07-21, 20:30 | #3206 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 662
|
Dot.: Ciągle sama
Cytat:
a no fajnie było ale czas wrócić na ziemię
__________________
Rzucam słodycze i internet! |
|
2012-07-21, 21:02 | #3207 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Zakład
Wiadomości: 339
|
Dot.: Ciągle sama
Trafiłam chyba na najbardziej marzycielski wątek
Cytat:
W pozostałych cechach jestem już mniej wybredna Pomijając takie podstawy podstaw jak dbanie o siebie, niepalenie, dobre wychowanie itd. to chciałabym żeby miał odpowiedni charakter. Sama mam ciężki charakter (podobno) i czasem ktoś musi mnie przystopować, dlatego wolałabym faceta z charyzmą i temperamentem. Napisałam podobno, ponieważ jest to diagnoza moich przyjaciółek. Do tej pory trafiały mi się sami tacy do rany przyłóż, może nie jakieś ciepłe kluchy, ale fakt-uciekałam gdzie pieprz rośnie. Byli przezroczyści, zupełnie nieinteresujący. Chciałabym przetestować ich teorię, ale odpowiedniego kandydata na horyzoncie brak... Ale gdyby już miał się pojawiać to ja nie mam nic przeciwko, aby wyglądał jak Josh Hartnett |
|
2012-07-21, 21:42 | #3208 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Ciągle sama
Haha no dziewczyny to nie koncert życzeń. Poza tym patrzcie bardziej na charakter faceta a nie na wygląd. Wygląd się zmienia i za kilkanaście lat może już nie być tak szczupły i wysportowany a charakter zostanie. Poza tym w charakterze też nie wszystko będzie idealne. W zawiązkach ważne jest słowo KOMPROMIS. Oczywiście nie oznacza to że w ramach kompromisu ktokolwiek ma pozwolić na poniżanie itd ale no każdy ma jakąś wadę w swoim charakterze i cóż popatrzmy na siebie Żadna z nas nie jest idealna nie ma co się oszukiwać.
I choć wiem że sama wiele wymagam to są osoby które potrafiły się przebić przez te oczekiwania. Niekoniecznie skończyło się wszystko tak jak byśmy chcieli ale jeśli się nie daje szansy na poznanie siebie swoich wad i próbę zmiany i przyzwyczajenia to niestety będziemy w takim wypadku wiecznie narzekać "Dlaczego jesteśmy same!" |
2012-07-21, 21:43 | #3209 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Ciągle sama
Jakby tak marzyć na sto dwa i abstrahować od rzeczywistości - to z wyglądu z chęcią (wielką ) związałabym się z takimi ciachami, jak Mark Harmon (czy to młody czy starszy, jak w pierwszych sezonach NCIS - ), Petr Cech (zakochana niezmiennie od 2004 roku ), Michael Keaton - za czasów Batmana , Yūsuke Iseya, Chad Michael Murray.
__________________
We must fight for what we believe in Makenai Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić. 23.05.2012 - pani licecjatka! 04.07.2014 - pani magister!
|
2012-07-21, 22:05 | #3210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Ciągle sama
Dobra... Miałam nie podejmować tematu ideału, ale tak go ciągnięcie, że nie mogę się już powstrzymać (chyba cienko z moją autostanowczością). Nieziemsko podoba mi się aktor grający Jimmy'iego w serialu Wyspa Harpera na TVP1. Po prostu idealny jest. I to nawet nie o to chodzi, że jest zabójczo przystojny, tylko ma najbardziej za☠☠☠isty uśmiech pod słońcem. I jest odważny, opiekuńczy, honorowy, itd. Oglądałam już dawno temu ten serial i wiem jak się skończy. Tak na marginesie - charakter jest baaardzo ważny (bohater, który okaże się mordercą wydaje mi się teraz obleśny, a oglądając serial za pierwszym razem - uważałam go za całkiem przystojnego).
AHa! Błagam nie śmiejcie się ze mnie i nie wykorzystujcie tej wypowiedzi przeciwko mnie. Tak serio. Ideały ideałami. Ja naprawdę nie przywiązuję dużej wagi do wyglądu faceta. Jasne, że na pierwszy rzut oka bardziej spodobałby mi się przystojny, wysoki, szczupły, itd. Ale przecież wygląd się zmienia, ja też Miss Polski nie jestem. Dla mnie chłopak mógłby być i niższy, i okrąglejszy, jeśli dbałby o siebie i nadrabiał poczuciem humoru. Pasje też są super. Ale przede wszystkim musi być po prostu dobrym, uczciwym człowiekiem.
__________________
Dbam o siebie
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.