Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIII

[amilcia]

Hej.

Napisane przez prince_polo

Hej my znowu w szpitalu wyszly dodatkowe pryszczyki no i tutaj wyszlo że biliburina znowu urosła przez te 2 dni w domu a na mocz czekamy aż mała nasiusia by sprawdzić ta e coli. jesteśmy w innym mieście. do szpitala w naszym już nigdy nie pójdę..

- trzymajcie się

Napisane przez zebrawpaski

czy któraś z Mam podawała dziecku odciągane laktatorem mleko?

- kiedyś, Meli dawałam, podaje się tak jak mm. Trzeba podgrzać i sprawdzić aby nie było zbyt gorące.

Nie możesz Kasi w ogródku karmić ??? Wtedy byście wdychały świeże powietrze.

Ja nie chciałam aby położna przychodziła do mnie
Z Melą mi nic nie pomogła a teraz nie powiedziałaby nic nowego czego ja już nie wiem.

Napisane przez adunia89

Ja miałam wczoraj mega kryzys. Byłam wściekła, płakałam, nie pojechałam do teściów bo synek szwagrów był, nie chciałam widzieć go na oczy. Mój TŻ to na prawdę oaza spokoju, ja bym na jego miejscu już dawno odstrzeliła mi głowę.

-

Napisane przez Luna0

:

Mam takie pytanie, czym w ciazy farbowałyście włosy?

- ja zwykłą farbą z Loreal ale w 2 trymestrze dopiero.

Kiedyś na weselu była dziewczyna w 8 miesiącu, nieźle tańcowała
Zależy pewnie od ciąży, czy zagrożona czy nie.
A co do seksu, to może jakieś inne formy miłości bez penetracji Was zadowolą

Napisane przez aaaggusia

dziewczyny stawiam kawkę jest kupa!!!! masakra ze człowiek potrafi tak się cieszyć z kupki maluszka niestety po czopku kompletnie nic, dopiero rano naczczo napoiłam małego wodą przegotowaną (musialam mu daćze strzykawki bo z butelki jak poczuł że to woda to pluł ) i po chwili było po wszystkim

Kupka zawsze cieszy rodzica ...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Lucy - jak Twoje samopoczucie? Co u Emilki?
Pokaż jakąś fotkę Ile mierzy, waży? Zbiera się do siadania?
Moja Darka coś oporna

Dziś zmierzyłam Darię i Melę. Daria ma 68cm a Mela 116.
Mela waży 17 kg a Daria nie wiem. Jak wstanie to ją zważe.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Gdzie Inutil? Bacha?

[prince_polo]

[QUOTE=zebrawpaski;3545657 6]


prince- z pępuszka może wydostawać się krew, śluz, ropna wydzielina, to normalne, może też brzydko pachnieć, niepokojące jest jak jest mocno zaczerwieniony, robi się rumień na około lub jeśli tych wydzielin w/w jest bardzo dużo
my stosowaliśmy rano octenisept a po kąpieli spirytus 75%
pępek odpadł równo po 3 tygodniach ale rana została i przemywamy spirytusem- już prawie zagojony

ja to położna była tylko raz? ma obowiązek minimum 4 lub więcej...
u mnie była kilka razy i nawet nie pamiętam ile...4 albo 5...
zostawiła numer telef służbowy i prywatny a ma jeszcze w tym tygodniu nas odwiedzić
jak będziesz w domu a coś Cię będzie niepokoić to dzwoń do ośrodka i niech przychodzi
ja mojej serwuję pyszny deser jak przychodzi więc lubi przychodzić
no i naprawdę wiele moich wątpliwości rozwiała

zostajecie w szpitalu?
[QUOTE]
Tak jesteśmy w szpitalu. mała dostala już pierwszy antybiotyk. doszedł zly mocz ogólny. a na Posiew odnośnie tej e coli jeszcze czekamy.
i wzięli wymaz z tych nowych pryszczykow by zobaczyć czy to gronkowiec też .
zajęli się też pępkiem .

no i znowu Urosla biliburina. ale niby jest ok. no i mowila że ma sapke że może w Nosku też ma bakterie jakąś

no a co do poloznej to na 12 dni życia niuni w domu byłyśmy tylko 3. no nie całe 4. więc zbytnio nie Miala kiedy przyjsc..

[Ando]

Napisane przez prince_polo

Tak jesteśmy w szpitalu. mała dostala już pierwszy antybiotyk. doszedł zly mocz ogólny. a na Posiew odnośnie tej e coli jeszcze czekamy.
i wzięli wymaz z tych nowych pryszczykow by zobaczyć czy to gronkowiec też .
zajęli się też pępkiem .

no i znowu Urosla biliburina. ale niby jest ok. no i mowila że ma sapke że może w Nosku też ma bakterie jakąś

no a co do poloznej to na 12 dni życia niuni w domu byłyśmy tylko 3. no nie całe 4. więc zbytnio nie Miala kiedy przyjsc..

Biedna
Jednak problemy w ciąży nie kończą się w dniu porodu...
tez tak mi się wydawało ze za szybko was puścili.
Mam nadzieje ze wyciągną małą z tego wszystkiego...
Powodzenia!

[Dasti80]

Dzień dobry

Napisane przez prince_polo

Hej my znowu w szpitalu wyszly dodatkowe pryszczyki no i tutaj wyszlo że biliburina znowu urosła przez te 2 dni w domu a na mocz czekamy aż mała nasiusia by sprawdzić ta e coli. jesteśmy w innym mieście. do szpitala w naszym już nigdy nie pójdę..

Kurcze dobrze że do innego szpitala pojechałaś

Napisane przez amilcia

- tak, na diecie, bo póki co nie mam gdzie ćwiczyć.
74 to faktycznie sporo ale ładnie zeszłaś... jeszcze będzie schodzić.
Ja też kiedyś ważyłam 50 , przed zajściem w ciążę z Melą. Przy wzroście 163 ja czuję się dobrze mając 58 kg, nie za chudo i nie za grubo
Może mi się uda...

Na pewno się uda to Ty chudzinka jesteś
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35455532]Dziewczyny, dziękuję za miłe słowa
I naprawdę dzięki Dasti to wszystko, bo ja sama bałabym się kłaść na to drugi kolor. A tak jest OK. Jak kiedyś włosy będą w lepszej kondycji, to jeszcze zrobię jakieś zdjęcie; póki co mam skrzyp z pokrzywą w tabletkach i odżywki Biovaxa, dokupię jeszcze jakiś niebieski szampon i jakoś to wygląda
[/QUOTE]
Teraz musisz mocno nawilżać rozjaśnione końcówki im dłuższe będą włosy tym lepszy efekt ombre

Napisane przez zebrawpaski

czy któraś z Mam podawała dziecku odciągane laktatorem mleko?
Jaką ma mieć temperaturę?
doczytałam tylko o mm, że to kwestia smaku dziecka- może być nawet z lodówki jeżeli dziecko takie będzie pić a jak podgrzewane to sprawdzać na nadgarstku czy nie za ciepłe
czy ja moje mleko mogę podgrzewać- to znaczy włożyć butelkę do ciepłej wody i po ogrzaniu podać?
trochę się boję odciągać i podawać w butelce, boję się aby się nie zachłysnęła, wczoraj nam się krztusiła przy witaminach...
przy piersi też miałą kilka takich niefajnych akcji...a z drugiej strony wiedziałabym ile ona zjada na raz jak się budzi bo tak to się karmimy kilka minut i kilka minut przerwy i tak cały dzień...i pół nocy...

Ja podawałam jak wyciągałam butlę z lodówki to podgrzewałam w garnku z wodą, sprawdzając co jakiś czas temperaturę na ręku żeby sie za mocno nie podgrzało.

Napisane przez adunia89

Dzień dobry Ładny dzień sie zapowiada, choróbsko mi minęło

Super

Napisane przez Luna0

Ja kompletnie nie umiem diet, nie jestem w stanie poswiecac tyle czasu na jedzenie, za to uwielbiam chudnąć przez ćwiczenia Najlepszym moim sposobem żeby np. schudnąć w miesiąć jest owijanie się folią (brzuch i uda) lub bez foli -jezdzenie na rowerku stacjonarnym na najslabszym obciażeniu przez 60 min W moment chudne i taraz praktykowałam bo wesele na ktore ide sie zbliza, ale macica mnie bolala jak za dlugo jezdzilam i sie przestarszyłam że moze w ciazy jestem- ale fart

Robię tak samo tylko bez owijania folią i efekty już po paru treningach są świetne

Napisane przez aaaggusia

dziewczyny stawiam kawkę jest kupa!!!! masakra ze człowiek potrafi tak się cieszyć z kupki maluszka niestety po czopku kompletnie nic, dopiero rano naczczo napoiłam małego wodą przegotowaną (musialam mu daćze strzykawki bo z butelki jak poczuł że to woda to pluł ) i po chwili było po wszystkim

Kurcze, Olek robił kupę kilka minut po podaniu czopka. Ale najważniejsze że się już wykupkał wiem jak to cieszy

[Maga83]

Napisane przez Luna0

Mam takie pytanie, czym w ciazy farbowałyście włosy?

Ja gdzieś w 11 tyg robiłam ale tylko szamponem koloryzującym. Zresztą zawsze nim robiłam i teraz też robię.

Napisane przez Luna0

Moje drugie pytanie to jak z weselem? Można troche potańczyć czy nic?

Myślę, że możesz, jeśli nie ma żadnego zagrożenia.
Zresztą z tego wszystkiego co napisałaś, najbardziej bym się bała lotu. Pytałaś lekarza czy możesz?

[Dasti80]

Napisane przez prince_polo

Tak jesteśmy w szpitalu. mała dostala już pierwszy antybiotyk. doszedł zly mocz ogólny. a na Posiew odnośnie tej e coli jeszcze czekamy.
i wzięli wymaz z tych nowych pryszczykow by zobaczyć czy to gronkowiec też .
zajęli się też pępkiem .

no i znowu Urosla biliburina. ale niby jest ok. no i mowila że ma sapke że może w Nosku też ma bakterie jakąś

no a co do poloznej to na 12 dni życia niuni w domu byłyśmy tylko 3. no nie całe 4. więc zbytnio nie Miala kiedy przyjsc..

Dobrze że jesteście pod opieką lekarzy, niech zbadają Rozalkę dokładnie, wyleczą i wrócicie do domku

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Luna jestem fryzjerką od 14 lat i nie bałam się farbować włosów w ciąży normalną farbą obserwowałam to przez wiele lat na klientkach które farbowały włosy w ciąży i mogę śmiało powiedzieć że farbowanie nie zaszkodzi ciąży a już na pewno nie doprowadzi do #. Zaszkodzić może wdychanie oparów farby.

[Maga83]

Dasti a te witaminy co mi podałaś zawierają ekstrakt mięty pieprzowej. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że jej się nie powinno jeść, ale to chyba bzdury co?

[moni_ka.g]

Napisane przez prince_polo

Hej my znowu w szpitalu wyszly dodatkowe pryszczyki no i tutaj wyszlo że biliburina znowu urosła przez te 2 dni w domu a na mocz czekamy aż mała nasiusia by sprawdzić ta e coli. jesteśmy w innym mieście. do szpitala w naszym już nigdy nie pójdę..

może i lepiej, że w innym szpitalu jesteście. trzymajcie się dzielnie

Napisane przez Luna0

Czesc dziewczyny
jade zaraz do lidla po pas ciażowy bo jest na promocji a sprzyda się napewno bo już chodze w rozpietych spodniach
Na 15 do gina bo luteina mi sie skonczyla

widziałam te pasy, ale jakoś do mnie nie przemawiają, ja się chyba przerzucę na dłuższe bluzki/tuniki po prostu, ale to jeszcze trochę.

Napisane przez Maga83

Zresztą z tego wszystkiego co napisałaś, najbardziej bym się bała lotu. Pytałaś lekarza czy możesz?

ja chyba też bym się bała. chociaż my na wczasach w Portugalii już byliśmy we 3, chociaż o tym nie wiedzieliśmy, więc lot mamy już za sobą.

____________

dzisiaj znowu idę do endo. mam już dosyć latania po lekarzach, a to dopiero początek. najbardziej męczy mnie to, że mam wakacje, a wcale nie odpoczywam bo ostatnie ileś dni to tylko ciągle lekarze, w dodatku kilka razy dziennie i tak latałam po całym mieście. mam nadzieję, że dzisiaj w końcu usłyszę coś konkretnego..

[Maga83]

Napisane przez moni_ka.g

ja chyba też bym się bała. chociaż my na wczasach w Portugalii już byliśmy we 3, chociaż o tym nie wiedzieliśmy, więc lot mamy już za sobą.

My w zeszłym roku mieliśmy gdzieś lecieć w podróż poślubną ale zrezygnowaliśmy ze względu na ciąże... Chociaż niektórzy latają i jest dobrze

Napisane przez moni_ka.g

dzisiaj znowu idę do endo. mam już dosyć latania po lekarzach, a to dopiero początek.

Jeszcze trochę, to dla dobra dzidziusia, a później będziesz chodziła raz w miesiącu

[natalia_23]

Napisane przez Luna0

Mam takie pytanie, czym w ciazy farbowałyście włosy? Bo czytałam artykuł że te farby "bez amoniaku" faktycznie go nie mają, ale mają w zastepstwie substancje dużo gorszą bo coś musi tą farbe scalić do włosa..
A że jestem AM to teraz się boje kobinować, narazie zafarbowałam zaszetką, ale się zmyła po 2 myciach bo farbuje na czarno więc odrosty mam już brązowe
Teraz mam zamiar zrobić tą farbą-henną? Próbowałyście? Bo ona tylko na naturalnych składnikach jest Boje się taką zwykłą, bo niby po co miałabym szkodzić fasolce.

Moje drugie pytanie to jak z weselem? Można troche potańczyć czy nic? Bo mi się wydaje że tak w miare spokojnie pare tańców to można
A i czy uzywałyście samoopalaczy w ciazy? Bo ja bym uzyła sobie na to wesele. Przeczytałam pół internetu i podobno są bezpieczne..

No i w czwartek lecimy do Londynu

I doskwiera nam nieprzytulanie tyle u mnie

ja nie farbuję włosów w ogóle, ale chyba większość dziewczyn czekała do 2 trym
Hennę jak najbardziej robiłam. Na pewno nie zaszkodzi.
Na weselu jak tylko się dobrze czujesz to tańcz. Ja byłam w 9 m-cu ciąży na 2 dniowym weselu bawiłam się ile się dało, dodatkowo robiłam z mężem zdjęcia

Napisane przez aaaggusia

dziewczyny stawiam kawkę jest kupa!!!! masakra ze człowiek potrafi tak się cieszyć z kupki maluszka niestety po czopku kompletnie nic, dopiero rano naczczo napoiłam małego wodą przegotowaną (musialam mu daćze strzykawki bo z butelki jak poczuł że to woda to pluł ) i po chwili było po wszystkim

Dziecko koło 2-3 m-ca robi trochę mniej kupek. U nas po 2 m-cu jest raz dziennie ( czasem się zdarza, że są dwie, albo jej nie ma 2,3 dni )

zeberka nie myślałaś nad smoczkiem? bo chyba Kasia z piersi sobie go zrobiła jak tak wisi cały dzień. Smoczek nie jest taki zły.... Mikołaj też miał się wychowywać bez.... ale szybko nam Miki zmienił nasze poglądy . Może jakbyś dała smoczek, mogłabyś wyjść na dłuższy spacer.

Niestety nie widziałam żadnego zdjęcia. Weekend bardzo udany .

Lucy czemu nie pojechaliście ?

[moni_ka.g]

Napisane przez Maga83

My w zeszłym roku mieliśmy gdzieś lecieć w podróż poślubną ale zrezygnowaliśmy ze względu na ciąże... Chociaż niektórzy latają i jest dobrze

Jeszcze trochę, to dla dobra dzidziusia, a później będziesz chodziła raz w miesiącu

my pewnie wiedząc o ciąży też byśmy zrezygnowali, ale nie wiedzieliśmy no i to był sam początek, test robiłam tydzień po powrocie, w dzień @.

wiem, że to dla dobra maleństwa, ale latam po lekarzach i nic nie wiem. a co do raz w miesiącu to pewnie i owszem, ale ja mam już 3 lekarzy, do których będę chodzić stale. najbardziej boję się endo, w sensie, że dalej nic nie wiem co z tą tarczycą, leki kazała odstawić, bo tsh trochę spadło, ale robiłam tsh tylko 2 razy i skąd pewność, że to, że spadło to jest moja norma a nie to wyższe, może ten niższy wynik to jest przypadek a nie odwrotnie będę ją chyba dzisiaj o to męczyć, bo boję się tego odstawienia euthyroxu, zwłaszcza, że mam go w domu, pod ręką, a gdyby mógł pomóc...?

[fiolusiek]

Prince Mam nadzieję, że szybko wyleczą małej te bakterie, taka mała, a już musi się męczyć

Luna najbezpieczniej farbować po skończonym 1 trymestrze Tak na wielu stronach czytałam A co do seksu to rozumiem Twój ból, bo od kiedy jestem w ciąży to nic nie robimy Ale oboje tak zdecydowaliśmy i tego się trzymamy Teraz dziecko jest najważniejsze

[eseska]

hejka!!!!!!!!

Napisane przez Luna0

Mam takie pytanie, czym w ciazy farbowałyście włosy?

ja tak , ale dopiero w II trymestrze!!

Napisane przez aaaggusia

dziewczyny stawiam kawkę jest kupa!!!!

Napisane przez moni_ka.g

.
dzisiaj znowu idę do endo. mam już dosyć latania po lekarzach, a to dopiero początek.

MONIkA! dla dobra fasolinki dasz rade. wszystko ci ładnie ustawia i bedzie Ci sie dłuzyc od wizyty di wizyty

[Maga83]

Napisane przez moni_ka.g

a co do raz w miesiącu to pewnie i owszem, ale ja mam już 3 lekarzy

Chodziło mi o to, że do konkretnego lekarza raz w miesiącu

[Dasti80]

Napisane przez Maga83

Dasti a te witaminy co mi podałaś zawierają ekstrakt mięty pieprzowej. Gdzieś kiedyś wyczytałam, że jej się nie powinno jeść, ale to chyba bzdury co?

Chyba nie, ja je stosowałam kilka miesięcy w ciąży
wklejam opis


Składniki mineralne zawarte w Vita-min plus® Mama występują w postaci wysoko przyswajalnych chelatów aminokwasowych, które produkowane są przez lidera rynku farmaceutycznych surowców mineralnych – amerykańską firmę ALBION®.
W tej formie biopierwiastki dobrze wchłaniają się z przewodu pokarmowego, pozostają całkowicie bezpieczne w dawkowaniu, nie podrażniają żołądka, a ewentualny ich nadmiar w postaci chelatu łatwo opuszcza organizm, ponadto nie utrudniają wchłaniania innych minerałów.
Warto podkreślić, że prawidłowa struktura chelatów aminokwasowych Albion® została naukowo potwierdzona opatentowaną metodą FT-IR TRAACS®.

Vita-min plus® Mama to także jedyny na rynku preparat witaminowo-mineralny dla kobiet w ciąży, zawierający Ferrochel® - żelazo w formie chelatu aminokwasowego.
Stosowanie preparatów z żelazem może wywoływać efekty uboczne, takie jak biegunki, zaparcia czy bóle brzucha. Jednakże Ferrochel® to jedna z najłagodniejszych form żelaza, cechująca się znaczną redukcją występowania działań niepożądanych ze strony układu pokarmowego, co zostało potwierdzone w badaniach naukowych. Dzięki temu żelazo Ferrochel® jest zdecydowanie lepiej tolerowane w porównaniu z tradycyjnie stosowanymi preparatami żelaza, co jest szczególnie ważne w okresie ciąży.
Licznym zmianom zachodzącym w organizmie kobiety podczas ciąży często towarzyszy występowanie dyskomfortu w postaci zaburzeń funkcjonowania układu moczowego, skłonność do infekcji dróg moczowych. Efektywna w niwelowaniu tych nieprzyjemnych dolegliwości jest żurawina wielkoowocowa zawarta w Vita-min plus® Mama.
Żurawina wykazuje działanie wspomagające pracę układu moczowego oraz wzmacniające naturalną odporność przed infekcjami dróg moczowych.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez moni_ka.g

my pewnie wiedząc o ciąży też byśmy zrezygnowali, ale nie wiedzieliśmy no i to był sam początek, test robiłam tydzień po powrocie, w dzień @.

wiem, że to dla dobra maleństwa, ale latam po lekarzach i nic nie wiem. a co do raz w miesiącu to pewnie i owszem, ale ja mam już 3 lekarzy, do których będę chodzić stale. najbardziej boję się endo, w sensie, że dalej nic nie wiem co z tą tarczycą, leki kazała odstawić, bo tsh trochę spadło, ale robiłam tsh tylko 2 razy i skąd pewność, że to, że spadło to jest moja norma a nie to wyższe, może ten niższy wynik to jest przypadek a nie odwrotnie będę ją chyba dzisiaj o to męczyć, bo boję się tego odstawienia euthyroxu, zwłaszcza, że mam go w domu, pod ręką, a gdyby mógł pomóc...?

Badanie tsh możesz robić często żeby mieć pewność że jest ok

[maksikola]

Witam po weekendzie

szkoda, że nie zobaczyłam fot perse i dasti

prince współczuję pobytów w szpitalu

zeberka podawałam, jak jechałam gdzieś i zostawiałam małego z kim innym. Odciągnięte mleko przechowywujesz w lodówce,max 2 dni, podgrzewasz: butelkę z mlekiem zanurzasz w ciepłej wodzie (nie wrzącej - mleko traci witaminy).
Wydaje, mi się, że taki urok Katarzynki-Minki, lubi possać chwileczkę i za chwileczkę znowu. Z Maksiem tak mialam.

[Lucy1111]

dzień dobry

z wyjazdem nam nie wyszło, bo nie dogadaliśmy się z wujkiem ogólnie mówiąc.

Zeberko, korzystajcie z lata i wychodźcie jak najczęściej na świeże powietrze Mała płacze, bo rzadko bywa na dworze i jest nieprzyzwyczajona.

Prince, tak mi Was żal Trzymajcie się dziewczyny, dużo zdrówka dla Rozalki

Amilcia, moja Emilka jest na etapie wkładania stóp do buzi. Przekręca się z plecków na brzuch perfekcyjnie, ale z brzuszka na plecy w ogóle. Nie siada. Ale próbuje. Unosi głowę leżąc na plecach jakby ćwiczyła brzuszki. Zaczęliśmy rozszerzać dietę. Podałam już marchewkę, marchewkę z jabłuszkiem, marchewkę z ziemniaczkiem i ziemniaczki z dynią. Wypiła też trochę soku jabłkowego. Mierzy ok.65cm (nie umiem dokładnie powiedzieć, bo się rusza przy mierzeniu), waży ok.7kg

[Luna0]

Napisane przez amilcia

- ja zwykłą farbą z Loreal ale w 2 trymestrze dopiero.
Kiedyś na weselu była dziewczyna w 8 miesiącu, nieźle tańcowała
Zależy pewnie od ciąży, czy zagrożona czy nie.
A co do seksu, to może jakieś inne formy miłości

No właśnie a ja miałam zafarbować po @ która nie przyszła i teraz mam za duże odrosty jak na wesele Spróbuje tą henną może wystarczy żeby je ukryć
Mi się wydawało właśnie że każda ciąża po # to taka zagrożona, ale widze że dużo dziewczyn stara się i zachodzi np. miesiąc czy dwa miesiace przed swoim slubem a tanczyc tak czy tak muszą Myśle że wszystko z umiarem, byle sie nie zmęczyć
A z tym seksem to tez głownie chodzi o to że orgazm powoduje skurcze więc tak cos kombinujemy ale tylko troche No zdrowie dzidziusia najważniejsze

Napisane przez Maga83

Ja gdzieś w 11 tyg robiłam ale tylko szamponem koloryzującym. Zresztą zawsze nim robiłam i teraz też robię.

Myślę, że możesz, jeśli nie ma żadnego zagrożenia.
Zresztą z tego wszystkiego co napisałaś, najbardziej bym się bała lotu. Pytałaś lekarza czy możesz?

Też się boje lotu, ale wiem że to nie szkodzi w ciąży chyba ze w 3 trym to nie chcą wpuszczać na pokład Lekarzowi zapomnialam powiedzieć ale spotkałam go ostatnio na klatce i powiedział ze ok, i żeby przyszla do niego jak wróce
Ciężko by bylo teraz odwołać ten lot, zresztą chyba nie chce. W tamtej ciąży bym w zyciu nie poleciała idp i dlatego wlasnie nie odlozylismy za wiele $ na wakacje, za to w tej juz nie bede rezygnować z rzeczy z których nie musze rezygnować

Napisane przez Dasti80

[/COLOR]Luna jestem fryzjerką od 14 lat i nie bałam się farbować włosów w ciąży normalną farbą obserwowałam to przez wiele lat na klientkach które farbowały włosy w ciąży i mogę śmiało powiedzieć że farbowanie nie zaszkodzi ciąży a już na pewno nie doprowadzi do #. Zaszkodzić może wdychanie oparów farby.

Czekałam na twoją opinie Narazie spróbuje tą henną a jak nie wyjdzie to spróbuje normalną

Napisane przez moni_ka.g

widziałam te pasy, ale jakoś do mnie nie przemawiają, ja się chyba przerzucę na dłuższe bluzki/tuniki po prostu, ale to jeszcze trochę.

dzisiaj znowu idę do endo. mam już dosyć latania po lekarzach, a to dopiero początek. najbardziej męczy mnie to, że mam wakacje, a wcale nie odpoczywam bo ostatnie ileś dni to tylko ciągle lekarze, w dodatku kilka razy dziennie i tak latałam po całym mieście. mam nadzieję, że dzisiaj w końcu usłyszę coś konkretnego..

Pasy są świetne, jestem bardzo zadowolona Chyba kupie jeszcze 2 w wiekszym rozmiarze
Ja też już mam dość tej gonitwy po lekarzach... nienawidze tego a teraz to już wogole nic innego nie robie.. nie mówiąc o tym że stresu przy tym troche jest

Napisane przez Maga83

My w zeszłym roku mieliśmy gdzieś lecieć w podróż poślubną ale zrezygnowaliśmy ze względu na ciąże... Chociaż niektórzy latają i jest dobrze

Zaplanować byl lotu w ciąży nie zaplanowała ale skoro już jest Tym bardziej że planowaliśmy się starac pozniej, wiec nie bylo obaw że będę w ciąży na wakacje do obcego kraju w ciazy bym się bała, za nic nie wybrałabym się do egiptu itp. a niektore dziewczyny tez jezdza

Napisane przez fiolusiek

Luna najbezpieczniej farbować po skończonym 1 trymestrze Tak na wielu stronach czytałam A co do seksu to rozumiem Twój ból, bo od kiedy jestem w ciąży to nic nie robimy Ale oboje tak zdecydowaliśmy i tego się trzymamy Teraz dziecko jest najważniejsze

My tez oboje zdecydowaliśmy Jak TŻ usłyszał ze nic z tego to myślał że żartuje. Więc mu wyjaśniłam pare spraw i powiedziała że też chce więc niech teraz on zadecyduje co jest ważniejsze, bo nie łatwo jest "odmawiać" więc sam zdecydował że nie chce na nic dzidziusia narazac więc jak mamy "gula" to oboje

Napisane przez Dasti80

Chyba nie, ja je stosowałam kilka miesięcy w ciąży
wklejam opis
jedyny na rynku preparat witaminowo-mineralny dla kobiet w ciąży, zawierający FerrochelŸ - żelazo w formie chelatu aminokwasowego.

Moje kochane Ladeevit tez mają takie żelazo, ale są nowością
Niestety nie moge ich już brać bo mają za dużo jodu

[Lucy1111]

Zeberko, zeskanowałam dla Ciebie informację o przetrzymywaniu mleka, którą otrzymałam od położnej u mnie w szpitalu

[anusia1808]

Witam po weekendzie
nie było mnie ponieważ Tż wymyślił na spontana wyjazd na weekend nad morze i chyba właśnie tego mi brakowało
Mimo ze tak krótko ale było super

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35440848]Dobra, wrzucam to zdjęcie, później je usunę.
Już zdecydowałam, zafarbuję sobie sama te jasne końcówki na jakiś ciemniejszy kolor, bo w tym rozpuszczonym nie wyjdę z domu, póki co ściśle spinam włosy.

Jutro jeszcze raz wstawię, jak jeszcze ktoś nie widział mojej tragedii na głowie [/QUOTE]

No niestety nie zdążyłam zobaczyć, będzie jeszcze jakaś powtórka

Napisane przez BERBIE

byłam w sukience kupionej w camaieu

Bardzo podobają mi się takie sukienki

Napisane przez adunia89

hej Dziewczyny...
tyle zdjęć mnie ominęło... od 3 dni leżę z jelitówką, koszmar...
Dasti pokaż się jeszcze raz

Oj biedactwo, współczuje...

Napisane przez prince_polo

Hej my znowu w szpitalu wyszly dodatkowe pryszczyki no i tutaj wyszlo że biliburina znowu urosła przez te 2 dni w domu a na mocz czekamy aż mała nasiusia by sprawdzić ta e coli. jesteśmy w innym mieście. do szpitala w naszym już nigdy nie pójdę..

Kurcze taka malutka a już tyle musi cierpieć i po tych szpitalach jeździć, mam nadzieje że ten szpital okaże się lepszy od poprzedniego

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;35456169]A ja, jeśli chodzi o alkohole, jestem uzależniona ostatnio od Warki Radler, tej cytrynowej. 2% alkoholu, a na upały jest mega orzeźwiająca.. I naprawdę dobra, nie smakuje tak chemicznie jak niektóre piwa smakowe.
[/QUOTE]

Popieram, spróbowałam tego piwa teraz nad morzem i jest rewelacyjne

Napisane przez moni_ka.g

____________

dzisiaj znowu idę do endo. mam już dosyć latania po lekarzach, a to dopiero początek. najbardziej męczy mnie to, że mam wakacje, a wcale nie odpoczywam bo ostatnie ileś dni to tylko ciągle lekarze, w dodatku kilka razy dziennie i tak latałam po całym mieście. mam nadzieję, że dzisiaj w końcu usłyszę coś konkretnego..

Trzymam za wizytę

Ja na 16.00 zmykam do gina na wizytę żeby ustalić co dalej z moim ciężkim przypadkiem zastanawiam się co znowu powie mi "mądrego" albo jakie wymyśli badania...
Mam pytanie do dziewczyn które brały dupka i udało im się zajść czy brałyście cały czas czy dopiero jak wyszło ze jesteście w ciąży?
( jak zawile napisałam to chodzi mi o to czy brałyście tylko w określonych dniach cyklu czy przez cały czas aż do pozytywnego testu)

[moni_ka.g]

Napisane przez Luna0

Pasy są świetne, jestem bardzo zadowolona Chyba kupie jeszcze 2 w wiekszym rozmiarze
Ja też już mam dość tej gonitwy po lekarzach... nienawidze tego a teraz to już wogole nic innego nie robie.. nie mówiąc o tym że stresu przy tym troche jest

stresu jest mnóstwo, przed każdą kolejną wizytą, badaniami, bo nie wiadomo co dalej

_______________

byłam u endo, naczekałam się bo było opóźnienie, jak weszła usłyszałam, że nie ma mojej karty, więc wróciłam do rejestracji wyjaśniać to, okazało się, że p. doktor przeoczyła moją kartę. w sumie siedziałam w tej przychodni ponad godzinę i jedyne co usłyszałam to, żeby powtórzyć tsh. o usg tarczycy ani słowa, o lekach też, tylko, żeby się nie stresować za dużo (łatwo powiedzieć), jutro zrobić badania i w środę znowu przyjść. swoją drogą mogła mi lekarka już w piątek powiedzieć, żeby i badania powtórzyć, na dzisiaj bym miała, a tak kolejne dni czekania, stresu i nerwów pojechałam autobusem, bo nie lubię tej okolicy i tego parkingu, w dodatku jest strasznie drogi, a bezpłatnie w centrum nie idzie zaparkować. jak wracałam przejechałam autobusem 2 przystanki i się zepsuł, czekałam na następny. jakiegoś pecha mam

[czarnula 1982]

Witam dziewczyny
Dzisiaj byłam na usg połówkowym,moja dzidzia jest zdrowa,wszystkie badania wyszły ok,pani doktor powiedziała,że nie widzi zadnych wad u płodu
łożysko mam na ścianie przedniej,a dzidzia jeszcze sie nie odwróciła,dlatego kopie mnie ciągle po pęcherzuwczoraj mało nie popuściłam
Termin porodu wg om 7.12.a wg usg 11.12.2012.
Moje maleństwo waży 311 g.

[Maga83]

Napisane przez czarnula 1982

Dzisiaj byłam na usg połówkowym,moja dzidzia jest zdrowa,wszystkie badania wyszły ok

super, że wszystko jest dobrze i co, jest dziewczynka jak czułaś? Bo nie pamiętam czy pisałaś co do płci...

[czarnula 1982]

Napisane przez Maga83

super, że wszystko jest dobrze i co, jest dziewczynka jak czułaś? Bo nie pamiętam czy pisałaś co do płci...

moje przeczucia się sprawdziły ,bedzie dziewczynka

[Maga83]

Napisane przez czarnula 1982

moje przeczucia się sprawdziły ,bedzie dziewczynka

Druga córcia, myślicie już o imieniu? ja jutro idę do lekarza. Ciekawe czy mi już coś powie to masz termin miesiąc przede mną

[czarnula 1982]

Napisane przez Maga83

Druga córcia, myślicie już o imieniu? ja jutro idę do lekarza. Ciekawe czy mi już coś powie to masz termin miesiąc przede mną

No bedzie druga córcia.Moja Wiki chce ,aby jej siostrzyczka miała na imie Amelka i chyba tak zostanie
trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte,obys poznała płeć

[Maga83]

Napisane przez czarnula 1982

trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte

Dzięki. Dla mnie każda wizyta to ogromny stres... Żeby tylko Bąbel był zdrowy

[czarnula 1982]

Napisane przez Maga83

Dzięki. Dla mnie każda wizyta to ogromny stres... Żeby tylko Bąbel był zdrowy

Wiem,że się martwisz,ja tez przed dzisiejszą wizytą myślałam ,że jajko zniose,tak się bałam az mnie żołądek bolał.Ale zobaczysz ,że twój bąbelek na pewno jest zdrowyZobaczysz ,będzie wszystko dobrze.

[aaaggusia]

czarnula, gratulacje! super ze wszystko ok i ze poznalas wreszcie plec
Maga, trzymam kciuki za Twoja wizyte
u nas jakis marudny dzien dzisiaj, maly ciagle plakal i marudzil, dopiero teraz sie uspokoil i o dziwo usnal sam na naszym lozku nawet nie wiedzialam kiedy. czekam az sie obudzi i lecimy na kolejny spacer bo przynajmniej w wozku spokojny. poza tym dziewczyny wczoraj udalo mi sie zrobic fajne zakupy dzieciowe - w C&A maja super wyprzedaze - kupilam dwustronna kurtke jesienna przeceniona z 99 na 36, duzo bodziakow bo maja promo 17,90 za 2szt z dl rekawem i 17,90 za 3szt z krotkim - cena hit a z ich bodziakow jestem bardzo zadowolona. poza tym koszulki po 2 szt za 9,90... i jeszcze pare rzeczy,. takze jak ktoras ma blisko to polecam sie wybrac bo ja juz dawno nie odwiedzalam tego sklepu i sie milo zaskoczylam

[zebrawpaski]

HEJ!

Napisane przez adunia89

Ja miałam wczoraj mega kryzys. Byłam wściekła, płakałam, nie pojechałam do teściów bo synek szwagrów był, nie chciałam widzieć go na oczy. Mój TŻ to na prawdę oaza spokoju, ja bym na jego miejscu już dawno odstrzeliła mi głowę.

jak czasem patrzę na sibie i cierpliwość mojego Tz-eta to tez tak myślę

Napisane przez pani22ka

wiedzą: mama, tata, brat, Wy . Konkubent się boi cokolwiek mówić przed czwartkową wizytą.

jeszcze nadrobicie. Pomalutku teściowa była u Was?

rozumiem - też tak miałam...
Teściowa była dwa razy na chwilkę, jest zachwycona wnuczką

Napisane przez Luna0

Moja siostra i ja jak opiekowalam się jej dzieckiem, bo pracowała odkąd mala miała 3 mies. No więc normalnie odciągasz i trzymasz w pojemniczkach w lodówce (mozna tez zamrażać) Póżniej wlewasz do butelki, dajesz do podgrzewacza i na nadgarstku sprawdzasz czy aby nie za gorące/zimne Myśle że matka ma na tyle intuicje że wie kiedy jest dobre, ja jako ciocia wiedziałam takze nie bedziesz miec problemu
I uwierz mi ze dzidzius duzoo bardziej sie krztusi z piersi gdzie sika cały czas niż z butelki a ze piersią się krztusi to normalne kochana ( jak moja siostra tak miała to sama się stresowałam)

Lucy, amilcia, maksi, Dasti Luna dziękuję
matka może intuicję ma ale podgrzewacza nie...
o przechowywaniu mam info ale nie widziałam jak z tym podgrzewaniem
wiem, że można w garnku i że sprawdza się na nadgarstku ale nie byłam pewna czy moje mleko tez tak czy tylko modyfikowane, chodziło mi właśnie o to czy nie traci właściwości...

Napisane przez amilcia

Nie możesz Kasi w ogródku karmić ??? Wtedy byście wdychały świeże powietrze.

mam sąsiadów blisko..
próbuję za domem ale niewygodnie i krępująco. nie mam cirpliwosci bo ona płacze więc wracamy
ale dzisiaj się udało, po ryku i karmienu zasnęła na zewnątrz na 3 godziny
amilcia- to ja trafiłam na super położną

Napisane przez natalia_23

zeberka nie myślałaś nad smoczkiem? bo chyba Kasia z piersi sobie go zrobiła jak tak wisi cały dzień. Smoczek nie jest taki zły.... Mikołaj też miał się wychowywać bez.... ale szybko nam Miki zmienił nasze poglądy . Może jakbyś dała smoczek, mogłabyś wyjść na dłuższy spacer.

rozważam właśnie...

Napisane przez czarnula 1982

moje przeczucia się sprawdziły ,bedzie dziewczynka

po 13.00 miałam temp 37,8C a o 17.00 38.0C
czuję się bardzo grypowo i połamana jakaś
piersi trochę bolą ale nie jakoś wyjątkowo
zażyłam paracetamol i będę sprawdzać temp...