Ludzkie zachowania i poglądy które dziwią cz.4

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez ciri15

Pamiętam jedną sytuację taką... Miał być półmetek czy tam studniówka, już nie wiem. I wychowawca dał takie kartki, żeby rodzice wpisali z jakim opiekunem ta osoba wraca. Ktoś zapytał czy jako 18-latek może odprowadzić się sam. Nie, opiekun ma być. A potem i tak większość się u niego nie meldowała, tylko sami odjeżdżali samochodami lub z dziewczyny ze starszymi chłopakami... No bez przesady, 17-19- latkowie i mamusia będzie po nich chodzić...

Ja sobie w liceum wszystkie zgody, podania i inne pierdoły pisałam i podpisywałam sama

[ciri15]

Napisane przez Chatul

O rany, jasne, że można być złym wuefistą. Tak samo można być złym historykiem, anglistą, germanistą, polonistą, matematykiem, biologiem, chemikiem…
.

Nie znam wuefisty, który robiłby inaczej niż napisała drabineczka.

[pannaleksandra]

Napisane przez ciri15

Nie znam wuefisty, który robiłby inaczej niż napisała drabineczka.

A dużo ich znasz?

[ciri15]

Napisane przez Szecheryzada

Przepraszam za OT ale muszę dodać od sdiebie pewną rzecz

Dziwi mnie zachowanie mamy mojego taty:

Moi rodzice mieli razem pojechać na wakacje, ale okazało się, że tata nie może więc mama pojechała z koleżanką. Kiedy mama była na wakacjach ja z tatą i rodze4ństwem pojechaliśmy do matki mojego ojca, czyli teściowej mamy. Ona oczywiście zaczeła spowiedź czemu tata nie jedzie, może mama go zdradza (tak, to wszystko przy moim 5-letnim braciszku który potem pytał co ty znaczy ... ). Kiedy tata mniej więcej opowiedział (nie wdawał się w szczegóły ...) babcia zwyczajnie wstała od stołu, wzięła telefon i za chwilę tylko słyszymy "Halo, cześć Grażynka, wiesz, ona jednak pojechała sama, no tak, ta od Piotra ... No, nie wiem, nie wiem, muszę go jeszcze dopytać, chyba coś się święci, pewnie zdrada ale pogadamy późniiej papa, całuski ..." :sciana: autentycznie przy nas, bez żadnego wstydu zaczęła opowiadać koleżankom. Tata się wkurzył i od tamtego czasu mamy nikłe kontakty z babcią (a było to ok. 5 l;at temu) - tata próbuje naprawić kontakty, ale rzecz jasna, babcia mu tu utrudnia.

Nie wiem jak to skomentować.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35469047]Ja sobie w liceum wszystkie zgody, podania i inne pierdoły pisałam i podpisywałam sama [/QUOTE]
Tak, rozumiem, chodziło mi o to, że dziwne, że się takich rzeczy w szkole wymaga. Osiemnastolatek sam za siebie odpowiada, nawet rodzice nie mogą mu kazać gdzieś zostać, więc jak będzie chciał to wyjdzie.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez pannaleksandra

A dużo ich znasz?

Z 15... Sądzę, że od tej reguły są wyjątki...
potwierdzające regułę.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez ciri15

Mnie to dziwiło... do momentu jak sobie sama nie załatwiłam zwolnienia na pół roku. Powodem była właśnie ocena. Na półrocze dostałam 3, mimo starań, uczestniczenia we wszystkich zajęciach... Tak, jako 16-latka jeszcze takimi rzeczami się przejmowałam... Potem zmienił się nauczyciel i już normalnie ćwiczyłam.
No, ale jeśli ktoś ćwiczy z czystego lenistwa to mnie to dziwi.

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------


Takiego wf-u to aż zazdroszczę.

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------


DOKŁADNIE. Jakbyś tam była. Te katalogi...

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------


Pamiętam jedną sytuację taką... Miał być półmetek czy tam studniówka, już nie wiem. I wychowawca dał takie kartki, żeby rodzice wpisali z jakim opiekunem ta osoba wraca. Ktoś zapytał czy jako 18-latek może odprowadzić się sam. Nie, opiekun ma być. A potem i tak większość się u niego nie meldowała, tylko sami odjeżdżali samochodami lub z dziewczyny ze starszymi chłopakami... No bez przesady, 17-19- latkowie i mamusia będzie po nich chodzić...

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------


To dopiero jest śmieszne.
Mi sie bardzo podoba to, ze na aerobicu na studiach pani nam mówi, które mięśnie pracują, na co jest dobre to ćwiczenie, co może spowodować nieprawidłowe wykonywanie tego ćwiczenia, itp.

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------


Ja nawet na to nie wpadłam i już miałam spytać. Też tak uważam.

Wiem, bo miałam takie w klasie . Dzizas normalnie

O ja cież pierniczę
. Jak można zostawić dziecko pod opieką obcej osoby, to sobie poczeka na dziadka? A jaką ta obca osoba ma pewność, że ten, kto to dziecko odbiera, to nie pedofil? Wbrew pozorom ludzie innych obserwują i to nie problem, żeby jakiś świr wykorzystał sytuację. Masakra... że wakacje są ważniejsze od dziecka. Z resztą... co za idioci, nie sprawdzili, czy dziecko ma ważne dokumenty

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez MonikaFaustyna

O ja cież pierniczę
. Jak można zostawić dziecko pod opieką obcej osoby, to sobie poczeka na dziadka? A jaką ta obca osoba ma pewność, że ten, kto to dziecko odbiera, to nie pedofil? Wbrew pozorom ludzie innych obserwują i to nie problem, żeby jakiś świr wykorzystał sytuację. Masakra... że wakacje są ważniejsze od dziecka. Z resztą... co za idioci, nie sprawdzili, czy dziecko ma ważne dokumenty

Już jest wątek na ten temat i błagam nie przenośmy tutaj dyskusji bo znów będą kłótnie.

[new_me]

odbiegajac od tematow szkolnych dziwi mnie czeste i geste wypieranie sie korzystania z solarium i to zazwyczaj tzw skwarek ktore nagle w srodku zimy staly sie brazowiutkie mialam kolezanke ktora gdzy kiedys nawet spotkalam na solarium wypierala sie ze "ona tak tylko przypadkiem tam w sumie zajrzala", kurcze czy to jakis wstyd? przeciez i tak widac, karnacja sie w 2 tygodnie nie zmieni

[chwast]

Napisane przez new_me

odbiegajac od tematow szkolnych dziwi mnie czeste i geste wypieranie sie korzystania z solarium i to zazwyczaj tzw skwarek ktore nagle w srodku zimy staly sie brazowiutkie mialam kolezanke ktora gdzy kiedys nawet spotkalam na solarium wypierala sie ze "ona tak tylko przypadkiem tam w sumie zajrzala", kurcze czy to jakis wstyd? przeciez i tak widac, karnacja sie w 2 tygodnie nie zmieni

No jak ktoś opala się na prażynkę to dla mnie jest to wstyd i też sama nie dopuszczałabym do siebie takiej myśli

[new_me]

Napisane przez chwast

No jak ktoś opala się na prażynkę to dla mnie jest to wstyd i też sama nie dopuszczałabym do siebie takiej myśli

ale jezeli ktos mowi ze to tak naturalnie jakos samo tak zciemnialo chyba ze to juz choroba i bezwiednie tak chodza

[MonikaFaustyna]

JUż pomijając nieładny wygląd... to takie smażenie się nie jest niczym zdrowym dla skóry. A potem nieszczęście, bo jakiś czerniak się przypałęta .

[chwast]

Napisane przez MonikaFaustyna

JUż pomijając nieładny wygląd... to takie smażenie się nie jest niczym zdrowym dla skóry. A potem nieszczęście, bo jakiś czerniak się przypałęta .

Ostatnio z tż się śmialiśmy bo kumpel pojechał z taką jedną nad jezioro... Ogólnie ona chyba dzień w dzień zamyka się w solarium na 20 minut. Smażyła się na słońcu bez żadnego kremu od 10 do... chyba 16/17. I dostała udaru musiała karetka przyjeżdżać Jak można być tak głupim

[Troian]

Napisane przez chwast

Ostatnio z tż się śmialiśmy bo kumpel pojechał z taką jedną nad jezioro... Ogólnie ona chyba dzień w dzień zamyka się w solarium na 20 minut. Smażyła się na słońcu bez żadnego kremu od 10 do... chyba 16/17. I dostała udaru musiała karetka przyjeżdżać Jak można być tak głupim

No to jest szczyt głupoty, czy tacy ludzie nie zdają sobie sprawy z konsekwencji nadmiernego opalania?

[MonikaFaustyna]

Dziwi mnie taki brak odpowiedzialności

[201604181004]

Napisane przez MonikaFaustyna

Mnie rozwalają te wszystkie: psycholożki, socjolożki, filolożki i inne lożki... brzmi to paskudnie. Tak samo jak ministra.... jakby ktoś s... robił kupę

Właściwie to się zgadzam, te lożki to mam wrażenie że pochodzą od słowa locha do niczego to niepodobne. Jestę filolożką. Jestę sędziożką...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Napisane przez chwast
Ostatnio z tż się śmialiśmy bo kumpel pojechał z taką jedną nad jezioro... Ogólnie ona chyba dzień w dzień zamyka się w solarium na 20 minut. Smażyła się na słońcu bez żadnego kremu od 10 do... chyba 16/17. I dostała udaru musiała karetka przyjeżdżać Jak można być tak głupim

Tak przy okazji udarów i nauczycieli-debili przypomniała mi się fajna sytuacja z kolonii.
Sto lat temu jak byłam niepełnoletnia a weszliśmy do Unii to pojechałam na pierwsze kolonie za granicę. No i fajnie tyle że były one nad prawdziwym morzem, tyle że zamiast nad morzem siedzieliśmy jak polaczki nad basenem hotelowym. Tylko że to było na zasadzie że nie mieli co z dziećmi zrobić a panie chciały tłuste tyłki wysmażyć, to bite kilka godzin trzeba było siedzieć na słońcu. Ja się źle poczułam, mówię że chcę iść. Nie nie nie możesz iść, trzeba zostać. Mówię że chcę iść... Po trzeciej prośbie to olałam stwierdziłam że mogą mnie pocałować i sama poszłam do pokoju. Walnęłam się na kanapie w salonie w samym stroju i zasnęłam... Spałam tak... chyba do następnego dnia, a potem się okazało że doznałam udaru. Fajnie było, naprawdę. I dopiero około kolacji jak kobiety się zorientowały że od godziny 14 śpię jak kamień i nie idę na zabawy/kolację przyszły i zaczęły się wręcz nade mną modlić "co teraz co teraz olaboga jak mogłyśmy do tego doprowadzić"

masakra w ogóle te kolonie jakieś trefne były ale nie lubię siedzieć na słońcu w ogóle nie kumam co za bezsens wystawiać dzieciaki na takie słońce w takich skąpych strojach codziennie nie martwiąc się czy się kremują. Taka rada dla rodziców jakby wysłali dzieci w jakiś nadmorski kurort na kolonie, niech się przyjmą programowi bo potem będzie tak że pańcie się będą opalać a dzieci padać jak muchy z nudów i z powodu temperatury i wystawienia na słońce...

[Laura2112]

Napisane przez drabineczka

Właściwie to się zgadzam, te lożki to mam wrażenie że pochodzą od słowa locha do niczego to niepodobne. Jestę filolożką. Jestę sędziożką...

Też tych określeń nie lubie, a chyba przyjęły się już na dobre, niestety.

Oj, te nauczycielki niekiedy są uparte, raz jedna stwierdziła, że muszę się przejechać karuzelą i koniec, jak wszyscy, to wszyscy, chociaż jej mówiłam, że sie źle poczuję. Raczyła się zatroskać dopiero, jak zsiadłam blada jak trup : P

[new_me]

tak apropo koloni i slonca, pamietam jak mialam moze z 10 lat i jakas dziewuszka nad morzem sie strasznie spiekla na plazy, podleciala do niej dziewczyna ( starsza od nas byla, moze z 16 lat miala) i powiedziala ze ona ma z "Dziewczyny" peeling i tym trzeba posmarowac to bedzie lepiej :O dobrze ze jakas opiekunka to slyszala i wybila im ten pomysl z glowy bo inaczej to az nie chce sobie wyobraac jak wygladalby peeling spalonej na raczka piekacej skory

[201604181004]

oj tak to te czasy kiedy się czytało dziewczynę... i filipinka chyba jeśli dobrze pamiętam ale to na kilka lat przed końcem oczywiście ukradkiem

[201604200942]

Napisane przez new_me

odbiegajac od tematow szkolnych dziwi mnie czeste i geste wypieranie sie korzystania z solarium i to zazwyczaj tzw skwarek ktore nagle w srodku zimy staly sie brazowiutkie mialam kolezanke ktora gdzy kiedys nawet spotkalam na solarium wypierala sie ze "ona tak tylko przypadkiem tam w sumie zajrzala", kurcze czy to jakis wstyd? przeciez i tak widac, karnacja sie w 2 tygodnie nie zmieni

mnie w ogóle dziwi opinia, że jak ktoś chodzi na solarium to od razu jest pustą lalunią-skwarkiem.

[chwast]

Napisane przez SamaraMorganx

mnie w ogóle dziwi opinia, że jak ktoś chodzi na solarium to od razu jest pustą lalunią-skwarkiem.

Oczywiście, że nie. Gdzie tu padło takie stwierdzenie, może zacytujesz? Mowa jest o laluniach-skwarkach, nie o normalnych kobietkach, które chodzą nabrać koloru

[201604200942]

Napisane przez chwast

Oczywiście, że nie. Gdzie tu padło takie stwierdzenie, może zacytujesz? Mowa jest o laluniach-skwarkach, nie o normalnych kobietkach, które chodzą nabrać koloru

nawet Cię nie zacytowałam, więc skąd Ci przyszło do głowy, że piję do Ciebie?

[chwast]

Napisane przez SamaraMorganx

nawet Cię nie zacytowałam, więc skąd Ci przyszło do głowy, że piję do Ciebie?

Rozwinął się tutaj temat solarium, zacytowałaś wypowiedź tej, która go rozpoczęła więc pomyślałam, że może stąd Twój wniosek, bo mogłaś odebrać, że wyśmiewane są osoby, które korzystają.
Trudno byłoby tego tak nie zrozumieć.

[new_me]

Napisane przez SamaraMorganx

nawet Cię nie zacytowałam, więc skąd Ci przyszło do głowy, że piję do Ciebie?

ja np tez nigdzie nie napisalam ze uwazam ze osoby naduzywajace solarium za glupie ale ze dziwi mnie ze niektorzy sie nie przyznaja i twierdza ze jakos tak same zbrazowialy:P

[201604200942]

Napisane przez chwast

Rozwinął się tutaj temat solarium, zacytowałaś wypowiedź tej, która go rozpoczęła więc pomyślałam, że może stąd Twój wniosek, bo mogłaś odebrać, że wyśmiewane są osoby, które korzystają.
Trudno byłoby tego tak nie zrozumieć.

z tego co widzę, to bardziej rozwinął się temat udarów słonecznych...
Nadinterpretacja to częste zjawisko na tym forum

[Olkaaaa_s]

Hahaha, co do kolonii Jak moja siostra była na obozie młodzieżowym na Sycylii, to była tam panna, co na twarzy miała filtr 50+, a reszta ciała "goła" Dziewczę zostało przetransportowane helikopterem do szpitala w Palermo

[new_me]

tak jak i wczesniej temat nauczycieli

ogolnie mnie to chyba juz nic nie zdziwi - tak wracajac do tematu:P

[MonikaFaustyna]

Jak byłam wychowawcą na kolonii w górach, to mnie zdziwiło, że rodzice wielu dzieciom nie spakowali np. plecaczków, czy nie ślizgających się butów. Przecież nie trudno w górach o skręcenie kostki, a my musiałyśmy te dzieci łapać non stop, żeby się na szlaku nie połamały. No i... niektórym nosiłyśmy prowiant, bo nie miały dzieciaczki w co spakować byle kanapki. Już nie wspomnę o tym, że niektóre dzieci nie miały zwykłych kurtek przeciwdeszczowych i mokły w bluzach. Ja nie wiem, gdzie niektórzy rodzice mają głowę.

[201604200942]

Napisane przez new_me

ja np tez nigdzie nie napisalam ze uwazam ze osoby naduzywajace solarium za glupie ale ze dziwi mnie ze niektorzy sie nie przyznaja i twierdza ze jakos tak same zbrazowialy:P

wiem o co Ci chodzi, po prostu przypomniałam sobie o tym stereotypie, czytając Twój wpis



a... I dziwi mnie to, że jak założyłam konto na interpals, to wszystkie wiadomości, które dostaję są od facetów z Turcji i północnej Afryki. Czy oni opanowali tę stronę, czy mam po prostu pecha? Nie chodzi o to, że szukam męża, ale chciałam sobie podszkolić angielski (na czeski nie mam chyba co liczyć), a tu lipa.

[201604181004]

niektorzy sie nie przyznaja i twierdza ze jakos tak same zbrazowialy:P

No mnie to nie dziwi biorąc pod uwagę powszechny trend bycia super zdrową. Bo wiadomo, prawdziwa kobieta nie pali, je zdrowo, duże śniadania, a słońce omija szerokim łukiem bo solarium to siara i umrze się na raka. Z resztą jak mam wysłuchiwać monologu o czerniaku (jakbym sobie z tego sprawy nie zdawała) to też wolę skłamać że nigdy nie byłam na solarium...

[MonikaFaustyna]

A mnie dziwi, że są osoby, które się dziwią, jak mówię, że nigdy nie byłam na solarium. Nawet nie wiem, co tak dokładnie się tam robi . Nigdy mnie to urządzenie nie interesowało i za bardzo nie lubiłam się opalać.

[Sondrina]

Napisane przez MonikaFaustyna

A mnie dziwi, że są osoby, które się dziwią, jak mówię, że nigdy nie byłam na solarium. Nawet nie wiem, co tak dokładnie się tam robi . Nigdy mnie to urządzenie nie interesowało i za bardzo nie lubiłam się opalać.

Kiedyś rozmawiałam z dziewczynami na ten temat i były bardzo zdziwione, że ja i jeszcze jedna dziewczyna nigdy nie dodawałyśmy sobie kolorytu. Dziwią mnie też osoby, które nie mogą po prostu zrozumieć, że nie lubię tańczyć. Ostatnio jedna koleżanka stwierdziła, że przecież mam TŻ, więc co to za problem. Ale mi nie chodzi o to, że nie lubię tańczyć z obcymi, ja w ogóle nie lubię tańczyć. Nawet sama w domu do ulubionej piosenki.